Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:05, 31 Mar '09
Temat postu: Jiddu Krishnamurti
Zeitgeist Addendum, pomimo że zewsząd okrzyknięto go nowym planem NWO , zwrócił moją uwagę na osobę Jiddu Krishnamurti.
Obejrzałem kilka programów TV z jego udziałem, coś tam przeczytałem i stwierdzam że gość jest niesamowity.
Jeśli ktoś chce się zapoznać polecam jego rozmowę z (też nieżyjącym już) znanym amerykańskim fizykiem Davidem Bohm.
Tytuł programu: Przyszłość ludzkości - część pierwsza.
Polecam wszystkim władającym językiem angielskim - świetna odskocznia od Jonesa, Icka i innych schizofrenicznych sensacji z naklejką NWO.
Fajnie by było przetłumaczyć to kiedyś na polski.
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:12, 31 Mar '09
Temat postu:
Ehh Bimi
"Wolność od znanego" <- podstawa nauczania której żaden prorok aka dewiant religijny nigdy by nie pojął. Wpisz w google i ciesz się kimś kto wiedział o co chodzi od urodzenia aż po grób
Trzeci, tzn pierwszy - pozniej, jest Albert E i Max P Wg mnie oczywiście.
Bardzo bym był RAD, gdyby po Bimim zainteresowały się Jiddu inne osoby, bo jesli miałbym Go jakos określić, był to wspaniały filozof i człowiek, polecam szczególnie Jego nauki o moralności i miłości.
Cytat:
Ktoś może zapytać: "Jeśli odnajdę taką miłość, to cóż stanie się z moją żoną, dziećmi, rodziną? Przecież muszą mieć zabezpieczenie". Jeśli ktoś zadaje takie pytanie, to znaczy, że nigdy nie wyszedł poza pole myśli, poza pole świadomości. Gdybyście się choć raz znaleźli poza tym polem, nie zadawalibyście nigdy takich pytań, ponieważ wiedzielibyście wtedy, czym jest miłość, w której nie ma myśli, a zatem i czasu. Możecie o tym czytać, zahipnotyzowani i oczarowani, ale wyjść teraz poza myśl i czas, a tym samym poza smutek, to znaczy być świadomym, że istnieje ów wymiar zwany miłością.
Nie wiecie, jak dojść do tego niezwykłego źródła. Cóż więc robicie? Skoro nie wiecie, co należy robić, nic nie robicie. Absolutnie nic. Wpadacie w wewnętrzne milczenie. Czy wiecie, co to znaczy? To znaczy, że nie szukacie, nie pragniecie, do niczego nie dążycie. Wtedy nie ma w ogóle środka. I jest wtedy miłość.
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Daleki jestem od porownywania tych osobowosci, ale zeby nie zakladac nowego tematu, podlacze sie tu z ciekawym wykladem. Niestety tylko po angielsku i dosc dlugi (jak ktos b. chce, to sa krotsze wersje), ale warto.
Wayne Dyer "Power Of Intention" http://video.google.com/videoplay?docid=-9002882253039527684
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 1202
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:43, 22 Sie '09
Temat postu:
Nie no jaja sobie robicie chyba ... to, że MESJASZY TOWARZYSTWA TEOZOFICZNEGO, którego doktryny filozoficzne stanowią fundament ideowy NEW WORLD ORDER będzie promował WYSPA to wiadomo od razu. Takie jego dezinformacyjne MAITREYOPROPAGANDOWE zadanie, ale że ty Bimi się nabierasz na te NEW AGE'owe kłamstwa to jestem w szoku ... powoli zaczynasz się demaskować jak "papież" otwarcie nawołujący do NOWEGO PORZĄDKU ŚWIATOWEGO
Posłuchajcie tego, a następnie sami posprawdzajcie czy to co mówi Alex Jones ma potwierdzenie w historii oraz publikacjach samych Teozofów. Otóż ma!
ZEITGEIST = The Externalization of the Hierarchy
Sprawdźcie dokładnie koneksje Jiddu Krishnamurti z THEOSOPHIC SOCIETY
Zeitgeist wręcz słowo w słowo cytuje w rzekomym duchu "WYBUDZENIA" teksty TEOZOFICZNYCH MISTRZÓW ... Blavatzka, Bailey nie mówiąc już Krishnamurti . Jest niczym innym jak opisanym i zaplanowanym już wcześniej przez NWO procesem The Externalization of the Hierarchy Alice Bailey.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:53, 22 Sie '09
Temat postu:
zacznijmy może od tego, że NWO to tylko wymysł. określanie "fundamentów ideowych" czegoś co nie istnieje jest zwyczajnie absurdalne.
człowiek przez całe swoje życie ma plan na przyszłość, a politycy od początku historii mają plan na nowy porządek - "nowy porządek świata" to idea stara jak sam świat. rzucanie skrótem NWO na lewo i prawo na pewno nie dodaje wiarygodności twoim wypowiedziom, goldbug.
wybór: alex jones vs jiddu krishnamurti - jest dla mnie oczywisty. brzmi on: na pewno nie alex jones
a krishnamurti mądrze gada. co nie zawsze można powiedzieć o jonesie, który często najzwyczajniej bredzi.
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 1202
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:18, 22 Sie '09
Temat postu:
Bimi napisał:
zacznijmy może od tego, że NWO to tylko wymysł. określanie "fundamentów ideowych" czegoś co nie istnieje jest zwyczajnie absurdalne.
New World Order to nie wymysł tylko namacalny zaplanowany proces transformacji obecnego systemu w nowy system. Same zaś fundamenty ideowe być może nie istnieją gdy potraktujesz to tylko w ujęciu politycznym, chociaż i w tym wypadku można znaleźć ich odpowiedniki. Przykładowo Fabian Society, stosujący metodę gradualizmu oraz idee socjalizmu kieruje się tymi doktrynami i metodami w działaniach i celach politycznych ... tak samo fundamentem ideowym dla komunistów był "Kapitał" Marksa. W przypadku elit wdrażających NWO jest nią w dużej mierze twórczość Teozofów, co nie tylko widać w samych inspiracjach Hitlera jego powiązaniach z Thule ściśle współpracującym z towarzystwem Blavatzkiej, ale także w top globalistycznych agendach jak GoodWill, Lucis Trust oraz top politykach związanych z tymi agendami jawnie mających do czynienia z tym ruchem.
Bimi napisał:
wybór: alex jones vs jiddu krishnamurti - jest dla mnie oczywisty. brzmi on: na pewno nie alex jones
a krishnamurti mądrze gada. co nie zawsze można powiedzieć o jonesie, który często najzwyczajniej bredzi.
A co do Alexa Jonesa w tym kawałku. To, że mówi to Alex Jones nie znaczy, że jest to nieprawdą. Trzeba ruszyć 4 litery i sprawdzić samemu. Ty mi lepiej spróbuj udowodnić, że to co mówi Alex Jones nie jest zgodne z prawdą, a nie podważać tylko dlatego, że padło to z ust AJ? Oczywiście nie możesz ... będziesz się trzymał jakiegoś NEW AGEowego niby "Mejsasza" a nie łatwo sprawdzalnych FAKTÓW.
Wolę surową prawdę, niż "pseudointelektualne" kłamstwa jakiegoś mundrze gadającego NEW AGE'owego dziadka ...
Odciął się ... TAK SAMO JAK DAWNI KOMUNIŚCI SIĘ ODCIĘLI OD SWOICH KOMUNISTYCZNEJ PRZESZŁOŚCI ... pełno jest takich odcinaczy ostatnio ... poza tym odcięcie się od organizacji nie jest jeszcze odcięciem się od filozofii i przesłania przez nią promowanego ...
To ty myśl: Jeżeli film taki jak Zeitgeist forsuje jakiegoś typka, który przez sam ruch był promowany na NWO MESJASZ, cytując w ramach "przebudzenia owieczek" teksty jawnie z książek Teozofów ... to co to niby jest ...
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:23, 22 Sie '09
Temat postu:
Goldbug : jak Boga kocham (*jesli jest) , weź chłopie przeczytaj chociaż urywki biografi Krisnamurtiego, i zaiste oswieć mnie - co miał wspolnego z Teozofami ? Eee ?
Napisałeś
Cytat:
Sprawdźcie dokładnie koneksje Jiddu Krishnamurti z THEOSOPHIC SOCIETY
I ok, sprawdzam (pomimo ze czytałem biografię) ;
Cytat:
W Towarzystwie Teozoficznym coraz bardziej rozpowszechniać się zaczął pogląd, że Krishnamurti jest wcieleniem Boga, które zgodnie z przepowiednią Heleny Pietrowny Bławatskiej miał przybyć na początku XX wieku. Annie Besant i Charles Leadbeater rozpowszechnili ten pogląd w Towarzystwie Teozoficznym na całym świecie, co spowodowało kilkuletnią fascynację Krishnamurtim jakoby był zapowiedzianym Mesjaszem. Jednak ten z determinacją zaprzeczał byciu Mesjaszem co spowodowało, że owa fascynacja opadła. Jako dorosły, Krishnamurti wyjeżdżał do Europy i USA, głosząc stworzony przez siebie specyficzny system filozoficzny, charakteryzujący się m.in. odrzuceniem wszelkich guru, religii mesjanistycznych i religii zorganizowanej.
Czy musze dodawać że wyparł się Teozofii, zerwał z nimi wszystkie kontakty i potępił ?
Myśl trochę.
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:46, 22 Sie '09
Temat postu:
No istnieja poprostu ludzie, ktorzy nie maja pojecia o zyciu i przekazie Krishnamurtiego, jak tez o Towarzystwie Teozoficznym i wszystko sie im kojarzy z H. Blawatski, a potem z satanizmem.
Dla nich Jezus powinien byc syjonista, bo przeciez urodzil sie Zydem.
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1440
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:30, 22 Sie '09
Temat postu:
Z książkę "Wolność od znanego" Jiddu Krishnamurtiego pierwszy raz zetknąłem się w bodajże 98 r. Pierwszą reakcją mojego naiwnego umysłu ,było rzucenie książką przez cały pokój po 3 stronach tekstu.Leżała tam jeszcze jakieś 3 miesiące,poczym dzień po dniu ,zacząłem ją czytac i rozmyślać nad treścią. Tak zacząłem drogę poszukiwań prawdy. Wcześniej miałem przejścia młodzieńcze tzw, sercowe,i usilnie chciałem dowiedzieć sie czym jest prawdziwa miłość . Może powielę informację ,ale polecam zapoznanie się równierz z treścią książki Nisargadatta Maharaj - Rozmowy z Mędrcem - tu na szybko link http://www.logonia.org/archiwalia/passwd/ed6/joga8-8.htm ,gość napewno nie był utatlany w cele NWO ,prowadzil sklepik z tytoniem w Indiach i się z nich nie ruszał. Co do Krishnamurtiego uważam ,że coś dało mi przeczytanie jego książek.
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1279
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:40, 23 Sie '09
Temat postu:
No i jeszcze dla tych co coś tam usłyszeli o Krishnamurtim, ale nie sprawdzili i mieszają zupę NWO, ezoterykę, New Age, hokus pokus itp zamiast skoncentrować się przede wszystkim na własnym samorozwoju, cytat z przemówienia Mesjasza Teozofów który rozwiązał Teozofów i ogłosił że nie jest żadnym Mesjaszem. Ach co za paradoks;)
Oto jest parę powodów, dla których po dwuletnim głębokim namyśle, podjąłem tę decyzję. Nie jest to chwilowy impuls. Nikt mnie do tego nie namówił – w takich sprawach namowom nie ulegam. Przez dwa lata o tym myślałem, powoli, starannie, cierpliwie i teraz zdecydowałem się rozwiązać Zakon, jako jego Naczelnik. Wy możecie utworzyć inną organizację i oczekiwać kogoś innego. Mnie to nie obchodzi, tak jak nie obchodzi mnie tworzenie nowych klatek i nowych dekoracji do tych klatek. Interesuje mnie jedynie to, by uczynić ludzi absolutnie, bezwarunkowo wolnymi.
Annie Besant (October 1, 1847 - September 20, 1933) was responsible for founding the British Federation of the International Order of Co-Freemasonry. Besant was intimately involved with Fabian socialism and was a member of the Fabian Society. Having been converted to the teachings of the Theosophical Society after a review of Madame Blavatsky's The Secret Doctrine, she joined the organization, rose in the ranks, becoming its European, and finally, worldwide head.
Nie muszę dodawać, że Fabian Society jest obecnie jednym z top europejskich THINK TANKów forsujących NWO oraz skupiających prominentnych polityków związanych z tą Agendą. O samej masonerii już nie muszę mówić ...
Logo FABIAN SOCIETY
Wilk w OWCZEJ SKÓRZE <- Krishnamurti
Krishnamurti niby pieprzy o braku guru, za to jak widać sam ma pokaźne grono JIDDU-ZOMBIE. Kolaborował z NWO wdrożeniowcami, teozofowie nadal się od niego nie odcięli.
Jeżeli osoby ściśle z otoczenia ludzi/agend/towarzystw JAWNIE związanych z forsowaniem Rządu Światowego, planów depopulacji oraz całej serii wynaturzeń mają być "autorytetami moralnymi" to świat chyba stanął na głowie.
_________________ Mossad did 9/11, ALL THE PROOF IN THE WORLD!
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1279
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:37, 23 Sie '09
Temat postu:
Do goldbug
Możesz wierzyć we wszystko w co tylko zechcesz. Ale pamiętaj, że świat który teraz widzisz dookoła jest tylko i wyłącznie projekcją tego wszystkiego w co wierzysz.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:29, 23 Sie '09
Temat postu:
trudno się spodziewać od fanatyka religijnego aby pogodził się z tym co mówił krishnamurti.
mam gdzieś to z kim sobie robił zdjęcia - to co mówił jest dla mnie bezcenne, obiektywne i ponadczasowe.
Jeśli kogoś interesuje to niech poczyta:
jedyna rewolucja,
lot orła,
uwagi o życiu,
po polsku wyszła jeszcze taka fajna kompilacja pod tytułem księga życia.
mogę się na tym forum jedynie podzielić takim spostrzeżeniem, z własnego doświadczenia: z początku krishnamurti wchodzi jak świeże bułeczki, ale im więcej się go czyta lub słucha, tym staje się to coraz bardziej mozolne i ciężkie jak młot pneumatyczny. Po prostu po załapaniu "podstaw" krishnamurtiego dalsze jego studiowanie staje się wręcz niemożliwe.
(by the way, i was the "stop playing the game" from my very last canceled post; ok?)
_________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:15, 23 Sie '09
Temat postu:
chemicloo napisał:
mogę się na tym forum jedynie podzielić takim spostrzeżeniem, z własnego doświadczenia: z początku krishnamurti wchodzi jak świeże bułeczki, ale im więcej się go czyta lub słucha, tym staje się to coraz bardziej mozolne i ciężkie jak młot pneumatyczny. Po prostu po załapaniu "podstaw" krishnamurtiego dalsze jego studiowanie staje się wręcz niemożliwe.
oczywiście - podzielam te spostrzeżenia.
bo krishnamurti nie jest po to żeby go wkuwać niczym orion biblię, tylko po to żeby zrozumieć, zgodzić się, podziękować i iść dalej... mądrzejszym.
dlatego twierdzenie że krishnamurti to tajna broń NWO zwyczajnie zakrawa na paranoję. to tak jakby mówić że mój dziadek to tajna broń NWO, bo zanim umarł mądrze gadał i zrobił sobie zdjęcia z jakąś babą.
Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 940
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:20, 23 Sie '09
Temat postu:
to co napisane w tych wszystkich książkach i tak nie ma znaczenia. po co coś pisać i dla kogo? co z tego że ktoś to przeczyta i co mu to da jeżeli nie ma w sobie żadnej wiedzy ( to tak jakby się uczył wiersza na pamięć a nie rozumiał co znaczą słowa). wszyscy ci mistrzowie są dobrzy dla biedaczków, którzy lubują sie w naśladowaniu tego co tamci piszą lub mówią. ktoś kto nie uważa się za guru (nawet jeśli nie mówi że nie uważa siebie jako mistrza) nie wypisuje książek , które czytają inni jak jakieś przekazy guru. widziałam już nieraz takich co płaszczą się przed obrazkiem jakiegoś pseudo świętego rodem z indii, bo uważają go za ważniejszego od siebie i innych ludzi, później traktują innych jak coś gorszego bo nie liznęli przez szybkę światła mądrości ich mistrza. zauważyłam że sporo ludzi (również wśród moich znajomków) zachłystują się tymi indyjskimi osobistościami, tacy wszyscy"uduchowieni" ale jak co do czego przyjdzie to wyłazi z nich najgorszy klocek materii - brak zrozumienia i obłuda.
te wszystkie hinduskie przekazy to niestety ale nie droga serca, cokolwiek tam wypisują to tylko przykrywka, możecie sobie tu wypisywać co chcecie, ale pewnie i to czemuś służy ...a skoro nie trzeba o tym rozprawiać to po co o tym rozprawiacie
_________________ nie konwersuje z babochłopami.
*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:43, 23 Sie '09
Temat postu:
widzisz, twój powyższy post też jest swego rodzaju przekazem skierowanym do odbiorcy. czasem przekaz jest nudny jak flaki z olejem, a czasem wręcz przeciwnie - skłania cię do popatrzenia na pewne sprawy inaczej. ja tam lubię mieć szerokie horyzonty, a kilka zdań krishnamurtiego niewątpliwie mi je poszerzyły.
a rozprawiamy jedynie o tym, że nie wszyscy to rozumieją.
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:05, 23 Sie '09
Temat postu:
Cytat:
New World Order to nie wymysł tylko namacalny zaplanowany proces transformacji obecnego systemu w nowy system.
chcesz powiedzieć, ze wszechmocni Illuminaci JESZCZE nie wprowadzili NWO??!!
albo od dawna żyjesz w tzw. NWO, albo nic takiego nie istnieje, albo otwarte głoszenie idei NWO to ściema dla maluczkim a prawdziwe plany elit nigdy nie są głoszone
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów