W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Rock and Roll - pogwałcenie świadomości, przekaz podprogowy  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
3 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 3887
Strona: 1, 2   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
the end




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 264
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:51, 10 Sty '08   Temat postu: Rock and Roll - pogwałcenie świadomości, przekaz podprogowy Odpowiedz z cytatem

http://www.czytelnia.jezus.pl/polemiki/rock_and_roll.html

Cytat:
Rock and Roll
- pogwałcenie świadomości

Pogwałcenie świadomości przez przekazy do podświadomości

Fenomen socjalno-kulturalny rock and rolla, który zjawił się w początkach lat 50-tych, miał się rozlać po całym świecie jak fala powodziowa zmieszana z błotem, krwią i ofiarami ludzkimi. 30 lat później muzyka rockowa przeobraziła się tak, że stała się potężną siłą owijającą ciała, umysły i serca, najpotężniejszą jaka kiedykolwiek wyszła z otchłani piekielnych.

Jednakże już począwszy od 1950 roku poważne ostrzeżenie zostało dane światu podczas egzorcyzmu dokonanego na Zachodnim Wybrzeżu Kanady przez pastora Longheach z Kalifornii. Przed opuszczeniem opętanej młodej dziewczyny, oto co powiedział duch nieczysty, który w niej mieszkał: "Jestem księciem i przychodzę. Wszyscy przyjdziemy i zawładniemy całą rasą-młodzieżą Ameryki". Można by się zapytać - co ksiądz katolicki, zakonnik Trójcy Świętej, kaznodzieja ewangelizacyjny i animator radiowy, może powiedzieć poważnego na temat muzyki rockandrollowej, na temat jej historii i jej ewolucji, albo czy 50-letni mężczyzna może w ogóle zrozumieć ten fenomen młodzieży, który stał się ruchem tak popularnym i tak uniwersalnym: Moja odpowiedź zawiera się w 5 punktach:

...


Przytoczyłem tekst, który kiedyś czytałem. Jeden z elementów wielkiej układanki dotyczącej manipulacji ludźmi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Jean Armand de Ri




Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 202
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:56, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Poziom forum spada.

Szkoda słów...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:16, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tiaaa...a Pink Floyd to sataniści ?

Generalnie, wyłączając już nawet same błędy w pisowni, choćby nazwiska gitarzysty The Who, post otwierający ukazuje treść, która na tak poważnym forum, jawi się jedynie jako żenada.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
simonwron




Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 129
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:56, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

viewtopic.php?t=1438

link do podobnego tematu.
uważam że nie jest tu ważny gatunek muzyki ale sposób w jaki to działa, dlatego polecam obejrzeć film który znajdziecie w linku, pod właśnie takim kątem patrzenia.
trans wywołany przez muzykę sam w sobie nie jest czymś negatywnym myślę że z początków stosowano go w celu przybliżenia do Boga. dzisiaj przy odpowiednim nastawieniu jest lub może być czysto pozytywną formą duchowości czy zbliżenia się do Boga.
cały sęk tkwi w tym, jak do tego się nastawimy, i czy ktoś trzeci nie będzie celowo nadawał destrukcyjne przekazy[/b]
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
morgan666




Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 378
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:16, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

buhahaha autro tematu zapomnial chyba o bardzo znanej polskiej grupie KAT... tam to by dopiero naszukal sie "natchnienia" do tego artykulu... niewspominajac juz o ciezkim rocku norweskim^^

ja jako ateista BARDZO watpie abym zacza czcic satana tylko dlatego ze podoba mi sie ta muzyka... no chyba ze zabardzo naslucham sie i pujde na cmentarz:D <zart>... naprawde dajcie juz spokój z takimi tematami bo to zaniza poziom forum <moje zdanie>... niedlugo dojdzie do tego ze nawet oddychanie moze doprowadzic do "przejscia na ciemna strone mocy"...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
joordano




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 198
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:28, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

the end
Temat tyle ciekawy jak i kontrowersyjny Cool .
Po za tym mogłeś ten tekst podzielić na parę mniejszych fragmentów i trochę
efektywniej zredagować.
Po parunastu linijkach już i tak wiadomo w jakim kierunku będzie dążył.
Zważ na możliwości koncentracji dużej uwagi jakiej wymaga przedstawiony przez Ciebie tekst Wink ,no i dużo prościej jest się ustosunkować do mniejszych porcji .

Wracając do tematu - dlaczego autor nie wziął pod uwagę wykonawców ,którzy pomimo istnienia w rocku ,potrafili się nawrócić i nie zmieniać specjalnie swoich preferencji muzycznych.
Choćby -Armia, Bob Dylan, Van Morrison itd....
Ba !! Istnieje nawet Chrześcijański rock
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chrze%C5%9Bcija%C5%84ski_rock

Zbyt dużo uogólnień ,trochę to wszystko zbyt naciągane.

Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
przebudzony




Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 968
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:39, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ten temat. Radzę wrzucić jego zawartość do tematu: „Muzyka i Trans”
Po co nam dwa identyczne tematy ?
_________________
Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
the end




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 264
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:49, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zadam wam tylko jedno pytanie: Czy istnieje takie coś, jak przekaz podprogowy Question

Moim zdaniem technik manipulacji jest wiele, jedną z nich chciałem przedstawić w znalezionym dawno temu artykule.

Najuczciwszymi zespołami są: Kat, Vader, oraz grupy skandynawskie, które jawnie nawołują do satanizmu.

Forum te porusza bardziej konspiracyjne teorie( 9.11, lądowanie na księżycu, a raczej jego brak, itd.) dlatego ten wydawał mi się adekwatny.

Zarzut, że art jest za długi jest idiotyczny. Pokazanie ewolucji całego nurtu muzycznego musi być potraktowane serio.

Jednak nie popadam w paranoję, są też artyści, którzy stawiali na aspekt stricte muzyczny i nie mieli zamiaru prać komuś mózgu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:52, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

przekaz podprogowy już był: viewtopic.php?t=736
tylko nie w kontekscie jezusa Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
the end




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 264
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:13, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ten temat był, ale raczej w znaczeniu manipulacji w obrazie, w pojęciu ogólnym. Ja chciałem pokazać to z innej strony, po prostu zdjąć z ołtarza te święte krowy (the beatles, rolling stones itd), pokazać, że też maja coś za uszami. A mówienie, że temat jest nie adekwatny do tego forum jest chore. Podobnie jak straciłem sympatię do rządu USA po obejrzeniu "Endgame" Alexa Jonsa, tak samo straciłem je odnośnie nurtu rockowego. Chciałem pokazać inny rodzaj manipulacji, który w tym filmie ("Endgame") nie był poruszany, jednak w miom mniemaniu jest równie istotny. To jest jedne z narzędzi sterowania masami, jedne z wielu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:21, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

moim zdaniem to jakiś żart, ale niech będzie - przeniosę z powrotem skoro to takie ważne Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Leech




Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 289
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:50, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To mnie dobiło:

Cytat:
Z angielskiego punk znaczy prostytutka, podobne słowo amerykańskie znaczy zgnilizna. Wy myślicie może, że to już koniec? Nie, jeszcze nie, bo perwersja nie doszła jeszcze do dna piekła. I rzeczywiście w latach 80-tych zrobiły się grupy "punk rocka", których celem i filozofią jest popychać słuchaczy bezpośrednio do samobójstwa, do gwałtów grupowych i systematycznych zbrodni. Pośród grup najbardziej znanych wymieńmy "Kiss", "Ted Mogend" i "Dziecko Afrodyty" - album 666. Kulminacyjnym punktem doświadczenia życiowego i muzycznego "punk" - to móc pokrwawić swego partnera za pomocą żyletek, które ukrywa się w dżinsach i tłuc, dobijać uczestników już rannych za pomocą kastetów i grot. Oto do czego doszli wyznawcy rocka w roku 1983.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
mandarck




Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 539
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:12, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

muzyka rockowa przeobraziła się tak, że stała się potężną siłą owijającą ciała, umysły i serca, najpotężniejszą jaka kiedykolwiek wyszła z otchłani piekielnych.


muehehe Very Happy więc wyszedłem z otchłani piekielnych wraz z muzyką rockową. Pozdrawiam Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
morgan666




Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 378
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:57, 10 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Leech napisał:
To mnie dobiło:

Cytat:
Z angielskiego punk znaczy prostytutka, podobne słowo amerykańskie znaczy zgnilizna. Wy myślicie może, że to już koniec? Nie, jeszcze nie, bo perwersja nie doszła jeszcze do dna piekła. I rzeczywiście w latach 80-tych zrobiły się grupy "punk rocka", których celem i filozofią jest popychać słuchaczy bezpośrednio do samobójstwa, do gwałtów grupowych i systematycznych zbrodni. Pośród grup najbardziej znanych wymieńmy "Kiss", "Ted Mogend" i "Dziecko Afrodyty" - album 666. Kulminacyjnym punktem doświadczenia życiowego i muzycznego "punk" - to móc pokrwawić swego partnera za pomocą żyletek, które ukrywa się w dżinsach i tłuc, dobijać uczestników już rannych za pomocą kastetów i grot. Oto do czego doszli wyznawcy rocka w roku 1983.


kurde takiej definicji punka jeszcze niewidzialem...

<zaglada do slownika> no i nic od ostatniego czasu sie niezmienilo!!!
punk=śmieć... o prostytutce pierwsze slysze...


ale z tymi zyletkami ... kurde az z fotela prawie spadlem... Czlowieku poczytaj troszke o deatch/black metalu (i bynajmniej nie chodzi mi tu o zanda metallice) a dopiero potem takie tezy wprowadzaj... az wysle linka koledze... chyba pora przeprowadzic plebiscyt na najglupsza wypowiedz z forum...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
joordano




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 198
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:01, 11 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jako stary pancur - w tym momencie zdrowo się ubawiłem.
Gdyby to powiedzieć kolesiom ze starego Jarocka ,to gościa by zabili -śmiechem Very Happy
Artykuł jest pisany "po łebkach" i bez znajomości opisywanych środowisk.
Nihilizm jest związany z punk rockiem ,ale bardziej miał na celu weryfikację wszelkich zasad oraz norm zachowań ,narzucanych przez wszystkie systemy społeczne i polityczne.
Akurat punkowałem w latach 80 -tych i nie spotkałem czegoś takiego jak to :

Cytat:
w latach 80-tych zrobiły się grupy "punk rocka", których celem i filozofią jest popychać słuchaczy bezpośrednio do samobójstwa, do gwałtów grupowych i systematycznych zbrodni. Pośród grup najbardziej znanych wymieńmy "Kiss", "Ted Mogend" i "Dziecko Afrodyty" - album 666. Kulminacyjnym punktem doświadczenia życiowego i muzycznego "punk" - to móc pokrwawić swego partnera za pomocą żyletek, które ukrywa się w dżinsach i tłuc, dobijać uczestników już rannych za pomocą kastetów i


Nie wątpię że istnieje wiele sposobów manipulowania ludźmi ,również poprzez muzykę ,ale normalny zwykły rock ,blues czy jazz nie mają raczej
z tym nic wspólnego.W końcu muzyka do również wrażliwość ,a wrażliwość nie jest chyba dziełem szatana ? Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
morgan666




Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 378
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:07, 11 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

joordano. ty tez niechciales "pokrwawić swego partnera za pomocą żyletek"? dziwne czyzby jakis kolejny spisek?

Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
przebudzony




Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 968
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:16, 11 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja słucham tego :

Gothic

Często określany też jako gothic rock lub rock gotycki. Jest to gatunek w muzyce rockowej charakteryzujący się melodyjnymi, zazwyczaj prostymi utworami utrzymanymi w molowej tonacji, w niektórych przypadkach sięgający do muzyki operowej depresyjnym klimatem, tekstami o treści egzystencjalnej, często nawiązującymi do legend, mitologii germańskiej i słowiańskiej, powieści i filmów grozy. Pokrewne mu są takie gatunki jak gothic metal, cold wave, dark wave, doom metal, postpunk, neofolk a także rock progresywny czy industrial i noise. Nazwa gatunku pochodzi od powieści gotyckiej XIX wieku, a pośrednio od średniowiecznego stylu gotyckiego w architekturze



I wcale nie jestem dewiantem .
_________________
Nie sprzeczaj się z Bimim. Nie krytykuj tego tego co mówi Bimi. Zawsze zgadzaj się z tym co mówi Bimi. Kochaj gejów tak jak Bimi. Nie krytykuj gejów. Inaczej dostaniesz 1 post na dzień. To się nazywa wolność słowa w rozumieniu Bimiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
simonwron




Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 129
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:10, 11 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a ja uważam że znam bardziej demoniczne zespoły nisz wasze i nie robie z tego halo.

do dyskusji powinien dołączyć się "orion" z tego co pamiętam w jakimś temacie propagował identyczne hasła jak w artykule. zawsze było by ciekawiej.
Co do artykułu, to mimo jego kontrowersyjności jak na dzisiejsze czasy warto się z nim zaznajomić. i tak jak kolega mówi, pomijając fakt R&R zaznajomić się z technikami manipulacji przy wykorzystaniu dźwięku.
z tego co wiem swojego czasu też głośna afera była z ukrytymi przekazami, możliwymi do usłyszenia puszczając nagrania od tyłu, pomijając filmy amerykańskie z lat 70dziesiątych, coś takiego można usłyszeć na płytce Floydów (oczywiście kwestia sporna) ,a z naszych rodzimych wykonawców ostatnio zobaczyłem na necie w podobny sposób puszczonego kalibra 44, gdzie przy odpowiednim nastawieniu faktycznie klimato-tragicznie to brzmiało. jeśli wejdziemy w temat dość głęboko to moge przedstawić wam płyty stworzone tyko po to aby za pomocom dzwięku zmieniać częstotliwości na jakich pracuje mózg.
wydawało by się że temat dość błachy a jak odpowiedni pokopać dojdziemy do całkiem ciekawych rzeczy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
mandarck




Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 539
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:29, 11 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dowód na to że dźwięk może "nastrajać" mózg na dane częstotliwości, uczucia czy też różnego rodzaju stany. http://i-doser.pl/ < Stronę polecił mi kolega Garret którego pozdrawiam, dzięki temu bardzo dobrze się bawię Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
simonwron




Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 129
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:44, 11 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

osobiście próbowałem jakiś inny program tego typu, robiłem to z dość dobrym sprzętem i nic nie udało mi się osiągnąć, aczkolwiek moje próby były robione w nie sprzyjających warunkach do tego. nie omieszkam spróbować twojego wynalazku, a nóż...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
joordano




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 198
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:47, 11 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Czym jest I-Doser?
I-Doser jest programem służącym do synchronizacji półkulowej.
Pozwala symulować nastrój, poprawiać samopoczucie oraz symulować odczucia narkotyczne.
Od podobnego programu - BrainWave Generator różni się tym, że I-Doser posiada możliwość symulowania odczuć narkotycznych.
Został opracowany przez "I-Doser Labs" (Laboratorium I-Doser) i jest powszechnie uważany za zaawansowaną i bezpieczną metodę synchronizacji półkul mózgowych.
Był testowany na dużej grupie osób, które potwierdziły jego działanie.
Każdy nowy "dose" / "drag" (tak nazywane sią pliki obsługiwane przez program) zanim zostanie oficjalnie opublikowany i dopuszczony do powszechnego użytku musi przejść pozytywnie test na sporej grupie ludzi o dużej rozpiętości wiekowej.


No proszę - nie zetknąłem się z tym jeszcze.
Swoją drogą ,kiedyś czytałem książkę SF w której to opisane było jak w przyszłości system będzie już w przedszkolu programował ludzi na niczego nieświadomych niewolników.
Nie to że krytykuję ,tak mi się przypomniało.
Jak to działa ?
Zresztą -zaraz sam sprawdzę.
Jakbym zaczął coś "wyrabiać" -to przymknijcie oko Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Leech




Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 289
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:03, 11 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

morgan666 napisał:


ale z tymi zyletkami ... kurde az z fotela prawie spadlem... Czlowieku poczytaj troszke o deatch/black metalu (i bynajmniej nie chodzi mi tu o zanda metallice) a dopiero potem takie tezy wprowadzaj... az wysle linka koledze... chyba pora przeprowadzic plebiscyt na najglupsza wypowiedz z forum...


Do mnie to piszesz? Zacytowałem fragment tekstu z linka w pierwszym poście.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
morgan666




Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 378
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:12, 11 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

glupota niektorych mnie przeraza...

NIE nie do ciebie! a raczej do ciebie tez... bo pisze do kazdego kto to czyta:P
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:33, 11 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszędzie tam, gdzie działa jakakolwiek manipulacja, musi zaistnieć nie tyle brak wiedzy, co brak postawy świadomej.
Wiedzą to politycy, duchowni, przywódcy sekt, dyktatorzy, prewencja, specjaliści od reklamy i właściwie każdy, kto oddziałuje poprzez media.
Człowiek nieświadomy (taki, co musi wielbić jakiś autorytet miast pielęgnować swój rozwój) podatny jest dosłownie na wszystko. Posłucha sobie Judas Priest i walnie samobója czy zrobi to samo pod wpływem fascynacji twórczością Zdziska Beksińskiego. Taki ciąg przyczynowo-skutkowy to kompletna bzdura, bo ani Judas Priest ani Beksa senior nie mogli przyczynić się do śmierci samobójczej słuchacza czy miłośnika ich sztuki. Tak jak Herzog nie mógł być odpowiedzialny za śmierć Iana Curtisa. Media mają wpływ na życie taki sam jak samo życie. Obarczanie muzyków za podprogowe działania to absurd.
W prawie wszystkich przypadkach, to nieadekwatni rodzice i ich tzw. wychowanie tworzy grunt pod późniejszą podatność na wpływ, autorytet czy manipulację, a nie ludzie powiązani ze światem sztuki.

Przykłady totalnego i faktycznego zniewolenia:

- człowiek w wieku dorosłym powie, że lanie po dupie dobrze mu zrobiło - rzekomo tworząc jego charakter
- człowiek powieli patologiczne schematy na swoje dziecko. Gdyby był świadomy, umiałby zatrzymać błędne koło, ale kto może pozwolić sobie na zasadne oskarżenie rodziców ?
- człowiek , któremu odebrano jego samego w dzieciństwie będzie potem szukał kozłów ofiarnych, zastępcze obiekty nieświadomej agresji, jak choćby Hitler (ekstremalny przypadek). Agresji nieświadomej, bo dotyczącej przypadkowych osób - bo przecież nie uświadomi sobie nienawiści do własnych rodziców.

Łatwiej jednak oskarżyć o wszystko Marilyn Manson. Ciemny lud to kupi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
the end




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 264
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:53, 12 Sty '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

brainwash - kiedyś poruszał ten temat. Ta strona może zdjąć koronę dla kilku rockowych kapel, a ja nie lubię jak mnie ktoś robi w konia. Polecam odsłuchanie mp3.


http://www.ccsg.it/Antonio.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona: 1, 2   » 
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Rock and Roll - pogwałcenie świadomości, przekaz podprogowy
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile