Święto niepodległości

King Crimson · Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2081 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Na początek chciałbym wymiksować ten temat z polityki ale pewnie nie będzie to możliwe i zaraz mi tu wjedzie jakiś lewak ekstremista albo skrajny patriota z awanturą Smile

Jeśli można, to z góry proszę o spostrzeżenia społeczno-socjologiczne, nienacechowane emocjonalnie.

Zrobiłem sobie dzisiaj sympatyczną przejażdżkę rowerem po Warszawie i zauważyłem stosunkowo sporo flag, kwiatów przy pomnikach, ozdób itp. a dzisiaj dopiero 6.11 Nad Nowym Światem wiszą tematyczne banery. Z jednej strony zastanawiam się co to za niepodległość, kiedy człowiek niby wolny ale zakuty w kajdany, z dnia na dzień co raz bardziej gnębiony przez kolejne obciążenia, podatki, inflację, tudzież szefa krwiopijcę - kapitalistę Smile

Więc z czego się cieszyć? A z czego się cieszą amerykanie? Pieczony indyk, prezydent, orędzia, na każdym domu flaga, praktycznie w każdym domu śpiewa się hymn przy wspólnym posiłku. Jak to jest, że duch amerykański jest zakorzeniony w stosunkowo młodym państwie a w starej Polsce jakiś taki nie tego :/ Wciąż mamy jakieś dziwne wątpliwości czy pan o poglądach lewicowych, czy pan o poglądach prawicowych jest polakiem czy może nie jest? Powinien świętować, czy może nie powinien? Amerykanie takich wątpliwości nie mają. Świętują zarówno republikanie jak i demokraci, mimo skrajnie bezsensownego duopolu politycznego. Może w tym właśnie tkwi prawdziwa siła Ameryki? W Stanach do dzisiaj mówi się o konstytucji z szacunkiem (oczywiście, nagminnie ją tam łamią, chociażby IRS) ale odwołania do konstytucji cały cyrk, jak to Carlin mawiał lewa ręka w górze, prawa na sercu czy na odwrót Smile

ma miejsce i ludzie są do tego przywiązani.

Jak to się stało, że przecież najważniejsze święto w Polsce zostało sprowadzone do rynsztoka walk politycznych? Nikt już nie wspomina o aspektach historycznych. Powoli dochodzi do tego, że dla większości to tylko czerwona kartka w kalendarzu i powód do laby.

Kruczowłosa

Podniecasz się Ameryką vel. USA? no daruj sobie. Tą kolejną IV RZESZĄ działającą w białych rękawiczkach? Ten patriotyzm u nich jest sztucznie wykreowany, żeby popierać każdą największą głupotę jaką rząd wymyśli, bo przecież trzymają się razem. Jeszcze społeczeństwo jako tako tam myślało jak zaczęli ataki na Wietnam, było dużo demonstracji, o wiele więcej niż teraz w sprawie Iraku. Jak zaatakują kolejne państwo to nie będzie protestów w ogóle, o to już dbają media aby wychowywać pokolenia kretynów i przygłupów. Nie będzie ich obchodzić nic poza własną dupą (już tak jest), a rząd niech sobie "morduje byle nie u nich", oto do czego aspirujesz, za tak pojęty patriotyzm to ja dziękuję, podniecaj się nim sam.

King Crimson · Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2081 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Żeby była jasność, nie podniecam się Ameryką to po pierwsze. Kraj wali trupem na odległość i nigdy nie popierałem tego co robi ich rząd. Po za tym nie chciałem do tego mieszać polityki, tak jak napisałem w pierwszym poście tylko aspekt społeczny i jakie korzyści przynosi jedność. Dałem jedynie przykład, najbardziej chyba rozpoznawalny. Naród zjednoczony to naród silny, naród podzielony to naród słaby. Korporacje, instytucje, administracje są silne siłą wspólnie wykonywanego interesu. To przecież musi mieć odzwierciedlenie również w społeczeństwie. Chodzi mi o to, że u nas wciąż ilu jest polaków tyle znajdziemy opinii i nawet ta jedna, najbardziej banalna sprawa nie może nas połączyć. Chwile pokazówki mieliśmy przy śmierci pap-jeża i tu-polewa - tylko to była dokładnie pokazówka sterowana medialnie.

Franek Dolas · Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 155 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Mala nie bądź twardogłowa. To, że Amerykanie są obecnie najbardziej krwiożerczym krajem nie oznacza, że tam jest wszystko do cna złe. Akurat ich patriotyzm to rzecz jaką należałoby przenieść do zgniłej Europy.
I tu dlaczego w Polsce jest inaczej- bo mamy media niemieckie, a jak wiadomo Niemcy patriotami są i od lewa do prawa jak mogą pomagają swojemu krajowi (no może oprócz tych bardziej na lewo od obecnego rządu). Niemcom i Rosji (która też ma tu swoje wpływy) na pewno nie zależy na krzewieniu patriotyzmu w Polsce. Stąd podważa się najświętszą dla narodu polskiego datę.
Spróbujcie podyskutować na rosyjskich forach o tym, że u nich 9 maja czy 12 czerwca świętują faszyści. Przekonacie się jakie piękne słowa zawiera piękny rosyjski język. Smile

To jest fatalne, że się w ogóle w jakikolwiek sposób podważa to święto, a już to, że podważają je media i do tego państwowe jak TVP to jest dla mnie szczyt wszystkiego. I powód oczywiście, żeby rozpierdolić ten burdel do którego każdy przychodzi kiedy chce i rżnie ile chce. Tym bardziej, że ten burdel zatrudnia 6500 ludzi, gdzie prywatne media jak Polsat czy TVN zatrudniają kolejno 700 i 500 osób.
_________________
Si Deus nobiscum, quis contra nos?

papabempa

Wszystko wyćwiczone.Pokazywał mi szwagier, Amerykanin polskiego pochodzenia jak przed lustrem ćwiczył
"keep smiling",bo tego wymagali w śkole..Tak samo wyćwiczyli go w poprawności politycznej.Był b.oburzony jak wyraziłem się "czarnuchy'
Wszędzie tam masz nadal -I,m proud to be an American,ich hasełko przewodnie.
Tańcząca nie odpowiedziałem,bo zgubiło mi się gdzieś hasło na ten imail na blogu
i żałuje bo może było tam coś ciekawego.Może napiszesz jeszcze raz jak je odszukam.

Kruczowłosa

Franek Dolas - jeśli chodzi o podważanie świąt w Polsce patriotycznych to nie trzeba Niemców do tego i Rosji (na to koń ma większy wpływ) ale największy wpływ ma Kościół Katolicki, to on zatruwa myślenie Polaków aby było tylko kościelne i nawet z daty 01.05. zrobił święto papieskie. Każdego myślę, zdroworozsądkowego
Polaka krew zalewa, gdy ze święta pracy (nie mylić z komunizmem!) święta ludzi wszystkich, jednego z nielicznych świąt nie kościelnych nic nie zostało, bo tego dnia pierdolono tylko o papieżu, to celowy zabieg kościoła, ale społeczeństwo nic nie powie.

King Crimson - doceniam twoją chęć zrównania myślenia wszystkich w jedną masę. Ale stąd już kroczek do dyktatury typu:...wszyscy wieszamy flagi, wszyscy mamy w domku obowiązkowo koszulkę z orzełkiem bo jak nie to nie jesteśmy patrioci i be... - widzisz pułapkę już swojego myślenia? Co z tego, że tam domy są wystrojone we flagi jak choinki w Boże Narodzenie? My jako naród w trudnych chwilach ZAWSZE się mobilizujemy. A że na co dzień żyjemy sobie po swojemu...no to super..to się nazywa wolność jednostki i jestem za.

King Crimson · Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2081 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Keep smiling i amerykański styl fajnie był pokazany w "Kochaj albo rzuć" rozumiem, że pod tym kątem się nie wiele zmieniło. Z jednej strony oceniamy to jako wyćwiczone i wyuczone małpie zachowanie, a z drugiej strony patrząc może to jest tradycja, a ludzie przecież lubią tradycje, nawet córkom tak na imię dają Smile

Jeśli jeszcze z takiej tradycji naród może czerpać korzyści, sprawiając przynajmniej wrażenie monolitu przed resztą świata to chyba dobrze, co?

Kiedyś było tak, pewnie nie pamiętasz mala, że ludzie za czasów najweselszego PRL-u spędzali razem mnóstwo czasu. Pili razem gorzałę, dyskutowali, imieniny, urodziny, dzieciaki do starszych mówili ciociu wujku, obiad jedli gdzie akurat wpadli z piaskownicy i wtedy nawet ormo, zomo z pierwszym sekretarzem mogli tej społeczności naskoczyć. Wtedy naród był najsilniej zjednoczony, oczywiście w obrębie bloku, osiedla itp, ale przełożenie było ogólnokrajowe. Nie rzadko siedział też tam jakiś milicjant, który był tak samo zżyty i też pomagał swojej społeczności. Teraz tego nie ma.

mala - dlaczego od razu wszystko widzisz czarno-białe? Od razu dyktatura, nakazy, zakazy, przymusy wieszania flag i hitlerjugend nad kominkiem? Staram się najprościej jak się da wytłumaczyć, że najbardziej indywidualna jednostka będzie zawsze najłatwiejszym przeciwnikiem dla najmniejszej i najgłupszej grupy. Dlatego też uważam, że przynajmniej pod tym kątem ludzie powinni zachować jakąś wspólną jedność - ze względu na własne/wspólne bezpieczeństwo.

Kruczowłosa

King to nie jest tak, że ja myślę, że nie może być więcej patriotyzmu u nas, może to wynik zapieprzających czasów wpadamy w ciągu pokolenia naraz nawet w 2 systemy czy 3 rządów jak nasi dziadowie i ludzie są skołowani...po prostu chcą żyć. Gdybym jednak miała wybierać ich społeczeństwo (USA) czy nasze, wybrałabym nasze. Społeczeństwo idiotów ale zwięźle patriotyczne nie zastąpi mądrego intelektualnie, i nadal twierdzę, że patriotyczni jesteśmy ale mamy o sobie jako całości niskie mniemanie. A to bardzo ważne by myślenie zmieniać od podstaw, tłumaczyć najmłodszym dlaczego tak ważna jest duma z tego, że są Polakami, wtedy będziemy godnie żyć i godnie reprezentować kraj. I wtedy nasz patriotyzm będzie takim o jakim mówisz.

King Crimson napisał:

Kiedyś było tak, pewnie nie pamiętasz mala, że ludzie za czasów najweselszego PRL-u spędzali razem mnóstwo czasu. Pili razem gorzałę, dyskutowali, imieniny, urodziny, dzieciaki do starszych mówili ciociu wujku, obiad jedli gdzie akurat wpadli z piaskownicy i wtedy nawet ormo, zomo z pierwszym sekretarzem mogli tej społeczności naskoczyć. Wtedy naród był najsilniej zjednoczony, oczywiście w obrębie bloku, osiedla itp, ale przełożenie było ogólnokrajowe. Nie rzadko siedział też tam jakiś milicjant, który był tak samo zżyty i też pomagał swojej społeczności. Teraz tego nie ma.

no tak nie pamiętam, chociaż nastu lat też już nie mam. Ten zacytowany tekst powyżej świadczy, że możemy.

Cytat:

mala - dlaczego od razu wszystko widzisz czarno-białe? Od razu dyktatura, nakazy, zakazy, przymusy wieszania flag i hitlerjugend nad kominkiem? Staram się najprościej jak się da wytłumaczyć, że najbardziej indywidualna jednostka będzie zawsze najłatwiejszym przeciwnikiem dla najmniejszej i najgłupszej grupy. Dlatego też uważam, że przynajmniej pod tym kątem ludzie powinni zachować jakąś wspólną jedność - ze względu na własne/wspólne bezpieczeństwo.

Życzę przyjemnego świętowania bo akurat patriotyzmu mi nie można odmówić Smile

jestem tylko za mniejszym krytykanctwem, a większym optymizmem i dumy z naszego - polskiego ducha.

InfamousKing

Order się chyba ucieszy, nie jest to może ostrzelanie siedziby TVNu z kałacha, ale zawsze coś Twisted Evil

Cytat:

Płonie wóz transmisyjny TVN-u pod pomnikiem Dmowskiego.

Tańcząca

tutaj z 2010 roku

Erwin

ONR, które jawnie mówi o żydostwie wszytym w nasze struktury władzy, jest solą w oku obecnej polskiej władzy.
To że doszło do zamieszek, to celowe marne działanie policji (ręce wykonawczej żydowskiej władzy), mającej zapewnić przejście pochodu młodzieży wszechpolskiej i ONR i wszystkich innych z nimi.

To tylko prowokacja obecnej władzy, aby mieć powód do wniesienia zmiany przepisów o organizowaniu takich pochodów.
Właśnie już podali w telewizorni, że komor, czy inny podobny agent żydowskich wpływów, wniesie projekt zmiany ustawy o zezwoleniach na takie przemarsze.
Będzie tak, że jak niby przemarsz czy jakaś inna demonstracja, lub pochód będzie mógł rokować jakieś niebezpieczeństwo zamieszek, to ustawa da możliwość do wydania przez władze miasta, zakazu na przemarsz.
O to właśnie chodzi tej żydowskiej obecnej władzy, aby wiedza o żydowskim pochodzeniu tej władzy, nie rozpływała się w przestrzeń i na różne mikrofony, oraz obiektywy, podczas przemarszu takiego np Marszu Niepodległości.
No bo by obywatele coś się dowiedzieli. A tak będą pod ściślejszym nadzorem medialnym.

Tańcząca

Erwin zgadzam się Smile

Słucham dziś w orędziu do narodu Pana gafę i w pierwszych pięciu minutach zapodaję taki tekst:
Dziś mamy niepodległość o której marzyli wielcy architekci roku 1918.
Rozumie się tę metaforę Mr. Green

Erwin

walc właśnie gada w telewizorni, że wcześniej już wniesiono ustawę o zmianie przepisów na zgromadzenia, ale wszystko się rozeszło i nic nie podjeto w tej sprawie. Teraz ma nadzieję, że prawo się zaostrzy, bo czekają na to już kilka lat.
Komor zaś powiedział w telewizorni, że zlecił już odpowiednie prace prawnikom.
Napewno nie ustnie teraz i dziś przez telefon w wyniku tego co sie stało, ale na piśmie w wyniku wcześniejszych decyzji w związku z tą planowaną prowokacją, która się wypełniła, bo tak reżyserowano i modyfikowano ją na bieżąco poprzez marazm policji.

He he! właśnie gada teraz w telewizorni kolorowy, że było hasło "zakaz pedałowania", a ono jest obrażające.

Erwin

Tańcząca z wilkami napisał:

...Dziś mamy niepodległość o której marzyli wielcy architekci roku 1918.
Rozumie się tę metaforę Mr. Green

Oczywiście to jasne, ze wolność dana dla Polski w 1918r została udzielona na warunkach takich, jakie potem stale były modyfikowane na żydowski sposób.
No bo mogłaby zamiast Polski w 1918r powstać Judeopolonia, a to byłoby raczej gorsze rozwiązanie dla Polaków już na starcie takiego państwa.

aro_klb

Ci "policjanci" z a la narzutkami to przebrani lewacy
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

85r

Józef Piłsudski - "Religia jest dla ludzi bez rozumu"

A ci tutaj poniżej pomylili flagę i godło Polski z symbole watykańskim.

A co najśmieszniejsze katolicy modląc się do obrazów i krzyży łamią drugie przekazanie z dekalogu - pisma świętego które brzmi:

"Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą; a czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mię miłują i strzegą przykazań moich."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dekalog

Józef Piłsudski - "Religia jest dla ludzi bez rozumu"
Trudno się w tym wypadku z nim nie zgodzić.

Wóz transmisyjny TVN płonie podczas Marszu Niepodległości 11.11.11 Smile

Wozy polsatu, polskiego radia i superstacji też zostały uszkodzone Smile

http://tvpolsat.info/news.php?readmore=3492

Erwin

85r napisał:

...Wozy polsatu, polskiego radia i superstacji też zostały uszkodzone Smile

http://tvpolsat.info/news.php?readmore=3492

Policja znała przecież hasło Antify, że ten marsz niepodległości nie przejdzie ani metra ulicami miasta.
To co? Nie potrafili ochronić przemarszu wytyczoną trasą?
Nie podają nigdzie w komunikatach medialnych sedna sprawy jak to się rozegrało w kwesti całej topografi i planu przejścia tego marszu. Jak np; czy to była planowana trasa, czy zmieniona ad-hoc i przez kogo niby zmieniona jak by była zmieniona.
Czyli nie wiemy kto tutaj najwięcej dażył do konfrontacji, jak i konfrontacji kogo i z kim, bo sama policja też jest i celem konfrontacji co niektórych.
Tak pokrótce mamy tutaj nastepujących graczy i uczestników rozgrywek.

1. Organizatorzy marszu niepodległości
2. Uczestnicy marszu niepodległości
3. Organizatorzy zgromadzeń Antify
4. Uczestnicy Antify
5. Policja jako gracz z drużyny rządu.
6. Niezrzeszeni wolni improwizatorzy i prowokatorzy
7. Wtopieni prowokatorzy

To co właśnie naistotniejsze, żeby móc od razu z takich komunikatów rozeznać, kto głównie zawinił że doszło do zamieszek i zniszczeń, to jest właśnie przez media ukrywane. Tą sprawą właśnie media manipulują. Komunikaty tak są np podawane, że to patrioci dokonali zamieszek, bez podawania którzy patrioci, bo tu to każdy mieni się patriotą na swój sposób i swoją miarą rozeznawczą czym jest patriotyzm.

Amarantus

Dziwna sprawa, tak sobie czytam dzisiaj newsy:

PAP 12 11 2011
(...Stołeczny ratusz opracował propozycje zmian w przepisach o zgromadzeniach; w piątek wieczorem rozwiązania te przekazano prezydentowi - poinformowała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Obowiązujące prawo jest zbyt liberalne - oceniła.... )

Jak zajebiście szybcy są nasi urzędnicy, i to w święta!! po kilku godzinach od zamieszek już mieli gotowe zmiany w przepisach. Ło normalnie szczeka opada, zwinęli się z imprez wparowali do ratusza i w kilkanaście minut przepisy gotowe!!

Panowie urzędasy to może z innymi sprawami byście tak samo???

A może już było wszystko przygotowane i tylko czekało na okazję? hę
_________________
Prędzej dogadasz się z gościem na kacu, niż bluzgającym flustratem.

Erwin

Amarantus napisał:

...A może już było wszystko przygotowane i tylko czekało na okazję? hę

Właśnie tak to było. Wszystko jak widzisz Amarantus zazębia się w tych fragmentarycznych wiadomościach z różnych stron. Żydostwo prowokuje manipuluje, a potem posuwa naprzód swoje strategiczne plany.

Al Kohol

cala ta akcja jest bez sensu bo nie wiadomo kto i po co. ale nawet jesli to byla prowokacja rzadzacych to jakie to ma znaczenie? chuj im w dupe niech sobie robia przepisy jakie chca, jak ludzie w koncu sie wkurwia totalnie to nikt nie bedzie sie tymi bzdetami przejmowal. przepisy robia na mnie rownie wielkie wrazenie jak linia narysowana kreda na chodniku.

Piotrus

Tutaj scena jak milicja pałuje spokojnych ludzi z flagami.

The Mike

Lewacy narodowi biją się z innymi lewakami, wszystko w rocznicę odzyskania "niepodległości", celebrowanej na placu socjalisty Piłsudskiego, przez przedstawicieli centrolewicowego rządu, przy nieobecności obrażonej, bardzo katolewicowej opozycji, co najśmieszniejsze, conajmiej polowa z nich śmie się nazywać prawicowcami Smile

Dla mnie to szopka, szkoda czasu bo ON po 5,39.

King Crimson · Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2081 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Byłem wczoraj na marszu i to, że były rozruchy było nie do uniknięcia. Szkoda zdzierać gardło na ustawioną władzę z psiarnią i spiskującą z lewakami - taki sprzedany i skurwiony kraj :/ Najpierw zablokowali zaplanowaną trasę przemarszu, później na kopach kazali iść w drugą stronę. Piotrus wrzucił materiał jak ogony są "popędzane"

Ci "policjanci" z a la narzutkami to przebrani lewacy - taka banda stała dokładnie na placu konstytucji pod arkadami (sklep muzyczny) też przykuli moją uwagę jakimś przedziwnym ubiorem, ale tylko się przyglądali. Opowieści o faszystowskich hasłach to skrajny, wyssany z palca debilizm. Okrzyki: "raz sierpem raz młotem", "chłopak i dziewczyna", "bóg, honor", hymn i rota, "cześć i chwała bohaterom" i nic więcej - ale każdy słyszy co innego.

Najważniejsze jest to, że było od cholery ludzi! Miękkim ruchem sporo ponad 10 tysięcy. Ta impreza nie przejdzie bez echa i o to chodziło. Ludzie z okien widzieli ten tłum maszerujący, niektórym pewnie zaświeci się lampka, że coś jest nie tak. Z wielu okien ludzie machali biało-czerwonymi flagami.

The Mike

Przecież 11 listopada zawsze był pretekstem do nawalanki. Kiedyś słynne nawalanki Skinhedów z Punkami odbywały się własnie w ten dzień i to w całym kraju, jednak media miały to w dupie. Teraz, dziwnym trafem, stworzono specyficzną atmosferę. Przecież wiadomo było, że okoliczne menelstwo zleci się na bójkę. Menele mają przeważnie poglądy "prawicowe", czyli chuj wie jakie ale wszyscy są "dumnymi Polakami", do tego "prawicowi" kibole i ONR a na przeciw anarchiści, których intencje były jasne. DO tego w mediach relacje live, więc mamy rezultat.

Powtarzam, że jakakolwiek manifestacja jedności zeszła na drugi plan, nikt o tym nie mówi.

Tańcząca

Polscy faszyści okazali się... niemieckimi anarchistami.

''Pałki, kominiarki, niemieckie okrzyki. To lewackie bojówki zakłóciły Święto Niepodległości w Warszawie. Bili się z polską Policją, a potem uciekli do Kawiarni "Nowy Wspaniały Świat" należącej do Krytyki Politycznej.
To właśnie Ci ludzie zaproszeni przez miłujące tęczową miłość i pokój środowisko Sierakowskiego, Biedronia i Szczuki zmusili polskie grupy rekontstrukcyjne (Ułani, Żołnierze Września, Rycerze) do zmiany trasy defilady państwowej.''