Bartoszewski - już nie profesor

Easy_Rider

http://www.bibula.com/new/display.php?textid=02318

Można by dopowiedzieć - nareszcie. Ciekawe, co na to polskie "merdia" i cała ta polit-poprawna hałastra?

Goska

Przestana Bartoszewskiego pokazywacw telewizji. Wreszcie moze zniknie jako autorytet.

ICRF

Hura!

inna sprawa że najpierw sami nam tego szpiega niemcy wyekspediowali ("strażnika interesów").
Tak jak Bronka, który był francuskim szpionem.
_________________
Thread killer

jabba

Easy_Rider napisał:

Ciekawe, co na to polskie "merdia" i cała ta polit-poprawna hałastra?

A media nic. Sznurki w wodę. zresztą to było wiadomo od dawna że z niego zupa wołowa a nie profesor.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

Veritatis

Skoro już o Bartoszewskim mowa, to możecie mi wytłumaczyć jakim cudem "profesor" został zwolniony z Oświęcimia z powodu... złego stanu zdrowia? Shocked

jabba

Veritatis napisał:

Skoro już o Bartoszewskim mowa, to możecie mi wytłumaczyć jakim cudem "profesor" został zwolniony z Oświęcimia z powodu... złego stanu zdrowia? Shocked

Bo ten Oświęcim to pic na wode. "Obóz zagłady" to się tam dopiero po 1945 zrobił. Podobnie jak Treblinka.
Zresztą dla gestapo był bardziej na zewnątrz obozu przydatny niż wewnątrz.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

Veritatis

No dobra, a w jaki sposób jest to tłumaczone oficjalnie? Na Wikipedii znalazłem coś o jakichś naciskach Czerwonego Krzyża, w wyniku których wypuszczono Bartoszewskiego. No cóż... w takim razie Oświęcim naprawdę nie był aż takim złym miejscem, skoro zwalniano z niego z powodu nacisków organizacji humanitarnych. W Guantanamo mało ich obchodzą naciski. Confused

Cortez

No to nieźle. W mediach prawie zawsze gdy o nim mówią, czy coś na jego temat wspominają to "pan profesor, panie profesorze"...

A w mediach cisza... Jakby Rydzyka ekskomunikowali to gadali by o tym przez calutki miesiąc.
_________________
"Sekretarz generalny ONZ, Kofi Annan mówi, że nie widzi żadnych powodów dla, których należałoby zaatakować Irak. A ja widzę ich aż pięć: Shell, Exxon, Mobil, Texaco i BP." - Jay Leno

Easy_Rider

Jednak wygląda na to, że coś się dzieje po odejściu "drogiego Bronisława". Pękł jakby pewien układ polityczny, którego osią byli Geremek i Bartoszewski. Nie widzę innego wytłumaczenia tego numeru, jaki Niemcy zrobili hołubionemu przez siebie od dziesiątków lat "profesorowi". Jaki to ma skutek dla Polski - jeszcze trudno przewidzieć, ale uważam, że raczej dobry. Chyba, że rządzące Polską lobby syjonistyczne zostanie zastąpione przez lobby amerykańskich neoconów pod przywództwem Radka S. - wtedy syfilis zostanie zamieniony na kiłę.

fop

Cytat:

Pełnomocnik rządu Donalda Tuska formalnie posiada średnie wykształcenie.

No i jak telewizornia kłamie, średnie wykształcenie, to skandal. Muszę przyznac, że nie miałem o tym zielonego pojęcia. Wytłumaczy mi to ktoś?

Panie profesorze może powie pan to może tamto, jak pan mysli panie profesorze, eeeeechhhh. Chociaż może kiedyś na maturze był wyższy poziom.

Za wikipedią:

Cytat:

Władysław Bartoszewski (ur. 19 lutego 1922 w Warszawie) – polski polityk, działacz społeczny, historyk, posiadacz bawarskiego tytułu profesora[1][2], dziennikarz, pisarz, więzień Auschwitz, żołnierz Armii Krajowej, działacz Polskiego Państwa Podziemnego, uczestnik powstania warszawskiego, dwukrotnie minister spraw zagranicznych, senator IV kadencji, kawaler Orderu Orła Białego, honorowy obywatel państwa Izrael.

Oficjalnie nie skończył polonistyki:

Cytat:

Absolwent Gimnazjum im. św. Stanisława Kostki w Warszawie (1937) oraz Liceum Humanistycznego Towarzystwa Wychowawczo-Oświatowego "Przyszłość" w Warszawie. Maturę zdał w 1939. Od października 1941 do początku 1944 studiował polonistykę na tajnym Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warszawskiego. W grudniu 1948 został przyjęty na trzeci rok polonistyki na Wydziale Humanistycznym UW. Studia zostały przerwane aresztowaniem w grudniu 1949 i pięcioletnim pobytem w więzieniu. W listopadzie 1958 został przyjęty na studia polonistyczne na Wydziale Filologicznym UW w trybie eksternistycznym. Złożył na ręce prof. Juliana Krzyżanowskiego pracę magisterską, jednak decyzją rektora UW został w październiku 1962 skreślony z listy studentów. Posiada nieformalny[2] tytuł profesorski[1] nadany mu decyzją rządu Bawarii, gdzie wykładał na uniwersytetach w latach 1983-1990.

ICRF

1. podobno życiorys Władka to jest nie jego a on poprostu go komuś ukrał i teraz pali głupa.

2. miałem swego czasu przyjemność rozmawiać z człowiekiem który pracuje w jednej z komisji europejskich i lata miedzy polską a Brukselą. poznal on Bartoszewskiego osobiście. Podobno takiego chama, prostaka i skórwysyna jakim jest kolega W, to ze świecą szukać. Ten człowiek w największej pogardzie ma Polaków i polske, (podobnie jak Radzio Ś.). Co ciekawe, uważa że 99% tego kraju to matoły a polska sama sobie nie jest w stanie poradzić. Oczywiście takie obserwacje można o tym człowieku wyciągnąć, słuchając i oglądając go w Tv, ale gdy mówi to ktoś kto go poznał i miał z nim kontakt to już niestety dramat.

aha i jeszcze jedno - podobno koleś jest mega łasy na kase.

3. ja z tym "uwolnieniem" z Auschwitz to nie wierze. Niemcy go potrzebowali jako szpiega i dywersanta i dlatego go uwolnili a potem mieli wtyke w AK. Przeciez on w AK raporty pisał i mial dostęp podczas powstania do dokumentów!

Potem bawarski tytuł i utrzymywanie go (faceta z matura!, dali mu katedre na uniwerku i pozwolili wykłady prowadzić!!!!) przeciez takie coś nigdzie nie jest możliwe, chyba że ktoś "przysłużył" się sprawie. W polsce np. były takie przypadki np. "prof" Stalińskiego (ojca tej aktorki Stalinskiej, ktory nazwisko na czesc Stalina zmienl) a byl swego czasu rektorem Politechniki Gdanskiej.

reasumujac.
Bartosyewski to szpion, niemiecko+zzdowski i tyle.
_________________
Thread killer

Veritatis

Cytat:

Posiada nieformalny[2] tytuł profesorski[1] nadany mu decyzją rządu Bawarii, gdzie wykładał na uniwersytetach w latach 1983-1990.

Zaraz... Wiecie, że Lepper

Cytat:

Posiada trzy tytuły doktora honoris causa: Międzyregionalnej Akademii Zarządzania Personelem w Kijowie (z 2004 za osiągnięcia w zbliżaniu we wzajemnych kontaktach między narodami polskim i ukraińskim) oraz Ukraińskiej Akademii Technologicznej (z 2005 za działalność na rzecz zbliżenia polsko-ukraińskiego i wkład w rozwój socjalny polskiego społeczeństwa). Trzeci przyznany przez Moskiewską Państwową Akademię Precyzyjnej Techniki Chemicznej im. M. W. Łomonosowa odebrał 12 lutego 2007 [4].

Dlaczego zatem dziennikarze nie zwracają się do niego "panie doktorze"? Skoro Bartoszewskiego można uznać za profesora, to Leppera można uznać za doktora. Proste.

Easy_Rider

Co tam Lepper - "Bolek" to jest dopiero gigant. Posiada jakieś 16 czy 17 doktoratów honorowych, mając zawodówkę, a niektórzy twierdzą, że tylko kurs przysposobienia rolniczego.