W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Michael Jackson nie żyje  
Podobne tematy
Michael Jackson zamordowany przez CIA18
Michael Jackson był Antysemitą11
Pogrzeb Jacksona jako przykrywka dla NWO?10
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
24 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 4472
Strona:  «   1, 2, 3 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8682
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:49, 08 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.dziennik.pl/swiat/article4117.....cyrk_.html



kasa liczy sie kasa , i jeszcze wiecej kasy
Teraz to dopiero zarobia na MJ . W sobote kupowałem w empiku bilet na Heinekena i słyszałem jak rozmawiali że właśnie w dostawie przyszedł cały karton z płytami MJ.
Kiedy artysta - produkt - sie dobrze sprzedaje?
Kiedy jest na topie , bądź kiedy jest martwy .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
outlaw87




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 880
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:51, 13 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

chyba było ale co tam , dobry jakże prawdziwy utwór


a tu o chyba bardzo prawdopodobnej wersji, czyli zabójstwie MJ.

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aro_klb




Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 1484
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 19:24, 15 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Michael Jackson został zamordowany
Śmierć Michaela Jacksona to nie był wypadek ani samobójstwo. Policja z Los Angeles ma już pewność - Król Popu został zamordowany. Podejrzanym o zabójstwo jest jego osobisty lekarz, doktor Conrad Murray, który podał artyście zastrzyk z mieszaniną silnych leków.

Przyczyną śmierci Michaela Jacksona jest najpewniej propofol - preparat używany przez anestezjologów do szybkiego usypiania pacjentów. Jego podanie może skończyć się szybkim zatrzymaniem pracy płuc. A jak wynika z nagranej rozmowy na pogotowiu ratunkowym, Jackson był ciepły, ale nie oddychał i nie dawał oznak życia. Reanimacja muzyka nie przyniosła efektu.
Według portalu TMZ.com - który doniósł o postępach w śledztwie - szereg dowodów wskazuje na doktora Murraya, jako osobę, która wstrzyknęła Jacksonowi propofol.

Policja znalazła w rezydencji Króla Popu fiolki z tym specyfikiem, a przesłuchani świadkowie potwierdzili, że lekarz podawał muzykowi zastrzyki. Choć doktor Murray zarzekał się, że nie ma nic wspólnego ze śmiercią Jacksona, jest już pewne, że usłyszy zarzut zabójstwa.

Michael Jackson zmarł 25 czerwca po podaniu zastrzyku z mieszanką silnych leków przeciwbólowych i rozluźniających.

http://www.dziennik.pl/kultura/muzyka/mi.....owany.html
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:12, 16 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Few very interesting questions rised by a soldier.

The propaganda circus and the common sense.

Who was Michael Jackson apart from being a singer?

Nobody.Sick man without any direction in love with white skin.

I would like to suggest:to show him our respect let's be silent about him not for one minute but for 10 years .To start with...

Jerzy Ulicki-Rek







"A racist who wanted to be White????

Michael Jackson or the death of a soldier?

A drug addict or someone in the front line?

How few men are strong enough to stand against the prevailing currents of opinion. Be prepared to stand up faithfully for right and truth, however the wind may blow.

Winston Churchill.

***********************************************************************************************

Forwarding on

This is written by a young man serving his third tour of duty in Iraq.
Thought you might find his take on the Michael Jackson news interesting.


_......................................................................................


Okay, I need to rant.
I was just watching the news, and I caught part of a report on Michael Jackson. As we all know, Jackson died the other day. He was an entertainer who performed for decades. He made millions, he spent millions, and he did a lot of things that make him a villian to many people. I understand that his death would affect a lot of people, and I respect those people who mourn his death, but that isn't the point of my rant.

Why is it that when ONE man dies, the whole of America loses their minds with grief. When a man dies whose only contribution to the country was to ENTERTAIN people, the Amercian people find the need to flock to a memorial in Hollywood, and even Congress sees the need to hold a "moment of silence" for his passing?

Am I missing something here? ONE man dies, and all of a sudden he's a freaking martyr because he entertained us for a few decades? What about all those SOLDIERS who have died to give us freedom? All those Soldiers who, knowing that they would be asked to fight in a war, still raised their hands and swore to defend the Constitution and the United States of America. Where is their moment of silence? Where are the people flocking to their graves or memorials and mourning over them because they made the ultimate sacrifice? Why is it when a Soldier dies, there are more people saying "good riddence," and "thank God for IEDs?" When did this country become so calloused to the sacrifice of GOOD MEN and WOMEN, that they can arbitrarily blow off their deaths, and instead, throw themselves into mourning for a "Pop Icon?"

I think that if they are going to hold a moment of silence IN CONGRESS for Michael Jackson, they need to hold a moment of silence for every service member killed in Iraq and Afghanistan. They need to PUBLICLY recognize every life that has been lost so that the American people can live their callous little lives in the luxury and freedom that WE, those that are living and those that have gone on, have provided for them. But, wait, that would take too much time, because there have been so many willing to make that sacrifice. After all, we will never make millions of dollars. We will never star in movies, or write hit songs that the world will listen too.
We only shed our blood, sweat and tears so that people can enjoy what they have.

Sorry if I have offended, but I needed to say it. Remember these five words the next time you think of someone who is serving in the military.

"So that others may live..."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:15, 16 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zmarl Ed Freeman.Kim byl?Poczytajcie.W tzw.przekaziorach nie znajdziecie bo jakis spiewo-grajek podejrzewany o pedofilie jest wszedzie i nie ma miejsca na nic innego:)SmileSmile]



Jerzy



"Michael Jackson dies and it’s 24/7 news coverage. A real American hero dies and not a mention of it in the news. The media has no honor and God is watching



Ed Freeman

You're a 19-year-old kid. You're critically wounded and dying in the jungle in the Ia Drang Valley , 11-14-1965, LZ X-ray, Vietnam . Your infantry unit is outnumbered 8-1 and the enemy fire is so intense, from 100 or 200 yards away, that your own Infantry Commander has ordered the MediVac helicopters to stop coming in.

You're lying there, listening to the enemy machine guns, and you know you're not getting out. Your family is half way around the world, 12,000 miles away and you'll never see them again. As the world starts to fade in and out, you know this is the day.

Then, over the machine gun noise, you faintly hear that sound of a helicopter and you look up to see an unarmed Huey, but it doesn't seem real because no Medi-Vac markings are on it.

Ed Freeman is coming for you. He's not Medi-Vac, so it's not his job, but he's flying his Huey down into the machine gun fire, after the Medi-Vacs were ordered not to come.

He's coming anyway.

And he drops it in and sits there in the machine gun fire as they load 2 or 3 of you on board.

Then he flies you up and out, through the gunfire to the doctors and nurses.

And he kept coming back, 13 more times, and took about 30 of you and your buddies out, who would never have gotten out.

Medal of Honor Recipient Ed Freeman died on Wednesday, June 25th, 2009, at the age of 80, in Boise , ID. May God rest his soul.

Medal of Honor Winner
Ed Freeman!
Since the media didn't give him the coverage he deserves, send this to every red-blooded American you know.


->Jerzy Ulicki-Rek
_________________
Wolna Polska zaczyna sie tutaj
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
softsoul1802




Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 214
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 09:34, 16 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jerzy, a tak szczerze..."a real american hero", wow, hahaha...jakiś Ed...kogo obchodzi jakiś amerykański pilot nagrodzony medalem honoru, bo latał sobie w czasie wojny w Wietnamie??? Może ciebie interesuje propaganda amerykańskiego patriotyzmu ale ten pilot nie wniósł do kultury kompletnie nic, a Jackson przynajmniej tworzył muzykę, podejrzany o pedofilię był ale oczyszczono go z zarzutów, tworzył muzykę i tym samym robił coś dla kultury a branie udziału w wojnach jakoś z kulturą mi się nie kojarzy. Jak dla mnie każdy, kto na własne życzenie bierze udział w wojnach jest totalnym zerem. Po jakiego chuja amerykanie pchali się do Wietnamu, po co pachają się do Iraku, Afganistanu??? Tam też będą „bohaterzy amerykańskiej propagandy patriotycznej” i gówno mnie to obchodzi.
Jerzy załóż sobie temat o latającym Edziu i nie śmieć w innych tematach, ok???
_________________
The main cause of stress is daily contact with idiots.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
outlaw87




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 880
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:09, 16 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy MJ został zamordowany ,na 99% -tak,ale jak czytałem w jakimś filmiku bzdury że został wrobiony w pedofilie Shocked lub zakażony VITILIGO (to choroba genetyczna ,nie można sie ną od tak zarazic jak np AIDS) to aż żal czytac Confused
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 12:04, 16 Lip '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

softsoul1802 napisał:
Jerzy, a tak szczerze..."a real american hero", wow, hahaha...jakiś Ed...kogo obchodzi jakiś amerykański pilot nagrodzony medalem honoru, bo latał sobie w czasie wojny w Wietnamie??? Może ciebie interesuje propaganda amerykańskiego patriotyzmu ale ten pilot nie wniósł do kultury kompletnie nic, a Jackson przynajmniej tworzył muzykę, podejrzany o pedofilię był ale oczyszczono go z zarzutów, tworzył muzykę i tym samym robił coś dla kultury a branie udziału w wojnach jakoś z kulturą mi się nie kojarzy. Jak dla mnie każdy, kto na własne życzenie bierze udział w wojnach jest totalnym zerem. Po jakiego chuja amerykanie pchali się do Wietnamu, po co pachają się do Iraku, Afganistanu??? Tam też będą „bohaterzy amerykańskiej propagandy patriotycznej” i gówno mnie to obchodzi.
Jerzy załóż sobie temat o latającym Edziu i nie śmieć w innych tematach, ok???


Bredzisz mlody czlowieku.
Ty widzisz tylko Amerykanow w Wietnamie a to aklurat w tej wiadomosci jest NAJMNIEJ ISTOTNE.
Moj stosunek do polityki amwrykanskiej byl i jest negatywny dlaczego prosze mnie nie posadzac o pro-amerykanskie symmpatie:)
A teraz pozwol ,ze wytlumacze ci o czym jest ten artykul:
Zydowskie media sa pelne zachwytow o wybielonym Murzynie ,ktory za czorta diabla nie chcial byc bialy.
Spiewajacych takich jak Jackson sa setki i jutro swiat o nim zapomni.
Propaganda jest po to aby moc na nim zarabiac po smierci.

To nie istotne gdzie latal ten pilot i w czasie jakiej wojny,to nie istotne czy byl Amerykaninem czy Eskimosem.
Istotne jest to ,ze RYZYKOWAL SWOIM ZYCIEM PO TO ZEBY URATOWAC SWOICH KOLEGOW Z KTORYMI WALCZYL.Cala reszta jest bez znaczenia.

Twoja wypowiedz swiadczy jedynie o tym jak bardzo jestes odczlowieczony.
Moze inny przyklad pozwoli ci zrozumiec to o czym mowie: jest tu mowa o ludzkiej solidarnosci,tam gdzie wiesz ,ze koledzy cie nie zostawia.

Zapomnij wojne.Najlepszym tego przykladem z polskiego podworka bedzie praca gornikow.Jesli jestes pod zawalem to wiesz ,ze nie jestes sam.
Watpie czy zrozumiesz o czym mowie ale sprobuj...

A teraz wez sobie zydowska gazete po polsku i ciesz sie ,ze macie wspolne poglady.

Jerzy Ulicki-Rek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Michael Jackson nie żyje
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile