Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 315
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 02:08, 13 Lut '11
Temat postu:
The Mike napisał:
Zastanawia mnie jak antyNWOwy artysta moze być w mainstreamowych mediach wydawany przez managera (w opinii wielu na sto procent Żydomasona)?
Wreszcie ktoś zadał to pytanie.
Papka serwowana przez mainstreamowe media jest produkowana przez "nich" dla mas. Nie ma mowy o żadnych niezależnych artystach, pomijając twórców zupełnie niszowych, którzy są skutecznie blokowani i mimo wysokiego talentu oraz wartościowego przekazu nie mogą wypłynąć na szerokie wody albo szybko znikają w odmętach zapomnienia. Natomiast ci rzekomi "buntownicy" współpracujący z wielkimi wytwórniami, to tak naprawdę część projektu socjotechnicznego, który wymierzony jest przeciwko ludziom. Dlatego te "dzieła" nigdy nie są pozytywne, nie ukazują konstruktywnej, ani skutecznej formy sprzeciwu wobec systemu. Wręcz przeciwnie, najczęściej są naładowane negatywnym, destruktywnym przekazem, który utrwala się w świadomości i podświadomości odbiorców. "Dzieła" w postaci teledysków tak chętnie emitowanych w tv odwołują się do najniższych instynktów, nie ma tam żadnej prawdy, ani piękna duchowego. Bo przecież od tego chcą odciąć ludzi właściciele szołbiznesu.
_________________ Cenzura, Dezinformacja, Agentura na forach
viewtopic.php?t=7581&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=
Zastanawia mnie jak antyNWOwy artysta moze być w mainstreamowych mediach wydawany przez managera (w opinii wielu na sto procent Żydomasona)?
Wreszcie ktoś zadał to pytanie.
Papka serwowana przez mainstreamowe media jest produkowana przez "nich" dla mas. Nie ma mowy o żadnych niezależnych artystach, pomijając twórców zupełnie niszowych, którzy są skutecznie blokowani i mimo wysokiego talentu oraz wartościowego przekazu nie mogą wypłynąć na szerokie wody albo szybko znikają w odmętach zapomnienia. Natomiast ci rzekomi "buntownicy" współpracujący z wielkimi wytwórniami, to tak naprawdę część projektu socjotechnicznego, który wymierzony jest przeciwko ludziom. Dlatego te "dzieła" nigdy nie są pozytywne, nie ukazują konstruktywnej, ani skutecznej formy sprzeciwu wobec systemu. Wręcz przeciwnie, najczęściej są naładowane negatywnym, destruktywnym przekazem, który utrwala się w świadomości i podświadomości odbiorców. "Dzieła" w postaci teledysków tak chętnie emitowanych w tv odwołują się do najniższych instynktów, nie ma tam żadnej prawdy, ani piękna duchowego. Bo przecież od tego chcą odciąć ludzi właściciele szołbiznesu.
Kto wyznacza mody?
Kto buduje działa?
Kto wszystkich upodabnia?
Kto mózgi wam rozwadnia?
Kto wymyśla bogów?
Kto w nich każe wierzyć?
Kto każe wam umierać?
Kto wam każe przeżyć?
Kto uczy o granatach?
Kto uczy o pokoju?
Kto zabrania myśleć?
Kto mówi o rozboju?
Kto ciągle narzeka?
Kto stwarza problemy?
Kto chce nowej wojny?
Kto mówi, że my chcemy?
Kto wyznacza mody?
Kto wami kieruje?
Kto poi was głupotą?
Kto was oszukuje?
Kto zburzy Afganistan?
Kto strzela w Salwadorze?
Kto zawsze się uśmiecha?
Kto zawsze wszystko może?
To ci sami ludzie
Drogi PARANOIKU
Sądzę, że jesteś w błędzie !
Dzieło doskonale prezentujące poziom intelektualno-kulturalny naszych wspaniałych polityków
_________________ Brak ideologii jest najlepszą ideologią.
Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 548
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 17:26, 16 Mar '11
Temat postu:
Z żalu, co przygniata Cię,
Z czarnej nocy pełnej łez,
Nawet z beznadziei złej,
Podniesiesz się,
Choćbyś już kamieniem był,
Choćbyś zwątpił albo pił,
Choćbyś całkiem był na dnie,
Podniesiesz się.
Choćbyś wyparł się
Swych korzeni, bogów swych,
Spotkasz ludzi, co
Pokażą drogę Ci.
Z głodu, który zjada sny,
Z gęstych, obojętnych dni,
Nawet z dna, co nie ma dna,
Potrafisz wstać.
Choćbyś ogień w sobie zgniótł,
Choćbyś zabił w sobie bunt,
Jeśli iskrę wiary masz,
Potrafisz wstać.
Wznieś serce nad zło,
Znajdź drogę przez mrok,
Wzleć ptakiem nad mgły,
W obłokach mieszka świt
Wznieś serce nad zło
Choćbyś wyparł się
Swych korzeni, bogów swych,
Spotkasz ludzi, co
Pokażą drogę Ci.
Wznieś serce nad zło...
[x4]
Iluzjoniści wyprali tobie myśli
Wyprali tobie myśli, tobie myśli
[x2]
Iluzjoniści wyprali tobie myśli
Zabrali całe szczęście by czerpać korzyści
W iluzji wyścig, nie będzie powtórki
Wyprali tobie myśli, pociągają za sznurki
Ilu z nich uległo iluzji winiąc umiar
Zdradzieckich fuzji idąc gdzie duma
Od pokłonów klonów do demonów na albumach
Łuna potoku syndromów iluzji toku to kumasz?
Tu mam w oku cyklonu w ich rozumach płynne pętle
W natłoku mroku bloków bitwę o independence
Ty i twe winne serce, uspokój poezję pokus
Nie prowokuj mnie proroku po roku amoku wokół
Jestem gotów, mam antidotum
To otumani wbrew lotu manii, kampanii szoku
Na siebie zdani, poobijani od losu granic
Utkwili między realizmem a wspomnieniami
Owiani iluzjami, omotani tą paniką
Krzyczą idąc do nikąd, błagają o litość
Popatrz na nich, bez zawiści, pomyśl o marionetkach
Iluzjoniści przygotowali im spektakl
Kreślą szkic na białym płótnie, na nim ty
I narysowany uśmiech, kamuflaż zaszytych ust, wiesz
I jeden Bóg wie, co będzie później
Patrz mu w twarz, oczyma jak w odbicie w lustrze
O czym marzysz? powiedz, zawrotą w twych źrenicach
Kontur twarzy, dłoń, papilarna linia życia
Szare tło, bez szczegółów, bo zbyt wiele do ukrycia
Całe zło, nagi tułów, każda zmarszczka czas odlicza
To iluzji oblicza, fałsz wielkiego formatu
Szał miniatur, duplikat, publika karykatur
Wojna światów, hipnotyczne fatum
Pożera tłumy, pożera umysł, to teatr dumy
To te albumy, w nich iluzjonistów trofea
Idea ich słów, wybacz, idealizmu nie ma
Zostaje trema, samotny aktor na scenie
Trzymając drżącą ręką obraz samego siebie
[x2]
Iluzjoniści wyprali tobie myśli
Zabrali całe szczęście by czerpać korzyści
W iluzji wyścig, nie będzie powtórki
Wyprali tobie myśli, pociągają za sznurki
[tylko tekstyhh.pl]
Świat pełen iluzjonistów, w nim ty w tym skupisku
W tym spisku psów, pisku, gdzie nie znaczysz nic już
Nowicjusz w tej grze na boisku nacisku
Pustych serc i głodnych umysłów
Bo ten świat pełen jest ludzi z kart i to wiesz
Kto jest wart czego chcesz, to nie żart, to jest test
Kto nie stanie się kukłą wytartą jak płótno
Wyblakłą ze zdjęć, a w środku pustą
Powiedz mi jak to jest kiedy dławi cię stres
Kiedy patrząc w lustro, widzisz oszustwo
Cierpienia mnóstwo, gdzie twoje bóstwo
Wszędzie tak pusto, zmowa milczenia
Bo ten świat jest iluzją bez żadnego znaczenia
Patrząc w kółko w jutro, kukło nic nie zmieniasz
I na pytanie, odpowie ci trema, gdy zawita scena
W teatrze niemych lalek nie masz nic do powiedzenia
Ej pomyśl ilu zje tę iluzję chorą
Ilu zjadło ją? wpadło w nią?
Mamy gorące mózgi a zimne są myśli
Czysty, brudny zysk, syf dla korzyści
A czyści każdy dzień, każdy dzień myśli
A termin jak termit wpierdala twe myśli
Chuj, tyle o myślach już, czyny punkt kolejny
I to nie to, że to dziś, tak tu system jest chwiejny
Beznadziejny, bo nadziei nie ma
Tu same sieroty jebanego przeznaczenia
Klauny ślepego losu, masz sposób, to żyjesz
Masz plany i marzysz lub kurwa pijesz i gnijesz
Jesteś w dupie, gówno widzisz, gównem żyjesz
Jesteś w dupie i sam tam trafiłeś
To iluzja, fuzja codzienności z paranoją
A konkluzja, wygrają ci co się nie boją
Tego pojąć, nie odpadają jak szmata
Nie leżą stojąc i czekają swe lata
By wygrać i przejść przez karmiczny poligon
Więc idą i idą, i idą, i idą
Przez los, na szczyt lub na dno
W każdym z nas jest przecież dobro i zło
Na szczyt lub na dno
W każdym z nas jest przecież dobro i zło
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5...23, 24, 25 »
Strona 4 z 25
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów