... a ja nie rozumiem, czemu Was to w ogóle obchodzi????
A niech się chłopaki wybierają, konkurują o stołki, czołgają w kierunku koryta i złudzeń, że maja jakikolwiek wpływ na to, co robicie i co myślicie. Ja ich wyniośle i ozięble ignoruję i wyleczyłem się nawet ze złości na tę nieudaczną i chciwą na wszystko klikę zakompleksionych frustratów seksualnych.
Chyba, że macie jeszcze złudzenia co do tego, że demokratyczne wybory są "wyborami rozsądnych ludzi"..?
Moja rada co do postawy wobec tej szopki: nie zauważać. I namawiać innych do ignorowania. Nawet nie do bojkotu, bo to zakłada, że w jakimś stopniu te wybory są istotne.
Lech
_________________
lechszukapracy@gmail.com