|
Autor
|
Wiadomość |
Maestro
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 66
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:56, 10 Lut '09
Temat postu: Zadymka na nautilusie |
|
|
http://www.nautilus.org.pl/?i=1689
ja pitole, koniec świata
Cytat: | Do tej pory w internecie nikt nie ośmielił się skrytykować tej teorii, wskazać na absurdy tkwiące u jej podstaw, czy wreszcie wymienić imiona i nazwiska osób, które zgodnie z jej założeniami podpisali się pod śmiercią 3 tysięcy swoich współobywateli. Kolejne filmy dotyczące teorii spiskowej 11 września unikały jakiejkolwiek krytyki przez znawców terroryzmu, którzy dywagacje o ataku "Amerykanów na samych siebie" uznawali za szczyt idiotyzmu i w ogóle nie podejmowali jakiejkolwiek polemiki na takim poziomie dyskusji. Natomiast orędownicy tej teorii mówili uśmiechając się zagadkowo: "Widziałeś Zeitgeist? Nie?! No to zobacz koniecznie, on ci wszystko wyjaśni!". Do tej pory nikt nie ośmielił się poddać jakiejkolwiek krytyce tę teorię jak i filmy uważane za "biblię teorii spiskowej 11 września". Już dawno uważałam, że jeśli gdziekolwiek powinien powstać taki tekst, to właśnie na stronach Fundacji Nautilus
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=1646 |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
rEvolution
Dołączył: 02 Sty 2008 Posty: 872
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:06, 10 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Bardziej pasuje do "Dyskusje ogólne" ale też nie o to mi do końca chodziło; warto pokrótce napomknąć w czym rzecz.
Pojawił się obszerny art. p.t. "Spisek wszechczasów" dot. zamachów 11 września 2001 r. w którym stwierdzone zostało, że:
Ameryka jest cool,
11 września dokonali islamscy terroryści
krytykujący oficjalną wersję to spiskoświry, oszołomy i idioci.
no i się zaczęło... w postach pod artem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kredki
Dołączył: 06 Gru 2007 Posty: 232
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:54, 10 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Na początku myślałem, że Nautilius wreszcie dał artykuł sprzeciwiający się oficjalnej wersji. Uch, jakże srogo się zawiodłem
Nautilius nie osiągnął chyba tego czego się spodziewał. Czytając komentarze pod wywiadem, większość jest jednak przeciwko żelaznym dowodom pana Roberta Bernatowicza. I bardzo dobrze.
Mnie osobiście rozwalił ten tekst, cytuję: Cytat: | To zabawne, ale ja dokładnie pamiętam, co w 2001 roku sobie pomyślałem oglądając na żywo relacje w telewizji, kiedy na oczach setek milionów widzów na całym świecie o 9:03 samolot o numerze lotu 175 uderzył z szybkością 950 kilometrów na godzinę w południową wieżę, trafiając ją między piętrami 78 i 84. Pomyślałem mniej więcej coś takiego: „co za ulga, że stało się to na oczach całego świata, bo przynajmniej te amerykańskie świry od spisków nie będą gadać bzdur, że to nie był samolot!”. |
Wiem, że umysł każdego człowieka pracuje inaczej, ale przemyślenia niektórych wciąż mnie zadziwiają
_________________ Kochaj
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
hoo
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 328
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:09, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
dobre Cytat: | Nigdy w życiu bym nie przypuszczał i jestem całkowicie zdruzgotany!!!! Tragedia... nie mam nawet siły podjać rękawicy ponieważ od 4 godzin leże totalnie sparaliżowany i zastanawiam sie co sie wtf stało i jak mogło do czegos takiego dość????? Panie Robercie - ten wywiad to kompletna porażka pod każdym względem... wg mnie można to tylko przyrównać do największej tragedii medialnej od czasów big brothera z Jolą Rutowicz i to nie tylko dla Pana ale przedewszystkim dla czytelników portalu, dla fundacji, dla Polski, straszliwy cios dla całego wolnego świata i dla całej ludzkości. Nie wiem ale jak sie pozbieram to powoli może coś napisze ale naprawde teraz nie moge bo jestem totalnie roztrzęsiony po tym wszystkim .. no JEDEN WIELKI DRAMAT... dziś cały mój świat i wszelkie ideały legły w gruzach - pytanie tylko teraz jak żyć z tym dalej??? co robić???? Dlaczego Pan to zrobił???? DLACZEGO????
greg
napisał(a) 10.02.2009 o 21:23:53:
|
W sumie od paru lat nie traktuje już poważnie fundacji Nautillus, więc mi to wszystko jedno co tam piszą ...
Jedyny ich atut, to wywiady z Jackowskim i na tym się kończy
Dodam, że kiedyś wysyłałem do nich 2 zdjęcia, na których niby było 'ufo', przyjęli je pozytywnie i opublikowali na swoim portalu, po paru latach pokazałem to koledze, który specjalizuje się w analizie tego typu zdjęć i okazało się, że to nie jest 'ufo' , tylko ptak.
Jak widać w Nautillusie wyraźnie brak ekspertów w tej dziedzinie, po drugie irytujące jest to , że publikują listy czytelników, które wykazywały raczej zaburzenie psychiczne, niż wiarygodną relację i często też listy przesiąknięte 'cudami religijnymi' (takie jak np. 'wizerunek Matki Boskiej w kałuży' ......), resztę artykułów bez komentarza...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
siwo.alfa
Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 23
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:50, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
..dodałbym jeszcze ,że Nautilus ma charakter propagandy, kiedy parę miesięcy temu chciałem zamieścić link w komentarzu jak to ich guru Bernatowicz wyzwał "spiskowców" od idiotów ( http://www.wiadomosci24.pl/artykul/11_wr....._6167.html ) oczywiście nie zamieścili, kiedy wczoraj chciałem zamieścić komentarz, że Bernatowicz jest nierzetelny i siedzi na jednej gałęzi ze spiskowcami ponieważ jego dowody na istnienie ufo, orbsów i innych cudów są wiarygodne w minimalnym stopniu oczywiście nie zamieścili komentarza..
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
camera
Dołączył: 06 Wrz 2008 Posty: 50
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:02, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Ja chciałem kilka razy umieścić komentarz na temat olania totalnego przez fundację "pikniku ufologicznego" w 60-tą rocznicę wydarzeń Emilcińskich. Nie było tam oczywiście ani jednego wulgarnego słowa, przedstawiłem jedynie sytuację, jaką zastałem pod Opolem Lubelskim... oczywiście komentarz nie przeszedł ani razu. Tak więc te komentarze pod artykułem z pierwszego postu to pewnie wierzchołek tego, co chcieli wyrazić czytelnicy Nautilusa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
GrzegorzP
Dołączył: 16 Paź 2008 Posty: 313
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:28, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Przyznaję, że wtedy sprawa tej teorii spiskowej mnie naprawdę zafrapowała... Wiem, że istnieje UFO, wiem, że istnieje reinkarnacja i życie po śmierci, wiem, że musiał być spisek przed zamachem na JFK i istnieje zmowa milczenia wysokich rangą wojskowych w sprawie obecności obcych na ziemi, ale na miły Bóg to nie oznacza, że mam przyjmować nawet największą bzdurę i wierzyć we „wszystko wszystkim”! |
Niezłą wiedzę posiada ten Pan.
Dziwi mnie zawsze jak ludzie mogą być tak wszystkiego pewni. Pewność, że coś się wie, to chyba najgorsze co może się przydarzyć chcącym poznawać świat...
Poza tym kto to jest jakiś Pan B. i jakaś stronka nautilus, żeby tym się tak podniecać?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Zero
Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 111
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:50, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Bojkotujemy Nautilusa?
Całości nie przeczytałem, ale jeżeli mam być szczery to większość antyspiskowców swoje opinie bazuje na głupotach pokroju braku samolotów/zaangażowania w to kosmitów/ ewakuacji żydów. No i teraz się kto i po co wymysla tego typu dyrdymały, nie wystarczy powiedzieć, że ataki na WTC były skutkiem potrzeby na casus belli przeciwko krajom arabskim bogatym w ropę? Ja przyznam, że po obejrzeniu "Zeitgeista" jedną z myśli jakie mi przeszły przez głowę było "co to za dyrdymały", od dawna podejrzewałem opisany wyżej przebieg zdarzeń i "Zeitgeist" spowodował u mnie tylko zwątpienie w teorię False Flage'u.To trochę tak jakby się pobiło dwóch nastolatków i pogodziło zaraz po tym jednakże aby nie robić afery postanowiło nikomu o tym nie mówić. Na pytanie "skąd te siniaki?" jeden powiedział, że się poślizgnął i przewrócił a drugi, że został porwany i torturowany przez kosmitów, ale udało mu się uciec. No i pomyślcie, który z nich jest bardziej wiarygodny?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Veritatis
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 1065
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:10, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Hehe... Nautilus ostoją "racjonalizmu". A następny artykuł, jaki zamieścili był zapewne relacją jakiegoś czytelnika, który spotkał zmorę nocną. A następny o nowych zdjęciach UFO. A następny o zdjęciu ogona potwora z Loch Ness.
Jednym wydają się nieprawdopodobne historie o duchach kosmitów, a innym o elicie, która ostro rąbie nas w dupę. A tymczasem osoby wierzące zarówno w zjawiska paranormalne, jak i rzeczywistość spiskową (a już zwłaszcza ścisły związek jednego z drugim) są wyśmiewani przez oba obozy "racjonalistów". Prawda, Zulugula?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ocochodzi
Dołączył: 15 Cze 2007 Posty: 369
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:16, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
haha ale prawda zabolala az co niektorzy chca bojkotowac, jedynie do czego w WTC mozna miec zastrzezenie to zawalenie sie wtc7 i domniemanie ze rzad wiedzial o atakach, jak historia z pearl harbour ale to wykorzystal by przejac pola roponosne i handel nakotykami w afganistanie, cala reszta to czysty fanatyzm wymyslony przez fanatykow, ktorych co tydzien jest tutaj wiecej
trudno dostrzec u siebie fanatyzm (wiem po sobie), co niektorzy z pewnosci dojda do tego momentu ( poza Bimim rzecz jasna )
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=Uy5F1O7WaRU
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
siwo.alfa
Dołączył: 04 Gru 2008 Posty: 23
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:49, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
O, a tu żale i pragnienia jednego z forumowiczów Nautilusa --cyt. "Panowie eksperci od teorii spiskowych troszeczkę sobie szydzą z tego artykułu: viewtopic.php?t=5846
Oczywiście nie bardzo jest jak ustosunkować się tam do żadnej wypowiedzi gdyż, aby się zarejestrować trzeba napisać podanie, które rozpatruję szanowne grono administratorów. Tak więc (domyslam się, ale może sie myle?) jeśli napiszę podanie w którego treści będę negował jakikolwiek spisek - podanie automatycznie zostanie odrzucone. " (arnold)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
aro_klb
Dołączył: 10 Lut 2007 Posty: 1484
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:54, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
ja bym go przyjął tak dla odmiany
_________________ Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Zero
Dołączył: 10 Sty 2009 Posty: 111
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:36, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
To o bojkocie to był żart, jeżeli nawet emotka nie jest w stanie tego podkreślić to już nie wiem co może, mam każdy oprawiać w ramki <zart>tekst</zart>?
To na ile rząd USA był w to zaangażowany nie ma aż tak wielkiego znaczenia, samo to, że wiedzieli, że ma ono nastąpić ale mu nie zapobiegli jest dla mnie wystarczającym dowodem do tego aby ci za to odpowiedzialni podali się do dymisji.
Pod tym względem to nawet Polska jest od nich lepsza, wystarczała sprawa drobna w stosunku do WTC aby nasz minister sprawiedliwości podał się do dymisji.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:23, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Nie jest to pierwszy tego rodzaju wyskok Bernatowicza na temat 9/11, robi to regularnie co kilka miesięcy i nie wiadomo, czy robi to tak sam z siebie, czy ktoś go do tego zmusza czy też mu za to płaci? Tekst przeleciałem pobieżnie, bo gdy się to czyta, flaki się przewracają, ale zwrócił moją uwagę jeden zdumiewający fragment, ale nie wywiadu, tylko komentarza poprzedzającego wywiad, pochodzącego od przeprowadzającej wywiad Małgorzaty Żółtowskiej:
Cytat: | Był więc to spisek wszechczasów, który błyskawicznie zyskał rzeszę wręcz fanatycznych wyznawców także w Polsce. Szybko okazało się, że wyjątkową słabość do tej teorii spiskowej mają ludzie, którzy już wcześniej wierzyli w inne teorie spiskowe. Zauważyliśmy z pokładu okrętu Nautilus, że dość szczególnie ta teoria zaczęła być traktowana przez ludzi, którzy interesują się zjawiskami niewyjaśnionymi, którzy od dawna wierzą w UFO czy Wielką Stopę. Teoria spiskowa dotycząca 11 września stała się dla nich niczym monumentalny pomnik z granitu, rzecz absolutnie pewna, jasna i oczywista, której nie kwestionuje „nikt o zdrowych zmysłach”. Na pytanie „w co wierzysz?” taki człowiek bez chwili zawahania odpowiada „wierzę na przykład w UFO, reinkarnację i spisek 11 września”. Robi to wszystko na jednym oddechu, a wiara w to, że „George Bush jest przestępcą, który zabił 3 tysiące osób” jest równie silna jak to, że od czasu do czasu dochodzi do obserwacji obiektów UFO. |
Czytam i przecieram oczy ze zdumienia. Fundacja Nautilus kpi z osób wierzących w UFO i stawia ich na równi z wyznawcami teorii spiskowych na temat 9/11? To tak, jakby - nie przymierzając - Bimi nagle wydał expose, w którym by się naśmiewał z wątpiących w lądowanie na Księżycu oraz w inside job 9/11.
Nigdy nie dowiemy się, co rzeczywiście myśli Bernatowicz na temat duchów i UFO, tak samo zresztą jak na temat 9/11. Ale prowadząc tę FN, zapewne kierował się jakimiś motywacjami - materialnymi czy niematerialnymi. Co chciał osiągnąć publikując ten wywiad i dopuszczając ten cytowany fragment wypowiedzi Żółtowskiej? Czyżby chciał zlikwidować Fundację, bo może ktoś taką decyzję już podjął? A może cały ten tekst naprawdę napisał ktoś inny, a on miał go tylko zafirmować? Może okazać się, że padł ofiarą rzeczywistości spiskowej, w którą tak zdecydowanie nie wierzył - a może tylko tak udawał.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
rEvolution
Dołączył: 02 Sty 2008 Posty: 872
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:22, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Forpoczta nwo? czy bezkrytyczna naiwność? a może jeszcze inne przesłanki
Oby jednak nie ale czas pokaże o co tak naprawdę chodzi.
Cytat: | Na pytanie zadane przez znaną korespondentkę Washington Post , Sarę McClendon , dlaczego nie przyczynił się do rozwiązania raz na zawsze kwestii UFO, ówczesny prezydent USA (Clinton) odparł:
" Sarah, there is a secret government within the government and I don't control it "
co można przetłumaczyć jako:
" Saro, wewnątrz rządu istnieje sekretny rząd, nad którym nie mam kontroli "
Cytowana wypowiedź prezydenta Clintona znalazła się w artykule
"The White House Role in Crashed UFO Retrievals, który zamieszczono w materiałach prasowych z konferencji poświęconej katastrofom statków obcych.
Konferencja miała miejsce w Las Vegas w listopadzie 2003 r.
źródło info:
http://www.presidentialufo.com/newpage17.htm |
Tak więc maniakalne wręcz twierdzenie, że to bush czy ktokolwiek inny z jego administracji podpisali jakiekolwiek papiery dot. przeprowadzenia zamachu a plany odnośnie jego realizacji omawiali w KFC zakrawają na kpiny z rozumu.
Dla mnie 11.09 oznacza II Pearl Harbour ale niechce mi się wyjaśniać o co dokładnie chodzi bo wiadomo o co chodzi ale pokrótce napiszę:
są islamscy fundamentaliści, którzy chcą dokonać zamachu na kluczowe obiekty w usa, na ich ślad natrafiają służby i wywiad różnych krajów o czym informują administrację prezydenta, ci jednak zamiast zapobiec wręcz dokładają do pieca nie przeszkadzając a jednocześnie robiąc więcej żeby wzmocnić efekt; krótko mówiąc "podczepili się" pod plany autentycznych kilku zamachowców (zdjęcia z lotniska Atty), których akcja mogła nie być aż tak spektakularna.
Dodatkowo dopowiem, że grupa Atty mogła być inspirowana przez to samo źródło a oni biedni do końca nie wiedzieli kto tak naprawdę jest na samym końcu tego planu - ale sprawa ta jeszcze ujrzy światło dzienne...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
pswierq
Dołączył: 07 Sty 2009 Posty: 397
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:22, 11 Lut '09
Temat postu: |
|
|
rEvolution - jak jest uksztaltowana demokracja US? Przez co, kogo, przechodza ustawy? Kto to jest ten tajny rzad, ktory mowi "tak"?
Powinnismy odpowiedziec sobie na te pytania.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
eM
Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 101
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 04:12, 12 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Cytat: |
PostWysłany: 22:22, 11 Lut '09 Temat postu:
rEvolution - jak jest uksztaltowana demokracja US? Przez co, kogo, przechodza ustawy? Kto to jest ten tajny rzad, ktory mowi "tak"?
Powinnismy odpowiedziec sobie na te pytania. |
Proponuje sprawdzić temat "FED-u" i film "Skąd się biorą Pieniądze" i poczytać o grupie "Bilderberg" jak i o komisji 3stronej i wielu wielu innych rzeczach .. np o Lidze Narodów znanej szerzej jako ONZ i koniecznie obejrzeć filmy Alexa Jones'a ( Nie koniecznie musisz brać je na poważnie ale pozwoli ci to mniej więcej przybliżyć całą sytuacje ... Jeżeli zrobisz tak jak polecam to usiądz na spokojnie i pomyśl co sie do kurwy nędzy dzieje na tym świecie i wyciągnij własne wnioski ..
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
rabarbar
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 264
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 05:20, 12 Lut '09
Temat postu: |
|
|
'...Robert Bernatowicz, który od samego początku uważał teorię spiskową wybielającą islamskich terrorystów za wyjątkowe draństwo, które robi się ludziom, którzy zginęli w tamtych zamachach....'
o_O
i jego własne słowa:
'...Okazało się, że nienawiść do prezydenta Busha i jego ekipy jest tak obłąkańcza, że ludzie są gotowi zaakceptować nawet najbardziej nieprawdopodobne bzdury pogrążające „dżordża dablju” i kupować wersję spiskową w całości bez żadnych zbędnych pytań. Nikt jakoś nie zastanowił się nad tym, że nawet minimalnie kwestionując udział islamskich terrorystów w tym zamachu, wybielając ich i rzucając podejrzenie o zbrodnię na rodaków ofiar po prostu pluje się w twarz ludziom, którzy zginęli w tych zamachach. Nie mogłem uwierzyć, że znajdą się ludzie wierzący w te bzdury… Ale znaleźli się i to szybko, bardzo szybko....'
...nawet minimalnie kwestionując...
pieprzone lemingi
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Komzar
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:27, 12 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Powiem tak, nie chce mi się wnikać jakie siły tu działają bo to ani mi ani innym pożytku nie da, ale na moje w sytuacji Roberta B. gdzie czytają jego portal tysiące ludzi pewnie ma nad sobą nadzór jakiegoś 'komisarza'.
Zadaniem służb specjalnych jest wykrywanie i likwidacja zagrożeń dla systemu jakim jest państwo i Robert B. moim zdaniem pod takie zagrożenie podchodzi.
Oczywiście to tylko głupia teoria spiskowa bez dowodów, więc nie traktujcie tego poważnie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
dr02d2u
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 426
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:38, 12 Lut '09
Temat postu: |
|
|
W innym wątku już się wypowiadałem odnośnie pana Bernatowicza, ale przypomnę:
dr02d2u napisał: | Co do Naulitusa to miałem kiedyś okazję porozmawiać z panem Robertem Bernatowiczem (w czasach kiedy prowadził swą audycję w radiu Zet). Mój wniosek po tej rozmowie jest taki, że On jest dziennikarzem a nie badaczem. Jego interesuje tylko to z czego może zrobić "szoł". |
Nie chcę ujawniać o czym dokładnie rozmawialiśmy, ale gdyby on faktycznie był zainteresowanym badaniem zjawisk, którymi się zajmuje, to takiej "okazji" nie wypuściłby z rąk.
Nie chciałbym rzucać oskarżeń, bo nie mam żadnych podstaw do tego, ale jedna sprawa mnie nurtuje. Dlaczego starzy badacze zjawiska UFO zaprzestali swej działalności a ich gazety i struktury upadły, a taka fundacja Nautilus ma się w najlepsze?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:14, 12 Lut '09
Temat postu: |
|
|
dr02d2u napisał: | Nie chciałbym rzucać oskarżeń, bo nie mam żadnych podstaw do tego, ale jedna sprawa mnie nurtuje. Dlaczego starzy badacze zjawiska UFO zaprzestali swej działalności a ich gazety i struktury upadły, a taka fundacja Nautilus ma się w najlepsze? |
"Nieznany Świat" istnieje już od blisko 20 lat, ale to rzeczywiście wyjątek, z różnych względów.
Zastanawiam się, czy FN nie pełniła czegoś w rodzaju kontrolowanego wentyla dla ruchu związanego z niezależnymi badaniami - głównie UFO , bo parapsychologii ONI się tak nie boją. FN przybrała postać wręcz ruchu społecznego związanego ze zjawiskami niewyjaśnionymi i zdobyła zaufanie tysięcy uczciwych i szczerych ludzi. Nadzorcy tej Fundacji myśleli, że przy takim zaufaniu uda się wszystkim tym zwolennikom wyprać mózgi w zakresie 9/11, ale się przeliczyli, ponadto - nie opłaciła się nadgorliwość Bernatowicza, tym wywiadem po prostu strzelił sobie samobója. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - może to właśnie pozwoli przebudzić się tym wszytkim, którzy w zamierzeniu mieli kupić poglądy Bernatowicza, oraz odkryć istnienie rzeczywistości spiskowej, od której Bernatowicz chciał ich wyegzorcyzmować.
P.S. Pod tym wywiadem zamieściłem dwie wypowiedzi - jedną spokojną, drugą mniej, ale żadna się nie ukazała.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Lech
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 348
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:56, 13 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Chciałbym Wam przypomnieć, że Nautilus jest FUNDACJĄ. Czyli nie prywatnym przedsięwzięciem, gdzie hulaj dusza i swoje pieniądze mogę wydawać na co mi przyjdzie fantazja, ale instytucją, której zasady funkcjonowania opierają się na jakimś statucie, a darczyńcy ofiarowując środki na badania mogą oczekiwać i zostaną one spożytkowane w/g zasad deklarowanych w statucie fundacji. I tu już można zacząć snuć dwuznaczne przypuszczenia i dopatrywać się nawet jakiejś agentury wpływu. Mi się nie chce Nautilusa specjalnie analizować, bo moim zdaniem jest to przedsięwzięcie marginalne i nieefektywne. Oczywiście na całym świecie, kiedy ma się do czynienia z jakimiś fundacjami, człowiekowi powinna się zapalać czerwona lampka: bardzo często są to instytucje, które dość "swobodnie" obracają powierzonymi pieniędzmi, często dużymi pieniędzmi i często niezbyt czystymi. Ale z tego widać, to w Nautilusie "miodów" jakichś wielkich raczej nie ma (np. nie stać ich od wielu lat na porządną witrynę WWW) i nie chcę rzucać bezpodstawnych kalumni, bo nie wiem po prostu. Może dlatego, że Nautilus kompletnie lekceważy fakt powszechnego udostępniania swoich wpływów i wydatków w formie jakichś raportów, itp. (jak np. WOŚP). Z tego co wiem, FN stara się (może już to doszło do skutku - nie wiem) o status organizacji pożytku publicznego, co prawdopodobnie przyniosłoby jej dodatkowe korzyści w postaci wpływów lub odpisów (nie znam się na tym za bardzo).
Bo moim zdaniem problem z Nautilusem leży zupełnie gdzie indziej i jest raczej natury psychologicznej, ze szczególnym uwzględnieniem jej klinicznej odmiany Otóż na pokładzie N dominuje neurotyczna postawa zwana syndromem oblężonej twierdzy: nikt nas nie lubi, wszyscy chcą nam dołożyć i wykorzystać owoce naszej pracy dla własnych korzyści, etc. W związku z tym normą w komunikacji ze światem zewnętrznym jest tam traktowanie wszystkich, którzy mają odmienne i krytyczne zdanie wobec ich działań (co do konkretnych zagadnień przez nich podejmowanych, jak i do fundacji w ogóle) jako osoby wredne, wrogie a w najlepszym wypadku głupie lub chore umysłowo. Objawia się to cenzurą wpisów czytelników pod artykułami i agresją werbalną w zamieszczanych tam tekstach. Paranoja załogi N w tej kwestii już od dłuższego czasu osiągnęła taki poziom, że w nowo publikowanych tekstach, bez czekania na polemikę, z góry określa się ewentualnych dyskutantów jako debili, lewaków czy awanturników. Ponadto polityka informacyjna Nautilusa polega przede wszystkim na zazdrosnym ukrywaniu akurat tych informacji, które dla publiczności wydają się najatrakcyjniejsze, z lęku przed wykorzystaniem przez "konkurencję" lub/i w egocentrycznej chęci bycia postrzeganym jako jedyny depozytariusz i strażnik sekretnej wiedzy o tajemniczych zdarzeniach. Dla mnie już anegdotyczne są stwierdzenia Nautilusa w stylu: wiemy coś, ale nie powiemy, bo jeszcze nie nadszedł czas, albo może wybuchnąć panika
Taka postawa kłóci się w sposób oczywisty z ich "misją" i świadczy, że nie jest to poważna instytucja, a bardziej klub, który dowartościowuje się cudzym kosztem i przy okazji ma "fajny sposób na życie".
Kolejną kwestią, która deprecjonuje Nautilusa w moich oczach jest zwykła, ordynarna ignorancja wielu załogantów i autorów tekstów, którą starają się przykryć aurą tajemniczości i niesamowitości. Do dziś mam przed oczami artykuł o karpiu , który miał na boku jakiś technologiczny odcisk przypominający plastikową kratkę umieszczaną zazwyczaj na dnie zlewu ( http://www.nautilus.org.pl/?i=549 ). Pamiętam, jak tarzałem się ze śmiechu czytając, że wzór na rybie to: "krzyż celtycki, symbolizujący wyższość świata duchowego nad materialnym". W tym jednym stwierdzeniu zawarta jest cała żałosna ignorancja Nautilusa (bo ani to krzyż celtycki, ani krzyż celtycki czegoś takiego nie symbolizuje, ani nie ma czegoś takiego jak wyższość jakiegoś "świata" nad innym, etc.) i niedojrzałość poznawcza, infantylizm, etc. Jedynym mocnym atutem medialnym jest w ramach Nautilusa osoba Krzysztofa Jackowskiego, który nie pozostawia ludzi obojętnymi w bywa uwielbiany przez tłumy. Jednak ze względu na swoją osobowość, doskonale wpisuje się on w sposób działania Nautilusa. Dla mnie to postać niepewna, żeby nie powiedzieć: szemrana.
I last but not least sama postać Pana Roberta Bernatowicza. Nie da się zaprzeczyć, że jego osobowość jest ideologiczną i medialną spiritus movens Nautilusa. Jednak, żeby za bardzo się nad nim nie pastwić stwierdzę tylko, że chyba Pan B. zbyt mocno uwierzył w swoją mesjańską moc i teraz pozuje na Merlina polskiej ufologii, skąd bierze się buta i pogarda dla wszystkich i wszystkiego, co tylko nie zgadza się z jego osądem. Pamiętam, że kiedy powstał Nautilus przy okazji badania kręgów zbożowych w Wylatowie, to ja wiedziony entuzjazmem natychmiast się "zapisałem" do załogi (takie wpisanie do bazy danych N. jako osoba zainteresowana działalnością, z ewentualnym udziałem w jakichś działaniach, etc.). Jednak śledząc poczynania fundacji i relacje z Wylatowa (na tamte lata, to była naprawdę "mindblowig" sprawa) byłem coraz bardziej zniesmaczony lekceważeniem odbiorców i czytelników, ukrywaniem faktów i zdarzeń, wymigiwaniem sie od konkretnych odpowiedzi. Napisałem więc do nich maila, a kiedy nie otrzymałem odpowiedzi, tego samego krytycznego maila zamieściłem na grupie newsowej pl.misc.paranauki. Nie minęło parę godzin, a zadzwoniła moja komórka (której nr. podałem w formularzu zgłoszeniowym) w której odezwał się sam ON - Pan RB, który przez 10 minut wyzywał mnie od chamów, drani, zarzucał bezczelność i celową destrukcję, po czym rzucił słuchawką. Od tamtej pory chętniej śledzę poczynania i sukcesy fundacji, gdyż lubię, kiedy ktoś, kto mnie niesprawiedliwie ocenił okazuje się w końcu nieudaczny i niewiarygodny.
Co do tekst RB nt. 9/11 - nie moja brocha. Niech sobie twierdzi, co chce - wpływ tego dziennikarza na opinie jest minimalny, co dobitnie wykazują komentarze pod artykułem. Aczkolwiek forma tekstu jest charakterystyczna i symptomatyczna. Czyli niestrawna i niesmaczna.
L.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Easy_Rider
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 1884
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:43, 13 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Witaj Lechu.
Czy jesteś tym samym Lechem, który wypowiadał się pod omawianym artykułem w Nautilusie?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Lech
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 348
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Maestro
Dołączył: 22 Sty 2009 Posty: 66
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:18, 13 Lut '09
Temat postu: |
|
|
Lechu co prawda to prawda. Zazwyczaj nie czytam tekstów RB ale czytając ten o którym tu mowa to rzeczywiście forma jest ciężka i niestrawna a przytoczone tam argumenty są po prostu co by tu nie powiedzieć "dla przedszkolaków". Nie chce mi się tutaj rozpisywać na temat tego artykułu i opisanych tam informacji ponieważ trzeba by było odnieść się do każdego argumentu i tezy tam przedstawionej, to raz a dwa to ręce opadają.
O 9/11 chyba już wszystko co ważniejsze zostało napisane i nie ma się co sprzeczać o szczegoły (np. czy w WTC uderzył samolot czy coś innego) bo to nie ma większego sensu, nie ma sensu szukać dziury w całym. Fakty które nam wszystkim są znane, są wystarczające do wyciągnięcia jednoznacznych wniosków.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|