Apel PiS; "patronat zgodziła się objąć Jadwiga Kaczyńska"
Cytat:
- Apelujemy o upamiętnienie pomnikiem ofiar tragedii lotniczej pod Smoleńskiem. Informujemy, że wstępną zgodę na objęcie patronatem honorowym wyraziła pani Jadwiga Kaczyńska - powiedział podczas konferencji prasowej Marek Kuchciński z PiS.
- Apeluję do wszystkich środowisk, które tak samo jak my boleśnie odczuły stratę, jaką poniosła Polska 10 kwietnia o rozpoczęcie prac nad upamiętnieniem ofiar tej katastrofy - mówił Kuchciński, proponując powołanie Komitetu Honorowego ds. upamiętnienia ofiar.
- Sądzimy, że pomnik jest odpowiednią formą upamiętnienia odpowiednio do poniesionych strat - podkreślił wicemarszałek Sejmu, dodając, że "wstępną zgodę nad objęciem patronatem honorowym zgodziła się objąć matka śp. Lecha Kaczyńskiego, pani Jadwiga Kaczyńska".
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 74
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 16:42, 10 Sie '10
Temat postu:
wszystko to jak żywo przypomina mi sytuacje w XVIII wiecznej Polsce. Warcholstwo, gadulstwo, skrajne partyjniactwo, kontrreformacja, religijny fanatyzm, konfederacje radomska i barska. Ryngrafy, cuda księdza Marka. i wszystko to by konserwować przeszłość. By nie odeszła. Gdy cała Europa już odeszła od ciemnoty w Polsce przywiązanie o głupoty i wciąż uważano za cnotę. Gdy czyta się teksty źródłowe z tamtych czasów,listy, postępowanie kleru magnatów to jak nic widać twarze i postawy obecnych polityków. Oczywiście to nie ta skala nie te same problemy,ale postawa wobec PAŃSTWA jest taka sama. Wtedy każdy mógł się sprzymierzyć choćby z samym diabłem byleby tylko "ten tyran Stanisław August" nie zlikwidował nam liberum veto, nie wprowadził równouprawnienia innowierców, żadnych szkół (bo poco? jezuici tak dobrze uczą..), żadnej reformy rządów, większej armii, podatków itd Dziś mamy to samo. W Polsce myślenie propaństwowe właściwie nie istniej w czasach pokoju. Spójrzmy na państwa Europy: Anglia, Rosja,Niemcy..od 300 lat konsekwentnie realizują tę samą politykę. W Niemczech nieważne czy kanclerzem jest jakaś baba z CDU czy farbowany Gerhard z SPD - wciąż ta sama konsekwentna polityka - wzmacnianie państwa, priorytetowe stosunki z Rosją, kontrola Europy Centralnej. W Polsce natomiast tego nie ma od czasów Augusta II tylko wrzaski, obrażanie się, puste gesty, emocje, jak baby. Babska, emocjonalna polityka. Za byle gówno się jeden obrazi i całą Polskę wystawi na śmieszność. Bo nie istnieje dla niego Honor Polski, natomiast istnieje jego ego. Na nasze nieszczęście nasi sąsiedzi doskonale wiedzą jacy jesteśmy. Jak łatwo nami sterowac. Bo gest ważniejszy dla Polaka od realnego interesu. Dla gestu poślemy żołnierzy dla Iraku i Afganistanu. Dla gestu postawimy u siebie jakieś tarcze antyrakietowe. Media trąbią bo polska kompania na 9 maja będzie maszerować po Placu Czerwonym zaraz po Rosjanach. Ale gest!! Mam w dupie taki gest! Wolałbym żeby polski premier czy prezydent w każdej rozmowie z jakąś ruską szychą pytali od razu: " ok. dziękujemy to miłe a co z rurociągiem do rafinerii w Możejkach kiedy naprawicie?". Ale nie, nie wolno pytać... Tak głupia Litwa gra nam na nosie gdzie Polak który tam mieszka od 600 lat zamiast Koncicki musi się nazywać Koncickuas czy jakoś tak..ech szkoda słów..
Moje spojrzenie na całą tą zadymę jest takie, aniżeli wynikałoby to z obserwacji opinii, czy to tych przeciwników krzyża, czy też zwolenników. Jakkolwiek jestem apartyjna, czyli nie opowiadam się za poglądami żadnej z partii jakkolwiek zasiadających w rządzie polskim, ale o ile nie jestem zwolenniczką żadnej partii nawet PO, o tyle jestem przeciwniczką PiS-u i wszelkiego badziewia, które religijne gówna próbuje wtłoczyć w politykę i życie polskich obywateli, cokolwiek by to miało znaczyć.
Kwestia krzyża aktualnie dotyczy Polaków, jednak nie tylko Polacy borykali się z podobnymi problemami, wszakże w niedawnej przeszłości poruszono już kwestię symboli religijnych w europarlamencie, gdzie to głosowano w sprawie, czy podejmować debatę o krzyżach we włoskich szkołach, czy nie podejmować debaty. No i powstał zamęt, ale nie w europarlamencie, ani nawet we Włoszech, ale oczywiście w Polsce, gdzie głośniej o tym huczało niż we Włoszech.
Tak sieje się propagandę:
Cytat:
EPP (z PO w składzie) przeciw debacie o krzyżach!!!
Żadne media nie zająknęły się o przedwczorajszym, niejawnym dla dziennikarzy (jak zwykle) posiedzeniu Conference of Presidents, czyli Konferencji Przewodniczących Grup Politycznych Parlamentu Europejskiego. Miało ono miejsce w Strasburgu, w godzinach przedpołudniowych. Doszło tam do znamiennej sytuacji: część liderów frakcji PE chciało, aby podczas grudniowej sesji plenarnej europarlamentu doszło do debaty na temat kontrowersyjnej decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zakazującej w praktyce umieszczenia krzyży we włoskich szkołach. Za wnioskiem byli konserwatyści (Michał Kamiński) i eurosceptycy, przeciw lewica i liberałowie, co było do przewidzenia. Jednak zupełną niespodzianką było głosowanie EPP - Europejskiej Partii Ludowej, do której należy i PO i PSL: chadecy... wstrzymali się od głosu!!! Partia-matka ugrupowań Tuska i Pawlaka umyła w sprawie krzyży ręce niczym kiedyś Poncjusz Piłat...
Niektórzy mają problemy z odróżnianiem wstrzymywania się od głosu, a głosowaniem przeciw, ale akurat powyższe, zaczyna abstrachować od myśli przewodniej jaką tu zamierzam powziąć, dlatego zostawię to bez dalszego komentarza.
archetyp napisał:
Przypomnijcie sobie kto mówił że, polskość to nienormalność..
Tusk? (oczywiście pytanie retoryczne). Jakkolwiek można to rozumieć i wedle sytuacji w jakiej coś takiego powiedział, mógł wtedy mieć niejako rację, wszakże słowa te wypowiedział w 1987 r. a i znaczenie pojęcia polskości wtedy nieco odbiegało od znaczenia dzisiejszego.
Cytat:
Otóż w 2005 roku, kiedy tekst ten robił furorę w internecie (prawy.pl) i Naszym Dzienniku, wypowiedziało się na ten temat wydawnictwo ZNAK. Okazuję się, że powyższy cytat to manipulacja. To zlepek wyrwanych z kontekstu stwierdzeń z ankiety na jaką udzielił odpowiedź przyszły premier w nr 11-12 z roku 1987.
No i wszystko stało się jasne, bo Nasz Dziennik jak i spokrewnione z nim radyjko, to ostoja prawdy kochający Tuska inaczej
archetyp napisał:
Komu to przeszkadza? Kto "gra krzyżem"? Kto robi z niego zasłonę dymną? Kto podwyższa podatki? Kto forsuje poprawki do ustawy medialnej, dających rządowi większą władzę nad TVP?
No właśnie. Kto gra krzyżem? Kto robi z niego zasłonę dymną?
Wydaje się, że Borowski ujął to najlepiej:
Cytat:
Krzyż i inne kwestie są stale wywoływane w związku z koncepcją polityczną jaką prezentuje Jarosław Kaczyński i PiS - mówił dziś w TOK FM Marek Borowski. - To jest szukanie elementów konfliktowych z rządem i Platformą Obywatelską, które by polaryzowały scenę polityczną, odwoływały się do emocji, do przesądów czy urazów, które są w ludziach obecne.
Pierwotnym założeniem w kwestii krzyża była umowa między kancelarią prezydencką a dwoma ugrupowaniami harcerskimi, iż ten kawałek drewna złożony across postoi sobie trochę przed pałacem, a następnie zostanie przeniesiony do kościoła św.Anny. Gdyby nie PiS i rydzykowe radyjko, krzyż zostałby przeniesiony bez szumu i nie byłoby hałasu. PiS i rydzykowe radyjko bardzo zgrabnie przeprowadzili akcję „usuwania” nie zaś „przenoszenia” krzyża, co wywołało oburzenie słuchaczy radyjka i wszystko potoczyło się jak widać.
Tak też, gdzie nie zajrzę, czytam hasła typu: „PO z krzyża robi zasłonę dymną, bo chcą podnieść VAT”, heh. Jakim to trzeba być osłem, aby nie zauważyć, że PO czy byłaby afera z krzyżem, czy nie, jeśli ma podnieść podatek to go podniesie, zaś wywołanie afery z krzyżem i wpisanie jej PO jako zasłony dymnej dla ich działań, było sprawnie przeprowadzoną manipulacją PiS-u, aby tym samym podważyć wiarygodność PO. Straszne to jest, że mało kto w polskim społeczeństwie zauważył, że PiS rzuca się jak wsza na grzebieniu, próbując pokazać narodowi jak to oni są prawdomówni, że ujawniają spiski, a tak na prawdę... większość tych ujawnianych pisowskich spisków, to najzwyklejsza propaganda wyssanych chyba z kosmosu twierdzeń.
Dzięki mgle ze smoleńskiej katastrofy, która wciąż jeszcze nie zdążyła opaść, oparach absurdu w sztucznie rozdmuchanej wojnie pod Pałacem Prezydenckim i nieustannych konfliktach o sprawy nieistotne, udało się uniknąć debaty na temat podwyżki podatku VAT. Uciekanie od odpowiedzialności staje się powoli specjalnością polskiej polityki. Co ciekawe, zauważają to już sami politycy - w wywiadzie dla TVN24 wiceprezes PiS Beata Szydło słusznie konstatuje, iż: - "Nie do końca dołożono starań, żeby rozmawiać o sprawach naprawdę dla Polaków ważnych". Zdaniem posłanki awantura o krzyż przysłoniła temat podwyżki VAT, w której "potrzeba publicznej debaty."
No i któż tak sztucznie rozdmuchał wojne w sprawie krzyża? Któż najwięcej szczeka w tej sprawie obwiniając non stop PO o robienie z tego zasłony dymnej? Pod latarnią zawsze najciemniej, brzmi znane porzekadło. Przecież trzeba być totalnie ślepym, aby tego nie zauważyć. Rozpętać walkę o krzyż i włożyć to w działania PO i przypisać właśnie im odwracanie uwagi od innych problemów, typowa taktyka PiS-u.
No i jeszcze taka mała dygresja. W oczy rzuciło mi się nazwisko autora artykułu z ostatniego linku i jakoś mam nieodparte wrażenie, że być może autor jest powinowatym znanego polskiego katofanatyka, a tylko któryś z nich ma zmienioną literkę z „y” na „j” lub odwrotnie. Podobne poglądy, przekonania i rzuca się kwestia obrony krzyży gdziekolwiek by się nie pojawiły, np:
http://niewiarygodne.pl/gid,11813559,img.....jecie.html
A i nie jestem pewna, ale chyba obaj mają niejaki związek z pewnym miastem leżącym na północy Polski, no i jeden z nich jest synem zmarłego już animatora polskiego jazzu, zaś ten drugi najwidoczniej jest fanem jazzu. Nie wiem tylko, czy to taki zbieg okoliczności, czy po prostu poszło tak po kądzieli i czy autor powyższego artykułu na pewno jest tym, którego znalazłam w necie, chociaż wiele wskazuje na to, że jest to możliwe.
Powracając do tematu, wystarczy być przeciętnym obserwatorem polskiej sceny politycznej, aby ujrzeć fakt, że dla PiS nie ma znaczenia, która partia będzie partią rządzącą, choćby i powstała nowa o podobnych do pisowskich postulatów. Oni znajdą sposób na każdego, wynajdą z d*py spiski aby poszczekać i tworzyć w okół siebie aurę prawdomównych rewolucjonistów chcących dobra narodu, a tak na prawdę... nikt bardziej nie mąci i nie odwraca uwagi od głównych problemów, jak oni sami.
ale żeś się spisała, jedno ale
Przestań mi opowiadać o pis, prawie trzeci rok mamy ekipe cudaka, zawdzięczamy mu rekordy zadłużenia, rekordy w pompowaniu administracji i będziemy mieli teraz rekord w podatkach. nie obchodzi mnie ten krzyż, i nie wiem dlaczego ma obchodzić władze miasta.
Jakaś grupka postawiła sobie symbol, i naprawę znalazł bym tysiące innych wyzwań dla boru i policji. Co by sie stało jak by ten krzyż stał przez następne 100 lat w tym samym miejscu. Jeżeli już tak tresujemy to społeczeństwo ta TOLERANCJĄ to może czasem ją zastosujmy w praktyce. Marzył bym by media finansom publicznym poświęciły tyle uwagi co usuwaniu czy przenoszeniu krzyża.
Patrze z boku i widzę tylko stada nawiedzonych psycholi. Naprawdę w dupie mam czy sa pro czy any krzyżowi.
Zaraz wyjedzie mi tu jakiś baran o rozdziale kościoła od państwa.
Tylko zapomniał w tym całym wrzasku że chodziło w tym o wolność wyznania i nie wpierdalania się w wyznania innych. Postawili sobie krzyż ich sprawa,
ale nie teraz stada pokemonów z płomieniami w oczach będą opowiadały o fanatykach religijnych, którzy biją się o krzyż.
kiedyś wydawało mi się że nwo to zło, ale jesteście stadem baranów którym pozostaje albo dawać takie igrzyska by spalały swe emocje i nikłe intelekty na pustych bojach, albo po prostu wczepić wam chipy w dupy i hodować jak bydło.
Gdyby to była gwiazda Dawida raz że żaden nie odważył by się jej ruszyć, dwa gdyby ktoś o tym pomyślał, przez tygodnie wszyscy gięli by się przeprosinach.
proponuje prosta zabawę, wypiszcie sobie na kartce priorytety jakich realizacje oczekiwali byście od rządu. Moim zdaniem dla normalnego człowieka walka za czy z krzyżem powinna być na odległym miejscu.
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 214
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 18:18, 10 Sie '10
Temat postu:
ya napisał:
ale żeś się spisała, jedno ale
Przestań mi opowiadać o pis, prawie trzeci rok mamy ekipe cudaka, zawdzięczamy mu rekordy zadłużenia, rekordy w pompowaniu administracji i będziemy mieli teraz rekord w podatkach. nie obchodzi mnie ten krzyż, i nie wiem dlaczego ma obchodzić władze miasta.
Jakaś grupka postawiła sobie symbol, i naprawę znalazł bym tysiące innych wyzwań dla boru i policji. Co by sie stało jak by ten krzyż stał przez następne 100 lat w tym samym miejscu. Jeżeli już tak tresujemy to społeczeństwo ta TOLERANCJĄ to może czasem ją zastosujmy w praktyce. Marzył bym by media finansom publicznym poświęciły tyle uwagi co usuwaniu czy przenoszeniu krzyża.
Patrze z boku i widzę tylko stada nawiedzonych psycholi. Naprawdę w dupie mam czy sa pro czy any krzyżowi.
Zaraz wyjedzie mi tu jakiś baran o rozdziale kościoła od państwa.
Tylko zapomniał w tym całym wrzasku że chodziło w tym o wolność wyznania i nie wpierdalania się w wyznania innych. Postawili sobie krzyż ich sprawa,
ale nie teraz stada pokemonów z płomieniami w oczach będą opowiadały o fanatykach religijnych, którzy biją się o krzyż.
kiedyś wydawało mi się że nwo to zło, ale jesteście stadem baranów którym pozostaje albo dawać takie igrzyska by spalały swe emocje i nikłe intelekty na pustych bojach, albo po prostu wczepić wam chipy w dupy i hodować jak bydło.
Gdyby to była gwiazda Dawida raz że żaden nie odważył by się jej ruszyć, dwa gdyby ktoś o tym pomyślał, przez tygodnie wszyscy gięli by się przeprosinach.
proponuje prosta zabawę, wypiszcie sobie na kartce priorytety jakich realizacje oczekiwali byście od rządu. Moim zdaniem dla normalnego człowieka walka za czy z krzyżem powinna być na odległym miejscu.
Tak jak napisałam wyżej, jestem apartyjna i nawiasem mówiąc nie odpowiada mi żadna z partii jakkolwiek obecnych w rządzie polskim, jednak... jeśli jakkolwiek polski rząd obfituje w samych osłów, tak przynajmniej powinno nie być oślej religii w rządzie, wszakże choćbyś się usrał, tam gdzie religia tam spory, fanatyczne spory, bez względu na to jaka to religia, a poza tą chałturą w jaką obfituje polski rząd, religijnej chałtury dodatkowo nie potrzeba. Czegoś takiego jak PiS czy wcześniej LPR być w rządzie nie powinno nigdy.
Chodzi o wolność wyznania? No sorry, ty mi to mówisz? Gdzie moje dziecko musiało albo zapie*dalać na religię albo wałęsać się bez celu przez godzinę lekcyjną, bo jakiekolwiek dodatkowe zajęcia w miejsce religii to abstrakcja??? Wyobrażasz sobie 7-mio, czy 8-mio letnie dziecko siedzące bez opieki przez całą godzinę lekcyjną na korytarzu??? Kto k*rwa uszanuje wartości moje i te w jakich wychowuje moje dzieci??? Wolność wyznania jest, bo każdy może sobie zapierniczać do pierwszej lepszej świątyni z jaką identyfikuje się jego wyznanie, ale Polska to nie tylko katolicy, czy jakkolwiek chrześcijanie, ale też wiele innych wyznań w tym ateiści, których przekonania też należałoby szanować, tak też miejsce publiczne jest dla wszystkich, zaś wszelakie świątynie dla ich wyznawców. We własnych domach niech nawet sobie ołtarze robią i nic mi do tego, ale chodzi tu nie tylko o wolność wyznania, ale wolność każdej jednostki bez względu na wyznanie.
Priorytety jakich realizacji oczekiwałabym od rządu spisałam sobie w głowie już bardzo dawno temu, kwestia tylko tego, że choćbym przykucęła, zaklaskała i wysrała się w środku miasta, te priorytety pozostaną tylko w sferze zabawy lub/i marzeń.
No i kolejna rzecz... gdyby to (zamiast krzyża) była gwiazda dawida... ah . Powiem, że czy to będzie gwiazda czy krzyż, całe to gówno tak czy inaczej wylazło z tego samego szamba i miejsce tego jest w szambie, zaś szamba nigdy nie robi się w miejscach publicznych, bo najzwyczajniej śmierdzi dla niektórych, którzy również są częścią społeczeństwa.
_________________ The main cause of stress is daily contact with idiots.
Ludzie,przestańcie się podniecać tym krzyżem!Czy ta kwestia jest dla was na tyle istotna ,że musicie podsycać wątek nowymi postami.Ten temat jest na topie w mediach bo tutaj chodzi o odwrócenie uwagi od podniesienia podatków które notabene PO nie miało w swoim programie wyborczym,mało tego miały byc niższe!Ci starsi ludzie nawet nie wiedzą ile szkód powodują dla opinii publicznej a przede wszystkim dla nas wszystkich właśnie ,że się w takie coś angażują.A media jak to media, PO ma władzę to dyktuje co się w nich pojawia no i macie swój krzyż a tymczasem drogi Kowalski,będziesz biedniejszy niż byleś i musisz więcej pracować nad utrzymaniem tego niewydolnego systemu.
_________________ Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
na szczescie rzadowi trafila sie odtatnio powodz wiec i powodz i krzyz skrzetnei wypelniaja czas mediow miedzy reklamami i nikt z telewizora nie krytykuje rzadu ktory panuje nam juz 1000dni
_________________ Otwarte Piramidy Finansowe
"Gazeta Polska" ustaliła, że jednym z prowodyrów antykościelnych zamieszek pod Krzyżem Smoleńskim jest człowiek oskarżony w procesie szantażystów senatora Piesiewicza, wcześniej skazany za gwałt i napad z bronią w ręku
Dołączył: 05 Maj 2009 Posty: 214
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 15:39, 12 Sie '10
Temat postu:
Storczyk napisał:
"Gazeta Polska" ustaliła, że jednym z prowodyrów antykościelnych zamieszek pod Krzyżem Smoleńskim jest człowiek oskarżony w procesie szantażystów senatora Piesiewicza, wcześniej skazany za gwałt i napad z bronią w ręku
Wszystko będzie na prawdę super i jestem w stanie łyknąć wiele, na ile pozwala mój niewielki mózg, ale podaj nam inne źródło ustalenia (dochodzenia), aniżeli gazety polskiej czy naszego dziennika.
Będę wdzięczna Wszakże akurat w tych dwóch przypadkach serialnie, ale trudno o obiektywność.
_________________ The main cause of stress is daily contact with idiots.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 15:48, 12 Sie '10
Temat postu:
hehe.
"towarzystwo byłej kochanki syna stalinowskiego prokuratora" - no, to się wjebał
to może IPN powinien się tym zainteresować?
no, ale powszechnie wiadomo, że prokuratorzy stalinowcy to nie jest obszar zainteresowanie IPNu.
więc co dopiero towarzysze byłych kochanek ich synów
LYRICS:
I gave you everything all the pain life brings just to get you to come back to me I want to give you light I don't want to ever fight, Stop resisting and come home to me...
You're so afraid of love there's not much time.. All the pain inside just makes you want to die.. Love me, Don't hate me You're angry it's ok trust me come this way live in eternity...
I'm the real drug to take to numb your heartache stop running and come back to me i've had it up to here I cried way too many tears you'll keep suffering til you come to me outside you act so tuff but inside you cry all the pain inside just makes you want to die Love me done hate me you're angry it's ok trust me come this way live in eternity your soul is mine I dont want to fight your sould is mine dont be unkind you soul is mine I dont want to lie I swear you'll never die stay alive when I restore all mankind Love me dont hate me you're angry it's ok trust me come this way live in eternity come see you'll soon be not guilty and set free
Ale Bimi ma pewnie szersze spectrum niż head i pewnie większe jaja do głoszenia prawdy:) Stary, poczuj jak cienki jesteś w swojej fasadzie:)
_________________ ,,Amor meus pondus meum"
http://pwarsawsky.wixsite.com/tabliczka/home
Teren wokół krzyża przed Pałacem Prezydenckim otoczony został około godz. 4 w nocy przez ponad stu policjantów oraz funkcjonariuszy BOR. Służby usunęły spod krzyża modlących się ludzi, niektórych wynoszono siłą. Znajdujące się pod krzyżem zdjęcia ofiar i znicze wrzucono do worka i wyniesiono.
Cała akcja odbyła się z zaskoczenia, bez uprzednich konsultacji czy negocjacji. Oficjalnym pretekstem podjętych działań jest sprawdzanie terenu pod kątem bezpieczeństwa przed 15 sierpnia. Czynności wykonywane przez policjantów i funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu wskazują jednak ewidentnie na przygotowania do usunięcia Krzyża Smoleńskiego.
Ludzie zgromadzeni przed Pałacem Prezydenckim wołali: "Esbecja! Esbecja".
Obecnie policja odgrodziła teren. Krzyż pozostał bez jego obrońców, w każdej chwili może być przeniesiony. Prosimy zatem - jeśli to możliwe - o obecność na Krakowskim Przedmieściu.
Fekaliami w tablicę na Pałacu
14:14 17.08.2010 / TVN Warszawa
Profanacja tablicy upamiętniającej ofiary katastrofy smoleńskiej. Policja zatrzymała mężczyznę, który rzucił słoikiem z fekaliami w tablicę wiszącą na Pałacu Prezydenckim.
Do incydentu doszło tuż przed godz. 14.00.
- W pewnym momencie do tablicy podszedł starszy mężczyzna i rzucił słoikiem z fekaliami - relacjonuje Michał Tracz, reporter TVN Warszawa. - Niektóre osoby stojące przed Pałacem biły brawa, ale słychać było także okrzyki "Hańba!" - dodaje Tracz.
Mężczyzna, w wieku około 70 lat został złapany przez pilnujących tablicy strażników miejskich i przekazany policji.
_________________ "Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"
Jestem w stanie zrozumieć (choć nie przychodzi mi to zbyt łatwo), że ktoś może dopuścić się zbeszczeszczenia symbolu religijnego i że na to jest paragraf (nie wnikam w to, czy taki akt jest ok itp). Jednak fragment poniższy jest "świetny":
Cytat:
Oględziny tablicy
- Trafił na komendę, gdzie jest przesłuchiwany - informuje Maciej Karczyński, rzecznik stołecznej policji. Przeprowadzono również oględziny tablicy. - Jeżeli tablica została uszkodzona, a nie tylko zbeszczeszczona, grozi mu nawet pięć lat więzienia - informował po południu Karczyński.
Po jakiego *** mówią o zbeszczeszczeniu (uwaga - fajny "skrót" - nie ma wzmianki o karze za zbeszczeszczenie ... bo polskie prawo nie przewiduje czegoś takiego, a takie sformułowanie działa fajnie na wyobraźnię?) Po co oni tak to piszą? Celowo chcą ludzi ponakręcać, czy jak? Wzbudzić sensację. Kufa... rzygać mi się już chce od tego. A może faktycznie (wg prawa) da się zbeszcześcić tablicę i jest za to kara (jeśli tak, to jest to wykroczenie, a może już przestępstwo ?).
PS. Aby było jasne - ja nie popieram tego co facet zrobił. Rozwalił mnie komentarz rzecznika. A ludziom zwyczajnie brak wstydu (od polityków, przez tzw. opinię publiczną po dziennikarzy) i nie piszę o tym incydencie, ale o całokształcie tego, co się u nas ostatnio dzieje.
Po jakiego *** mówią o zbeszczeszczeniu (uwaga - fajny "skrót" - nie ma wzmianki o karze za zbeszczeszczenie ... bo polskie prawo nie przewiduje czegoś takiego
Takie jaja to tylko w Polsce.
To się kwalifikuje tylko na karę "rzucenia klątwy" na delikwenta. Ale to już powinien zrobić kościelny szaman, a rząd nie powinien się mieszać.
Państwo może go ukarać za zanieczyszczenie i sranie w miejscu publicznym. _________________ Zobacz też tutaj
Postawiono zarzuty za zbeszczeszczenie tablicy
2010-08-17 19:38
Zarzuty usiłowania uszkodzenia tablicy i zbezczeszczenia miejsca czci usłyszał 71-letni mężczyzna, który we wtorek po południu rzucił w tablicę na Pałacu Prezydenckim słoikiem z nieczystościami.
Jak poinformował rzecznik komendanta stołecznego policji Maciej Karczyński, Eugeniusz P. został przewieziony na badania lekarskie. Od ich wyniku zależy czy zostanie umieszczony w policyjnej izbie zatrzymań. Według nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do sprawy chodzi o badania psychiatryczne.
- Z naszych ustaleń wynika, że 71-latek jest mieszkańcem jednej z podlubelskich miejscowości - powiedział rzecznik. Jak dodał, mężczyzna nie był wcześniej karany. Do incydentu doszło ok. 14. Starszy mężczyzna podszedł do tablicy upamiętniającej katastrofę samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem i rzucił w nią słoikiem wypełnionym nieczystościami. Zatrzymali go strażnicy miejscy i przekazali policji.
Nie sądzę, żeby dziadek chciał ja uszkodzić. Gdyby chciał, nie rzucałby sraczką .
Ja pierdole, co za kraj, najpierw odsłaniają jakąś zjebaną tablicę schowani za brezentem i spierdalają, potem ktoś przychodzi, rzuca w nią gównem. A w tle gospodarka wyjebana, podatki i dług do góry, ale co tam.
Jeszcze nie tak dawno temu wydawało mi się że wiem, potrafię jakoś uzasadnić to co się dzieje, nie miało przy tym znaczenia czy się z tym zgadzam czy nie, ale teraz chyba mnie przerasta to zdziczenie.
_________________ "Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"
Z granatem w ręku pod Pałac Prezydencki
POSTRASZYŁ "OBROŃCÓW KRZYŻA"
Przed Pałacem Prezydenckim policja zatrzymała mężczyznę, który miał przy sobie granat. Broń była bez zapalnika.
Zatrzymany to 60-letni mężczyzna, mieszkaniec województwa mazowieckiego.
- Podszedł do grupy przeciwników przeniesienia krzyża, groził im i w pewnym momencie pokazał przedmiot przypominający granat. Wtedy wezwali policjantów - powiedział PAP rzecznik komendanta stołecznego policji Maciej Karczyński.
Mężczyzna został przewieziony na komendę, gdzie policjanci wyjaśnią wszystkie okoliczności sprawy.
We wtorek były fekalia
To kolejny incydent pod Pałacem Prezydenckim w ostatnich dniach. We wtorek 71-letni mężczyzna rzucił w pamiątkową tablicę słoikiem z fekaliami.
Postawiono mu zarzuty usiłowania uszkodzenia tablicy i zbezczeszczenia miejsca czci.
Z granatem w ręku pod Pałac Prezydencki
POSTRASZYŁ "OBROŃCÓW KRZYŻA"
Przed Pałacem Prezydenckim policja zatrzymała mężczyznę, który miał przy sobie granat. Broń była bez zapalnika.
Zatrzymany to 60-letni mężczyzna, mieszkaniec województwa mazowieckiego.
- Podszedł do grupy przeciwników przeniesienia krzyża, groził im i w pewnym momencie pokazał przedmiot przypominający granat. Wtedy wezwali policjantów - powiedział PAP rzecznik komendanta stołecznego policji Maciej Karczyński.
Mężczyzna został przewieziony na komendę, gdzie policjanci wyjaśnią wszystkie okoliczności sprawy.
We wtorek były fekalia
To kolejny incydent pod Pałacem Prezydenckim w ostatnich dniach. We wtorek 71-letni mężczyzna rzucił w pamiątkową tablicę słoikiem z fekaliami.
Postawiono mu zarzuty usiłowania uszkodzenia tablicy i zbezczeszczenia miejsca czci.
ciekawe czy miał prawdziwy czy np tylko taką replike :
sam ma takie cudo w domu - ręczna robota
Daje lepszy efekt - psychologiczny - niż kij bejzbolowy, w dodatku na allegro sprzedają podobne za 25 zł. (tylko nie wiem czy tak samo cieżkie są jak mój) _________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Skończmy pitolić o krzyżu,i zajmijmy się rzeczami ważnymi,a jak PISiury i POtwory tego nie rozumieją,to s**ć na takie władze.rozmowa z Kukizem o krzyżu,nominacjach Komorowskiego i o policji(Kukiz:"pies to pies oczywiście)
"Rozmowa bardzo polityczna" - 18.08.2010 - Paweł Kukiz
Jezu Chryste bądź królem Polski. Po 10 kwietnia 2010 r. zobaczyliśmy, jak jesteśmy zagrożeni!!!" - pod takimi hasłami przemaszerował ulicami stolicy marsz domagający się intronizacji na Króla Polski Jezusa Chrystusa. Prawie 1000-osobowy pochód spotkał się pod Pałacem Prezydenckim z grupką protestującą przeciwko przeniesieniu krzyża.
Marsz zaczął się pod Sejmem około godziny 14., następnie przeszedł ul. Matejki, dalej Alejami Ujazdowskimi do Placu Trzech Krzyży, a następnie Nowym Światem, Krakowskim Przedmieściem do Placu Zamkowego. Stamtąd, o godz. 18. uczestnicy Marszu udali się na mszę św. do archikatedry św. Jana. Według służb porządkowych przyszło około tysiąc osób. Sami uczestnicy szacują, że było ich od dwóch do trzech tysięcy.
W trakcie półgodzinnych postojów po drodze uczestnicy marszu słuchali wygłaszanych przez megafon prelekcji m.in. na temat "trudnej" sytuacji w Polsce, słabości polskiej armii czy niebezpieczeństw, jakie płyną z faktu podpisania przez Polskę Traktatu Lizbońskiego.
"Jezu Chryste bądź królem Polski"
Głównym hasłem demonstracji była "Intronizacja Jezusa Chrystusa na Króla Polski". Jej uczestnicy - głownie osoby starsze, część ubrana w czerwone peleryny z krzyżem - trzymali transparenty z hasłami "Biada tym, którzy zabraniają Jezusowi być Królem Polski", "Polsko dokonaj intronizacji", "Biskupi - otwórzcie drzwi Jezusowi Królowi Polski", "Jezu Chryste bądź królem Polski. Po 10 kwietnia 2010 r. zobaczyliśmy, jak jesteśmy zagrożeni!!!" oraz flagi, godła, obrazy i figury przedstawiające Jezusa Chrystusa. W czasie marszu śpiewali "Rotę", "Boże coś Polskę" oraz modlili się odmawiając Koronkę do Miłosierdzia Bożego
Marsz zorganizował Ruch Suwerenności Narodu Polskiego, wcześniej znany m.in. z demonstracji przeciw koncertowi Madonny w Warszawie czy wsparcia dla kupców z KDT. Ruch przedstawia się jako grupa sprzeciwiająca się m.in. "wyprzedaży majątku narodowego", uprawie roślin genetycznie modyfikowanych, wprowadzeniu podatku katastralnego, "łamaniu przez przedsiębiorców kodeksu pracy i dalszemu utrzymywaniu niewolniczych warunków pracy, a zwłaszcza systematycznemu gwałceniu świętości niedzieli, jako dnia wypoczynku od pracy", związkom homoseksualnym czy "likwidacji złotego jako narodowej jednostki walutowej".
Intornizacja ostatnią nadzieją
Uczestnicy demonstracji podkreślali, że ma ona charakter pokojowy i służy jedynie wyrażeniu poglądów. Na oficjalnej stronie (www.intronizacja.pl) do udziału zapraszano "wszystkich Polaków, katolików i patriotów z całej Polski i z zagranicy, którzy gorąco pragną by przyszłość Polski upływała pod Jego panowaniem".
"W tym trudnym dla Polski czasie zaufajmy Bogu, który pragnie nas ocalić. Jedyną nadzieją na odmianę obecnej sytuacji naszej Ojczyzny i wyrwanie jej z rąk licznych wrogów, którzy ją bezustannie niszczą, jak również odnowienie życia moralnego i religijnego Narodu, jest dokonanie ogólnonarodowej Intronizacji Jezusa Chrystusa Króla Polski (...)" - oświadczyli organizatorzy Marszu.
Obrażeni na Pałac
Intronizacja Jezusa Chrystusa - choć była głównym hasłem demonstracji - nie była jej jedynym aspektem. Demonstranci byli w tej kwestii podzieleni: część mówił, że ma ona charakter wyłącznie religijny, inni twierdzili, że wyrażają także sprzeciw wobec przeniesienia krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego.
Wśród tych drugich był znany ze stawiania krzyży na oświęcimskim żwirowisku Kazimierz Świtoń, który stwierdził, że katastrofa smoleńska była zabójstwem, a, Pałac Prezydencki powinien być zamknięty dla Bronisława Komorowskiego i zamieniony w muzeum braci Kaczyńskich. Szybko został on uciszony przez innych uczestników, którzy podkreślali, że manifestacja nie powinna poruszać wątków politycznych.
Spod Sejmu pochód ruszył do centrum miasta. Po drodze śpiewano pieśni religijne. Pod Pałacem 1000-osobowa demonstracja spotkała się z grupką protestujących przeciwko przeniesieniu krzyża. Zapalając znicze i odmawiając modlitwę zaprotestowali oni przeciwko decyzji Kancelarii Prezydenta o przeniesieniu krzyża do kaplicy prezydenckiej.
Pochód zakończył się o godz. 18 mszą świętą odprawioną w archikatedrze św. Jana.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5, 6 »
Strona 5 z 6
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
kochający Tuska inaczej 
Wszakże akurat w tych dwóch przypadkach serialnie, ale trudno o obiektywność.
?).
.
