Bimi napisał: |
doprawdy, nie musisz mi wykładac naukowej terminologi - studiowałem z ludzmi, którzy pózniej zostali "naukowcami" i wcale nie uważam, żeby przeciętny naukowiec był bystrzejszy ode mine. wręcz przeciwnie - zostali na uczelni bo ze swoimi umiejętnościami (a raczej ich brakiem) nie mogli znaleźć lepiej płatnej pracy. wszyscy zdolni mieli pracę gdzie indziej zanim jeszcze skonczyli studia i nie w glowie im były doktoraty. |
Tak, tak. I zapewne
wszyscy geologowie, którzy badali księżycowe skały nie mieli pojęcia, o czym mówią. W ogóle po cholerę nam naukowcy? Przecież świat rządzi się tak prostymi regułami...zwłaszcza fizyka cząstek wysokoenergetycznych, na ten przykład.
Bimi napisał: |
ci sami naukowcy co kiedyś badali filmy i głazy z księżyca dziś twierdzą, że wtc eksplodowały na skutek stopienia się. wszystkie trzy wieże... |
Po pierwsze nie ci sami, bo żaden geolog nie pisał raportu NIST. Po drugie, może jednak, nie wiem czy to nie jest przypadkiem zbyt szokujące...inżynierowie wiedzą trochę więcej o konstrukcji budynków niż student z Internetu...
Bimi napisał: |
sprawa jest prosta: jedni kłamia bo ktoś im każe (płaci), a inni nie mają pojęcia czym właściwie się zajmuja - kopiują tylko kłamliwe publikacje swoich starszych kolegów. a jak którys się wyłamie i zacznie głosić teorie spiskowe to go ogłoszą oszołomem i wykopią ze środowiska... taka to własnie jest nauka. |
Tak, Einstein został normalnie zgnojony przez środowisko naukowe i wyśmiany. Tak samo Oppenheimer albo, dajmy na to, Stanisław Ułam, gupi polaczek.
Zmasowana krytyka nowych teorii i pomysłów to normalny proces w nauce. I wyobraź sobie, że rewolucyjne teorie i odkrycia (np. "spin" elektronów, dzięki któremu możesz teraz wygodnie propagować teorie spiskowe przenosząc dane na pamięciach flash) są akceptowane cały czas...
Bimi napisał: |
nauka o której mówisz to tylko przykrywka dla klamst promowanych przez media. |
Yeah! Uogólnianie! Jesteś w tym niesamowicie wręcz zajebisty.
No bo wiadomo, że wszyscy naukowcy na całym świecie kłamią i nigdy nie zrobili nic dobrego, a do tego są na usługach Rządu Światowego. Wszyscy co do jednego, włącznie z radzieckimi geologami circa 1969.
Elektrownie atomowe też zapewne powstały dzięki pracy zwykłych szarych Janów Kowalskich, a nie zespołów fizyków z całego świata. No i ten system GPS...pikuś.
Bimi napisał: |
świat rządzi się bardzo prostymi regułami. regułami typu: "ważysz mniej - skaczesz wyżej", "chcesz odlecieć - wypuść gazy", "zmiana gęstości ośrodka zakrzywia swiatło", |
Tak, to bardzo proste reguły. A wiesz, czym się charakteryzują?
Opisują je wzory matematyczne i są funkcjami rozmaitych wielkości. To znaczy, że można je policzyć i wykazać, jak powinny zachowywać się różne obiekty.
Nie mówiąc już o tym, że dokładny wizualny efekt jakiegoś zdarzenia jest już dużo bardziej skomplikowany niż twoje uproszczone zasady.
"Chcesz odlecieć - wypuść gazy" - fajnie. Tylko to, ile gazów należy wypuścić, zależy od masy obiektu, ciągu silnika, rodzaju spalanego paliwa, grawitacji, pożądanej prędkości etc., a wizualny efekt takiego odlotu to już problem zbyt skomplikowany dla laika.
Ale z jakiegoś powodu laicy strasznie lubią się wypowiadać na temat tego, jak będzie wyglądał strumień gazów silnika rakietowego w próżni - i robią to bez używania żadnych wzorów, symulacji ani nawet uproszczonych eksperymentów. Tylko na podstawie swojego
olbrzymiego doświadczenia w jedzeniu chipsów.
Bimi napisał: |
albo "promienieniowanie wysokoenergetyczne jest zabójcze, a szmaciany skafander przed nim nie chroni"... |
Wiesz, oczywiście, że wszystko zależy od
natężenia tego promieniowania? To nie jest "prosta zasada", to jest "uproszczona zasada dla dzieci z podstawówki". Zachowania wysokoenergetycznych protonów i ich wpływu na organizm i materiały nie da się opisać trzema słowami, nieważne jak mocno byś próbował.
Wiesz, że codziennie wdychasz radioaktywne cząstki? Że ziemia, po której chodzisz sama jest radioaktywna? Że znikoma część protonów z wiatru słonecznego dociera do powierzchni Ziemi? Według twoich uproszczonych teorii wszyscy już powinniśmy być dawno martwi - no bo to przecież
promieniowanie! A
promieniowanie jest zabójcze!
Bimi napisał: |
nie widze potrzeby komplikowania prostych rzeczy.
jeżeli jedynym wytłumaczeniem tego co widze jest lina to uznaję, że lina istnieje. szczególnie gdy ją widać na niektórych ujęciach. nie potrzebuję pytac o zdanie naukowca od lin. |
Tyle tylko, że jedynym wytłumaczeniem wcale nie są liny.
Zapauzowałeś filmik? A może wam ci dokładnie pokazać, ile warte są teorie o linkach?
Bimi napisał: |
nie chcesz - nie wierz, ale nie przekonasz mnie do swoich racji komplikując budowe cepa. nie ze mną te numery bruner |
No tak, fizyka cząstek wysokoenergetycznych albo technika rakietowa jest w końcu prosta jak budowa cepa. Pewnie dlatego zajmują się tym chłopi, a nie fizycy po latach treningu.