W porządku. Ja trochę to rozumuję po swojemu. Zgodnie z takim pojęciem fali, jako zaburzenie struktury, niejednorodne światło moim zdaniem jest falą.
A światło jednolite tak lub nie, w zależności od wysyłającego go materiału.
Podtrzymuję to co mówiłem wcześniej. Tylko trzeba uściślić czym w takim razie jest fala, zaburzeniem czego? W przypadku wody jest to przemieszczające się zaburzenie jej płaskiej powierzchni występujące cyklicznie.
Więc w przypadku światła musi to być zaburzenie prostolinijnego ruchu fotonów, oczywiście przemieszczające się.
I skąd to zaburzenie.
Jak wcześniej wspomniałem składowa światła, np. idealnej czerwieni, są to biegnące w pewnej odległości od siebie elektrony/fotony.
No i przy różnych barwach składowych te odległości się różnią czyli częstotliwość inna, bo prędkość zakładam tę samą.
Więc wyobraźmy sobie promienie trzech różnych barw koło siebie z różnymi odstępami między fotonami.
Będziemy mieli sytuację, gdzie w pewnym momencie spotkają się koło siebie 3 fotony różnych fal, w pewnym momencie 2, a w pewnym jeden.
A jak mówiłem elektrony na siebie oddziałują, i to właśnie będzie zaburzenie czyli fala. Zaburzenie ruchu fotonów/elektronów.
Moim zdaniem elektrony, biegnące w liniach światła, jeżeli znajdą się koło siebie, to się do siebie zbliżają, i to buduje falę. Zbliżają, ale nie przyciągną się.
Im więcej elektronów spotka się (od różnych składowych) tym większe przyciągnięcie. Im mniej tym mniejsze.
A światło jednorodne może być falą lub nie. To będzie zależało od tego co je promieniuje. Jeżeli promieniowanie będzie cykliczne, czyli w jednym momencie, buch wysłane fotony z wielu punktów, to światło to będzie falą jak wspomniałem wyżej. (koło siebie fotony).
Jeżeli jednak ciało promieniuje tak, że różne punkty ciała wysyłają fotony w różnym czasie. To wtedy wzajemne wiązki fotonów będą się równoważyły i nie będzie wykazywana natura falowa.
To coś jak prąd stały, pulsacyjny lub sinusoidalny. Jeden i drugi ruch elektronów. Tyle, że w materiale, po orbitach jąder (niekoniecznie okrągłych). Analogicznie światło może być stałe pulsacyjne lub sinusoidalne. Musiałbym to rozrysować, żeby było bardziej zrozumiałe.
Tak na szybko:
Światło pulsacyjne złożone z jednej barwy (wykaże naturę falową):
---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*
---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*
---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*
---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*
światło stałe jednorodne (złożone z jednej "barwy"), nie wykaże natury falowej:
---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*
--*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*-
-*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*--
*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---
Światło niejednorodne złożone z różnych składowych (barw) (zazwyczaj wykazuje naturę falową)
---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---*---
-------*-------*-------*-------*-------*-------*-------*------
---------------*---------------*---------------*---------------*
------------------------*------------------------*--------------
* - to foton.
linie poziome to strumienie fotonów
wyobraźmy sobie, że w pionie fotony na siebie oddziałują (fala gwarantowana)
Może jak znajdę czas to rozrysuję to, żeby ukazać jak na siebie oddziałują elektrony.
_________________
Zobacz też tutaj