Urodziny lucyfera

Bimi

Wybaczcie, tym razem nie chcę urażać niczyich uczuć religijnych, ale nie mogłem się powstrzymać od śmiechu gdy usłyszałem to w Wiadomościach, więc pomyślałem że się podzielę na moim bezbożnym forum.

Jakby ktoś się jeszcze nie wiedział, dziś urodziny bliźniaków - władców Czwartej RP.
Oglądajcie do końca.

Myślę, że można to podciągnąć pod serię "Tribute to Lucifer" Laughing

Bimi

ej, ale sami powiedzcie.
czy takie 33 sek tego reportażu nie kojarzy wam się z kroniką filmową, albo i nawet tym cejrowskim ostatnio?
z tą różnicą że to nie jest na niby Laughing

33 sekundy idealnej propagandy wodza Smile

pszek

Zdaje się że jakiś urodzinowy prezent dla WODZA się szykuje.Ostatecznie całe życie o tym marzył

http://www.youtube.com/watch?v=QGr7eNmyPMY

Bimi

aha...

a co to znaczy?

ed:
w sumie jak tak słucham to coś kumam.
coś o stalinie, że źli ludzie źle o nim mówią.

AQuatro

A co, mieli po śmierci pokazać jego głupie wpadki i gadaninę bez składu i ładu. Wiadomo, że pokazali poważnego.
Kaczyński przerznie, ale ciekawe czy faktycznie sondaże mówią prawdę.
Wydaje mi się, że społeczeństwo polskie z roku na rok robi się coraz mądrzejsze, a co za tym idzie, nie pójdą tak ostro jak zawsze za sugestią, tylko będzie największe w historii Polski poparcie dla kandydatów drugiej kategorii.

Bimi

AQuatro napisał:

A co, mieli po śmierci pokazać jego głupie wpadki i gadaninę bez składu i ładu. Wiadomo, że pokazali poważnego.
Kaczyński przerznie, ale ciekawe czy faktycznie sondaże mówią prawdę.

chyba nie zrozumiałeś.
TVP powiedziała że media pokazywały "zakłamywany wizerunek prezydenta" gdy żył, a dopiero po smierci pokazują go "takiego jakim był na prawdę".

abstrahuję od tego co mieli pokazać - jak dla mnie najlepiej jakby nic nie pokazywali, bo gówno mnie to obchodzi.
zastanawiam się natomiast w czyim imieniu wypowiadał się koleś który to mówił i na jakiej podstawie przyjął, że tamten wizerunek był zakłamany, a ten jest prawdziwy. to doprawdy fascynujące

pszek

Bimi napisał:

aha...

a co to znaczy?

ed:
w sumie jak tak słucham to coś kumam.
coś o stalinie, że źli ludzie źle o nim mówią.

Domagają się na forum Dumy wznowienia "śledztwa katyńskiego" i odtajnienia wszystkich dokumentów.Mają dowody na to że dokumenty są sfałszowane.Dowody to znaczy: nazwiska osób uczestniczących w tej zarządzonej przez Jelcyna akcji "tworzenia dowodów",zeznania świadków,ekspertyzy autentyczności rzekomych dokumentów.
Trudność polega na tym że oryginały dokumentów są w archiwach a "po świecie" krążą ich kopie.Ekspertyzy autentyczności mają moc dowodu sądowego wówczas kiedy robione są "na oryginale" dlatego domagają się odtajnienia .

Bimi

no i zajebiście.
powinna być zwołana międzynarodowa komisja naukowców, która pod publicznym okiem, odpowiadając na wszelkie pytania ustali sprawę raz na zawsze.
i tak samo w kwestii co się zdarzyło w polskich obozach koncentracyjnych. kto tam zginął i jak. bo w te śledztwa co były po wojnie to chyba mało kto dziś juuż wierzy. a zakazywanie kwestionowania historii na pewno tej wiary nie powiększy

AQuatro

Bimi napisał:

TVP powiedziała że media pokazywały "zakłamywany wizerunek prezydenta" gdy żył, a dopiero po smierci pokazują go "takiego jakim był na prawdę".

Rozumiem, chodzi po prostu o to, że media same przyznają się do tego, że beszczelnie kłamią w tym przypadku manipulując wizerunkiem.

Nie mniej jednak, to manipulowanie wizerunkiem polegało na ośmieszaniu kaczora. Sam jak zobaczyłem kiedyś zdjęcie kaczora na jednym z serwisów informacyjnych z otwartą gębą i z głupią miną, to od ręki stwierdziłem, że to ostra manipulacja.

Czyli nie mamy co marzyć o tym, że za życia polityków media będą mówić prawdę. Smile

Ale moim zdaniem nakłamały również dużo po śmierci, zwłaszcza na temat jego bohaterstwa, wielkości, itd.

Co do katynia, to jestem za całkowitym olaniem tej sprawy i pozostawieniem jej historykom. Jeżeli sprawę olejemy i zrzekniemy się jakichkolwiek odszkodowań, to ruscy sami odtajnią naszym historykom wszelkie informacje.
Tym czasem, my chcemy żeby ruscy się przyznali, a następnie ogolimy ich z pieniędzy. Dlatego nie dziwmy się postawie rosjan. Będą kryć sprawę, dopóki nie wymrze maksymalna ilość chętnych do gotówki.

Bimi

AQuatro napisał:

Co do katynia, to jestem za całkowitym olaniem tej sprawy i pozostawieniem jej historykom. Jeżeli sprawę olejemy i zrzekniemy się jakichkolwiek odszkodowań, to ruscy sami odtajnią naszym historykom wszelkie informacje.
Tym czasem, my chcemy żeby ruscy się przyznali, a następnie ogolimy ich z pieniędzy. Dlatego nie dziwmy się postawie rosjan. Będą kryć sprawę, dopóki nie wymrze maksymalna ilość chętnych do gotówki.

Myślisz, że należą nam się jakieś odszkodowania? Smile

Równie dobrze mogli byśmy wystąpić o odszkodowanie za monte casino. Albo za dywizjon 303. Może nawet za Rudego 102 Very Happy

Jakim historykom chcesz zostawić tą sprawę?
Chyba ci się systemy pomyliły.
Nie ma historyków - ich miejsce już dawno zajęli politycy.
Nie możesz im tego "pozostawić" jeśli interesuje cię prawda.
Musisz to sam rozkminić. A do tego potrzebujesz publicznego śledztwa na które będziesz mógł mieć wpływ, współczesna nauka umożliwia obiektywną pracę na takiej zasadzie.

Adwokat Diabła

Bimi i co to za kupę puściłeś w majtki?
Czy ty jesteś platformiastym oszołomem? Tutaj ludzie już chyba wystrzelali wszystkie kaczki i wiedzą co to za shit, a ty promujesz gówno prawdę 2 w postaci antykaczki czyli bronka. Weź się obudź chopie bo od paru miesięcy odwalasz jakąś dziwną manianę na swoim forum. Niedługo pies z kulawą nogą tu nie ostanie! a jak chcesz puścić biznes w otmęt nicości to zrób ciach mach a nie pierdolisz się jak dziewica przed pierwszym seksem.
Już tu żal zaglądać na to forum.
Przepraszam wszystkich purystów językowych, ale taki już jestem:)

edyta mówi, że spację źle postawiłem i to dwa razy;)

Bimi

o nie, stary.
to tylko ty widzisz antykaczkę jako bronka.
fakt jest faktem: do bronka mam mniej niż do kaczki Smile

choć nie przeczę, kaczka sympatyczne zwierzę.
byle tylko kurwa nie ta Smile

pszek

Bimi napisał:

powinna być zwołana międzynarodowa komisja naukowców, która pod publicznym okiem, odpowiadając na wszelkie pytania ustali sprawę raz na zawsze

No to też oni się domagają żeby proces odbywał się przy obecności zagranicznych obserwatorów i żeby był transmitowany przez wszystkie telewizje świata.

Bimi napisał:

i tak samo w kwestii co się zdarzyło w polskich obozach koncentracyjnych. kto tam zginął i jak. bo w te śledztwa co były po wojnie to chyba mało kto dziś juuż wierzy. a zakazywanie kwestionowania historii na pewno tej wiary nie powiększy

Właśnie obawa pewnych środowisk przed tym jaką lawinę może wywołać prawda w sprawie katyńskiej,(wszak wiadomo że ruskie archiwa są "najbogatsze" ) być może była przyczyną katastrofy ,co dyskretnie zostało przeze mnie zasugerowane TU

Adwokat Diabła

Tylko, że oprócz wkurwienia z oglądania ich w telewizji nie odczułem na moim życiu osobistym żadnej różnicy w postaci prezydentów Jaruzela, Wała, Kwasa, Kaczki czy kogokolwiek innego.
Więc jedyny wniosek jaki wysnułem to nie oglądanie telewizji i nie głosowanie na żadnego Pana.
I jest mi z tym dobrze, żeby nie mówić że zajebiście.
Więc jeżeli nie widać różnicy to po co marnować czas na jakieś bzdety. A ponieważ wszyscy z prawdą się rodzimy to tak naprawdę nasze życie polega tylko na otrząsaniu się z bzdetów.
I tobie Bimi też tego życzę Smile

Bimi

AHTUUblrAH napisał:

No to też oni się domagają żeby proces odbywał się przy obecności zagranicznych obserwatorów i żeby był transmitowany przez wszystkie telewizje świata.

No dobra, ale zgaduje ze domagaja sie tez innych rzeczy ktore uznalbym za co najmnije absurdalne? Smile

Bimi napisał:

Właśnie obawa pewnych środowisk przed tym jaką lawinę może wywołać prawda w sprawie katyńskiej,(wszak wiadomo że ruskie archiwa są "najbogatsze" ) być może była przyczyną katastrofy ,co dyskretnie zostało przeze mnie zasugerowane TU

wtąpię żeby te środowiska mogły powstrzymać międzynarodowe śledztwo, gdyby była wola rządu rosji

Bimi

Adwokat Diabła napisał:

Tylko, że oprócz wkurwienia z oglądania ich w telewizji nie odczułem na moim życiu osobistym żadnej różnicy w postaci prezydentów Jaruzela, Wała, Kwasa, Kaczki czy kogokolwiek innego.
Więc jedyny wniosek jaki wysnułem to nie oglądanie telewizji i nie głosowanie na żadnego Pana.
I jest mi z tym dobrze, żeby nie mówić że zajebiście.
Więc jeżeli nie widać różnicy to po co marnować czas na jakieś bzdety. A ponieważ wszyscy z prawdą się rodzimy to tak naprawdę nasze życie polega tylko na otrząsaniu się z bzdetów.
I tobie Bimi też tego życzę Smile

hmmm.
nie głosowanie na żadnego Pana - aha, fajnie, dobrze wiedzieć.
mogę skorzystać? Smile

stary, nie musisz mnie uczyć otrząsania się z bzdetów - mam w tym wprawę.
z czym się głowię to np. dlaczego polska to kraj rządzony przez mega populistów?

pozwól że odpowiem ci tak: jeśli pis zalegalizuje gandę w polsce to zacznę ich popierac na tym forum.
a na razie mnie wkurwiają. bo to oni mnie ostatecznie internowali do holandii, oni otwarcie tworzyli panstwo policyjno-religijne, ktorego bałby się każdy normalny człowiek. najgorszy orwellowski przejeb w historii tego kraju.
więc dopóki nie oni to będzie to zmiana na lepsze.

pszek

Jesli chodzi o tę "pierwszą" sprawę to z tego co widzę wolą ruskiego rządu jest żeby ta sprawa została tak jak jest,czyli niezobowiązujące "przeprosiny" ,cmentarny memoriał ,uroczystości "ku czci" - i to wszystko,żadnego grzebania się w szczegółach.
Jeśli zaś chodzi o tą drugą sprawę to jest bardziej złożona.Tajemnicą poliszynela jest że autorzy "rewizjonistycznych" publikacji na temat holokaustu korzystają za zgodą ruskich władz z ich państwowych archiwów.A "klasyk gatunku" Jürgen Graf po ucieczce ze Szwajcarii przyjął obywatelstwo rosyjskie i tam "tłucze" książkę za książką. I mimo alarmów tamtejszych helsińskich "obrońców praw i prawd wszelkich" ,ksiązki te są wydawane i sprzedawane zupełnie oficjalnie.
Ale kwesta tzw holokaustu to sprawa między żydami i Państwem niemieckim.Prawdy o własnej historii i w tym również o holokauście może domagać się społeczeństwo niemieckie od swego państwa.Niemcy na razie są pod presja srogiej cenzury holokaustycznej z czego nie każdy zdaje sobie sprawę.Ale jak sądzę to już nie potrwa długo.Geopolityczny sojusz Rosyjsko-Niemiecki (korzystny dla naszego euroajatyckiego kontynentu) przełamie i holokaustyczne tabu.

Bimi

no właśnie, przecież najważniejsze żeby ci ludzie wiedzieli jaka jest historia ich narodów. polacy, niemcy czy żydzi, choćby i ci z izraela.
wszelkie odszkodowanie już wypłacone, szlus, nie ma dalszych rekompensat, bo niby za co? to może jeszcze zażądajmy rekompensaty za grunwald?
ukrywanie historii nie ma już sensu, ani ekonomicznego, ani politycznego. tamte pioki juz dawno zostaly rozdane Smile

więc dlaczego by nie ustalić jak to było? Smile

wyobrazcie sobie. jakby tak np. ogłosić ludziom, że w holokauście zginęło 2mln mniej zydów niż myśleli do tej pory - czy to nie była by wspaniała wiadomość? Smile

oczywiście zakładając, że to prawda. ale to można ustalić, niewielkim nakładem kosztów.

pszek

Tak ?

A jak w tym "historycznym remanencie" wyszłoby że w sprawie II Wojny Światowej,Niemcy winne są najmniej,to znaczy winne są na tyle na ile winny zbrodni jest nóż w rękach mordercy.Jakby - dajmy na to,wyszło na jaw że faktycznymi sprawcami byli syjoniści z których część finansowała wojenne przedsięwzięcie a część koordynowała eksterminacje swych mniej wartościowych współplemieńców.Te "odkrycia " też miałyby jedynie wartość historyczno-poznawczą czy raczej zmieniłyby całe nasze wyobrażenie o świecie, co ani chybi zaowocowałoby trudnymi do przewidzenia skutkami.Żydowscy bankierzy finansują żydów w esesmańskich mundurach ci zaś mordują żydowską biedotę a na końcu za to wszystko wystawiają rachunek Niemcom Laughing

Fred

AHTUUblrAH napisał:

.Jakby - dajmy na to,wyszło na jaw że faktycznymi sprawcami byli syjoniści z których część finansowała wojenne przedsięwzięcie a część koordynowała eksterminacje swych mniej wartościowych współplemieńców.Te "odkrycia " też miałyby jedynie wartość historyczno-poznawczą czy raczej zmieniłyby całe nasze wyobrażenie o świecie, co ani chybi zaowocowałoby trudnymi do przewidzenia skutkami.Żydowscy bankierzy finansują żydów w esesmańskich mundurach ci zaś mordują żydowską biedotę a na końcu za to wszystko wystawiają rachunek Niemcom Laughing

Czekam z utęsknieniem na otwarcie rosyjskich archiwów. Dowiemy się wtedy jak naprawdę było i to nie tylko w temacie holokaustu.

Holokaust = ofiara całopalna
Pytania: Dla kogo? Przez kogo złożona? W jakim celu? Kto korzysta?

kiros

Urodziny Lucyfera. hmm to nawet słuszne stwierdzenie kiedy weźmie się pod uwagę działania wiodących mediów o to by z człowieka, który jest profesorem zrobić analfabetę, a z jego brata potwora, który biega po piwnicach i pożera małe koty.
Szkoda tylko że Bimi jest taki zgodny ze swoją "ulubioną" (srakazm) stacją TVN

Bimi

kiros napisał:

Urodziny Lucyfera. hmm to nawet słuszne stwierdzenie kiedy weźmie się pod uwagę działania wiodących mediów o to by z człowieka, który jest profesorem zrobić analfabetę

Kto, Borubar profesorem? Smile

Nie rozbawiaj mnie - taki był z niego profesor jak z koziej dupy trąba.
Taki sam profesor jak i Wałęsa - nie wiem który z tych dwóch był większym analfabetą, ale jestem pewien że Kaczyński był większym populistą.
A po śmierci, jak widać, jest jeszcze większym Smile

A'propos.
Niewątpliwie kariera naukowa profesora Kaczyńskiego jest równie fascynująca co jego pochodzenie.

Cytat:

Doktorat Jarosława Kaczyńskiego
Promotorem pracy doktorskiej Jarosława Kaczyńskiego był prof. Stanisław Ehrlich (1907-1997), osoba bardzo wtedy wpływowa i szanowana w środowisku prawniczym. (...) Kaczyński pisał u Ehrlicha pracę magisterską, a później chodził na prowadzone przez niego nieformalne seminarium doktorskie w towarzystwie m.in. Macieja Łętowskiego, Bogusława Wołoszańskiego, Sławomira Popowskiego i Wojciecha Sadurskiego.
Egzaminy doktorskie zdał z teorii państwa i prawa oraz filozofii marksistowskiej (oba na „bardzo dobrze"), a 8 grudnia 1976 r. obronił pracę doktorską „Rola ciał kolegialnych w kierowaniu szkołą wyższą". Recenzowali ją profesorowie: Ryszard Malinowski, Michał Pietrzak i Wiesław Skrzydło. Uzyskała pomyślne recenzje i wszyscy członkowie Rady Naukowej Instytutu Nauki o Państwie i Prawie na WPiA UW obecni na jej obronie opowiedzieli się za nadaniem magistrowi Kaczyńskiemu stopnia doktora nauk prawnych. Także prof. Stanisław Gebethner, który jednak zaznacza, że po tylu latach nic z tej obrony nie pamięta.
Pamięć lepiej służy recenzentom. Prof. Pietrzak przyznaje, że wtedy trudno było znaleźć recenzentów prac z prawa administracyjnego. Prośbie Ehrlicha uległ, bo recenzowanie jest jednym z obowiązków uczonego. Z kolei prof. Skrzydło mówi, że Ehrlich miał taką pozycję, że nie wypadało odmówić. Zainteresował go też temat pracy, który dotykał tego, czym wówczas zajmował się w praktyce jako rektor UMCS.
reszta: http://antypartyjny.bloog.pl/id,6037840,.....caid=6a613

Cytat:

Stanisław Ehrlich
Stanisław Ehrlich (ur. 27 października 1907 w Przemyślu, zm. 2 października 1997 w Warszawie) - polski prawnik i naukowiec, teoretyk państwa i prawa.
Pochodził z żydowskiej, spolonizowanej rodziny o poglądach lewicowych[1]. W 1929 ukończył Wyższą Szkołę Nauk Politycznych w Krakowie. W 1930 uzyskał stopień naukowy doktora prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Przed wojną pracownik Prokuratorii Generalnej. Po wybuchu wojny chroni się przed Niemcami w okupowanym przez ZSRR Lwowie. Od czerwca 1940 do czerwca 1941 docent prawa cywilnego Państwowego Uniwersytetu Lwowskiego im. Iwana Franki we Lwowie[2]. W latach 1943-1945 brał udział w działaniach bojowych jako oficer utworzonej w ZSRR 1 Armii WP. Służył w 3 Brygadzie Artylerii Haubic. Osiągnął stopień majora.
Bezpośrednio po wojnie pracownik Uniwersytetu Łódzkiego, a następnie od 1948 roku pracownik naukowo-dydaktyczny Uniwersytetu Warszawskiego[3]. Profesor nadzwyczajny UW od 1951, profesor zwyczajny od 1958. Kierował Katedrą Teorii Państwa i Prawa oraz istniejącą przez pewien czas Katedrą Prawa Radzieckiego. Był założycielem i wieloletnim redaktorem naczelnym "Państwa i Prawa".
Początkowo marksista, stopniowo odchodził od dogmatycznego podejścia do nauki prawa. Był zwolennikiem interdyscyplinarności w badaniach zjawisk społecznych. od lat sześćdziesiątych koncentrował się na badaniach pluralizmu.
Wypromował wielu doktorów, w tym późniejszego premiera RP Jarosława Kaczyńskiego[4].
Źródło: Wikiepdia

Janiekowalsk

AQuatro napisał:

Wydaje mi się, że społeczeństwo polskie z roku na rok robi się coraz mądrzejsze,

Po czym wnosisz ?
Ps.. leżę kurwa i płaczę ze śmiechu ... Laughing

chyba dam to jako kawał do działu śmiechu Prawda2
.
..
...

Chociaż po głębszym przemyśleniu tego co napisałeś to może i ty masz rację , w sumie reklamy coraz głośniejsze i częściej pokazywane więc już nawet odwrócone dupą do telewizora dzieci maja nieprzerwany dostęp do wiedzy której nie przerywa nawet konsumpcja chipsów ...W skrzynkach pocztowych coraz więcej ulotek więc naród wziął się konkretnie za czytanie a że czyta gównie liczby i ceny to i wiedza matematyczna jakby kwitnie ... Może i naród faktycznie coraz mądrzejszy"
Ps... Nie no Wink

jednak dalej leże i płaczę ze śmiechy jak to czytam ...

AQuatro napisał:

Wydaje mi się, że społeczeństwo polskie z roku na rok robi się coraz mądrzejsze,

_________________
Gaza Strefa śmierci

placebo

Zagłosuje na Kaczyńskiego 4 lipca. Chociaż będzie ciekawiej jak wygra. Będę mógł podziwiać jak się gimnastykują w TV i prasie by dokopać Jarkowi, a Jarek w odpowiedzi kolejne veto.

Zachęcam wszystkich do głosowania na Jarka też z innego powodu. Lepiej słuchać jak walczą między sobą koguciki niż wybrać kolejne Słońce Peru, które będzie wmawiać jak to jest w Polsce fajnie i miło. Taka breja bardzo szkodzi na nerwy, więc lepiej jak oni potracą swoje.

Ordel

W jakimś temacie była jakaś przepowiednia dla Polski odnośnie Lipca tego roku. Jakaś tragedia miała się wydarzyć, czy ktoś znany miał się "przekręcić".
Więc tak jak pisałem wcześniej - 4 lipca tragedia, cd. dramatu. Może obu kandydatów ufo porwie, albo szlag jasny trafi , byłoby super Smile

_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M