|
Autor
|
Wiadomość |
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20440
Post zebrał 0.200 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 09:12, 03 Mar '11
Temat postu: Panoptykon |
|
|
http://www.panoptykon.org/
Fundacja Panoptykon powstała w kwietniu 2009 r. z inicjatywy czwórki prawników, aby działać na rzecz ochrony praw człowieka w kontekście rozwoju tego, co określamy mianem „społeczeństwa nadzorowanego”.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
softsoul1802
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 214
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:48, 03 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Hmmm... tak sobie nawiąże tutaj do moich spostrzeżeń, choć z być może małą dygresją, ale temat wydaje się być pokrewny.
Najbardziej obawiam się google i wszelkiego co ma z tym związek (maile, przeglądarki, itp.,itd.) i chyba każdy z tego forum lub większość wie dlaczego, więc rozwijanie tego pominę. Wystarczy, że niejako jestem zmuszona do korzystania z jedynej, optymalnie funkcjonalnej wyszukiwarki google, nigdy przenigdy nie założę sobie maila na google, a ostatnią rzeczą jaka przyszłoby mi do głowy (musiałabym chyba postradać zmysły) byłoby zainstalowanie sobie przeglądarki google. No ale do rzeczy...
Dość dawno nie logowałam się na swoim koncie YouTube, a że mi się jakoś przypomniało o istnieniu mojego konta... no to się loguje... najpierw informacja, że muszę połączyć swoje konto na youtube z kontem google... myślę sobie... chujnia, ale cóż, ani mail podany przy rejestracji, ani inne takie tam, nie zawierają ani mojego nazwiska, ani daty urodzenia (co z resztą wcale nie byłoby extremalnie trudne, aby takowe coś posiadać)... więc sobie myślę, ok... niech im będzie, więc łączę swoje konto youtube z kontem google, przy czym mój mail pozostaje niezmienny i nie w serwisie google,ok. Pobuszowałam w swoim koncie youtube i się spoko wylogowałam (a było to około 2 dni temu). Dzisiaj sprawdzam maila, patrzę sobie, ktoś tam zaprosił mnie do znajomych na youtube, myślę sobie... a jak już jestem przy kompie to zaakceptuje. Loguję się na youtube... kolejna informacja: „Co się stanie, jeśli twoje konto google przestanie być aktywne?” i wywód na temat, zachowania własnych „bezcennych” plików i że co trzecia osoba zapomina hasło (czy na pewno zapomina? Mi moje drugie (nieco starsze) konto youtube wcięło, być może dlatego, że pomijałam wszelkie możliwe powiązania – wtedy było to możliwe) i oczywiście... podaj nam swój NUMER TELEFONU, a w razie czego, będziesz mógł zresetować hasło, wyślemy ci sms z kodem do resetowania hasła . No patrzałam w monitor jak osioł i własnym oczom nie wierzyłam. Jasne, podałeś nam email, podaj numer telefonu komórkowego, a następnie w ogóle podaj wszystkie dane dotyczące ciebie, najlepiej jeszcze zatwierdź regulamin (nie czytając go najlepiej), który pozwoli nam kontrolować cię nawet w kiblu (i nie zapomnij zamontować w swoim domu kibla z wagą, który będzie nam przesyłał dane dotyczące wagi twojego gówna – będziemy wiedzieć, czy właściwie wydalasz ). Spoko.
Tak więc patrząc w monitor jak osioł zadałam sobie pytanie: „Co się stanie, jeśli moje konto google przestanie być aktywne?” Odpowiedziałam sobie w bardzo prosty sposób. Moje konto google w serwisie youtube to nie rzecz warta miliardy, wszystkie pliki mam zapisane w komputerze, więc jeśli nagle moje konto „przestanie” (samo z siebie?) być aktywne... po prostu, gdy będę potrzebowała drugie, najzwyczajniej założę nowe, przy okazji pomijając wszystko co się da pominąć w związku z google
_________________ The main cause of stress is daily contact with idiots.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20440
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:29, 11 Wrz '11
Temat postu: |
|
|
Ciekawy tekst na tej stronie w 10 rocznicę 11 września:
10 lat po 9/11 - dokąd prowadzi "wojna z terroryzmem"?
Dziś okrągła rocznica najsłynniejszego 11-go września w historii. Mija 10 lat od kiedy w wyniku bezprecedensowego zamachu terrorystycznego runęły dwie wierze, symbole potęgi USA. Wraz z nimi bardzo mocno zachwiało się poczucie siły i bezpieczeństwa, jakim karmiło się amerykańskie społeczeństwo. Był to niewątpliwy zwrot w polityce USA. To wtedy Bush ogłosił początek "wojny z terroryzmem" na wszystkich frontach, nie tylko w Iraku. Hasło 9/11 zaczęło funkcjonować w kulturze masowej, coraz mocniej utożsamiane z początkiem ery wzmożonego nadzoru nad społeczeństwem i początkiem niemożliwej do wygrania wojny, wojny z niewidzialnym ale wszechobecnym wrogiem.
Warto w takim momencie spojrzeć wstecz i ocenić, dokąd nas prowadzi paradygmat „zwiększania bezpieczeństwa kosztem wolności” i tropienia zagrożeń terrorystycznych w każdym zakamarku globu. Bo przecież ten zwrot w polityce nie zatrzymał się na granicy USA. Poczucie paniki i zagrożenia objęło niemal w takim samym stopniu Europę. Podczas gdy głośno dyskutowano o wprowadzeniu niesławnego Patriot Act – ustawy radykalnie ograniczającej prawa obywatelskie Amerykanów ze względu na „bezpieczeństwo publiczne” (Obama, wbrew obietnicom wyborczym, przedłużył jej obowiązywania), Wielka Brytania o wiele dyskretniej wprowadzała podobne ograniczenia. Mało kto wie, że od wielu lat Londyn jest wyjęty spod powszechnie obowiązujących zasad chroniących nietykalność obywateli, jako „strefa podwyższonego ryzyka”. Tylko w Londynie policja ma prawo zatrzymać i bez podania powodów przeszukać każdego przechodnia.
czytaj dalej: http://www.panoptykon.org/wiadomosc/10-l.....erroryzmem
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bofain
Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 158
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 13:25, 11 Wrz '11
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20440
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 22:05, 26 Paź '11
Temat postu: |
|
|
Ministerstwo Kultury chce ścigać "piratów" kosztem przedsiębiorców i wolnego Internetu. My protestujemy i domagamy się wyjaśnień
Organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi wyszły do firm z branży telekomunikacyjnej z propozycją zawarcia "nieformalnego porozumienia", które ma na celu zaangażowanie dostawców usług internetowych i dzierżawców łączy w ściganie domniemanych naruszeń praw autorskich. W liście otwartym skierowanym do Ministra Kultury pytamy: czy Ministerstwo oficjalnie promuje tę ideę i w oparciu o jaką podstawę prawną podejmowane miałyby być te działania, a także czy Ministerstwo jest świadome związanych z nimi ograniczeń dla praw wszystkich użytkowników sieci.
reszta: http://www.panoptykon.org/wiadomosc/mini.....netu-my-pr
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20440
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 23:47, 06 Mar '12
Temat postu: |
|
|
“Demonstracja zdemaskowana”? Dyskusja o wolności zgromadzeń już jutro w Sejmie
W środę w Sejmie odbędzie się wysłuchanie publiczne dotyczące projektowanych zmian w Prawie o zgromadzeniach. Zakłada ona między innymi wprowadzenie zakazu udziału w zgromadzeniach osób z zasłoniętymi twarzami. Fundacja Panoptykon krytycznie ocenia proponowane zmiany. Naszym zdaniem nie zwiększą one bezpieczeństwa, natomiast zdecydowanie ograniczą prawa i wolności obywatelskie. Swoje stanowisko zawarliśmy w opinii przesłanej do komisji sejmowych i przedstawimy posłom w trakcie wysłuchania publicznego.
czytaj dalej: http://www.panoptykon.org/node/2685
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20440
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 13:44, 27 Kwi '12
Temat postu: |
|
|
Zwycięstwo dziennikarza w sporze z CBA – będą przeprosiny
26 kwietnia 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że pobieranie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne danych telekomunikacyjnych dziennikarza Bogdana Wróblewskiego naruszyło jego prywatność. W uzasadnieniu wskazano, że działanie CBA było nieproporcjonalne, odbywało się z naruszeniem ustawy o CBA, a także było „typowym inwigilowaniem w niewiadomym celu”. Zgodnie z wyrokiem CBA ma opublikować przeprosiny, a także usunąć wszystkie dane, które przetwarza na temat Wróblewskiego.
Fakty nie budziły wątpliwości: CBA przez 6 miesięcy pobierało dane telekomunikacyjne, m.in. billingi i dane o lokalizacji (BTS) dziennikarza. Biuro powoływało się na przepisy uprawniające do podejmowania takich działań, jednak sąd uznał, że w tym przypadku były one bezprawne.
Sąd zwrócił uwagę, że prywatność jest fundamentalnym prawem człowieka, a jej naruszenie musi być uzasadnione i proporcjonalne. Do sięgania po billingi nie wystarczy przepis, który daje takie uprawnienie. Możliwość billingowania przez CBA ograniczona jest „przedmiotowo” – do przestępstw o charakterze korupcyjnym i „jakościowo” – jej warunkiem powinno być ustalenie, że mniej inwazyjne środki kontroli nie będą przydatne. Każda kontrola danych telekomunikacyjnych musi te ograniczenia uwzględniać. Tymczasem podczas procesu służba nie próbowała nawet wykazać, że je respektowała. To przesądziło o uznaniu przez sąd działań CBA za bezprawne.
dalej: http://www.panoptykon.org/wiadomosc/zwyc.....rzeprosiny
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20440
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 10:48, 30 Paź '14
Temat postu: |
|
|
Śmieciowe opary absurdu
Każda rewolucja pociąga za sobą ofiary. W tej, zwanej „śmieciową”, jedną z nich może stać się prywatność. Ministerstwo Środowiska chce, by opakowania w śmieciarkach były trwale oznakowane w sposób umożliwiający identyfikację „imienia i nazwiska oraz adresu zamieszkania lub nazwy i adresu siedziby wytwórcy odpadów”. Resztki jedzenia, puste opakowania po lekach czy prezerwatywach i miliony innych odpadów mają być podpisane imieniem i nazwiskiem.
http://www.panoptykon.org/wiadomosc/smieciowe-opary-absurdu
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Oponamotopek
Dołączył: 10 Wrz 2008 Posty: 167
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 10:39, 31 Paź '14
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20440
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 14:49, 16 Lis '16
Temat postu: |
|
|
Tor uratowany – w komunikacji z rządem
Nasza kilkumiesięczna batalia o przywrócenie możliwości komunikowania się z kancelarią premiera za pośrednictwem sieci Tor zakończyła się sukcesem! Serwery, na których umieszczona jest bramka Tora, mogą już bez przeszkód komunikować się z serwerem premier.gov.pl. Konsekwentne dobijanie się o uszanowanie legalności Tora przez administrację publiczną opłaciło się. Dzięki naszym wysiłkom mamy jednoznacznie potwierdzenie, że Tor nie jest zły ani nielegalny, nawet z punktu widzenia ABW. Co więcej, mamy teraz standard, którego możemy oczekiwać od innych instytucji.
Państwa z Torem nie wpuszczamy
Sprawa zaczęła się banalnie: nasze maile odbijały się od serwera ówczesnego Ministerstwa Gospodarki i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Dopytywane o to, dlaczego tak się dzieje, zarówno Ministerstwo, jak i Kancelaria twierdziły, że Panoptykon jest blokowany, bo jest w Torze. Tzn. adres IP naszego serwera widnieje na liście adresów blokowanych z uwagi na przynależność do sieci Tor. Dokładniej: na naszym serwerze jest bramka przekaźnikowa sieci Tor. I nie miało tu znaczenia, że komunikowaliśmy się z KPRM-em całkiem zwyczajnie, nie przez Tora.
Podstawą do blokowania adresów związanych z Torem miały dawać wytyczne CERT.GOV.PL, a przynajmniej to, jak zinterpretowali je rządowi informatycy. Na niewiele zdały się tłumaczenia, że ta interpretacja musi być mylna. Sprawę opisał Niebezpiecznik.
Uznaliśmy, że blokowanie maili pochodzących z serwera, na którym jest Tor, ogranicza nasze prawo do komunikacji z rządem. Dlatego zwróciliśmy się do ABW z petycją o interwencję. Agencja przyznała nam rację i poprosiła Kancelarię o odblokowanie Tora.
dalej: https://panoptykon.org/wiadomosc/tor-uratowany
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20440
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 14:00, 08 Lut '17
Temat postu: |
|
|
Czy w pakiecie przewozowym kryje się niespodzianka dla kierowców?
W Sejmie rozpoczęły się wczoraj prace nad rządowym projektem ustawy o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów. Pierwotnie miał on dotyczyć tylko firm przewozowych. Jednak, jak wynika z uzyskanych przez nas informacji, Ministerstwo Finansów przygotowało poprawkę, która dotknie każdego z nas. Czy trafi ona do ustawy? Okaże się niebawem.
Zdjęcie każdego samochodu, włącznie z tablicami rejestracyjnymi oraz wizerunkiem kierowcy i ewentualnych pasażerów czy informacje, którędy na autostradach i drogach krajowych przemieszcza się każdy samochód osobowy. Te wszystkie informacje Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad ma udostępniać wszystkim – licznym! – służbom zajmującym się ochroną bezpieczeństwa i porządku publicznego.
Poprawka oznacza nałożenie na GDDKiA obowiązku prowadzenia wielkiej bazy informacji o podróżowaniu każdego kierowcy. Choć dane zbierane będą tylko na płatnych autostradach i drogach krajowych i tak powstanie kolejna kopalnia informacji o każdym z nas.
Co gorsza, informacje te mają być przechowywane w zasadzie w nieskończoność – Generalna Dyrekcja co 12 miesięcy ma jedynie usuwać dane „zbędne”. Czyli jakie? Nie wiadomo. Najbardziej niepokoi jednak pomysł, by liczne służby miały dostęp do informacji za pomocą środków komunikacji elektronicznej, bez konieczności składania pisemnych wniosków. Wystarczy, by było to uzasadnione „rodzajem lub zakresem wykonywanych zadań albo prowadzonej działalności”.
reszta: https://panoptykon.org/wiadomosc/czy-w-p.....-kierowcow
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20440
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 17:12, 27 Lut '17
Temat postu: |
|
|
W piątek 24 lutego Sejm przyjął ustawę o tzw. konfiskacie rozszerzonej. Zakłada on m.in. wyposażenie organów ścigania w narzędzia pozwalające na przejmowanie majątków pochodzących z przestępstwa. Niestety to nie koniec zmian. Nowe przepisy rozszerzają katalog przypadków, w których może być stosowana kontrola operacyjna, o sprawy zmierzające do "ujawnienia mienia zagrożonego przepadkiem". Do tego zmienić się mają również zasady dostępu do części danych bankowych, ubezpieczeniowych i podobnych. Po wejściu ustawy w życie Policja i inne służby nie będą potrzebowały zgody sądu, by dowiedzieć się, czy dana osoba jest stroną umowy z bankiem, uczestnikiem funduszu inwestycyjnego, czy też jest objęta ubezpieczeniem społecznym. Wystarczy do tego wniosek np. komendanta wojewódzkiego policji lub upoważnionego przez niego funkcjonariusza. Pozostaje niewielka nadzieja, że Senat lub Prezydent powstrzymają niekorzystne dla prywatności przepisy.
https://panoptykon.org/wiadomosc/kontrola-rozszerzona
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20440
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 21:16, 06 Mar '17
Temat postu: |
|
|
Najpierw system, potem podstawa prawna?
Od kwietnia ma ruszyć Centralny Mechanizm Oceny (CMO), w ramach którego informacje o klientach biznesowych banków mają trafiać do Krajowej Izby Rozliczeniowej. System ma pozwalać na ocenę, czy dany podmiot prowadzi nielegalną działalność, np. zaangażowany jest w tzw. karuzelę VAT -owską. System ma zacząć funkcjonować już od kwietnia, ale do tej pory nie wiadomo, na jakiej podstawie prawnej ma się opierać. Banki pracują nad wdrożeniem systemu, ale o ustawie, która regulowałaby jego działanie, zasady oceny ryzyka czy wykorzystywanie zgromadzonych danych, nie słychać. Zaniepokojeni, zwróciliśmy się do Ministerstwa Finansów z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej projektu. Spytaliśmy m.in. o to, na jakich zasadach ma funkcjonować CMO, kiedy możemy spodziewać się publikacji projektu ustawy i w jakim zakresie dotknie on osoby fizyczne oraz podmioty, które nie są płatnikami VAT. O uzyskanej odpowiedzi będziemy informować.
https://panoptykon.org/wiadomosc/najpierw-system-potem-podstawa-prawna
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20440
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 11:04, 07 Lip '17
Temat postu: |
|
|
Sąd: nie mamy jak kontrolować działań Policji
1147092. Tyle razy Policja i inne służby w 2016 r. pobrały nasze billingi czy lokalizacje telefonu komórkowego. I – jak wynika z informacji, które uzyskaliśmy z sądów oraz samej Policji – odbywało się to poza realną kontrolą, co powodowało konkretne nadużycia.
Dostęp do billingów czy lokalizacji telefonów komórkowych, a ostatnio także danych internetowych, od lat odbywa się poza jakimkolwiek nadzorem. Mimo nacisków ze strony organizacji pozarządowych czy Rzecznika Praw Obywatelskich – a ostatecznie także mimo wyroku Trybunału Konstytucyjnego – nie zmieniła tego poprzednia ekipa rządząca. Obecna, zmuszona wyrokiem TK, przyjęła tzw. ustawę inwigilacyjną, która nie tylko nie rozwiązała problemu braku kontroli, ale także ułatwiła służbom dostęp do danych internetowych.
Dalej: https://panoptykon.org/wiadomosc/sad-nie-mamy-jak-kontrolowac-dzialan-policji
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20440
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 09:00, 14 Wrz '18
Temat postu: |
|
|
Brytyjska masowa inwigilacja narusza prawa człowieka
Prowadząc masową inwigilację, Wielka Brytania narusza prawo do prywatności swoich obywateli i ogranicza im wolność słowa – uznał Europejski Trybunał Praw Człowieka. Precedensowy wyrok w sprawie Big Brother Watch i inni przeciwko Wielkiej Brytanii ma też ogromne znaczenie w polskich realiach prawnych.
Skarżący z organizacji Big Brother Watch zarzucili Koronie, że angielskie przepisy zostawiają zbyt wielką swobodę Rządowemu Centrum ds. Łączności (GCHQ), które korzysta z niej, by ich inwigilować. Inni skarżący (wśród nich Bureau of Investigative Journalism zajmujące się dziennikarstwem śledczym) dodali, że rząd mógł w łatwy sposób zdobyć informacje o ich informatorach i w ten sposób ograniczyć wolność słowa.
Trybunał podzielił te zarzuty. W swoim orzeczeniu skrytykował brytyjskie przepisy dotyczące masowej inwigilacji szczególnie za to, że:- umożliwiają służbom dostęp do danych telekomunikacyjnych w każdej sytuacji, a nie wyłącznie w sprawach poważnych przestępstw (jak tego wymagała unieważniona już tzw. dyrektywa retencyjna, a także Trybunał Sprawiedliwości UE);
- brakuje w nich wystarczających mechanizmów kontrolnych nad pozyskiwaniem przez GCHQ danych (w tym informacji na temat korzystania przez obywateli z Internetu);
- brakuje mechanizmów gwarantujących poufność komunikacji dziennikarzy z informatorami.
Co ważne, Trybunał uznał, że nie ma dowodów na przekroczenie uprawnień przez wywiad w zakresie realizacji uprawnień. Jednak powtórzył wyrażone już w swoich wcześniejszych wyrokach stanowisko, że już samo ryzyko inwigilacji spowodowane brakiem kontroli nad służbami stanowi naruszenie Konwencji. Trudno nie zauważyć, że takie ryzyko istnieje także w polskich realiach prawnych.
Wojciech Klicki
źródło: https://panoptykon.org/wiadomosc/brytyjs.....-czlowieka
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|