W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
750 miliardów in blanco  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieniądze Odsłon: 3303
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8682
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 07:23, 18 Maj '10   Temat postu: 750 miliardów in blanco Odpowiedz z cytatem

Unia Europejska zrobiła zrzutkę wirtualnych miliardów, by kupić na Rynku kilka miesięcy na opanowanie chaosu, który sama wywołała.

Jeśli indeksy czołowych giełd traktować jako barometr zaufania inwestorów, to widmo najpoważniejszego w historii strefy euro kryzysu finansowego powoli przestaje straszyć. Czyżby inwestorzy rzeczywiście uwierzyli, że w nocy z 9 na 10 maja ministrowie finansów 27 krajów Unii stworzyli lek, który skutecznie postawi na nogi państwa eurolandu najbardziej zagrożone pułapką zadłużenia?


Bez złudzeń. Rynki zdają sobie sprawę, że bezprecedensowy i szokujący rozmachem europejski mechanizm stabilizacyjny – o maksymalnej wartości 750 mld euro w okresie trzech lat, większej nawet niż pakiet pomocy dla amerykańskich banków z końca 2008 roku – to nie tyle lek, ile weksel in blanco. Zaangażowano na razie relatywnie niewielkie środki, rzędu 20-30 mld euro, umożliwiające w istocie zbankrutowanej Grecji spłatę bieżącej raty zadłużenia, bo Unia chce kupić kilka miesięcy na uporządkowanie chaosu na rynku finansowym. Chaosu sprowokowanego w głównej mierze niezrozumiałą, kilkumiesięczną zwłoką Brukseli w skonkretyzowaniu wsparcia finansowego dla upadającej Grecji, co zmobilizowało międzynarodowy kapitał spekulacyjny do agresywnej gry na przecenę papierów skarbowych tego kraju oraz obligacji państw mogących wkrótce podzielić jej los, w pierwszym rzędzie Portugalii i Hiszpanii.

Ale inwestorzy grali także na zniżkę notowań euro. Kurs wspólnej waluty spadł 7 maja poniżej 1,26 euro za dolara. To najniższy poziom w ciągu czterech ostatnich lat, a jego przebicie groziło dalszą paniczną wyprzedażą i podkopaniem fundamentów finansowych eurolandu.

Unia ze spekulacyjnym pistoletem przy skroni została zmuszona do wykonania spektakularnego ruchu przekonującego inwestorów, że będzie bronić euro i swych najbardziej zadłużonych członków bez względu na cenę. Powstrzymała tym samym straszący rynki efekt domina, czyli pojawiania się kolejnych państw niezdolnych do obsługi zadłużenia, gdyż zabrakłoby chętnych do kupowania ich obligacji. Stawką w tej grze była nie tyle hipotetyczna niewypłacalność Hiszpanii, Portugalii, a potem kto wie czy nie Włoch, ile raczej konsekwencje tego stanu rzeczy dla czołowych banków Europy, zwłaszcza niemieckich i francuskich. Przecież banki strefy euro mają ulokowane prawie dwa biliony euro w aktywach państw określanych mianem PIIGS (prócz Grecji – Portugalia, Włochy, Irlandia i Hiszpania), na które oprócz samych obligacji skarbowych składają się też udzielone im kredyty i gwarancje. Pomoc dla dłużników jest więc w istocie pomocą dla ich wierzycieli. Niewypłacalność tych państw oznaczałaby bowiem krach systemu bankowego eurolandu. Wobec takiej perspektywy cóż znaczy 750 mld euro wsparcia przez trzy lata, które zresztą z nadwyżką przekracza potrzeby tych państw w refinansowaniu swego zadłużenia (ok. 500 mld euro)? Tym bardziej że większość tych pieniędzy to wirtualne zera na kontach.

To jest skrót artykułu. Całość czytaj w najnowszym numerze Newsweeka (21/2010) lub zamów e-wydaniu
http://www.newsweek.pl/artykuly/wydanie/1195/750-miliardow-in-blanco,58483,1

Czyli wszystko po staremu. I pomyśleć ,że rządzą nami wykształceni, mądrzy ludzie, którzy biorą kasę za to by żyło się obywatelom lepiej Laughing
Do następnego kryzysu, jeszcze w tym roku Smile
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
uookasz




Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 16
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:54, 18 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Polska The Times


Dz. G. Prawna
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wiedzmin




Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 1035
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:03, 18 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maszynki zaczely drukowac i w Stanach i w UE pelna para. Jesli wydrukuja to kiedys to na rynek trafi. Polecam filmy o mozliwosci hiperinflacji w USA. Tam jeszcze ludza sie, ze maja zloto jakby co. U nas mamy zabezpieczenie w cynie, w cynie spolecnym Very HappyVery HappyVery Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8682
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:41, 18 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jedyne wyjście z kryzysu, jakie nam szykują politycy w Europie, to po prostu zwykła powtórka z historii.
Wojna, tu w naszym "domu" który zwie się Europa.
Wszystkie odpowiedzi na nurtujące nas pytania o naszą przyszłośc, znajdują sie w naszej przeszłości.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
FreeFighter




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 154
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:31, 20 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel jesteś mądry facet a wierzysz w wojny. Dzisiaj się wojen nie opłaca robić, jakieś tam wypady na byłe kolonie tu i ówdzie to i owszem, ale nie wojny totalne. Co NATO vs Rosja? A może Niemcy z Rosją vs reszta świata.
Żadnej wojny nie będzie, jeszcze bardziej nas lichwiarze zniewolą.
_________________
WAR IS PEACE,
FREEDOM IS SLAVERY
IGNORANCE IS STRENGTH
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8682
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:40, 20 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

FreeFighter napisał:
Ordel jesteś mądry facet a wierzysz w wojny. Dzisiaj się wojen nie opłaca robić, jakieś tam wypady na byłe kolonie tu i ówdzie to i owszem, ale nie wojny totalne. Co NATO vs Rosja? A może Niemcy z Rosją vs reszta świata.
Żadnej wojny nie będzie, jeszcze bardziej nas lichwiarze zniewolą.



W szaleństwie - zwanym wojną - jest metoda. Ludzie niedopuszczają do myśli takiej opcji. Ale ludzie często się mylą.
Wszyscy zdajemy sobię sprawę ,że tylko psychopata ( i to ciężki przypadek ) użyje broni atomowej. A jeśli dojdzie do wojny to będzie to konflikt lokalny. Nie chcę zagłębiać się w temat wojny, gdyż temat jest inny Smile
Ale po co amerykanom broń konwencjonalna która dorównuje mocą broni atomowej viewtopic.php?t=11665 ?
Problem z atomówką jest taki ,że oprócz zniszczenia przeciwnika, "zatruwa" ona teren - na którym została użyta - na conajmniej kilkadziesiąt lat . Ale jeśli będziemy mieć broń konwencjonalą o sile atomówki to następnego dnia po zniszczeniu można kolonizować zniszczone tereny.
Nie mówię ,że wojna wybuchnie jutro, wybuchnie jak "imperium" USIzrael będzie gotowe, dlatego trzeba obserwować "pychanki" do których dochodzi na okrągło np to co dzieje się w Tajlandii viewtopic.php?t=11966
Wojny się opłacają, gdyż po konflikcie , przychodzą złote czasy dla gospodarki , patrz historia.

NATO vs Chiny
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
larkow




Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 130
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:08, 19 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.rp.pl/artykul/493737_115_miliardow_zlotych_na_pomoc_Europie_.html
Cytat:
115 miliardów złotych na pomoc zadłużonej Europie?

Elżbieta Glapiak 14-06-2010, ostatnia aktualizacja 14-06-2010 03:43

Minister finansów obiecał pomoc dla krajów strefy euro, ale nie podał kwoty. Powinno to być 28 mld euro – ocenia Goldman Sachs. Nie będzie to więcej niż 4 mld euro – twierdzi wysoki rangą urzędnik z Brukseli

Polska – podobnie jak kraje eurolandu – może udzielić gwarancji emisji euroobligacji w przypadku, gdyby kolejne kraje strefy euro wpadły w kłopoty. Obiecał to unijnym ministrom szef resortu finansów Jacek Rostowski. Nie podał jednak rozmiarów ewentualnych poręczeń. – Wyliczenia Goldman Sachs to czysto hipotetyczna kwota – mówi „Rz” o skali ewentualnej pomocy Dominik Radziwiłł, wiceminister finansów. – Jesteśmy gotowi, podobnie jak Szwecja, która też nie jest w strefie euro, współdziałać w tego typu przedsięwzięciach, ale nie zadeklarowaliśmy żadnej wysokości pomocy.

Jednak zdaniem banku Goldman Sachs udział Polski w pakiecie pomocowym wartości 750 mld euro dla zadłużonych krajów Unii Europejskiej sięgnie 28 mld euro (ok. 115 mld zł). Analitycy tego banku uznali, że powinniśmy partycypować w programie na takich samych zasadach jak pozostałe kraje, i wyliczyli ten koszt, opierając się na naszych rezerwach walutowych, które musielibyśmy wnieść do Europejskiego Banku Centralnego, gdybyśmy dziś przyjmowali euro.

Wiceminister finansów dodał, że pakiet pomocowy powstał na wypadek podobnych problemów w strefie euro, jakie przechodzi Grecja. Jednak bardzo prawdopodobne, że te pieniądze nigdy nie zostaną użyte. Nie chciał podać, jaki byłby nasz udział w programie, gdyby taka konieczność się pojawiła. Z kolei jeden z wysokich urzędników unijnych stwierdził, że Polska – skoro nie jest w strefie euro, a jej deklaracja jest dobrowolna – mogłaby zaoferować kwotę nie wyższą niż 4 mld euro.

Przygotowany na początku maja pakiet wart jest w sumie 750 mld euro (500 mld euro wykłada UE, a 250 mld euro Międzynarodowy Fundusz Walutowy). Z tej kwoty 110 mld euro przypada na Grecję, która dostała już część pieniędzy. Polska nie brała udziału w tej operacji. Co by się stało, gdyby konieczne były dalsze gwarancje i słowna deklaracja Polski musiałaby się przerodzić w czyn?

Julian Wasik, diler rynku pieniężnego Banku BPH, wyjaśnia, że zgodnie z unijną rachunkowością udzielenie gwarancji dla emisji obligacji na rzecz któregoś z krajów strefy euro przez Polskę nie powiększa naszego zadłużenia. Stanie się to dopiero wtedy, jeżeli trzeba będzie zrealizować te gwarancje.

Ekonomistom przedstawione przez Goldman Sachs kwoty ewentualnego wkładu Polski wydają się zbyt wysokie. – Na razie jesteśmy krajem, który korzysta z funduszy UE. Tak więc, gdybyśmy mieli coś deklarować, to byłoby to przelewanie środków z jednej kieszeni do drugiej – mówi Ryszard Petru, główny ekonomista BRE Banku. – W momencie wchodzenia do strefy euro te proporcje będą wyglądały zupełnie inaczej.

Także Jarosław Janecki z Societe Generale nie wierzy w miliardowe wsparcie ze strony Polski. – To była nasza dobrowolna deklaracja, tak więc nas nie dotyczy sposób wyliczania w programie, jaki zastosowano w odniesieniu do pełnoprawnych członków unii walutowej – mówi ekonomista SG. – Realną kwotą byłoby kilkaset milionów euro. Janecki podkreśla, że nikt tak naprawdę nie wie, co dokładnie obiecał podczas spotkania unijnych szefów resortów finansów minister Jacek Rostowski.

Julian Wasik uważa jednak, że skoro Rostowski zgodził się uczestniczyć w mechanizmie pomocowym, to było to równoznaczne z zadeklarowaniem kwoty. – Skoro niemiecki Bundestag aprobował uczestnictwo Niemiec w pakiecie na podstawie udziału tamtejszego banku centralnego w kapitale EBC, to w przypadku Polski mogłoby być tak samo – mówi analityk.

Jan Łopata, poseł PSL, uważa, że z punktu widzenia solidaryzmu europejskiego pomoc jest wskazana. – Ta zasada powinna jednak działać w obie strony – zaznacza poseł.
Rzeczpospolita

Komentarz i dyskusja na ten temat: http://dwagrosze.blogspot.com/2010/06/poratowanie-unii.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Gospodarka i pieniądze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


750 miliardów in blanco
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile