Lista Dimy Jakowlewa kontra Lista Magnickiego

pszek

Dzisiaj Duma prawie jednogłośnie przyjęła ustawę którą od razu nieformalnie,na cześć zabitych w USA dzieci rosyjskich,nazwano jest "Listą Dimy Jakowlewa" Ten akt prawny jest reakcją na tzw "Listę Magnickiego"
Przyjęta ostatnio przez parlament USA Lista Magnickiego związana jest ze Sprawą Magnickiego
Obywatele FR którzy znajdują się, (lub w przyszłości znajdą) na liście Magnickiego, nie będą wpuszczani do USA.
Jak oceniają specjaliści "Lista Dimy Jakowlewa" będzie bolesnym ciosem który ugodzi w liczne, w tym biznesowe interesy obywateli USA.
Dima Jakowlew pochodzący z Rosji chłopiec,został przez swych amerykańskich adopcyjnych rodziców usmażony.W upalny dzień "rodzice" pozostawili go na parkingu w samochodzie i na całe kilkanaście godzin zapomnieli o tym fakcie.Rodzice nie ponieśli odpowiedzialności karnej.
Sprawa nienaturalnie wysokiej śmiertelności rosyjskich dzieci adoptowanych przez obywateli USA i bezkarność rodziców-morderców, od dawna wywoływała w Rosji oburzenie.(o plotkach nie wspominając).Była powodem publicznej krytyki a także działań MSZ
(to informacji o tej przykrej a brudnej sprawie swego czasu tak bardzo przestraszył się dzielny Michalkiewicz że wraz z moją osobą usunął ją ze swego forum viewtopic.php?t=14642 )
http://translate.google.pl/translate?hl=.....CEUQ7gEwAA
http://russia.ru/news/society/2012/12/14/5928.html
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosja-du.....omosc.html
_________________
sasza.mild.60@mail.ru

Ordel

pszek napisał:

Dima Jakowlew pochodzący z Rosji chłopiec,został przez swych amerykańskich adopcyjnych rodziców usmażony.W upalny dzień "rodzice" pozostawili go na parkingu w samochodzie i na całe kilkanaście godzin zapomnieli o tym fakcie.Rodzice nie ponieśli odpowiedzialności karnej.
Sprawa nienaturalnie wysokiej śmiertelności rosyjskich dzieci adoptowanych przez obywateli USA i bezkarność rodziców-morderców, od dawna wywoływała w Rosji oburzenie.

Oj, rzeczywiście przykra sprawa . Ale to ciekawe czemu rosyjskie dzieci , znajdują dom tak daleko od Rosji . I czy adopcja , to odpowiednie słowo , bo może - cześć - rosyjskich urzędników po prostu nimi handluje . I czemu w Rosji nie mogą znaleźć domu ? Oczywiście pomijamy fakt z jakich rodzin pochodziły dzieci . No i mamy listę , więc skoro jest lista to nie jest to odosobniony przypadek . A jeśli ktoś kupuje dzieci , to jak może je traktować ?

Najsmutniejsze , że w całej tej aferze na listy , los dzieci jest najmniej ważny .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

pszek

Ordel napisał:

I czemu w Rosji nie mogą znaleźć domu ?

Znajdują.Ale do niedawna Rosjanie z Rosji mieli mniejsze szanse.Konkurencja,uważasz,duża.I bogata, bo tak się jakoś dzieje że gdzie
bieda i nieszczęście, tam natychmiast znajdują się skorzy do pomocy dobrzy ludzie ze świata
Niektórzy z nich,jak np założyciel fundacji Dzieci Biesłany amerykański filantrop Andrey Mogilianski okazują się niedobrzy, ale okazuje się to zazwyczaj po czasie.
Czy rosyjscy urzędnicy biorą na tę okoliczność łapówki? możliwe i niewykluczone ale i bez łapówek "amerykańscy kandydaci na rodziców" są bez konkurencji a to z tej przyczyny że prócz warunków materialnych używają argumentu bliskich związków kulturowych z adoptowanym dzieckiem. To najczęściej wnukowie lub prawnukowie tzw rosyjskiej emigracji, a że tajemnicą poliszynela jest to kto w 30-tych latach emigrował stąd plotki.
Oczywiście przesadą byłoby mówić że wszyscy amerykańscy rodzice adopcyjni są potencjalnymi zabójcami ale statystyki w tym względzie są alarmujące,15 zgonów w ciągu kilku ostatnich lat i wszystkie dotyczą USA.
Ostatnio największa partia (Jedyna Rosja) rozważa ustawę o całkowitym zakazie adopcji dla amerykanów .I powiem ci @Ordel że oni mogą to zrobić albowiem skończyły się słodkie czasy wolności nastał czas tyranii.

_________________
sasza.mild.60@mail.ru

Ordel

ten tekst to jedna wielka propaganda . Po czym poznać propagandę , po mocnych słowach w tytule : Rosyjskie sieroty nie znajdą już domu za granicą? Putin mści się na USA , i kto jest bestią , ha .

wybrane fragmenty :

Cytat:

Zemsta trafiła w rosyjskie dzieci, które już nie znajdą rodziców pośród cudzoziemców. - Inteligencja jest w szoku. Władza chyba zwariowała. Mamy ogromny problem z sierotami, zwłaszcza niepełnosprawnymi. Nikt nie zainteresuje się ich adopcją poza cudzoziemcami. W ciągu 20 lat Amerykanie usynowili ponad 60 tys. naszych dzieci. Liczby mówią same za siebie, ale także jakość ich życia, która nie umywa się do rosyjskich realiów – komentuje Nikołaj Madaev, ekonomista i działacz polityczny w Moskwie.

To wytłuszczone , to nie wiem , dużo czy mało , bo gość sugeruje chyba , że dużo , albo naciąga liczby , zaokrąglając do góry Wink

Cytat:

Na rosyjskich forach społecznościowych Rosjanie krytykują decyzję władz i to, że przyczepiły się one akurat do kwestii adopcji dzieci. „To jest śmieszne, że urzędnicy, którzy naruszają prawa człowieka, w odpowiedzi na amerykańskie sankcje uderzają w najmłodszych. Skąd Putinowi się wzięło to, że społeczeństwo nie chce oddawać dzieci do adopcji za granicę?” - można przeczytać na forum wypowiedź, z którą większość internautów się zgadza.

Nowe pole walki , bezimienni internauci , najemna armia naiwnych chorągiewek na wietrze , puszących się - że ONI to sztandary prawdziwie bitne ( w gadaniu ) Very Happy

No , ale i tu walkę trzeba przyjąć .

Cytat:

Dziennikarz gazety „Argumenty i fakty” podczas konferencji nazwał ustawę „ludożerczą”. W odpowiedzi Putin odniósł się do amerykańskiego sądownictwa i więzienia w Guantanamo: - Przecież nas nie wpuszczają na amerykańskie sale rozpraw w roli obserwatorów. Skąd wiesz, że nas tam nie dyskryminują? Podoba ci się to? Masochistą jesteś?

Dobry jest , ładnie gościowi dojebał Smile

.
Ta, słyszałem , że wczoraj Putin miał jakiś maraton z wywiadami . Przez kilka godzin miał odpowiadać na pytania dziennikarzy ( teraz pszeku wrzuci odpowiedniego linka Wink

Cytat:

"Nowaja Gazieta" zebrała ponad 100 tys. podpisów obywateli przeciw "ustawie Jakovlieva". Zgodnie z rosyjskim prawem, wniosek powinien być rozpatrzony przez Dumę Państwową.

I pytanie jak wcześniej . To dużo czy mało ? I co to za pospolite ruszenie ? Bo może autorowi tych słów dopowiedziało się zer za dużo .

Cytat:

W środowym głosowaniu w Dumie Państwowej głosował "za" nawet Wiaczesław Osipow, który umarł dzień wcześniej.

A tu już sugerują totalne zezwierzęcenie . To jest tykanie bestii patykiem po oczach . A dłoń aż się prosi by ją upierdolić Wink

Sumując , jak już przebrniesz przez ten tekst , orientujesz się , a tu w dłoniach trzymasz laleczkę z podobizną Putina i wbijasz w nią szpile . Wojna przeciwko bestiom .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

pszek

Kilka dni temu niższa izba Dumy przegłosowała ustawę o całkowitym zakazie adopcji dla obywateli USA.Co będzie dalej nie wiadomo, ale sądząc z komentarzy wpływowych publicystów oraz stanowiska Cerkwi, ustawa nie tylko przejdzie ale być może zostanie rozszerzona na wszystkie zagraniczne adopcje.
Liczne autorytety podnoszą,i słusznie,kwestę tego że nie do zaakceptowania jest taki stan rzeczy że Państwo "rozdaje dzieci jak kocięta" podczas gdy taki np Gazprom za setki milionów dolarów kupuje futbolistów.
Ale wracając do "Listy Magnickiego";jak zauważono już w lecie br amerykańska ustawa na podstawie której powstała lista,jest tak skonstruowana że można na nią w dowolnym momencie wpisać kogokolwiek,nawet kogoś kto w życiu nie słyszał o jakimś Magnickim,nie mówiąc o tym że ze "sprawą" nie miał żadnego związku.
Jawnym dowodem tego jest fakt że zaraz po uchwaleniu przez Dumę "Listy Dimy Jakowlewa" USA zagroziło wpisaniem na Listę Magnickiego wszystkich rosyjskich posłów głosujących za przyjęciem "Listy Dimy Jakowlewa"
W odpowiedzi na to deputowani Dumy zagrozili że mogą wogóle zerwać stosunki dyplomatyczne z USA
Chciałoby się powiedzieć: i tak oto przypadkowa śmierć adwokata reprezentującego międzynarodowych grandziarzy może doprowadzić do groźnych konsekwencji
Ale stwierdzenie takie było by nie do końca prawdziwe bo wprawdzie Magnicki był kim był ale nie o niego tu idzie.
Wiadomo że idzie o to aby przymusowo i "przed chwilą" (bo w związku z wstąpieniem Rosji do WTO) zniesione prawo Jackson–Vanik zastąpić inną formą ograniczeń i presji.
_________________
sasza.mild.60@mail.ru

aximia

I tak Putin podpisał ustawę, o zakazie adopcji dzieci z Federacji Rosyjskiej przez cudzoziemców, (tzw. zakon Dimy Jakowlewa) prawo to wchodzi w życie 1 stycznia 2013
http://oko-planet.su/politik/newsday/157.....vleva.html
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=a6EnyQ0Dy50

pszek

aximia napisał:

I tak Putin podpisał ustawę, o zakazie adopcji dzieci z Federacji Rosyjskiej przez cudzoziemców

"Lista Dimy Jakowlewa" podpisana ale sądzę że to nie koniec,więcej-mam przeczucie że to dopiero początek.
Właśnie "wyszło na jaw" że podpis złożony przez babcię Dimy na sądowym dokumencie rezygnacji z opieki nad nim został sfałszowany Wykazała to wykonana niedawno ekspertyza grafologiczna choć babcia Dimy mówiła to od dawna tj od kilku lat.Ale biedny człowiek z prowincji w konfrontacji z moskiewskimi kancelariami adwokackimi jest zawsze jakby mniej wiarygodny.
Jakby tego było mało okazało się że urzędnicy zrobili wiele aby ukryć fakt śmierci Dimy Jakowlewa
Oj coś ostatnio złą prasę mają urzędnicy.A skoro już przy mediach jesteśmy;w związku z uchwaleniem Listy Dimy Jakowlewa pewien znany i bardzo niepopularny dziennikarz pozwolił sobie niestosownie skomentować decyzję Dumy.
To że nie spodobała mu się idea ustawy o to mniejsza ale zagalopował się zanadto.Stosując grę słów zdyskredytował organ Państwa nazwał Dumę Durą (ros rzeczownik duma-myśl i jednocześnie nazwa własna rosyjskiego parlamentu,przymiotnik dura-głupia)
Na to nie wolno sobie pozwalać a już zwłaszcza kiedy jest się Władimirem Poznerem -obywatelem świata posiadającym trzy obywatelstwa (o etnicznym pochodzeniu taktownie nie wspomnę)
Powszechnie znienawidzony Władimir Pozner zasłyną pewną frazą którą można wyczytać nawet w wikipedi ale przetłumaczę ją na użytek tych forumowiczów którzy owe oburzające słowa skłonni by byli przypisać nieprecyzyjności automatycznego translatora.Kilka lat temu w wywiadzie Władimir Pozner powiedział:
W Rosji trzyma mnie tylko moja praca.Nie jestem Rosjaninem to nie jest moja ojczyzna,nie wychowałem sie tu,nie czuję się tu jak u siebie w domu -i wiele na tym tracę.Czuję się w Rosji obco.I jeśli nie miałbym tu pracy pojadę tam gdzie czuję się jak w domu.Najprawdopodobniej wyjechałbym do Francji
Po skandaliczne wypowiedzi Poznera na temat Dumy jej deputowani oświadczyli że właśnie przygotowują nową ustawę która Poznerowi postawi szlaban na występy w telewizji federalnej Bowim tak dalej być nie może aby obywatele obcych państw a takim jest Pozner,na falach mediów utrzymywanych przez rosyjskich podatników znieważano zarówno ich samych jak i wybrany przez nich organ Państwa .
_________________
sasza.mild.60@mail.ru

pszek

Dziś opinię publiczną wzburzyła kolejna wiadomość o śmierci rosyjskiego dziecka w amerykańskiej adopcyjnej rodzinie.(przypadku tego nie należy mylić ze sprawą 6 letniego Maksyma Babaiewa gwałconego przez amerykańskiego tatusia,bo po pierwsze to sprawa z 2011r a po drugie chłopiec szczęśliwie przeżył )
Nowa informacja dotyczy trzylatka śmiertelnie pobitego przez adopcyjną matkęJak twierdzą patolodzy matka samowolnie podawała dziecku duże ilości psychotropów.
Reakcje opinii publicznej pokazują że ciągle jeszcze nie może ona zaakceptować prawdy o której jasno i wyraźnie kilkanaście dni temu powiedział w telewizyjnym wywiadzie minister S.Ławrow.A powiedział że procedury rekrutacji adopcyjnych rodziców w amerykańskich organizacja adopcyjnych są jakie są.(w domyśle-fatalne),że ze strony instytucji państwowych nie istnieje żaden monitoring adoptowanych dzieci (mówiąc wprost nikt nie wie co dzieje się z adoptowanymi dziećmi).Na ten dziwaczny i niebywały w cywilizowanym kraju stan skarży się wiele państw z których pochodzą adoptowane dzieci.
Ponadto wedle rozmaitych danych stopień przemocy w amerykańskich rodzinach (nie tylko wobec adoptowanych dzieci) jest niepokojąco wysoki.
Jednym słowem (choć minister Ławrow dyplomatyczne tego nie wyartykułował),zamordowanie kilkudziesięciu rosyjskich dzieci na przestrzeni kilku lat wcale nie jest czymś nadzwyczajnym.Utrzymuje się w granicach statystycznej normy.Amerykańskiej normy.

_________________
sasza.mild.60@mail.ru