A co ze Świadkami Jehowy

Klakier

00:00 zzZZzZzzzzz... Życzę miłej nocy... Dobranoc...

ogrodnik

Klakier!
Radzę ci abyś na jakiś czas odlożył Biblię na bok,izapoznał się z
historią chrześcijaństwa od około 500r ne.Kiedy dowiesz się kiedy
dlaczego i co zmieniono w Biblii wtedy do niej wróć oczywiście jeśli
nie stracisz zapału.

AndSmo

Nawet nie chce mi się odpisywać na to, że były takie czasy, gdy zabijano za odstępstwo. Trwały 200 - 300 lat. A pozostałe lata z 20 wieków?Poza tym zajrzyj do historii. Inkwizycja była w większości dziełem protestantów. To, że popełniłeś błąd logiczny (choć rozumiem co miałeś na myśli) już Ci udowodniłem i nie zamierzam się powtarzać. Wybacz, ale oczekuje czegoś więcej niż "po prostu nie pasują" Odpowiem Ci tak: Po prostu nie zadowala mnie taka odpowiedź. U nas jest JEDEN Bóg. Nie Zeus i reszta plejady. Odnoszę wrażenie, że traktujecie Chrystusa jako mniej znaczącego Boga (bóstwo?). A to, że Chrystus się modlił to kolejny nasz dogmat: był i człowiekeim i Bogiem.

Kacper

Klakier napisał:

Kacper napisał:

Ktoś Ci chyba Klakier wmówił, że albo jechowi albo świat. Nie słuchaj.

No to jak jest twoim zdaniem? bo z waszych wypowiedzi wynika to że lepiej nie wierzyć nikomu, żadnej religii i najlepiej zostać ateistą... TO już tylko Bóg osądzi czy świat czy jego słudzy... w biblii pisze że bezbożni zginą no to co ja na to poradzę... ja mogę tylko głosić ludziom żeby poznali Boga...

Klakier, moim zdaniem nie jest najlepiej zostać ateistą.

Traktujesz religię jak autobus do nieba i że jak w odpowiednim momencie nie wsiądziesz to zostaniesz.. Błąd. W żadnej Biblii tak nie pisze. Żadna religia nie zbawia.

Klakier napisał:

Ja wole słuchać tego i być dobrym człowiekiem niż słuchać świata i być złym...

Jesteś typem, który chce mieć wszystko gotowe. Sam zacznij zgłębiać prawdę o Biblii, a gwarantuję, że Bóg to doceni.

chcesz czytać Biblię, masz wymogi by było wyraźnie odznaczone o kim jest mowa, czy o Jezusie czy o Bogu Stwórcy (Jahwe) to weź sobie Biblię Tysiaclecia II wydanie i zacznij ją czytać. Tą Biblią również posługują się ŚJ, więc nie masz się co obawiać.

mandarck

Apokalipsa św.Jana
roz.22 w.18-19
"Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze.
A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia i w Mieście Świętym - które są opisane w tej księdze.

Klakier kto jest u Was od określania co było natchnione a co nie ? Nie pisz mi tylko, że to widać gołym okiem bo to bzdura.
Moim zdaniem nie jednemu już odjęto skrawka raju i nie jednemu dodano plag z apokalipsy. A przez nich Biblia dziś ma taką treść jaką ma. Moim marzeniem jest mieć w ręku Najstarszą, zapisaną biblię. I na marzeniach się zakończy, trzeba korzystać z tego co jest nam dane, tyle, że trzeba też samemu wnioskować, co prawdą co zaś bujdą grandą jest : )

mandarck

ogrodnik napisał:

Klakier!
Radzę ci abyś na jakiś czas odlożył Biblię na bok,izapoznał się z
historią chrześcijaństwa od około 500r ne.Kiedy dowiesz się kiedy
dlaczego i co zmieniono w Biblii wtedy do niej wróć oczywiście jeśli
nie stracisz zapału.

Ogrodniku, możesz napisać więcej na ten temat ? Byłbym Ci bardzo wdzięczny Wink

Trochę wiem, ale na pewno za mało.

ogrodnik

Wiesz to jednak dość obszerny temat.Ale jakiś ogólny szkic mogę wykonać.Około 100r chrześcijanie znali tylko przekazy ewangeliczne a i
to nie wszystkie.Chrześ. byli głownie grecy rzymianie .Aby pokazać im
że ich nowa wiara jest właściwie stara przetłumaczono na grekę to co
nazywamy starym testamentem.Wychawani w kulturze helleńskiej,przyjęli
te zydowskie perory dość kwasno.Wielki intelektualny autorytet pogan
Celsus opublikował miażdzące dzieło Prawdziwe Słowo.To był straszny
cios,co bardziej wyksztauceni chrześcijanie porzucili wiarę.Zanosiło się
na koniec chrześc.Wtedy chrześcijański myśliciel Orygenes wydal dzielo
polemiczneContra Celsum które przechyliło szale na "naszą" stronę.
Udało mu się to bo prymitywny judaizm wzbogacił o elementy filozofii
greckiej.Następne etapy były walką pomiędzy tymi którzy te elementy
chcieli zachować a tymi którzy chcieli je wyrógować.

ogrodnik

Nie musze ci mówić że zarówno jedno jak i drugie łączyło się z koniecznością dokonywania korekt w św.pismach.Pomijając już rzezie
które miały miejsce,to niszczono "dokumenty zródłowe"po to aby łatwiej
jedni drugim mogli udowodnić swoje racje.To był pierwszy etap.Potem
majstrowano przy św.pismach z powodów politycznych.Dominium Mundi.
Chrześcijańscy władcy chcieli potwierdzenia że są głową koscioła a władcy
koscioła chcieli udowodnić coś odwrotnego.Sobory wymuszone przez
Cesarz,i znowu korekty czynione przez obydwie strony.Sam diabeł już
nie dojdzie jaki był oryginał.Ostatnie zmiany dokonano po IIwojnie aby
tkwiące w Biblii tresci nie psuły wizerunku ofiar.Slyszałem niedawno o
konieczności "nowego przekładu" koniecznego jakoby dla wygaszenia
antysemityzmu.

mandarck

Wynika z tego, że Biblia szła z duchem...czasu : ). To bardzo ciekawe, jestem ciekaw czy zachował się chociaż jeden oryginał i czy czytałoby się go równie ciekawie jak Pismo Św dziś : ]. Bądź co bądź dziękuje za skrót, reszty będę szukał na własną rękę ;- )

pneuma

Wątek dotyczy Biblii czy sJ?

Nie odkryje Ameryki i nawet nie chciałbym Very Happy

lecz nie zaprzeczalnym faktem jest że biblie spisywali ludzie z wielu kultur czasów o różnym wykształceniu wieku itd.
Lecz zawsze kiedy mówimy o świętych pismach a w tym wypadku o Biblii pamiętajmy że jak ona sama ''mówi'' o swoim autorstwie została spisana pod natchnieniem Bożym a jak napisał ap. Piotr
Gdyż przede wszystkim to wiecie, że żadne proroctwo Pisma nie wypływa z jakiejś osobistej interpretacji.Albowiem proroctwo nigdy nie zostało przyniesione z woli człowieka, lecz ludzie mówili od Boga, uniesieni duchem świętym.

A to wskazuje że powinna być ta księga wiarygodna również dziś czyli ponadczasowa.
Ale każdy czytelnik może sprawdzić.
można sięgnąć po dostępne kopie ( czy opracowania )różnych ksiąg starego testamentu oraz nowego które są datowane na określony wiek. Później sięgnąć po kolejne datowane na późniejsze i kolejne jeszcze młodsze. Jaki wniosek? - przynajmniej dla mnie - nie ma różnic w treści jako sensie.znaczeniu.
Są owszem w gramatyce może i liczebnikach lecz porównując te dostępne kopie spisywane kopiowane na przestrzeni setek czy tysiąca lat nie wypaczono sensu treści przekazu.
Oczywiście liczę sie z tym że ktoś podważy ww. inf. jego prawo .
Jeżeli ktoś chciałby zgłębić temat bardzie bo odczuwa taką potrzebę mogę zaproponować pozycje niezbyt obszerne rozwijające watek który zawarłem. Nie mówię o publikacjach świadków JHVH.
Co do zarzutu że w PNś wycięto usunięto i tym samym zmieniono sens w stosunku do dostępnych ''oryginałów'' mogę -jeżeli intelektualnie- podołam podjąć rękawice.
Ale temat co sądzicie o sJ jest i był kontrowersyjny naszym społeczeństwie ale przede wszystkim rani uczucia wyznawców ww. wyznania. Prawda może być taka że na czyjąś wiarę można wylać wiadro pomyj i jest ok. ale o dewiatach seksualnych już nie bo to nawet sądem grozi za nietolerancje Cool

taka podwójna społeczna moralność
Klakier jeżeli wypowiedzi ranią twoje uczucia nie angażuj sie na forum a jak już jesteś to nie rób ze siebie ''oszołoma'' tylko spokojnie i rzeczowo odpowiadaj a kwestie doktrynalne nigdy nie wyjaśnisz w necie. pozdr.
_________________
Zapytał Go znowu Piłat: ''A cóż to jest prawda?''

Klakier

Bez sensu... to co mam opuścić religię i sam sobie być? i Bóg to doceni? po pierwsze jak będę sam to szybko da mi w kość szatan... nie będę miał kierunku i będę łatwo chłonny na inne informacje takie jak wasze ;] ( z trójcą , dla mnie to jest śmiechu warte<wybacz>zresztą katolicy okazali się oszustami itp... np. film zeitgeist ciekawe rzeczy pokazuje... to tymbardziej bym im nie wierzył...) a po dwa po co mam sam ja już teraz robie dużo i to co trzeba więc nie widzę powodu odchodzić... a z tym że 500lat n.e takie rzeczy się działy to nie znaczy że dziś mamy tylko skrawek biblii... bo były jeszcze kilka dziesiąt lat temu odnajdywane zwoje które były jednymi z pierwszych i oryginalnych... ja zostanę tam gdzie jestem bo wiem że tu mnie nikt nie oszukuje... ludzie są wspaniali i starają sie naśladować Jezusa, są pełni miłości itp... a w żadnej innej religii nie ma czegoś takiego... sam Jezus powiedział: "Jana 13:35
35. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.
(BibliaTysiąclecia)
W kościele tego nie widać ludzie stojący koło siebie nawet się nie znają chyba że sąsiad... kościół pozwala wyznawcą iść na woje?! gdzie tu miłość katolicy z niemiec zabijają się z katolikami z polski... zal...

PS. Biblia ma sens i ułożona jest w całość ( bynajmniej ŚJ) bo w katolickiej się pogubić można... w biblii też wyraźnie pisze że były zbory są listy do zborów... więc raczej z tego wynika że trzeba należeć do jakiegoś zboru a nie być sam... Myślę że ŚJ robią najwięcej z tego co pisze w biblii...
Pozdrawiam

Jokkr

Klakier napisał:

Bez sensu... to co mam opuścić religię i sam sobie być? i Bóg to doceni? po pierwsze jak będę sam to szybko da mi w kość szatan... nie będę miał kierunku i będę łatwo chłonny na inne informacje takie jak wasze ;] ( z trójcą , dla mnie to jest śmiechu warte<wybacz>zresztą katolicy okazali się oszustami itp... np. film zeitgeist ciekawe rzeczy pokazuje... to tymbardziej bym im nie wierzył...) a po dwa po co mam sam ja już teraz robie dużo i to co trzeba więc nie widzę powodu odchodzić... a z tym że 500lat n.e takie rzeczy się działy to nie znaczy że dziś mamy tylko skrawek biblii... bo były jeszcze kilka dziesiąt lat temu odnajdywane zwoje które były jednymi z pierwszych i oryginalnych... ja zostanę tam gdzie jestem bo wiem że tu mnie nikt nie oszukuje... ludzie są wspaniali i starają sie naśladować Jezusa, są pełni miłości itp... a w żadnej innej religii nie ma czegoś takiego... sam Jezus powiedział: "Jana 13:35
35. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.
(BibliaTysiąclecia)
W kościele tego nie widać ludzie stojący koło siebie nawet się nie znają chyba że sąsiad... kościół pozwala wyznawcą iść na woje?! gdzie tu miłość katolicy z niemiec zabijają się z katolikami z polski... zal...

PS. Biblia ma sens i ułożona jest w całość ( bynajmniej ŚJ) bo w katolickiej się pogubić można... w biblii też wyraźnie pisze że były zbory są listy do zborów... więc raczej z tego wynika że trzeba należeć do jakiegoś zboru a nie być sam... Myślę że ŚJ robią najwięcej z tego co pisze w biblii...
Pozdrawiam

Musze cie rozczarować ale niestety jesteście bardziej nahalnymi wrzodami od katolików.
Człowiek wierzący nie potrzebuje do tego złodziejskiej instytucji/sekty.
Jeżeli myslisz ze zostaniesz zbawiony dlatego ze nalezysz do dzwyklej instytucji, a ktos kto do niej nie nalezy nie zostanie zbawiony no to sorry ale to juz jest ewidentne sekciarstwo.
Koniec dyskusji.

Klakier

Jokkr napisał:

Musze cie rozczarować ale niestety jesteście bardziej nahalnymi wrzodami od katolików.
Człowiek wierzący nie potrzebuje do tego złodziejskiej instytucji/sekty.
Jeżeli myslisz ze zostaniesz zbawiony dlatego ze nalezysz do dzwyklej instytucji, a ktos kto do niej nie nalezy nie zostanie zbawiony no to sorry ale to juz jest ewidentne sekciarstwo.
Koniec dyskusji.

A ja ciebie rozczarować bo w biblii pisze że Bóg wyzwoli swoich, tych co dobrze postępują... a to Jezus też był nachalnym wrzodem jak głosił? Zastanów się zanim następnym razem otworzysz jadaczkę sekciarzu...

Klakier

Jokkr

PostWysłany: Sro Sty 16, 2008 11:22 am Temat postu:
Dodałeś tego użytkownika do listy ignorowanych - kliknij tutaj by zobaczyć ten post.

Smile

więc się już nie wysilaj bo leje na ciebie... te twoje gadki potwierdzają miłość twoją do ludzi... Ja wole wierzyć normalnym ludziom a nie gejom i pedofilom Rolling Eyes

Jokkr

Klakier napisał:

Jokkr

PostWysłany: Sro Sty 16, 2008 11:22 am Temat postu:
Dodałeś tego użytkownika do listy ignorowanych - kliknij tutaj by zobaczyć ten post.

Smile

więc się już nie wysilaj bo leje na ciebie... te twoje gadki potwierdzają miłość twoją do ludzi... Ja wole wierzyć normalnym ludziom a nie gejom i pedofilom Rolling Eyes

jak lejesz jak odpisujesz.
Co do tego maja geje i pedofile i ta gadka o Jezusie? Przykro mi ale jestes sekciarzem i tobie juz nic nie pomoze.
Wlasnie mowil tych co dobrze postepuja, a żeby dobrze postepowac nie trzeba miec spranego mózgu i nalezec do sekt.No ale według ciebie kazdy nie-jehowiec jest gejem i pedofilem.
Widać żeś młody jehowiec, ale nie martw sie jeszcze cie tam nauczą jak masz biadolić.
Pozatym powiedz mi czy Jezus należał do jakiejś instytucji?

Kacper

Klakier napisał:

Bez sensu... to co mam opuścić religię i sam sobie być? i Bóg to doceni? po pierwsze jak będę sam to szybko da mi w kość szatan... nie będę miał kierunku i będę łatwo chłonny na inne informacje takie jak wasze ;]

Stary, Ty nie rozumiesz w ogóle idei religii, duchowości. Wmówiłeś sobie, że religia to ostatnia deska ratunku i nie dziwię się, że nagle cały świat stał się bezsensem. Gdybym ja sobie wkręcił, że mam jeść swój stół, nagle bezsensem stałoby się kupowanie pożywienia w sklepie, czy nawet uprawianie go i tak jest w Twoim przypadku. Oglądałeś Zeitgeist, był tam ciekawy cytat, a mianowicie "biedni są ci, którzy wzięli autorytet za prawdę, a nie prawdę za autorytet". I Ty właśnie wziąłeś autorytet za prawdę. Twoim autorytetem jest religia i tym sposobem skreślasz na całej linii pojęcie "prawda".

Jak to się dzieje, że utrzymujesz taki stan?

odpowiedź: Karmisz się tym, jeśli ktoś się z Tobą najzwyczajniej kłóci, a Ty bronisz "swoich" racji. Myślisz, że im bardziej ktoś Cię będzie gnoił tym bardziej będziesz święty, potem w swojej sekcie mówicie sobie nawzajem jak bardzo was nie lubią, powtarzacie sobie fragmenty "mnie nienawidzą i was znienawidzą". To was napędza, jesteście jak czarna dziura, która zapada się pod własnym ciężarem. Zobacz ilu gejów, faszystów, murzynów ludzie nienawidzą. A może o nich Jezus mówił?

Klakier napisał:

( z trójcą , dla mnie to jest śmiechu warte<wybacz>

Bo nigdy nie próbowałeś nawet przyjrzeć się sprawie z bliska. Przyszedłeś do jehowych, tam usłyszałeś, że śmieją się z trójcy i bezpodstawnie uznałeś, że oni się mylić nie mogą, więc śmiejesz sie razem z nimi, ale nie wiesz dlaczego i nawet Cię to nie obchodzi. Tak, właśnie takich pustych łbów potrzebuje Bóg.

Klakier napisał:

zresztą katolicy okazali się oszustami itp... np. film zeitgeist ciekawe rzeczy pokazuje... to tymbardziej bym im nie wierzył...) a po dwa po co mam sam ja już teraz robie dużo i to co trzeba więc nie widzę powodu odchodzić...

Żal mi Ciebie. Myślisz, że jak nie jehowy to katolik musisz być.
Robisz dużo głupot, bronisz ich bo Cię kupili "miłością", przyjaźnią, promiennymi twarzami, bo tego chciałeś od życia. Idź do zielonoświątkowców, wolnych chrześcijan, babtystów, chrystusowych, ewangelicznych czy jakichś innym protestantów, oni też są przepełnieni miłością, z nich leje się radość i szczęście, którą chętnie i Ciebie obdarzą i oni przede wszystkim również znają prawdę. Tak jak jehowi. Tyle, że Twoja sekta ((tak, słowo "sekta" daje Ci siłę by dalej do niej należeć)) będzie Cię rękami i nogami zatrzymywać żebyś nie poszedł do innego kościoła, no chyba, że już wiedzą jakim walecznym rycerzem jesteś i że głupa z siebie nawet zrobisz, bo tam w końcu ktoś zaczął Cię doceniać.

Klakier napisał:

sam Jezus powiedział: "Jana 13:35
35. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.

Proponuję przejść się po kilku protestanckich kościołach, tam się miłują a miłują, witają Cię z bananem na twarzy od ucha do ucha, uściskują Ci bardzo mocno dłoń, klepią po ramieniu i mówią "Chwała Panu! Halleluja! Jak dobrze Cię bracie widzieć!".
2. Jezus mówił, że i celnicy się miłują.

Klakier napisał:

PS. Biblia ma sens i ułożona jest w całość ( bynajmniej ŚJ) bo w katolickiej się pogubić można...

brak mi słów.. jak będziesz czytał Biblię, to weź tę katolicką i swoją, czytaj obie naraz.

Klakier napisał:

w biblii też wyraźnie pisze że były zbory są listy do zborów... więc raczej z tego wynika że trzeba należeć do jakiegoś zboru a nie być sam...

dziwne wyniki osiągasz swoim rozumowaniem.
Sam sobie wkręcasz, że będziesz sam. Upierasz się przy tym co pisze w Biblii, a w Biblii nie pisze, że będziesz sam.

Klakier napisał:

Myślę że ŚJ robią najwięcej z tego co pisze w biblii...

Bo nigdy nie byłeś w innym kościele. Byłeś tylko w katolickim i jehowym. Na tym Twoje mierne poznanie się kończy.

pneuma

Proszę zmiłujcie się nad Klakierem bo nie wie co czyni.
Albo Klakier masz 15 lat ( to nie obraza- więc proszę aby się żaden forumowicz co ma lat tyle nie poczuł urażony ) albo nie jesteś sJ.
Jeżeli masz lat 15 to może weź zacznij czytać lektury do szkoły lub jakieś inne pożyteczne zajęcie bo tym poziomem dyskusji obrażasz niewierzących obrażasz ateistów -ci akurat też w coś wierzą Cool

np. wierzą ze nie ma Boga - obrażasz katolików - obrażasz protestantów i - samych świadków Jehowy.
Na temat wiary rozmawia się chcąc kogoś pozyskać nawet jako przyjaciela a nie szuka się wrogów nie mówiąc by ich sobie ''tworzyć''
_________________
Zapytał Go znowu Piłat: ''A cóż to jest prawda?''

Klakier

hehe... ale z was łajzy niemrawe ;] Powiedział bym kim jestem ale mija się to z celem... szukajcie dalej prawdy w internecie ;] ja spadam z tego forum bo mnie śmieszy...

PS. Chciałem dodać tylko że z tymi gejami i pedofilami to chodziło o księży katolickich tam tylko tacy są...

Pozdro Wink

ogrodnik

Klakier,ty niegrzecznny człowiek jesteś.Twoje odejście spróbujemy
jakoś przeżyć

Kacper

Klakier napisał:

hehe... ale z was łajzy niemrawe ;] Powiedział bym kim jestem ale mija się to z celem... szukajcie dalej prawdy w internecie ;] ja spadam z tego forum bo mnie śmieszy...

To kim jesteś niczego nie wnosi. I takie prawidło dla Ciebie jest korzystniejsze.
Internet ma swoje zalety i wady, trzeba umieć korzystać.

Jokkr

Klakier napisał:

hehe... ale z was łajzy niemrawe ;] Powiedział bym kim jestem ale mija się to z celem... szukajcie dalej prawdy w internecie ;] ja spadam z tego forum bo mnie śmieszy...

PS. Chciałem dodać tylko że z tymi gejami i pedofilami to chodziło o księży katolickich tam tylko tacy są...

Pozdro Wink

Niech zgadne... debilem?

KiaOra

Oto kilka linkow do stron mowiacych nie tyle o powiazaniach Towarzystwa Straznicy z Masoneria oraz Illuminati, co dokumentujacych to, ze ta organizacja jest czystym tworem wolnomularstwa.
www.jesus-is-savior.com/False%20Religions/Jehovah%20Witnesses/jw.htm
www.theforbiddenknowledge.com/hardtruth/dirtywatchtowersecrets.htm
www.theforbiddenknowledge.com/hardtruth/dirty_watchtower_secrets_pt2.htm
http://www.zbawienie.com/images/7540.swf
Jesli ktos wiecej chce dowiedziec sie wiecej o zalozycielu Straznicy Charles Taze Rassel'u, to polecam Bestie konca czasu Henryka Pajaka, dokumentujaca ksiazke 13 nabogatszych zydowskich rodow swiata, w tym rodu Rasellow, z ktorego wywodzil Charles Taze zalozyciel Straznicy

mandarck

Klakier uciekł bo nie miał argumentów czy że nie mógł wyjawić, że jest kotem gargamela ? : )

adelfos

Boruta napisał:

, który oddziaływuje szczególnie mocno na wyznawców najróżniejszych wspólnot protestanckich i post-protestanckich,

Przed nami kolejna muzyczna niespodzianka. W Wałbrzyskim Ośrodku Kultury wystąpi Tomasz Żółtko. Muzyk, kompozytor, poeta i publicysta. Jedna z najbardziej barwnych i niekonwencjonalnych postaci współczesnej piosenki autorskiej. Wiele z jego piosenek zmusza do refleksji, głębszego spojrzenia na siebie i otaczającą nas rzeczywistość. Niektóre piosenki jak "Bóg kocha chorych na AIDS" wywołały fale oburzenia i protestów. Jednak nie stroni od autoironii i dowcipu, który ożywia i wzbogaca kompozycje każdej z płyt, np. "Bardzo lubię lekcje biologii". Z tekstami doskonale współgra aranżacja muzyczna - czasami surowa i oszczędna, czasami bardzo bogata. W swoim dorobku zgromadził dotychczas piętnaście pozycji (tomiki poezji, kasety i płyty CD), z których największy rozgłos przyniósł mu album "Klatka skandalu". Pochodząca z tego albumu piosenka "Kochaj mnie i dotykaj" przez blisko 30 tygodni gościła w gorącej dziesiątce Muzycznej Jedynki stając się ogólnopolskim przebojem emitowanym na antenie większości polskich stacji radiowych.

Koncert odbędzie się 16 stycznia 2008 r. o godz. 18.00 w Wałbrzyskim Ośrodku Kultury przy ul. Andersa 185 (Biały Kamień). Wstęp wolny.

Na to niezwykłe wydarzenie zapraszają Kościół Zielonoświątkowy w Wałbrzychu oraz Wałbrzyski Ośrodek Kultury.

FogManET

adelfos napisał:

Boruta napisał:

, który oddziaływuje szczególnie mocno na wyznawców najróżniejszych wspólnot protestanckich i post-protestanckich,

Przed nami kolejna muzyczna niespodzianka. W Wałbrzyskim Ośrodku Kultury wystąpi Tomasz Żółtko. Muzyk, kompozytor, poeta i publicysta. Jedna z najbardziej barwnych i niekonwencjonalnych postaci współczesnej piosenki autorskiej. Wiele z jego piosenek zmusza do refleksji, głębszego spojrzenia na siebie i otaczającą nas rzeczywistość. Niektóre piosenki jak "Bóg kocha chorych na AIDS" wywołały fale oburzenia i protestów. Jednak nie stroni od autoironii i dowcipu, który ożywia i wzbogaca kompozycje każdej z płyt, np. "Bardzo lubię lekcje biologii". Z tekstami doskonale współgra aranżacja muzyczna - czasami surowa i oszczędna, czasami bardzo bogata. W swoim dorobku zgromadził dotychczas piętnaście pozycji (tomiki poezji, kasety i płyty CD), z których największy rozgłos przyniósł mu album "Klatka skandalu". Pochodząca z tego albumu piosenka "Kochaj mnie i dotykaj" przez blisko 30 tygodni gościła w gorącej dziesiątce Muzycznej Jedynki stając się ogólnopolskim przebojem emitowanym na antenie większości polskich stacji radiowych.

Koncert odbędzie się 16 stycznia 2008 r. o godz. 18.00 w Wałbrzyskim Ośrodku Kultury przy ul. Andersa 185 (Biały Kamień). Wstęp wolny.

Na to niezwykłe wydarzenie zapraszają Kościół Zielonoświątkowy w Wałbrzychu oraz Wałbrzyski Ośrodek Kultury.

Ej bez przesady to jest nie temat o muzyce !!!
Proszę moderatora o usunięcie tego wpisu !!!