W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Karina S. inspektor TOZ, sposób ratowania zwierząt?  
Podobne tematy
Próby egzekwowania moich praw w procesie karnym40
Antoni Gucwiński znowu stanie przed sądem 7
Skradziona klacz - sposób prowadzenia sprawy14
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
25 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Odsłon: 36148
Strona:  «   1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 14, 15, 16   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Komu bardziej wierzysz czytając ten wątek?
Justice
54%
 54%  [ 25 ]
redfox
45%
 45%  [ 21 ]
Wszystkich Głosów : 46

Autor Wiadomość
Samouczek




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 294
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:43, 20 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Justice, czy Ty wiesz, kim jest z zawodu Karina S.?

Czy czasami nie jest powiązana z lekarzami weterynarii, może jedno z
rodziców jest konowałem?

Bo to w tym kierunku pachnie (śmierdzi chciałem powiedziec)!

jak czytam:
Karina S. napisał:
A może zacząć egzekwować przepisy
USTAWY z dnia 11 marca 2004 r.o ochronie zdrowia zwierząt oraz
zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt - art. 77 lub art. 85 ?

16.Powinny być obowiązkowe szczepienia nie tylko przeciw
wściekliźnie, ale także przeciwko nosówce8/B], gdyż właśnie na tą
chorobę wiele psów umiera bardzo cierpiąc.


Szczepionki! - natychmiast zapalają się u mnie czerwone światła i wyje
alarmowa syrena!

I po tej cytowanej informacji jestem pewny, ze ta pani jest tylko
przykrywka a głównym zarządca tej "fundacji" jest jedno z:

[B]Big Pharma, Big Chema, Big Biotech, Big AgriBiz, Big Medica

Ogólnie NGO (Non-Governmental Organization), jak już na ten temat pisałem, "rosa" w Polsce jak grzyby po deszczu i większość z nich jest ukrycie sponsorowana i zarządzana przez:

Big Pharma, Big Chema, Big Biotech, Big AgriBiz, Big Medica

Tutaj przykład o tych "muchomorach"
google: "polskie towarzystwo" - patrz jaki wynik z pierwszych ośmiu stron.


Polskie Towarzystwo Farmaceutyczne
Polskie Towarzystwo Kardiologiczne
Polskie Towarzystwo Diabetologiczne
Polskie Towarzystwo Biochemiczne
Polskie towarzystwo Psychiatryczne
Polskie Towarzystwo Psychologiczne
Polskie Towarzystwo Urologiczne
Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego
Polskie Towarzystwo Logopedyczne
Polskie Towarzystwo Lekarskie
Polskie Towarzystwo Hepatologiczne
Polskie Towarzystwo Psychoonkologiczne
Polskie Towarzystwo Anestezjologii i Intensywnej Terapii
Polskie Towarzystwo Stomatologiczne
Polskie Towarzystwo Dysleksji
Polskie Towarzystwo Epileptologii
Polskie Towarzystwo Psychologii Procesu
Polskie Towarzystwo ADHD
Polskie Towarzystwo Terapeutyczne
Polskie Towarzystwo Promieniowania Synchrotronowego
Polskie Towarzystwo Ultrasonograficzne
Polskie Towarzystwo Etologiczne
Polskie Towarzystwo Endokrynologiczne
Polskie Towarzystwo Ginekologiczne
Polskie Towarzystwo Chirurgii Podstawy Czaszki
Polskie Towarzystwo Seksulogiczne
Polskie Towarzystwo Neurofizjologii Klinicznej
Polskie Towarzystwo Pediatryczne
Polskie Towarzystwo Parazytologiczne
Polskie Towarzystwo Gerontologiczne
Polskie Towarzystwo Kardiologiczne
Polskie Towarzystwo Neurologiczne
Polskie Towarzystwo Dysleksji
Polskie Towarzystwo Neonatologiczne
Polskie Towarzystwo Psychoanalityczne
Polskie Towarzystwo Transplantacyjne
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Polska Fundacja Prawdy


Te wszystkie towarzystwa, to nic innego jak "przedłużona ukryta raczka":
Big Pharma, Big Chema, Big Biotech, Big AgriBiz, Big Medica

oprócz tego ostatniego.

I z tymi to NGO prowadzi się tak zwany "dialog społeczny"!
To właśnie przedstawiciele tych organizacji ustanawiają w Polsce prawo!
Przykładem jest w/w propozycja zmiany prawa, którą to proponuje pani Karina S. To musi sie zmienic!


Ta ostatnia z tej listy (fundacja) jest ta, którą trzeba koniecznie założyć! Uzyskać osobowość prawna! A z taka "osobowością" to można, jak widać, dożo zrobić!

Każdy, który ma jakakolwiek możliwość, powinien zakładać organizacje, fundacje, stowarzyszenia. Produkować się w sieci, rozpowszechniać informacje. Informować masy w każdy możliwy sposób.

Potrzebny jest nam "Zloty Róg"! Kto jest za założeniem fundacji prawdy, której głównym celem jest realizacji (urzeczywistnienie) państwa prawa?

Motto:
Kto śpi podczas demokracji, ten obudzi się w dyktaturze (J.W. Goethe)

Proszę nie brać tego aforyzmu dosłownie, bo "demokracji" to my jeszcze nie mamy! Tak wiec "Chochoły" obudzicie się!

PS
Justice, pozwoliłem sobie skopiować Twoje zawiadomienie
http://74.52.139.242/~prawda2/viewtopic......;start=175
do prokuratury i prześle je także w moim imieniu, ciekawe co mnie odpowiedzą. Będę informował.
To samo radze zrobić wszystkim, którzy są za wyjaśnieniem tej sprawy.

"chamstwu należy sie przeciwstawiać godnosciom osobistom, albo silom"
błędy gramatyczne są umyślne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:58, 20 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Samouczek napisał:
Te wszystkie towarzystwa, to nic innego jak "przedłużona ukryta raczka":Big Pharma, Big Chema, Big Biotech, Big AgriBiz, Big Medica


Intuicja każe mi natrętnie brać to pod uwagę. Ja ze swej strony towarzystwom mówię zwyczajowo precz !! Jak się pomylę, to towarzystwa nie ucierpią, jeśli zaś mam rację - to dobra moja.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zderzak




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:08, 20 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kumplowi dwa psy zeszly przez nosowke tak ze bym nie przesadzal, ja swojego na to cholerstwo szczepie i tym sposobem zgodzilem sie z karina Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:55, 21 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

helgaa napisał:
Jeśli uważasz, że to jest fair oddawać na morderczą podróż i tragiczną śmierć konia który się wysłużył, którym się popisywaliśmy, deklarowaliśmy do niego publicznie miłośc, dzięki niemu mieliśmy na chleb a dzień po ostatnim tak ważnym wystąpieniu zwyczajnie bez emocji wysłać na francuskie stoły to ja znikam z forum... nie mam o czym tu rozmawiać.

Nie chodzi o to, że to zwierzę umrze, głownie chodzi o to jak na tą śmierć trafi i jak ona będzie wyglądała- przynajmniej mi o to chodzi.

Skoro innym tu takie okrucieństwo nie przeszkadza to do nie widzenia.


Kompletnie nie rozumiem o co ci teraz biega?
Bo jak ma być traktowany koń czy krowa jadąca na rzeź? Ma mieć prywatny wagonik z szampanem? a może ostatniego papieroska?
Zapytaj się swoich władz państwowych oraz wszelkiego rodzaju stowarzyszeń broniących zwierząt dlaczego (w Polsce nie jestem pewny czy takie prawo jest ale w UK jest na pewno) jest zaledwie kilka ubijać w kraju a nie jak kiedyś praktycznie w każdym gospodarstwie można było zwierzynę ubijać?
Dlaczego Wy (jako wszelkiego rodzaju stowarzyszenia) o to nie walczycie, by takich miejsc było jak kiedyś? Pomyśl ile by to oszczędziło tych "nieludzkich" podróży do ubojni, często oddalonych o 200-300km, tak jest w UK. Prawdopodobnie tak samo jest w Polsce. Celem tego przepisu bynajmniej nie było polepszenie traktowania zwierząt (a wręcz przeciwnie) a jedynie ograniczyć konkurencję na rynku mięsnym.
Patrzycie na ludzi a tym czasem koło nosa i za waszym pozwoleniem (może braku wiedzy) dopuszczacie do takiego traktowania zwierząt przeznaczonych na ubój. No, ale jak sadzę, żadna organizacja pomocy zwierzynie nie będzie na tyle głupia by zadrzeć z wielkimi hodowcami zwierzyny przeznaczonej na ubój, bo by was zniszczyli jednym początkującym prawnikiem:)
Dlatego nadal uparcie twierdzę, że organizacje tego typu to przykrywka dla założycieli tych że, do robienia niezłego na tym biznesu.
Stąd mój apel do ciebie, jak jesteś czystym sercem wolontariuszem - odetnij się od tych organizacji. Mało, sama powinnaś ich krytykować. Nie dać się zwieść jednym czy 10-cioma uratowanymi pieskami, gdy tym czasem przechodzi całe stado na rzeź.
Organizacja VIVA czy jak jej tam, pewnie nazwę wzięła z muzycznego kanału - co jak sądzę dużo już mówi. Chcieli na hmm, koniku fali organizacji ratujących zwierzynę zarobić i swoje. Nie wiem, ile prawdy mówi jedna jak i druga strona, ale wierz mi. Wygrają Ułani. A to oznacza dla VIVA i reszty organizacji potężna porażkę, czasem warto jednak wcześniej się zastanowić co i jak się robi.
Popatrz tylko na ten wątek. Justice prezentował swoje zdanie, spokojnie, pokazując dokumenty, [b[]redfox[/b] rozpoczął od ataku skierowanego również na administratora. Ludzie zaczęli zadawać pytania. Im więcej motania redfox tym więcej pytań do niego bez odpowiedzi. W końcu Karina S. wysłała maila do administratora serwera, który wręcz podziałał jak płachta na byka. Nie dość, że administrator serwera oberwie od szefostwa (jeśli nie jest to jednoosobowa firma) bo stracił klienta który płacił a stracił go opierając się na mailu jakieś osoby o niewyraźnych motywach, bez poparcia dowodami, to teraz już nawet z dowodami, nie będzie tak łatwo usunąć kogoś z serwera. Czyli dokładnie odwrotny skutek.
Zamiast prowadzić normalną dyskusję, uświadamiać, koncentrujecie się na zwalczaniu przeciwników i ludzi z wątpliwościami. Nawet jeśli podczas dyskusji pojawią się słowa obraźliwe czy obrażające należy to uwzględnić bo czasem dyskusja może być gorąca i różne słowa wówczas się mówi, których potem się żałuje. Ale należy uznać to za coś normalnego a nie obrażać się na cały świat, bo ktoś ma inne zdanie.
Popatrz w chwili czasu na inne wątki z tego forum, zobacz do jakich kłótni (prawie na noże) dochodzi, czy ktoś się obraża? Nie!
Zaraz na mnie naskoczą inni, ale chcę wam powiedzieć, ze taki rodzaj dyskusji jaki podejmują osoby typu redfox czy działania przeciw forum Kariny S. to wygląda na Polską specjalność... Justice był banowany na innych forach na wniosek Kariny S. lub jej popleczników, którzy jak sądzę, od razu wyskakiwali z paragrafami... Czy tak ma wyglądać dyskusja, od licytowania się paragrafami? To po co są fora? Już wspomniałem, że forum nie może być "kółkiem różańcowym", forum to miejsce do starć różnych ideologi, myśli, wierzeń, zdań.
Jeżeli podejmujesz dyskusję tak trudną jak obrona zwierząt, dyskutuj, przekonaj innych do swojej racji ale nie oskarżaj!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
helgaa




Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 20
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:29, 21 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie mam zamiaru obrażać się na forum ( zresztą bardzo Was to na pewno obchodzi Wink i tak za miesiąc byście nie pamiętali, że ktoś taki tu wogóle był). Według mnie jest tu wiele interesujących tematów. Jednak jest też wiele szukania wszędzie UKŁADU- mi to przypomina PIS, który tak wylewnie jest tu krytykowany.

Post Zderzaka odebrałam jako wprost wyśmiewający min. moje działania, uważam, że chciał tylko i wyłącznie tym sprowokować, zdenerwować. I swój cel osiągnął w pewien sposób, tylko raczej było mi przykro niż wściekle Rolling Eyes Nie pisz teraz, że nie o to chodziło- wklejając ten link z takim opisem wiedziałeś czego chcesz Confused tylko po co Ci to?

Uważam, że jeśli już o zwierzętach i ludziach którzy usiłują je ratować to warto by się zapoznać z tematem.
http://www.koalicja.org.pl/ - jak myślicie tu zarabiamy?? np. na Ogólnopolskim Dniu Adopcji Zwierząt ??

http://sowz.org/index.php?id=drastyczne - a może tutaj? na psie z odrąbaną łapą czy spalonym dobermanie? Konie Stephena też za jakiś czas się tu znajdą. Czemu tylko jedna osoba go zapytała czy on się zajmował swoimi zwierzętami? Czy faktycznie podrzynał im gardła? Komuś przeszło może przez myśl, że się nad nimi z premedytacją znęcał?? http://ww6.tvp.pl/5462,20060706365664.strona tyle tu było o mediach i o skargach.
Kto brzmi wiarygodniej- facet który został znienawidzony przez sporą część Polaków, które działalność jest udukumentowana na zdjęciach, opiniach weterynaryjnych któremy grożą 3 lata pozbawienia wolności czy dzienikarze TVP1? Czy naprawdę komuś się wydaje, że to możliwe, że cały kraj jest postawiony na nogi by ukarać tego "bogu ducha winnego" anglika? Tak wyniakałoby z tego co On pisze....i co zdaje się Wy uwierzyliście.

http://www.boz.org.pl/ds/ligota/index1.htm - W Nowej Ligocie też dużo dostaliśmy w zamian za ciężką pracę....

http://www.youtube.com/watch?v=KPmX9Na-7gs - krótko po akcji Ligota przyszła akcja Krzyczki: znów niesamowicie się nachłaplaiśmy... łez, nieprzespanych noc i psów oczywiście.

http://www.krezel.ovh.org/ - oczywiście jeszcze nie zdążyliśmy się nacieszyć, że ostatni pies opóścił Krzyczki a tu kolejna "bomba"- Krężel

Zastanówcie się może dlaczego Inspekcja Weterynaryjna nie działa? Czemu policja nie działa? Czemu gminy podpisują umowy z takim schroniskami? Czemu potrafią płacić hyclowi za wyłapanie psa 2tys złotych (tylko za wyłapanie...)? Czemu Izba Lekarsko Wetertnaryjna ma gdzieś to co wyrabiali weterynarze w tych schroniskach?
Ale czy to Was interesuje, może lepiej jechać po ludziach którzy paprzą się w gównach by zmienić coś dla choćby jednego zwierzęcia.

http://www.youtube.com/watch?v=WIYVF4YXJrU - tu widać jak ułani "dziękują" swoim zwierzętą. Zderzak, obejrzyj i powiedz wprost, że uważasz, że to norma i tak powinno być? Zapomnij o Karinie, Vivie i kasie...obejrzyj do końca.

To jest jakiś niewielki procent tego czym się zajmujemy. Chcemy zmienić prawo ale przedewszytskim mentalność ludzi. Ostatnio jadąc trasę Warszawa- Łęczyca zmuszona byłam zatrzymać dwa nieprzepisowe transporty zwierząt, czekać godziny na wet. powiatowego i policje, spotkać w drodze masę martwych zwierząt, kilka na poboczu i jednego małego kociaka na środku drogi- ilu można było pomóc? Co tak naprawdę możemy zrobić jeśli dla ludzi pies jest zachcianką, szczeniaki po suce bez problemu- jak nie pójdą to się utopi, a jak będziemy chcieli jechać na wakację to przecież masa lasów jest w tym kraju...

Rozumiem, że nie kazdy kocha czy nawet lubi zwierzęta. Ale godzić się na okrucieńswto wobez istot które czują jest...nieludzkie i niemoralne, te słowa jednak chyba już nic nie znaczą...właściwie to pierwsze ma już wydźwięk pejoratywny...

ps. moge się założyć, że 3/4 osób nie otworzyło więcej niż jednego linku, które podałam...czekam niecierpliwie na krytykę, na pewno będzie konstruktywna.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zderzak




Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:36, 21 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no daj ze spokuj helgaa i nie indoktrynuj mnie, nie musisz, mam wystarczajaca wrazliwosc co do traktowania wszystkich braci mniejszych tych co jem i tych co nie jem, co do tego linka co podalem to stawiam pieniadze przeciw orzechom ze ulani swoich koni nie wysylaja do rzezni i ci goscie z klubu jezdzieckiego tez swoich koni nie wysylaja do pana z toporkiem, tymczasem organizacja viva tak w tym reportazu to przedstawila.ulani i ci z klubu jezdzieckiego to nie justice, moga liczyc na wsparcie wieksze niz justice liczby osob tak ze po dupie za glupote powinni dostac no a jak dostanie po kieszeni pan lis to tym bardziej(nie lubie tego pana jak jasny gwint).
wiesz czesc osob na tym forum kombinuje jak tu zrobic tak zeby ludzie byli lepiej poinformowani znaczy widzieli dwie strony medalu albo dostrzegli drugie dno Wink czasem wychodzi to dziwnie ale zazwyczaj jest ciekawie. jak pojawia sie cenzura to ludziska pierdolca dostaja Laughing ale przylaza znowu co jakis czas i nie strasza przynajmniej paragrafami i innymi sankcjami. doszukiwanie sie manipulacji, przeklaman to tu normalka.
ja tam nie wiem jakby tu rozwiazac problem znecania sie nad zwierzetami ale te linki co podalas (te z konmi to troche stare, nic sie nie zmienilo?) to ja widze na nich nie tylko cierpienie zwierzakow ale tez biede ludzi brak jakiegos takiego hmm "podstawowego" wyksztalcenia, moze dobrze by bylo zamienic w szkole jednal lekcje religii na lekcje odpowiedzialnosci taki przedmiot zrobic coby se dzieciaki mogly zrobic burze mozgow i dyskutowac na przrozne tematy w tym m.in. o zwierzakach.
jak chcesz sie klocic z justicem to sie wyklocaj tylko staraj sie jak najmniej manipulowac, piszesz ze podzynal gardla koniom a on opisal dlaczego musial to zrobic jednemu i dosyc wiarygodnie to opisal itp.,itd ide narazie bo musze pracowac Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:47, 21 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zderzak napisał:
... moze dobrze by bylo zamienic w szkole jednal lekcje religii na lekcje odpowiedzialnosci taki przedmiot zrobic coby se dzieciaki mogly zrobic burze mozgow i dyskutowac na przrozne tematy w tym m.in. o zwierzakach.


Zdecydowanie popieram ten pomysł! Mogła by być nawet cała lekcja poświęcona zwierzętom, tak by dzieci miały świadomość co jedzą! A nie potem na stare lata płakać nad zarżniętą krową bo nagle okazuje się, że ten hamburger z Macdonalda to była kiedyś wesoła krówka.
A to przecież takie naturalne skąd się bierze mięso w sklepie czy na talerzu.

Cytat:
jak chcesz sie klocic z justicem to sie wyklocaj tylko staraj sie jak najmniej manipulowac, piszesz ze podzynal gardla koniom a on opisal dlaczego musial to zrobic jednemu i dosyc wiarygodnie to opisal itp.,itd ide narazie bo musze pracowac Wink


Czasem nie ma innego wyjścia jak odjąć zwierzęciu cierpień poprzez jego zabicie. Poderżnięcie gardła jest moim zdaniem najbardziej humanitarne w tym momencie kiedy ktoś nie dysponuje możliwością użycia np. pistoletu.
Każdemu jest szkoda zwierzęcia, ale miejmy na uwadze to, skąd się biorą schabowe na naszych talerzach. Ja byłem na niejednym świniobiciu i choć widok to marna przyjemność to zdaje sobie sprawę, że inaczej się nie da!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:18, 21 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oto cały mail którego otrzymał admin naszego poprzedniego serwera:
Cytat:
Name: Karina Schwerzler
Email Address: blp@blp.org.pl
Account Username:
Message: Hello!

I'm representing animal-welfare association "Biuro Lobbingu
Prozwierz cego" registered in Poland:

Fundacja "Biuro Lobbingu Prozwierz cego"
ul. Nowy Zwiat 26 lok.8
00-373 Warszawa,
http://www.blp.org.pl/
KRS: 0000286403

The server located at IP 78.129.155.5 registered to your company is used for propagating hate-speech against our organisation. Specifically it's being done at PRAWDA2.INFO website hosted at this IP:

viewtopic.php?t=3629&postdays=0&postorder=asc&start=150

The campaing is run by people now facing criminal investigation for
animal cruelty and discovered by us. They are publishing fake and
offensive information about our activities. These publications
themselves are also subject of criminal investingation here in Poland.

While we understand that your role as a ISP is not to judge
your customer's activities, we would like to notify you about these
activities and that they are subject to investigation. The owner of PRAWDA2.INFO website is directly breaking your Terms & Conditions "Acceptable content" chapter available at

http://www.1link4it.co.uk/TCHosting.64.0.html

We would also like to point out that the owner of PRAWDA2.INFO domain is registered at eNom (we have contacted them already) using completely fake WHOIS data ("123456" telephone, non-existent address in Poland etc):

Registrant Name:Uzytkownik Prawdy
Registrant Organization:
Registrant Street1:Wiejska
Registrant Street2:
Registrant Street3:
Registrant City:Warszawa
Registrant State/Province:
Registrant Postal Code:00-902
Registrant Country:PL
Registrant Phone: 48.699123456
Registrant Phone Ext.:

We can provide proofs and more extensive information at any point.
Please contact us at:

Fundacja "Biuro Lobbingu Prozwierz cego"
ul. Nowy Zwiat 26 lok.8
00-373 Warszawa
blp@blp.org.pl
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Justice




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 205
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:41, 21 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Samouczek napisał:
Justice, czy Ty wiesz, kim jest z zawodu Karina S.?
Czy czasami nie jest powiązana z lekarzami weterynarii, może jedno z
rodziców jest konowałem?


Karina S. jest z zawodu bezrobotną lub obrończynią zwierząt. A tak poważnie, ona nie ma wykształcenia medycznego. Z informacji w sądzie pamietam, że jest po średniej szkole i była w trakcie jakichś studiów na prywatnej uczelni, więc raczej ani medycyna ani weterynaria. Co do rodziców, nie mam pojęcia. Widziałem jej mamę, i wyglada raczej na gospodynię domową, ale ktos dosyć poważny mówił mi, że jej ojciec miał powiązania z SB. Ale nie mam kopii jego legitymacji.

Samouczek napisał:
PS
Justice, pozwoliłem sobie skopiować Twoje zawiadomienie
http://74.52.139.242/~prawda2/viewtopic......;start=175
do prokuratury i prześle je także w moim imieniu, ciekawe co mnie odpowiedzą. Będę informował.
To samo radze zrobić wszystkim, którzy są za wyjaśnieniem tej sprawy.


Hmmm, nie myslałem nawet o rozwoju sprawy w tym kierunku. Ale każdy ma prawo, a nawet obowiązek pionformować o podejrzeniu przestepstwa. Ja oczywiście też dam znać, jak tylko uzyskam jakąś odpowiedź.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Justice




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 205
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:37, 21 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Helgaa napisał:
Uważam, że jeśli już o zwierzętach i ludziach którzy usiłują je ratować to warto by się zapoznać z tematem.
http://www.koalicja.org.pl/ - jak myślicie tu zarabiamy?? np. na Ogólnopolskim Dniu Adopcji Zwierząt ??


Helgaa, czy naprawdę jesteś tak naiwna, czy chcesz za taką uchodzić? Cytowałem na tym forum fragmenty wątków z dogomanii (poczytaj o psach odebranych koło Poznania czy watek dotyczący Czarnego, slawnego psa z TVN). Tam podobne pytania, odnosnie przyczyn interwencji, zbierania pieniędzy na chore pieski, o stan zdrowia których nie mozna się dopytać, zadają sami dogomaniacy. Czyli osoby "z wewnątrz"? Czyli widzą oni możliwość manipulacji, odbierania cennych zwierząt w sytuacji, kiedy byc może nie było to konieczne, zbieranie pieniędzy o odmowa pomocy np. w znalezieniu domu i pokrycia kosztów leczenia. Celowo zamieszczałem tutaj opinie i watpliwości innych, a zwłaszcza ludzi powiązanych ze środowiskiem, żeby pokazać autentyczność problemu. Poczytaj i popatrz na to obiektywnie, jak niektórzy twoi przyjaciele w idei. Może zrozumiesz jak łatwo jest zorganizować kilka akcji i pokazać zmaltretowane zwierzaki a potem kilka akcji juz z innymi zwierzetami, na których mozna nieźle zarobić. Prezesi i co główniejsi działacze fundacji to wiedzą. Wiedzą jak uzyć mediów, także zainteresowanych taka tematyka, bo nakręca im to oglądalność. A potem taki burmistrz czy wójt co ma do wyboru, gdy musi wydać decyzję o odbiorze zwierzęcia, jak pod drzwiami stoi mu telewizja, tylko czekająca na jakieś potknięcie? Dla świetego spokoju taka decyzję wyda. A telewizja nakręca sprawę dalej, płyna apele o pieniądze. Apele na które nie ma pozwolenia, ale to przeciez dla zwierząt, pieniądze, które nie są rozliczane, bo to przecież też dla dobra zwierzat.
Helgaa, jesli masz swoją organizację, to powinnas postudiować ustawę o zbiórkach publicznych. Pieniądze zebrane podczas takich zbiórek musza być wydane na taki cel na jaki były zbierane. Tzn. jesli były zbieranę na łapkę kotka A to nie mogą byc przeznaczone na leczenie pieska B. Chyba, że zostaną o tym poinformowani darczyńcy. Poza tym, zbiórki takie muszą być rozliczone przed organem, który wydał decyzję. Jesli nie ma decyzji, to przed jakim organem są rozliczane. I nie mów, że nie widzisz teraz mozliwości czerpania z tego korzyści. Nie wspominam nawet o zbieraniu pieniędzy na prywatne konta. Też dawałem tutaj przykład takiego zbierania pieniędzy przez Karinę.
I po raz kolejny mówię, nie jestem przeciwko działaniom organizacji prozwierzęcych, jestem natomiast przeciwko nieuczciwości i czerpania zysków pod płaszczykiem szczytnych haseł.

Helgaa napisał:
tyle tu było o mediach i o skargach.
Kto brzmi wiarygodniej- facet który został znienawidzony przez sporą część Polaków, które działalność jest udukumentowana na zdjęciach, opiniach weterynaryjnych któremy grożą 3 lata pozbawienia wolności czy dzienikarze TVP1? Czy naprawdę komuś się wydaje, że to możliwe, że cały kraj jest postawiony na nogi by ukarać tego "bogu ducha winnego" anglika? Tak wyniakałoby z tego co On pisze....i co zdaje się Wy uwierzyliście.


No właśnie! I mamy w czystej postaci przykład waszej działaności i układów z mediami. Czyli zrobić taki program, który odpowiednio nastawi opinię publiczną, wywrze nacisk na władze itd. Powiedz mi co jest udokumentowane na zdjęciach? Co jest udokumentowane opiniami weterynaryjnymi? Czy masz wgląd w akta sprawy żeby wydawać takie twierdzenia? No a jesli powołujesz się na uczciwość dziennikarską, postudiuj ustawę o mediach. jest tam trochę o rzetelności dziennikarskiej. Choć akurat chyba na tym forum, nie trzeba nikomu mówić o sposobie działania mediów, zreszta na tym watku tez pojawiały się zdecydowane opinie na ten temat.

prawo prasowe napisał:
Art. 12.
1. Dziennikarz jest obowiązany:
1) zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu
materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych
wiadomości lub podać ich źródło,

Art. 13.
1. Nie wolno wypowiadać w prasie opinii co do rozstrzygnięcia w postępowaniu
sądowym przed wydaniem orzeczenia w I instancji.


A może skomentujesz, jak sie ma powyższe prawo do swterdzeń wypoiwadanych przez Komisje Etyki TV?

A tak na marginesie, sprawa przeciwko twórcom programów tv toczy sie od dwóch lat. Toczy się to za duże slowo. Od dwóch lat sądy przesyłają sobie akta, bo nie moga dojśc właściwości miejscowej sądu, sąd w Krakowie zgubił akt oskarżenia. Teraz spraw zaległa w Warszawie i cisza. Jedynie sprawa przeciwko dyrektorowi TVP3 Kielce ruszyła niedawno. Pewnie miał biedak najmniejsze układy (znowu "układy"). Własnie wczoraj była kolekjna rozprawa. I na co się powoływał? Na informacje, które otrzymał do Kariny S! A gdzie tu rzetelność dziennikarska? Gdzie sprawdzenie czy informacje sa prawdziwe? Gdzie kontakt z drugą stroną sprawy? No i pokazuja się w TV sprawdzone informacje, że np.
-twierdziłem, że nie karmiłem koni, bo oduczyłyby sie szukac same pożywienia, (komu to mówiłem, gdy żadna telewizja ze mna nie rozmawiała, poza dwoma zdaniami wymienionymi z Polsatem, Karina ze mna nie rozmawiała, nie mówie po polsku, więc trudno byłoby mi wyrazić takie stwierdzenia w tym języku)
-że wyniki sekcji zwłok mówią, że konie były zagłodzone (wrzuce wyniki, tylko potrzbuje na to chwile czasu),
-że jestem oskarżony za znęcanie się nad zwierzetami ze szczególnym okrucieństwem (to ulubione zdanie Kariny S. Jestem oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami, każe zagrozonej do roku więzienia, a nie dwóch jak ciagle mówi Karina S, i nie trzech jak twierdzi Helgaa.)

Przykłady mozna mnozyć i to nie tylko w mojej sprawie. Nawet w poście Helgaa są jawne przykłady manipulacji:
Helgaa napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=WIYVF4YXJrU - tu widać jak ułani "dziękują" swoim zwierzętą.


Co z tym filmem mają wspólnego ułani? Czy jest tam jakiś koń od nich pochodzący?

A tak nawiasem, Helgaa, jesli masz swoje stowarzyszenie to postudiuj dokładnie ustawę o ochronie zwierząt, bo to na niej opiera sie Twoja praca.

Ponawiam pytanie odnośnie odebrania moich szczeniat w Krakowie. Co myslisz o takim sposobie działania?

I jeszcze jedno. Pisałaś Helgaa, że jestes wolontariuszka w domu dziecka a nigdzie ani słowem nie wpsomniałaś o tej stronie swojej działalności. Może powiesz na czym polega wolontariat w domach dziecka? Jak wygląda praca z dzieciakami?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Justice




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 205
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:49, 22 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I'm sorry I had to put this up.

At the beginning I thought they were wrapping Christmas trees but wow I was wrong!

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Justice




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 205
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:14, 25 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Poniżej pismo z dzisiaj wysłane do Urzędu Zamówień Publicznych. Okazuje sie bowiem, że gmina złamała ustawę, decydujac o tym kto ma sie zajmowac moimi końmi bez publicznego ogłoszenia czy tez przetargu. Będziemy mieli okazję sprawdzić jak działa kolejny urząd w Polsce, bo jeżeli doczekam się odpowiedzi to napewno przekażę ja do publicznej wiadomości.


25.11.2008

Prezes Urzędu Zamówień Publicznych
Al. Jana Christiana Szucha 2/4
00-582 Warszawa


Niniejszym chciałbym złożyć skargę na łamanie przez Urząd Miasta i Gminy w Końskich oraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Kielcach ustawy Prawo zamówień publicznych z dn. 29.01.2004 r. Ustawa ta precyzuje, w art. 4 pkt 8, że ustawę należy stosować w przypadku zamówienia lub konkursu, którego wartość przekracza 6000 euro.

W dniu 30.06.2006 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Kielcach wydało decyzję o czasowym odebraniu moich koni i konie te powierzyło opiece Stefana S., zamieszkałego w miejscowości S., gm. Końskie (decyzja znak:znak: SKO.407/1661/68/06 z dnia 30.06.2006 r.). Wcześniej, w dniu 24.04.2006 r. Urząd Miasta i Gminy w Końskich zawarł umowę ze Stefanem S. na opiekę nad odebranymi wcześniej końmi. Roczne koszty utrzymania koni to koszt ponad 81000 zł. W tej sytuacji Urząd Miasta i Gminy był zobowiązany do zastosowania ustawy o zamówieniach publicznych, lecz bez ogłoszenia publicznej informacji zdecydował z góry, kto zajmie się opieką nad odebranymi końmi, bez sprawdzenia i wybrania najkorzystniejszej oferty takiej opieki.

Konie przebywają pod opieką Stefana S. do dzisiaj, bowiem mocą decyzji SKO zostały mi odebrane czasowo do momentu wydania prawomocnego wyroku sądowego. Sprawa sądowa jest wciąż rozpatrywana przez sąd pierwszej instancji.

Wnoszę o przeprowadzenie kontroli postępowania Urzędu Miasta i Gminy w Końskich a także Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kielcach, mam bowiem podstawy, aby twierdzić, że wybranie osoby sprawującej opiekę nad odebranymi mi czasowo końmi zostało dokonane wbrew zapisom ustawy o zamówieniach publicznych co naraża na koszty gminę, która na razie ponosi koszty utrzymania koni (ze względu na nieprawidłowości w przeprowadzaniu postępowania administracyjnego w sprawie naliczenia mi kosztów za utrzymanie koni), a w przyszłości także mnie. Na skutek wybrania osoby sprawującej opiekę nad końmi bez ogłoszenia publicznej oferty na wykonanie takiej usługi, została zaprzepaszczona szansa na sprawdzenie mozliwości uzyskania lepszej oferty, a także zachodzi tu być może podejrzenie o korupcyjne działanie Urzędu Miasta i Gminy w Końskich oraz Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kielcach, poprzez powierzenie bardzo intratnego kontraktu prywatnej osobie.


Stephen Drew
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
redfox




Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 45
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:22, 25 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A to jest kolejny dokument, którego Justice celowo ZAPOMNIAŁ (A) zamieścić na tym forum:

-------------
Cytat:

UCHWAŁA Nr XXV/190/2008
Rady Miejskiej w Końskich
z dnia 25 września 2008 r.

w sprawie rozpatrzenia skargi Pana Stephen Drew na działalność Burmistrza Miasta i Gminy Końskie

Na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 15 ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1591; z 2002 r. Nr 23 poz. 220, Nr 62 poz. 558, Nr 113 poz. 984, Nr 153 poz. 1271, Nr 214 poz. 1806, z 2003 r. Nr 80 poz. 717, Nr 162 poz. 1568, z 2004 r. Nr 102. poz. 1055, Nr 116 poz.1203, z 2005r. Nr 172 poz. 1441, Nr 175 poz. 1457 oraz z 2006 r. Nr 17 poz. 128, Nr 181 poz. 1337, z 2007r. Nr 48 poz.327, Nr 173 poz.1218 ), w związku z art. 229 pkt 3 Kodeksu postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, zm. z 2001 r. Nr 49, poz, 509, z 2002 r. Nr 113, poz. 984, Nr 153, poz. 1271, Nr 169, poz. 1387, z 2003 r. Nr 130, poz. 1188, Nr 170, poz. 1660, z 2004 r. Nr 162, poz. 1692, z 2005r. Nr 64 poz. 565, Nr 78 poz. 682, Nr 181 poz.1524) Rada Miejska, uchwala co następuje:

§ 1. Po rozpatrzeniu skargi na działalność Burmistrza Miasta i Gminy Końskie złożonej przez Pana Stephen Drew i zapoznaniu się ze stanowiskiem Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Końskich w sprawie zarzutów postawionych w skardze, Rada Miejska w Końskich uznaje skargę za bezzasadną z przyczyn określonych w uzasadnieniu.

§ 2. Wykonanie uchwały powierza się Przewodniczącemu Rady Miejskiej w Końskich zobowiązując go do przygotowania odpowiedzi i przesłania skarżącemu niniejszej uchwały wraz z uzasadnieniem.

§ 3. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

Przewodniczący Rady Miejskiej
Marian G.


Uzasadnienie do uchwały
Rady Miejskiej w Końskich Nr XXV/190/08
z dnia 25 września 2008r


Projekt uchwały przedstawia Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Końskich.
Rada Miejska otrzymała w dniu 8 sierpnia 2008r Postanowienie Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kielcach w sprawie skargi P. Stephena Drew na niezgodne z prawem działania Burmistrza Miasta i Gminy Końskie w zakresie opieki nad końmi odebranymi Skarżącemu.
W dniu 12 sierpnia 2008 r. Pan Stephen Drew skierował do Rady Miejskiej pismo uzupełniające podnoszone przez niego zarzuty.
Przewodniczący Rady Miejskiej przekazał powyższą sprawę do zbadania Komisji Rewizyjnej.
Komisja Rewizyjna powołała zespól kontrolny celem zbadania sprawy.
Komisja Rewizyjna na posiedzeniu w dniu 15 września 2008r. przyjęła następujące stanowisko:
Na wniosek z dnia 03.03.2006r. Powiatowego Lekarza Weterynarii wszczęto postępowanie w sprawie czasowego odebrania Pani Ewie Kozik i Panu Stephenowi Drew 8 koni ze stada liczącego 19 szt. Powodem decyzji było stosowanie okrutnych metod w hodowli koni, co w konsekwencji doprowadziło do śmierci zwierząt.
Mając na uwadze dobro pozostałych koni postanowiono czasowo odebrać je dotychczasowym właścicielom, pozostawiając je do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Rejonowy w Końskich w gospodarstwie Pana Stefana S. we wsi Skrzeszów gm. Gowarczów.
SKO po przeprowadzeniu rozprawy w dniu 06.06.2006r. i po rozpatrzeniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 30.06.2006r. odwołań wniesionych przez Pana Stephena Drew i Panią Ewę Kozik od decyzji Burmistrza MiG Końskie z dnia 24.04.06r. znak UKO.GJ.708-1/2/06 o czasowym odebraniu koni, uchyliło zaskarżoną decyzję w całości i w to miejsce orzekło o czasowym odebraniu koni ww. w dniu 15.03.2006r. 13 koni oraz w dniu 16.03.2006r. 2 koni i przekazaniu ich Panu Stefanowi S.
W dniu 05.09.2008r. i 30.06.2008r. dokonano oględzin stada koni, odebranych Panu Stephenowi Drew i Pani Ewie Kozik podczas, której stwierdzono, że ogólna kondycja zwierząt jest dobra o czym świadczy wygląd i zachowanie zwierząt.
Na dzień 11.09.2008r. w gospodarstwie Pana Stefana S. przebywa 18 koni, w tym 7 ogierów, 9 klaczy i 2 źrebaki. Na utrzymanie koni Gmina przekazuje środki finansowe zgodnie z zawartą umową, zaś źrebaki utrzymywane są przez właściciela gospodarstwa.
Zwierzęta mają wygodne boksy i wybiegi, są czyste i zadbane. Ich wygląd nie budzi zastrzeżeń.

Zespół Kontrolny przeprowadził w dniu 28.08.2008r. i 04.09.2008r. kontrolę w Wydziale UKO UMiG Końskie, 11.09.2008r. w gospodarstwie Pana Stefana S. oraz zapoznał się z opinią weterynarza Pana Ryszarda B. co do stanu zdrowia koni będących pod opieką ww.

Odnosząc się do zarzutów podnoszonych przez skarżącego stwierdza się co następuje:

1. Pan Drew od czasu odebrania mu koni do dnia 05.06.2008r. nie brał udziału w comiesięcznych oględzinach koni, ponieważ właściciel stajni nie wyrażał na to zgody z tego względu, że w stajni przebywały również inne konie nie będące własnością Pana Drew. W związku z tym, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Kielcach uchyliło decyzję Burmistrza Miasta i Gminy Końskie o naliczeniu Panu Stephenowi Drew kosztów za utrzymanie koni w okresie od 01.01.2007r. do 31.12.2007r. między innymi z tego powodu, że Burmistrz Miasta i Gminy Końskie nie zapewnił Panu Stephenowi Drew czynnego udziału w każdym stadium prowadzonego postępowania i udziału w czynnościach dowodowych przeprowadzanych w poszczególnych miesiącach 2007r. mających na celu odbiór usług z wykonania opieki i utrzymania koni, w dniach 05.06.2008r. oraz 30.06.2008r.,oględziny koni przeprowadzono przy udziale Pana Stephena Drew, natomiast w dniach 31.07.2008r. oraz 29.08.2008r. pomimo prawidłowego zawiadomienia o terminie oględzin koni Pan Drew nie uczestniczył w oględzinach.

2. Faktem jest, że w bliżej nieokreślonych okolicznościach dwie klacze zostały pokryte i w dniach 03.08.2007 i 10.08.2007 oźrebiły się w związku z czym ilość koni przebywających w gospodarstwie Pana Stefana S. zwiększyła się do 18 szt. Nieprawdą jest natomiast zarzut, że opiekun zwierząt świadomie dopuszczał do krycia klaczy w celu osiągnięcia osobistego zysku, ponieważ dwoma urodzonymi w miesiącu sierpniu źrebakami opiekuje się bezpłatnie.

3. Przed wydaniem przez Burmistrza Miasta i Gminy Końskie decyzji o czasowym odebraniu zwierząt Panu Stephenowi Drew z powodu okrutnych metod w ich chowie oraz nieuzasadnionego i niehumanitarnego znęcania się nad nimi, w dniu 21.04.2006r. pracownicy tut. Urzędu Miasta i Gminy wraz z przedstawicielką Powiatowego Lekarza Weterynarii w Końskich dokonali wizualnych oględzin koni pozostawionych przez Inspektora Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w gospodarstwie Pana Stefana S. W wyniku tych oględzin ustalona została ilość koni oraz ich maść. Odebrane czasowo konie nie mają paszportów, ani nie znane były ich imiona w związku z czym identyfikacja koni podczas comiesięcznych odbiorów usługi opieki nad końmi polega na sprawdzeniu ilości koni i ich maści.

4. Nie można się zgodzić z zarzutami skarżącego, że Gmina nie wywiązuje się z obowiązków dotyczących zapewnienia odpowiedniej opieki odebranym koniom, ponieważ w okresie od 24.04.2006r. do chwili obecnej żaden z koni nie zachorował, konie są zadbane, regularnie karmione, pojone i wypuszczane na wybieg, mają zapewnioną opiekę weterynaryjną, wykonywane są również zabiegi pielęgnacyjne polegające na korekcji kopyt. Zarzuty P. Drew zgłoszone podczas oględzin koni w dniu 05.06.2008r. nie są w pełni zasadne ponieważ trzy konie miały na skórze niewielkie zagojone rany, które mogły powstać na skutek otarcia o ogrodzenie wybiegu, a nie jak twierdzi skarżący duże krwawiące rany. Oględziny koni tak w 05.06.2008r. jak i 30.06.2008r. przebiegały w ten sposób, że Pan Drew zgłaszał tylko same uwagi tak pod adresem Gminy, opiekuna koni jak i lekarza weterynarii ( protokoły z oględzin koni znajdują się w UMiG). Pan Drew oskarża wszystkich o złą opiekę nad końmi, a w dniu 05.06.2008r. nie rozpoznał swoich koni, ponieważ od czasu ich odebrania, pod opieką Pana S. tak się zmieniły (nie mają oznak widocznych przez skórę żeber jak to miało miejsce w chwili odbierania koni przez przedstawicielkę TOZ, zrzuciły kosmatą sierść, zagoiły się mocno poranione nogi).

5. Urząd Miasta i Gminy w Końskich nie przekazywał mediom zdjęć koni czasowo odebranych Panu Stephenowi Drew, ani też nie wyrażał zgody organizacjom TOZ na publikowanie takich zdjęć.

6. Nie można uznać zarzutu jakoby Urząd Miasta i Gminy w Końskich rażąco łamał wobec Pana Stephena Drew zasadę domniemania niewinności ponieważ to, że Pan Stephen Drew jest winny znęcania się nad zwierzętami zostało udowodnione podczas podejmowania decyzji o czasowym odebraniu zwierząt przez Burmistrza Miasta i Gminy Końskie, a następnie przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Kielcach. Fakt ten został również potwierdzony wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który wyrokiem sygn. akt. II OSK 1619/07 z dnia 7sierpnia 2008r.oddalił skargę kasacyjną Pana Stephena Drew od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach sygn. akt II S.A./Ke 446/06 z dnia 31 maja 2007r. oddalającego skargę Pana Stephena Drew na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kielcach z dnia 30 czerwca 2006r. Znak: SKO. 407 / 1661/68/06 orzekającą czasowe odebranie koni.

7. Urząd Miasta i Gminy nie może wyrazić zgody Panu Stephenowi Drew na użytkowanie koni, ponieważ zostały mu one czasowo odebrane na mocy decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kielcach Znak: SKO. 407 / 1661 / 68 / 06 z dnia 30.06.2006r.

8. Przedstawiciele Gminy Końskie nie brali udziału w akcji odbierania właścicielom koni, ani w dniu 15.03.2006r., ani też w dniu 16.03.2006r.w związku z czym Gmina nie posiadała wiedzy czyje, w jakiej ilości i jakie konie zostały zabrane. Ilość koni pozostawionych przez Inspektora TOZ w gospodarstwie Pana Stefana S. ustalona została na podstawie wizualnych oględzin koni przeprowadzonych w dniu 21.04.2006r. przez pracowników Urzędu Miasta i Gminy wraz z przedstawicielką Powiatowego Lekarza Weterynarii w Końskich W dniu 21.04.2006r. w gospodarstwie P. Szymczyka przebywało 13 szt. żywych koni tak, że nie można ustosunkować się do zarzutu, jak twierdzi Pan Stephen Drew skradzionej mu klaczy. Na wniosek Stephena Drew złożony w Prokuraturze Rejonowej w Końskich postępowanie wyjaśniające w sprawie kradzieży klaczy prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Końskich.

Należy zaznaczyć, że od momentu czasowego odebrania Stephenowi Drew koni do chwili obecnej Gmina poniosła na ich utrzymanie koszty w kwocie 185.390 zł. i nadal je ponosi w wysokości ok. 7.000 zł. miesięcznie. Natomiast Pan Drew mimo, że na mocy art. 7 ust. 4 ustawy o ochronie zwierząt ciąży na nim obowiązek ponoszenia kosztów na ich utrzymanie, do chwili obecnej nie dokonał zwrotu na rzecz gminy nawet najmniejszej cząstki należności. Podejmuje natomiast działania mające na celu oskarżanie wszystkich, którzy mają jakikolwiek związek z końmi. W związku z tym, że właściciel koni nie łoży na ich utrzymanie, Gmina Końskie w chwili obecnej nie zamierza przeprowadzać ich do innej stajni, ani zmieniać lekarza weterynarii, ponieważ Gminy nie jest stać na utrzymywanie koni w komfortowych warunkach o jakie występuje Pan Drew Biorąc za podstawę ustalenia Zespołu Kontrolnego, który po sprawdzeniu dokumentów w Wydziale Urbanistyki Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska dotyczących zarzutów pod adresem UMiG Końskie z uwzględnieniem całości korespondencji przesłanej do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kielcach oraz po przeprowadzeniu inspekcji, w obecności weterynarza, w gospodarstwie sprawującym na obecną chwilę opiekę nad końmi nie stwierdził żadnych nieprawidłowości w zakresie opieki nad zwierzętami Komisja Rewizyjna wnioskuje do Rady Miejskiej o odrzucenie skargi w całości mając na względzie, że cała sprawa jest konsekwencją znęcania się i niehumanitarnego traktowania przez Pana Stephena Drew koni w okresie kiedy znajdowały się pod jego opieką.

link: http://bip.umkonskie.pl/pl/bip/sesje/xxv_2008/xxv_190



------------------------------------------
A poniżej z posiedzenia rady w tej sprawie:

- - - - - - - - -
Cytat:


U C H W A Ł Ę NR XXV/189/2008

która stanowi integralną część niniejszego protokołu.

p)
Projekt uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi Pana Stephen Drew na działalność Burmistrza Miasta i Gminy Końskie był opiniowany przez właściwe Komisje Rady i uzyskał pozytywną opinię – poinformował Przewodniczący Rady. Projekt tej uchwały został przygotowany przez Komisję Rewizyjną – dodał.

Uwagi zgłosili:

Pani Ewa Kozik w imieniu Pana Stephena Drew
Zakwestionowała zapisy zawarte w pkt 6 uzasadnienia do projektu uchwały stwierdzając m.in. [b]że Pan Stephen Drew nie jest winny dopóki nie ma orzeczenia sądu
.

Przewodniczący Komisji Rewizyjnej radny Z. K.
Odczytał brzmienie pkt 6 uzasadnienia do projektu uchwały i wyjaśnił, że zdanie zostało wyrwane z kontekstu. Poinformował, że Komisja Rewizyjna przeprowadziła kontrolę dokumentów zgromadzonych w tej sprawie w UMiG w Końskich jak również dokonała wizytacji stajni, w której obecnie znajdują się konie.

Wobec braku innych uwag Przewodniczący obrad poddał pod głosowanie powyższy projekt uchwały.

Rada Miejska w obecności 16 radnych przy 16 głosach za (jednogłośnie) powzięła


link: http://bip.umkonskie.pl/pl/bip/sesje/xxv_2008/xxv_protokol

- - - - - - - - - -

Jak widać w powyższym jest to forma manipulowania przez babę.
Jedna baba "bije" Stephena, a druga za niego pisze posty na tym forum, pisze pisma do urzędów. No cóż, chłop ubezwłasnowolniony i nie ma własnego zdania i dlatego Ewa K. za niego wszystko robi. Very Happy
Ale robi to nieudolnie. Nie znając przepisów prawa. A swoją drogą, to dlaczego w postach podpisuje się jako Stephen Drew, skoro on tego nie pisze tylko jego baba - Ewa K. ?
Jak sama stwierdziła, w jednym z wątków
Cytat:
Ponieważ Stephen Drew nie mówi po polsku ja zdecydowałam się złożyć zawiadomienie ...

Może Stephen D. nawet nie wie, że jego własna baba za niego pisze i w jego imieniu? Może celowo, ta jego własna baba wprowadza w błąd, a on o tym nie wie... Confused Może ma w tym jakiś konkretny cel np: jak chłopa zamkną, to sobie go zamieni na "lepszy model" Laughing Laughing Laughing

Ewa vel Justice, nie masz najmniejszego pojęcia o polskim prawie. Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation
Z internetu wszystkiego się nie wyczyta. Trzeba mieć jeszcze wykształcenie w tym zakresie i praktykę.
Słyszysz, że gdzieś dzwonią, ale ... w którym kościele (może Białym Kościele) Question
A ponieważ nie znasz i nie rozumiesz przepisów polskiego prawa, dlatego piszesz takie głupoty. Lepiej zajmij się cerowaniem skarpetek Stephenowi, może w tym będziesz lepsza.

I teraz ten śmieszny "donos" dot. zamówień publicznych Wink Very Happy Laughing
Laughing
Ewa K. - poczytaj dokładnie ustawę, to może ci się choć trochę rozjaśni w tym małym móżdżku. Idea Idea Idea Idea Idea
Przeczytaj kilka razy, to może zrozumiesz choć trochę jej treść.
Dla mnie, ten donos (jaki i wszystkie własne pisma Justice) to kolejny pieniacki dokument, do którego znów "zapomniecie" dołączyć odpowiedzi. (nawet, gdy odpiszą).

Nadal na tym forum nie widzę opinii biegłego. Nie widzę też opinii lekarzy weterynarii z okresu luty-marzec 2006. Ale to kolejne dokumenty o których Justice vel Ewa K. celowo "zapomina".
Jak zauważam, (zresztą słusznie) - Ewa K. jest współwłaścicielką koni i jednocześnie oskarżoną w procesie, a myślę, że zna język polski w stopniu co najmniej podstawowym, to napewno zna treść opinii i nie jest potrzebne jej tłumaczenie.
A skoro ona pisze na tym forum, to może zamieścić opinię biegłego, albo przynajmniej streścić co w niej jest zawarte. (chyba, że nie umie napisać prostego streszczenia)
Chciałem zaznaczyć, że z punktu widzenia prawa opinia ta jest decydująca o umocowaniu zarzutów wobec oskarżonych.
Poza tym Justice musi się zakończyć procedura przed sądami w Polsce, abyś mógł dochodzić swojej rzekomej "niewinności" poza granicami naszego kraju.

Ale skoro sprawa się tak długo ciągnie, to jeszcze daleka droga do tego.

A dla przypomnienia - najbliższa rozprawa o zagłodzone konie będzie 4 grudnia w SR w Końskich. Jest przełożona z 20 listopada.

- - - - - -

A tak swoją drogą Justice to zmień sobie awatar. Polecam coś takiego:



Bardziej pasuje.
_________________
----- "Kto nie ma władzy, może sobie o niej tylko pogadać..." ------
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:33, 25 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rada Miejska w Końskich napisał:
Należy zaznaczyć, że od momentu czasowego odebrania Stephenowi Drew koni do chwili obecnej Gmina poniosła na ich utrzymanie koszty w kwocie 185.390 zł. i nadal je ponosi w wysokości ok. 7.000 zł. miesięcznie

no to ładnie.
organizacje "pomagające" zwierzętom to faktycznie złoty interes.

a rada miasta nawet się nie zawaha oddawać im forsy. i dalej to robi Laughing
to zwykły skandal, a może nawet korupcja. gdybym mieszkał w końskich to bym chujom nie popuścił, że tyle forsy zdefraudowali, zamiast oddać właścicielowi konie i po sprawie...

ciekawe kto za to beknie gdy sąd go uniewinni?
znając życie pewnie nikt - co najwyżej podatnicy orżnięci ustawą o "ochronie" zwierząt.
plus jeszcze dopłacą mu odszkodowanie za niesłusznie odebraną własność...

@helgaa, byłaś świadoma tego ile taka organizacja non-profit dostaje od podatników za żywienie tych zwierząt?
185tys zł. + 7tys każdego miesiąca...
myślę, że gdybyś była tego świadoma to nie tyrałabyś tam za frajer Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
redfox




Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 45
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:00, 25 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
Rada Miejska w Końskich napisał:
Należy zaznaczyć, że od momentu czasowego odebrania Stephenowi Drew koni do chwili obecnej Gmina poniosła na ich utrzymanie koszty w kwocie 185.390 zł. i nadal je ponosi w wysokości ok. 7.000 zł. miesięcznie

no to ładnie.
organizacje "pomagające" zwierzętom to faktycznie złoty interes.

a rada miasta nawet się nie zawaha oddawać im forsy. i dalej to robi Laughing
to zwykły skandal, a może nawet korupcja. gdybym mieszkał w końskich to bym chujom nie popuścił, że tyle forsy zdefraudowali, zamiast oddać właścicielowi konie i po sprawie...

ciekawe kto za to beknie gdy sąd go uniewinni?
znając życie pewnie nikt - co najwyżej podatnicy orżnięci ustawą o "ochronie" zwierząt.
plus jeszcze dopłacą mu odszkodowanie za niesłusznie odebraną własność...

@helgaa, byłaś świadoma tego ile taka organizacja non-profit dostaje od podatników za żywienie tych zwierząt?
185tys zł. + 7tys każdego miesiąca...
myślę, że gdybyś była tego świadoma to nie tyrałabyś tam za frajer Laughing



Masz rację Piotruś! To duża kwota. Ale adekwatna do rzeczywistych kosztów utrzymania koni.
Justice napisał:
Utrzymanie konia, przez non profit organisation, czyli bez czerpania zysku i bez opłacania pracownika kosztuje ok. 8 zł dziennie.


Te powyższe koszty to utrzymanie koni przez Stephena D i Ewę K.
Nawet, gdyby przyjąć stawkę dzienną przedstawioną przez Justice na kwotę 8 zł dziennie na konia to:

16 koni x 8 zł = 128 zł

128 x 30 dni = 3840 zł (to za miesiąc)

3840 zł x 36 miesięcy (3lata sprawy) = 138240 zł


Kwota 138 tys. 240 zł to też duża kwota (nie jest np. wliczona obsługa przez pracownika) i gdyby rzeczywiście Justice taką kwotę przeznaczał na utrzymanie swoich koni to może by przeżyły zimę 2006 r. i nie były tak zagłodzone i jak widac na wcześniej załączonych zdjęciach koni z marca 2006 r. , gdzie konie wygladały, jak szkielety, a sporo z nich nie przeżyło tej "diety".
_________________
----- "Kto nie ma władzy, może sobie o niej tylko pogadać..." ------
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:05, 25 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nawet mama nie mówi już do mnie piotruś więc daruj sobie tą spoufałość - proponuję 'panie piotrze'.

przestań ściemniać.
zwyczajnie pasożytujecie na ustawie o ochronie zwierząt żeby nabijać sobie kabzę pieniędzmi podatników.

kto mu zapłaci odszkodowanie gdy sąd go uniewinni?
też podatnicy? zapewne macie wszystko dobrze przemyślane, żeby włos wam z głowy nie spadł i w takiej sytuacji.

nie ma bata, jak znajdę chwilę opiszę tą sprawę na stronie głównej - mam nadzieję, ze w wykopie przebije niedawny artykuł o 11 września. bo przekręt jest zaiście sensacyjny,
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Justice




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 205
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:10, 25 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ooo, witaj redfox! Dawno cię nie było. Czyzby znudziło Ci sie to forum, na którym dyskutujecie o mnie?

Dzieki, że wrzuciłeś tę uchwałę! Przy okazji będe miał możliwość zaprezentowania innych dokumentów, dosyc dobrze oddających sytuację. Mam nadzieję, że i do nich się ustosunkujesz.

Może powinieneś sprawdzić w słowniku co znaczy słowo "pieniacz" i z perspektywy tej wiedzy popatrzec na swoje i moje posty? Jakieś wnioski?

Jak wszyscy czytający forum widzą, prezentuje tutaj rózne dokumenty, prezentuje także odpowiedzi na nie. Jak każdy obywatel mam prawo domagać sie swoich praw, skarzyć się na niewłasciwe postepowanie urzedów czy wręcz głupote urzędników. Niestety większość polskiego społeczeństwa wciąż nie jest świadoma swoich praw bądź boi się o nie walczyć. A polskie urzędy nie są przygotowane na skargi i krytykę. Ale sądzę, że to już sie zmienia. Jeśli ktokolwiek uważa, że w którejś ze skarg nie mam racji, to czekam na krytyke i uwagi. Ale krytyke konstruktywną, a nie krzyki i emotikony, bo to nie są argumenty. Zwracałem sie z pytaniami na forum prawnym odnośnie swoich racji i moje posty były usuwane. Co to oznacza chyba nie muszę tłumaczyc, zwłaszcza w kontekście ostatnich wyczynów Kariny S.

Odnosnie opinii biegłego, to chyba dla każdego jest jasne i nie muszę tłumaczyć powodów, dla których nie będę zamieszczał opinii biegłego zanim biegły nie zostanie przesłuchany w sądzie. Pisałem to juz kilka razy, ale do redfoxa to chyba nie dociera.

Ale za to, w braku jakiejkolwiek odpowiedzi Helgaa, może redfox odpowie, co mysli na temat odebrania moich szczeniaków, oddania ich do adopcji bez decyzji Prezydenta Miasta, której nie ma do dziś?

I jeszcze jedno redfox. Ta sprawa jest chyba tak oczywista dla wszystkich czytających, że nikt nawet nie ośmieszał się takim pytaniem. Pisałem i tu na forum i w wielu innych miejscach, że nie znam polskiego. Jasne więc jest, że skoro posty pisane są po polsku, ktoś je musi tłumaczyć. I tłumacz nie podpisuje słów tłumaczonych swoim nazwiskiem, bo byłoby to niezgodne z prawem lisku.

A swoją drogą to bardzo interesujace, że tak bardzo poruszyła cię kwestia łamania ustawy o zamówieniach publicznych przez gminę, że skłoniła cie do napisania tak jadowitego postu? Czyzbyś miał cos wspólnego z panem Stefanem S? A może ktoś z Twojego otoczenia?

Poniżej moja skarga na zacytowaną przez redfoxa uchwałę. Myśle, że jej zasadnośc jest oczywista. I tak na marginesie redfox, mówiłem o Strasburgu w kontekscie NSA. Jak dobrze wiesz, jako znawca prawa ta decyzja jest ostateczna, co jednak nie oznacza, że jest zgodna z prawem, gdyz wtedy nie byłoby tylu skarg w Strabsurgu!

Kolejne dokumenty będę zamieszczał sukcesywnie, w miarę ich odnajdywania i kopiowania.

W odpowiedzi na poniższe pismo otrzymałem informację, że Urząd Wojewódzki zwrócił się do Rady Gminy o wyjaśnienia związane z tą sprawą.

================================================
28.10.2008

Świętokrzyski Urząd Wojewódzki
Oddział Obsługi Prawnej
Al. IX Wieków Kielc 3
25-516 Kielce

Niniejszym chciałbym poinformować Radców Prawnych Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego o niezgodności z prawem uchwały Rady Miejskiej w Końskich z dn. 25.09.2008 r., nr XXV/190/2008.

W uchwale tej znajdują się stwierdzenia łamiące w rażący sposób zasadę domniemania niewinności gwarantowaną przez art. 42 ust. 3 Konstytucji RP, art. 5 § 1 kpk oraz artykuł 6 ustęp 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Zgodnie z tą zasadą oskarzonego uważa się za niewinnego dopóki jego wina nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem.

W uchwale z 25.09.2008 r. pojawiają się stwierdzenie: "cała sprawa jest konsekwencją znęcania się i niehumanitarnego traktowania przez Stephena Drew koni w okresie, kiedy znajdowały się one pod jego opieką", "to, że Pan Stephen Drew jest winny znęcania się nad zwierzętami zostało udowodnione podczas podejmowania decyzji o czasowym odebraniu zwierząt przez Burmistrza Miasta i Gminy Końskie, a nastepnie przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Kielcach." Sprawa dotycząca znęcania się nad zwierzętami, w której jestem oskarżonym, jest sprawą karną i toczy się przed sądem Rejonowym w Końskich. W sprawie nie zapadł jeszcze żaden wyrok. W tej sytuacji stwierdzenia, że jestem winny znęcania się nad zwierzętami w rażący sposób łamią zasadę domniemania niewinności. Żadna bowiem decyzja administracyjna nie może orzekać o winie w procesie karnym, a żaden organ państwowy nie ma prawa orzekać o winie oskarżonego przed zapadnięciem ostatecznego wyroku w sprawie.

Z tego powodu zgłaszam naruszenie prawa w uchwale Rady Miejskiej z dn. 25.09.2008 r i wnoszę o unieważnienie tej uchwały jako niezgodnej z obowiązującym w Polsce prawem.


Stephen Drew
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Justice




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 205
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:18, 25 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A tutaj koszty utrzymania koni ze sławetnej już dogomanii oraz z artykułu dot. Przystani Ocalenie Dominika S.:

Cytat:
http://www.dogomania.pl/forum/f486/matka-syn-uratowane-tylko-ani-nas-potrzebuje-118358/index36.html

ksenka1 :
Pastylka, nie kupuj konika, pogadaj z Sandrą Ostatnio jest dużo koni do adpocji. Taki konik "towarzysz" nie wymaga jakiegoś spacjalnego nakładu finansowego. Jeśli miejsce masz to 3/4 sukcesu Ja mam konie u siebie i utrzymanie jednego łobuza kosztuje mnie 80- 150 zł m-cznie, w zależności od pory roku i wizyt kowala, 2 razy w roku szczepienie (50 zł), odrobaczanie (tu grosze).

__________________

Cytat:
http://www.zwierzaki.pless.pl/wiecej.php?action=pokaz&id=8875&akt=1

Wbrew pozorom nie potrzeba wiele, żeby zostać opiekunem jednego z 36 koni, które mieszkają w pszczyńskim schronisku. Wystarczy przekazać co miesiąc 200 złotych na karmę dla niego no i oczywiście regularnie przyjeżdżać do Przystani, żeby koń pamiętał swojego darczyńcę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Justice




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 205
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:40, 25 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
Rada Miejska w Końskich napisał:
Należy zaznaczyć, że od momentu czasowego odebrania Stephenowi Drew koni do chwili obecnej Gmina poniosła na ich utrzymanie koszty w kwocie 185.390 zł. i nadal je ponosi w wysokości ok. 7.000 zł. miesięcznie

no to ładnie.
organizacje "pomagające" zwierzętom to faktycznie złoty interes.

a rada miasta nawet się nie zawaha oddawać im forsy. i dalej to robi Laughing
to zwykły skandal, a może nawet korupcja. gdybym mieszkał w końskich to bym chujom nie popuścił, że tyle forsy zdefraudowali, zamiast oddać właścicielowi konie i po sprawie...

ciekawe kto za to beknie gdy sąd go uniewinni?
znając życie pewnie nikt - co najwyżej podatnicy orżnięci ustawą o "ochronie" zwierząt.
plus jeszcze dopłacą mu odszkodowanie za niesłusznie odebraną własność...

@helgaa, byłaś świadoma tego ile taka organizacja non-profit dostaje od podatników za żywienie tych zwierząt?
185tys zł. + 7tys każdego miesiąca...
myślę, że gdybyś była tego świadoma to nie tyrałabyś tam za frajer Laughing


Widzisz Bimi, i dlatego własnie nie mogę zostać uniewinniony. I stąd cała sprawa. Karinie S. i spółce wydawało się, że moje konie będą łatwym celem. Trochę wrzawy, odpowiedni udział mediów i w pół roku przejmą moje konie. Okazało sie jednak, że nie siedzę cicho, nie uciekłem, jak im sie marzyło, i jeszcze walczę o swoje.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 04:39, 27 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Justice napisał:

Widzisz Bimi, i dlatego własnie nie mogę zostać uniewinniony. I stąd cała sprawa. Karinie S. i spółce wydawało się, że moje konie będą łatwym celem. Trochę wrzawy, odpowiedni udział mediów i w pół roku przejmą moje konie. Okazało sie jednak, że nie siedzę cicho, nie uciekłem, jak im sie marzyło, i jeszcze walczę o swoje.


Sytuacja dla rajców wcale nie jest wesoła, im teraz będzie zależeć na jak najdłuższym ciągnięciu sprawy, chyba, że będzie lub zdarzy się coś co zakończy sprawę winą hodowcy.
Inaczej, jeśli sąd uniewinni hodowcę z zarzutów, rajcy będą mieli ciężki orzech do zgryzienia jak tu wygrać kolejne wybory, które będą za niecałe dwa lata (2010).
Choć nie powiem, burmistrz Końskich to cwany lis;) Niby bezpartyjny, ale... i blisko mu do PiS i do PO - jak sam mówi.
A w Końskich tyle do zrobienia... obwodnica, sala gimnastyczna... I jak tu wyborcom powiedzieć, że "salę gimnastyczną" zjadło 16 koni?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Justice




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 205
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:58, 27 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgodnie z moimi wczesniejszymi słowami prezentuję poniżej dokumenty pokazujące w jaki sposób Stefan S. i weterynarz zatrudniony przez gminę sprawują opiekę nad końmi. Dokumenty te udowadniają także słuszność moich zarzutów wobec gminy. Uważam, że duzo do myślenia daje tutaj fakt, dlaczego Stefan, S. tak bardzo utrudniał mi zobaczenie koni, zwłaszcza w kontekście nie poinformowania gminy o narodzinach źrebaków w sierpniu 2008 r. Z protokołów oględzin koni widać w jaki sposób przedstawiciele gminy zwykli dokonywać comiesięcznych oględzin koni, gdy np. byli w stanie stwierdzić, że konie są w dobrej kondycji i są zadbane oglądając je z odległości 40-80 m! Oczywiste jest, że w takiej syutacji nie widzieli, że klacze są źrebne, nawet gdyby potrafili odróżnić klacz źrebną od nieźrebnej i mogli nie widzieć większej liczby źrebaków, które urodziły się w stajni. NIe widzieli czy konie mają rany, czy utykają. Skąd nawet wiedzieli, że konie które oglądają to moje konie, gdy do tej pory nikt nie był w stanie ich zidentyfikować, łącznie z biegłym powołanym przez policję. Zachowanie weterynarza także jest conajmniej zaskakujące. Na pytanie co stało się młodemu źrebakowi z rozległą raną na klatce piersiowej jego pierwszą odpowiedzią było, że koń został mi odebrany w takim stanie. Po pierwsze, rana była stosunkowo świeża, sprzed kilku dni, a konie odebrano mi ponad dwa lata temu. A po drugie, gdy zapytałem o wiek konia okazało się, że urodził się on już w stajni! Ale trzeba dodać, że był to jedyny raz, kiedy na moją prośbę został określony wiek konia. W pozostałych przypadkach pytanie spotykało sie z milczeniem! Czy po dwóch latach opieki nad w sumie nieduzym stadkiem koni, opiekujący sie nimi nie zainteresowali się nawet ile lat ma który z nich? A może nie potrafią tego stwierdzić? Na uwagę zasługuje także sprawa podporządkowania się gminy do żądań Stefana S. odnośnie mojego dostępu do koni, co spowodowało dwukrotne już uchylenie decyzji SKO odnosnie płatności za utrzymanie koni. Czyzby w gminie nie znali kodeksu administracyjnego, czy może z jakichś powodów także pracownicy gminy nie chcieli żebym zobaczył co dzieje się w stajni?

Decyzja SKO uchylająca decyzję gminy odnosnie płatności za utrzymanie koni:



---------------------------------------------------------------------------------
Protokół "oględzin" koni, kiedy po raz pierwszy po ponad dwóch latach mogłem zobaczyc konie:



---------------------------------------------------------------------------
Kolejny protokół niby oględzin, jak widać Stefan S. w dalszym ciągu bardzo zabiega, żebym nie mógł zobaczyc koni, a gmina bardzo mu to ułatwia



----------------------------------------------------------------------------
Druga już decyzja SKO uchylająca decyzję gminy o naliczeniu mi kosztów za utrzymanie koni. Na chwile obecną jest to decyzja obowiązująca, dlaczego więc w uchwale rady gminy nalicza mi się te koszty, skoro decyzja została uchylona?



-------------------------------------------------------------------------
A to protokół z oględzin koni, kiedy gmina przyparta juz do muru decyzją SKO musiała umożliwić mi dokładne obejrzenie koni. CZy jednak nie wydaje to sie dziwne, że aż tak długo musiałem walczyć o tak prostą sprawę, której prawne uregulowania jest zawarte w kodeksie postępowania administracyjnego?



-----------------------------------------------------------------------------
Jedno z moich pism do SKO, w którym składałem skargę na działania gminy, na co odpowiedzią była zacytowana przez redfoxa uchwała:

Kraków, 24.07.2008

Samorządowe Kolegium Odwoławcze
Al. IX Wieków Kielc 3
25-516 Kielce

W nawiązaniu do pisma z dn. 14.07.2008 r. znak: SKO.407/1505/84/2008, precyzuję w czym przejawia się nieprzestrzeganie obowiązków przez Urząd Miasta i Gminy w Końskich. Nadmieniam, że przy rozpatrywaniu skargi należy wziąć pod uwagę całość korespondencji kierowanej w tej sprawie do Urzędu Miasta i Gminy oraz do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, tj. pismo z dn. 12.05.2008 r. do Urzędu Miasta i Gminy, pismo z dn. 12.06.2008 r. do Urzędu Miasta i Gminy, pismo z dn. 27.06.2008 r. do SKO w Kielcach, pismo z dn. 09.07.2008 r. do SKO w Kielcach wraz z protokołami oględzin koni z dn. 05.06.2008 oraz 30.06.2008.

1.Urząd Miasta i Gminy w Końskich rażąco naruszał moje prawa wynikające z zapisu art. 10 kpa. Od momentu odebrania mi koni nie zapewniono mi czynnego udziału w procedurach administracyjnych w postępowaniach toczących się odnośnie podjęcia decyzji o odebraniu mi koni, a później odnośnie decyzji dotyczącej obciążenia mnie opłatą za utrzymanie koni. Nie uczestniczyłem w oględzinach koni w dniu 21.04.2006 r., kiedy dokonano identyfikacji koni, nie uczestniczyłem w comiesięcznych oględzinach koni mających na celu odbiór usług odnośnie sprawowania opieki nad nimi przez Stefana S. i Ryszarda Bieńkowskiego. To naruszenie moich praw zaskutkowało brakiem możliwości odpowiedniego reprezentowania moich racji podczas rozprawy administracyjnej w dniu 06.06.2006 w SKO w Kielcach, a także podczas rozprawy sądowej w sprawie karnej.

2.Urząd Miasta i Gminy nie wykorzystał lub nie chciał wykorzystać swoich uprawnień do wyegzekwowania od Stefana S. jego powinności odnośnie moich praw jako właściciela koni. Przez dwa lata nie mogłem zobaczyć moich koni, czego skutkiem jest fakt, że nie mogłem wcześniej interweniować w sprawie niewłaściwego utrzymywania moich koni w stajni Stefana S.

3.Mimo moich interwencji zarówno w Urzędzie Miasta i Gminy jak i w Prokuraturze Rejonowej w Końskich latem 2006 , kiedy to przekazywałem w/w organom informacje które udało mi sie zdobyć odnośnie krycia moich klaczy przez Stefana S., nikt nie chciał interweniować w tym zakresie. Ponieważ Stefan S. nie poinformował Urzędu Miasta i Gminy o tym, że klacze są źrebne, nie poinformował o tym, że klacze się wyźrebiły, także sprawujący opiekę weterynaryjną nad końmi Ryszrad Bieńkowski nie poinformował o żadnym z tych faktów gminy, mogę domniemywać, że klacze były kryte celowo a pozyskane z nich źrebięta były sprzedawane w celu osiągnięcia finansowych korzyści przez osoby, które nie chciały dopuścić do ujawnienia tych faktów. Urząd Miasta i Gminy nie ochronił moich praw właściciela koni, nie przeprowadził żadnego postępowania wyjaśniającego okoliczności zaźrebienia klaczy, nie zostały zbadane pozostałe klacze pod kątem źrebności bądź karmienia młodych, a także nie poinformował mnie, prawnego waściciela koni, o fakcie narodzin źrebiąt. Jestem przekonany, że w chwili obecnej również część klaczy jest źrebna.

4.Urząd Miasta i Gminy nie dopełnił obowiązku przeprowadzenia należytej identyfiacji koni. Z tego powodu a także z powodu braku możliwości wcześniejszego zobaczenia koni, dopiero podczas oględzin koni w dniu 05.06.2008 r. mogłem stwierdzić brak w grupie koni mojej gniadej klaczy, która w momencie odebrania koni miała 1 rok. Skutkiem tego jest bardzo duże utrudnienie prowadzenia postępowania w sprawie zdarzenia, które miało miejsce najprawdopodobniej dwa lata temu. I po raz kolejny Urząd Miasta i Gimny ucieka od odpowiedzialności za kradzież klaczy i odmawia przeprowadzenia czynności sprawdzających opisane okoliczności.

5.Konie będące pod kontrolą Urzędu Miasta i Gminy odnosiły i odnoszą poważne rany. Nawet podczas tak utrudnionych oględzin koni, w jakich mogłem do tej pory uczestniczyć, mogłem zaobserwować ślady po wcześniejszych kontuzjach oraz nowe zranienia koni, wynikłe z nieodpowiedniego umieszczenia koni w boksach oraz zastosowania niebezpiecznych dla zwierząt przegród między boksami. Trwałe, widoczne uszkodzenie stawu biodrowego gniadego ogiera, uszkodzony staw kolanowy ciemnogniadego ogiera, odgryzione ucho ogiera izabelowatego w znaczący sposób wpływają na spadek rynkowej wartości tych koni. Brak zapewnienia odpowiedniej opieki i odpowiedniego miejsca w stajni wprost wpłynął na ponoszone przeze mnie straty finansowe.

6.Nigdy nie wyraziłem zgody na publikację w mediach zdjęć i filmów przedstawiających moje konie, a takie publikacje miały i wciąż mają miejsce. Finansowe korzyści z używania wizerunków moich koni czerpią osoby reprezentujące organizacje związane z odebraniem moich koni, dla których emitowane programy telewizyjne stanowią reklamę oraz sposobność do zwracania się do widzów o wpłaty finansowe.

7.Urząd Miasta i Gminy w rażący sposób łamie konstytucyjne prawo domniemania niewinności stwierdzając wielu pismach i dokumentach (min. w decyzji z 16.06.2008 r. oraz w piśmie z 12.06.2008 r. ), że jestem winny znęcania się nad zwierzętami oraz stosowania okrutnych metod w ich chowie. Stwierdzenia takie, wypowiadane przed zapadnięciem prawomocnego wyroku sądowego, przez przedstawicieli publicznych organów, są kolejnym przykładem łamania moich podstawowych praw przez Urząd Miasta i Gminy w Końskich.

8.Na mocy decyzji SKO z 30.06.2006 r. moje konie zostały mi odebrane na okres czasowy, do momentu wydania w sprawie karnej prawomocnego wyroku. Zgodnie z art. 42 ust. 3 Konstytucji RP: "Każdego uważa się za niewinnego dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu" moje prawa własności koni, nie mogły mi zostać odebrane. Ponieważ konie są wciąż moją własnością, mam prawo do użytkowania ich poprzez pozyskiwanie źrebiąt, prowadzenie jazd konnych, pobieranie opłat za użytkowanie przez media zdjęć i filmów przedstawiających moje konie oraz inne rodzaje uzytkowania, które prowadzą do finansowych zysków. Urząd Miasta i Gminy nie chroni przestrzegania moich praw jako właściciela koni, skutecznie uniemożliwił mi widzenie moich koni przez ponad 2 lata, a dopuszcza do sytuacji, w której inne osoby osiągają prywatne korzyści z nielegalnego użytkowania moich koni poprzez: pozyskiwanie z nich źrebiąt, kradzież co najmniej jednego konia, używania moich koni jako narzędzia do reklamy organizacji poszczególnych osób zaangażowanych w odebranie moich koni. Co więcej, Urząd Miasta i Gminy nie tylko dopuszcza do sytuacji, w której inne osoby osiągają korzyści finansowe z moich koni, lecz także stara się je chronić i nie dopuścić do wyjścia na jaw okoliczności ich działania, poprzez wstrzymywanie się od prowadzenia jakichkolwiek postępowań administracyjnych w tym zakresie. Jedynym wytłumaczeniem takiego postępowania jest fakt związków Urzędu Miasta i Gminy z osobami czerpiącymi korzyści z moich koni.

Zapis Protokół dodatkowego do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka stanowi: "Każda osoba fizyczna i prawna ma prawo do poszanowania swego mienia". Urząd Miasta i Gminy Końskie w rażący sposób łamie zapis tego artykułu a także zapisy art. 6 i 10 kpa.
Ponieważ Urząd Miasta i Gminy nie przestrzega moich podstawowych praw, staje się finansowo odpowiedzialny za straty spowodowane łamaniem prawa oraz nieodpowiednio sprawowaną opieką nad moimi końmi.

Stephen Drew
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Justice




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 205
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:11, 28 Lis '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla lepszej orientacji w temacie dzis opiszę troche lokalnej polityki i zalezności pomiędzy poszczególnymi osobami w Końskich. Jedną z wyborczych obietnic obecnego burmistrza było, że nie wyrazi zgody na budowę hipermarketu w Końskich i najbliższej okolicy, co oczywiście bardzo podobało się lokalnym przedsiębiorcom, a nie podobało wiadomo komu. Obietnic wyborczych dotrzymał. Jednak grupa osób, którym zależało na budowie centrum handlowego w okolicy (min. brat Kariny S. ), co jak wszyscy wiedzą wiąże się z duzymi zyskami jesli jest sie zaangazowanym po odpowiedniej stronie, wciąż dązyła do realizacji planów. Na drodze stoi jednak burmistrz. W takiej sytuacji jedyna drogą jest wyeliminowanie go, wszystko jedno w jaki sposób. W ostatnich wyborach na radną startowała też Karina S. Burmistrz jednak przeszedł na następną kadencję, Karina radna nie została. Mniej więcej w tym czasie pojawiło sie oskarżenie, że działki należące do gminy, w rekreacyjnym terenie zalewu w Sielpi zostały sprzedane przez poprzedniego burmistrza za zanizone stawki. Obecny burmistrz dokończył sprzedaż po cenach wyznaczonych przez poprzednika. Sprawa trafiła do sądu w Końskich. Latem tego roku zapadł wyrok, burmistrz został uznany winnym, mimo korzystnej opinii biegłego, lecz odstąpiono od wymierzenia kary. Teraz sprawa czeka na rozpatrzenie przez sąd drugiej instancji. I pewnie jeszcze długo będzie czekać, bo w ten sposób mozna burmistrza trzymać w szachu. Z jednej strony, jeżeli zostanie uznany winnym przez sąd apelacyjny, będzie musiał podać sie do dymisji, więc zapewne i jemu nie zależy szybkim rozpatrzeniu sprawy. Z drugiej jednak strony, kara wymierzona przez sąd drugiej instancji może być dużo sroższa. Burmistrz wie na pewno o licznych powiązaniach w światku sędziowsko-prokuratorskim, wie, że cała gra jest przykrywka dla mozliwości robienia duzych pieniędzy. Jesli teraz będzie postepował wbrew woli grupy lobbujacej centrum handlowe, sprawa karna może miec dla niego duzo powazniejsze zakończenie niz rezygnacja ze stanowiska.
W taki sposób "załatwia" się w Polsce sprawy i "negocjuje" z władzami. Moje konie i kasa zbijana na nich to małe piwo w porównaniu do innych spraw rozgrywających się w małym, lokalnym światku polskiej prowincji. Lecz sprawa moich koni znacznie przyczyniła sie do ostatecznej nagonki na burmistrza, który nie chciał wydać decyzji o ich odebraniu, wbrew naciskom grup powiązanych z Kariną S. Jak juz pisałem, odebranie koni było sprawą dokładnie przemyslaną lecz w tym przypadku plany nie pokryły sie z rzeczywistością. min. przez opór burmistrza, jednakże pózniej przymuszonego do wydania decyzji.
Ponieważ system sądownictwa w Polsce czyni praktycznie niemozliwym pociagnięcie prokuratora czy sędziego do odpowiedzialności prawnej, mogą oni wykorzystywac swoja pozycję do manipulacji we władzach na róznym szczeblu administracji. Dopóki system ten sie nie zmieni, cały czas będziemy mieli do czynienia z komunistycznymi metodami postępowania kontynuowanymi przez spadkobierców skostniałego lecz rentownego systemu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Justice




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 205
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:57, 03 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
oto cały mail którego otrzymał admin naszego poprzedniego serwera:
Cytat:
Name: Karina Schwerzler
Email Address: blp@blp.org.pl
Account Username:
Message: Hello!

I'm representing animal-welfare association "Biuro Lobbingu
Prozwierz cego" registered in Poland:

Fundacja "Biuro Lobbingu Prozwierz cego"
ul. Nowy Zwiat 26 lok.8
00-373 Warszawa,
http://www.blp.org.pl/
KRS: 0000286403

The server located at IP 78.129.155.5 registered to your company is used for propagating hate-speech against our organisation. Specifically it's being done at PRAWDA2.INFO website hosted at this IP:

viewtopic.php?t=3629&postdays=0&postorder=asc&start=150

The campaing is run by people now facing criminal investigation for
animal cruelty and discovered by us. They are publishing fake and
offensive information about our activities. These publications
themselves are also subject of criminal investingation here in Poland.

While we understand that your role as a ISP is not to judge
your customer's activities, we would like to notify you about these
activities and that they are subject to investigation. The owner of PRAWDA2.INFO website is directly breaking your Terms & Conditions "Acceptable content" chapter available at

http://www.1link4it.co.uk/TCHosting.64.0.html

We would also like to point out that the owner of PRAWDA2.INFO domain is registered at eNom (we have contacted them already) using completely fake WHOIS data ("123456" telephone, non-existent address in Poland etc):

Registrant Name:Uzytkownik Prawdy
Registrant Organization:
Registrant Street1:Wiejska
Registrant Street2:
Registrant Street3:
Registrant City:Warszawa
Registrant State/Province:
Registrant Postal Code:00-902
Registrant Country:PL
Registrant Phone: 48.699123456
Registrant Phone Ext.:

We can provide proofs and more extensive information at any point.
Please contact us at:

Fundacja "Biuro Lobbingu Prozwierz cego"
ul. Nowy Zwiat 26 lok.8
00-373 Warszawa
blp@blp.org.pl


Convention for the Protection of Human Rights and Fundamental Freedoms as amended by Protocol No. 11 (ECHR)

Article 10

Freedom of expression

1. Everyone has the right to freedom of expression. This right shall include freedom to hold opinions and to receive and impart information and ideas without interference by public authority and regardless of frontiers. This article shall not prevent States from requiring the licensing of broadcasting, television or cinema enterprises.

2. The exercise of these freedoms, since it carries with it duties and responsibilities, may be subject to such formalities, conditions, restrictions or penalties as are prescribed by law and are necessary in a democratic society, in the interests of national security, territorial integrity or public safety, for the prevention of disorder or crime, for the protection of health or morals, for the protection of the reputation or rights of others, for preventing the disclosure of information received in confidence, or for maintaining the authority and impartiality of the judiciary.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:42, 03 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sie wie. Smile

Ponadto:
Cytat:
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej

Art. 54.

1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Justice




Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 205
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:58, 06 Gru '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam po przerwie! Przez kilka dni sie nie odzywałem, bo byłem zajęty w związku z rozprawą, która odbyła się w czwartek. Jestem zaskoczony, że redfox ani helgaa nic nie napisali w tej sprawie. Czyżby juz na dobre znikneli z tego forum?
Nie podejrzewam, żeby ktos z forumowiczów ogladał telewizję typu Polsat, ale jeśli sie zdarzylo to mógł zobaczyć dmonstrację przyjaciół zwierząt, którzy trzymali transparenty typu: morderco zwierzat wracaj do anglii! Lecz Polsat nie pokazał miejscowych "przesiadywaczy na rynku", którzy wykrzykiwali w kierunku demonstrujacych "o ludzi byście zadbali". Może dyskusja była bardziej gorąca, ale nie miałem czasu na przyglądanie się. Zwrócił moja uwagą jedynie fakt, że przedstawicieli obu grup róznił jedynie wiek, bo obydwie strony bazuja na bezrobociu i proszeniu o pieniądze. Demonstarcja nie miała jednak na celu demonstracji pogladów ogółowi społeczeństwa, ponieważ gdy tylko weszlismy z Ewą Kozik do budynku sądu, podążyli do wewnątrz i stali tam przed salą sądową, a nastepnie, z transparentami, weszli na salę sądową. Wprawdzie na poczatku sędzina wyprosiła ich z sali, ale nie przejmowali się jej zdaniem, gdy sędzina zorientowała się, że nie zamierzają wyjśc, pozwoliła piątce przedstawicieli pozostać, ze względu na mało miejsca na sali i kazała zwinąć transparenty. Jednak pozostało ich znacznie więcej. Ta mała próbka pokazuje zachowanie sędziny pod presją sytuacji. Co zatem możemy powiedzieć o wyroku, który zapadnie zapewne 12 grudnia.
Przyjaciele zwierząt nie sa jednak ani szczególnie wytrzymali ani zainteresowani samą sprawą, gdyz nikt nie pozostał do końca rozprawy. A rozprawa zakończyła się, UWAGA! ok. 21.30!!! Od 10.30, z 10 minutową przerwą! Sędzia naprawdę dązy do zakończenia sprawy jak najszybciej, bez względu na to w jaki sposób.
Nie lubie mówic o takich sprawach, ale nie mogę pozostawić tego bez komentarza: "animalsi" którzy przyjechali na demonstrację i rozprawę to naprawdę dziwni ludzie. Częśc z nich wyglądała jak z "Lotu nad kukułczym gniazdem": pani kiwająca się w tył i przód, jak w chorobie sierocej, cały czas żująca gumę w sposób, hmmm. nazwijmy go ostentacyjny i przemieszczajaca sie po sali w zalezności od tego, gdzie kierowałem spojrzenie, żeby zwsze znaleźć sie na jegi linii; dziewczyna, która cały czas pobytu na sali zasłaniała twarz książką i chichotała; mężczyzna, z dużym identyfikatorem z nr 25 i nazwą organizacji, chodzący za mną i nagrywający mnie kamerą z telefonu komórkowego, ktorego identyfikator bezustannie przywodził mi na mysl sytuację, że gdyby biedak zgubił sie w Końskich, dzięki niemu, ludzie doprowadziliby go do grupy. Była osoba, nie wiedziałem, mężczyzna czy kobieta dopóki sie nie odezwała (była to kobieta), z bardzo krótkimi włosami, siedziała bardzo blisko mnie i syczała w moim kierunku, a potem wystawiała w moim kierunku jezyk. Ponieważ na poprzedniej rozprawie Dominik N. stwierdził, że bierze udział w tworzeniu konstutucji (!!!), ogarneło mnie przerażenie, że także jego znajomi biorą w tym udział?
Ci ludzie to fundamentaliści, reprezentujący mieszankę skrajnego nacjonalizmu, skrajnych przekonań, bez mozliwości istnienia w demokratycznym społeczeństwie. Frustracja w stosunku do społeczeństwa zwraca ich działania w kierunku ochrony zwierzat, ale tak naprawdę dązą do zemsty na ludziach, ponieważ czują się nieakceptowani. Część z nich to ślepi ideowcy, a część (jak np. Karina S.) to osoby wykorzystujące naiwnośc ideowców do robienia pieniędzy pod płaszczykiem chwytliwych haseł.
Ewa zwracala uwagę sędzi Kaniowskiej, że Polsat permanentnie powtarza nieprawdę, że jesteśmy oskarżeni o znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem (oskarżeni jestesmy o znęcanie, co jest zagrożone do roku więzienia a nie do dwóch lat, co jakby nie było jest dla mnie dosyć istotne), pomijając juz inne kłamstwa, jaki jest więc sens nagrywania przez Polsat rozprawy, skoro potem i tak podaja nieprawdziwe informacje (równie dobrze mogliby zapytać panów z rynku co dzieje się w sprawie, byliby prawdopodbnie równie akuratni ze swoimi informacjami), ale sędzia uważa, że społeczeństwo powinno byc informowane. No i Polsat znowu ma gdzies podawanie prawdziwych informacji, bo nie o prawde przeciez chodzi tylko o kasę. A skoro sędzia na to pozwala, to po raz kolejny w czwartek powtarzali te same bzdury. Ochrona czyich praw jest w takiej sytuacji ważniejsza: prawa oskarżonych do przekazywania prawdziwych informacji na temat procesu i poprzez to brak wpływu na świadków i niekształtowanie opinii publicznej na podstawie fałszywych danych czy też prawo społeczeństwa do informacji, i tak w tym przypadku łamane, ponieważ nie jest interesem spłoeczeństwa otrzymywanie nieprawdziwych wiadomości.

I ważna informacja! Bohaterka tego wątku, Karina S., dołaczyła do akt sprawy wydruki z niniejszego watku na niniejszym forum. Wprawdzie nie mam pojęcia jaki ma to związek ze sprawą. Karina S. twierdzi, że obrażam tu imiennie prokuraturow, sędziów i policję. Z tego co pamietam, co umieszczam tu głównie oficjalne dokumenty. Czyzby było obraźliwym faktem publikowanie dokumentów podpisanych przez poszczególnych urzędników, czy wstydzą się tego co napisali?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 14, 15, 16   » 
Strona 10 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Karina S. inspektor TOZ, sposób ratowania zwierząt?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile