W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Znacznie szybciej niż światło  
Podobne tematy
Zjawisko splątania 39
Teleportacja4bez ocen
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
3 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 2659
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ICRF




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 125
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:57, 18 Sie '08   Temat postu: Znacznie szybciej niż światło Odpowiedz z cytatem

ciekawostka


Cytat:
Znacznie szybciej niż światło
18-08-2008 14:05

prędkość światła · foton · splątane fotony · informacja

Szwajcarscy naukowcy przeprowadzili niezwykle interesujący eksperyment, z którego wynika, że błędne jest przekonanie, iż nic nie może poruszać się szybciej od prędkości światła.

Nicolas Gisin i jego zespół z Uniwersytetu Genewskiego wysłał dwa splątane fotony oddzielnymi światłowodami do miejscowości, z których każda znajdowała się o 18 kilometrów od uniwersyteckiego kampusu. Badano przy tym, co działo się z fotonami w czasie ich podróży. Okazało się, że w momencie, gdy zmieniały się właściwości jednego z nich, identyczna zmiana zachodziła w drugim. Nie wykryto przy tym żadnego opóźnienia. Zmiany były identyczne i zachodziły w tym samym momencie. Cokolwiek je powodowało, informacja pomiędzy fotonami musiała być przekazywana z prędkością co najmniej 10 000 razy większą niż prędkość światła.

Naukowcy wciąż nie wiedzą, ani w jaki sposób przekazywana jest informacja, ani z jaką prędkością się ona porusza. Przeprowadzony eksperyment jest jednak pierwszą próbą zmierzenia tej prędkości. Wiadomo, że jest ona olbrzymia. Wiadomo też, że stany splątane są faktem oraz że w jakiś sposób jedna z cząstek w parze natychmiast "wie", co dzieje się z drugą. Ciągle jednak brak wytłumaczenia tego fenomenu.


http://kopalniawiedzy.pl/predkosc-swiatl.....-5478.html

tu dla angielsko języcznych
http://sciencenow.sciencemag.org/cgi/content/full/2008/813/3

swego czasu czytałem w nature o eksperymencie z fotonami i uginaniu ich na szczelinie. pamiętam, zę wyniki tez były dla tych badaczy niezrozumiałe, bo fotony zachowywały sie jak by była między nimi komunikacja (np. przewidując ruch jednego fotonu można było przewidzeić, że pozostałe zachowaja się tak samo....i faktycznie tak było). niestety nie wiedza co to miało znaczyć.
_________________
Thread killer
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:36, 18 Sie '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy niezrozumiałe ?...
Musieli być niezorientowani...

Każdy materiał składa się z atomów. Po orbicie każdego atomu krążą elektrony, uznaje się, że ten ładunek nazywa się ujemnym.
Jeżeli mamy małą szczelinę, to krawędzie tej szczeliny będą zawsze naładowane ujemnie, bo na brzegu każdego materiału musi być atom, a brzegiem atomu jest wirujący elektron.

Światło, zachowuje się jak fala, ale to tak naprawdę pulsujące cząstki. W każdym razie wygląda to jak fala sinusoidalna. Skoro światło zachowuje się jak fala, to ma raz amplitudę bardzo dużą, a raz bardzo małą, to znowuż średnią.
Na szczelinę pada ono w różnych momentach. Raz styka się z szczeliną, gdy amplituda jest duża, raz gdy bardzo mała, a raz, gdy średnia, itp.
Jak już wspomniałem światło to cząstki, raz amplituda jest dodatnia a raz ujemna.
Skoro na brzegach szczeliny mamy naładowane ujemnie cząstki, to brzegi szczeliny w zależności w jakim momencie światło trafi na nie, raz wypychają światło do środka, a raz przyciągają na zewnątrz. To znowuż w zależności od siły pulsu (czyli amplitudy) amplitudy fali raz robią to silniej, a raz słabiej.
W związku z tym, gdy rzucimy obraz tego światła na błonę fotograficzną, otrzymujemy dziwne prążki bardziej gęste środkiem, rzadsze na zewnątrz, dodatkowo rozłożone różnie w zależności od częstotliwości tej fali czyli koloru. Częstotliwość to szybkość pulsowania tych cząstek.
I jeszcze jedno. Najważniejsze. Im amplituda mniejsza, tym światło swobodniej przebiega przez szczelinę, w związku z tym mamy silne naświetlenie środkiem.
Im amplituda większa, tym bardziej światło jest zaginane na zewnątrz, lub do środka, w zależności od pulsu. W związku z tym stąd mamy puste miejsca w które światło wcale nie trafia. Smile

Nie wydaje mi się aby była to jakaś magiczna komunikacja między cząsteczkami światła (jak je zwał), tylko po prostu normalne oddziaływanie między ładunkami dodatnimi a ujemnymi.

To co odkryli ci naukowcy, to nic innego jak oddziaływanie między cząsteczkami elektrycznymi. Nic dziwnego, że jest ono o wiele szybsze od światła. Bo co może być szybsze od pędzącego elektronu ? Światło jest dużo wolniejsze.
Nawet przywalenie pioruna widzimy tylko dlatego w formie błyskawicy, że światło jest wolniejsze od strumienia elektronów.

Parodiując to co napisali naukowcy:
Jak włączam światło, to żarówka natychmiast się zapala.
Nie wykryto żadnego opóźnienia. Smile
Komunikuję się z żarówką szybciej niż światło ? Smile

W prasie i telewizji zawsze lepiej brzmi, jak ktoś powie, że atomy komunikują się zesobą, niż, że oddziaływują na siebie, lub że coś oddziaływało na te fotony w identyczny sposób. Taka odrobina magii. A ludzie to uwielbiają Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ICRF




Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 125
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:15, 18 Sie '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

AQuatro napisał:
Czy niezrozumiałe ?...
Musieli być niezorientowani...

Każdy materiał składa się z atomów. Po orbicie każdego atomu krążą elektrony, uznaje się, że ten ładunek nazywa się ujemnym.
Jeżeli mamy małą szczelinę, to krawędzie tej szczeliny będą zawsze naładowane ujemnie, bo na brzegu każdego materiału musi być atom, a brzegiem atomu jest wirujący elektron.

Światło, zachowuje się jak fala, ale to tak naprawdę pulsujące cząstki. W każdym razie wygląda to jak fala sinusoidalna. Skoro światło zachowuje się jak fala, to ma raz amplitudę bardzo dużą, a raz bardzo małą, to znowuż średnią.
Na szczelinę pada ono w różnych momentach. Raz styka się z szczeliną, gdy amplituda jest duża, raz gdy bardzo mała, a raz, gdy średnia, itp.
Jak już wspomniałem światło to cząstki, raz amplituda jest dodatnia a raz ujemna.
Skoro na brzegach szczeliny mamy naładowane ujemnie cząstki, to brzegi szczeliny w zależności w jakim momencie światło trafi na nie, raz wypychają światło do środka, a raz przyciągają na zewnątrz. To znowuż w zależności od siły pulsu (czyli amplitudy) amplitudy fali raz robią to silniej, a raz słabiej.
W związku z tym, gdy rzucimy obraz tego światła na błonę fotograficzną, otrzymujemy dziwne prążki bardziej gęste środkiem, rzadsze na zewnątrz, dodatkowo rozłożone różnie w zależności od częstotliwości tej fali czyli koloru. Częstotliwość to szybkość pulsowania tych cząstek.
I jeszcze jedno. Najważniejsze. Im amplituda mniejsza, tym światło swobodniej przebiega przez szczelinę, w związku z tym mamy silne naświetlenie środkiem.
Im amplituda większa, tym bardziej światło jest zaginane na zewnątrz, lub do środka, w zależności od pulsu. W związku z tym stąd mamy puste miejsca w które światło wcale nie trafia. Smile

Nie wydaje mi się aby była to jakaś magiczna komunikacja między cząsteczkami światła (jak je zwał), tylko po prostu normalne oddziaływanie między ładunkami dodatnimi a ujemnymi.

To co odkryli ci naukowcy, to nic innego jak oddziaływanie między cząsteczkami elektrycznymi. Nic dziwnego, że jest ono o wiele szybsze od światła. Bo co może być szybsze od pędzącego elektronu ? Światło jest dużo wolniejsze.
Nawet przywalenie pioruna widzimy tylko dlatego w formie błyskawicy, że światło jest wolniejsze od strumienia elektronów.

Parodiując to co napisali naukowcy:
Jak włączam światło, to żarówka natychmiast się zapala.
Nie wykryto żadnego opóźnienia. Smile
Komunikuję się z żarówką szybciej niż światło ? Smile

W prasie i telewizji zawsze lepiej brzmi, jak ktoś powie, że atomy komunikują się zesobą, niż, że oddziaływują na siebie, lub że coś oddziaływało na te fotony w identyczny sposób. Taka odrobina magii. A ludzie to uwielbiają Smile


jaja sobie robisz Smile Cool
_________________
Thread killer
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:42, 18 Sie '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
prędkość światła · foton · splątane fotony · informacja


to po hebrajsku? Wink

to że prędkość światła jest nie do przekroczenia to taka sama iluzja jak niegdysiejsze myślenie, że ziemie jest płaska i na czterech słoniach

sam charakter eksperymentu nie jest do końca jasno ujęty i równie dobrze wpływ na niego mogli wywrzeć sami obserwatorzy...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:19, 18 Sie '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ICRF napisał:

jaja sobie robisz Smile Cool


Nie.
Na poważnie zagadałem. Smile
Jestem laikiem i rozumiem to po swojemu. Mam gdzieś naukowców. Smile
Oczywiście muszą być dwie szczeliny aby powstała interferencja.
Zapomniałem napisać o tym powyżej.
Przez jedną obraz jest naświetlony bardziej środkiem i stopniowo naświetlenie słabnie brzegami.
To taka moja interpretacja, dlaczego światło, czy tam strumień fotonów, bądź wiązka elektronów, skierowana na kliszę fotograficzną poprzez wąską szczelinę, daje takie prążki.

Opisałem moje domysły, co dzieje się przy przejściu światła przez szczelinę. Smile
Tutaj jest to opisane w naukowy sposób:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Do%C5%9Bwiadczenie_Younga
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kondrix




Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 205
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:12, 18 Sie '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Speed of light broken with basic lab kit
http://www.newscientist.com/article/dn27.....b-kit.html

polecam rowniez ciekawy ale nie calkiem dla mnie zrozumialy artykuł z wiki na temat stanów splątanych
http://pl.wikipedia.org/wiki/Stan_spl%C4%85tany
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
AzzziRel




Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 288
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:17, 18 Sie '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@AQuatro

To co opisałeś ma "coś" wspólnego z teorią Gryzińskiego i jego tłumaczeniem doświadczenia Younga, tyle tylko, że Gryziński ujął to poprawnie i nie poprzetykał - wybacz, ale - głupotami. Model Gryzińskiego to ciekawa sprawa we współczesnej nauce bo wyjaśnia część spraw, na które mechanika kwantowa odpowiedzi nie udziela (no przynajmniej jasnej). Niestety ma on swoje braki i nie jest tak elastyczny jak mechanika kwantowa więc jej nie zastąpi, może kiedyś stanie się jednak równoprawny i nie będzie wyśmiewany przez naukową społeczność

@ICRF
To jest nic specjalnego, nie żartuję Smile. To zwyczajny stan splątania. A splątanie to taki twór mechaniki kwantowej. Splątania zresztą nikt nie rozumie. Zwyczajne takie coś jest i (mam nadzieję, że tylko chwilowo) tyle. Nie mamy pojęcia co to jest ale za to mamy ambitne plany (mówię o ludzkości) jak to wykorzystać. Bo stan ten to podstawa przyszłych komputerów kwantowych, teleportacji kwantowej itd.


Nie wiem czy szukałeś na Wikipedii, bo tam jest sporo na ten temat i myślę, że zrozumiale opisane dla przeciętnego człowieka, który o funkcji falowej, Hamiltonianie, operatorach hermitowskich i nie hermitowskich pojęcie ma nikłe. W ostatnim semestrze na studiach wtłaczano mi do głowy fizykę kwantową, ale jeśli chodzi o stan splątany nauczono mnie tylko operować najróżniejszymi "krzaczkami" i niemal wikipedyjną interpretację tegoż.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Stan_spl%C4%85tany
http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_EPR
http://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdzenie_Bella
http://pl.wikipedia.org/wiki/Teleportacja_kwantowa

Linki te dotyczą tego stanu i związanych z nim zagadnień.

Temat raczej nie sensacyjny, bo to nie odkrycie ostatnich dni więc do wiadomości to on się mało nadaje. Chyba, że jako potwierdzenie tego (kolejne zresztą).
Choć abstrahując od tego, to naukowcy mogą udowodnić co tylko chcą więc może i z tym tak jest. Dobra, tylko prowokowałem Very Happy

EDIT: O kondrix, już podał jeden z linków , no cóż, nie zauważyłem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Student




Dołączył: 22 Kwi 2013
Posty: 7
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:18, 28 Lis '13   Temat postu: Doświadczenie Younga Odpowiedz z cytatem

Witam

Zgadzam się z interpretacją, zarówno Gryzińskiego, jak i przedmówcy, że najpewniej za prążkowe obrazy w doświadczeniu Younga odpowiada oddziaływanie fotonu rozumianego jako cząstka obdarzona jakąś oscylacją (np. pola elektrycznego) i oddziałującą z krawędzią, co prowadzi do zmiany kierunku ruchu fotonu przy krawędzi i powstaniu prążkowych obrazów. Możliwe, że należałoby również uwzględnić w tym oscylację pola elektrycznego samej krawędzi, co byłoby logiczne w odniesieniu do modelu Gryzińskiego. Pewnym potwierdzeniem takiej hipotezy jest praca, którą jakiś czas temu znalazłem w sieci.

http://fiertek.3miasto.net.pl/Swiatlo-Czym-naprawde-jest.pdf

Pozdrawiam
myślących
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Znacznie szybciej niż światło
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile