|
Autor
|
Wiadomość |
Caramba
Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 541
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:02, 18 Mar '10
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Kierownik
Dołączył: 09 Sty 2021 Posty: 235
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:49, 19 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na tytułowe pytanie, zależy od wielu czynników i indywidualnych predyspozycji.
Gdybym miał odpowiedzieć tak lub nie, to na tą chwile nie wiem, ale chyba w dół, a może w góre, chyba nie wiem, nie no jednak chyba w dół, chyba że w góre, nie wiem, nie próbowałem
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
de93ial
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3097
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:55, 19 Sty '21
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
King Crimson
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2082
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Azyren
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:43, 19 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Wszystko dla ludzi ale z umiarem i z głową. Narkotyki są jak najbardziej dla ludzi, ale nie dla debili.
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Choronzon
Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 544
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:42, 20 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Potrzeba podkolorowania sobie rzeczywistości świadczy o tym, że ktoś sobie nie radzi ze swoim życiem lub jego przeżywaniem, i wszystko jedno czy się "legalnie" najebie czy "nielegalnie" naćpa. Od intensywności ucieczki i jej powodu zależy, czy pójdzie w górę, dół, bok, czy do innego wymiaru. No i czy stamtąd wróci...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
emisariusz
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 946
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:04, 20 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Choronzon napisał: | Potrzeba podkolorowania sobie rzeczywistości świadczy o tym, że ktoś sobie nie radzi ze swoim życiem lub jego przeżywaniem, i wszystko jedno czy się "legalnie" najebie czy "nielegalnie" naćpa. Od intensywności ucieczki i jej powodu zależy, czy pójdzie w górę, dół, bok, czy do innego wymiaru. No i czy stamtąd wróci... |
... potrzeba srania..
Ja pi#$#$le, smuutasie..- żyjesz po to żeby mędrkować, czy żeby się bawić? __
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Choronzon
Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 544
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
emisariusz
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 946
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:05, 20 Sty '21
Temat postu: |
|
|
....żeby móc się jeszcze lepiej bawić. Nie wiesz po co było wino w Kanie Galilejskiej?? (No ale oczywiście na na Choronzonka alkohol w ogóle nie działa, nic a nic.... taaki "podkręcony"! ...... .. No tak -to rzeczywiście "pożałowania godne", że nie chodzę non stop nabzdyczony, tak jak on )
Smutne to są chłopie ....twoje wypociny na forum
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:13, 20 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Choronzon napisał: | Potrzeba podkolorowania sobie rzeczywistości świadczy o tym, że ktoś sobie nie radzi ze swoim życiem lub jego przeżywaniem. |
Ale wiesz , że bez alkoholu czy innych substancji powodujących odmienne stany świadomości nie było by cywilizacji .
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Choronzon
Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 544
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:19, 20 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Ordel napisał: | Ale wiesz , że bez alkoholu czy innych substancji powodujących odmienne stany świadomości nie było by cywilizacji . |
Rozwiniesz tą myśl?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Choronzon
Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 544
Post zebrał 200 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:34, 20 Sty '21
Temat postu: |
|
|
emisariusz napisał: | ....żeby móc się jeszcze lepiej bawić. |
Chyba oszukać się, że się lepiej bawisz - etanol zwiększa wydzielanie dopaminy (neurotransmiter/neurohormon powiązany z układem nagrody), co w powiązaniu z blokowaniem aktywacji receptorów NMDA (odpowiedzialnych za naukę i pamięć) przez kwas l-glutaminowy daje niezłą ILUZJĘ zabawy. No ale co kto lubi.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:46, 20 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Choronzon napisał: | Ordel napisał: | Ale wiesz , że bez alkoholu czy innych substancji powodujących odmienne stany świadomości nie było by cywilizacji . |
Rozwiniesz tą myśl? |
Bez tych środków człowiek nie wymyśliłby bogów . Byle świnia czy małpa może się najebać sfermentowanymi owocami , ale to człowiek stworzył sztukę produkcji alkoholu . Alkohol i inne używki towarzyszą nam od zarania dziejów , przy każdej okazji . Są inspirujące dla naszego gatunku.
Weźmy bliższe nam czasy i takich artystów jak Jimi Hendrix , Kurt Cobain i wiele kapel typu Led Zeppelin czy Ministry . Ta muzyka nigdy by nie powstała gdyby nie używki .
Człowiek uwielbia się odurzać jak każde zwierzę .
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
emisariusz
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 946
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:58, 20 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Choronzon napisał: | emisariusz napisał: | ....żeby móc się jeszcze lepiej bawić. |
Chyba oszukać się, że się lepiej bawisz - etanol zwiększa wydzielanie dopaminy (neurotransmiter/neurohormon powiązany z układem nagrody), co w powiązaniu z blokowaniem aktywacji receptorów NMDA (odpowiedzialnych za naukę i pamięć) przez kwas l-glutaminowy |
... no co za lamus
Cytat: | daje niezłą ILUZJĘ zabawy. | Nie ma czegoś takiego jak "ILUZJA ZABAWY" debilu. Albo ktoś się bawi, albo nie.
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
easy russian
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2640
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:58, 20 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Ordel napisał: | ........... Byle świnia czy małpa może się najebać sfermentowanymi owocami ,............
Człowiek uwielbia się odurzać jak każde zwierzę . |
Człowiek tak ale zwierzęta są mądrzejsze chyba
Dawno temu za czasów ZSRR Ruskie zrobili takie doświadczenie, że nakładli świniom do koryta
paszy zaprawionej piwem. Świnie zjadły i .... przez 3 dni była chryja.
Tam wśród nich nawet w chlewie jest hierarchia i jakieś zorganizowanie.
Świnie się gryzły, kłóciły. Po 3 dniach wszystko wróciło do normy,
wybrały sobie znów przywódcę i zapanował spokój.
Po tygodniu powtórzono eksperyment - świnie wysłały do koryta
przewodnika stada, ten długo wąchał i wywrócił koryto,
stado więcej nie jadło szkodliwego żarcia.
_________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
- Sokrates
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Azyren
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:37, 21 Sty '21
Temat postu: |
|
|
emisariusz napisał: | ....żeby móc się jeszcze lepiej bawić. Nie wiesz po co było wino w Kanie Galilejskiej?? |
Te, chemiś, ale wiesz że Biblia to jest fikcja literacka czy ci tego nikt nie wytłumaczył? 😅
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aniołek
Dołączył: 03 Mar 2019 Posty: 1104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:02, 21 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Acha, czyli według Azorka na weselu w Kanie Galilejskiej nie zabrakło wina .. ...
Cytat: | ale wiesz że Biblia to jest fikcja literacka |
fikcja literacka to całe twoje żałosne życie , chuizyreński zjebie.
_________________ błogosławieni wkurwieni , albowiem oni spokoju doznawać będą
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Choronzon
Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 544
Post zebrał 200 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:10, 21 Sty '21
Temat postu: |
|
|
emisariusz napisał: | Nie ma czegoś takiego jak "ILUZJA ZABAWY" debilu. Albo ktoś się bawi, albo nie. |
Jak się najebiesz i leżysz obsrany i zarzygany to możesz mieć chwilowe subiektywne odczucie zajebistej zabawy ale wszyscy naokoło, omijając smród, obiektywnie mogą stwierdzić, że twoje poczucie to iluzja. I sam to stwierdzisz, jeśli tylko wytrzeźwiejesz (o ile) i przyjdzie wyprać (o ile) zarzygane ciuchy.
Nieraz po rowach leżą twojego pokroju "wodzireje", a i zimą czasem który zamarza, więc uważaj na siebie, bo smutno by tu było na forum bez twojego pierdolenia
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Choronzon
Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 544
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
emisariusz
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 946
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:20, 21 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Choronzon napisał: | emisariusz napisał: | Nie ma czegoś takiego jak "ILUZJA ZABAWY" debilu. Albo ktoś się bawi, albo nie. |
Jak się najebiesz i leżysz obsrany i zarzygany to możesz... (bla bla bla) |
A jak nie leżę obsrany i zarzygany? ...tylko -dajmy na to- dobrze się bawię (?) ..
Cytat: | Nieraz po rowach leżą twojego pokroju "wodzireje" |
że co, twój stary tak ma?
Cytat: | smutno by tu było na forum bez twojego pierdolenia |
dobrze że bez twojego nie byłoby.
A odpowiadając na pytanie tytułowe: stanowczo w górę.
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Choronzon
Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 544
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:17, 21 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Ordel napisał: | A moim zdaniem cywilizacja bez wiary w bogów by nie mogła powstać . Od najdawniejszych czasów , prehistorycznych napędza nas jeden jedyny "Bóg" , a jest nim strach . Czy to były drapieżniki czy zjawiska natury , strach leży u podstaw naszej ewolucji . Po ogarnięciu pierwotnych lęków i ich zrozumieniu sami tworzymy swój własny Strach .
Używki często pozwalają uwolnić się od "tego" strachu , a człowiek staje się śmielszy z różnym efektem . |
W takim ujęciu to mamy wielu "bogów" a są nimi instynkty i pragnienia, nawet te podstawowe. U podstaw naszej ewolucji nie leży wyłącznie strach (instynkt przetrwania - lęk przed śmiercią) ale i przykładowo potrzeba jedzenia (zaspokojenie głodu - niekoniecznie lęk przed głodem, bo to już można nazwać planowaniem na przyszłość) czy wygody (dach nad głową żeby nie było zimno - niekoniecznie lęk przed chorobami lub śmiercią z wyziębienia).
Każde zaspokojenie pragnienia wyzwala dopaminę, chwilowo czujemy się spełnieni i nasyceni. Później dopamina nam schodzi i ponawiamy czynności prowadzące do ponownego "dopaminowego" haju. Taki to już nam natura zafundowała układ nagrody w mózgu. Jesteśmy biologicznie uzależnieni od dopaminy praktycznie od urodzenia. Nic więc dziwnego, że jak pierwotny człowiek zjadł sfermentowany owoc i odkrył, że dobrze się po nim czuje (etanol zwiększa wydzielanie dopaminy), to ponawiał tą czynność - i ponawia po dziś dzień.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:39, 21 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Choronzon napisał: | Ordel napisał: | A moim zdaniem cywilizacja bez wiary w bogów by nie mogła powstać . Od najdawniejszych czasów , prehistorycznych napędza nas jeden jedyny "Bóg" , a jest nim strach . Czy to były drapieżniki czy zjawiska natury , strach leży u podstaw naszej ewolucji . Po ogarnięciu pierwotnych lęków i ich zrozumieniu sami tworzymy swój własny Strach .
Używki często pozwalają uwolnić się od "tego" strachu , a człowiek staje się śmielszy z różnym efektem . |
W takim ujęciu to mamy wielu "bogów" a są nimi instynkty i pragnienia, nawet te podstawowe. U podstaw naszej ewolucji nie leży wyłącznie strach (instynkt przetrwania - lęk przed śmiercią) ale i przykładowo potrzeba jedzenia (zaspokojenie głodu - niekoniecznie lęk przed głodem, bo to już można nazwać planowaniem na przyszłość) czy wygody (dach nad głową żeby nie było zimno - niekoniecznie lęk przed chorobami lub śmiercią z wyziębienia).
|
Nie potrzeba jedzenia a potrzeba sytości , ale tu nas też motywuje strach . Dążenie do wygód to ucieczka przed biedą również motywowana strachem ( strach przed zimnem ) .
Strach jest pierwszą rzeczą jaką doświadczamy opuszczając łono matki ( co widać gołym okiem kiedy noworodek "drze ryja" ) .
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
easy russian
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2640
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:54, 21 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Krzysiak napisał: | ................
2. Narkotyki same w sobie nie sa zle. Wezmy na przyklad wymieniona juz heroine - sama wcale nie jest taka toksyczna dla organizmu - wyniszcza ludzi bo uzależnia. Jesli ktos nie zachowuje podstawowych zasad higieny, nie dojada to nie dziwne ze sie wykancza. Wszystko brane z umiarem nie jest grozne, gorzej, ze w wielu wypadkach trudno jest ten umiar zachowac.
3. Wazne sa intencje bioracego - narkotyki moga byc jazda w gore jesli w tym celu sie je zażywa. .................. |
Zacząć należałoby od MECHANIZMU jakim są narkotyki - to jest rodzaj "klucza" do
zapasów nienaruszalnych organizmu i nic więcej - zawsze na początku jest fajnie jak na tym
słynnym filmiku z żółtym ptaszkiem https://www.youtube.com/watch?v=rLHvyud1zYY&t=192s
albo ten film o kawie https://www.youtube.com/watch?v=UGtKGX8B9hU
(w dalszej części tej animacji pan się "rozkręca" i zaczyna mieć typowe worki pod oczami
(nerki nie nadążają przerabiać toksyn).
W SKRÓCIE TELEGRAFICZNYM: każdy z nas zamieszkujący ten
"worek z kośćmi" (czyli ciało fizyczne ) ma kilka ciał energetycznych,
które dziś sie nawet fotografuje i diagnozuje (zdjęcia Kiriliana i ich
unowocześnione wersje). Energię (potencjał) dostajemy wraz z wcieleniem się
czyli z narodzinami. Dostajemy tę "chmurę energetyczną" od rodziców
i jeszcze z kilku źródeł ale nie będę się tu rozwodził (im większy orgazm
przy poczęciu tym silniejsze energetycznie dziecko się rodzi).
No i używając w życiu rozmaite "zmieniacze świadomości"
dolewamy sobie coś co powinno być dozowane na STAŁY ROZWÓJ
a nie chwilowe "podskoki". To tak jakby zamiast udać się na wspinaczkę
na jakąś górę wykupić sobie lot helikopterem albo zapłacić za jakiś tam dźwig czy balon.
Na moment dostajemy "wgląd" w to gdzie jesteśmy ALE !! za tę chwilę przychodzi rachunek,
poza tym dźwig czy helikopter za każdym razem odstawia nas nieco niżej niż startowaliśmy.
Zazwyczaj "punkt wyjścia" w naszą Ziemską podróż życia uwarunkowują także
wcielenia (praca) naszych przodków (rodziców, dziadków) a więc płacimy
kapitałem energetycznym kilku pokoleń.
Może tyle na razie - fajnie to opisał człowiek w poście
"czy marichuana jest koszerna" - wkleiłem kiedyś kopię tekstu
zamieszczonego w pierdolni: viewtopic.php?t=9107
_________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
- Sokrates
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Choronzon
Dołączył: 08 Wrz 2011 Posty: 544
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:11, 22 Sty '21
Temat postu: |
|
|
Ordel napisał: | Nie potrzeba jedzenia a potrzeba sytości , ale tu nas też motywuje strach . Dążenie do wygód to ucieczka przed biedą również motywowana strachem ( strach przed zimnem ) . |
Nie no, tak to można wszystko sprowadzić do postaci binarnej jak w ezoteryce: "jest tylko miłość i lęk, lęk jest brakiem miłości", ale to dla mnie za duże uproszenie.
Ordel napisał: | Strach jest pierwszą rzeczą jaką doświadczamy opuszczając łono matki ( co widać gołym okiem kiedy noworodek "drze ryja" ) . |
Noworodek drze ryja, bo tak jest biologicznie zaprogramowany - żeby wyrzucić resztki wód płodowych z płuc i dać znać o swoim istnieniu, żeby nie zostać pominięty. Prawdopodobnie też przestawienie się na inny sposób oddychania jest bolesne. Może i jest tam jakiś element strachu, w sensie kobieta podczas porodu ma przecież wyrzut noradrenaliny i kortyzolu żeby sobie poradzić z porodem, hormony stresu idą pępowiną do dzieciaka. Noworodki ćwiczą darcie ryja jeszcze w łonie https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1721928/pdf/v090p0F415.pdf a wtedy przecież powodu do strachu nie mają. Co ciekawe, podejrzewa się, że to sposób na przekazanie informacji o swoim stanie zdrowia, noworodki urodzone metodą naturalną drą ryja inaczej niż te po cesarce https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1474667016321450?via%3Dihub Kiedyś znajomy ginekolog mówił mi, że w Szwecji przeprowadzono długoterminowe badania obserwacyjne nt. różnicy w osiągnięciach akademickich/zawodowych między dziećmi urodzonymi naturalnie a z cesarki. Okazało się, że ten strzał z kortyzolu w finalnej fazie porodu naturalnego ma wpływ na ukształtowanie się charakteru - dzieci urodzone naturalnie dążyły do celu podczas kiedy te z cesarki łatwo się poddawały itd. co znacząco wpływało na ich osiągnięcia w życiu. Badania później zakopano ze względu na poprawność polityczną i promocję cesarek jako sposób na odciążenie szpitali.
Nie tylko noworodek jest zaprogramowany, żeby przypomnieć o sobie - matka też ma "przypomnienie", żeby się nim zająć - podczas porodu i później karmienia piersią wytwarzana jest oksytocyna, hormon przywiązania, który m.in. przyspiesza obkurczanie macicy i dochodzenie do siebie po porodzie. Natura dobrze to wszystko zaplanowała. W zdrowotnym interesie matki jest zaopiekowanie się noworodkiem, a później chemia mózgu zadba o miłość. A na wszelki wypadek noworodek drze ryja, żeby można go było łatwiej zlokalizować np. w wysokiej trawie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|