Film dokumentalny o zawartości podobnej do "Zeitgeist", choć wiele osób twierdzi iż znacznie lepszy.
Merytorycznie problemy współczesnego świata przedstawione są bardziej od "ezoterycznej" czy "duchowej" strony.
Daje nieco szersze spojrzenie na prawdę o dzisiejszym świecie, odbywających się na wielką skalę morderczych rytuałach, oraz czarnomagicznych praktykach kultywowanych przez ludzi "zza kurtyny", a dotyczących nas wszystkich.
Film ten jest kompilacją efektów badań licznych naukowców i profesjonalistów różnych dziedzin, którzy obnażają owe ściemnione ezoteryczne plany, by ratować ludzkość i naszą planetę.
Od strony technicznej film jest co nieco amatorski...
Jak dla mnie rażąca jest monotonia niektórych fragmentów i obawiam się, że jak ktoś nie jest pasjonatem gatunku "conspiracy", to po pierwszych 15 minutach uśnie, albo przełączy na inny kanał...
Choć możliwe iż się mylę...
KFI: thx za napisy i w ogole ale w tytule filmów wszystkich ktore zostały ucięte bym dał napis np (50% filmu) czy cos takiego aby ludzie wiedzieli ze to jest ucięte
Wielkie dzieki KFI i przepraszam że tak mało przetłumaczyłem .Obiecuje poprawe.Wyjechałem na dłużej i nie miałem dostepu do kompa.
pozdrawiam
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
No cóż... film bez wątpienia wart obejrzenia, nawet dla tych, którzy nie wierzą w skuteczność magii, okultyzmu etc. Można powiedzieć, że do takich osób się zaliczam, choć film ten zasiał we mnie pewne wątpliwości co do tego, czy aby na pewno mam rację. Bardzo zaciekawiło mnie stwierdzenie, iż wojna w Iraku była ofiarą ku czci pogańskiej bogini płodności. Według Twórcy filmu ofiary ku jej czci składa się od 20.03 do 1.05... Czyli tyle, ile trwała wojna w Iraku.
Wielkie dzięki za trud włożony w tłumaczenie, które nawiasem mówiąc, jest BARDZO dobre.
No cóż... film bez wątpienia wart obejrzenia, nawet dla tych, którzy nie wierzą w skuteczność magii, okultyzmu etc. Można powiedzieć, że do takich osób się zaliczam, choć film ten zasiał we mnie pewne wątpliwości co do tego, czy aby na pewno mam rację. Bardzo zaciekawiło mnie stwierdzenie, iż wojna w Iraku była ofiarą ku czci pogańskiej bogini płodności. Według Twórcy filmu ofiary ku jej czci składa się od 20.03 do 1.05... Czyli tyle, ile trwała wojna w Iraku.
Wielkie dzięki za trud włożony w tłumaczenie, które nawiasem mówiąc, jest BARDZO dobre.
Do tej pory też totalnie powątpiewałem w realność wszystkich kultów, magii itp. jednak po takich przemowach jak Busha, mówiących o namacalnym, wręcz spersonalizowanym złu i dobru
oraz wiedząc o jego członkostwie w Skull&Bones i "ezoterycznych" praktykach jakie tam uprawiają nie jestem wcale teraz tego taki pewien.
Illuminaci nie bawią się w te wszystkie "okultystyczne zabawy" bez powodu. Musi to być źródłem jakiś "nadzwyczajnych" zdolności. Leo Zagami ex-Illuminat mówi o tym nawet, że top watykańscy "eksperci od UFO" to demonolodzy zaś obecna ateistyczno/rozumowa propaganda medialna nastawiana jest na ukrywanie wiedzy "ezoterycznej" przed masami. Może właśnie ta wiedza jest źródłem "oświecenia" Illuminatów. Zauważcie jak celowo w momencie mowy o "mocy zła" uchwycono logo Pentagonu.
Pamiętajcie !! Pokazujcie wszystkim swoim znajomym i nieznajomym ten film.. To najlepszy film jaki powstał.. Ani zeitgeist, ani endgame, ani terrorstorm nie były tak w całości ze szczegółami, poparte argumentami i tezami skonstrułowane jak właśnie ten..
Ten film pokazał wam na czym polega prawdziwy mechanizm waszego bytu.. film nie jest ateistyczny.. Ja sam nie wiedziałem, że okres od inwazji na irak do zakończenia wojny ma znaczenie pogańskie jako okres " buntu"..
A więc reasumując od grudnia 2009 do grudnia 2012 podobno liczba mas zmniejszy się o 50%.. zobaczymy.. Ja od dziś patrze z ciekawości zobacze jakie składniki zawierają pokarmy przezemnie pochłaniane przez organizm.. czy jest tam fluor, itd..
WY Z PEWNOŚCIĄ RÓWNIEŻ BĘDZIECIE UWAŻNIEJSI.. TO CO JEMY, MOŻE BYĆ PRZECIEŻ TRUCIZNĄ...
Podsumowując : Po obejrzeniu tego filmu, jeszcze bardziej utwierdziłem się w przekonaniu z kim walczymy.. Po oglądnięciu esoteric agenda chyba macie pewnośc, że wszystkie rządy " demokratycznych " krajów świata są marionetkami ILUMINACJI I MASOŃSKIEGO PORZĄDKU ŚWIATA, A WYBORY SĄ SFAŁ*****.. Tak niestety jest... musimy się z tym pogodzić.. Platforma chce wprowadzenia podatku dochodowego.. W esoteric agenda o podatku jest mowa chyba w części 3 lub 4... masakra ... Nie wiedziałem też, że Kanada, USA i Meksyk będą miały nową walute zamiast dolara.. amero chyba... no to nie jest chyba dziwne, skoro dolar dziś kosztuje 2 złote... masoni kontrolują w pełni giełde papierów wartościowych i wiedzą co robią..
W ostatniej częsci esoteric agenda jest przesłanie do was " zwykłych ludzi ", abyście nie przejmowali się iluminacją, masonami i nowym porządkiem świata, ponieważ wszystko ma swój kres.. ZGADZAM SIE !!
Nie należy się obawiać NEW WORLD ORDER.. nawet ateiści mogą się czuć bezpiecznie.. nas wszystkich uratuje opatrznośc Boża, która jest ponad nami i czuwa nad nami i kontroluje nas jak chce i kiedy chce, itd.. BÓG kocha wszystkich a wszyscy ateiści w dniu nadejścia BOGA się nawrócą... tak jak mówił autor w terrorstormie..
Najważniejsze, aby prawde, tą którą wy znacie poznali szarzy obywatele, który nie mają o tym pojęcia... ludzkośc pokona zleceniodawców Nowego Porządku Świata, bo nas jest 6 mld a ich ... ze 180 tych najważniejszych łącznie z mistrzmi lóż masońskich, oficerami wywiadku, CFR, BANKU CENTRALNEGO, WHO, ONZ, itd.. żaden głów wam nie straszny... pokonacie ich i oddacie się w ręce BOGA..
Wiem,że pytanie może wydać się co najmniej dziwne,ale pytam się poważnie!!
Czy może mi ktoś powiedzieć jaki mamy rok,a już dokładniej jaki miesiąc,datę i dzień tygodnia
nawet dla tych, którzy nie wierzą w skuteczność magii, okultyzmu etc. Można powiedzieć, że do takich osób się zaliczam, choć film ten zasiał we mnie pewne wątpliwości co do tego, czy aby na pewno mam rację.
Skuteczność magii i okultyzmu zależy od osoby.
Jeżeli osoba, która dokonuje magii, hipnozy, uzdrawiania czy jakichś innych rytuałów, jest dla ciebie autorytetem, jest niemal święta, wzorem itd. To taki rytuał może faktycznie podziałać.
Afrykański szaman jest w stanie rzucić klątwę na daną osobę, i ta osoba za jakiś czas umrze. Umrze nie dlatego, że faktycznie jest chora, lecz dlatego, że szaman jest dla niej ogromnym autorytetem. Albo sama się uśmierci albo zagłodzi, albo wykończy psychicznie.
Podobnie jest z hipnozą, jeżeli hipnotyzer (ci często rozpoczynali swą karierę w cyrku) jest dla ciebie faktycznym autorytetem, to cię zahipnotyzuje i będziesz jak kura. Jeszeli jest dla ciebie bajkopisarzem i śmiesznym pajacem, to może się pocić i sapać, a ty najwyżej parskniesz na niego śmiechem.
O duchownych nie będę wymieniał, bo jest tu dużo wierzących.
W każdym razie chodzi o to, że to my jesteśmy odpowiedzialni za nasz mózg, i tyle.
Co do ezoteryki, to oczywiście cała ezoteryka jest dla mnie wielką bają. Wszelkie energie, aury, jasnowidzenie, telepatia, wychodzenie z ciała, wahadełkowanie, wykrywanie wody, i tego typu bzdety. Dzisiaj są nawet taki epojęcia jak formowanie jakiejś kuli energii i że niby można tym wystrzelić w kogoś - normalnie ostra jazda. Ale niech się bawią dzieciaki. Niektórzy zresztą czerpią na tym niezły szmalec....
Dużo by pisać...
@AQuatro
Ale o okultystycznych praktykach elit (Bohemian Grove, wspomniana wyżej data napaści na Irak) wie zbyt mało osób, by ich ewentualną skuteczność wytłumaczyć "ogromnym autorytetem".
Co do ezoteryki, to oczywiście cała ezoteryka jest dla mnie wielką bają.
Na pewno jest sporo wydrwigroszy i cwaniaków
Ale tego nie możesz odrzucić ?
http://www.gavagai.pl/universe/voidness.php
Zdaje się, że w 99,9999999999% obiekty stałe jak kamień składają się z pustki i nie wiemy co w tej nicości siedzi - a wiemy że COŚ tam jest.
Równie dobrze może być to jakiś "świat równoległy", albo cale ich pęczki .
Cytat:
ATTENTION: Despite Any Other Listing of Product Contents Found Hereon, the Consumer is Advised That, in Actuality, This Product Consists Of 99.9999999999% Empty Space.
@AQuatro
Ale o okultystycznych praktykach elit (Bohemian Grove, wspomniana wyżej data napaści na Irak) wie zbyt mało osób, by ich ewentualną skuteczność wytłumaczyć "ogromnym autorytetem".
Widzisz, gdyby była to data napaści na Iran, to może podrapał bym się po głowie i poczekał... Jednak tego typu sprawy, że jakieś tam kąty w piramidzie egipskiej dają jakiś rok, to niezbyt wierzę.
Q8ic, krytykuje się fizyków, że nie wiedzą zbyt dużo, ale prawda jest taka, że ezoterycy używają do głoszenia swych bzdur pojęć czysto fizycznych, takich jak energia, fala, drgania, wibracje, rezonans, i wiele innych, a często podają nawet ich wartości, które można mierzyć jedynie wahadełkiem, i nie każdy potrafi . A dlaczego używa się pojęć fizycznych ? Po to aby wywrzeć na odbiorcy odpowiednie wrażenie. że to niby różdżkarz, czy jasnowidz wie w czym rzecz.
Co do tej stronki o fizyce to poczytam jutro, bo widzę, że dosyć ciekawa. Dziś trochę za późno.
Co do filmu. To ezoteryczna kwestia słabo mnie przekonuje. Co do kontroli ludzkości za pomocą pożywienia, to zdecydowanie tak.
Zresztą to dzieje się na naszch oczach. Rolnikom się płaci za zalesianie własnego terenu.
Sadzi się lasy. A pomyślcie co by było gdyby obsadzało się wszelkie tereny drzewami owocowymi ? Raj na ziemi.
Jednak widocznie, to niewskazane...
Dziwna jest też sprawa tej redukcji populacji. Mówią, że chcą wykończyć ludzkość. A jednak w polsce dopłaca się becikowe aby ludzie się jak najbardziej rozmnażali... Kościół też grzmi, aby rozmnażać się jak najbardziej, wręcz zakazuje zabezpieczeń.
To ludzie przynoszą zysk.
Chociaż z drugiej strony dziwi mnie sprawa gum (prezerwatyw). Jako jeden z nielicznych produktów nie jest on objęty podatkiem. Czyli kupując prezerwatywy państwo nic nie zarabia ?!.... bynajmniej w polsce, bo nie wiem jak jest gdzie indziej. Skoro nie ma vatu na zabezpieczenia, to może faktycznie chcą tą ludzkość zredukować ? Tylko po co, bo kto będzie na nich robił ?
Widzisz, gdyby była to data napaści na Iran, to może podrapał bym się po głowie i poczekał... Jednak tego typu sprawy, że jakieś tam kąty w piramidzie egipskiej dają jakiś rok, to niezbyt wierzę.
Ale jakie kąty? W jakich piramidach? Nie uogólniaj. Jak by nie patrzeć jest faktem, że wojna w Iraku trwała od 20.03 do 1.05. Przypadek? Jak to powiedział pewien rabin: "przypadek nie jest koszernym słowem".
No, chyba, że Autor filmu po prostu zmyślił okres składania ofiar, ewentualnie go "uelastycznił", by pasowało do wojny w Iraku.
Cytat:
Dziwna jest też sprawa tej redukcji populacji. Mówią, że chcą wykończyć ludzkość. A jednak w polsce dopłaca się becikowe aby ludzie się jak najbardziej rozmnażali... Kościół też grzmi, aby rozmnażać się jak najbardziej, wręcz zakazuje zabezpieczeń.
Kościół głosi również, że na świecie musi zapanować pokój. I co, wierzysz w to, co mówią? No właśnie. Ktoś musi grać rolę "tego dobrego". Zresztą - zakazując prezerwatyw Kościół przyczynia się do zakażeń wirusem HIV w Afryce. Czy pomoc w rozprzestrzenianiu chorób ma coś wspólnego z ochroną życia?
Cytat:
Tylko po co, bo kto będzie na nich robił ?
Może te 500 milionów pozostałe przy życiu wystarczy? Zresztą, jeśli wierzyć filmowi, dla nich ważniejsza jest przyroda - uważają, że mogą poświęcić ludzkość w imię kultu natury.
PS Ostatnio lewackie młodzieżówki w całej Jewropie zorganizowały akcję "Cut AIDS! Cut VAT on condoms" czy jakoś tak. Więc chyba VAT na prezerwatywy jednak jest.
Chyba, że chciałeś nam zadać zagadkę "który mamy rok wg. kalendarza Majów" lub coś w tym stylu.
O to mi właśnie chodziło.Zawsze gdy pada data 2012r. myśli się odruchowo o kalendarzu Majów(ja tak mam w każdym razie ) ,ale czy ma ktoś ten kalendarz i czy umie go odczytać i powiedzieć mi jaki mamy rok,miesiąc i dzien:?: Bo naszego kalendarza chyba nikt nie bierze pod uwagę Tyle razy sie"obsuną",że już nie wiadomo który mamy rok,miesiąc czy dzien
Czy nasz 2012r. pokrywa sie z 2012r. Majów To jest podstawowe pytanie przy oczekiwaniu na ten rok
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 12:40, 18 Maj '08
Temat postu:
to ma raczej związek z astrologią, niż z jakimkolwiek kalendarzem.
kalendarz, majów czy inny, jest pochodną tego jak przesuwają się gwiazdy na niebie. w kazdym razie powinien byc
2012 to data z NASZEGO kalendarza. 2012 w kalendarzu Majów był już łohoho albo i jeszcze dawniej. Po prostu ktoś przełożył lata z kalendarza Majów na kalendarz gregoriański.
Idąc tokiem myślenia 11, 12 i 13 części filmu gdzie mówi się o tej "przemianie" pojawia się moje pytanie: co będzie potem? jak będzie wyglądało życie od tego momentu, punktu zero?
W wątku filmu o wojnie w Iraku pojawiło się stwierdzenie o "złożeniu ofiary", że od dnia rozpoczęcia do zakończenia wojny w Iraku czczono jakieś bóstwo.
A może zgodnie z tym kalendarzem czy astrologią są jakieś konkretne informacje o wydarzeniach, które się odbędą w jakimś ściśle określonym czasie (pomijając rok 2012)
Szkoda, że przed wojną w Iraku nie miałem tych informacji, można by było założyć, że w najbliższym czasie w konkretnym terminie będzie ta wojna, a potem, po fakcie sprawdzić czy rzeczywiście tak się stało
Łukasz555 skoro jesteś fanem teorii spiskowych to kup w biedronce kalendarz majów ... wejdź na google i prześledź najważniejsze zamachy terrorystyczne ostatnich czasów. Czyli : ataki w Londynie, ataki w Madrycie, ataki w Stambule.. itd.. może w kalendarzu majów to coś oznacza ???? aha.. i zamach w oklahoma city ...
Skuteczność magii i okultyzmu zależy od osoby.
Jeżeli osoba, która dokonuje magii, hipnozy, uzdrawiania czy jakichś innych rytuałów, jest dla ciebie autorytetem, jest niemal święta, wzorem itd. To taki rytuał może faktycznie podziałać.
Podobnie jest z hipnozą, jeżeli hipnotyzer (ci często rozpoczynali swą karierę w cyrku) jest dla ciebie faktycznym autorytetem, to cię zahipnotyzuje i będziesz jak kura. Jeszeli jest dla ciebie bajkopisarzem i śmiesznym pajacem, to może się pocić i sapać, a ty najwyżej parskniesz na niego śmiechem.
O duchownych nie będę wymieniał, bo jest tu dużo wierzących.
W każdym razie chodzi o to, że to my jesteśmy odpowiedzialni za nasz mózg, i tyle.
I tu się bardzo mylisz. Nikt nie musi być dla Ciebie żadnym autorytetem, może być pajacem z cyrku. Jedyne co Ty musisz zrobić, to poświęcić mu odrobinę uwagi. Tak działają np. "super sprzedawcy" czyli mistrzowie akwizycji, którzy potrafią sprzedać wszystko i każdemu. Tak działają magicy i hipnotyzerzy. Tak też działają wszelkiej maści kulty religijne i sekty. Metoda jest prosta i wykorzystuje - mówiąc językiem cybernetyki - "dziurę" w oprogramowaniu mózgu, niezależnie od tego jak bardzo czujesz się za niego odpowiedzialny. Jeśli wsłuchasz się w głos hipnotyzera wpadniesz w trans i tyle (choć istnieje niewielki procent ludzi niepodatnych). Wszystkie te mechanizmy wykorzystuje telewizja i przemysł marketingowy. Ja nie znam prawie nikogo, kto twierdziłby, iż reklamy z TV mają na niego jakikolwiek wpływ, oprócz tego, że wkurzają. A jednak firmy wydają na nie ciężką kasę, która zawsze się zwraca zwielokrotniona tysiące razy.
Jest to tzw. neuromarketing, który stosuje kotwice w umysłach ludzi, którym później lepiej smakują np. Chipsy Lays od chipsów Noname, notabene w smaku dokładnie takich samych. Polecam film "Captive Minds" i wszystkie programy Derrena Browna.
AQuatro napisał:
Co do ezoteryki, to oczywiście cała ezoteryka jest dla mnie wielką bają. Wszelkie energie, aury, jasnowidzenie, telepatia, wychodzenie z ciała, wahadełkowanie, wykrywanie wody, i tego typu bzdety. Dzisiaj są nawet taki epojęcia jak formowanie jakiejś kuli energii i że niby można tym wystrzelić w kogoś - normalnie ostra jazda. Ale niech się bawią dzieciaki. Niektórzy zresztą czerpią na tym niezły szmalec....
Dużo by pisać...
W ezoterykę wierzyć nie musisz. Wystarczy, że wierzą i posługują się nią na co dzień ci, którzy nas kontrolują i pragną nami rządzić. Czy to amerykańskie wojsko, czy to kościółki, korporacje czy banki posługują się ezoteryczną symboliką. I ci dopiero "robią na tym niezły szmalec.... że dużo by pisać..."
A może z tą ezoteryką jest tak, że celowo została ośmieszona (jak teorie spiskowe) i sprowadzona do rangi kuglarstwa, by się nią nikt poważnie nie zajmował? Jeszcze by się wymknął władzy spod kontroli...?
co będzie potem? jak będzie wyglądało życie od tego momentu, punktu zero?
"Człowiek zmienia się w formę światła nie z tego świata" - Szmaragdowe Tablice Thotha.
I tyle wiadomo. Ale cóż... sam jestem ciekaw, jak by to mogło wyglądać. No bo Erę Miłości mamy już teraz, rozpoczęła się 21.10 zeszłego roku. Czy może nastać era jeszcze większej miłości niż ta, jaką darzy nas Dowald?
Wiem,że pytanie może wydać się co najmniej dziwne,ale pytam się poważnie!!
Czy może mi ktoś powiedzieć jaki mamy rok,a już dokładniej jaki miesiąc,datę i dzień tygodnia
18 maja 2008 =
baktun 12 katun 19 tun 15 uinal 6 kin 2
Haab: 5 Zip
Tzolkin: 3 Ik
http://www.sacred-texts.com/time/cal/mayacal.htm
A może to dobrze, że na co dzień nie posługujemy się tym kalendarzem...
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: 1, 2, 3 »
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów