Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 664
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:08, 03 Sie '14
Temat postu:
pszek napisz prosze, ewentualnie podaj linki gdzie mozna cos przeczytac, bo zawsze jestes zorientowany w temacie rosji, o konflikcje gru z fsb a walki na ukrainie. strony z propaganda pro syjonistyczna sie o tym rozpisuja.
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:50, 04 Sie '14
Temat postu: Powstańcy zestrzelili jeszcze jeden samolot
Wczoraj, 22:55
Powstańcy zestrzelili jeszcze jeden samolot
Powstańcy z Donieckiej Republiki Ludowej oświadczyli, że zestrzelili Su-25 Sił Powietrznych Ukrainy, - poinformowała agencja RIA Novosti.
„Wrak znajduje się między miastami Jenakijewe i Makiejewka”, - oświadczono w sztabie powstańców, dodając, że obecnie prowadzone są poszukiwania pilota.
Samolot został zestrzelony wczoraj, ale powstańcy zaleźli wrak dopiero dzisiaj.
Jurij Szatałow nie ustaje w swojej krytyce pod adresem Ukrainy. Trener Górnika Łęczna, który sporą część swojego życia spędził za naszą wschodnią granicą,
nie ma litości dla swoich byłych współmieszkańców. - Ukraina nie radzi sobie z sytuacją. Samolot został strącony nad jej terytorium i to ona za to odpowiada.
No, chyba że Donbas jest już rosyjski. Dlaczego samoloty nie latają nad Ukrainą tylko nad Rosją? Przecież według niektórych to sowieci strącili tę maszynę
– piekli się w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" trener Górnika Łęczna.
Szatałow wyjawił swoją tezę na temat konfliktu na Ukrainie. - Trzeba myśleć i znać fakty. Ktoś prowadzi wojnę, bo USA kończy się kasa.
Tak jest. U nich już nic nie ma, zżerają więcej niż produkują. Amerykanie w sto lat zaatakowali 50 krajów - oznajmił urodzony na wscho
Szatałow przez ponad dekadę grał w zespołach z ówczesnej Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.
Najwidoczniej przez ten czas na tyle zdołał poznać tamtejszych ludzi, że teraz żywi do nich pogardę. W rozmowie z "PS" wykłada swoje argumenty.
- Bo mi się źle tam żyło, bo to bandycki kraj. Wie pan, jacy oni są?
Jak Ukrainiec dostanie ciężarówkę jabłek, to zje jedno, resztę ponadgryza. Nie byłem i nigdy nie będę Ukraińcem. Nigdy w życiu.
Niech pan napisze, że nie mam obywatelstwa ukraińskiego. Owszem, miałem, bo dali mi je na siłę po rozpadzie ZSRR, nie miałem nic do gadania.
Ale kiedy starałem się o obywatelstwo polskie i zapytano mnie, czy chcę zostawić sobie ukraiński paszport, zrzekłem się go.
To samo zrobiła moja rodzina. Mieszkałem tam blisko 16 lat i po tygodniu chciałem wyjechać, ale siedziałem w internacie piłkarskim Szachtara. Piłka mnie trzymała
– zaznaczył trener Górnika Łęczna.
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/eks.....kraj/g6vv2 _________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:21, 24 Sty '15
Temat postu:
pszek napisał:
Nie mam wątpliwości że sprawne i wyspecjalizowane ruskie specsłużby jakoś sobie z Prawym Sektorem poradzą ( Karyrow już obiecał Jaroszowi wysłać go tam skąd jeszcze nikt nie wrócił ) ), a wtedy niedorżnięte watahy banderowców zaczną spierdalać.Gdzie? Do Polski która już zapowiedziała że w razie czego będzie przyjmowała "uchodźców". Oj nie zazdroszczę ja mieszkańcom podkarpackiego i lubelskiego.
viewpost.php?p=273689 Is Europe Overlooking the Far-Right 'Foreign Fighter' Issue in Ukraine? Think of a 'foreign fighter'. Are they a young male, aged between 19-29, probably of Middle Eastern origin, and possibly a Muslim? Are they associated with the concern and debate over Syria and Iraq? To most people it's more than likely that this is the image that comes to mind. This isn't necessary wrong, but it's definitely not completely accurate.
Yet, a question has to be raised: Are extremist Islamist fighters the only foreign fighters Europe should be worrying about?
The answer is no. The possibility of returning far-right fighters from Ukraine is a threat currently being overlooked. The conflict in Ukraine has provided an environment where the formation of foreign right-wing paramilitary groups can occur without any opposition. Both pro-Russian and Ukrainian Nationalists have operational paramilitary groups that hold right-wing extremist views, ties to neo-Nazism and welcome foreigners as fighters.
The Azov Battalion stands as a prime example of a violent right-wing group that's attracting foreign volunteers. This neo-Nazi group boasts a number of foreign participants, including "Russians, Swedes and a Canadian". Their emblem includes the "Black Sun" occult symbol, used by the Nazi SS during the Second World War. The unit's founder Andriy Biletsky also heads "two other neo-Nazi groups". Most worrying is their polished social media page with powerful far right ideological material written in English. This makes the recruitment process more accessible for any potential fighters who wish to join.
całość http://www.huffingtonpost.co.uk/lewis-barton/ukraine-far-right_b_6531154.html _________________ sasza.mild.60@mail.ru
Dołączył: 04 Lis 2014 Posty: 855
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:18, 04 Lis '15
Temat postu:
"Wybory samorządowe na Ukrainie, które odbyły się 25 października okazały się kolejnym krokiem prowadzącym do zaostrzenia sytuacji politycznej w tym kraju. Mimo brutalnego zdławienia przez kijowski reżim radykalnej opozycji, Południowy-Wschód Ukrainy potwierdził swoją prorosyjską orientację, czego spektakularnym przejawem był wybór antymajdanowych kandydatów na merów Charkowa i Odessy już w pierwszej turze.
„Prawy Sektor” określił tę sytuację jako „rewanż antyukraińskich sił na Ukrainie”. Równocześnie nasiliła się konfrontacja wewnątrz obozu pomajdanowego. Nie minął tydzień od wyborów, gdy służby specjalne prezydenta Petro Poroszenki przystąpiły do siłowej rozprawy z ekipą oligarchy Ihora Kołomojskiego. 31 października do nieformalnej stolicy Kołomojskiego – Dniepropietrowska – wkroczyła kolumna zmotoryzowana Gwardii Narodowej Ukrainy, nastąpiły zatrzymania działaczy prywatnej partii tego oligarchy „Ukrop”, w tym jej lidera Gienadija Korbana, byłego wicegubernatora obwodu dniepropietrowskiego.
Prokuratura zarzuciła im udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Przeszukano także siedziby partii i współpracujących z nią organizacji wspierających „ochotników” walczących w Donbasie. Rzecznik SBU Jelena Gitljanskaja poinformowała, że w operacji specjalnej prowadzonej w Dniepropietrowsku uczestniczyło ponad 500 funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, co świadczy o bezprecedensowej skali ataku. Sprzymierzony z Kołomojskim lider „Prawego Sektora” Dmytro Jarosz odpowiedział krótko: „Szykujemy się i czyścimy broń”.
Z kim spiskuje Poroszenko?
Akcja ta odbyła się na tydzień przed drugą turą wyborów na mera Dniepropietrowska, w której kandydat „Ukropa” Borys Fiłatow ma zmierzyć się z przedstawicielem Bloku Opozycyjnego Aleksandrem Wiłkułem, dawnym „regionałem”. W tej sytuacji partia Kołomojskiego rzuciła oskarżenie o spisek Poroszenki z Putinem. „Prezydent Ukrainy drogą nacisku na swoich politycznych oponentów ma zamiar zrealizować tajne umowy w ramach planu „Putina – Poroszenki” i oddać cały Południowy-Wschód Ukrainy prorosyjskim separatystom. (…) Teraz już stało się oczywistym, że oddanie Dniepropietrowska Aleksandrowi Wiłkułowi i prorosyjskim kolaborantom z Bloku Opozycyjnego jest zobowiązaniem, jakie wziął na siebie Petro Poroszenko wobec prezydenta Rosji” – głosi oświadczenie kierownictwa partii. „Król czekolady” miał to uczynić, aby uzyskać możliwość rozwoju swojego czekoladowego biznesu w Rosji.
W równie dramatycznych barwach odmalował obraz sytuacji sztab wyborczy Fiłatowa: „Na ulicach Dniepropietrowska niespokojnie. Miasto zapełnione jest pojazdami z uzbrojonymi ludźmi. Odnotowuje się techniczną blokadę sygnału telefonii komórkowej (użyte zostały tzw. zagłuszarki). Może to być sygnałem do rozpoczęcia podobnych działań na całej Ukrainie. Nie wykluczamy tego, że Dniepropietrowsk został wybrany na swego rodzaju platformę startową z powodu swojego wolnościowego ducha i dużej liczby świadomie nastawionych obywateli, w tym i tych, którzy przeszli przez piekło operacji antyterrorystycznej. Widocznie organizatorzy rewanżu postanowili użyć swoich sił i zrealizować ten scenariusz właśnie tutaj, bo jeśli padnie Dniepropietrowsk, to następnie padnie cała Ukraina”.
Co ciekawe, o podobnym scenariuszu – choć bez obsesyjnego wątku putinowskiego – mówił jeszcze przed wydarzeniami w Dniepropietrowsku znany emigracyjny bloger Yura z Sum. Twierdzi on, że istnieje plan porozumienia Poroszenki z Blokiem Opozycyjnym (czyli tą częścią dawnej Partii Regionów, która uznała lutowy zamach stanu z 2014 roku) i powołania tzw. szyrki – szerokiej koalicji parlamentarnej z udziałem Bloku Piotra Poroszenki i dawnych „regionałów”. Celem tej operacji miałoby być ustabilizowanie sytuacji politycznej w kraju i pozbycie się skompromitowanego nieudolnymi rządami premiera Arsenija Jaceniuka (notowania jego partii Front Ludowy zbliżają się do zera, dlatego nie wystartowała w wyborach samorządowych). Tylko, że według Yury autorem tej koncepcji ma być ambasada USA, a nie mityczny Putin. Amerykańskie interesy byłyby przy tym w pełni zabezpieczone, bowiem Blok Opozycyjny kontrolowany jest przez prozachodnio nastawionych oligarchów na czele z byłym szefem kancelarii prezydenta Wiktora Janukowycza Serhijem Lowoczkinem, jedną z szarych eminencji majdanowego przewrotu.
Pierwsze przejawy realizacji tej operacji bloger opisuje na przykładzie Odessy, gdzie już w pierwszej turze zwyciężył dotychczasowy mer Giennadij Truchanow, były działacz Partii Regionów: „Faktycznie miasto zostało oddane siłom antymajdanowym. Przy czym rękoma ekipy Poroszenki i według rozkazu [ambasadora USA] Pyatta. (…) Dlaczego to zrobiono? Jest postanowienie, żeby oddawać „opozycji” władzę w byłych „biało-niebieskich” (barwy Partii Regionów) regionach Ukrainy. Wymagają tego długofalowe plany Waszyngtonu” - twierdzi Yura.
Oczywiście były w procesie realizacji tej strategii pewne zawirowania. Odwołano wybory w Mariupolu, Lisiczańsku i Krasnoarmiejsku w Donbasie. W Charkowie władze nie dopuściły do wyborów zarówno listy Bloku Opozycyjnego do rady miasta, jak i kandydata tej partii na stanowisko mera. Ale dzięki temu rekordowy wynik odniósł wywodzący się z Partii Regionów mer Giennadj Kernes, na którego zagłosowało 65,8 proc. wyborców. A jego partia „Odrodzenie” uzyskała 51 proc. głosów w wyborach do rady miejskiej. Generalnie jednak Blok Opozycyjny okazał się zwycięzcą wyborów we wszystkich regionach Południowego-Wschodu (postulowanej Noworosji) z wyjątkiem tradycyjnie najbardziej „proukraińskiego” obwodu chersońskiego (i wspomnianego charkowskiego). Oprócz Charkowa wielkim triumfem postregionałów było wspomniane zwycięstwo w Odessie kandydata Bloku Opozycyjnego, dotychczasowego mera Gienadija Truchanowa, który uzyskał 52,57 proc. głosów. Fakty te wskazują, że kijowskie władze jeśli nawet nie pomagały byłym regionałom za pomocą tzw. resursu administracyjnego, to przynajmniej nie przeszkadzały im. A to wystarczyło, wobec opozycyjnych nastrojów w regionie, do odniesienia korzystnych wyników i zdobycia lub utrzymania władzy w wielu miastach i rejonach.
Południowy-Wschód wciąż zbuntowany
Niezależnie od politycznych uwikłań liderów Bloku Opozycyjnego i innych ugrupowań wywodzących się z Partii Regionów, poparcie dla nich wskazuje na trwałość opozycyjnych nastrojów na Południowym-Wschodzie Ukrainy. A także prorosyjskich, bo dla zapewne większości tamtejszych wyborców głosowanie na te ugrupowania koncesjonowanej opozycji – wobec zepchnięcia do podziemia autentycznie prokremlowskich sił – było formą zamanifestowania swojej orientacji na Moskwę. Tym bardziej, że niektórzy spośród liderów tych ugrupowań nie unikają prorosyjskich deklaracji. Za odbudową ekonomicznej współpracy z Rosją opowiedział się mer Charkowa Gienadij Kernes. – Mój pogląd jest taki, że koniecznością jest przywrócenie współpracy gospodarczej, ponieważ wiele przedsiębiorstw obwodu charkowskiego nakierowanych jest na rosyjski rynek – deklarował.
Tak oceniał sytuację na Południowym-Wschodzie w świetle wyborczych wyników publicysta rosyjskiej „Żurnalistskoj prawdy” Grigorij Ignatow: „Wyjaśniło się, że eksperyment „wymiany elit” – czyli banderyzacji i „europeizacji/amerykanizacji” Ukrainy – w znacznym stopniu nie udał się. Jeśli być bardziej ścisłym, on nie tyle załamał się, co nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Jak byli wieśniacy w Bandersztacie „zaeuropejczykami”, tak i nimi pozostali; jak były rosyjskojęzyczne miasta „antyzachodnimi” i „prorosyjskimi”, tak i nic się w tym nie zmieniło. Czynić takie wywody pozwala druzgocące – w pierwszej turze, czego nie dobił się nawet Kliczko w Kijowie – zwycięstwo Gienadija Kernesa w Charkowie. Kernes, który po cichu pomagał w tworzeniu Charkowskiej Republiki Ludowej i z wielkim entuzjazmem gnębił wszelkich „patriotów Ukrainy” i który był w konsekwencji tego ciężko zraniony strzałem snajpera, wciąż jest popularny. (…) Klęska „ukrainizacji” oczywista. A przecież Kernes w istocie nie prowadził kampanii wyborczej! Gdyby z właściwą mu energią i oryginalnością rozwinął przedwyborczy maraton własnej agitacji, to i 80 procent by wyciągnął! Powtórzę swoją myśl: charkowianie zagłosowaliby i na robota, byleby nie zmuszał do mówienia po ukraińsku”.
Warto jednak zwrócić uwagę, że taką względnie nieskrępowaną możliwość działania kijowskie władze stworzyły legalnej opozycji jedynie na Południowym-Wschodzie Ukrainy. Inaczej było na obszarach Centralnej i Zachodniej Ukrainy. Podkreśliła to w swoim powyborczym komentarzu znana lwowska historyczka Olga Zagulska, zwolniona z pracy na Uniwersytecie Lwowskim z powodu swoich opozycyjnych poglądów: „Wybory samorządowe na Ziemi Lwowskiej przede wszystkim wyróżniały się tym, że po raz pierwszy w historii niepodległej Ukrainy, która ogłosiła się demokratyczną, nie brały w nich udziału partie opozycyjne. (…) Stosunek do politycznych oponentów najlepiej określają słowa gubernatora Ołeha Syniuki wypowiedziane w przeddzień głosowania: „Na Ziemi Lwowskiej żadne prorosyjskie, prokomunistyczne siły do rad rejonowych nie wejdą”. W warunkach agresywnego przeciwdziałania Blok Opozycyjny nie dał rady zebrać niezbędnej liczby kandydatów na deputowanych, członków komisji wyborczych, nie był w stanie prowadzić pełnowartościowej kampanii wyborczej”.
Niedemokratyczne wybory
Bo nie ulega wątpliwości, że wybory nie były demokratyczne. Trudno o tym mówić w sytuacji, gdy w aresztach i więzieniach przebywa, według szacunków emigracyjnego Komitetu Ocalenia Ukrainy, cztery tysiące więźniów politycznych. Liderzy Komitetu – były premier Nikołaj Azarow i Władimir Olejnik - ocenili, że wybory zostały „cynicznie sfałszowane” i nie odpowiadają realnym nastrojom społecznym. Podobnie postrzega sytuację lider Związku Anarchistów Ukrainy Wiaczesław Azarow: „Alternatywy wciąż nie ma. Reżim jest autorytarny i nie dopuszcza rzeczywistej opozycji”. Tę fałszywość koncesjonowanej opozycji wywodzącej się z Partii Regionów dostrzega znaczna część antyrządowo nastawionych wyborców z terenów Południowo-Wschodniej Ukrainy, czego efektem była najniższa w kraju frekwencja wyborcza – w okupowanej przez armię ukraińską części obwodu donieckiego wynosiła zaledwie 31,65 proc. (najwyższa była w obwodzie tarnopolskim na Zachodniej Ukrainie – 56,5 proc.). „Przeciwnicy obecnej władzy nie widzą w tej partii wyraziciela swoich interesów i dlatego po prostu nie idą na wybory” – ocenia Olga Zagulska.
Świadectwem niedemokratycznego charakteru wyborów było także wyeliminowanie z nich wciąż legalnie działającej Komunistycznej Partii Ukrainy, która złożyła z tego powodu pozew do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. – Łamie się prawa nie poszczególnych ludzi stanowiących kierownictwo partii, ale uderza się w interesy milionów ludzi, którzy podzielali ideologię tej partii, głosowali na tę partię w wyborach. Dziś pozbawiono ich prawa głosu – komentował przewodniczący ługańskiej organizacji KPU Spirydon Kilinkarow.
Generalnie wybory były świadectwem marazmu, w jaki pogrąża się ukraińskie społeczeństwo niecałe dwa lata po zwycięskim Euromajdanie. „Wybory samorządowe 2015 miały rekordowo niską frekwencję wyborczą – jedynie 46,2 procent. Ogromne pieniądze przetracone na kampanię wyborczą, mnogość reklam i twarda konkurencja między partiami nic nie dały. Szczególnie mało głosowało wyborców w wieku do 35. lat. W efekcie ani jedna partia na Ukrainie nie może pochwalić się znaczącym poparciem. Sądząc po wstępnych wynikach, Blok Petro Poroszenki stopniowo traci poparcie, choć utrzymuje pierwszą pozycję. Powoli, ale pewnie wraca na scenę polityczną „Swoboda”, wciąż rośnie poparcie dla „Samopomocy”, Blok Opozycyjny zgodnie z przewidywaniami wziął głosy na Wschodzie” – podsumowywali wyniki elekcji dziennikarze ukraińskiego portalu „Obozrevatel” Jewgenij Leszan, Olga Omeljańczuk i Juliana Skibnickaja. Odnotowali oni także „totalną apatię młodego elektoratu” i fakt, że większość wyborców stanowili emeryci. – Młodzież i ludzie w średnim wieku tracą zainteresowanie wyborami, a to najbardziej aktywna część społeczeństwa z ekonomicznego i społecznego punktu widzenia. A oni nie poszli, bo ich interesy nie były reprezentowane – komentował dla „Obozrevatela” socjolog Dmitrij Gromakow."
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:32, 31 Gru '15
Temat postu:
Wczoraj (30.12 20115) do miejskiego szpitala w Sczastje (terytorium LNR czasowo pod okupacją kijowskiej junty) major ukraińskiej armii przywiózł kobietę.Kobieta okazała się Polką ochotniczo służącą w tejże armii jako snajper.
Jak ustalono bohaterska Polka piła alkohol ze swymi towarzyszami broni którym zebrało się na amory i zgwałcili ochotniczkę.
http://lugansk1.info/3506-v-schaste-gosp.....naemnitsa/ _________________ sasza.mild.60@mail.ru
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:28, 05 Sty '16
Temat postu:
W lwowskich kopalniach trwa strajk.Pierwsze słyszę że tam są jakieś kopalnie-okazuje się są (jednak to prawda że człowiek uczy się całe życie)
No więc ci górnicy strajkują bo państwo zalega im 34.000.000 $ a w budżecie na 2016 przewidziano spłatę tylko części zobowiązania tj 20.800.000$.Prócz tego górnicy żądają większej finansowej troski dla całej branży której bez tego grozi zapaść a w konsekwencji komplikacje w sferze energetycznej
Związkowy szef Michyaił Wołyniec zapowiedział że strajk będzie trwał dopóki górnicy nie dobiją się swego.Jeśli w najbliższych dniach nie nastąpi rozwiązanie konfliktu (spłata zadłużenia) od 12 stycznia rozpocznie się blokada przejść granicznych z Polską.
http://news-front.info/2016/01/04/novost.....shaxterov/ _________________ sasza.mild.60@mail.ru
Nie chciał za to komentować działań i wypowiedzi Leszka Balcerowicza, który ochotniczo zgłosił się do reformowania gospodarki Ukrainy oraz opowiedział się za kontynuowaniem wojny handlowej z Rosją i dozbrajaniem władz kijowskich. Gdy jednak słuchacze ponawiali prośby o opinię na temat ukraińskiej misji Balcerowicza, prof. Kołodko odrzekł:
– Na forach internetowych znalazłem chyba najtrafniejsze podsumowanie: „to nasza zemsta za Wołyń”. I niech to starczy za odpowiedź.
Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 189
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:33, 23 Kwi '16
Temat postu:
R. Dmowski napisał:
Nie ma siły ludzkiej, zdolnej przeszkodzić temu, ażeby oderwana od Rosji i przekształcona na niezawisłe państwo Ukraina stała się zbiegowiskiem aferzystów całego świata, którym dziś bardzo ciasno jest we własnych krajach, kapitalistów i poszukiwaczy kapitału, organizatorów przemysłu, techników i kupców, spekulantów i intrygantów, rzezimieszków i organizatorów wszelkiego gatunku prostytucji: Niemcom, Francuzom, Belgom, Włochom, Anglikom i Amerykanom pośpieszyliby z pomocą miejscowi lub pobliscy Rosjanie, Polacy, Ormianie, Grecy, wreszcie najliczniejsi i najważniejsi ze wszystkich Żydzi. Zebrałaby się tu cała swoista Liga Narodów…
Te wszystkie żywioły przy udziale sprytniejszych, bardziej biegłych w interesach Ukraińców, wytworzyłyby przewodnią warstwę, elitę kraju. Byłaby to wszakże szczególna elita, bo chyba żaden kraj nie mógłby poszczycić się tak bogatą kolekcją międzynarodowych kanalii.
Ukraina stałaby się wrzodem na ciele Europy; ludzie zaś marzący o wytworzeniu kulturalnego, zdrowego i silnego narodu ukraińskiego, dojrzewającego we własnym państwie, przekonaliby się, że zamiast własnego państwa, mają międzynarodowe przedsiębiorstwo, a zamiast zdrowego rozwoju, szybki postęp rozkładu i zgnilizny.
Ten, kto przypuszcza, że przy położeniu geograficznym Ukrainy i jej obszarze, przy stanie, w jakim znajduje się żywioł ukraiński, przy jego zasobach duchowych i materialnych, wreszcie przy tej roli, jaką posiada kwestia ukraińska w dzisiejszym położeniu gospodarczym i politycznym świata, mogłoby być inaczej – nie ma za grosz wyobraźni.
Kwestia ukraińska ma rozmaitych orędowników, zarówno na samej Ukrainie, jak poza jej granicami. Między ostatnimi zwłaszcza jest wielu takich, którzy dobrze wiedzą, do czego idą. Są wszakże i tacy, którzy rozwiązanie tej kwestii przez oderwanie Ukrainy od Rosji przedstawiają sobie bardzo sielankowo. Ci naiwni najlepiej by zrobili, trzymając ręce od niej z daleka.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:30, 27 Mar '17
Temat postu:
Temat Antymajdan zamknięty więc tu to wrzucę .
Cytat:
Dmytro Jarosz opowiedział o stosunkach oficerów SBU do obecnych władz Ukrainy, o tym informują „Wiesti” powołując się na pismo „Kraina”.
Według słów deputowanego Rady Najwyższej, stosunek oficerów i żołnierzy SBU do Petro Poroszenki i jego zespołu jest skrajnie negatywny, od bezpośredniego nieposłuszeństwa powstrzymuje ich tylko obawa, że potem zaczęłaby się masowa dezercja, co załamałoby front.
https://pl.sputniknews.com/swiat/201703265119603-SBU-dezercja-Jarosz-sputnik/
Banderowski żydek wie co mówi . Służby typu SBU to są ludzie którzy posuną się do mordowania by utrzymać swoją władzę . Poroszenko jest oligarchą którego stać na prywatną armię , tak jak innych oligarchów . Za niektórymi u władzy stoją zbrojne neobanderowskie bojówki w pełni przeszkolone i uzbrojone . Ale za taki Premierem , jak mu tam , jebną go łomem na ulicy i nikt nawet nie chrząknie .
Ważne jest też ile kto ma do stracenia . Poroszenko ma sporo aktywów za granicami Ukrainy . Uszedłby z życiem i dalej by mu się dobrze żyło . Niestety oficerowie wszelkich służb milionów nie mają , ale i tak dobrze im się żyje i w przeciwieństwie od oligarchów wpierw są mordercami później biznesmenami i choć mają mniej , to więcej do stracenia .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:24, 31 Mar '17
Temat postu:
wkurwiony napisał:
Niektorzy oficerowie tez maja miliony ale to oczywiscie jednostki, ktore mocno kombinuja a ich praca malo ma wspolnego ze sluzba.
ps. gdzie podziali sie Aximia, Easy, Pszek? Aximia jakis blog prowadzi a reszte odstrzelili czy co?
"Niektórzy" , WoW , jak mają miliony to już biznesmeny .
Aximia bawi się w bloga , bo administracja ujebała jej limit do 1/24 . Easy czyta , raz w tygodniu coś skomentuje , do czegoś nawiąże , głównie do czego ja napisze . A @pszeka to najbardziej mi brakuje , zaginął w akcji jakieś 1,5 roku temu czy coś koło tego . Ze starych jeszcze @El wypad z obiegu 1/24 , czasem wpada sypnąć mi bitka tu czy tam . @Tańcząca czasem czyta raz w miesiącu kurze zetrze , pajęczyny .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 05 Sty 2013 Posty: 609
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:47, 31 Mar '17
Temat postu:
Heh tak troche ruch sie zmniejsza na forum z tego co mi sie wydaje. Ostatnio troche mniej czasu na knucie mialem ale patrzac po aktywnosci w tematach to chyba najlepiej ma sie pierdolnia
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 498
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:57, 02 Kwi '17
Temat postu:
wkurwiony napisał:
Heh tak troche ruch sie zmniejsza na forum z tego co mi sie wydaje. Ostatnio troche mniej czasu na knucie mialem ale patrzac po aktywnosci w tematach to chyba najlepiej ma sie pierdolnia
Niedobrze..
Od paru lat jest coraz mniejszy ruch.
Do tego wiosna.
Można powiedzieć głupi , albo ma plecy . A w przypadku Saakaszwiliego jedno i drugie , bo ryzyko że ukry go odstrzelą istnieje .
Saakaszwili to typowy agent usadawiany w najwyższych strukturach państwowych . Agent USA , w końcu w sierpniu tego roku był w USA . Zapewne dostał wytyczne , wsparcie i to na tyle poważne i mocne by wrócić do miejsca gdzie wystawiono za nim list gończy . Co gorsza , jest to agent który wywołuje wojny o czym pamiętamy kiedy w 2008 roku wciągnął Gruzję w konflikt z Rosją . Niebezpieczny świr .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:30, 31 Sty '20
Temat postu:
Czy to początek kolonizacji Ukrainy? Jeśli Ukrainy otworzy dostęp do wolnej sprzedaży ziemi, większość czarnoziemów trafi najprawdopodobniej w ręce nie prywatnych rolników, ale wielkich korporacji, jak to się dzieje dzisiaj w niektórych krajach Afryki (np. na Madagaskarze była swego czasu burza, kiedy rząd tego kraju sprzedał lwi kawał najlepszych ziem rolnych koreańskiej korporacji, która uprawiała te ziemie pod produkcję żywności i roślin przemysłowych w całości do wywozu dla Korei Południowej, który to kraj ze względu na górzyste ukształtowanie i dużą populacje, sam nie jest w stanie zaspokoić swoich potrzeb w dziedzinie rolnictwa - a wszystko to w sytuacji występowania na Madagaskarze ogromnego głodu).
_________________ Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:42, 01 Lut '20
Temat postu:
Tu gdzieś w temacie pisałem czas temu , że Chiny zakupiły na Ukrainie ziemi o powierzchni Belgii , zapewne powiększą te rozmiary .
Chińczycy ostro kupują i to nie patrzą na korzyści krótkoterminowe , tylko w odleglejszym terminie . W Gruzji w mieście Kutaisi - np - kupili teren po zamkniętej fabryce samochodów ciężarowych GAS , olbrzymi teren gdzie przy największym placu fabrycznym fabryki gdzie w latach świetności pracowało tysiące ludzi , powiewa wielka Chińska flaga . Tak sobie pomyślałem , jestem w Chinach .
Dziś w fabryce pracuje kilkudziesięciu chińczyków i robią coś w drewnie , reszta terenu jest opuszczona , a z obiektów biurowych zrobiono trzy gwiazdkowy hotel , na góra kilkadziesiąt osób .
Dołączył: 10 Gru 2009 Posty: 180
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:14, 02 Lut '20
Temat postu:
Aby kupic ziemie na takim grzaskim gruncie cza miec czym ja w razie W obronic. Polsza za mala na to. Naturalnie pisze pól-serio. Wszak nie raz sie zdarzalo, ze kraj wyniszczano aby go potem rozprzedac, tu jakas wojenka., paszkwil. Ja jestem przekonany ze na swiecie nie ma przypadkow a w geopolityce juz kurwa na pewno nie ma na to miejsca hehe. Taki przykladzik z autopsji mamy. Co zrobili Serbii np tez podobna analogia. Kosovo to teraz niemecki grajdolek i tania sila robocza, porozmawiajcie z Albanczykami z Kosova jak macie okazje a wam powiedza, oczywicie nie tak, bo oni tego nie kminia, ze sa jedynie wyrobnikami dla Niemiec- nawiazywalem tym zdaniem do postu cytujacego dmowskiego wyzej tam;
_________________ https://freebitco.in/?r=4609917
soon I would back to place where I never been before.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3... , 16, 17, 18 »
Strona 17 z 18
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów