W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Opodatkują za deszcz  
Podobne tematy
Pomysły na nowe podatki36
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
4 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 5435
Strona: 1, 2   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:59, 09 Paź '12   Temat postu: Opodatkują za deszcz Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Podatek pobierany od wód opadowych kierowanych do kanalizacji z dachów budynków ma ratować gminne budżety. Opłata liczona jest od powierzchni dachu – informuje „Rzeczpospolita”.


Posłowie PO złożyli do laski marszałkowskiej projekt ustawy, która ułatwia jej naliczanie. Obecnie deszczówka spływająca z dachu nie jest traktowana jako ściek, a w konsekwencji opłata „jak za parking" nie może być naliczana.

Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków stanowi, że „podatek od deszczu" można pobierać, ale jedynie za deszczówkę, która do kanalizacji trafia z „powierzchni zanieczyszczonych o trwałej nawierzchni". Są to m.in. parkingi, lotniska, tereny przemysłowe czy handlowe.


http://podatki.onet.pl/podatek-od-deszczu,19923,5271868,1,prasa-detal

Myślałem, że to kurwa żart.

W efekcie będzie to podatek od powierzchni dachu? Ale jaki wpływ ma powierzchnia dachu na opady deszczu? Baardziej przyciaga?

Jak można opodatkować coś, na co podatknik nie ma wpływu? Ja bym opodatkował polityków, po tysiąc złotych za kazde życzenie chuja w odbycie tym szmatom.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
King Crimson




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 2081
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:21, 09 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podatek jak podatek, większość nie ma logicznych podstaw, tak jak emisyjny co2, za posiadanie odbiornika, dochodowy, vat czy akcyza. Płacić się powinno na konkretny cel i wtedy można to nazwać zrzutką na jeden konkretny cel a nie pierdolonym haraczem który znika bez echa.

Podatek to tylko preludium do powstania komisji sprawdzającej powierzchnie dachowe, ich stromość, gładkość, przyciąganie wody, śliskość itp. Później zrobią szkolenia dla kadry technicznej przy urzędzie miasta gdzie będzie się zdobywać tytuł technika wodospadu Smile później starszego technika, który będzie w weryfikował poprawność prac podwładnych itd. Robota będzie dla wybranych i kto wie może stanie się intratną fuchą, bo dachów kurwa w mazowieckim bynajmniej nie brakuje. Potem wszyscy się dziwią, że urzędasów przybywa wręcz logarytmicznie...

P.S. Przejebane mają ci co mieszkają w blokach na ostatnim piętrze. No przecież dach należy do nich, a nie do tych co pod nimi nie? Im chroni łeb przed zmoknięciem i gdyby nie mieli dachu nie było by problemu Smile Ilość absurdów przed którymi staną sądy będzie rosła jak ta lala.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Madison




Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 238
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:15, 09 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeszcze za powierzchnię okien i kominów wprowadzić podatek. Absurd, ręce opadają ludzie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:20, 09 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Podatek jak podatek, większość nie ma logicznych podstaw, tak jak emisyjny co2, za posiadanie odbiornika, dochodowy, vat czy akcyza. Płacić się powinno na konkretny cel i wtedy można to nazwać zrzutką na jeden konkretny cel a nie pierdolonym haraczem który znika bez echa.


Hehehehe, przy vacie, akcyzie czy innych przynajmniej zachowano pozory logiki. Im wiecej prodkjesz co2 tym wiekszy podatek płacisz etc. Vat też ma swoje zasady i zależy od obrotów etc.Stoi za nimi lepsza lub gorsza bajka

A tu już wchodzimy w etap ruchania bez gry wstępnej. Po prostu bez ceregieli wołają, podatniku wypnij dupę, bo nie mamy kasy.

Dziwi mnie tylko, że tak mało ludzi to jż wkurwia. Przyzwyczajenie?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:24, 09 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podchody do tego typu opłaty są już robione od kilku lat i chyba nawet w niektórych miastach to funkcjonuje.
Początkowo bardzo niskie opłaty, wiadomo - symboliczne.
Później jak ludzie się przyzwyczają, że to norma, będą dźwigać do góry.
W wielu miastach projekt upadał na sesjach rady miejskiej.

Kłopot w tym, że tutaj Państwo działa trochę niezgodnie z prawem, tj. zezwala na puszczanie wody deszczowej do ścieków, tym samym zanieczyszczając ją.
Opłaty mają być pobierane pod przykrywką konieczności oczyszczania czystej wody puszczanej do ścieków, tj. większego obciążenia urządzeń oczyszczających. Wystarczy wodę puścić na łąkę lub po prostu przed domem na podwórko i już jest sprawa załatwiona. Nie ma podstawy do pobierania opłaty.

Ja bym się pokusił o wytoczenie sprawy sądowej pod kątem zanieczyszczania środowiska, urzędowi, który nakłania i propaguje puszczanie czystej wody deszczowej do ścieków, zanieczyszczania jej i tym samym poddawania konieczności oczyszczania.

Myślę, że nakłanianie puszczania czystej wody do ścieków będzie też miało jakiś procentowy wkład w wysychaniu naturalnych źródeł i studni, bo wtedy ta woda z tych dachów nie będzie wędrować do gleby a następnie do źródeł, tylko zostanie odprowadzona daleko, do koryt rzek, co naturalnie zmniejszy minimalnie wydajność naturalnych źródeł wody na wsiach.

Ale spokojna głowa. Politycy zachowują się zazwyczaj jak imbecyle i ich działanie polega na tym, że wkładają kij w mrowisko i obserwują co się dzieje, jak nic, to kombinują dalej, a jak się zaczyna robić nieciekawie, to uciekają.
Podobnie jest myślę z tą propagandą. Słyszę ją już, jak mówię od kilku dobrych lat (5-Cool.
Cały czas straszą, że opodatkują. Czekają na pozytywny odzew od społeczeństwa. Nie wykluczone, że się kiedyś odważą, ale nie sądzę, że przed najbliższymi wyborami.

Czasami tego typu informacje podaje się też przy okazji innych wydarzeń. Np. Mają podnieść wat o 1 %, to podają przy okazji informację, że opodatkują wodę z dachu. Ludzi to tak wkurwi, że już tej jednoprocentowej podwyżki nie odczują, bo coś odwraca ich uwagę.
To coś, jakby złodziej ukradł ci stówkę z kieszeni, a na dodatek ktoś ci mówi, że ukradli ci samochód. Kradzież samochodu, stawia cię na równe nogi i zapominasz o tej stówce. Wracasz do domu, okazuje się, że to pomyłka. Spada ci kamień z serca. Siadasz spokojnie we fotelu i myślisz sobie: "ciul z tą stówką, ważne że samochód mam cały".
Moim zdaniem w podobnym celu podawane są również takie informacje, jak z tymi dachami,
...zwłaszcza przed marszem niepodległości Smile
Rząd zatrudnia fachowców od sterowania bydłem - nie łudźcie się. Smile.
_________________
Zobacz też tutaj
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Forged




Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 256
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:13, 09 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę, że w tym przypadku to nie jest odwracanie uwagi. Dziś w którejś ze stacji radiowych (nie pamiętam na jaką stację radio było ustawione), był kilkuminutowy materiał o podatku od "deszczówki". I wyraźnie było w nim powiedziane, że w nowym projekcie nie będzie znaczenia, czy deszczowa woda zostanie "puszczona" w kanalizację, czy też w ogród. Podatek ma być obliczany ryczałtem (bo przecież trudno policzyć krople deszczu, czy też pozakładać wodomierze na rynnach) od POWIERZCHNI DACHU!!! A jak do tego dojdzie podatek katastralny (a dojdzie) to być może będzie szansa na ogólnopolski protest i Rewolucję.
Te wszystkie absurdalne podatki BĘDĄ wprowadzane! Dlaczego? Dlatego, że tzw. Państwo Polskie, czyli (nie)rząd nie ma poza podatkami innych sposobów na pozyskiwanie dochodu do Skarbu Państwa!!! Państwo Polskie nie drukuje własnych pieniędzy, tylko je POŻYCZA od żydowskich banksterów, i priorytetem jest spłacanie właśnie z PODATKÓW, jedynie ODSETEK, nie długu. Bo chodzi o to by "gonić króliczka, a nie złapać go." Państwa nie posiadające długu w MFW czy BŚ są "demokratyzowane" np. Libia!!!
Tak więc można się spodziewać, że podatków będzie coraz więcej i że będą coraz bardziej absurdalne, jak np. od ilości okien, od dymu z komina (to już chyba lada moment "carbon tax"), bykowe, itp...
Kurwa, w jakich czasach przyszło żyć...
Ale może na starość dożyję czasów, że zdrajców i sprzedawczyków Naród Suweren będzie wieszał jak bombki na choince...
_________________
"Demokracja niesie wyłącznie piękne słowa ale ani pracy ani chleba." - Labadine
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
realista




Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 203
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:51, 09 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Takich czasów panie dzieju to się doczekamy jak sami je zrobimy - jeśli sami nie wkurwimy się i nie powywozimy na taczkach, popalimy domy polityków, przestaniemy płacić zusy usy i inne gówna to się niczego nie doczekamy oprócz biedy i ucisku coraz większego, samowoli kogokolwiek przy korycie większym czy mniejszym.
Generalnie tylko drastyczne kroki społeczne mogą cokolwiek pomóc - realnie wiem, że to niemożliwe...
_________________
Brak ideologii jest najlepszą ideologią.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pumcia




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 233
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:23, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dla was to nowość, dla mnie jest to codzienność. Od ponad roku płacę podatek od deszczu. Tzw deszczówka. Pieniądze idą do Aquanetu (bo on jest dostawcą wody w Poznaniu) i faktycznie jego stawka jest uzależniona od wielkości dachu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
insane




Dołączył: 29 Paź 2011
Posty: 29
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:30, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O widzicie? Jednak można się przyzwyczaić i traktować to jako codzienność Wink
a tak serio, ro czekam na więcej i więcej i może w końcu na konkretny rozpierdol.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:07, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pumcia napisał:
Dla was to nowość, dla mnie jest to codzienność. Od ponad roku płacę podatek od deszczu. Tzw deszczówka. Pieniądze idą do Aquanetu (bo on jest dostawcą wody w Poznaniu) i faktycznie jego stawka jest uzależniona od wielkości dachu.


Ile płacisz tego podatku? Na jakiej podstawie?

Aquanet to sprywatyzowane wodociągi Poznańskie?

Cytat:
Takich czasów panie dzieju to się doczekamy jak sami je zrobimy - jeśli sami nie wkurwimy się i nie powywozimy na taczkach, popalimy domy polityków, przestaniemy płacić zusy usy i inne gówna to się niczego nie doczekamy oprócz biedy i ucisku coraz większego, samowoli kogokolwiek przy korycie większym czy mniejszym.
Generalnie tylko drastyczne kroki społeczne mogą cokolwiek pomóc - realnie wiem, że to niemożliwe


Realista, władza zna tylko jeden język konwunikacji ze społeczenstwem. Oni cisnął i jezeli nie czują oporu, to robią to dalej. A my nie stawiamy oporu bo nauczeni, że głosu nie mamy, kombinujemy.
Masz rację, że to oni powinni się bać nas, nie my ich.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Madison




Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 238
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:44, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zobaczcie jaki jest mechanizm. Przyzwyczajać powoli bo inaczej społeczeństwo by się wkur... za mocno i mogło by roznieść całe państwo. To co napisał realista jest możliwe, ale my jako lemingi...

Druga sprawa to kwestia tego typu, że powiaty, miasta i inne twory nie mają pomysłu jak zarobić realnie tylko jak ściągnąć podatek, ale z pustego to i Salomon nie naleje.

Właściwie dlaczego ten podatek się płaci? Dlaczego nie od podwórka tylko dachu? A co jak ja składuję tę wodę u siebie w beczkach? A co jak nie mam rynien?

A co to jest dach Panie? Może jakoś to będzie można ominąć? Kto ma pomysł?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
nobody




Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 524
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:10, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Si, Aquanet jest spółką, której akcjonariusze to gminy na terenie których działa - można powiedzieć, że jest to spółka aglomeracyjna.
Przyglądające się tej całej historii widzę, jak potężnym narzędziem są media. Tak się składa, że duuużo wiem (z pewnych względów Cool ),
na ten temat, w szczególności na "problem pumci Rolling Eyes
Ten tak zwany "podatek od deszczu" jest niczym innym, jak opłatą, za użytkowanie infrastruktury kanalizacji deszczowej oraz za oczyszczanie
ścieków deszczowych. Czyli nie jest opłatą za to co leci z góry, ale za to, że to coś co spadnie znika gdzieś...
Problemem jest tu oprowadzanie deszczówki, dlatego opłaty pobiera się nie z ogródków tylko od powierzchni utwardzonych (parking, dach, etc.).
Jakie to są opłaty? Pumcia mnie poprawi, ale one oscylują koło 1 gr za m2 powierzchni utwardzonej? Resztę dopłaca miasto. No tak, dopłacać musi,
bo eksploatacja i utrzymanie kosztują, a ta rura w ziemi sama się nie odetka jak ją zapchają liście, piach... a już na pewno nie oczyści się woda nią
spływająca (choćby z węglowodorów). I co, dobrze, że jest asfaltowy chodnik, że nie trzeba bucików ubrudzić, co? Ale w ten asfalt woda nie wsiąknie,
a coś z nią zrobić trzeba, prawda? ...a że zawsze jakoś znikała i nagle trzeba za to płacić? No o to już trzeba Rudego zapytać - ile obowiązków dowala
gminie, a ile więcej pieniędzy na to daje... co do Poznania - w przyszłym roku zabraknie w budżecie 50 baniek i sam jestem ciekaw, jak to się dalej
potoczy Confused

Młyn na wodę, a temat jest naprawdę chwytliwy nie? Cóż, że nie oddaje sedna - media rulez mości Państwo oświeceni Twisted Evil
_________________
amicus Plato, sed magis amica veritas
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:23, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Młyn na wodę, a temat jest naprawdę chwytliwy nie? Cóż, że nie oddaje sedna - media rulez mości Państwo oświeceni


Jasne, że chodniki i rury trzeba utrzymywać, nikt tego nie neguje. Tylko podatki już się płaci dosyć duże, a metodą nie jest dojebanie następnego, tylko wypierdolenie w kosmos paru radnych darmozjadów i niepotrzebnych urzędnikó, których etat usprawiedliwiają jedynie skrajnie skomplikowane przepisy, wyjebanie z budżetów neipotrzebnych wydatków, zatrzymanie złodziejstwa, uproszczenie i klarowność systemu podatkowego.

Dziwisz się, że temat medialny? Kiedy zabierają ci z tego co wypracujesz (pomijam budzetówkę) 70/80 procent, to każde dodatkowe pare groszy będzie medialne i wkurwialne, aż bańka pęknie i cała frustracja jebnie falą uderzenieową.


Nikt tu nei chce nic za darmo! My po prost nei chemy być okradani.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nobody




Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 524
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:38, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mike, zgadzam się z Tobą. Wiem, że najpierw trzeba zrobić porządek, w szczególności zracjonalizować wydatki. I z drugiej strony wiem, że nie jest to możliwe bez radykalnych ruchów - każdy się boi. Tyle, że niedługo może być tak, że innego wyjścia nie będzie vide -50mln Laughing

Tym co powyższe chciałem bardziej podkreślić, że mając "właściwą" perspektywę (tzn. inne niż medialne rozumienie tematu), widzę, jak potężne są media,
bo ten chwytliwy cytat "podatek od deszczu" widziałem na wszystkich portalach: onet, forsal, gp, stefczyk... wszędzie ten sam. I choć jestem świadom tego, że media nie podają informacji, tylko je sprzedają, to ten przypadek unaocznia i to wprost. I zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno jesteśmy w stanie powiedzieć, w jakim świecie żyjemy? Umiemy go opisać?...
_________________
amicus Plato, sed magis amica veritas
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
nobody




Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 524
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:08, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I jeszcze mały offtop... ale jakby nie do końca:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=oJfBSc6e7QQ
W związku z tym zapytam jeszcze raz: czy aby na pewno jesteśmy w stanie powiedzieć,
w jakim świecie żyjemy? Umiemy go opisać?.. Wink
_________________
amicus Plato, sed magis amica veritas
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:11, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nobody napisał:
Mike, zgadzam się z Tobą. Wiem, że najpierw trzeba zrobić porządek, w szczególności zracjonalizować wydatki. I z drugiej strony wiem, że nie jest to możliwe bez radykalnych ruchów - każdy się boi. Tyle, że niedługo może być tak, że innego wyjścia nie będzie vide -50mln Laughing

Tym co powyższe chciałem bardziej podkreślić, że mając "właściwą" perspektywę (tzn. inne niż medialne rozumienie tematu), widzę, jak potężne są media,
bo ten chwytliwy cytat "podatek od deszczu" widziałem na wszystkich portalach: onet, forsal, gp, stefczyk... wszędzie ten sam. I choć jestem świadom tego, że media nie podają informacji, tylko je sprzedają, to ten przypadek unaocznia i to wprost. I zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno jesteśmy w stanie powiedzieć, w jakim świecie żyjemy? Umiemy go opisać?...


Tutaj trzeba by zacząć od edukacji wczesnoprzedszkolnej.

Np zamiast religii i pierdolenia jak to bardziej trza kochać boga niż mamusie i tatusia, to należaloby wprowadzić grę o piramidzie ZUS (tytul gry: zapierdalaj na złodziei do usranej śmierci) i lichwiarzu z maszynką do robienia pieniedzy (tytuł: "Masz kredyt, a ja mam ciebie"). Very Happy

Większość ludzi w Polsce ciągle wierzy, że płacąc zus odkładają na swoją emetyturę, albo nie mają pojęcia jak działa system kreacji pieniadza.

Masz rację, że ten tytuł działa na wyobraźnie.

Brakuje mi zaś tytułow typu:

"Banki produkją pieniadze"

"Zus to piramida finansowa"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
insane




Dołączył: 29 Paź 2011
Posty: 29
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 16:10, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszystkie problemy tego typu sprowadzają się do dwóch terminów takich jak wolność i normalność, a taka gra nie ma racji bytu bo albo górę bierze normalność i wtedy nie byłoby ani gry ani zusów i innych gównien, albo jest tak jak jest i nikt tego typu form edukacji nie będzie wprowadzał i podcinał gałąź na której siedzi, żeby nie doprowadzić do pierwszej sytuacji.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:25, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tego typu problemy może rozwiązać tylko aktywność społeczna, i to chyba wydaje mi się, na tym najniższym szczeblu.
Ludzie muszą interesować się polityką, uczęszczać na sesje Rad Miejskich i inne spotkania z politykami,
Jak zaczynają robić syf, to obrzucić jajami, i wywalić na zbity pysk. Przyjąć nowych.

Duże zainteresowanie się tymi sprawami na niskim szczeblu, odbije się również na wysokim szczeblu. Bardziej świadome i inteligentne społeczeńśtwo nie pozwoli się dymać. A politycy mają naturalny zmysł, wyczuwania, że ktoś wyczuwa, że ich oszukują, więc będą jeszcze bardziej unikać kompromitacji i trzymać się władzy, i tym samym mniej szkodzić niż dotychczas.

Tylko, że taka wszechobecna aktywność społeczna nie jest wcale łatwa, ponieważ po pierwsze ludzie muszą być inteligentni a po drugie muszą mieć czas. Te dwie rzeczy trudno osiągnąć.
Inteligencja to pierwszy problem, skoro w naszym Państwie pozwala się, żeby ludzi od dziecka szprycowano farmazonami, że jakiś tam bóg jeździ na chmurze, że aniołki zlatują, Maryję dziewicę porywają, zapładniają się bezkontaktowo i takie tam bzdety, to jak taki człowiek ma być wszechstronnie inteligentny, skoro pozwala się go ogłupiać już na starcie takimi bzdurami??

A druga sprawa, to brak czasu. życie jest na tyle trudne, że brakuje czasu na swobodne refleksyjne myślenie i filozofowanie. Nawet w szkołach jest to tępione. Często mówią "nie filozofuj mi tutaj". Czyli jakikolwiek przejaw samodzielnego myślenia u ucznia jest zbijany, do ściśle programowego toku nauczania.

No i te dwie rzeczy połączone do kupy powodują, że ludzie zapłacą podatek od tej deszczówki, a w przyszłości może nawet od zanieczyszczania powietrza przez wydychanie.

Procedura jest zawsze ta sama. Na początku delikatnie. Symboliczna opłata, może jeszcze coś w zamian. A jak już uda się przekonać ponad połowę, to drugą połowę zmusi się siłą. Przy użyciu policji.
Państwo stosuje jeszcze jeden fajny zabieg o którym nie mówiłem.
Przekonanie większości daje ten plus, że wtedy ta większość obywateli widząc, że jest dymana, nie chce, żeby inni mieli lepiej, więc przykładają się również do tego, żeby ich zmusić do zapłaty, chociażby przez donos. Po prostu długo sam nie możesz uchylać się od nałożonych restrykcji o ile nie robisz tego w tajemnicy, bo zawsze znajdzie się ktoś, kogo to zaboli i cię podkabluje.

Aha, i przypomniało mi się jeszcze jedna rzecz, za którą cholernie nienawidzę instytucji kościelnych w Polsce.
Poza tym, że ogłupiają człowieka, to jeszcze nic. Ale oni utwierdzają go w ciągłym poczuciu winy. Ciągle wałkują im "moja wina, moja bardzo wielka wina", "nie jestem godzien" i te sprawy.
Uwierzcie, katolicy wierzą, że to oni są winni cierpieniu Jezusa, gdyż musiał umrzeć za ich grzechy. Właśnie to powatarzanie trzykrotne "moja wina" Na każdej! mszy, teoretycznie oznacza, że są winni, śmierci swego boga. Praktycznie, że są winni wszystkiego co złe. Smile
Taki człowiek później w życiu, za co się nie weźmie, to wszędzie widzi poczucie swojej winy.
W pracy, w życiu, wszędzie. Boi się podejmowania nowych wyzwań, bo już na starcie, przewiduje, że narobi komuś problemów i inne niepowodzenia.
Tego typu poczucie winy doskonale wykorzystują duchowni, politycy no i oczywiście cwańsi ludzie.
Duchowni to nawet do tego stopnia, że dymane przez księdza dziecko jest w stanie obwiniać siebie za to, że sprowokowało duchownego do złego czynu, np. nieodpowiednim zachowaniem. Politycy również. Kto jest winien długowi publicznemu? Kto jest winien zadłużaniu Polski ? Kto bierze dotacje unijne ? Kto bierze dopłaty, stypendia? Wy! więc to wasza wina. Więc "trzeba zacisnąć pasa", jak to ostatnio słyszę w mediach. Smile Również w firmach często spotykam ludzi, którzy obwiniają się za coś, co tak naprawdę nie zależało od nich.
Dużo by mówić.
_________________
Zobacz też tutaj
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aqua




Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 1450
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:22, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciekawe czy powierzchnia dachu szklarni będzie wliczana do tego podatku?
Dobrze, że nie mam kanalizacji.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
insane




Dołączył: 29 Paź 2011
Posty: 29
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:01, 10 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciekawe czy górale zaczną stawiać chałupy z płaskimi dachami? Laughing
Czy mimo wszystko powierzchnia dachu jest liczona jako rzut na płaszczyznę?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pumcia




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 233
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:57, 11 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:
Ile płacisz tego podatku? Na jakiej podstawie?
Aquanet to sprywatyzowane wodociągi Poznańskie?

Tak Aquanet to sprywatyzowane gminne wodociągi Poznańskie. Nałożyli ten podatek jakieś dwa lata temu. Naliczają go z tego powodu, że uznali, że muszą oczyszczać wodę, która spływa z dachów i powierzchni utwardzonych do ich ścieków. Faktycznie w tamtym okresie dużo kontrowersji budził ten podatek, ale teraz już o nim nikt nie pamięta.

nobody napisał:
Jakie to są opłaty? Pumcia mnie poprawi, ale one oscylują koło 1 gr za m2 powierzchni utwardzonej? Resztę dopłaca miasto. No tak, dopłacać musi,

Troszkę więcej, ale musiałabym spojrzeć w dokumentację. U mnie to wynosi około 0,15 - 0,23 groszy/m2. Wiem, że są trzy grupy opodatkowania, w zależności od rodzaju posiadanego gruntu utwardzonego. Tak więc domki są rozliczane inaczej, budynki mieszkalne też, no i najwięcej płacą fabryki.

insane napisał:
O widzicie? Jednak można się przyzwyczaić i traktować to jako codzienność Wink

Tak zwłaszcza, ze ja za to nie płacę tylko lokatorzy, którzy płacą to jako dodatkowe koszty eksploatacyjne. Końcowym płatnikiem jest zawsze lokator, tak więc to ludzie dostają po kieszeni. Na cały rok wychodzi około 115 zł.

Wiem, ze w Poznaniu są dwie oczyszczalnie ścieków gminna i ta należąca do Aquanetu. Gminną administruje ZDM i wiem, że niektóre osiedla i wspólnoty zaskarżyły do sądu ZDM, jak chcieli im wprowadzić dodatkowe opłaty. Wygrali. Nie płacą deszczówki. Natomiast z Aquanetem nie jest tak prosto wygrać. Poza tym ja obserwuje faktury, które otrzymuje miesięcznie w rozliczeniu za wodę według stanów liczników, i oni nie rozliczają tego podatku co miesiąc, tylko prawdopodobnie co jakiś okres - jeśli nie rocznie.

Co do kanalizacji deszczowych, to ja o swoje dbam, czyszczę je dwa razy w roku, przed okresem letnim i przed zimowym. Koszt jednego czyszczenia to około 180 zł. To naprawdę nie są duże pieniążki w porównaniu ze skutkami zaniechania tych czynności. Natomiast miasto ma kanalizację gdzieś. Nie widziałam w przeciągu ostatnich trzech lat służb, które by oczyszczały kanalizację z liści, piasku i innych śmieci. Oni mają to gdzieś i jak potem dochodzi do jakieś potężniejszej ulewy, to wszystko się zatyka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Pumcia




Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 233
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:08, 11 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nobody napisał:
bo ten chwytliwy cytat "podatek od deszczu" widziałem na wszystkich portalach:

Ja również. I dziwiłam się dlaczego ludzie się tak ekscytują tym. Tak na dobrą sprawę to nie są duże opłaty. U mnie lokator dodatkowo miesięcznie płaci za to 0,16 groszy. A ludzie pisali na stronach takie bzdury, ze w ogóle nie opłacało się tego czytać Sad
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:36, 11 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pumcia napisał:
nobody napisał:
bo ten chwytliwy cytat "podatek od deszczu" widziałem na wszystkich portalach:

Ja również. I dziwiłam się dlaczego ludzie się tak ekscytują tym. Tak na dobrą sprawę to nie są duże opłaty. U mnie lokator dodatkowo miesięcznie płaci za to 0,16 groszy. A ludzie pisali na stronach takie bzdury, ze w ogóle nie opłacało się tego czytać Sad


16 setnych grosza podatku to faktycznie nie dużo Wink , ale jest to nowy podatek i ciekawe jakie są wpływy i jakie są koszty obsługi tego podatku.
Bo mimo, ze to sumy niewielkie, to dalej brniemy w biurokrację. Zamiast trzymać sie do bólu prostych i tanich rozwiazań, wprowadza się nowy podatek, którego obsługa oczywiscie będzie dodatkowo kosztowała.

Artykuł faktycznie może być podpuchą, odwróceniem uwagi, ale nie zmienia to faktu, że ogólnie sytuacja jest wkurwiająca.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tańcząca




Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:01, 11 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Artykuł faktycznie może być podpuchą, odwróceniem uwagi,


A ja mam pytanie Very Happy
Odwórceniem uwagi od czego ?

Przepraszam ,że się śmieję ( ostatnio piotr mi zarzucił ,że się śmieję) , ale no nic nie poradzę jak mam ubaw przed ekranem Very Happy Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nobody




Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 524
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:57, 11 Paź '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Pumcia

Nie widzisz, żeby ta kanalizacja była czyszczona, bo... sprawy zostały skierowane w prywatne ręce, tzn. przekazane do prywatnych firm. I niestety jest tak, że ZDM nie jest w stanie zweryfikować, czy zadanie, za które wykonawca przedłożył fakturę, zostało wykonane należcie, czy nie Cool Z Reguły niestety kończy się na samym wystawieniu faktury właśnie Twisted Evil

Ale z tymi oczyszczalniami to chyba nie do końca tak: jedna jest na Wilczaku druga w Kozichłebkach, obie są własnością Aquanet SA. O innych nie wiem(?).

I wracając do samego "szumu medialnego", bo to mnie właśnie uderza: ile jeszcze jest takich tematów? Ile z tego co wiemy jest zwyczajnym bajerem, sprzedanym za kasę! Bo aż mnie (kur.....a) męczy, gdy np. wciąż słyszę o kryzysie, a jak pytam po firmach to... "wstrzymują inwestycje, zatrudniania, bo nie wiedzą jak będzie...", a kapitał zgromadzony na lokatach znów osiąga kolejne maksima Smile

Czego słuchać, w co wierzyć pytam!?
_________________
amicus Plato, sed magis amica veritas
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona: 1, 2   » 
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Opodatkują za deszcz
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile