A co ze Świadkami Jehowy

Boruta

Deipnosophist napisał:

Cytat:

tajemnicę jego brzmienia zabrał ze sobą ostatni arcykapłan świątyni jerozolimskiej

a gdzie można znaleźć taką informację?

u tegoż samego "arcykapłana" ... Wink

a teraz poważniej ...

"Imię" wypowiadane było tylko jeden raz w roku przez arcykapłana podczas Dnia Przebłagania (Jom Kipur), który (po zadośćuczynieniu za lud) wymawiał je zasłoną przybytku w miejscu zwanym "Świętym Świetych" ...

poza tym nikt i nigdzie nie mógł go wypowiadać ...stąd jako objęte "tabu" w "poprawnej" formie nie było znane pozostałym ludziom ...

... a ową poprawną formę gramatyczną przekazywał mu (tj. arcykapłanowi) jego poprzednik (do czasów rzymskich ojciec lub starszy brat) na tym urzędzie ...

Pozdrawiam Cool

_________________
"...Nie nasyci się oko patrzeniem
ani ucho napełni słuchaniem..."

Klakier

No wiedzę masz małą... bo nawet nie wiesz co biblia sama o sobie (religii) mówi...
Podam kilka przykładów:
1. Jeden Pan, Jedna wiara, jeden Chrzest (Czy to oznacza że wszystkie religie prowadzą do tego samego?)
2. Zniszczenie religii fałszywej (Jakiej religii jeśli wszystkie to to samo...?)
3. Za czasów Jezusa była też ustanowiona przez niego wiara i trzeba było jej się trzymać i głosić innym o niej żeby też mogli dołączyć... ( Czy teraz obowiązują inne zasady?)
4. Czy robienie rzeczy niepodobających się Bogu jest dobre? Takie przykłady religii:

Obchodzenie świąt niezgodnych z biblią...
Składanie dzieci w ofierze bogu... Neutral

to też są religie tylko inaczej rozumieją hehe...
Olewanie zasad jakie nakazał Bóg

Chyba nie ma nic do dodania... musi być jedna prawdziwa religia a do najbardziej porządnych należą ŚJ i dlatego też dołączyłem niedawno do nich bo niema innej takiej...

Klakier

Boruta napisał:

"Imię" wypowiadane było tylko jeden raz w roku przez arcykapłana podczas Dnia Przebłagania

A Jezus nie znał imienia własnego ojca? Nie wypowiadał tego imienia? Nie głosił o nim? Neutral

A może jednak kościół wymazał to imię? bo pierwszy raz się spotkałem z taką tezą że tylko raz było wypowiadane... to imię było zapisane w biblii kilka tysięcy razy!

Kacper

Jesteś fanatykiem. Twoim zdaniem religia zbawia, a nie Bóg. A jeśli Bóg, to jest zamknięty w religii.

Deipnosophist

Cytat:

"Imię" wypowiadane było tylko jeden raz w roku przez arcykapłana podczas Dnia Przebłagania (Jom Kipur), który (po zadośćuczynieniu za lud) wymawiał je zasłoną przybytku w miejscu zwanym "Świętym Świetych" ...

poza tym nikt i nigdzie nie mógł go wypowiadać ...stąd jako objęte "tabu" w "poprawnej" formie nie było znane pozostałym ludziom ...

... a ową poprawną formę gramatyczną przekazywał mu (tj. arcykapłanowi) jego poprzednik (do czasów rzymskich ojciec lub starszy brat) na tym urzędzie ...

Tak, masz rację. Według tradycji żydowskiej imię JHVH się nie wymawia. To kwestia interpretacji jednego z przykazań. Ale każda denominacja chrześcijańska, która nie jest odłamem judaizmu, może dowolnie interpretować ten nakaz biblijny.

Klakier

Kacper napisał:

Jesteś fanatykiem. Twoim zdaniem religia zbawia, a nie Bóg. A jeśli Bóg, to jest zamknięty w religii.

Mam zamiar przeżyć armagedon i żyć wiecznie... i nie religia zbawia ale jej zasady... a należąc do jakiegoś wyznania z innymi ludźmi łatwiej jest się dostosować a apropo to nie moje zdanie tylko tak w biblii pisze... wiesz jak powinieneś postępować? nie wiesz? to dlatego że nie poznałeś biblii a bez religii jej nie poznasz... bo jako pojedyńcza osoba nie zrozumiesz biblii... a jeśli chcesz być zbawiony musisz np. uwierzyć w ofiarę przebłagalną za grzechy i wziąść chrzest... bez religii to raczej nie możliwe.. trzeba też głosić tak jak robił to Jezus itp... no ale mało kto z was wie co trzeba... lepiej iść się zachlać albo naćpać i na imprezę... bo i tak Bóg mnie zbawi bo przecież raz zbawiony na zawsze zbawiony.. Smile

lol...

Boruta

Klakier napisał:

... to imię było zapisane w biblii kilka tysięcy razy!

zapisane nie znaczy "właściwie" odczytywane (nie muszę Ci chyba tłumaczyć specyfiki hebrajskiego zapisu i odczytywania tekstu)

...ale skoro juz tak się upierasz, że wiesz to odczytaj je z oryginału we właściwy sposób ...

wiem Wink

nie zrobisz tego, ...nikt tego nie zrobi,
...a twierdzić co innego to oszukiwac ludzi ...

Klakier napisał:

... A Jezus nie znał imienia własnego ojca? Nie wypowiadał tego imienia? Nie głosił o nim? A może jednak kościół wymazał to imię? ...

skoro tak, to pokaż mi w którym momencie Jezus wymawia (odczytuje) Tetragramaton ...?

i dlaczego, w trakcie "procesu" Żydzi stawiaja mu różne zarzuty, ale nikt nie oskarza go o "nadaremne" wypowiadanie IMIENIA ...?

Pozdrawiam Cool

_________________
"...Nie nasyci się oko patrzeniem
ani ucho napełni słuchaniem..."

mandarck

Klakier napisał:

Kacper napisał:

Jesteś fanatykiem. Twoim zdaniem religia zbawia, a nie Bóg. A jeśli Bóg, to jest zamknięty w religii.

Mam zamiar przeżyć armagedon i żyć wiecznie... i nie religia zbawia ale jej zasady... a należąc do jakiegoś wyznania z innymi ludźmi łatwiej jest się dostosować a apropo to nie moje zdanie tylko tak w biblii pisze... wiesz jak powinieneś postępować? nie wiesz? to dlatego że nie poznałeś biblii a bez religii jej nie poznasz... bo jako pojedyńcza osoba nie zrozumiesz biblii... a jeśli chcesz być zbawiony musisz np. uwierzyć w ofiarę przebłagalną za grzechy i wziąść chrzest... bez religii to raczej nie możliwe.. trzeba też głosić tak jak robił to Jezus itp... no ale mało kto z was wie co trzeba... lepiej iść się zachlać albo naćpać i na imprezę... bo i tak Bóg mnie zbawi bo przecież raz zbawiony na zawsze zbawiony.. Smile

lol...

Wg. tego co piszesz każdy murzynek w głębi afryki któremu nie było dane poznać Twojej religii zginie w piekle i nie będzie zbawiony, nie miał szansy.. cóż, a to peszek ;/.
Człowieku błędnie myślisz, nie ważna religia a człowiek. Jeżeli człowiek będzie dobrym to należy mu się tak zwane zbawienie. Nie pozbawiaj każdego nie-jehowego pójścia do nieba. Zresztą ten Twój raj się Tobie nie należy bo wydaje mi się że unosisz się pychą.
pozdrawiam

Boruta

Deipnosophist napisał:

...Tak, masz rację. Według tradycji żydowskiej imię JHVH się nie wymawia. To kwestia interpretacji jednego z przykazań. Ale każda denominacja chrześcijańska, która nie jest odłamem judaizmu, może dowolnie interpretować ten nakaz biblijny.

oczywiście, że może ... Wink

...co wcale nie oznacza, że którakolwiek z nich (tj. dominacji chrzescijańskich) interpretuje je w należyty sposób ...

...a stąd wynika, że żadna z nich nie może twierdzić i utrzymywać, że jej "sposób" (w odróznieniu od innych) jest jedynie "prawdziwy"

Pozdrawiam Cool

_________________
"...Nie nasyci się oko patrzeniem
ani ucho napełni słuchaniem..."

AQuatro

ogrodnik napisał:

Zarzucam im rodzaj pasożytnictwa społecznego...

Ogrodnik, ale zauważ, że w dawniej Jehowi chętnie szli do więzienia, zamiast do wojska. Skoro nie chcą zabijać innych, zapewne nie będą ich i zabijać w czasie wojny. Nie wiem czy to takie pasożytnictwo.
A zresztą, czy nasz rząd i wojsko tak strasznie dbają o nas ? Ja mam wrażenie, że oni raczej prowokują wojnę (Irak, Afganistan), niż unikają jej powstania.

Cytat:

Wszyscy wierzymy w jednego Boga, czy to nie powinno być najistotniejsze ?

Nie wszyscy Mandarck,... nie wszyscy... Smile

Deipnosophist

Cytat:

..a stąd wynika, że żadna z nich nie może twierdzić i utrzymywać, że jej "sposób" (w odróznieniu od innych) jest jedynie "prawdziwy"

No, cóż, taki urok religii. Rozumując w ten sposób można zakwestionować każdy dogmat.

AQuatro

ogrodnik napisał:

Zarzucam im rodzaj pasożytnictwa społecznego...

Ogrodnik, ale zauważ, że w dawniej Jehowi chętnie szli do więzienia, zamiast do wojska. Skoro nie chcą zabijać innych, zapewne nie będą ich i zabijać w czasie wojny. Nie wiem czy to takie pasożytnictwo.
A zresztą, czy nasz rząd i wojsko tak strasznie dbają o nas ? Ja mam wrażenie, że oni raczej prowokują wojnę (Irak, Afganistan), niż unikają jej powstania.

Cytat:

Wszyscy wierzymy w jednego Boga, czy to nie powinno być najistotniejsze ?

Nie wszyscy Mandarck,... nie wszyscy... Smile

Kacper

Klakier, zasady religijne też nie zbawiają. Żeby być zbawionym nie potrzebuję brać chrztu. Branie chrztu bez religii (czyli określonego wyznania) jest możliwe. Lepiej nie będę Ci mówił nic, bo sam twierdzisz, że wiesz co jest potrzebne, przyszedłeś tu wpajać czyjeś racje, jak KiaOra, a nie szukać prawdy. Rozmowa z Tobą jest jak rzucanie grochem o ścianę.

Ps. Nie sądzę, żebyś tutaj znalazł nowych wyznawców relgii jechowych.

Klakier

mandarck napisał:

Wg. tego co piszesz każdy murzynek w głębi afryki któremu nie było dane poznać Twojej religii zginie w piekle i nie będzie zbawiony, nie miał szansy.. cóż, a to peszek ;/.
Człowieku błędnie myślisz, nie ważna religia a człowiek. Jeżeli człowiek będzie dobrym to należy mu się tak zwane zbawienie. Nie pozbawiaj każdego nie-jehowego pójścia do nieba. Zresztą ten Twój raj się Tobie nie należy bo wydaje mi się że unosisz się pychą.
pozdrawiam

Nie martw się w biblii pisze wyraźnie "ta dobra nowina będzie głoszona po CAŁEJ ZAMIESZKANEJ ZIEMI asz nadejdzie koniec" a murzynek już na pewno o nas słyszał, wiem gdzie i jak jest głoszone wiec nie martw sie o ludzi bo słyszeli i każdy będzie miał możliwość opowiedzenia się za Bogiem bardziej martwił bym się o ciebie jeśli słyszałeś dobrą nowinę to już masz problem bo ją olewasz... i ja nikogo nie pozbawiam... zacznijcie czytać biblię a nie!!! bo ja tego nie mówię od siebie! i jak byś wiedział to nie idziemy do nieba znawco tematu bo do nieba idzie tylko 144000 namaszczonych co mają królować razem z Jezusem nad ziemią... i nie unoszę się pychą tylko nie potrafię zrozumieć dlaczego ludzie są tak zaślepieni... chodź wiem czemu są zaślepieni, wszystko pisze w biblii...

AQuatro

Ale przecież, dopiero kilka miesięcy temu odkryto w puszczy amazońskiej nowe plemię, które jeszcze nigdy nie widziało białego człowieka.
Cała amazonia roi się od takich plemion. Skąd oni mają wiedzieć o dobrej nowinie ?

Klakier

Kacper napisał:

Klakier, zasady religijne też nie zbawiają. Żeby być zbawionym nie potrzebuję brać chrztu. Branie chrztu bez religii (czyli określonego wyznania) jest możliwe. Lepiej nie będę Ci mówił nic, bo sam twierdzisz, że wiesz co jest potrzebne, przyszedłeś tu wpajać czyjeś racje, jak KiaOra, a nie szukać prawdy. Rozmowa z Tobą jest jak rzucanie grochem o ścianę.

Ps. Nie sądzę, żebyś tutaj znalazł nowych wyznawców relgii jechowych.

Szukam prawdy związanej ze światem i tym co się dzieje.. chodzi mi o koniec świata... działania rządów itp... a ze pojawiają się takie tematy to nie moja wina... a to co mówisz to jest sprzeczne z biblią wiec poczytaj a potem mów bo każdy z was taki mądrala wie swoje a jak przyjdzie co do czego to co powiesz Bogu? no bo mi nikt nie powiedział i myślałem że nie trzeba albo nei wiem co...

Prawdę co do religii znalazłem... każdy z was szuka jakiś błędów itp.. i z tego wychodzi że wszystko jest oszukane i nie trzeba należeć do jakiejś religii żeby być zbawionym? to co biblia sama sobie zaprzecza????!!!! jeśli ma być tak jak w niej pisze to trzeba należeć żeby być zbawiony!! albo w nią niewierzyć i skłądać ofiary lucyferowi bo innego wyjścia nie ma!!!

Deipnosophist

Powiem więcej: w Chinach, Arabii Saudyjskiej czy Iranie ludzie także są skazani na Armageddon, ponieważ w ich ojczyznach inne religie niż jedyne słuszne są zakazane.

Klakier

AQuatro napisał:

Ale przecież, dopiero kilka miesięcy temu odkryto w puszczy amazońskiej nowe plemię, które jeszcze nigdy nie widziało białego człowieka.
Cała amazonia roi się od takich plemion. Skąd oni mają wiedzieć o dobrej nowinie ?

No to już na pewno się tym Bóg zajmie i nie zniszczy takiej osoby i go sam osądzi... a takie osoby co już słyszały to same się osądzają... bo nie chcą wierzyć w prawdziwego Boga..

Klakier

Koniec... już tu nie piszę bo wy i tak wiecie swoje... sprawdźcie a potem mówicie ja sprawdziłem i dołączyłem...
Pozdrawiam

PS. ale żebyście potem tego nie żałowali... bo mało wiecie co pisze biblia sądzicie to co chcecie to co wam się podoba że można być takim jaki się jest i się będzie zbawionym... to tylko wasz wymysł....

AQuatro

Ale kto mówi, że będzie się zbawionym.
Wg. mnie rozłożymy się w ziemi i na tym koniec. A myślałeś, że będziemy z aniołami fruwać wokół chmur ? Smile

mandarck

Klakier czytuję Biblię i nie wiem po czym wywnioskowałeś, że tego nie robię. Wybacz ale wydaje mi się że zostałeś ładnie zmanipulowany, oczywiście nie widzę z tym nic złego bo to dobra manipulacja. Stałeś się lepszym człowiekiem, nie uprawiasz seksu, nie palisz, nie pijesz, nie kłamiesz i inne superlatywy. Idealnie nadajesz się do 144tysiaków. Tylko (przepraszam, że to piszę) musisz wiedzieć ale do Biblii wkładali paluszki ludzie którzy nie powinni tego robić. Mianowicie, księga została tyle razy przepisywana, przetłumaczona, przeinaczona i źle interpretowana, że teraz może być tam zarazem kupa bzdur jak i pięknych wzniosłych dodatków. Myślałem tak jak Ty, dopóki do tego nie doszedłem. Być może tych 144tysięcy to ludzie z wyższą wiedzą, tego nie wiesz, może wcale nie muszą być tacy nieskazitelni a to zostało tylko dopisane. Czytuję Biblię i wierzę w Boga, staram się być dobrym człowiekiem i nie jestem jehowym, katolikiem czy buddystą. Czy to wyklucza mnie z życia po życiu ? Wg. Ciebie tak, bo tak Ci powiedzieli a nie Ty sam to wywnioskowałeś, nawet gdybyś myślał że tak nie jest
pozdrawiam

Kacper

Klakier napisał:

Kacper napisał:

Klakier, zasady religijne też nie zbawiają. Żeby być zbawionym nie potrzebuję brać chrztu. Branie chrztu bez religii (czyli określonego wyznania) jest możliwe. Lepiej nie będę Ci mówił nic, bo sam twierdzisz, że wiesz co jest potrzebne, przyszedłeś tu wpajać czyjeś racje, jak KiaOra, a nie szukać prawdy. Rozmowa z Tobą jest jak rzucanie grochem o ścianę.

Ps. Nie sądzę, żebyś tutaj znalazł nowych wyznawców relgii jechowych.

Szukam prawdy związanej ze światem i tym co się dzieje.. chodzi mi o koniec świata... działania rządów itp... a ze pojawiają się takie tematy to nie moja wina... a to co mówisz to jest sprzeczne z biblią wiec poczytaj a potem mów bo każdy z was taki mądrala wie swoje a jak przyjdzie co do czego to co powiesz Bogu? no bo mi nikt nie powiedział i myślałem że nie trzeba albo nei wiem co...

Prawdę co do religii znalazłem... każdy z was szuka jakiś błędów itp.. i z tego wychodzi że wszystko jest oszukane i nie trzeba należeć do jakiejś religii żeby być zbawionym? to co biblia sama sobie zaprzecza????!!!! jeśli ma być tak jak w niej pisze to trzeba należeć żeby być zbawiony!! albo w nią niewierzyć i skłądać ofiary lucyferowi bo innego wyjścia nie ma!!!

Klakier, nie mieszaj moich słów z czyimiś. Ja powiedziałem coś, że wszystko jest oszukane? Wkładasz mi w usta nie moje słowa po to by fałszywie na czymś podeprzeć twierdzenie, że do zbawienia potrzebna jest religia.

Podaj mi fragment z Biblii gdzie pisze, że muszę należeć do religii żeby być zbawionym, bo nie kojarze o którym mówisz..

Te wykrzykniki to sobie możesz.. do mnie one nie przemawiają.

Ja czytam Biblie. Musisz przyjąć Chrystusa jako swojego zbawiciela - tak zaczynają się pierwsze kroki zbawienia, tak pisze w Biblii. Widać, że jesteś świeży jechowy, jeszcze Cię tam poduczą jak masz mówić, to kwestia czasu.

Klakier napisał:

a jak przyjdzie co do czego to co powiesz Bogu?

Jak przyjdzie co do czego to powiem Bogu, że ja Ci już mówiłem, ale nie słuchałeś.

(edit: poprawiałem błędy "quote")

ogrodnik

AQuatro!
Podtrzymuję swoją opinię i dokładam do tego że istne z nich rarogi.
Pracowałem kiedyś ze ŚJ.Ponury człowiek.Stronił od nas jak od demonów
Odmawiał nawet zjedzenia ciastka,wypicia kawy,jeśli były to poczęstunki
urodzinowe czy imieninowe.Nie dośc że odmawiał to jeszcze ostentacyjnie
wychodził psując wszystkim humor.Twierdził ze to bałwochwalstwo.
Stąd mój wniosek że ich Bóg to ponurak jeśli ma za złe drobne ludzkie
radości.
No niech mi kto powie co jest złego w urodzinowym,bezalkoholowym
spotkkaniu towarzyskim!!

Kacper

Mandarck, Klakier chyba wszystkim nie-jechowym mówi, że nie czyta Biblii i że nic nie wiemy.

mandarck

Ahaaaa
Nie załapałem, to chyba tak musi być. Bóg tak chciał ; ]