Uwaga! Znajdujesz się w jednej z sekcji autorskich forum.
Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za ewentualną cenzurę w tym wątku. Moderatorem tego tematu jest jego założyciel czyli autor pierwszego posta.
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2640
Post zebrał 200 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:30, 14 Kwi '21
Temat postu:
Z poniższego filmu wynika, że 12 kwietnia Rosjanie - w pełni legalnie,
użyli środków obrony radio-elektronicznej (chyba stacjonując na terenach wschodnich
czyli Donbasu) i w ten sposób wszelkie pojazdy Kijowskiej junty
straciły wszelaką łaczność - przede wszystkim pozycjonowanie gps.
_________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Dołączył: 20 Sie 2019 Posty: 1166
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:17, 14 Kwi '21
Temat postu:
Czyżby próbne wystrzały ostrzegawcze?
Jeżeli będzie z tego jakaś wojna to będzie bardzo dziwna... Żadna ze stron nie zaatakowała najpierw - co zwykle ma miejsce w wypadku klasycznego konfliktu, ale czekała grzecznie aż druga strona podprowadzi wszystkie swoje siły na granicę. Potem jeszcze chwila przerwy, uzupełnienie prowiantu, poczekajmy aż przeciwnik zrobi to samo (żeby nie było) ...... i dopiero ruszamy do boju tak? Ach , jakież to dżentelmeńskie .... Brak jakiegokolwiek elementu zaskoczenia. Nawet pozoru.. /// Cała ta akcja, już od dwóch tygodni jak nie więcej, ze sprowadzaniem sprzętu śmierdzi mi jedną wielką ustawką.. "śmierdzi" - dobre sobie.. przecież do uja pana ciężkiego widać to jak na dłoni! Helou! .. Czy ktoś jeszcze tu potrafi cokolwiek kojarzyć ? ZSRR było przynajmniej kompletnie zaskoczone napaścią Hitlera ... A tu kto kogo będzie najpierw smerał po podbrzuszu? Ukraina Rosję czy Rosja Ukrainę? ...Ach .. jak zwykle ... nie będzie wiadomo.. Ale przynajmniej miło z ich strony, że kurtuazyjnie czekają z tymi "incydentami" aż sparing-partner zgromadzi odpowiednie siły by także dać odpowiedź.. _________________ Kobiety mniej gwałcą bo są słabsze fizycznie.
# demokracja to komunizm w powijakach #
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 200 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:17, 30 Kwi '21
Temat postu:
Jak Putin rozgrywa tzw. Zachód. W krótkim czasie przerzucił dwie armie i trzy dywizje powietrzno-desantowe ( w biały dzień okazując pogardę faszystom ) na granice z Ukrainą czym wprawił tzw NATO w "zakłopotanie" gdyż NATO nie jest w stanie tak szybko reagować . Ale to był tylko i wyłącznie klasyczny pokaz siły pokazujący jak szybko ruskie potrafią reagować w porównaniu do NATO.
Cytat:
Co właśnie wydarzyło się na Ukrainie?
Recenzja The Saker The Unz
Zanim przyjrzymy się temu, co właśnie wydarzyło się na Ukrainie, musimy najpierw przypomnieć sobie sekwencję wydarzeń, które doprowadziły do obecnej sytuacji. Postaram się zrobić krótkie podsumowanie (pomijając wiele szczegółów) w stylu wypunktowania:
Nie wiemy, czy Ze początkowo zamierzał przerwać wojnę na wschodzie Ukrainy, ale wiemy, że nie tylko nie udało mu się jej powstrzymać, ale pod wieloma względami jego polityka była nawet gorsza niż Poroszenki. Może to być dobrze znane zjawisko, w którym rzekomo „prokojowego i szczęśliwego” polityka zostaje oskarżony o to, że jest „słaby”, a zatem nie „prezydencki”; polityk ten musi pokazać, że swoją „siłą” jest „patriotyzm”, czyli lekkomyślne działanie na froncie zewnętrznym. Widzimy to od rzekomo „liberalnych” polityków, takich jak Demowie w USA i Partia Pracy w Izraelu. Historycznie rzecz biorąc, „liberałowie” są najczęstszymi inicjatorami wojny. Ze pokazał swoją słabość prawie od pierwszego dnia, a Ukronazi natychmiast skorzystali z tej okazji, by zaangażować się w masową, wielopoziomową kampanię wojenną przeciwko Rosji. Spowodowało to:
Quasi-oficjalne odrzucenie porozumień mińskich i formuły Steinmeiera przez Kijów, po którym nastąpił gwałtowny wzrost bojowych wypowiedzi i, co najważniejsze, przesunięcie sił na dużą skalę (w tym czołgów, ciężkiej artylerii, MLRS, a nawet pocisków balistycznych!) w kierunku linii kontaktu. W tym samym czasie politycy ukronazi zaczęli wypowiadać się, że a) ukraińska armia jest zdolna i chętna do „wyzwolenia” całej „okupowanej przez Rosję” ukraińskiej ziemi, w tym Donbasu i Krymu b) że Rosja zamierza zaatakować Ukraina i c) że skonsolidowany Zachód musiał pomóc Ukrainie, ponieważ tylko siły ukraińskie powstrzymywały azjatyckie pijane hordy rosyjskie przed opanowaniem nie tylko Ukrainy, ale nawet reszty Europy. Ponieważ Ukraina po prostu nie ma agencji, nasuwa się pytanie, czy Stany Zjednoczone (i, w mniejszym stopniu, Wielka Brytania) miały uzasadnienie dla tych posunięć.
Zmusić Rosję do otwartej interwencji w celu ochrony ludności Donbasu przed nieuchronnym ludobójstwem, jakie Ukronazi napotkaliby na ludności LDNR.
Jak dobry był ten plan? Twierdzę, że był to bardzo solidny plan, który dla USA oznaczał sytuację korzystną dla wszystkich. Oto, jak powinno być:
najpierw siły ukraińskie zaatakują LDNR, prawdopodobnie wzdłuż trzech osi: jedna między miastem Gorłowka a Donieck, druga frontalnie atakująca właściwy Donieck, nie po to, by najechać miasto, ale związać siły LDNR. w obronie swojej stolicy i jednej na południu w celu dotarcia do granicy z Rosją. W ten sposób obrońcy LDNR musieliby bronić swojego kapitału, jednocześnie ryzykując otoczenie na dwóch osiach. Pamiętaj, że LDNR nie ma strategicznej głębi (Donieck jest praktycznie na linii frontu) i że obrońcy LDNR nie mogli zamienić miejsca na czas.
Widziałem kilku „ekspertów”, którzy mówili, że skoro Ukraińcy postawili bardzo dużą liczbę min, na pewno nie zamierzają zaatakować, ponieważ straciliby czas - i być może ludzi - na przekroczenie tych pól minowych. Po pierwsze, nie ma sposobu, aby dowiedzieć się, czy te miny są prawdziwe, czy fałszywe (wiele min i tak ma również licznik czasu), ale po drugie, co ważniejsze: siła atakująca zawsze chce skoncentrować się w jednym określonym miejscu linii kontaktu, co oznacza że siły atakujące muszą nie tylko atakować, ale także chronić się przed kontratakami wroga: pola minowe są bardzo skuteczne w zapewnianiu tego rodzaju ochrony. Ruchy „defensywne” mogą w rzeczywistości stanowić integralną część wszelkich planów ofensywnych.
Oczywiście główne pytanie brzmiało: czy siły LDNR mogą powstrzymać Ukronazich? Są tacy, którzy mówią, że tak, i tacy, którzy mówią, że nie. Zamiast sugerować odpowiedź, spójrzmy na oba te wyniki:
Opcja 1: siły LDNR skutecznie powstrzymują ukraińską inwazję:
Byłby to zdecydowanie najlepszy wynik dla Rosji, ale dla LDNR ten wynik, choć lepszy niż porażka, prawdopodobnie spowodowałby wiele ofiar śmiertelnych i zniszczeń. Wiemy, że zarówno ukraińskie wojsko, jak i siły LDNR zostały gruntownie zreformowane i zrestrukturyzowane od 2014 roku. Co najważniejsze, siły LDNR przeszły od samoorganizacji i odrębnych milicji do konwencjonalnej siły wojskowej zdolnej do prowadzenia połączonych operacji zbrojeniowych na poziomie operacyjnym. Czy to wystarczyłoby, aby powstrzymać większe siły ukraińskie? Możliwie. Ale to wcale nie jest pewne, nie tylko dlatego, że wojna jest od początku nieprzewidywalna, ale także dlatego, że tak naprawdę nie mamy możliwości dowiedzenia się, jak dobrze ukraińskie wojsko zostało zreformowane. Jeśli dostali ten sam rodzaj „szkolenia”, co Gruzini w latach poprzedzających 08.08. 08 to jest dobry powód, aby w to wątpić. Liderzy LDNR nie angażowali się jednak w brawurę i głupie machanie flagami i bardzo poważnie potraktowali zagrożenie, co mówi nam, że wcale nie byli pewni, co może się dalej wydarzyć. Spójrzmy teraz na opcję 2:
Opcja 2: Obrona LDNR ostatecznie zawali się w jednym lub nawet kilku miejscach:
A co, jeśli siłom LDNR nie uda się powstrzymać Ukraińców? W tym momencie Rosja nie miałaby absolutnie innego wyboru, jak tylko interweniować, aby uratować mieszkańców Donbasu (ponad pół miliona z nich ma już rosyjskie paszporty!). Nie będę tutaj omawiał opcji, jakie miałby kontratak LDNR + Rosja ani ile ziemi okupowanej przez Ukronazi Rosja mogłaby lub powinna wyzwolić (to nie jest temat tutaj). W tym przypadku dwie rzeczy są absolutnie pewne:
Rosja pokonałaby kompleksowo każdą kombinację sił ukraińskich.
USA / NATO ogłosiłyby stan quasi-wojny z Rosją i stworzyłyby coś podobnego do muru berlińskiego, niezależnie od linii kontaktu, która wynikałaby z rosyjskiego kontrataku.
W tym scenariuszu największym przegranym byłaby oczywiście Ukraina. Ale następnym przegranym byłaby Rosja, ponieważ zamiast „po prostu” zajmować się zwariowanym nazistowskim reżimem obok, Rosja stanęłaby teraz w obliczu histerycznie paranoicznej i rusofobicznej konsolidacji Wes t. Pod koniec takiej wojny Rosja stanęłaby w obliczu czegoś podobnego do tego, co wydarzyło się pod koniec wojny koreańskiej: zawieszenia broni, po którym nastąpiły dziesiątki lat napięć.
Wielkim zwycięzcą byłyby Stany Zjednoczone: ich główny instrument kolonizacji Europy (NATO) w końcu znalazłyby się w życiu (oczywiście zatrzymałyby Rosjan), NS2 i inna współpraca między UE a Rosją niemal całkowicie zamarłyby, sprawiając, że europejska gospodarka stałaby się niekonkurencyjna w stosunku do USA, a MIC USA świetnie się bawiliśmy, sprzedając bardzo drogi, jeśli nie bardzo skuteczny sprzęt wojskowy do wszystkich krajów europejskich. A to strategiczne zwycięstwo USA nie kosztowałoby USA ani jednego żołnierza! Czego w tym nie lubić?
Cóż, dla Rosji byłby to bardzo zły wynik. Tak, Rosja ma środki, by zmierzyć się militarnie zarówno z USA, jak i NATO, ale politycznie i ekonomicznie zaszkodziłoby to rosyjskim interesom, nie krytycznie, ale zasadniczo.
Jest też to: Ukraina jest całkowicie zdezindustrializowanym upadłym państwem, gorszym niż wiele krajów afrykańskich. Podczas gdy zarówno na Ukrainie, jak i w tradycyjnych mediach zachodnich działo się wiele reklam, pandemia COVID i jej straszne konsekwencje na Ukrainie stały się niemożliwe do ukrycia lub zaprzeczenia, zwłaszcza dla samego narodu ukraińskiego. W tej chwili cała Ukraina jest jak wazon w sklepie: jeśli go rozbijesz, jesteś właścicielem i musisz go naprawić. Nawet jeśli wykluczymy sytuację, w której rosyjskie czołgi zatrzymają się na zachodnich granicach Ukrainy i wybiorą środek drogi, w którym Rosjanie zatrzymają się nad Dnieprem, miałoby to ogromne konsekwencje dla Rosjan, w tym:
Linia frontu między Ukronazis a siłami rosyjskimi LDNR + byłaby masowo rozciągnięta, stając się znacznie dłuższa, ale każdy kilometr tej linii kontaktu musiałby być chroniony. To nasuwa pytanie: chroniony przez kogo?
Strona rosyjska nagle odziedziczyłaby kilka dużych miast (Czernigów, Charków, Połtawa, Dniepropietrowsk, Zaporoże, Mariupol, Berdiańsk itd.). Rosjanie musieliby nie tylko oczyścić te miasta z ukraińskich powstańców i sił pozostających w tyle, ale Rosja musiałaby także je odbudować i wyżywić znacznie większą populację niż obecna ludność LDNR.
Rosyjska gospodarka po prostu nie może udźwignąć ciężaru dzisiejszej Ukrainy rządzonej przez nazistów, która przekształciła się w ogromną czarną dziurę zasysającą ogromne zasoby i nigdy nie wypuszczającą niczego (poza emigrującymi Ukraińcami). W najlepszym przypadku Rosja inwestuje obecnie miliardy rubli w odbudowę Krymu (czego naziści zawsze nienawidzili i zaniedbywali - z wyjątkiem budowania sobie rezydencji nad Morzem Czarnym), ledwo utrzymując LDNR na powierzchni.
To skonsolidowany Zachód (USA + Wielka Brytania + UE) zniszczył Ukrainę, a Rosjanie wykorzystają to, czyniąc Zachód odpowiedzialnym za naprawienie tego, co zepsuł, a tak się nie stanie, ponieważ UE nie ma środków, aby zrób to teraz, podczas gdy USA nie są bezpośrednio zagrożone tą sytuacją i nie mają powodów do interwencji poza upewnieniem się, że reżim w Kijowie pozostanie a) zaciekle antyrosyjski i b) całkowicie pod kontrolą USA.
W związku z tym ani opcja 1, ani opcja 2 nie były pożądane dla Rosji. Więc Putin stworzył trzecią opcję.
Opcja Putina 3:
W odpowiedzi na pozornie niepowstrzymaną eskalację w kierunku wojny nikt na Zachodzie się nie spodziewał: Putin wykorzystał pretekst regularnych ćwiczeń wojskowych, aby szybko i radykalnie zwiększyć rosyjskie zdolności w pobliżu Ukrainy: Rosja przesunęła dwie armie ( 58. i 41. ) I trzy powietrznodesantowe. Dywizje ( 7 , 76 i 98 ) wobec zachodnich regionów Rosji (w tym Krymu). Rosjanie przenieśli też prawie całą swoją Flotyllę Kaspijską do Morza Czarnego. Więcej rosyjskich okrętów wojennych wpłynęło na Morze Czarne przez Bosfor. Następnie wszystkie sześć zaawansowanych 636,3Okręty podwodne typu diesel-electric (prawdopodobnie najcichsze na planecie, przy normalnej prędkości przelotowej wytwarzają mniej hałasu niż otaczające je środowisko, zamieniając je w akustyczne czarne dziury) przeszły na patrol. Wreszcie Rosja rozmieściła swoje systemy rakietowe obrony wybrzeża Bal i Bastion , zamieniając całe Morze Czarne w rosyjską strzelnicę). I, co najważniejsze, Rosja zrobiła to wszystko bardzo publicznie, w biały dzień, oficjalnie ogłaszając swoje posunięcia wojskowe, a nawet nie zawracając sobie głowy jakimkolwiek kamuflażem czy oszustwem.
Tym, którzy nie znali realiów wojskowych, wyglądało to tak, jakby Rosja „zagrażała Ukrainie”. To absolutny nonsens.Wszystko, co Rosja musi zrobić, aby zagrozić Ukrainie, to przypomnieć Ukraińcom, że rosyjska broń dalekiego zasięgu wystarczy do zniszczenia ukraińskiej armii i że Rosja może użyć tej broni dystansowej bez przemieszczania jakichkolwiek sił. Nie, prawdziwym celem tych rosyjskich posunięć nie była Ukraina, ale sam Zachód, a zwłaszcza każda zachodnia siła na tyle szalona, by zdecydować się na wojnę i militarną pomoc Ukrainie . Dlaczego? Tutaj ponownie przedstawię swój pogląd na to, jak mogła ewoluować ta sytuacja:
Najpierw Ukraińcy atakują LDNR. Siły LDNR przyjmują początkowy cios i próbują powstrzymać ukraiński natarcie.
Rosjanie ogłaszają strefę zakazu lotów nad obszarem działań i uderzają nadciągające siły ukraińskie swoją potężną siłą ognia. Wynik tutaj nie budzi wątpliwości.
Państwa NATO + UE decydują się na interwencję, np. Wysyłając na Ukrainę kilka polskich batalionów. Siły zbrojne USA i Wielkiej Brytanii prowadzą operacje rozpoznawcze, lecąc blisko (lub nawet nad) linią kontaktu oraz wysyłając siły specjalne. Po kilku ostrzeżeniach (lub nie) Rosjanie decydują się zestrzelić jeden z tych samolotów wywiadowczych lub dronów. Zachód decyduje się „okazać solidarność”, angażując się w cyberataki na Rosję, nakładając jeszcze więcej sankcji i wysyłając jeszcze więcej sił powietrznych na zachodnią Ukrainę.
W tym momencie USA + NATO + UE i Rosja znalazłyby się na krawędzi wielkiej wojny. Ale tutaj jest kluczowa sprawa: przesuwając dwie armie i trzy dywizje powietrzno-desantowe (ogromne siły, znacznie większe i bardziej zdolne niż jakiekolwiek połączenie sił NATO!) Tak szybko Rosja udowodniła NATO, że może szybko osiągnąć ogromną przewagę liczebną w dowolnym miejscu. każda siła NATO może zdecydować się na atak. I odwrotnie, żadne państwo NATO nie jest zdolne do tak szybkiego skoncentrowania swoich sił konwencjonalnych w dowolnym punkcie na linii frontu.
Porównywanie wielkości sił angażuje się w „liczenie ziaren” i jest bezużyteczne. Naprawdę nie ma większego znaczenia, jak duża jest siła, ważne są stosunki sił w kluczowych sektorach FEBAlub przód (zakładając, że istnieje „front”, który czasami tak naprawdę nie istnieje) i w określonym momencie.
Należy również pamiętać, że w przeciwieństwie do większości zachodnich sił powietrznych, rosyjskie siły powietrzne są w pełni zmechanizowane, mają nawet czołgi, mnóstwo pojazdów opancerzonych, własną artylerię i zdolność do bardzo szybkiego poruszania się (pamiętajcie, że Rusbat w Bośni miał zamiar Prisztina prawie z dnia na dzień?). Zachodnie siły powietrzne to siły atakujące zaprojektowane w celu wzmocnienia hegemonii zachodniego imperium na całym świecie, więc muszą być znacznie lżejsze. Rosjanie nie mają potrzeby wysyłania wojsk powietrznodesantowych przez granicę, potrzebują ich do obrony Rosji i rozmieszczenia w odległości mniejszej niż około 1000 km od głównych sił rosyjskich. W ten sposób Rosja „poświęciła” ich strategiczną mobilność swoich sił powietrznych, aby zapewnić im mobilność taktyczną i operacyjną oraz siłę ognia, o których zachodnie siły powietrzne nie mogą nawet marzyć.
Cóż, mogą robić to, do czego są najczęściej przeznaczone, rozmieszczać się za liniami wroga, niszczyć (lub utrzymywać) cele strategiczne (takie jak mosty, elektrownie, bazy rakietowe itp.), Zajmować strategiczne położenie lub stanowić zagrożenie od tyłu do Ukraińcy. Ale to pomija zasadniczą reformę, jaką przeszły rosyjskie siły AB. Są to również siły o naprawdę dużej mobilności i wysokiej gotowości, które mogłyby być np. Rozlokowane do obrony rosyjskich sił pokojowych w Naddniestrzu (takie posunięcie chroniłoby również zdolność prowadzenia ognia dalekiego zasięgu zarówno Floty Czarnomorskiej, jak i rosyjskiego lotnictwa kosmicznego. Siły). Rosyjskie jednostki AB mogą również zostać rozmieszczone na tyłach Ukrainy, aby wywołać chaos i zakłócić ukraińskie linie zaopatrzenia. Wreszcie każda polska siła grożąca interwencją może zostać szybko zaatakowana i zniszczona. Jeszcze raz,To pozostawiłoby Zachodowi tylko dwie możliwości: spasować lub przejść na nuklearną. A przejście na energię nuklearną nie wydaje się być opcją, z której Zachód chce skorzystać, dlatego jedyną realną opcją byłaby rezygnacja. Jak dotąd (sytuacja może się zmienić w przyszłości, kto wie, jak szalone NATO może działać?).
Na koniec Putin przemówił bezpośrednio do Zachodu w swoim przemówieniu przed Zgromadzeniem Federalnym, mówiąc:
Sens i cel polityki Rosji na arenie międzynarodowej - powiem o tym tylko kilka słów na zakończenie mojego wystąpienia - to zapewnienie pokoju i bezpieczeństwa dla dobra naszych obywateli, dla stabilnego rozwoju naszego kraju. Rosja z pewnością ma własne interesy, których bronimy i nadal będziemy bronić w ramach prawa międzynarodowego, podobnie jak wszystkie inne państwa. A jeśli ktoś odmówi zrozumienia tej oczywistej rzeczy lub nie chce prowadzić dialogu i wybierze z nami ton samolubny i arogancki, Rosja zawsze znajdzie sposób na obronę swojego stanowiska.
Jednocześnie, niestety, wszyscy na świecie wydają się być przyzwyczajeni do stosowania motywowanych politycznie, nielegalnych sankcji gospodarczych i brutalnych prób narzucenia innym siłą przez niektórych aktorów. Ale dzisiaj ta praktyka degeneruje się w coś jeszcze bardziej niebezpiecznego - mam na myśli ujawnioną niedawno bezpośrednią ingerencję na Białorusi w celu zorganizowania zamachu stanu i zamachu na prezydenta tego kraju. Jednocześnie jest typowe, że nawet takie rażące działania nie zostały potępione przez tak zwany kolektywny Zachód. Nikt nie wydawał się tego zauważać. Wszyscy udają, że nic się nie dzieje.
Ale posłuchaj, możesz pomyśleć, co chcesz, powiedzmy, prezydent Ukrainy [Wiktor] Janukowycz lub [Nicolas] Maduro w Wenezueli. Powtarzam, można ich lubić lub nie lubić, w tym Janukowycza, który też prawie został zabity i odsunięty od władzy w wyniku zbrojnego zamachu stanu. Możesz mieć własne zdanie na temat polityki prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki. B ut praktyce inscenizacji zamachy stanu i planowania zamachów politycznych, w tym wysokich rangą urzędników - dobrze, to idzie zbyt daleko. To jest poza wszelkimi ograniczeniami.
Dość wspomnieć o przyznaniu się zatrzymanych uczestników spisku na temat planowanego oblężenia Mińska, w tym planów zablokowania infrastruktury i komunikacji miejskiej oraz całkowitego wyłączenia całego systemu elektroenergetycznego w stolicy Białorusi!W rzeczywistości oznacza to, że przygotowywali potężny cyberatak. Cóż innego mogłoby to być? Wiesz, nie możesz zrobić tego wszystkiego jednym przełącznikiem.
Oczywiście jest powód, dla którego nasi zachodni koledzy z uporem odrzucają liczne propozycje Rosji dotyczące ustanowienia międzynarodowego dialogu na temat informacji i bezpieczeństwa cybernetycznego . Wielokrotnie występowaliśmy z tymi propozycjami. Unikają nawet omawiania tej sprawy.
A co by było, gdyby doszło do prawdziwej próby zamachu stanu na Białorusi? W końcu to był ostateczny cel. Ile osób zostałoby rannych? Co stałoby się z Białorusią? Nikt o tym nie myśli.
Tak jak nikt nie myślał o przyszłości Ukrainy podczas zamachu stanu w tym kraju.
Przez cały czas nieprzerwanie trwały też nieprzyjazne posunięcia wobec Rosji. Niektóre kraje podjęły niestosowną rutynę, w której zaczepiają Rosję z dowolnego powodu, najczęściej bez powodu. To jakiś nowy sport o tym, kto krzyczy najgłośniej.
W związku z tym zachowujemy się niezwykle powściągliwie, powiedziałbym nawet skromnie, i mówię to bez ironii. Często wolimy w ogóle nie reagować, nie tylko na nieprzyjazne posunięcia, ale nawet na jawne chamstwo. Chcemy utrzymywać dobre relacje z każdym, kto bierze udział w międzynarodowym dialogu. Ale widzimy, co dzieje się w prawdziwym życiu. Jak powiedziałem, od czasu do czasu czepiają się Rosji bez powodu. I oczywiście, wokół nich biegają wszelkiego rodzaju małe Tabaqui, tak jak Tabaqui biegał po Shere Khan - wszystko jest jak w książce Kiplinga - wyjąc, aby uszczęśliwić ich suwerena. Kipling był wspaniałym pisarzem.
Bardzo zależy nam na dobrych stosunkach ze wszystkimi zaangażowanymi w komunikację międzynarodową, w tym, nawiasem mówiąc, z tymi, z którymi ostatnio się nie dogadywaliśmy, delikatnie mówiąc. Naprawdę nie chcemy palić mostów. Ale jeśli ktoś pomyli nasze dobre intencje z obojętnością lub słabością i zamierza spalić, a nawet wysadzić te mosty, musi wiedzieć, że reakcja Rosji będzie asymetryczna, szybka i twarda.
Ci, którzy stoją za prowokacjami, które zagrażają podstawowym interesom naszego bezpieczeństwa, będą żałować tego, co zrobili, w sposób, w jaki od dawna niczego nie żałowali.
Putin bardzo, bardzo rzadko grozi, ale kiedy to robi, ludzie słuchają, ponieważ rozumieją, że jego ostrzeżenia nigdy nie są blefem i że kiedy coś obiecuje, ma środki, aby zrealizować swoje zagrożenie (w tym przypadku 2 Armie Sił Połączonych i 3 Dywizje Powietrznodesantowe) , wszystkie wspierane przez rosyjską broń dalekiego zasięgu i hipersoniczne oraz, jeśli wszystko inne zawiedzie, przez najnowocześniejszą i najsolidniejszą triadę nuklearną na planecie). Jeśli chodzi o to, co byłoby rosyjską „czerwoną linią”, Putin postanowił celowo pozostawić ten punkt niejednoznaczny tylko mówiąc, że "Muszę tylko jasno powiedzieć, że wystarczy nam cierpliwości, odpowiedzialności, profesjonalizmu, pewności siebie i pewności w naszej sprawie, a także zdrowego rozsądku przy podejmowaniu jakiejkolwiek decyzji. Ale mam nadzieję, że nikt nie pomyśli o przekroczeniu „czerwonej linii” w stosunku do Rosji. Sami określimy w każdym konkretnym przypadku, gdzie zostanie narysowany. „Celem tej strategicznej dwuznaczności jest pozostawienie Zachodu zgadywania, kiedy można bezpiecznie wykonać ruch, a kiedy nie. To po prostu maksymalizuje odstraszający efekt pozostałej części jego przemówienia.
A dziś Rosjanie „wyjaśnili”, że w Cieśninie Kerczeńskiej nie ma ruchu, nawet ruchu ukraińskiego. „Wszystko”, co zrobiła Rosja, to ogłoszenie pewnych stref zamkniętych dla celów ćwiczeń wojskowych, ale ruch pod mostem krymskim pozostaje otwarty. Dobrze. Jak długo zajmie Rosji (naprawdę) ponowne zamknięcie tej cieśniny? Minuty. Ta niewypowiedziana groźba jest przede wszystkim zagrożeniem dla Ukraińców, pokazując im, jak łatwo byłoby Rosji zerwać linie komunikacyjne, gdyby zagrozili Rosji.
Tak, Putin wygrał tę rundę dość elegancko, bez śmierci ani jednego rosyjskiego żołnierza. Problem w tym, że ten niezaprzeczalny sukces Rosji tak naprawdę niczego nie rozwiązuje. Wszystkie przyczyny, które doprowadziły reżim Ukronazi do sprowadzenia całego regionu na skraj przepaścisą nadal obecne. Na Ukrainie nic się nie zmieniło, a jeśli już, sytuacja jest jeszcze gorsza : całkowita cenzura opozycyjnych kanałów telewizyjnych, polityczne prześladowania (w tym tortury i porwania), ta sama wojownicza retoryka. Gospodarka jest w ruinie, a Ukraińcy emigrują milionami (zarówno do Rosji, jak i do UE), nazistowskie szwadrony śmierci nadal cieszą się całkowitą bezkarnością i, oczywiście, całkowitą katastrofą COVID (Zachód daje Ukies śmiercionośną broń do użycia przeciwko Rosjanom, ale nie ma szczepionki, a na Ukrainie umiera z powodu COVID więcej ludzi niż na froncie! To są „europejskie” i „zachodnie” „wartości” w działaniu ...)
Jasne, wydaje się, że kombinacja europejskich zastrzeżeń i ryzyka fizycznego wyeliminowania członków elity rządzącej w Kijowie przez rosyjskie strajki, być może połączona ze zrozumieniem przez administrację „Bidena”, że totalne wysadzenie w Ukraina nadwerężyłaby stosunki amerykańsko-europejskie (będzie wiele winy do obejścia), co doprowadziło do obecnej postrzeganej deeskalacji.
Niestety, pomimo obecnego odprężenia, jakaś wojna między Rosją a Ukrainą jest nadal prawdopodobnie nieunikniona. W tej chwili większość sił rosyjskich wraca na swoje normalne obszary rozmieszczenia, a prawdopodobnie część z nich zostaje. Możemy być również pewni, że Rosjanie po przeglądzie akcji będą mieli major, aby dowiedzieć się, co poszło nie tak, a co należy zmienić. W rezultacie, następnym razem Rosjanie będą przemieszczać swoje siły jeszcze szybciej.
Ale co ze Stanami Zjednoczonymi, pełnomocnikami NATO i reżimem Ukronazi?
Stany Zjednoczone wciąż usiłują odzyskać kontrolę nad sytuacją międzynarodową, która najwyraźniej wymknęła się spod kontroli niedoszacemu światu Hegemona. Co ważniejsze, sytuacja wewnętrzna USA jest naprawdę krytyczna, a jednocześnie występuje wiele bardzo poważnych kryzysów. Tak, w amerykańskich mediach jest też dużo ubierania się w okna, ale większość ludzi widzi i wie, co się naprawdę dzieje. Co oznacza, że Stany Zjednoczone są tak słabe, jak niestabilne. Wreszcie, sądząc po niskich zdolnościach intelektualnych decydentów w USA, zawsze powinniśmy oczekiwać czegoś głupiego lub nawet niebezpiecznego, lub obu, od tej administracji dla i dla maniaków przebudzenia (zwłaszcza, że "różnorodność" całkowicie zastąpiła teraz "kompetencje").
NATO i UE są w trudnej sytuacji. Podczas gdy niektóre kraje dostają „totalnego szaleństwa” (Czechy i typowe 3B + PU), inne desperacko starają się wszystko uporządkować (Niemcy). Jeśli chodzi o reżim w Kijowie, to ledwo utrzymuje się przy władzy i nie ma innego wyjścia niż ciągłe podwojenie. C rucially, junta w Kijowie będzie nadal winić Rosji za absolutnie wszystko i nic (około 99% tego, co klasa polityczna UKIE nie jest w dzisiejszych czasach nienawiść do Rosji i zagrozić militarnie pokonać Rosję).
Nic z tego nie kwalifikuje się jako „pokój” w jakimkolwiek znaczącym tego słowa znaczeniu (ludzie umierają codziennie, prawie wszyscy to cywile). Co najgorsze, te same przyczyny mogą prowadzić tylko do tych samych wyników, a niewiele można zrobić, aby to zmienić. Zatem w najlepszym przypadku to, co widzimy, jest tylko ulgą. Ale tak długo, jak gang neonazistowskich zbirów będzie utrzymywał władzę w Kijowie, wojna będzie niemal nieuchronna. Prawdziwy pokój nadejdzie tylko wtedy, gdy Ukronazi zginą, zostaną uwięzieni lub wrócą do Kanady. Do tego czasu nie będzie pokoju, będą tylko stopnie wojny.
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2640
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:13, 04 Maj '21
Temat postu:
trochę na marginesie tematu ale wklejam tu bo może Ty Aximia znajdziesz czas aby to ludziom streścić.
Zaczynam lubić imię Maria (mimo, że tak ma na imię moja ex).
Zaharowa jakiemuś gejowi z Finlandii (dziennikarz)
odpowiedziała na napastliwe pytania.
Największe problemy "pierwszego" świata to
jaki jest los gejów w Czeczenii.
Przy okazji Zaharowa podziękowała dziennikarzowi,
że zwracając się z tym do ministerstwa spraw
zagranicznych oficjalnie przyznał, że Czeczeńia
jest republiką federacji Rosyjskiej
_________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1279
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:35, 25 Kwi '22
Temat postu:
Cytat:
May 2, 2014 people of Ukrainian Odessa were trapped in a building and set on fire. Because they protested against new nationalist government that came to power in Kiev as a result of a coup d'état. Officially, 42 were announced dead, including 7 women and 1 minor. No one has been held responsible for this massacre. Alexander, one of the few survivors, shares his memories of what really happened and new battles he has to fight in the aftermath.
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2640
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:20, 15 Maj '22
Temat postu:
chyba w tym temacie pojawiały się filmy Grahama Philipsa więc takie coś z przypomnieniem bo wielką pracę wykonał tą dokumentacją.
Aximia też tu dzielnie walczyła na informacyjnym froncie:
_________________ "istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3...155, 156, 157
Strona 157 z 157
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
Nawet pozoru.. /// Cała ta akcja, już od dwóch tygodni jak nie więcej, ze sprowadzaniem sprzętu śmierdzi mi jedną wielką ustawką.. "śmierdzi" - dobre sobie.. przecież do uja pana ciężkiego widać to jak na dłoni! Helou! .. Czy ktoś jeszcze tu potrafi cokolwiek kojarzyć ? ZSRR było przynajmniej kompletnie zaskoczone napaścią Hitlera ... A tu kto kogo będzie najpierw smerał po podbrzuszu? Ukraina Rosję czy Rosja Ukrainę? 
...Ach .. jak zwykle ... nie będzie wiadomo.. 
