Korea Płn. atakuje wyspę Korei Płd

pawlak

mamamia napisał:

Dozymetr MACTEP ( licznik Geigera): http://allegro.pl/dozymetr-mactep-licznik-geigera-i1324923100.html - 90zł Smile

wielkie dzięki,
a co do płynu Lugola, może napisze do sanepidu?

Fosfor

Na ebayu sprawne egzemplarze "zimnowojenne" chodzą od 25-30$. Lepsze modele 100-250$. Za 1500pln to masz już taki super-dokładny z bajeramim.

Płyn Lugola to sobie daruj, jak dojdzie co do czego to będzie inny typ opadu niż ten po Czarnobylu.

EDIT: Ten MACTEP to bym nie był taki pewien czy aby napewno jest dobry na wojnę nuklearną. Skalę ma tylko do 9.99 mikroSv, pewnie zgłupieje przy wiekszych dawkach.
_________________
"... Pierwszy krok do zrzucenia niewoli to odważyć się być wolnym ..."

pawlak

ludzie kupują liczniki Geigera jak szaleni pare minut temu ktos kupił na allegro

pawlak

Fosfor napisał:

Płyn Lugola to sobie daruj, jak dojdzie co do czego to będzie inny typ opadu niż ten po Czarnobylu.

Może przedłuży życie na kilka godzin?

85r

pawlak napisał:

ludzie kukują liczniki Geigera jak szaleni pare minut temu ktos kupił na allegro

Sam sobie taki sprawie jak spuszczą pierwszą bombkę Smile

pawlak

Fosfor napisał:

EDIT: Ten MACTEP to bym nie był taki pewien czy aby napewno jest dobry na wojnę nuklearną. Skalę ma tylko do 9.99 mikroSv, pewnie zgłupieje przy wiekszych dawkach.

jak zgłupjeje to mi juz wystarczy ja chce tylko wiedzieć czy promieniowanie wzrasta, bo władza nic i tak ci nie powie Laughing

pawlak

Cytat:

Sam sobie taki sprawie jak spuszczą pierwszą bombkę Smile

ja kupuje teraz bo póżniej będzie kosztował fortune Laughing

Aqua

Chłopaki nie róbcie offtopa.

--> viewtopic.php?p=66504 (Produkty do przechowania na czas kryzysu)
--> viewtopic.php?t=4904 (Co zrobicie, gdy przestaną was karmić?)
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

pawlak

Aqua napisał:

Chłopaki nie róbcie offtopa.

--> viewtopic.php?p=66504 (Produkty do przechowania na czas kryzysu)
--> viewtopic.php?t=4904 (Co zrobicie, gdy przestaną was karmić?)

ok, nie będe więcej smęcić, jeszcz tylko jedno:
licznik już zamówilem, przyjdzie pocztą
Czy są jakieś środki które przedłużą troche życie po silnym napromieniowaniu? słyszałem że ludzie bardzo różnie na to reagują, jedni umierają po kilku godzinach, inni dniach a niektóży miesiącach (męczą się strasznie), mimo że dostali podobne dawki

Fosfor

Rożne efekty podobnej dawki zależą od tego, które części organizmu zostały napromieniowane. Kluczowa jest ochrona dróg oddechowych i przewodu pokarmowego przed przenikaniem radioaktywnych cząstek do środka organizmu gdyż tam mogą wyrządzić dużo większe szkody niż na powierzchni skóry, w dodatku cały czas promieniują wewnątrz i pozornie mała dawka się z czasem kumuluje. Nawet niewielkie dawki substancji radioaktywnych w jedzeniu czy we wdychanym powietrzu mogą być groźne.

Co do leczenia to generalnie szkody wyrządzone w organiźmie przez silne napromieniowanie są nieodwracalne. Jedyne leczenie jakie stosowano to leczenie objawowe antybiotyki (wysiada system odpornościowy), środki przeciwbólowe itp. W przypadkach gdy było to możliwe dokonywano przeszczepu szpiku jeśli tam nagromadziły się substancje radioaktywne.
_________________
"... Pierwszy krok do zrzucenia niewoli to odważyć się być wolnym ..."

pawlak

koleś z allegro od godziny 10:58 do godziny 13:17 sprzedał 5 liczników Geigera Laughing

nie tylko ja popadłem w nuklearną obsesje (mam nadzieje że to tylko moja paranoja Cool

)
zobaczymy Very Happy

mamamia

ale mu zrobilem reklame... chyba sie zglosze po prowizje Smile

Aqua

Cytat:

Prowokowanie wojny

Jutro, w niedzielę 28 listopada 2010 r. mają rozpocząć się amerykańsko-koreańskie manewry wojskowe na M. Żółtym. Stany Zjednoczone oraz Korea Południowa wyznaczyły obszar ćwiczeń w obrębie chińskiej strefy ekonomicznej. Wczoraj Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin zaprotestowało przeciwko podejmowanym bez zgody Chin militarnym przedsięwzięciom w tej strefie. Zważywszy na protekcję chińską nad władzami Korei Północnej z dużym prawdopodobieństwem przypuszczamy, że ostrzał wyspy Yeonpyeong był de facto ostrzeżeniem ze strony Chin, wykonanym przez ich północnokoreańskiego sojusznika.

Wczoraj doszło do rozmów Yang Jiechi Ministra Spraw Zagranicznych Chin z Chi Jae Ryong ambasadorem Korei Północnej w Pekinie, Hilary Clinton sekretarzem stanu USA oraz Kim Sung-hwan Ministrem Spraw Zagranicznych Korei Południowej. Przedmiotem rozmów była sytuacja w Korei w świetle oświadczenia chińskiego MSZ.

Ryzyko konfrontacji zbrojnej istotnie wzrosło. Rząd Japonii został postawiony w stan alarmu. Już latem rozważono o postawieniu chińskiej armii w stan gotowości bojowej w związku z napięciami na Płw. Koreańskim. Benzyny do ognia dolewa generalicja amerykańska. W wyjątkowym z dyplomatycznego punktu widzenia oświadczeniu dowódcy sił zbrojnych USA (Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów) admirała Michael Mullena nagranym dla sieci CNN, pouczono władze Chin o konieczności wywarcia presji na Koreę Północną.

Sytuacja przypomina prowokowanie Japonii do wywołania ataku na Stany Zjednoczone w czasie II Wojny Światowej. Zwiększa się przy tym prawdopodobieństwo, że ocieplenie stosunków Polski z Rosją po dniu 10 kwietnia 2010 r. ma podłoże geostrategiczne. Nieujawnianym opinii publicznej w Polsce celem elit amerykańskich i niemieckich jest włączenie Polski do obrony bogactw Syberii oraz Bliskiego Wschodu w sytuacji gdyby sprowokowane Chiny przystąpiły do działań zbrojnych. Cel ten realizowano za pośrednictwem m.in. Lecha Kaczyńskiego (Irak, Afganistan, traktat z Lizbony), a obecnie Bronisława Komorowskiego i Donalda Tuska (Niemcy, Rosja).

http://urbas.blog.onet.pl/
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

85r

Cytat:

Korea Północna szykuje się do wojny. Znikają tysiące ludzi

Komuniści oskarżają Seul o używanie żywych tarcz.

Korea Północna uznała, że ludzie, którzy zginęli podczas ostrzału wyspy
Yeonpyeong byli "żywymi tarczami". Według niej władze w Seulu skierowały ich tam celowo.

"Wróg powinien być pociągnięty do odpowiedzialności za incydent, bo rozmieścił cywilów wokół pozycji artyleryjskich i wewnątrz kompleksów wojskowych - ogłosiła państwowa agencja KCNA - donosi TVN 24."

Phenian określił działanie swoich przeciwników jako "nieludzkie". O śmierci niewinnych powiedział, że jest "godna pożałowania".

Tymczasem tysiące pracowników północnokoreańskich zatrudnionych w Rosji ucieka z tego kraju. Porzucają pracę i znikają. Nawet ze swoimi opiekunami z tajnych służb.

"To może oznaczać, że wezwano ich do kraju w związku z potencjalną możliwością prowadzenia operacji militarnych - donosi "Belfast Telegraph"."

W stan najwyższej gotowości postawiony został rząd Japonii. To w związku z rozpoczynającymi się jutro manewrami armii USA i Korei Południowej.

http://www.sfora.pl/Korea-Polnocna-szyku.....dzi-a26657

Ordel

Pierdolenie z przepowiedniami. Korea Płn się nie liczy bez swojego wielkiego brata. Jeśli Chiny nie sa gotowe do wojny, to są to tylko strachy na lachy . A jak wiemy Chiny mają w dupie konflikt z USA. Gdyż obecnie nie maja szans.
Jedynym krajem który potrzebuje teraz wojny są Stany Zjednoczone.
Tylko w ten sposób (tak im się wydaje ) mogą wyjść z kryzysu, i zniszczyć swojego największego rywala.
Wojna, oznacza dobrobyt dla tych co ją przeżyją . Szczególnie dla tych co ją finansują .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Aqua

Szczerze mówiąc to nie wiadomo czy Chiny mają szanse czy nie. W zasadzie ich potencjał militarny to jedna wielka niewiadoma. Nawet ich arsenał jądrowy jest nieznany.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

Janiekowalsk · Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Ordel ...Jeśli chodzi o mocarstwa to przy dzisiejszej technologi i bladym o niej naszym pojęciu można przypuszczać że w takim "niepozorowanym konflikcie" szanse mogą mieć tylko karaluchy... Wink

Ps według mnie napięcie Chiny USA Rosja Iran itd to tylko doskonale reżyserowany teatr którego finał jak przeżyjemy kolejne 20 lat to być może poznamy...
Ps. Dzisiaj sytuacja jest identyczna jak przed druga wojną ŚW nic się wtedy nie działo samo z siebie były sznurki i ktoś za nie pociągał bardzo sprawnie czego efektem był bardzo wygodny podział świata na dwa obozy, różnica teraz jest taka że chcą stworzyć już tylko jeden obóz tym bardziej że samoświadomość człowieka w 21 wieku jest na poziomie tuczonej świni więc raczej to będzie prosta operacja....
_________________
Gaza Strefa śmierci

wunderwaffel · Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 425

Dawno nie zaglądałem ale sami wiecie ta sytuacja w Korei. . .

Tak sobie pomyślałem bardzo głęboko klonując sie na sedesie, e sytuacja jest BARDZO podobna do tej sprzed II WŚ. Podobieństwa: kiedyś w stanach rządził już ktoś kto chciałbym żandarmem świata ale robił to w sposób bardzo prowokacyjny - Roosevelt. Otóż tak jak Obama doszedł do władzy po wojnie (on światowej ten po dwóch z miernymi efektami), oraz wielkim kryzysie. Tamten zaczął budować New Deal kształtując konserwatywny naród na socjalistyczne tory - Obama robi to samo stawiając NFZ. Za rządów Roosevelta miały miejsce ciekawe kontrakty z hitlerowskimi Niemcami, jak sławetne I.G. Farben. Za Obamy zwiększył się import towarów z komunistycznych Chin. Tak jak wtedy Obama nie ma czym spłacać długów więc się zapożycza. Tylko wtedy był parytet i było to bardziej skomplikowane. Tu moja sugestia - co jeśli hamerykańce doszli do wniosku, że nie ma co się bawić w spłatę a zanieść "demokrację" do Chin która anuluje długi? Tak samo było gdy Roosevelt najpierw wspierał Kuomintang wymiana "srebro za złoto" (Pitman Act) oraz wysłaniem okrętu wojennego w strefę działań wojennych oraz embargiem na ropę dla Japonii. Obama zrobił coś porównywalnego. Wspiera komunistyczne Chiny zaciągając coraz to nowe pożyczki oraz zadłużając swój kraj chorymi pomysłami, okręty jak opętane pływają wokół krajów które nie pałają sympatią wobec USA (Iran, Wenezuela, Korea), i gdy tylko może wali embargiem na Koreę. Dla mnie jest to ewidentne szukanie zaczepki.

Jestem daleki od stwierdzeń, że Baba Wanga coś przepowiedziała. Coinsidence. Wiem natomiast dwie rzeczy: amerykanom nie chce się żyć wg stanu posiadania oraz, że historia lubi się powtarzać.

Trochę z bardziej innej strony. Na początku roku mówiono, że szansa do wojny jest jak 1: to paru milionów. Dziś myślę, że to jest jak 1:100. Sytuacja jest cholernie napięta. Chiny nie życzą sobie pływania hamerykańców po Wsch. Morzu Chińskim, oraz włażenia w sferę Korei Płn. Poza tym wydaje mi się, że chcieliby w ciągu najbliższych 10 lat ujrzeć pieniądze które pożyczyli amerykanom - nie żeby byli biedni ale to jest pożyczka a nie wieczne posiadanie. trudno jest zweryfikować wieść o tym, że z obu Korei wyjeżdżają prominenci Moskwy. Jest to po prostu plota taka sama jak ta, że Piłsudski dowodził w bitwie o Warszawę z 1920 r.

Jutro mają zacząć się manewry a Japońce z Koreą są w stanie gotowości (stanu wyjątkowego). Japonia nie ma armii, jedynie Siły Obronne. W Korei Płd większość przygraniczna to żołnierze hamerykańscy. Jutro też ujrzeć światło dzienne mają logi z WikiLeaks nt dyplomacji hamerykańskiej - ot zbieg okoliczności by sytuacja stała się ciekawsza. A ostatnio dostałem 2 listy z wojska czy nie chce do NSR. . .jedyny z grupy i byłej klasy maturalnej. . .

A jak narazie polecam posłuchać sobie Queen "Another one bites the Dust".

P.S. Zawsze gdy coś się dzieję warto zobaczyć nastroje społecne, choćby na socjalistycznym CNN.
http://edition.cnn.com/2010/WORLD/asiapcf/11/27/koreas.crisis/index.html
A społ. mówi wonie "yes, yes, yes".

slidexman

wydaje mi sie ze chinczykom skacze cisnienie nie przez amerykie rakiety czy statki
tylko o to ze jednym podpisem produkuja miliardy dolarow by wywolac inflacje, a tym samym zmniejszyc dlug jaki zaciagneli w panstwie srodka

kwestia mowienia ze amerykanie czy tez niemcy czy jakikolwiek inny narod to wg mnie przeklamanie
to nie narody decyduja, sa tak samo jak my okupowani przez jakies rzady, niby przez nas wybrane

system sie sypie i z tego powodu nalezy swietowac jednak
jesli rzadzacy znajda ludzi ktorzy z tego powodu beda chceieli
strzelac do siebie to niech sie wybija ostatni debile i nastanie pokoj

ja mam wezwanie by odebrac karte mobilizacyjana w poniedzialek
i ze niby do czego mam sie mobilizowac?
do obrony lichwiarskiej miedzynarodowki, do obrony cenzury
dajcie ludziom bron jak w szwajcarii i bedziemy w mobilizacji caly czas
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe

85r

Cytat:

Rozpoczęły się manewry wojsk Korei Płd. i USA, Korea Płn. przygotowała rakiety

W niedzielę nad ranem czasu polskiego rozpoczęły się czterodniowe manewry morskie sił powietrznych i marynarki wojennej USA i Korei Południowej na Morzu Żółtym - podał rzecznik południowokoreańskich sił zbrojnych w Seulu. W odpowiedzi Korea Północna umieściła pociski rakietowe ziemia-ziemia na wyrzutniach na Morzu Żółtym, ostrzegła przy tym, że odpowie na jakiekolwiek przypadki naruszenia jej wód terytorialnych - podał Reuters, powołując się na agencje informacyjne obu Korei, KCNA i Yonhap.

Yonhap donosi również, że Korea Północna przemieściła swoje rakiety ziemia-powietrze bliżej obszarów położonych przy granicy z południowym sąsiadem.

Wiadomości te nadeszły krótko po rozpoczęciu wspólnych manewrów morskich Korei Południowej i USA na wodach Morza Żółtego, w pobliżu spornej granicy morskiej między obiema Koreami, ok. 150 km na południe od południowokoreańskiej stolicy, Seulu. Ćwiczenia odbywają się w pobliżu spornej granicy morskiej między obiema Koreami.

Korea Północna zapowiedziała, że na wszelkie przypadki wtargnięcia na jej wody terytorialne odpowie atakiem. - Zadamy brutalny militarny cios w odpowiedzi na jakąkolwiek prowokację, która naruszy nasze wody terytorialne - podała państwowa KCNA.

Wraz z południowokoreańską marynarką wojenną Amerykanie będą ćwiczyć obronę przeciwlotniczą i gotowość do odparcia ataku na wodzie. W manewrach udział weźmie amerykański lotniskowiec USS "George Washington". Na jego pokładzie znajduje się 75 samolotów bojowych i ponad 6 tysięcy członków załogi.

Korea Północna skrytykowała ćwiczenia, określając je mianem prowokacji i zagroziła ich nieobliczalnymi skutkami. Chiny wyraziły "zaniepokojenie" z powodu narastającego napięcia w regionie i ostrzegła przed przeprowadzaniem działań wojskowych w pobliżu ich wybrzeży.

Na wyspie Yeonpyeong, ostrzelanej we wtorek przez Koreę Północną, słyszano w niedzielę artylerię, jednak na wyspę nie spadły żadne pociski - poinformowała południowokoreańska armia. Odgłosy artylerii dotarły do Yeonpyeong ok. godz. 11 rano czasu miejscowego (godz. 4 nad ranem czasu polskiego).

Odgłosy strzałów słyszano z terenów północnokoreańskiej bazy wojskowej na północ o spornej granicy morskiej między obiema Koreami - powiedział przedstawiciel Połączonych Szefów Sztabów Korei Południowej, prosząc o anonimowość.

Krótko potem władze w publicznym oświadczeniu nakazały mieszkańcom wyspy - w tym urzędnikom i dziennikarzom - by udali się do schronów. Nakaz ewakuacji odwołano po niecałej godzinie, ok. 11.55 (godz. 5 czasu polskiego).

Armia amerykańska zapewniła, że ćwiczenia były zaplanowane na długo przed północnokoreańskim atakiem oraz że nie są skierowane przeciw Chinom Laughing

. - Od lat (...) jesteśmy aktywni na wodach Półwyspu Koreańskiego - powiedział rzecznik Pentagonu, kapitan Darryn James.

Prezydent Korei Południowej Li Miung Bak przykazał swoim ministrom i doradcom, by byli gotowi na dalsze prowokacje ze strony Korei Północnej podczas manewrów. - Możliwe, że Korea Północna posunie się do nieprzewidzianych działań, dlatego proszę was o przygotowanie się na nie poprzez współpracę z połączonymi siłami Korei Południowej i USA - powiedział.

http://konflikty.wp.pl/kat,1356,title,Ro.....omosc.html

Janiekowalsk · Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Fosfor napisał:

.
Co do leczenia to generalnie szkody wyrządzone w organiźmie przez silne napromieniowanie są nieodwracalne. Jedyne leczenie jakie stosowano to leczenie objawowe antybiotyki (wysiada system odpornościowy), środki przeciwbólowe itp. W przypadkach gdy było to możliwe dokonywano przeszczepu szpiku jeśli tam nagromadziły się substancje radioaktywne.

Fosfor czegoś nie rozumiem Antybiotyki stosuje się do zabijania bakterii pomijam kwestię że zazwyczaj tych pożytecznych...więc co ty chcesz leczyć Antybiotykami ? Nie wspominasz o broni biologicznej tylko o promieniowaniu więc trochę pierdolisz od rzeczy ...Odnośnie twoich wyimaginowanych terapii przeszczepiania szpiku jak sobie wyobrażasz takie zabiegi po nuklearnej wojnie jeśli nawet dzisiaj podczas względnej sielanki Doda musi użyć całego swojego seksapilu a ma go zapewne więcej od ciebie Wink

żeby załatwić taki zabieg swojemu chłopakowi ...Zejdź na ziemie fantasto i mniej doktora Housa Wink

Kiedy ludzie zaczną bawić się w boga Atomem jedyny zabieg na jaki będziesz mógł liczyć to Eutanazja w warunkach domowych
_________________
Gaza Strefa śmierci

wiraz · Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 477 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

z jednej strony chrl napięta sytuacja na płw koreanskim, a z drugiej strony indie (info sprzed 5 dni)

connard

http://img690.imageshack.us/img690/7633/krld.png

Cytat:

Po wojnie koreańskiej w dniu 30.08.1953 r. generał USA Clark samowolnie ustanowił Północną Linię Morską, który wyznaczać miała granicę na Zachodnim Morzu Koreańskim (Morzu Żółtym). Zrobił to bez ustaleń z KRL-D

KRL-D nigdy nie uznała tej linii i chciała, aby ustalić przebieg morskiego odcinka linii demarkacyjnej na drodze obustronnych negocjacji.

W latach 90-tych ub.w. odbyło się wiele spotkań pomiędzy KRL-D a Koreą południową w celu dokładnego ustalenia przebiegu Wojennej Linii Demarkacyjnej na odcinku morskim.

Postulowano utworzenie tam tzw. Strefy Pokoju, w której możliwy będzie swobodny ruch morski jednostek pływających.

Mimo trwania rozmów w tej sprawie pomiędzy Koreami, Stany Zjednoczone wraz z Armią Korei południowej prowadziły manewry morskie w spornej strefie.

Dnia 2 września 1999 r. rzecznik Sztabu Generalnego Koreańskiej Armii Ludowej poinformował o przebiegu Wojennej Linii Demarkacyjnej na odcinku morskim.

Przebieg granicy został wytyczony zgodnie umowami międzynarodowymi dotyczącymi linii morskiej oraz z treścią Układu Rozejmowego. Jednocześnie rzecznik ostrzegał, aby nie prowadzić manewrów pomiędzy
Północną Linią Morską a Wojenną Linią Demarkacyjną na odcinku morskim do chwili rozwiązania problemów dotyczących przebiegu granicy.

Nasza prośba pozostała jednak bez odpowiedzi i corocznie w spornej strefie prowadzone były manewry.

Gdy w 2010 roku władze Korei południowej poinformowały o zamiarach przeprowadzenia manewrów w strefie spornej, wówczas Rzecznik Sztabu Generalnego Koreańskiej Armii Ludowej ogłosił, że należy spodziewać się fizycznej odpowiedzi ze strony KRL-D.

23 listopada o godzinie 8-mej rano rzecznik przedstawicielstwa KAL w Panmunjomie dzwonił do przedstawiciela armii Korei południowej i jeszcze raz ostrzegał.

O godz. 13-tej tego dnia armia Korei Południowej rozpoczęła manewry wystrzeliwując salwy w stronę KRL-D.

W odpowiedzi na te działania strony południowej armia KRL-D o godz. 14.30 ostrzelała bazę wojskową na wyspie Yeonpyeong.

To normalne, że nikt nie chce aby pod drzwiami jego domu działy się złe rzeczy.

KRL-D została sprowokowana przez odbywające się w okolicy manewry Korei południowej i USA

http://www.krld.pl/krld/czytelniateksty/.....202010.pdf

marka

W tym temacie brakuje mi gorala i jego niezwykle cennych uwag dot. powszechnie znanego dobrobytu w Korei Płn.

connard

marka napisał:

powszechnie znanego

Powszechnie to znana jest jedynie propaganda nienawiści do dumnego państwa, które nie liczy się z prawdziwymi gangsterami międzynarodowymi...