Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:14, 29 Lis '13
Temat postu: Ukraina pokazała Unii środkowy palec
Najpierw ich szantażowali, że jak nie wypuszczą Tymoszenko z pierdla, to UE nie podpisze z Ukrainą "umowy"...
A że Ukraina, ma najwyraźniej lepszego deala z Rosją, to powiedziała Unii 'wypierdalać' - z tym, że oczywiście w dyplomatyczny sposób, przez co cała UE wyjebała niezłego karpia.
A ja teraz oglądam TV i patrzę na tych debili jak się cietrzewią, że rząd Ukrainy odrzucił ich propozycję nie do odrzucenia, czyli przyłączenie się do wielkiej UE - kontynuacji pomysłu samego Hitlera, który zresztą już od dawna jest bankrutem, a niedługo pójdzie w ślady swego twórcy i będzie już tylko zimnym trupem.
Samą UE zapewne najpierw opuszczą Niemcy, aby się znowu skumać z Ruskimi... a Polska wtedy jak zwykle dostanie po dupie, bo i po to mamy takich polityków, jakich sobie wybraliśmy, aby zawsze dostawać od Ruskich i Niemców po dupie - nawet wtedy gdy znowu walczyliśmy po "właściwej stronie" i znowu "wygraliśmy wojnę"...
Ale cóż, jak to pisał jeden z naszych wieszczów "Polska Winkelriedem narodów" - więc trza pielęgnować tą dumną mesjańską tradycję i znowu podłożyć swój naiwny polski łeb pod gilotynę.
A Ukraina niestety ma tego pecha że nie jest Winkelriedem narodów, więc może sobie pozwolić na odrobinę ekstrawagancji
właśnie na sajcie białego domu pojawiła się petycja w stylu "My naród" o wsparcie dla narodu ukrainskiego w walce o pokojowe obalenie dotychczasowego rządu
przy okazji Stany zaszatnażowały Janukowycza, jego polityczne otoczenie i krewnych sankcjami: zakaz wjazdu do USA oraz zablokowanie rachunków bankowych przedsięborstw, które są z nimi pozwiązane, chodzi o pieniądze które USA inwestowały w Ukraine i personalne otoczenie Janukowycza spodziewając się posłuszeństwa w sprawie itegracji z UE
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:08, 29 Lis '13
Temat postu:
No, kurwa sprawa jest poważna, więc i działania są poważne. Brakuje kasy, więc najlepszym i jedynym rozwiązaniem jest kogoś objebać, a najlepiej ustawić tak sprawy, żeby można było go dymać na kasę przez długi czas. A tu się jakiś Janukowycz i jego otoczonko okoniem stawia.
Chłopa zresztą rozumiem. To nie jest odpowiedni moment na taki manewr. UE jest w finansowej dupie. Otwarte granice sprawią, co najwyżej, że w chuj ludzi spierdoli z Ukrainy, a w największym stopniu specjalistów, konkurencja wywali połowę firm z rynku plus ruscy zamkną handel.
Zanim przyjdą pozytywy braku ceł, czy pchania tanich produktów do UE to przez 10 lat Ukraińcy przy świeczce lub kaganku będą żyli, czyli każdy polityk w krótkim czasie wywali się ze stołka, a Janukowycz co zrozumiałe tego nie chce.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:16, 30 Lis '13
Temat postu:
Pr0meteusz napisał:
no szeryfie ale kocopoły pierdolisz.
To akurat się dopiero okaże..
Jak dwa lata temu pisałem, że bitcoiny będą niedługo warte fortunę, wtedy spotykało się to z mniej więcej podobnymi komentarzami.
Kocopoły - ale które konkretnie? Musisz zaprzeczyć konkretnym rzeczom które napisałem abym niedługo mógł ci znowu powiedzieć jak bardzo byłeś głupi, nasz ty prometeuszu - mesjaszu od siedmiu boleści
Więc pozwól że dla ułatwienia wymienię ci to w punktach:
1) Jedna wielka Europa była onegdaj ambitnym pomysłem Hitlera - i on też ją "jednoczył" dla pokoju i dobrobytu jej mieszkańców. I zjednoczył ja po śmierci - bo głównym powodem powstania UE, po II W.Ś. był argument by kraje Europy nie miały już powodu ze sobą walczyć - bo nie będzie granic...
2) Unia Europejska jest bankrutem i zapewne niedługo się rozpadnie. Rozpadnie się bo jedyne co ją trzymało w kupie to kasa, a nie żadne hitlerowskie ideały z cyklu keine grenzen.
3) Ukraina ma z pewnością lepszy deal z Rosją, bo tylko najgorszy debil liczył by na jakiekolwiek profity z interesów z bankrutem. Zapatrzeni w telenowele Ukraińcy oczywiście się burzą, bo chcieliby stamtąd spierdolić niczym my z Polski parę lat temu, ale już niedługo się pokapują, że lepiej im się opłaca spierdalać na wschód, bo tam będzie po prostu więcej forsy.
4) Najmniej zbankrutowanym krajem UE są Niemcy - więc to tylko kwestia czasu gdy ów piękny europejski solidaryzm, czyli rozdawanie swej forsy niedorajdom, zamienią na ochronę własnej dupy, czyli gaszenie pożaru u siebie z pomocą niezbankrutowanych państw spoza UE.
5) Niemcy i Rosja są nieoficjalnie o wiele bliższymi sojusznikami niż Niemcy i Polska, a nawet lepszymi niż Niemcy i USA. Merkel i Putin to ziomale jakich mało - niby dlaczego NSA zakłada podsłuchy w gabinecie Angeli? Bo wiedzą doskonale, że lojalność łatwo udawać, ale jak przychodzi co do czego, wtedy lokalne interesy zawsze wygrywają z udawaną transatlantycką miłością. Niemcy to nie Polska, żeby się dawać dymać przy pomocy jakiś dennych ideałów dla odmóżdżonych debili; są najmniej zbankrutowanym krajem unii, nie dlatego że mają szczęście, ale dlatego że wiedzą co robią i po co to robią.
6) Kiedy UE się już rozpadnie, a Niemcy założą nowa unię z krajami wschodu - wtedy Polska, razem z resztą zbankrutowanej UE, znowu obudzi się w czarnej dupie. Z tym, że Polska będzie mieć akurat o tyle gorzej, że odkąd istnieje zawsze była między tym młotem i kowadłem, i zawsze sobie u obu grabała, zamiast się z nimi próbować zintegrować. Więc kierując się historycznym doświadczeniem, łatwo można sobie wyobrazić że będzie to coś w rodzaju kolejnego rozbioru... a nam Polakom pozostanie mieć jedynie nadzieję, że i ten będzie równie bezkrwawy co poprzednie, zaś nowy ruso-niemiecki rząd bardziej dla nas łaskawy niż obecny judo-amerykański.
Zamiast więc mi tu pierdolić bez składu i ładu o jakiś szeryfach i ich kocopołach, wymień cyferki z którymi się nie zgadzasz, cwaniaczku. Bo każdy jeden debil bez szkoły potrafi zgrywać nieomylną alfę i omegę, kiedy nic konkretnego nikomu nie mówi. Natomiast trafnie przewidzieć przyszłość i to jeszcze taką której głoszenie powoduje, że większość słuchaczy puka się w czoło - to dopiero jest sztuka.
Dołączył: 25 Kwi 2012 Posty: 69
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:26, 30 Lis '13
Temat postu:
Polska jest największą zdobyczą Niemiec w całym tym niemieckim projekcie Unii Europejskiej.Jeżeli Niemcy miałyby wyjść z unii to wyjdą razem z Polską a jak będą w niej tkwić to i Polsce nie zezwolą.
Polska została przejęta tanim kosztem bez wojny i Niemcy nie bedą się nią z nikim dzielić.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:34, 30 Lis '13
Temat postu:
Europa niemiecko-rosyjska?
(...)
Jak każdy kraj, Niemcy mogą mieć wiele rzeczy, ale nie mogą mieć wszystkiego. Pomysł, że uda się połączyć Unię Europejską, NATO i Rosję w jeden system stosunków, nie zrażając przynajmniej części partnerów – niektórych bardzo mocno – jest naiwny. Niemcy nie są naiwni. Wiedzą, że Polacy będą przerażeni, Francuzi zaniepokojeni, a południe Europy poczuje się porzucone. Z kolei Stany Zjednoczone, patrząc na zbliżenie Niemiec z Rosją, zobaczą potężny sojusz, który może zagrozić ich globalnym interesom.
Swoimi propozycjami Niemcy chcą znacząco zmienić obraz gry. Maszerują powoli i mają wiele możliwości odwrotu, ale nie stoją w miejscu. Ciekawe, co na to wszystko powiedzą Polacy i Francuzi. Jeśli poprą Berlin, to tylko dlatego, że nie będą chcieli zrażać Niemców ani Rosjan, zanim porozmawiają z Amerykanami. Ciekawe jest również to, co na to wszystko powie administracja Obamy
więcej:
http://www.newsweek.pl/europa-niemiecko-rosyjska,62704,1,1.html
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:49, 30 Lis '13
Temat postu:
Bimi napisał:
1) Jedna wielka Europa była onegdaj ambitnym pomysłem Hitlera - i on też ją "jednoczył" dla pokoju i dobrobytu jej mieszkańców. I zjednoczył ja po śmierci - bo głównym powodem powstania UE, po II W.Ś. był argument by kraje Europy nie miały już powodu ze sobą walczyć - bo nie będzie granic...
Zawsze warto wspomnieć, że Unia była też pomysłem takiego Ottona III, który bardzo spodobał się Bolkowi, który znał takową koncepcję z działań swojego ojca wobec plemion słowiańskich działających naokoło.
Warto również nadmienić, że tak sobie przy okazji Unię stworzyli Rzymianie. Mało kto wie, że Rzymianie byli w Unii z wieloma krajami - oczywiście krajami na możliwości tamtych czasów - germańskimi, ale nie tylko, w późnym cesarstwie. Były to sojusze wojskowo-handlowe. Dla przykładu tacy Wizygoci musieli, jako plemię, uzyskać zgodę i płacić za prawo osiedlenia się na ziemiach rzymskich. Z drugiej strony Rzymianie płacili kasę Hunom za nienapadanie plemion germańskich, które były w Unii z Rzymem.
Bimi napisał:
2) Unia Europejska jest bankrutem i zapewne niedługo się rozpadnie. Rozpadnie się bo jedyne co ją trzymało w kupie to kasa, a nie żadne hitlerowskie ideały z cyklu keine grenzen.
UE jest bankrutem nie mniejszym, niż NaziUSA, choć Ci biją wszystkich na głowę. Jednak wątpię, by takie korzyści, jak brak ceł i wolny handel oraz wolny przepływ ludzi się rozpadł. To, by dopiero uderzyło w Niemcy, ale również Holandię, Francję. W związku z tym wiele rzeczy może się zmienić, ale pewne zostaną, czyli stawiam na modyfikacje Unii, a nie rozpad. Ukraina była wyznaczona jako kolejny kraj do trzepania na przewadze konkurencyjnej. Jeden z najlepszych dealów jaki do tej pory mogła zrobić UE. Super warunki, jak na standardowe bydło francusko-niemieckie, a tu Ci mówią, że się zastanowimy
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:03, 30 Lis '13
Temat postu:
ElComendante napisał:
UE jest bankrutem nie mniejszym, niż NaziUSA, choć Ci biją wszystkich na głowę.
Oczywiście - cały świat zachodni jest bankrutem, a w obecnych czasach mamy do czynienia z transferem bogactwa na skalę niewidzianą jeszcze w historii ludzkości. Transferem bogactwa z zachodu na wschód. Nie wiem czy jest to kwestia trzech lat, dekady, czy ćwierćwiecza, ale jestem pewien że bieguny bogactwa odwrócą się już niedługo, a gdy to się stanie... cóż, najwyraźniej nie każdy sobie to potrafi wyobrazić, ale na braki w waszej wyobraźni nic niestety poradzić nie mogę, bo to kwestia inteligencji, a ta podobno jest wrodzona i nie do wykucia.
W każdym razie światem rządził, rządzi i będzie rządzić pieniądz - choćbyś nie wiem ile miał atomówek, lotniskowców, czołgów i okrętów podwodnych, kiedy tylko skończy ci się kasa jesteś w czarnej dupie. Chińczycy wyłączą ci prąd bo zalegasz z rachunkami - i tyle będziesz miał ze swojej armii zbudowanej na najemnikach, z których żaden nie ruszy dupy jak nie mu zapłacisz, ale za to chętnie przejdzie do obozu w którym płacą lepiej.
Niemcy mogą oczywiście pozostać na tym tonącym okręcie, ale w odróżnieniu od Polaków, nie wyglądają mi na takich coby mieli skłonności samobójcze. I dlatego własnie moim zdaniem pierwsi z niego wyskoczą, na co zresztą wskazuje wiele rzeczy; m.in. to o czym się w naszych mediach mało mówi, czyli ciągle zacieśniające się stosunki między Niemcami, Rosją i Chinami. Niemcy już zakładają kamizelkę ratunkową...
Cytat:
Jednak wątpię, by takie korzyści, jak brak ceł i wolny handel oraz wolny przepływ ludzi się rozpadł. To, by dopiero uderzyło w Niemcy, ale również Holandię, Francję.
Brak ceł i wolny handel oraz wolny przepływ ludzi - do którego Niemcy muszą dopłacać?
Aha - wycofanie się z takiego zajebistego dealu na pewno strasznie w nich uderzy... zwłaszcza po tym jak to wymienią na brak ceł i wolny handel oraz wolny przepływ ludzi, z Rosją i Chinami.
I nie wiem co to Niemców niby miało by obchodzić, że ich ucieczka z tego tonącego okrętu p.t. UE uderzy w Holandię czy Francję... też mi argument. Wiadomo że uderzy we wszystkich co pójdą na dno razem z tym Titanikiem. A poza tym Niemcy nawet jakby chcieli to nie są w stanie pospłacać długów całej UE, więc jedyna sensowna opcja jaka im pozostaje to wypisać się z niej by móc przynajmniej odkopać się z własnych.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:43, 30 Lis '13
Temat postu:
Oczywiście, że światem dzisiejszym rządzi pieniądz, co jest dość zabawne, bo to jedynie odpowiednik, pewien symbol wartości rzeczy.
Bimi napisał:
Brak ceł i wolny handel oraz wolny przepływ ludzi - do którego Niemcy muszą dopłacać? Brak ceł i wolny handel oraz wolny przepływ ludzi - do którego Niemcy muszą dopłacać?
Aha - wycofanie się z takiego zajebistego dealu na pewno strasznie w nich uderzy... zwłaszcza po tym jak to wymienią na brak ceł i wolny handel oraz wolny przepływ ludzi, z Rosją i Chinami.
I nie wiem co to Niemców niby miało by obchodzić, że ich ucieczka z tego tonącego okrętu p.t. UE uderzy w Holandię czy Francję... też mi argument. Wiadomo że uderzy we wszystkich co pójdą na dno razem z tym Titanikiem. A poza tym Niemcy nawet jakby chcieli to nie są w stanie pospłacać długów całej UE, więc jedyna sensowna opcja jaka im pozostaje to wypisać się z niej by móc przynajmniej odkopać się z własnych.
Tu się nie zgodzę. Niemcy nie dopłacają, ani jednej marki patrząc globalnie to ich firmy opanowały handel Europy w stopniu jaki nie byłby możliwy bez braku ceł nawet w kilku procentach
To, co na przykład Niemcy dali Grekom to jest pikuś wobec kasy jaką z Grecji wytransferowali, uzyskali kupując za bezcen ziemię, przedsiębiorstwa oraz jaką zarobili mając stale gigantyczny, dodatni bilans handlowy. 20 kilka lat. Kasy, że szok.
Oczywiście taki sam deal z Ruskimi byłby opłacalny, ale nie dziś. Rusek z pod Irtysza nie kupi sobie wiatraka, robota kuchennego z 1000 funkcji, czy innego takiego gówna, bo go na to nie stać, a już frajerski Grek, czy Hiszpan, ale też Chorwat sobie już kupi.
Natomiast nie widzę szans na porozumienie chińsko-niemieckie głębsze, niż jakieś doraźne dogadywanie się przynajmniej przez najbliższe 20 lat tak z grubsza wnioskując, choć równie dobrze może to być znacznie dłuższy okres.
Ruscy czuli zawsze miętę do Niemców. Jakoś da się przekabacić ruskie społeczeństwo, gdyby elyty tego chciały.
Natomiast Chińczycy chcą być liderem świata w tej samej dyscyplinie, a to zakłada brak porozumień z innymi, którzy też chcą być liderem świata vel. Niemcy
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:52, 30 Lis '13
Temat postu:
Dodam, że z Chińczykami to MY byśmy się dogadali w try migi, a czemu? Dlatego, że sami Chińczycy chcieliby się właśnie z nami dogadać. Parę razy rozmawiałem z gościem, który skończył sinologię i jest doradcą polskiej firmy, która handluje z Chińczykami. Mówił mi, że chińskie firmy i ich zarządcy/właściciele są niezwykle przyjaźnie nastawieni do naszych firm. Jak jest do wyboru Polak, Rusek, Amerykaniec i Szkot to wybiorą dziwnym trafem Polaka. Nie takim dziwnym, bo podobnież Chinole robili badania Europejskich nacji i im wyszło, że z Polakami i kimś tam jeszcze ze Wschodu mają najwięcej wspólnych cech kulturowych w sensie podejścia do życia, wyznawanych wartości, podejścia do pracy, ludzi i inne tam pierdoły {Ukraińcy ostatnio podjęli na przykład wzmożone kontakty gospodarcze z Chińczykami}. Jak im to wyszło to nie wiem, ale fakt jest faktem.
W związku z tym gdybyśmy nie mieli u sterów naszej społeczności przechrztę żydowskiego, agenta jej starej dupy, przygłupów, fascynatów zegarków oraz ni mniej, ni więcej złodziei o Chiny byłyby już naszym strategicznym partnerem gospodarczym w Europie i wszelkie gadki, szmatki z Chińczykami zaczynałyby się od nas.
Cóż, pomarzyć warto
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:26, 30 Lis '13
Temat postu:
Aby się dogadać z Chińczykami najpierw musielibyśmy przestać być amerykańską kolonią - a na to żadna z obecnych "demokratycznych" frakcji politycznych w Polsce nie pozwoli.
Więc obawiam się, że amerykańską kolonią przestaniemy być dopiero po tym jak nas ktoś podbije i obali obecny rząd.
Polacy sami tego rządu nie obalą - to społeczeństwo odkąd istnieje ani razu nie wzięło sprawy w swoje ręce.
Chyba nie muszę wyjaśniać, że wszystkie te patriotyczne "zrywy niepodległościowe"; począwszy od Mickiewicza, a skończywszy na Kamilu Baczyńskim (a nawet i Wałęsie), były niczym innym jak wykonywaniem rozkazów obcych służb, których celem była nie niepodległa Polska, a co najwyżej eksterminacja głupich Polaków, co na dźwięk hasła "bóg honor ojczyzna" łapią od razu za kosę i biegną z nią na czołgi... debile. Kiedy oni się w końcu nauczą, że wojny wgrywa się nie siłą, a sposobem, zaś wojna w której się zginęło, to wojna maksymalnie przegrana?
Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 548
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:53, 30 Lis '13
Temat postu:
Cytat:
A Ukraina niestety ma tego pecha że nie jest Winkelriedem narodów, więc może sobie pozwolić na odrobinę ekstrawagancji
decyzje gdzie i dla kogo ukraina to akurat ukraina nie podejmowała, tylko wspominani przez was mocarze..
łykacie propagande jakoby UE jest w szoku itp..
to propaganda przede wszystkim dla obywateli ukrainy tyle że globalną wioską jesteśmy..
Bimi temat uważam za bardzo ciekawy ale merytorycznie rozjebałeś wstęp do niego i dlatego dwa dałem.
UE wcale nie jest potrzebna ukraina i już się bałem że naprawde ich zaproszą. propaganga jest na takim poziomie że obiektywne wyciąganie wniosków z informacji które do nas docierają jest nie lada sztuką.
szopkę odstawiają i tyle.
masz racje fochimi że czas pokaże,bo liczyć na informacje i wypowiedzi prorokohistoryków to nie ma co..
Cytat:
Ej słyszałeś kiedyś o krowach co dużo muczą, a mało mleka dają?
Bo dokładnie takich nam tu nie potrzeba
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:09, 30 Lis '13
Temat postu:
Bywałem na Ukrainie, moim zdaniem szary Ukrainiec ma wyjebane, czy UE jest bankrutem, czy nie. Oni w UE widzą normalność, a w kraju gdzie nawet budki z papierem toaletowym nie otworzysz bez układu, wizja normalności podnieca niemal do orgazmu. Więc to podniecenie będzie wykorzystane, aż Ukraińcy eksplodują.
Ich chuj obchodzi co się stanie z ich krajem, bo z niego wypierdolą, jak to zrobiło parę milionów Polaków. Wielu z nich widzi co się stało w Polsce i im się to podoba, bo z boku patrząc na nowe drogi i porównując to z tym co było dwadzieścia lat temu, widać różnicę. U nich nie bardzo. Fakt, że sporo jeździ Bryk, przez duże B, ale dla zwykłego Saszy (Aleksandra), życie jest niełatwe. Oni z Polski przemycają mięso a zarejestrowanie samochodu ot u nich koszt od 1 k $, oni potrzebują oddechu i zobaczycie, że będą sami o to walczyć.
Dołączył: 28 Paź 2011 Posty: 1725
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:01, 30 Lis '13
Temat postu:
a widział ktoś ile pracuje statystyczny azjata ? i co gorsza jest posłusznym baranem służalczym swemu panu w każdej dziedzinie życia. fakt, mamy coś z nimi wspólnego. tyle że ich jest połowa populacji globu na niewielkim skrawku przestrzeni. aktualnie usa, ue przechodzi inwazję imigrantów ze wschodu i południa ze względu na podupadającą ekonomię, słabnące rezerwy i dużo miejsca. tego w żadnym innym zakątku na świecie nie ma. w zasadzie to ja nie wiem co my robimy w tej unii i kto nas tak sprzedał. żeby byle żabojad myślał, że jesteśmy jego własnością i może robić co chce, tym bardziej niemiec. te śmieci nie mają godności ani honoru, tupet pierwsza klasa. wyjdzie na to, że bolek jest mniejszym zdrajcą od współczesnych elit, które wmawiają masom teraz, że bycie niewolnikiem na rzecz łatania długów zachodu jest mniejszą zbrodnią aniżeli wyrzeczenia się własnych korzeni. zadyma na ukrainie ma większe znaczenie. ten kraj tym się różni od polaków, że nas się bierze od razu z obu stron jak byle dziwkę, oni natomiast bardzo by chcieli, bo wschód srogi i zimny, a zachód zafałszowany. stado chce "wolności" i multikulti, państwo jest strategicznie powiązane z putinem, także następuje rozwarstwienie zachcianek i wyboru. tak jakby nie można było skupić się na suwerenności i współpracy w tym obrębie. ale to chyba nie tylko ekonomia, to też natura człowieka.
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:52, 30 Lis '13
Temat postu:
The Mike napisał:
Bywałem na Ukrainie, moim zdaniem szary Ukrainiec ma wyjebane, czy UE jest bankrutem, czy nie. Oni w UE widzą normalność, a w kraju gdzie nawet budki z papierem toaletowym nie otworzysz bez układu, wizja normalności podnieca niemal do orgazmu. Więc to podniecenie będzie wykorzystane, aż Ukraińcy eksplodują.
Ich chuj obchodzi co się stanie z ich krajem, bo z niego wypierdolą, jak to zrobiło parę milionów Polaków. Wielu z nich widzi co się stało w Polsce i im się to podoba, bo z boku patrząc na nowe drogi i porównując to z tym co było dwadzieścia lat temu, widać różnicę. U nich nie bardzo. Fakt, że sporo jeździ Bryk, przez duże B, ale dla zwykłego Saszy (Aleksandra), życie jest niełatwe. Oni z Polski przemycają mięso a zarejestrowanie samochodu ot u nich koszt od 1 k $, oni potrzebują oddechu i zobaczycie, że będą sami o to walczyć.
The Mike akurat na Ukrainie znam sporo ludzi, których poznałem jeszcze podczas wyjazdów studenckich i znajomości spolszczonych Ukraińców. To są ludzie i ze Wschodu i z Zachodu, prawnicy, ludzie pracujący w ichniejszym bankach, itd.
Po pierwsze różnica między Wschodem i Zachodem jest ogromna w sferze codziennego życia, poglądów, itp.
Ponadto tak źle z założeniem firmy nie ma. Jest powiedzmy tak, jak w Polsce na początku lat 90. czyli jak nie posmarujesz to w 80% nie pojedziesz, ale trzeba wziąć pod uwagę, że oni wychodzili z większej dupy, niż Polska. Oni tam mieli Republikę, gdzie rządzili ruski, więc wszystko trzeba było budować od zera. Z drugiej strony z tego powodu mają bardziej pragmatycznych polityków bez tego bumelanctwa/dyletanctwa polskich byłych i nowych elyt.
Ukraina ludzi obchodzi, ale zupełnie inaczej ją pojmują. Tam jest znacznie więcej różnej maści faszoli w stosunku do naszego kraju. Inni są w Dombasie, a zupełnie inni we Lwowie i oni nawzajem się mogą pozabijać.
Generalnie nie jestem przekonany, iż bez propagandy ala Polska w referendum ludzie wybraliby wejście do UE.
manhattanman napisał:
a widział ktoś ile pracuje statystyczny azjata ? i co gorsza jest posłusznym baranem służalczym swemu panu w każdej dziedzinie życia.
Polak nie pracuje mniej od wielu statystycznych Azjatów. Dymamy dłużej od Japońców, a biją nas jedynie Koreańczyki wśród krajów OECD. Myślę, że w bardziej rozwiniętych kantonach Chińczyki w wielu branżach pracują już mniej od Polaków, ale o statystyce trudno mówić, bo chinole robią z nią hocki klocki tylko, że w zupełnie inna strona owej statystyki ich interesuje, niż biedaków w UE.
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:21, 01 Gru '13
Temat postu:
Niemcy Ukraincow nie chca w Unii Europejskiej, bo sie ich boja.
Niemcom Ukraincy pomagali w kazdej wojnie rozpetanej na swiecie i dlatego Niemcy boja sie Ukraincow u siebie, bo doskonale wiedza, do czego Ukrainiec jest zdolny !
Unie Europejska zawsze decydowala i decyduje kogo i kiedy przyjmie w swoje szeregi.
Unia Europejska Narodu Niemieckiego
Dobry tekst i na czasie, panie Benedykcie, proponuję jednak jak najczęściej używać zwrotu: Unia Europejska Narodu Niemieckiego. To jest dokładne, zrozumiałe i ma odpowiednik historyczny w postaci Cesarsto Rzymskie Narodu Niemieckiego. Do tej starej historycznej koncepcji nawiązuje propaganda wewnątrzniemiecka.
My nie chcemy należeć do Unii Europejskiej Narodu Niemieckiego, chcemy natomiast silnej Polski będącej w sojuszu z narodami na południe i wschód oraz na północ od niej (Inflanty).
W naszej propagandzie należy też odróżniać pojęcia: ruski od rosyjski. Rosjanie bardzo by chcieli, by wszystkie kraje ruskie należały do Rosji. I uzasadniają to podobieństwem języka lub używaniem cyrylicy. Tymczasem w samym języku rosyjskim znane jest rozróżnienie pomiędzy słowem Ruś i Rosja , a cyrylica w krajach ruskich to rzecz wtórna i narzucona przez Rosjan, na przykład Białorusinom narzucono cyrylicę w 1930 roku i naród ten chce wrócić do liternictwa łacińskiego. Warto też pamiętać, że oficjalnym językiem Wielkiego Księstwa Litewskiego był nie język litewski, ale białoruski.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 80000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:23, 01 Gru '13
Temat postu:
A i ja wtrącę swoje pięć groszy w temacie.
Ogólnie na swój sposób jestem pełen podziwu dla Janukowycza jako zręcznego polityka . To jak zrobił i robi w chuja Unie , genialne . Jak się tłumaczył Merkel , że on nie miał wyboru bo z Rosją nikt mu nie pomaga itd , po prostu świetne .
Może się powtórzę za innym . Większość demonstrujących na ulicach Kijowa ma w dupie Ukrainę . Unia otwiera granice , przez to otwiera szanse na nowe lepsze życie dla młodego człowieka . Ci ludzie w znacznej większości wyjadą od razu , tak jak to zrobiła całkiem spora grupa polaków po wejściu do Unii .
Oczywiście całe te demonstracje można o kant dupy rozbić i są śmiechu warte ( tak jak niegdyś OWS w NY , pamiętacie to jeszcze ) . No chyba że , że poleje się krew , dużo krwi . Janukowycz nie jest głupi będzie napierdalał gazem i pałami ale nie wyda rozkazu ognia . Dlatego trzeba zrobić to tak jak to się zawsze robi - nieznani sprawcy otworzyli ogień w kierunku demonstrujących , zginęło tylu i tylu , iluś zostało rannych , woda na rozruch młyna Wtedy jest szansa na setki tysięcy demonstrujących , ale i tak nie wszystko jest przesądzone , bo sprawcy mogą się okazać agentami obcych mocarstw
Na tę chwilę wystarczyłby jakiś przeciek informacji z negocjacji Putina z Janukowyczem , coś w stylu : Wchodzicie do Unii to wam takie ceny gazu dopierdolimy , że kapcie wam pospadają . Nie wchodzicie to wam obniżymy . Koniec tematu , natomiast młodzi mają ceny w dupie , bo ich już tu nie będzie jak będą w Unii .
Ukraina jest w strefie wpływów Rosji od wieków . Ukraina to część Rosji , głupi by był Putin jakby tak Ukrainie pozwolił odejść . Z drugiej strony Unia wciągając Ukrainę i innych odwleka swoją agonie ( a może ona trwać długimi latami , w końcu znamy to z historii ) .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
"Ostatnie perypetie Ukrainy i niedoszłego podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE pokazały kto prowadzi w tej chwili realną politykę i jest to Rosja. Unia Europejska się skompromitowała i mimo rezygnacji z wszystkich warunków, jakie postawiono Ukrainie tamtejsi rządzący dali do zrozumienia, że nie są zainteresowani stowarzyszeniem z UE.
Ukraina nie jest krajem jednolitym i do dzisiaj wyraźnie przebiega tam podział na Zachodnią Ukrainę, czyli obszary wchodzące niedawno w skład Rzeczpospolitej i Wschodnią Ukrainę tradycyjnie prorosyjską. Obecny prezydent Wiktor Janukowicz pochodzi właśnie z tej prorosyjskiej części społeczeństwa. Niewątpliwie rzutowało to na postawę Ukrainy w nieudanych negocjacjach.
To, co obserwujemy obecnie, czyli wielkiej demonstracje zwolenników UE, to nic innego jak nowe oblicze tego samego konfliktu, który zarysował się już w czasie słynnej Pomarańczowej Rewolucji. Wtedy to właśnie podobne siły do tych, które przeobraziły Polskę próbowały zmienić tez Ukrainę. Okazało się jednak, że więcej atutów ma Rosja, która powoli i skutecznie przesuwała naszego wschodniego sąsiada w swoją strefę wpływów. (...)
Sytuacja, która obecnie panuje na Ukrainie może się jeszcze niebezpiecznie wyeskalować, bo nie wydaje się, aby którakolwiek ze stron trwającego tam konfliktu politycznego mogła ustąpić. Sytuacja jest na tyle poważna, ze w dłuższym horyzoncie czasowym nie można wykluczać nawet podziału tego kraju na cześć zachodnią i wschodnią. (...)"
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:44, 02 Gru '13
Temat postu:
A ja lubię patrzeć na Kaczyńskiego i Tuska.
Jeszcze niedawno, nie oskarżali Ukrainy o ludobójstwo czasów "Wołynia" a dziś prawie się całują z nacjonalistami ukraińskimi:))
Mówiłem podczas ogólnego bicia konia pod Wołyń, kiedy to w TV wprowadzano atmosferę taką, ze każdy chciał chwycić za kij i na Kijów, że przyjdzie czas, że ci sami będą się całować i pieścić z tymi do których wysuwali oskarżenia o ludobójstwa. Długo czekać nie kazali.
Ciekawe co z tego zapamiętają Polacy? Jak sądzę gówno. Bo to normalne w tym narodzie, że działa jak TV powie.
A przy okazji samej Ukrainy i UE. W mediach brytyjskich nie było nawet wzmianki o tym...
Coś mi się zdaje, że przed kolejnymi świętami zbankrutowaną Grecję zastąpi tym razem Ukraina. Byle nie mówić o Polsce w Polsce.
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:01, 02 Gru '13
Temat postu:
"Ach, co to miał być za ślub… Wszystko było przygotowane, okowita, łosoś. Europejski pan młody niecierpliwie wyczekujący. A tu raptem takie faux pas. Spóźniona ukraińska panna młoda przybyła aby mu powiedzieć żeby się wypchał sianem i że wraca do swojego rosyjskiego ex.
Weselni goście z Brukseli musieli jak niepyszni wracać do domu. Takie rozczarowanie. Stąd też pewnie teraz tak nachalna propaganda unijna nagłaśniająca protesty w Kijowie. Wskazuje to niezbicie że większość z 45 milionów Ukraińców musi stać jak mur za Janukowiczem. Dobrze wiedzą co by oznaczała EU – złodziejską „prywatyzację” i destrukcję rolnictwa, gender i tęczową rewolucję. Nie mają na to ochoty. Plus euro gdzieś pod drodze na pociechę, jak tylko będą zdolni do płacenia przez nos na ratowanie unijnych banków.
Ekspansja wschodnia euro imperium ponieść musiała spektakularną klęskę skoro na wiec pod ambasadą Ukrainy w Wwie pofatygował się nawet red. Michnik który zaczął tam coś nawijać o klasztorach. Prawdopodobnie nie ten usb stick. Pałające zleconym z Brukseli oburzeniem media w Polsce nie wyjaśniają przy tym czemu to niby Ukraina wschodnich oligarchów Janukowicza miałaby być dla nas gorsza niż Ukraina zachodnich banderowców Tymoszenko. Dla unii owszem, Tymoszenko byłaby lepsza. Może nawet udałoby się osadzić gdzieś w jej pobliżu unijnego namiestnika w osobie boksera Kliczki z niemieckim paszportem. Przynajmniej miałby kto czytać dyrektywy z Berlina.
Ale z punktu widzenia interesów Polski Janukowicz jest znacznie lepszą opcją. Z zachodnio ukraińskimi banderowcami nam definitywnie nie po drodze, co wykazało ostatnie dwadzieścia parę lat trudnego sąsiedztwa i nieskończone, nieodwzajemnione umizgi strony polskiej. Nie udało się załatwić najprostszych spraw, jak na przykład zdefiniować wspólnie zbrodnię ludobójstwa i wyciągnąć konsekwencje z rzezi wołyńskiej. Wizje na temat historii są diametralnie różne i całkowicie nie do pogodzenia. Integrować się z Ukrainą Tymoszenko w unii to jak integrować się z Niemcami bez denazyfikacji, składającymi nadal wieńce pod pomnikami bohaterów SS. Tymczasem Ukraina donbaskich kniaziów, już za niedługo pewnie pod berłem króla Ołeksandra Pierwszego, na którego stary Janukowicz najwyraźniej szykuje swojego syna, leży znacznie bardziej w naszym interesie. Banderowców też tam nie kochają a co nam szkodzi paru odległych oligarchów ssących po równo Rosję i Unię? Że korupcja tam rządzi? A u nas to nie? Dużo prościej zresztą porozumieć się ze skorumpowanymi kniaziami niż z nieprzejednanymi apologetami"
za "cynik9"
http://dwagrosze.com _________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3...29, 30, 31 »
Strona 1 z 31
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów