Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:13, 13 Wrz '09
Temat postu: Wołoszański rok później
Pomimo pozytywnego odczucia rok temu nadszedł czas by ostatecznie stwierdzić, że Wołoszański to jednak ubecka szmata - potrzebował zaledwie jednego roku aby nam to udowodnić.
Na TNV24 skończył się propagandowy film p.t. "Trzecia Wieża"... Po filmie 11-minutowa rozmowa z dwójką zaproszonych gości - oczywiście obaj uważają, że spisek był niemożliwy...
No ale gdzie TVN miałby znaleźć gości reprezentujących inny pogląd? Wszak tacy ludzie istnieją co najwyżej w internecie
Polecam obejrzeć do końca. Wołoszański wali takie teksty, że nie wiem jakim cudem po czymś takim może se jeszcze spoglądać w lustro. Na przykład, że dziś największym zagrożeniem dla świata jest... internet (3-cia minuta filmu). Pierdolony
Film w oryginalnej jakości (MPEG2, 290MB) do pobrania z sieci Freenet:
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 889
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:56, 13 Wrz '09
Temat postu:
Stawiam na to, że ktoś kazał mu odszczekać to co wcześniej powiedział.
Nie zdziwiłbym się gdyby mu nawet napisali co ma powiedzieć.
Witajcie w telewizji....
_________________ The Truth Hurts http://bankowaokupacja.blogspot.com
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:58, 13 Wrz '09
Temat postu:
no to odszczekał to z nawiązką.
pamiętam sam zrobił w swoim archiwum XXI wieku program o tym że pearl harbor zorganizowany był przy bierności rządu USA, który na to pozwolił by mieć pretekst do wojny...
dziś odszczekał nawet to
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:09, 13 Wrz '09
Temat postu:
Bimi, fakt. Nie zdziwiła mnie hipokryzja tego człowieka. Był agentem, więc agentem pozostanie na zawsze. Dla niego odszczekać coś, to pikuś...Pan Pikuś.
Dało się bez trudu zauważyć, jak zmienia opcje, kręci - ale przede wszystkim kreci. Podwójnie, gdyż jako znana osoba parająca się historią, jego opinia się liczy.
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 889
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:18, 13 Wrz '09
Temat postu:
Najlepsze jest to, że ta prowadząca (tak w ogóle to super babka ) wygląda na większą zwolenniczkę teorii "spiskowej" niż ci dwaj gamonie.
Podejrzewam, że nie miała żadnego wpływu na to kto będzie uczestnikiem dyskusji.
Jeśli dyskusją można nazwać wypowiedzi dwóch klakierów.
_________________ The Truth Hurts http://bankowaokupacja.blogspot.com
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 257
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:43, 13 Wrz '09
Temat postu:
Cytat z filmu, słowa agenta Wołoszańskiego.
Cytat:
Proszę pamiętać, że internet to taki jeden wielki, gigantyczny śmietnik do którego można wrzucić wszystko, podpisując jakimś tam pseudonimem. To zaczyna funkcjonować uzyskując, jakby pozory prawdy. Jest to największym zagrożeniem w tych naszych czasach.
Dobre głupoty pierdoli też o 3 wojnie światowej, która trwa obecnie bo taki atak może wydarzyć się w każdym europejskim mieście dlatego wojna w Afganistanie jest zajebiście potrzebna itd.
Pojebało mu się trochę i zmienia kierunek jak chorągiewka na wietrze. Pajac dobrze wie, że resztki prawdy można znaleźć tylko i wyłącznie w sieci.
Tacy ludzie jak on właśnie naginają i wypaczają historię przez co prawda sama w sobie jest trudna do ustalenia i to co powinno być oczywiste, wydaje się kłamstwem a kłamstwo przeradza się w prawdę.
Nie ma co gadać agenturalna kurwa będzie zawsze kurwą i nic tego nie zmieni.
Ps. Pan pseudo " ekspert od terroryzmu" pierdoli też głupoty z grubej rury. Żadnych niewygodnych faktów nie przytacza bo i po co ?
No ale za to przytacza argument, że w teorie spiskowe wierzą imbecyle.
Cytat:
teorie spiskowe... nawiązując do tego ,że są one tak popularne trzeba też pamiętać, że ponad 50% amerykanów nie potrafi czytać ze zrozumieniem instrukcji obsługi pralki, więc tu bym z tymi teoriami spiskowymi szedł bardziej w tę stronę.
_________________ Nie interesuje mnie magia, ufo i wszelkie kwestie wiary...
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:53, 13 Wrz '09
Temat postu:
ja bym tak na waszym miejscu psow na nim nie wieszal. musieli go niezle nastraszyc skoro sie skurwil do tego stopnia. no nie oszukujmy sie, chyba nie ma wsrod szanownych rozmowcow idioty ktory w imie jakiejs nieokreslonej i niejasnej "prawdy" pozwolilby zrobic cos swojej rodzinie hmm?
moim zdaniem ta rozmowa swiadczy tylko o tym z jak poteznymi silami mamy do czynienia. woloszanski rok temu przegial pale no i sie dobrali do niego. takie dziwne?
sejf przetopiony na wylot
a tu magiczny niewytłumaczalny wulkan z wtc,
dla mnie wygląda jak przedwcześnie zdetonowany ładunek - w końcu trudno było przewidzieć gdzie trafi samolot i dostało się akurat jemu.
co do wiary w pożary
tu zdjęcie z środka piekła na tym piętrze pożar ma mieć prawie 700 stopni C
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:58, 13 Wrz '09
Temat postu:
"może ta cała konstrukcja nie zawierała tyle stali ile powinna zawierać" to nie PRL
jednocześnie Wołosza wspomina o niedoświadczeniu pilotów i spekulacji akcjami Stanley Morgan, czyli niby coś jest na rzeczy ale "nigdy się tego nie do wiemy"
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:03, 13 Wrz '09
Temat postu:
Cytat:
"może ta cała konstrukcja nie zawierała tyle stali ile powinna zawierać" to nie PRL
Tak po prawdzie powinno brzmieć: budynek był centrum kryzysowym Nowego Yorku, konstrukcja była specjalnie wzmocniona i zawierała więcej stali niż zwykły budynek tej klasy. _________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Dołączył: 08 Wrz 2008 Posty: 462
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:11, 13 Wrz '09
Temat postu:
Skumał się z innym oszołomem niejakim Bernatowiczem:
dołączył kolejny niejaki Igor Witkowski - Który pieprzy dokładnie to samo jak nakręcony.
Wołoszański i Witkowski mówią że nie wyobrażają sobie aby prezydent skazał na śmierć 3 tyś ludzi...nie ma to żadnego sensu , nie dało by się to zrobić. ...ale dało się inne co nie?
..Prezydent USA nie miał skrupułów wydać rozkaz wymordowania setki tysięcy Irakijczyków. (pewnie to przypadkowe ofiary wojny...)
Bezbronnych ludzi, kobiet i dzieci. http://www.iraqbodycount.org
Nie miał oporów przed torturami...http://www.thefourreasons.or/victimsofwar.htm
Prawda Panie Wołoszański... można być jak widać po panu hipokrytą i spać spokojnie.
No ale nie moralizujmy Panie Bernatowicz, Wołoszański czy Witkowski...wszak to tylko "terroryści". Jesteście obłudnymi hipokrytami, dla zysku każde gówno sprzedacie.
Oczywiście brak broni masowego rażenia w Iraku to absolutny niezaprzeczalny fakt.
Znaczy na pewno to było uzasadnione bo gdzieś ją "beduini" zagrzebali w piasku.
Busch nie maił zysku w sprzedaży broni, nic z tych rzeczy...ech...
Przyznamy się wszystkim czytelnikom stron FN, że przeprowadziliśmy mały eksperyment. Oto zamieściliśmy materiał o „Baraku Obamie i 11 września”, którym naszym zdaniem jest prześmiewczy „do bólu” i pokazuje pokraczność myślenia zwolenników teorii spiskowych, którzy zakładają, że tysiące obywateli amerykańskich było gotowych zgotować dla swoich współobywateli spalenie się żywcem w paliwie lotniczym „dla pieniędzy dla rodziny Busha, dla dostępu do ropy, dla wprowadzenia w kraju większej kontroli itp.”. Opowiadanie naszego czytelnika o wiele lepiej pokazuje absurd założenia o pojawieniu się w USA „tysięcy morderców własnych współobywateli”, niż długie analizy bzdurnych dowodów zamieszczonych na stronach spiskowych. Ku naszemu zdumieniu wiele osób wzięło ten wywiad „za dobrą monetę”, za bardzo dobry głos w dyskusji, jak to było i „kto był mordercą”. Ten eksperyment był bardzo nam potrzebny i dopiero po pewnym czasie napiszemy, jakie wnioski z tego wyciągnęliśmy (materiał ten chcemy pokazać także psychologom i socjologom). Zobaczycie, że będzie z tego wydarzenia bardzo ciekawy materiał.
Może by go potraktować tak samo, podrzucić mu jakieś fałszywki i prowokacje, potem go ośmieszyć. Sam się prosi.
Proponuję na święta podrzucić mu kolejnego karpia który zamiast "Pentagramu" będzie miał "Menorę" Potem pokażemy materiał Psychologom i Socjologom no i Samemu Ojcu Dyrektorowi.
Dołączył: 22 Cze 2009 Posty: 35
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:15, 13 Wrz '09
Temat postu:
Widać po tych biednych panach w studio TVN-u, że świadomie biorą udział w procesie, który bogato opisał Orwell w "Roku 1984", czyli dwójmyśleniu....
Albo zwyczajnie są tępymi idiotami z pietruszką i selerem miast półkul mózgowych. Innych możliwości nie ma.
_________________ "Historia to uzgodniony zestaw kłamstw."
Napoleon Bonaparte
Co WP też ,co sie kurwa dzieje, najpierw Wołoszański teraz wp. Rok temu krzyczeli że 911 to spisek a teraz jakiś pajac z Nautilisusa mówi o mialionach ludzi które misiało byc zaangazowancyh w zamach
I mówi że zero ,nikt nie puscił pary .Tylko że ZEREM to on jest.
Co sie dzieje Chcieli im rodziny powybijac czy co ?
Można sie spierac czy 911 to Tv Fakery ,ale żeby mówic ludzią że pajace w bandanach zrobili i zaplanowali zamach to już przesada. Skąd sie takie pojeby biorą.
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 557
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:16, 13 Wrz '09
Temat postu:
Oglądałem rano tvn i tą wypowiedź Wołoszańskiego - kilka uwag:
- Wołoszański był wyraźnie zestresowany. Nie wiem, czy on tak zawsze ma, czy to efekt świadomego gadania głupot pod presją, wbrew własnej woli (podobnie zachowywał się Barry - czarny z WTC7 w wywiadzie, w którym zmieniał swoją wersję wydarzeń z wywiadu dla Loose Change).
- Wyraźnie widać było, że chce pewne rzeczy powiedzieć, jakby miał wyznaczone, co ma powiedzieć - to znaczy określić się, że nie wierzy w spisek WTC i sprostować to, co mówił o Pearl Harbour. Zauważcie, że od razu jak padło pytanie, wyskoczył z nerwem ze swoim głośnym "nie! nie wierzę!", a nawiązanie do pearl harbour wplótł dość nie na temat. Ktoś mu kazał odwołać dokładnie to, co mówił rok wcześniej.
- Zastanawiające, że sam wspomiał o elementach nie uwzględnionych w filmie (kwalifikacje pilotów, giełda, realizm sterroryzowania wielkiego samolotu przy użyciu plastikowego noża). Z drugiej strony jego pierdolenie o "zwalczaniu terroryzmu u źrudła", "problemie w USA, że obywatele za mało się boją terroryzmu i trzeba coś z tym zrobić" itd.
Wnioski: Wołoszański to kompletny debil albo działa pod przymusem.
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 880
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:36, 13 Wrz '09
Temat postu:
Voltar napisał:
zabrakło tylko argumentu, że za 9/11 odpowiada pis i kaczyńscy
Już lepiej Wołoszański by wyszedł w tvn jakby powiedział że za 911 jest odpowiedzialny nie kto inny jak Andrzej Lepper.
Jego mistery plan zamachów został zrealizowany w przerwach w rozsypywaniu zboża na tory i gwałceniu posłanek samoobrony
Wydaje mi sie że taka wersja trafiła by do widzów tvn bez żadnych problemów
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:55, 13 Wrz '09
Temat postu:
Czego mozna oczekiwac od TW Wołoszański ? _________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 36
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:57, 13 Wrz '09
Temat postu:
Panowie,
zebraliście się w swoim gronie i obrzucacie błotem wybitnego historyka jakim jest Wołoszański. Może wam przypomnę że to wy jesteście niczym w porównaniu do jego wiedzy. I to wy wychodzicie na debili skoro po jednym pogladzie potraficie zmieszać człowieka z błotem. Nie jest mądre wirzenie komukolwiek ot tak na słowo ale trzeba pamiętać że Wołoszański ba gigantycną wiedzę o historii i on może lepiej wiedzieć czy coś jest bardziej czy mniej możliwe (jak prezydent zabijający swoich obywateli).
Zarzuty o agenturalność są żałosne. Według was każdy kto się z wami nie zgadza w 100% jest agentem. Juz to widzę jak wielkie światowe CIA werbuje wszystkich w ich własnych domach.
Mówicie że był on zestresowany. Taaak, a ja powiem że był on zajebiście podekscytowany rok wcześniej kiedy opowiadał i teoriach spiskowych i to mnie tak samo a nawet bardziej przekonuje że jego zdanie nie było wyważone wtedy. Teraz może zauważył że debunkerzy dysponują kontrargumentami nieodpieralnymi przez was (w części).
Ciekawe czy wy będąć prezydentem USA chcielibyście zaryzykować taką akcję przy tak gigantycznym ryzyku zdemaskowania. Setki tysięcy ludzi zaangażowanych w wielki spisek i nie pusczających pary z ust. Internet daje anonimowość (jeśli się potrafi) więc ktoś na pewno by coś powiedział a z tego co widzę to nie ma takich nagrań/dowodu które byście przytacali są tylko "myślę/sądzie/według mnie".
Termit przepalający stalowe belki? Co to za bzdury. Termin spala się w gwałtownej reakcji ale nie wybuchowej. Co to oznacza? Po pierwsze że nie ma fali uderzeniowej i przez to termit przepala to co jest pod nim bo nic nie wypycha go na bok więc nie może przepalić pionowych stalowych belek tylko te poziome. Po drugie, powolność reakcji powoduje nieoczekiwany przebieg przepalania tak więc brak jest synchronizacji przy ew kontrolowanym wyburzaniu. Po trzecie, termtu potrzeba znacznie więcej niż zwykłych materiałów wybuchowych żeby przepalił szeroką i gruba belkę, a czegoś takiego nei da się ukryć.
Wszyscy pomijacie jakiekolwiek uszkodzenia strukturalne budynków, twierdzą że są marginalne, tylko że to one były gówna przyczyną zawaleń. Tak samo spokojnie przechodzicie obok pożarów które były za słabe żeby stopić stal. Do stopienia może i owszem ale do osłabienia o 50% które następuje przy o wieeele niższej temperaturze już tak.
Ktoś zamieścił piękny obrazek "wulkanu" metalu wydobywającego się z WTC. To ja polecam obejrzeć "propagandowy" film po którym właśnie wołoszański się wypowiadał i tam jest pokazany pożar w madrycie i moment kiedy metalowe części wieżowca odpadały od rdzenia. ŁAAAAAAAŁ tam to jest erupcja chyba 1000 wulkanów bo tyle stopionego metalu wypłuwa i tryska wszędzie.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:10, 13 Wrz '09
Temat postu:
Primo na forum są też Panie.
Secundo
Cytat:
Według was każdy kto się z wami nie zgadza w 100% jest agentem. Juz to widzę jak wielkie światowe CIA werbuje wszystkich w ich własnych domach
nie tylko wg. nas
Cytat:
Jak doniosła środowa Rzeczpospolita, znany dziennikarz telewizyjny, autor programu "Sensacje XX wieku", w latach 80. był współpracownikiem peerelowskiego wywiadu. Historyk Piotr Gontarczyk ujawnia materiały z Instytutu Pamięci Narodowej
Jak pisze dziennik, Wywiad Służby Bezpieczeństwa zainteresował się Wołoszańskim, gdy w 1985 roku został kandydatem na korespondenta Polskiego Radia i Telewizji w Londynie. W październiku 1985 r. autor "Sensacji XX wieku" pierwszy raz spotkał się z esbekiem w restauracji Budapeszt na ul. Marszałkowskiej w Warszawie. Od początku nie ukrywał, że gotów jest podjąć współpracę ze służbami specjalnymi.
Według materiałów SB zgromadzonych w IPN nowo pozyskany agent wybrał sobie pseudonim Ben i własnoręcznie sporządził zobowiązanie do współpracy. Następnie został zarejestrowany w ewidencji jako kontakt operacyjny. Na własne potrzeby Służba Bezpieczeństwa nadała mu drugi pseudonim Rewo – czytamy w Rzeczpospolitej. Jednak działalność
wywiadowcza "Rewo" w Londynie nie była pasmem sukcesów. Szybko okazało się, że agent nie potrafi zdobyć zaufania ani Brytyjczyków, ani również środowisk polonijnych.
Dziennik napisał również, że aby wzmocnić motywację Bogusława Wołoszańskiego do działań
wywiadowczych, SB obiecała mu zwrot kosztów "służbowych" posiłków. Pierwszy raz "Rewo" zwrócił się o pieniądze 18 maja 1986 r. w związku ze spotkaniem, jakie odbył z dziennikarzem BBC J. Eastem. Mimo że nie przedstawił rachunku, funkcjonariusz SB wypłacił mu pieniądze za obiad, traktując tę niewielką kwotę jako zachętę do dalszej współpracy. Potem "Rewo" tak się do tych pieniędzy
przyzwyczaił, że często (bez względu na to, czy miał rachunek, czy nie) domagał się zwrotu pieniędzy wydawanych na "koszta lunchu".
Wołoszański do kraju wrócił latem 1988 r. Kilka miesięcy później mjr R. Taraszkiewicz oficjalnie zamknął dokumentację dotyczącą kontaktu operacyjnego pseudonim Rewo – kończy opowieść dziennik Rzeczpospolita.
Co na to sam zainteresowany? Bogusław Wołoszański zapowiedział, że pozwie Rzeczpospolitą za publikację do sądu. „Mówienie, że współpracowałem z SB jest nieprawdą. Współpracowałem z wywiadem” - powiedział Wołoszański. Piotr Gontarczyk, autor tekstu, odpiera zarzuty Wołoszańskiego i mówi, że w każdej chwili może pokazać swoje materiały badawcze.
O swojej pracy Wołaszański mówi tak: „Uznałem współpracę z wywiadem za niebywałą okazję do poznania tajników jego pracy. Mówienie o współpracy z SB jest nieprawdą. Współpracowałem tylko z wywiadem”. Dodaje: „Nie donosiłem na nikogo, nie oskarżałem nikogo - w tym sensie tytuł w Rzeczpospolitej "Wołoszański donosił na Polonię" jest haniebny”. Wołoszański powiedział także, że nikogo nie śledził, ani nie denuncjował. Podkreśla, że prowadził tylko „Biały wywiad”. „Z artykułu dowiaduję się, że do wywiadu próbowałem ściagnąć moją teściową. Moja teściowa, która była wtedy w Londynie, miała 70 lat. To bzdura. Dowiaduję się też o donoszeniu na księży - nigdy nawet nie byłem w polskim kościele w Anglii” – mówił Wołoszański podczas konferencji. Dodaje: „Autor przykleja do mnie słowa których nigdy nie powiedziałem. Rzeczpospolita stosuje ubeckie metody z 1968 roku. Protestuję przeciwko takim metodom. Wielu z moich znajomych w czasie pobytu w Londynie wiedziało, że współpracuję z wywiadem” Wołoszański podkreślił też, że nie brał za nic pieniędzy od wywiadu.
Jednak Piotr Gontarczyk, historyk IPN i autor tekstu, odpiera zarzuty Wołoszańskiego i mówi, że w każdej chwili może pokazać swoje materiały badawcze, w tym dokumenty własnoręcznie sporządzone przez Wołoszańskiego. „Każdy czytelnik, który zapoznał się z naszą publikacją, widzi, że jest ona oparta wyłącznie na archiwach” - mówi redaktor naczelny "Rz" Paweł Lisicki. „A to, że każdy się broni, jak zresztą w każdej tego rodzaju historii, to jest sprawa normalna i jeszcze z innym przypadkiem się nie spotkaliśmy” - powiedział Lisicki. „Każda z tez, które się w tekście znalazły, ma oparcie w dokumentach” – zapewnił naczelny RZ.
Rzeczpospolita zapowiedziała na 18 stycznia br. opublikuje dokumenty świadczące o współpracy Bogusława Wołoszańskiego z wywiadem.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3 »
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
Chcieli im rodziny powybijac czy co ?
