Planeta Nibru - Projekt Cheops - Rok 2012

AzzziRel

Ta, tak samo jak nie wiemy co stanie sie gdy Baran ubodzie Wodnika w dupę, ale nie o to mi chodziło w mojej symulacji. Nie wiem co się stanie w 2012 roku i czy w ogóle coś się stanie. Wiem tylko jedno. Jeśli coś nawet się stanie to nie będzie to miało żadnego związku z Erą Wodnika czy innego Byka bo w 2012 roku dalej będziemy "tkwić" w gwiazdozbiorze Ryb i tylko to miałem na myśli. Trochę już mnie te wszystkie ruchy New Agowe denerwują z tą ich zbliżającą się wielkimi krokami Erą Wodnika. Albo jeszcze lepiej ci, którzy twierdzą, ze ta Era już nadeszła.

Komzar

Daty to kwestia umowna i każdy rozsądny wie, że są tylko po to by oszacować mniej więcej pewne procesy. Jak proces trwa 26000 lat to na pewno przejście z jednego do drugiego nie będzie ostre. Dla jednych era Wodnika więc już jest dla innych się zaczyna a jeszcze inni powiedzą, że jest dopiero w połowie jej istnienia jak naprawdę poczują zmiany.
Starożytni jednak te daty sobie wyznaczali i problem w tym, że nie wiemy po jaką cholerę.
Prosty przykład. Powiedzmy ze w kierunku ziemi leci paskudna duża kometa. Czy czas apokalipsy to data przecięcia się jej trajektorii z układem słonecznym, czy może sekunda w której wejdzie w naszą atmosferę, czy może jeszcze co innego określa ten początek?
Jak widzisz to są procesy ciągłe i data to tylko kwestia umowna odnoszona do pewnego punktu - czym się kierowali ci co wyznaczyli grudzień 2012 nie wiemy, tak samo jak nie wiemy co to konkretnie dla nas oznacza.
Wiemy jednak, ze dla nich była to data szczególna a jak coś jest szczególne to pewnie są ku temu niecodzienne powody i moim zdaniem warto w tym troszkę pogrzebać bo ta wiedza najzwyczajniej w świecie może nam się przydać.
Znać datę szczególnych wydarzeń i stać z założonymi rękami to tak jak by jej w ogóle nie znać. Daty określa się po to by móc odpowiednio wcześnie reagować wiedząc co ma nastąpić. Na przykład po to rolnicy wyznaczają sobie daty wiosny itd by orientować się kiedy siać a nie czekać z założonymi rękami aż zrobi się naprawdę gorąco by być pewnym że to już lato Smile

Kalendarze są po to by orientować się w cyklach życia - my mamy roczny ale wiemy już że to niewystarczający kalendarz. Dla przykładu słońce działa wokół innego kalendarza i chyba wielu chciało by znać precyzyjnie jak i kiedy słońce będzie świecić? My tej wiedzy nie mamy a może Majowie mieli tylko jesteśmy za głupi żeby zrozumieć że potrzeba jet wiele kalendarzy dla różnych procesów.

mn_zur

http://www.dziennik.pl/nauka/article1312.....iemie.html

O tej planecie mówi się od bardzo dawna. Już starożytni Sumerowie nazywali ją Planetą Zderzenia, bo miała zniszczyć Ziemię. Mowa o Planecie X, która, według astronomów, krąży wokół Słońca, gdzieś za Neptunem i Plutonem. Wierzą w to japońscy naukowcy, którzy pokazali komputerowy model tajemniczej planety. "Odkryjemy Planetę X w ciągu najbliższych dziesięciu lat" - zapewniają Japończycy.
_________________
Zwykła propaganda ma niewiele wspólnego z obiektywizmem i jeszcze mniej z prawdą - Dr. Paul Joseph Goebbels

Tiesto12

ta palneta gdzies tam sobie krazy choc raczej przed 2012 rokiem do nas nie doleci a cala ta nagonka zwiazana z tym rokiem to tylko szansa na biznes dla np. tworcow filmow z tym zwiazanych. Kalendarz majów, przebiegunowanie ziemi, ocieplenie klimatu wywoalne przez człowieka to tylko jeden ze sposobow na zrobienie na tym biznesu i nic wiecej. nie ma co panikowac.

Stanley

Witam Wszystkich !

"Podobno ludzie powiedzieli, że podobno... . Bardzo mi się podobają tego typu domysły i w związku z tym warto by było połączyć ten wątek z poniższym:

viewtopic.php?t=2100

- ponieważ nie są aż tak bardzo oblegane ilością wizytatorów.

Pozdrawiam LDW i OS

XTC88

dawno się tak nie uśmiałam Rolling Eyes

Planeta X.. Laughing

NIMBRU

a może planeta KICZU ?

XTC88

Zobaczcie kochani.. Co wasz guru.. Alex robi.. podrywa małoletnią dziewczynke.. i wy oglądacie jego filmy.. jesteście załośni..
p.s podoba sie wam chłopcy ? Razz

forrest_

Voltar napisał:

Jedno podstawowe pytanie: skąd się wzięła sprawa roku 2012?

Czyż nie stąd, że w tymże roku kończy się jeden z cykli astronomicznych Majów a pół cywilizacji europejskiej robi w gacie bo myśli że zstąpi antychryst?

czyż to nie jest tragiczne że ludzie nie mają większych problemów?

Choćby z tego:

Cytat:

Związek daty
21 grudnia 2012 z teorią spiskową

Data ta stała się również pretekstem do zbudowania jednej z teorii spiskowych. Nawiązał do niej m.in. Graham Hancock w swojej książce pt.: Ślady palców boga (tytuł ang.: Fingerprints of the Gods). Kompletny Kalendarz Majów, rzekomo wywieziony z Berlina w 1945 przez wojska rosyjskie, został przetłumaczony dopiero krótko przed rokiem 1968. Twórcy teorii spiskowej twierdzą, że Rosjanie znaleźli w tym dokumencie informacje, które następnie sami zweryfikowali, a z których wynikało, że w dniu 21 grudnia 2012 r. na drodze Ziemi znajdzie się planetoida olbrzymich rozmiarów. Rzekomo planetoida ta jest opisana w Kalendarzu Majów jako obiekt kosmiczny o średnicy 100 km. Ma ona zderzyć się z Ziemią tego dnia, czym doprowadzi do całkowitego zniszczenia naszej planety. Majowie nie widzieli sensu tworzenia kalendarza o datach późniejszych, sięgających poza zagładę kuli ziemskiej, dlatego zakończyli rachubę czasu Ziemi na tej dacie... Wiarygodność takiego wnioskowania miała wynikać z faktu, że Kalendarz Majów opisywał ruchy ciał niebieskich naszego Układu słonecznego nawet sprzed 500.000 lat z dokładnością do kilku sekund (w tym: zaćmienie Słońca, zaćmienie Księżyca). Ostatnie zaćmienie Słońca spóźniło się tylko o 3 sekundy.
Link: http://www.feniks.ugu.pl/readarticle.php?article_id=203

I z tego, na dzień dzisiejszy informacja o roku 2012 i kalendarzu Majów została zmieniona. Wklejam informacje jak wyglądało hasło na wikipedii rok temu.

Cytat:

21 grudnia 2012 to ostatni dzień, miesiąc i rok podany w kalendarzu Majów. Według nich, właśnie 21 grudnia 2012 ma być datą końca świata czy też aktualnej cywilizacji i początkiem nowej. Fakt ten stał się podstawą do katastroficznych przepowiedni - czytamy na stronach www.pl.wikipedia.org

Historia nie przeczy

Ci, którzy uznają 2012 rok za datę zakończenia naszej cywilizacji, zauważyli potwierdzenie swoich teorii w innych zabytkach, m.in. w Zodiaku z Dendery i wyciągnęli zaskakujące wnioski. Wg. ich relacji, starożytni kapłani głosili, że co ok. 11 500 lat powtarza się specyficzny układ planet i gwiazd (Wenus, Mars, Orion i in.).Podobno powoduje on poważne perturbacje w skali co najmniej Układu Słonecznego, np. zniszczenie niektórych planet, przemieszczenie biegunów magnetycznych Ziemi, ogromne nasilenie aktywności Słońca (szczególnie jego magnetyzmu), a nawet odwrócenie kierunku ruchu Ziemi.
Ostatnie takie zdarzenie miało mieć miejsce w roku 9792 p.n.e., a kolejne ma przypaść na 21 grudnia 2012 r.

Nowa Era Wodnika

Według zwolenników ruchu New Age w tym czasie ma nastąpić nowa Era Wodnika. Wszystko ma się zmienić na lepsze. Od roku 2012, ludzie mają między innymi: pobierać pokarm przez skórę, inaczej postrzegać wiele rzeczy (na przykład czas), szybko zdrowieć w razie choroby, oraz spotkać się z istotami pozaziemskimi.

Teoria spiskowa Rosjan
Data ta stała się również pretekstem do zbudowania jednej ze współczesnych teorii spiskowych 1. Kompletny Kalendarz Majów, rzekomo wywieziony z Berlina w 1945 przez wojska rosyjskie, został przetłumaczony dopiero krótko przed rokiem 1968. Twórcy teorii spiskowej związanej z tym kalendarzem twierdzą, że Rosjanie znaleźli w tym dokumencie informacje, które następnie sami zweryfikowali, a z których wynikało, że w dniu 21 grudnia 2012 r. na drodze Ziemi znajdzie się planetoida olbrzymich rozmiarów. Rzekomo planetoida ta jest opisana w Kalendarzu Majów jako obiekt kosmiczny o średnicy 100 km. Ma ona zderzyć się z Ziemią tego dnia, czym doprowadzi do całkowitego zniszczenia naszej planety. Dlatego Majowie nie widzieli sensu tworzenia kalendarza o datach późniejszych, sięgających poza zagładę kuli ziemskiej. Wiarygodność takiego wnioskowania miała wynikać z faktu, że kalendarz Majów opisywał ruchy ciał niebieskich naszego Układu Słonecznego (w tym zaćmienia Słońca i zaćmienia Księżyca) nawet sprzed 500.000 lat z dokładnością do kilku sekund. Opisał również ruch ostatni – kolizję Ziemi ze 100-kilometrową planetoidą.

Szefowie państw wiedzieli
Teoria spiskowa wokół kalendarza Majów dokonała powiązania w całość następujących elementów:

•Rosjanie poinformowali przed rokiem 1968 przywódców kilku krajów świata o treści tłumaczenia kalendarza Majów, w tym prezydentów USA, Francji oraz RFN, aby zaczerpnąć ich opinii, czy należy informować społeczeństwa swoich krajów o fakcie zbliżającego się kresu Ziemi.

•Rewolucja seksualna, która zapanowała w 1968 r. w wielu państwach Europy i w USA, była efektem decyzji polityków, aby przed końcem dziejów społeczeństwa zaznały wolności, których do tej pory nie było dane im zażywać (stąd późniejsze prawa gejów i lesbijek do ślubów, stosunkowo niskie ceny biletów lotniczych i dzięki temu swobodne podróżowanie po całym świecie, otwarcie granic nawet dla najmniej cywilizowanych narodów).

•Artyści, filmowcy, pisarze i inni twórcy kultury otrzymali zadanie przygotowania społeczeństw na Ziemi do godziny zero (stąd seria np. filmów o zagładzie Ziemi niesionej z kosmosu przez różne asteroidy i meteory, np. film Armageddon).

•Władze wielu krajów na Ziemi postanowiły tak kierować polityką społeczną i gospodarczą, aby do grudnia 2012 r. wyczerpać wszystkie posiadane rezerwy (stąd wiele projektów i planów rozwojowych np. agend rządowych USA koncentruje się na rozwoju do roku 2012, późniejsze okresy opisując tylko ogólnikowo).

•Władcy krajów muzułmańskich zareagowali radykalizacją swojej polityki religijnej, bojąc się utraty kontroli nad swoimi społecznościami na długo przed rokiem 2012.

•Łagodzenie obyczajów czy rezygnacja z wielu przeżytków historycznych (np. z segregacji rasowej) w USA i Afryce – przeciwnie niż w krajach muzułmańskich – mają ułatwić dożycie do godziny zero.

•Jednocześnie naukowcy otrzymali za zadanie tak informować społeczeństwa o zjawiskach kosmicznych w sąsiedztwie Ziemi, aby, jeżeli jawnie będą one sugerowały możliwość zderzenia jakiegoś meteorytu z Ziemią, posługiwać się w nich datami potencjalnej kolizji sięgającymi daleko poza rok 2012. Celem tego jest, aby ludzie na Ziemi nie popadli zbyt wcześnie w panikę, w depresję czy zniechęcenie i aby jeszcze w dniu 21 grudnia 2012 r. w kranach płynęła woda, elektrownie dostarczały prąd, a ludzie planowali następne dni spędzać przy choince z lampkami.

•Przekonanie o nieuchronności zagłady Ziemi tego właśnie dnia ma zapobiegać tworzeniu programów rządowych ewakuacji kogokolwiek dokądkolwiek. Zakłada się bowiem, że nikt na Ziemi nie przeżyje kolizji z ciałem niebieskim o średnicy 100 km. Kolizja taka spowodować musi rozłupanie kuli ziemskiej, podobnie jak to dzieje się przy uderzeniu kuli karabinowej w pomidor.

•Anomalie pól magnetycznych występujących w niektórych miejscach na Ziemi (np. w Afryce Środkowej jest dosyć rozległe miejsce, gdzie igła kompasu wskazuje bieguny odwrotnie!) oraz ich wyraźne słabnięcie w większości miejsc.
Link: http://www.bio-life.pl/art,3942

AQuatro

Polska strona projektu cheops, zdechła...
http://www.projekt-cheops.com/
Co za niefart...
Czyżby koniec świata został przesunięty ?

fifi

Cytat:

Prawda o projekcie Cheops

Przeczytałem już dziesiątki artykułów i kilka książek. Na początku nie byłem pewien intencji projektu Cheops. Teraz nie mam już żadnych wątpliwości. Samuel jest istotą 4 - gęstości, w jej końcowej fazie. Problem w tym że aby móc przejść na 5 gęstość trzeba zacząć troszczyć się przede wszystkim o innych. Tymczasem jego Samuel jak i byt z Syriusza są przedstawicielami gadziego imperium, które służy wyłącznie sobie. To nie potrwa jednak długo. Chwila przejścia na kolejną gęstość będzie ironiczna i bardzo dobrze. Otóż zamiast podwyższyć swoje wibracje i wznieść się na 5 gęstość, gady spadną przez swoje postępowanie na drugą i swój rozwój duchowy zaczną od zera. Aby tak się jednak nie stało muszą znaleźć inną planetę która będzie posiadać odpowiadającą im gęstość. Do tego idealnie nadaje się Ziemia. A tak przy okazji czy nie zdziwiło was nerwowe przywitanie bytu z Syriusza który oznajmił że przejmą planetę i koniec. Muszą się jednak spieszyć ponieważ Ziemia ustawia się na linii energii płynącej gdzieś z Plejad, która 21 grudnia 2012 podniesie nas na 4 gęstość. Gady chcą nam w tym przeszkodzić uruchamiając globalne pole siłowe, które zablokuje ten proces i pozwoli im na spokojnie przeprowadzić inwazję. Już raz a dokładnie 300 000 lat temu spowodowali wybuch na Słońcu który wykurzył stąd 10 cywilizacji oprócz Karraków. Przez dziwne promieniowanie ich DNA zmieniło się z 12 do 2 nici. Tak my jesteśmy Karrakami tyle że poddanymi brutalnie wymuszonej ewolucji. Gady chcą ponownie nami manipulować pod pretekstem uratowania cywilizacji. Samuel sieje w nas panikę swoimi destrukcyjnymi przepowiedniami ponieważ gady żywią się strachem i cierpieniem. Obecne zmiany na planecie są nieuniknione po tym jak przeprowadzano tysiące prób jądrowych oraz wielokilometrowe wykopy w poszukiwaniu surowców. Musiało to doprowadzić do destabilizacji geologicznej i efekt tego już widzimy. Nie możemy się dać zwieść ich podstępnymi knowaniami.

Jeśli mi nie wierzycie weźcie w krzyżowy ogień pytań Samuela oraz jego przyjaciela. Oczywiście nie możecie bo przecież nie dość że pytania muszą być przedstawione wcześniej, to niewygodne sesje takie jak 64 zostaną usunięte lub occenzurowane aby projekt upadku ludzkości postępował prawidłowo. Błagam jeszcze raz weźcie go jakimś sposobem w krzyżowy ogień pytań. Przekonajcie się że kłamie nim będzie za późno.

A co najgorsze byt w 64 sesji powiedział "Znaczyć was będziemy", co przywodzi na myśl bestię z apokalipsy, która jest tak naprawdę opisem ostatnich lat odchodzącej 3 gęstości.

I nie boję się konsekwencji od Samuela. Już raz zaatakował Sławę Malarz rzekomo w celu jej zahartowania, żeby pokazać jej jak może działać zło.Po tym wydarzeniu fundacja pyramid becon of peace odłączyła się od projektu. Z tego co wiem to była walka o jej życie.Rano mieszkanie wyglądało jak po bitwie.Trwało to parę godzin.Stało się to, gdy Sława rozmawiała przez telefon z Barbarą - przjaciółą z fundacji.WTedy to też ukazała się jej też w mieszkaniu właśnie ta przyjaciółka i kazała jej wyjść z domu- ta prawdziwa po drugiej stronie telefonu krzyczała żeby tego nie robiła bo to nie jest ona.Nie wiadomo, co by się stało, gdyby wyszła...Barbara przyszła jej z pomocą mimo, że była w tym czasie w N.Y. a Sława w Chicago.Poprosiłą o pomoc znajomego, który się zna na takich rzeczach i on na odległość(też z N.Y.) pomógł Sławie.

Bardzo chciałbym się mylić ale po tym co mogło stać się dzisiejszej nocy to niemożliwe. Samuel albo jego towarzysze chcieli mnie zaatakować, jednak nie mogli tego zrobić w świecie materialnym gdyż tu jestem od dawna zabezpieczany medytacją ochronną. Jedyne co mogliby zrobić to zaatakować podczas OOBE. I tu stała się rzecz dziwna. Otórz od ponad 10 lat nie miałem spontanicznego wyjścia OOBE a świadome przychodzi mi jeszcze z dużym trudem. Kiedy już miałem podnieść się z ciała fizycznego, jakaś postać wbiła moje ciało astralne z powrotem z taką siłą że nie mogłem sie ruszyć. Zorientowałem się że to mój opiekun duchowy i mówił żebym nie wychodził bo Oni już na mnie czekają. Widziałem kilka postaci ukrywających się w mroku za oknem. Po chwili OOBE się skończyło i wróciłem do ciała.

Teraz jestem przekonany że moja teoria, bo była to teoria w którą bardzo wierzyłem się sprawdziła. Co prawda miałem silne dowody ale jakaś iskierka mnie wierzyła że Samuel może mówić prawdę a my go nie rozumiemy, ponieważ pochodzi z wyższej gęstości. Wiem że miałem rację. Modlę się o to aby nie odnaleźli labiryntu i faraona przed rokiem 2012. Wtedy problem z Gadami się skończy a my wkroczymy w okres pokoju. W przeciwnym razie naszą przyszłością będzie niewolnicza rasa.

Źródło: Strefa51
_________________
Można być pewnym tylko tego, że niczego nie można być pewnym

JA

Z tym gadzim imperium... w zakazanych książkach często o nich mówią. Van Helsing też wspomniał, ale sam powiedział, że ciężko w to uwierzyć, bo dowodów na to nie ma, a informację zasłyszał od kobiety, która pracowała z bilderbergami. Opowiadała ona, że sie kontaktują z różnymi rasami z kosmosu w tym człekokształtne gady.

Voltar

Cytat:

Oszustwa Sitchina - Enuma Elish
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,432

Przeczytałem całość i sam wiele nieścisłości masz tutaj i niedoinformowania. Otóż po pierwsze planeta to pojęcie względne. Planet w układzie słonecznym możesz mieć 8 + obiekty pasa Krupiera, albo 18 (? bo tyle w sumie odkryto obiektów większych niż 1000 km) w tym Księżyc jest planetą w układzie podwójnym z Ziemią i Ceres - największa asteroida w pasie planetoid mająca około 1000 km średnicy. Obiektów pasa Krupiera większych od Plutona, albo nawet od Merkurego odkryto kilka. Zatem co jest planetą? Sumerowie też pewnie pojmowali to względnie, mogli mieć 12 planet jak i 18. Po drugie podpierałeś się teoriami, które mają równie dużo sensu w sobie co teoria powstania Układu Słonecznego Sumerów w przekładzie Sitchina. Owszem ponaciągał parę faktów, ale główne założenie się zgadza zwłaszcza, że wyjaśniło to np dlaczego jeden z satelitów Neptuna lata w okół niego w przeciwną stronę co pozostałe satelity (zgodnie z ruchem wskazówek zegara). Zeitgeist ma też mnóstwo naciąganych faktów związanych głównie z religią. Po trzecie wyjaśniam Ci dlaczego stworzyli oni człowieka, aby oni kopali, a nie technologicznie rozwinięci ufoki. Ponieważ na początku annunaki sami kopali, ale wybuchł bunt, bo na Ziemi bardzo szybko się starzeli. To było rozwiązanie problemu.
Kolejna sprawa to interpretacja map przedstawiających Antarktydę. Na mapie o której powiedziałeś, że przedstawia Antarktydę rozmarzniętą... 10 tyś lat temu i udowodnili to naukowcy Antarktyda nie była wolna od lodu w części tylko prawie w całości. Składa się z 3 dużych wysp z czego ta która teraz leży na biegunie S była zajęta lodem w połowie, a pozostałe dwie leżały w strefie umiarkowanej. Mapa sie zgadza.

P.S. 7 tyś lat temu w Alpach nie było w ogóle lodowców...

Cytat:

ziemia wejdzie w ere wodnika gdzies w okolicy 2400 roku... sprawdź sobie gdzie się kończą Ryby~!

Na to już odpowiedziano...

Cytat:

nie wiem na ile to prawda ale obiło mi sie o uszy iż są jakies zakłócenia grawitacyjne wokół naszych planet które może być spowodowane przelotem czegoś masywnego zmierzającego w naszym kierunku(nie tak dosłownie).Ale głowy za to nie daje

Tak i ciągle są odkrywane nowe duże obiekty pasa Krupiera, ale wciąż nie wyjaśniają tych odchyleń, a są one w niektórych przypadkach dość znaczące.

Cytat:

We wrześniu 2006 r. Ryan i Cassidy przeprowadzili rozmowę z byłym pracownikiem The Lawrence Livermore National Laboratory (laboratoria Departamentu Energii USA, związane z Uniwersytetem Kalifornijskim w Livermore, wraz z Los Alamos National Laboratory zajmujące się bronią nuklearną), fizykiem, który zgodził się na wyjawienie swojej wiedzy pod warunkiem, że nie zostaną opublikowane jego dane osobowe, a ponadto wywiad nie będzie rejestrowany elektronicznie. „Henry Deacon”, pod takim pseudonimem pojawia się w wywiadzie, przez wiele lat pracował w zespołach zajmujących się tajnymi projektami rządowymi. Dzięki temu posiadł znaczną wiedzę o badaniach nad projektami, które oficjalnie nie istnieją.

„Deacon” potwierdził, że rząd USA wie o „Ciemnej Gwiażdzie”. Jej istnienie zostało odkryte przez wojskowych astrofizyków na podstawie zaobserwowanych grawitacyjnych anomalii (m.in. dziwne zachowanie sond kosmicznych Pioneer, zbaczających z kursu). Fizyk powiedział, że Dark Star, czyli Planeta X ma ekstremalnie eliptyczną orbitę o niezykle długim obiegu, jednak nie zna jej wielkości ani masy. Problem zaistniał kilka lat temu, kiedy wpływ Ciemnej Gwiazdy zaczął być widoczny w aktywności Słońca. Efekt ten to rezonans o naturze bardziej elektromagnetycznej niż grawitacyjnej. Naukowiec stwierdził, że chociaż bezpośrednio nie zajmował się tą sprawą wie, iż to właśnie Planeta X jest odpowiedzialna za wzmożenie aktywności Słońca i nagłe ocieplenie, które obserwujemy nie tylko na Ziemi, ale również na wszystkich pozostałych planetach Układu. „Deacon” dowiedział się o Planecie X podczas swojej pracy w NOAA (The National Oceanic and Atmospheric Administration). To ciało zostało nazwane „drugim słońcem”. Ma ono eliptyczną orbitę nachyloną pod pewnym kątem w stosunku do pozostałych planet. Obecnie ciało zbliża się, i według NOAA jest to pośrednią przyczyną zmian klimatycznych.
Naukowiec pośrednio potwierdził też, że domysły na temat roku 2012 mogą mieć coś wspólnego z odziaływaniem Planety X.

Nic dodać nic ująć.

Cytat:

Nie chodzi o promieniowanie tylko o to że gwiazdy podlegają tym samym prawom co wszystko inne. I odczytując co się dzieje na niebie można określić co sie stanie w ludzkim życiu. Coś jak fraktale.

ogolnie warunki do powstania zyciana tej planecie sa perfekcyjnie specyficzne, odleglosc od slonca, samo slonce, grawitacja, sklad gazow i wiele innych, jest cos w tym mistycznego

Dwa cytaty - drugi: udowodniono, że życie może powstać wszędzie. Nie ma w tym nic specyficznego.
pierwszy: Astrologowie przeprowadzili kiedyś test. Sprawdzili kiedy rodzili się wybitni sportowcy. Czyli np medaliści olimpiad. 95% ludzi rodziło sie, gdy Mars był na wysokości horyzontu w miejscu ich urodzenia. Coś w tym jest. Ogółem astrologia ma więcej wspólnego z psychologią niż z całą resztą. Dwa jeśli chodzi o przejście Er. To nie jest punkt tylko proces.

Wyjaśniam na przykładzie znaków zodiaków: Mamy sobie barana, który jest od 22 marca do 20 kwietnia ( mniej więcej). To, że urodziłeś sie 25 marca nie znaczy, że jesteś baranem, to że urodziłeś się 15 kwietnia nie świadczy o tym również. Mniej więcej dzieli się taki zodiak na 3 fazy. Początkowa, środkowa i końcowa. W początkowej fazie osoba urodzona np 25 marca będzie miała 65% cech barana i 35% ryby (tak przykładowo). W końcowej 65% barana 35% byka. Im bliżej środka między tymi granicami tym czystszym baranem ktoś jest. Tak samo jest z Erami. Era ryb to byłą era wiary z tym, że kolidowała ona wyjątkowo z erą strzelca (chyba) czyli erą wiedzy. Era wodnika to era prawdy (pasuje do forum). Dlatego też w całym okresie po urodzeniu Chrystusa był konflikt między wiedzą i religią. W środkowej fazie wiara była najmocniejsza, więc mieliśmy rozkwit średniowiecza, potem wiara słabła i wiedza zaczynała się przebijać. Wtedy właśnie palono ludzi na stosie. Teraz zbliżamy sie do ery prawdy, więc ludzie poznają prawdę i nie jesteśmy ślepo wierzącymi. Coraz więcej ludzi otwiera oczy. Im bliżej będziemy pewnego punktu tj około 2100 roku tym bardziej prawda będzie się przebijać. Po tym punkcie prawda będzie większością czyli ponad 50%.

Zapomniałem dodać bardzo istotną rzecz. Enuma Elisz i biblia mają sporo wspólnego. Zwłaszcza księga rodzaju i jest tam taka niedorzeczność, o której się nie mówi:
Rdz 1, 26 "A wreszcie rzekł Bóg: "Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!"

Nasz? Nam?

Jahwe Bóg imię identyczne z bogiem sumerskim, który zbuntował się przeciwko całej reszcie Bogów, bo traktowali ludzi jak niewolników i dał ludziom ogień i nauczył podstaw wiedzy (z czym Wam sie to kojarzy? Podpowiedź - mitologia grecka)

Easy_Rider

@JA - z jednej strony, faktycznie w hebrajskim oryginale określenie Elohim może oznaczać bogów (w liczbie mnogiej). Natomiast użycie w polskim tłumaczeniu określeń "Nasz", "Nam" - może być również przejawem zastosowania formy Pluralis majestatis.

Cytat:

Pluralis majestatis (Pluralis maiestatis) - użycie formy liczby mnogiej przez władców lub o władcach by podkreślić ich majestat.
"(...) przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy z pretensji do tronu i polskiej korony" (Stanisław August Poniatowski)

Tak mówił o sobie papa JPII, Glemp też używa do dzisiaj tej formy. Do pana B., nawet rozumianego jako jedynego (w strefie chrześcijaństwa nie mogło być inaczej), zastosowano taką formę językową, jakby mówił to jakiś król czy inny władca ziemski.

JA

Poniatowski w każdym bądź razie użył tej formy nie koniecznie z tego powodu, że miał tylko siebie na myśli. Glemp i JP2 też raczej nie. Oni używali tych form by podkreślić, że to lud zadecydował. Żeby sprawić wrażenie, że to wspólna decyzja wg mnie. Znowu w Biblii masz o stworzeniu człowieka. Oni nie zwracali sie do ludzi tylko do siebie. Taka mała różnica.
Parę innych niedorzeczności z biblii;) :
Elohim, którzy:
widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały Rdz. 6,2
Po pierwsze potwierdza się krzyżowanie z istotami pozaziemskimi, po drugie jak to? Bóg sobie brał ziemianki za żony Very Happy

?
albo:
Rdz 19, 24-26 A wtedy Pan spuścił na Sodomę i Gomorę deszcz siarki i ognia od Pana "z nieba". I tak zniszczył te miasta oraz całą okolicę wraz ze wszystkimi mieszkańcami miast, a także roślinność. Żona Lota, która szła za nim, obejrzała się i stałą sie słupem soli
Po pierwsze jeden Pan od drugiego Pana?!?! Przecież był tylko jeden Pan!
Po drugie ludzie, którzy przeżyli wybuchy atomowe w Hiroszimie i Nagasaki - osoby, które znalazły się blisko epicentrum - opisywały, że ludzie (identycznie jak w biblii) zamieniali się w słupy soli, albo zastygały słupy ludzi. Po za tym słup soli to określenie dosłowne, bo wybuch bomby atomowej w pobliży ludzi powoduje wyparowanie wszelkich płynów z organizmu i pozostaje tylko słup soli.
Takich cytatów jest wiele naprawdę bardzo wiele:).

Po za tym Easy Rider
Elohim to liczba mnoga od bogowie,a liczba pojedyncza to El. Notabene odpowiednikiem el w języku akadyjskim jest Ilu (iluminat Neutral

), a w arabskich zaś ilah (Allah?).

Papekk27

cytat :

"Takich cytatów jest wiele naprawdę bardzo wiele:). "

Racja Very Happy

85r

Rosjanie ujawniają planetę X ( NIBIRU) 2012

http://www.sekretyameryki.com/?p=6589

Dysputant

-.-
Łał.. ruska telewizja... do tego nie ma tam ŻADNYCH zdjęć i nagrań
które wskazywały by na ten "zauważalny czerwony obiekt" na niebie...
Poza tym gdzie szukać sam popatrzę.... -.-

Dajcie temu spokój...
Temat powinien być martwy
_________________
Moja odpowiedź na zaczepki TROLL-i.

http://www.pown.it/3385

AQuatro

zulugula napisał:

Cóż wystarczy poczekać do 2012, raptem 4 lata.

Zobaczymy ile prawdy w tym jest. Ja nie mam pojęcia co wydarzy się w 2012. Końca świata na pewno nie będzie.

A tam 4 lata,
4 miesiące !! Smile

Jak ten czas szybko leci.

Dreszczyk emocji jest! Smile

Planeta przypierdoli czy nie ?? Oto jest pytanie! Smile

_________________
Zobacz też tutaj

Vril

[quote="AQuatro"]

zulugula napisał:

Planeta przypierdoli czy nie ?? Oto jest pytanie! Smile

Nic nie przypierdoli bo wcale nie o przypierdolenie tu chodzi. Jak już zauważył to wcześniej min. redmuluc, wszystko ma związek z energią płynącą przez galaktykę. Najprawdopodobniej dojdzie do zmiany częstotliwości siatki w Galaktycznych Sferach Dopływu, o których pisał Waldemar Witkowski w swoich książkach. Dla nas tak na prawdę może to być niedostrzegalne. Przynajmniej dla wielu. Inni zaś odczują to w sposób trudny teraz do przewidzenia. Zresztą niektórzy już to odczuwają. I jeszcze jedno. Ten cykl będzie skorelowany z naszym wewnętrznym cyklem czakramu serca, a co za tym idzie- dla każdej jednostki będzie inny.
_________________
"bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"

Rafał · Dołączył: 07 Mar 2009 Posty: 220 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

No ja bym taki pewny nie był, że nic nie przypierdoli ...

Wink

realista

A tak w ogóle to jutro będzie 100dniówka do apokalipsy !!!! Dlaczego media o tym nie trąbią Smile

- ha - to już tylko 100 dni i niepokoje zmartwionych się rozwieją Smile

)
_________________
Brak ideologii jest najlepszą ideologią.

Qub@

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wielki.....-w-jowisza

Podobno to księżyc nibiru Laughing

Gdzie jest redmuluc, schował się już w bunkrze z zapasem konserw Question

_________________
"...odejdziemy, ale tak trzaśniemy drzwiami, że cały świat zadrży..."