Najemnicy idą na wojnę z chamskimi wpisami

Leski

chójaduch napisał:

Gdyby szweje miały za dobrze do tego stopnia, że żaden chój na ochotnika nie pojechałby na wojnę, to szwejowi wydanoby rozkaz.

i tym samym przyznajesz mi rację, że wina leży po stronie systemu a nie żołnierza.

chójaduch napisał:

To, że jeszcze żadnemu z "naszych" chłopców nie udowodniono popełnienia zbrodni wojennej czy zbrodni przeciw ludzkości czy zwykłego kryminalnego występku jest jedynie kwestią polityki, czasu i skali.

czyli przyznajesz że z góry bez żadnych dowodów uważasz każdego polskiego żołnierza za pozbawionego litości, zachłannego mordercę - gwałciciela? i że skoro jeszcze nikt nie dostał wyroku a kilku niedawno uniewinniono to dla ciebie kolejny rządowy spisek?
a ten termin "zwykły kryminalny występek"... jak ktoś poczuję możliwość zarobienia kilku groszy ekstra i się połasi lub pozwoli się skorumpować to już dla ciebie dowód że wszyscy żołnierze na pewno mordują tam dzieci i kobiety za kasę jak blackwater. dostają czasami mandaty od żandarmerii za łamanie przepisów ubiorczych to też się liczy? żałosne, doprawdy żałosne.
_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche

The Mike

Ty chyba nie umiesz czytać co sam piszesz.

Jeżeli piszesz, ze ochtnicy idą na wojne dla kasy, to piszesz, że są najemnikami. Nie pogrążaj się dalej, póki nikt po tobie za bardzo nie jedzie, bo się zacznie i będziesz płakał, ze na Prawda2 nie lubią żołnierzy.

Skończ się już kompromitować.

Leski

The Mike napisał:

Ty chyba nie umiesz czytać co sam piszesz.
Jeżeli piszesz, ze ochtnicy idą na wojne dla kasy, to piszesz, że są najemnikami. Nie pogrążaj się dalej, póki nikt po tobie za bardzo nie jedzie, bo się zacznie i będziesz płakał, ze na Prawda2 nie lubią żołnierzy.
Skończ się już kompromitować.

Leski napisał:

nazywanie nas najemnikami nie jest dla mnie obrazą bo sami tak siebie potrafimy nazywać.

nie wiem o co tobie chodzi ale wiem że to ty się pogrążasz. ja nie protestuję przeciwko nazywaniu nas najemnikami.

masz rację powinienem skończyć. podaje argumenty, stawiam pytania oczekuję konkretnych odpowiedzi. podżegam do dyskusji. i co dostaję? "uważaj bo ktoś ciebie będzie jechać", to dawaj! udowodnij mi moją niewiedzę lub brak racji. wyzywam! lecz pierw zadałem tu kilka pytań moim zdaniem istotnych dla problemu. odpowiedz bo odpowiedzi nie było. jedynie jakieś pozbawione znaczenia dla dyskusji zaczepki. dobrze że nie wytykacie mi literówek, składni albo coś innego z gamy dziecinnych zabaw.
_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche

Astan

Cytat:

i tym samym przyznajesz mi rację, że wina leży po stronie systemu a nie żołnierza.

A może księdza z parafii, co popiera wojnę o demokrację.

Takie coś zawsze istniało i zawsze znajdywali się chętnie. Owszem to tylko marionetki systemu, ale to ich wina, że nimi są i kropka. Można oskarżać system w nieskończoność, ale świata i tak się toczy sowim torem i to Ci ludzie się tego podjęli, a nie zostali do tego zmuszeni nawet w jakikolwiek sposób.

EJ! Pytanie zasadnicze: Gdybym system zmuszał Cię do zabijania i jednocześnie wmuszał w Ciebie pieniądze. Dosłownie zmuszał i robił wszystko co konieczne, żebyś zabijał, to też byś zwalał całą winę na system. Zabijałbyś jakiś przypadkowych ludzi za pieniądze?

Jestem pewny, że gdyby teraz wszedł taki obowiązek, to nie zgodziłbyś się na to, tak jak całe społeczeństwo. Po części dla tego, że są zbyt dużymi pizdami, co nie zmienia faktu, że człowiek musi iść za tłumem i że fakt, że za nim poszedł zwalnia go z odpowiedzialności.

przyzwolenie społeczne i prawne tylko zamydla oczy.
_________________
Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.

The Mike

Twierdzisz uparcie, że wina leży po stronie systemu, nie żolnierza. Żołnierz w wypadku gdy godzi się na wyjazd na wojnę lub okupacje dla pieniędzy, jest częscią systemu. Tak jak UB i SB, gdzie bydlaki dokonywali absolutnie niemoralnych i ichydnych rzeczy, teraz tłumaczą się tak jak wy, że działali w ramach systemu. Oni byli trochę gorsi, bo robili to przeciw swoim, ale podtrzymywali system. Czyli żołnierz godzac się na wyjazd, twierdząc jeszcze, że robi to dla pieniedzy nie ma prawa narzekać na system. Nikt mu nie każe jechać, nikt tez nie każe być żołnierzem zawodowym!

Czym innym jest wina systemu, który jak to ustaliliśmy jest pojebany. Czym innym jest świadoma decyzja żołnierza, który jedzie na wojnę, nie by bronić Polskich granic i niepodległości, jak to jest w przysiędze, lecz by zarobić 100 k PLN w pół roku! To jest odpowiedź na twoje wszystkie pytania.

chójaduch

Leski napisał:

chójaduch napisał:

Gdyby szweje miały za dobrze do tego stopnia, że żaden chój na ochotnika nie pojechałby na wojnę, to szwejowi wydanoby rozkaz.

i tym samym przyznajesz mi rację, że wina leży po stronie systemu a nie żołnierza.

ależ skąd. Nic podobnego. Twierdzę tylko, że bez znaczenia są motywy, jakimi kierują się najemnicy podejmując decyzję o wyjeździe na wojnę, gdyż w innych okolicznościach (rozkaz) też by na tę wojnę pojechali. Tylko zmieniłoby się argumentowanie hipokrytów- teraz pierdolą, że robią to za kasę ekstra, a w przypadku rozkazu pierdoliliby o rozkazie, ewentualnej odpowiedzialności za nieuzasadnioną odmowę wykonania rozkazu lub o ewentualnej utracie roboty. System moglibyśmy winić jedynie wtedy, gdyby rozkaz został wydany żołnierzom z obowiązkowego poboru i wyłącznie w odniesieniu do tychże.

Cytat:

chójaduch napisał:

To, że jeszcze żadnemu z "naszych" chłopców nie udowodniono popełnienia zbrodni wojennej czy zbrodni przeciw ludzkości czy zwykłego kryminalnego występku jest jedynie kwestią polityki, czasu i skali.

czyli przyznajesz że z góry bez żadnych dowodów uważasz każdego polskiego żołnierza za pozbawionego litości, zachłannego mordercę - gwałciciela? i że skoro jeszcze nikt nie dostał wyroku a kilku niedawno uniewinniono to dla ciebie kolejny rządowy spisek?
a ten termin "zwykły kryminalny występek"... jak ktoś poczuję możliwość zarobienia kilku groszy ekstra i się połasi lub pozwoli się skorumpować to już dla ciebie dowód że wszyscy żołnierze na pewno mordują tam dzieci i kobiety za kasę jak blackwater. dostają czasami mandaty od żandarmerii za łamanie przepisów ubiorczych to też się liczy? żałosne, doprawdy żałosne.

Żałosna jest Twoja nadinterpretacja. Niby dlaczego zachowanie polskich oprawców miałoby być inne od zachowania oprawców w mundurach innej firmy? Jest ich tylko zdecydowanie mniej, a zatem ujawnionych występków jest odpowiednio mniej (skala). Krócej biorą udział w podbojach, okupacach i prześladowaniach lokalnej ludności cywilnej (czas). A to, że kilku zabójców ludności cywilnej zostało uniewinnionych i nikt za popełnienie tej zbrodni nie poniósł odpowiedzialności to nic innego jak polityka.

Każdy kto dobrowolnie oddaje się służbie organizacji wykorzystywanej m. in. do legalnego zabijania ludzi może śmiało zostać określony, delikatnie mówiąc, jako bandyta.

Leski

co ja zwykły bandyta i oprawca mogę wam więcej powiedzieć? nic wiecie lepiej. znacie ludzi, środowisko. widzieliście tyle hollywoodzkich filmów, całkiem dobrych. jak bitwa o irak (ja widziałem i miałem ochotę zamordować jakąś rodzinę, przecież mam tak zaorany przez wojsko łeb) na bliskim wchodzie też często bywacie więc wiecie. nikogo po misji nie znacie. koledzy nie byli? a no tak w wieku gimnazjum nie biorą jeszcze. jak się nudzę robię tak http://youtu.be/S06nIz4scvI

gówno wiecie. jednostkę zza płotu raz widzieliście a samej armii baliście się od podstawówki. skąd to dziwne przekonanie że ta wojna to armii wina? wojsko wymyśliło, nakręciło i się tam świetnie bawi.
_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche

The Mike

O jakich filmach mówisz?

Jak narazie rozmawiammy o faktach:

Polscy żołnierze jadą na wojnę dla duzych pieniędzy, bo CHCĄ dorobić.

o tym rozmawiamy, nie o Rambo.

inecki

Leski napisał:

co ja zwykły bandyta i oprawca mogę wam więcej powiedzieć? nic wiecie lepiej. znacie ludzi, środowisko. widzieliście tyle hollywoodzkich filmów, całkiem dobrych. jak bitwa o irak (ja widziałem i miałem ochotę zamordować jakąś rodzinę, przecież mam tak zaorany przez wojsko łeb) na bliskim wchodzie też często bywacie więc wiecie. nikogo po misji nie znacie. koledzy nie byli? a no tak w wieku gimnazjum nie biorą jeszcze. jak się nudzę robię tak http://youtu.be/S06nIz4scvI

gówno wiecie. jednostkę zza płotu raz widzieliście a samej armii baliście się od podstawówki. skąd to dziwne przekonanie że ta wojna to armii wina? wojsko wymyśliło, nakręciło i się tam świetnie bawi.

Dobrze napisane Leski - i jestem pewien, że wszyscy byśmy się mocno zdziwili swoim własnym zachowaniem, gdybyśmy trafili do obozu koncentracyjnego - czy na front.

Nie mniej porządny człowiek i żołnierz wermahtu jako nasz najeźdźca może być krytykowany - ale nakręcony siłką facet, któremu puściły nerwy w polskiej armii już nie? Nikomu nie życzę takich wyborów i dziekuję Bogu, że ja przed nimi nie muszę stawać - ale jeśli najlepszy na świecie gość bierze udział w napaści na odległy mu kraj, bo tak wymyślili politycy - to chyba dobrze, że budzi to refleksje i oburzenie?!

Sens istnienia armii to posłuszeństwo wobec rozkazu - mówisz Leski, że tu wypowiadają się teoretycy z gimnazjum, a kto decyduje o wojnie? praktycy z pierwszej linii?

Powiedz mi proszę jak to jest tam na miejscu? Daje się dzieciom cukierki i ludność cywilna wita nas kwiatami? Kto częściej ginie: żołnierz koalicji, talibski partyzant-terrorysta - czy cywil?

A jeszcze może mi powiesz jaka jest struktura narodowościowa w wojskach USaRmy?

I na koniec osobiste pytanie - Leski czułeś, że robisz coś dobrego i ważnego dla Polski - czy byłeś w pracy?

Mamy taką okazję, żeby poznać kawałek prawdy o rzeczywistości tej wojny - to może podzielisz się z nami emocjami i przemyśleniami. Gdybyś został prezydentem - to zwiększył byś kontyngent? Doposażył? Podniósł żołd? Nie mam zbyt wielkich możliwości postowania, ale ręczę, że przeczytam w skupieniu i z uwagą.

Pozdrawiam
Inecki

P.S. ... i może powiedz co sądzisz o karaniu wpisów n.t. polskich żołnierzy, z pewnością Twój głos ma dla mnie większe znaczenie niż zdanie czynnych armistów wypowiadających się oficjalnie.
_________________
storyofstuff

Janek.K

Inecki genialny wpis Very Happy

Obawiam się ,że przedmówca zwiększyłby kontyngent i zwiekszył żołd .

smutne czasy naprawdę smutne .

takich obrońców to w worek i w kosmos

Leski

Janek.K napisał:

Inecki genialny wpis Very Happy

Obawiam się ,że przedmówca zwiększyłby kontyngent i zwiekszył żołd .

smutne czasy naprawdę smutne .

takich obrońców to w worek i w kosmos

nie wiem po czym to wnosisz

miałem się już tu nie udzielać bo obwiniacie babę z okienka w skarbówce za to że podatki są wysokie. i idąc waszym tokiem myślenia to gdyby ta baba nie zatrudniła się w urzędzie, i nie przyjmowała wpłat to nie było by podatków w ogóle!!! genialne jest wasze rozumowanie.

i co ma teraz zrobić w waszym ograniczonym rozumowaniu człowiek? rzucić pracę? polegając na tych samych mrzonkach co wy? wymyśliliście sobie jakiś cudowny świat który zrodzi się z dnia na dzień tylko musimy... właśnie co musimy? obalić mega banki! (jak?) i nagle świat zrobi się bezpieczny i nie będzie głodu, chorób, wojen... odrobaczanie tego systemu zajmie pokolenia jeśli w ogóle kiedyś się zacznie. tymczasem widzę tylko przemądrzałych hipokrytów, którym wydaje się, że oni żyją poza systemem i wcale nie przykładają do całego tego syfu cegiełki, reprezentując sobą zupełny brak trzeźwego myślenia lub wiek bardzo młodzieńczy (też to przechodziłem. spokojnie chłopcy, przejdzie wam). nie jesteście w stanie sformułować żadnego konkretnego planu tej waszej wymarzonej "rewolucji" bez totalnego rozpadu aparatu państwa, który w waszym niedojrzałym rozumowaniu jest czystym złem, a co za tym idzie? katastrofa humanitarna i społeczna destrukcja. obawiam się, że właśnie to nas czeka niezależnie od rozwoju sytuacji.

poczytajcie czasem książki można się czegoś dowiedzieć. na przykład, że każda rewolucja kosztuje nie jedno życie (i zżera swój ogon) albo jest cichą "nocną zmianą" w każdym razie nie poprawia się nic. ja wiem, wiem. przebudzenie, rozkwit świadomości, złota era... super. 6 miliardów ludzi nagle ewoluuje mentalnie o kilka stuleci i nikt tego skostniałego świata nie będzie bronił. tysiąc lat panowania nad światem, rewolucje, globalne konflikty, starcia z innymi cywilizacjami, pokolenia doświadczeń w kierowaniu losami ludzkości a waszym zdaniem uliczny protest jest w stanie to wszystko rozbić? spiski, morderstwa, tajna agentura i tony złota a na przeciw niezorganizowana, nieokreślona grupa bez precyzyjnego dalekosiężnego celu. spalimy bastylię i co dalej? dalej będziemy w tym samym świecie. pora przebudzić się po raz kolejny. nowotwór który nas trawi nie podda się chirurgicznemu cięciu. jest zbyt rozległy, pacjent z pewnością umrze. trzeba to leczyć a to proces żmudny. zajmie lata, dekady zanim nowy porządek ustąpi nowszemu (zabawne) inaczej wszystkich nas czeka zagłada.

a teraz puenta. pośród tego wszystkiego mój mały świat, zależny od innych małych światów i nie sposób się od nich odizolować choćbym nawet chciał. jedyne co pozostaje to trwać w tym, rozwijać się, małymi kroczkami przeć na przód. nie krzywdząc innych, z otwartym umysłem trwać w tej rzeczywistości w nadziei, że przyszłym pokoleniom uda się ruszyć cały ten świat z miejsca. możecie się samolubnie upierać dalej ale nie jesteśmy gotowi by żyć w nowym świecie i nigdy nie będziemy. starożytna przypowieść o mojżeszu mówi, że ten tak długo błądził ze swoim ludem po pustyni aż całe pokolenie niewolników wymarło a w ich miejsce przybyło nowe które wypaczonej mentalności nie miało. sam mojżesz zmarł ziemi obiecanej nigdy nie widząc on również nie był jej godzien. wierzący nie jestem ale coś w tym jest prawda? jak możecie zbudować wolny świat skoro wolni nigdy nie byliście? większym pożytkiem dla polaków był pozytywizm niż romantyzm.
jakoś się trzeba w tym wszystkim odnaleźć wam radzę to samo.

trochę mnie poniosło
dziękuje
pozdrawiam
_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche

easy russian

inecki napisał:

.....

Dobrze napisane Leski - i jestem pewien, że wszyscy byśmy się mocno zdziwili swoim własnym zachowaniem, gdybyśmy trafili do obozu koncentracyjnego - czy na front.

Nie mniej porządny człowiek i żołnierz wermahtu jako nasz najeźdźca może być krytykowany - ale nakręcony siłką facet, któremu puściły nerwy w polskiej armii już nie? Nikomu nie życzę takich wyborów i dziekuję Bogu, że ja przed nimi nie muszę stawać - ale jeśli najlepszy na świecie gość bierze udział w napaści na odległy mu kraj, bo tak wymyślili politycy - to chyba dobrze, że budzi to refleksje i oburzenie?!

............

Również podpisuję się pod wpisem @Ineckiego . też jestem ciekaw odpowiedzi na postawione przez niego pytania .

Leski napisał:

..........
nie wiem po czym to wnosisz

miałem się już tu nie udzielać bo obwiniacie babę z okienka w skarbówce za to że podatki są wysokie. i idąc waszym tokiem myślenia to gdyby ta baba nie zatrudniła się w urzędzie, i nie przyjmowała wpłat to nie było by podatków w ogóle!!! genialne jest wasze rozumowanie.

........... odrobaczanie tego systemu zajmie pokolenia jeśli w ogóle kiedyś się zacznie. tymczasem widzę tylko przemądrzałych hipokrytów, którym wydaje się, że oni żyją poza systemem i wcale nie przykładają do całego tego syfu cegiełki, reprezentując sobą zupełny brak trzeźwego myślenia lub wiek bardzo młodzieńczy (też to przechodziłem. spokojnie chłopcy, przejdzie wam). nie jesteście w stanie sformułować żadnego konkretnego planu tej waszej wymarzonej "rewolucji" bez totalnego rozpadu aparatu państwa, który w waszym niedojrzałym rozumowaniu jest czystym złem, a co za tym idzie? katastrofa humanitarna i społeczna destrukcja. obawiam się, że właśnie to nas czeka niezależnie od rozwoju sytuacji.

poczytajcie czasem książki ........................................ trzeba to leczyć a to proces żmudny. zajmie lata, dekady zanim nowy porządek ustąpi nowszemu (zabawne) inaczej wszystkich nas czeka zagłada.

a teraz puenta. ...................... jak możecie zbudować wolny świat skoro wolni nigdy nie byliście? większym pożytkiem dla polaków był pozytywizm niż romantyzm.
jakoś się trzeba w tym wszystkim odnaleźć wam radzę to samo.

trochę mnie poniosło
dziękuje
pozdrawiam

Mój szacunek za ten wpis żołnierzu ( wszystkie Twoje wpisy są w porządku ) . Przeczytałem cały temat i wiele z wpisów jest tak samo pełne hipokryzji i nie rozpoznanych w swoich wnętrzach emocji jak wypowiedzi polityków , które krytykują . Praktyka życiowa weryfikuje ( często boleśnie jak to podkreśla @Inecki ) wiele z takich mrzonek.

Jesteśmy wszyscy razem " organizmem społecznym " ( chorym i zarobaczonym jak to ładnie piszesz ) . Te krzyki oburzenia jakie tu " słychać" są "pretensją palca u nogi " tego organizmu społecznego do "ręki trzymającej nóż czy karabin" jakim jest w wypadku społecznego organizmu armia. Dobrze napisałeś o przedstawicielach koncernów tytoniowych - oni mordują w białych rękawiczkach . Trzymając się porównania społeczeństwa do organizmu -są jak trucizna w żyłach , działają z opóźnieniem i niezauważalnie ale kto podnosi papieros do ust ? Przecież jakaś ręka? Kto jest winien w tym złożonym łańcuchu trucia?

Przytoczę inny przykład z życia obrazujący chorobę naszego systemu, postrzegania rzeczywistości ( wiem,że się nie pogniewasz za porównanie , wiele pomyj na wojsko i tak wylano ). Wszyscy potępiają prostytutki stojące gdzieś tam na ulicach czy w rowach na szosach . One są jawnie widoczne . To samo "kurwienie się " i handelek swoimi wdziękami praktykuje co najmniej 80% "żon" w obecnych "małżeństwach ". Ta druga - zawoalowana opcja jest już jak to mordowanie za pośrednictwem papierosów - społecznie akceptowana i cacy . Moim zdaniem laska stojąca przy drodze jest uczciwsza od takiej żony -przynajmniej jasno określa stawki i nie nazywa kurewstwa " sakramentem".

Tak jak ze świętego i pięknego połączenia kobiety z mężczyzną zrobiono dziś rynsztok tak samo sprofanowano cel istnienia armii równając ją z bandytyzmem i gwałtem.

WSZYSCY - JAKO CAŁY ORGANIZM SPOŁECZNY JESTEŚMY ZA TO ODPOWIEDZIALNI -zarówno za sukcesy jak i za patologie. Drastyczny wynik jakiegoś działania jak na przykład omawiane zdarzenia z wojskiem są sumą milionów z pozoru drobnych codziennych wyborów WSZYSTKICH OBYWATELI. Społeczny organizm jest jak duży statek. Ster skręcony nie od razu wywołuje zmianę kierunku. Jest duża bezwładność tej struktury i zazwyczaj z poziomu pojedynczej "komórki społecznego ciała" nie dostrzegamy przyczyny i skutku działania. Można usprawiedliwiać tych , którzy nie są świadomi i "dostarczają truciznę " sądząc ,że to balsam lecz jeśli mają świadomość szkodzenia ( jest jakieś stare Rzymskie prawo konkretnie to ujmujące) to są tak samo winni. . My , tutaj piszący już o tym wiemy.

Nie wiem czy powyższe dosadne zobrazowanie coś wyjaśni czy też wywoła większe wzburzenie . Mniejsza o to- kto zrozumie , ten zrozumie. Do tego trzeba jednak trochę praktyki życiowej -a co za tym idzie pewnej pokory a tego wielu rozmówcom brakuje .

Ja też nie jestem chrześcijaninem ale przytoczę zdanie , które akurat tu pasuje i wymiar uniwersalny :" kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień" . Jeśli zaprzestaniemy waśni wewnętrznych ( a naszym PRAWDZIWYM, NIEWIDOCZNYM WROGOM o to cały czas chodzi byśmy na "swarach głupich" tracili czas , którego jest coraz mniej ) to może mamy szansę na jakieś konstruktywne leczenie organizmu społecznego o jakim wspomina @Leski . W przeciwnym razie zginiemy wszyscy ( " na co nam te swary głupie wnet i tak zginiemy w zupie "-pasuje do tej rozmowy i inny wierszyk:" ryby ,żaby i raki") . My się tu będziemy ścierać nie rozumiejąc ,że dla wspólnego przetrwania trzeba nam jedności i wzajemnego zrozumienia i będzie tak jak w tym starym wierszyku napisanym przez niegłupiego klechę http://literat.ug.edu.pl/ikbajk/047.htm

Na koniec ,żeby było jasne - nie popieram istniejącego stanu ale dostrzegam jego złożoność . Nie potępiam, nie oceniam . Też znam już trochę życie a za Twoim wpisem @Leski czuje się sporo praktyki i wiele głębokich przemyśleń. Również pozdrawiam i dziękuję .
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates

The Mike

Leski, wcale nie jesteś genialny. Generalnie temat nie dotyczy Twoich wizji świata, czy Twojej "słuzby", tylko wypowiedzi, wolności słowa i nazywania faktów.

Co my bysmy chcieli, to byśmy chcieli, nie zmienia to faktu, że:

Żołnierz idący na okupację za pieniadze, tłumaczacy to checią zarobienia na mieszkanie czy samochód to najemnik. My mamy prawo tak pisać, a żaden sierżancina ze zrytym berecikiem nie ma prawa nam tego zabronić.

Venom

Temat powraca niczym bumerang ze słynnym :
"nawoływanie do popełnienia zbrodni i jej pochwałę" - cokolwiek to znaczy

Obrażali, to niech teraz płacą na rzecz rannych

(...) Żebryk, żołnierz ze Świdwina, uczestnik trzech misji zagranicznych w Iraku i Afganistanie, od dwóch miesięcy wysyła do prokuratury kolejne zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Chodzi o obraźliwe wpisy na forach internetowych pod adresem żołnierzy wysłanych na misje przez polski rząd. Wpisy pojawiają się regularnie na niemal każdym portalu internetowym po kolejnych artykułach o śmierci polskich żołnierzy.

Ostatnie wnioski Jacek Żebryk wysłał do prokuratury w Białogardzie 31 października. Tym razem pozywa także tych, którzy obrazili i grozili mu po medialnych informacjach o tym, że ściga internautów. "Sierżancie, prawdy ty się dowiesz na tamtym świecie. To znaczy już niedługo!!!", "bandziory najemne", "ludobójcy i zbrodniarze wojenni", "Sława i chwała bohaterskim bojownikom o wolność Afganistanu. Śmierć okupantom" - brzmią wpisy na różnych forach.

W sumie pozwał już 81 internautów, a prokurator zapowiada, że będzie ścigał każdego z nich. Śledczy twierdzą, że namierzyli już numery IP wielu komputerów, z których wysłano maile z obelgami pod adresem żołnierzy. (...)

http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,349.....nnych.html

Laughing

To są dopiero POLSKIE problemy:
-Internauci
-Bunt Ziobry i Kurskiego
-Szatańskie relikwie JP2, które uratowały samolot
-Bitwy medialne o krzyże
-Nergal zniesławił papieża

Laughing

Kurwa wyślijcie się wszyscy najlepiej front syjoniści! Cool

Kocham tematy zastępcze, które mają przykryć rozpierdol w kraju i na świecie.... Marionetki płońcie wiecznym ogniem piekielnym Very Happy

_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.

Bimi

Yamakusa napisał:

W sumie pozwał już 81 internautów, a prokurator zapowiada, że będzie ścigał każdego z nich. Śledczy twierdzą, że namierzyli już numery IP wielu komputerów, z których wysłano maile z obelgami pod adresem żołnierzy. (...)

Ten Marcin Górka co pisał ten tekst to też niezły debil - niby dziennikarz GW, a nie rozumie znaczenia tak prostych słów jak np. "pozwał".
Żebryk nikogo nie pozwał - on tylko sobie pisze donosy. Wrócił z Afganistanu, dumny wojownik co odstrzelił paru bezbronnych czarnuchów i jeszcze mu za to zapłacili - to postanowił sobie poszukać nowego zajęcia godnego swej moralności. Został dumnym donosicielem.

Generalnie cały tekst z Wyborczej to jedna wielka propaganda, która ma być rzekomo przestrogą dla innych co też chcieliby zamieszać w internecie emocjonalne komentarze n.t. moralnych aspektów pracy polskich najemników w Afganistanie. I tu Górka kolejny raz okazuje się debilem - jakby nim nie był to by wiedział, że takimi tekstami więcej osób jeszcze bardziej rozjuszy, niż wystraszy od pisania prawdy.

"Dziennikarze" i "żołnierze" - kurwa ich pierdolona mać. Nie wiem które większe bydlaki.

A tu jeszcze fota tego najemnika i donosiciela Żebryka - od razu widać że psychopata:

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/sierzan.....10455.html

Venom

Koszerna wojna z internautami Cool

Zawsze w CV można sobie dopisać walkę z terroryzmem i cyberterroryzmem Laughing

_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.

Bimi

Yamakusa napisał:

Zawsze w CV można sobie dopisać walkę z terroryzmem i cyberterroryzmem Laughing

easy russian

Ty Yamakusa uważaj Very Happy

- zaraz tu wpadnie ten @Barbapapa co już w innym dziale w ryj chciał dawać .
Ktoś ładnie skwitował już takie psychozy : komuś doskwiera brak napletka .

A co do wpisów : co obraźliwego w kierunku Polskiej armii jest w haśle : "Sława i chwała bohaterskim bojownikom o wolność Afganistanu. Śmierć okupantom" ??? Ktoś się poczuł dotknięty ? Dlaczego ?
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates

vkali

Cytat:

gówno wiecie. jednostkę zza płotu raz widzieliście a samej armii baliście się od podstawówki. skąd to dziwne przekonanie że ta wojna to armii wina? wojsko wymyśliło, nakręciło i się tam świetnie bawi.

.....zadaj sobie bobu,...nie jesteśmy najemnymi mordercami i zabójcami,..i wcale nie chcemy nimi być, nie chcemy ani wiedzieć, ani doświadczać tego, co w nagrodę za własny nie przymuszony wybór odczuwa sprzedajny zabójca i morderca...twój wybór twoja nagroda..i pozostań przy niej,..a nie obarczaj nagrodą zabójcy i mordercy innych, którzy uczą si zabijania i mordowania innych,...tym bardziej zabijać i mordować za judaszowskie srebrniki...
_________________
www.eterofizyka.pl
www.v-tao.eu

vkali

miało być:
..a nie obarczaj nagrodą zabójcy i mordercy innych, którzy nie idą przez życie po trupach, którzy uczą się żyć bez potrzeby zabijania i mordowania innych, ...tym bardziej zabijania i mordowania za judaszowskie srebrniki...
_________________
www.eterofizyka.pl
www.v-tao.eu

Leski

DZIELICIE ZAMIAST ŁĄCZYĆ

SKUPIACIE SIĘ NA SKUTKACH ZAMIAST DOSZUKIWAĆ PRZYCZYN
_________________
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche

The Mike

Leski napisał:

DZIELICIE ZAMIAST ŁĄCZYĆ

SKUPIACIE SIĘ NA SKUTKACH ZAMIAST DOSZUKIWAĆ PRZYCZYN

No, przyczyną jest zachłanność Polskich najemników, przecież wyraźnie o tym piszemy. A, że tą pazerność wykorzystują politycy i inne szmaty?

To też bardzo wyraźnie piszemy.

Bimi

Leski napisał:

DZIELICIE ZAMIAST ŁĄCZYĆ

Ale co ty się człowieku nas czepiasz? Że prawdę o tych chujach piszemy?

Ten twój bohater Żebryk i jego przydupas Górka - oni niby łączą, tak?
Tak, łączą kurwa... ale chyba flaki afgańskich rodzin gdy napierdalają w ich chaty z moździerzy, żeby sobie (jak twierdzisz) zarobić na mieszkanie.
Bandyci pierdoleni.

chójaduch

easy russian napisał:

T co obraźliwego w kierunku Polskiej armii jest w haśle : "Sława i chwała bohaterskim bojownikom o wolność Afganistanu. Śmierć okupantom" ??? Ktoś się poczuł dotknięty ? Dlaczego ?

Tu się nie przyjebią z art 212 kk, tylko z art 255 kk...
szczegóły tutaj

Patin

inecki napisał:

.....
Dobrze napisane Leski - i jestem pewien, że wszyscy byśmy się mocno zdziwili swoim własnym zachowaniem, gdybyśmy trafili do obozu koncentracyjnego - czy na front.

Jestem dziś po 3 tyskich i 2 grzańcach więc mi na pewno wybaczycie mój podniosły ton. Powiem tak:

DUPA JASIU HUZIU BOBO!
Właśnie tym się różnimy, że ja na front nigdy nie trafię głupie wojskowe pindy! Bo pierwszy kapral czy inny sierżant, który wręczy mi karabin dostanie nim prosto w łeb! W tym jest ta różnica, że niektórzy nie dadzą się zwieść przeklęci faszyści.
Myślicie, że jesteście debeściaki bo macie pociski zamiast pięści? To zapraszam na moje osiedle frajerzy tam nie ma broni palnej i wszystko trzeba załatwiać własnymi pięściami. Myślicie, że macie miotającą broń i możecie wchodzić kobietom i dzieciom do domów i mówić kto ma wypierdalać a kto nie? Tchórze pierdzicie śmierdząco na tysiące kilometrów aż czuć wasze smrody z daleka frajerzy z karabinami. Ja rozumiem że jedziecie tam żeby zarabiać w dolarkach na własne mieszkanie ale to i tak nie usprawiedliwia was od tchórzostwa jakie prezentujecie. Ja też robię na mieszkanie i dziesiątki znajomych osób. Ale żadnemu z nich nie jest do tego potrzebny karabin i przemoc z nim związana głupie burki. Ci którzy bezdusznie wykonują bezwzględnie każde rozkazy przełożonych są dla mnie frajerami niczym więcej.
Mówicie tak, że wszyscy byliby tacy jak wy dla usprawiedliwienia własnego tchórzostwa. Nikt oprócz was nie będzie tacy jak wy i przyjmijcie to do wiadomości. To wy jesteście tyranami a my normalnymi ludźmi, którzy nigdy nie będą wywierać przemocy gwałtem na innych i to nas dzieli.
Bo na osiedlu gdzie nie ma karabinów dostał byś w japę, rozpłakał byś się, wytarł gila i pobiegł do mamy i tak by się to skończyło.
Teraz Bimi dawaj bitcoina za moją wypowiedź i masz moją grabę.