Gdzie wyjedziecie?

gerwazjana

Bimi napisał:

gerwazjana napisał:

Czepiasz sie.. co za roznica- 'gdzie wyjedziecie' czy 'dokad wyjedziecie'..? nie jest to zaden blad gramatyczny, wiec nie rozumiem w czym rzecz..?

Czepiam się, ale mam powód. Bo różnica jest zasadnicza i próbuję ci ją uzmysłowić... Smile

Pomijając gramatykę (która oczywiście jest niepoprawna, ale mniejsza o nią), zdania "gdzie wyjedziecie?" oraz "dokąd wyjedziecie?" mają zupełnie inne znaczenie. W pierwszym przypadku pytasz o miejsce w którym (z którego?) ktoś uda się w podróż - w drugim o miejsce do którego się uda.
Zastanów się sama... to że 99% policjantów by tak zapytało nie znaczy że zdanie jest logicznie poprawne Smile

Dyrektor Instytutu Filologii Polskiej oraz członek Komitetu Językoznawstwa Polskiej Akademii Nauk- Dr. Hab. Bimi zawsze na strazy.. jak milo.. niezmiernie wdzieczna jestem za ta jakze przydatna lekcje..czy gdzies jeszcze zrobilam bledy poza brakiem precyzji w pytaniu ankietowym oraz uzyciu gdzie zamiast dokad? dziwne ze nie poprawiasz tych co pisza muzg i tam pisze.. Confused

co prawda studiuje za granica i sama zauwazylam, ze moja pisawnia polskiego strasznie sie pogorszyla, ale to jeszcze nie powod aby tak sie do mnie czepiac w kazdym poscie..cos mam wrazenie, ze nasz sznowny Pan Administrator przedklada prywatne animozje co do uzytkownikow forum nad jego jakoscia..

a poza tym..offtopujesz

gerwazjana

Prrivan napisał:

Będzie co będzie ale nie mam zamiaru się nigdzie ruszać,bo to oznaczałoby że się boję ICH planów,że mają władzę nad moimi uczuciami i mogą je kontrolować.
No way assholes,tu jest mój dom i mam zamiar go bronić Mad

No ciekawa jestem jak sie przed trzesieniem ziemii albo tsunami obronisz Smile

voymed

gerwazjana napisał:

Prrivan napisał:

Będzie co będzie ale nie mam zamiaru się nigdzie ruszać,bo to oznaczałoby że się boję ICH planów,że mają władzę nad moimi uczuciami i mogą je kontrolować.
No way assholes,tu jest mój dom i mam zamiar go bronić Mad

No ciekawa jestem jak sie przed trzesieniem ziemii albo tsunami obronisz Smile

Tsunami to nie problem jak surfować umie:) to decha w dłoń i jazda , Ja umiem ale po internecie ale to chyba nie to samo co?? Wink

_________________
SDG PROTECT

gerwazjana

Voymed- jesli to to samo to jestesmy uratowani Very Happy

Bimi

gerwazjana napisał:

Dyrektor Instytutu Filologii Polskiej oraz członek Komitetu Językoznawstwa Polskiej Akademii Nauk- Dr. Hab. Bimi zawsze na strazy.. jak milo.. niezmiernie wdzieczna jestem za ta jakze przydatna lekcje..czy gdzies jeszcze zrobilam bledy poza brakiem precyzji w pytaniu ankietowym oraz uzyciu gdzie zamiast dokad? dziwne ze nie poprawiasz tych co pisza muzg i tam pisze.. Confused

co prawda studiuje za granica i sama zauwazylam, ze moja pisawnia polskiego strasznie sie pogorszyla, ale to jeszcze nie powod aby tak sie do mnie czepiac w kazdym poscie..cos mam wrazenie, ze nasz sznowny Pan Administrator przedklada prywatne animozje co do uzytkownikow forum nad jego jakoscia..

a poza tym..offtopujesz

No co za ludzie. Zamiast podziękować za ciekawą lekcję jeszcze drwią przeświadczeni o własnej doskonałości. Smile

A pisz sobie jak chcesz - najwyraźniej lubisz wypisywać bzdury i nie cierpisz gdy ktoś ci zwraca wtedy uwagę. So be my guest...

gerwazjana

no widzisz nikt nie jest doskonaly...tobie na ten przyklad czytanie ze zrozumieniem nie bardzo idzie..

Cytat:

niezmiernie wdzieczna jestem za ta jakze przydatna lekcje..

nie mam za zle, ze mnie poprawiles, tylko dziwi mnie to, ze to juz kolejny raz ja tym bardziej, ze sa to drobnostki, ktorych kazdy przecietny Polak uzywa, a jak ktos wali powazne grafy typu 'muzg' to Szanowny Administrator mu tego nie wytknie.. Uwaga przyjeta i zanotowana- zostawiles mi slad na psychice juz nigdy nie uzyje zwrotu 'gdzie idziesz..' Laughing

A na marginesie- ja odnosze sie do ciebie w sposob b. grzeczny i miloby bylo gdybys ty rowniez taka kultura osobista sie wykazywal...

shepherd

Nie no bez jaj offtopic sie robi.

A tak nawiazujac do tematu to ja nie mam zielonego pojecia gdzie sie udac.

Jak to w polsce ma byc bezpiecznie jak do okola niby ma wiac jak cholera i woda ma zalewac lady.
Poprostu ktos puscil bajke, ze polske ma to ominac tylko po to abysmy tu zostali, no ja czytam to tak. Nie pamietam aby duzo ludzi w historii chcialo dla nas dobrze.
Mozna byc polakiem i nie mieszkac w polsce. Nigdzie nie jest napisane, ze jak opuscisz kraj to ty juz polak nie jestes.

Morza i oceany odpadaja tak? W gory to ty mozesz isc ale na narty bo tak watpie aby kto kolwiek z was dal rade bo skad jedzenie i picie jak sie zaszyjesz gdzies w grocie? No chyba, ze sie wogole przeprowadzic w gory Smile

ale pamietajcie Halny naprawde mocno daje a jak ma jeszcze mocniej to ja juz niewiem. Jest opcja ze schron tego typu co w norwegii ale skad na to pieniadze moi drodzy? Patrzcie na to oczami przecietnego polaka co moglby sensownego zrobic przy wykorzystaniu swojej wiedzy.
Pisanie rzeczy typu, ze gdzies w glab rosji nie ma sensu.

Jest nas tylu na tym forum, ze napewno bedzie nas stac na jakies sensowne rozwiazanie tego problemu.

Znamy sie na tym forum bo znamy, watpie abysmy juz dzis tak sie porozumieli aby razem cos zdzialac. Polacy czyli my, potrafimy tak ale jak juz jest zapuzno Sad

.

Czytajac o tym co ma nas czekac, gdzie nie wszystko zostalo tu potwierdzone to niezaleznie gdzie pojdziesz cos i tak Cie siegnie.

Jakies propozycje?

P.S. Ja cienki z polaka jestem i robie bledy, zdaje sobie z tego sprawe. Czepianie sie mnie o pisownie nie ma sensu.

Aqua

shepherd napisał:

[...]Jakies propozycje?

http://www.alpinesurvival.com/OSS_Brochure_7-2008.pdf Mr. Green

_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

shepherd

Aqualinespirit napisał:

shepherd napisał:

[...]Jakies propozycje?

http://www.alpinesurvival.com/OSS_Brochure_7-2008.pdf Mr. Green

dobre dobre ale w PL tego mi nie zrobia :/ w necie cisza na ten temat aby ktos to tu budowal.

Bimi

gerwazjana napisał:

no widzisz nikt nie jest doskonaly...tobie na ten przyklad czytanie ze zrozumieniem nie bardzo idzie..

Cytat:

niezmiernie wdzieczna jestem za ta jakze przydatna lekcje..

nie mam za zle, ze mnie poprawiles, tylko dziwi mnie to, ze to juz kolejny raz ja tym bardziej, ze sa to drobnostki, ktorych kazdy przecietny Polak uzywa, a jak ktos wali powazne grafy typu 'muzg' to Szanowny Administrator mu tego nie wytknie.. Uwaga przyjeta i zanotowana- zostawiles mi slad na psychice juz nigdy nie uzyje zwrotu 'gdzie idziesz..' Laughing

A na marginesie- ja odnosze sie do ciebie w sposob b. grzeczny i miloby bylo gdybys ty rowniez taka kultura osobista sie wykazywal...

hehe. najwyraźniej mamy zupełnie odmienne rozumienie pojęcia "grzeczny", tudzież "b. grzeczny".... Laughing

dla mnie szyderstwo nie jest formą grzeczności, tylko niegrzeczności.

a ja nie byłem dla ciebie nieuprzejmy - zwróciłem dyskretnie uwagę, najsubtelniej jak się dało:

Bimi napisał:

chyba "dokąd", a nie "gdzie". Smile

więc nie pierdol

nie przeszkadza mi jak ktoś napisze "muzg", albo "huj" bo to nie zmienia sensu zdania.
natomiast wyraz "gdzie" ma inne znaczenie niż wyraz "dokąd". więc jeśli ktoś chce pisać tak aby nie brzmieć dwuznacznie to dobrze by rozumiał sens wyrazów których używa.
no, ale oczywiście jeśli chce pisać tak żeby go nikt nie zakumał to też ma do tego prawo - pełen luz. w takim przypadku polecam korepetycje u paulinki Smile

nie wiem też co masz na myśli, że "to juz kolejny raz"?

Tańcząca

@Aqua
Też już od dawna myślę o jakiejś piwnicy-schronie ( jeśli będę się kiedyś budować Laughing

to zamierzam takie cacko dokooptować), ale kto mi to wykona w Polsce Think

I oczywiście za ile? Very Happy

Aqua

Ja robię swój. Własny projekt, własne wykonanie. Dla zdeterminowanego gościa mieszkającego poza miastem - o ile nie ma dwóch lewych rąk - sprawa do zrealizowania. Przedsięwzięcie planuje już kilka lat i zbieram fundusze Cool

Jak wystartuje na poważnie, chce zrobić stronkę z FAQ budowy przyjaznego schronu i będę na bieżąco wrzucał materiały co, jak, po co i dlaczego. Wink

Tańcząca - poszukaj chłopaka w technikum budowlanym Mr. Green

_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.

Tańcząca

@Aqua
W technikum to ja mogę co najwyżej uczyć Laughing

tudzież przeprowadzać pogadanki i diagnozy pedagogiczne Laughing

Cytat:

Jak wystartuje na poważnie, chce zrobić stronkę z FAQ budowy przyjaznego schronu i będę na bieżąco wrzucał materiały co, jak, po co i dlaczego. Wink

mimo wszystko daj mi znać jak ukończysz swoje dzieło Wink

gerwazjana

Bimi..spojrz sobie jeszcze raz na temat watku.. i potem przeczytaj jeszcze raz swoje posty.. czyzby offtopowanie nie bylo jednym z kategorycznych zakazow tegoz forum? Ladny przyklad dajesz..Mnie na przyklad razi jak ktos przeklina, i to uwazam jako forme braku kultury osobistej i niskiego szczebla spolecznego, bledow ortograficznych tez nie znosze, chociaz zdaje sobie sprawe, ze kazdemu moga sie one zdarzyc...ale nikomu tego nie wytykam..Nie dziwie sie w sumie, ze tak wiele osob stad odchodzi, 'jesli byc albo nie byc' zalezy tu od widzimisie 'wielkiego pana i wladcy', ktory atakuje kazdego kto mu w jakikolwiek sposob nie odpowiada i nie wejdzie w jego łaske..jak sie nie przyporzadkujesz to limit postow 1 na dzien..a najbardziej nieusluszni poza obcieciem postow maja wykasowane posty jak np. tu: viewtopic.php?t=268.. na prawdzie to ci chyba jednak ci nie zalezy.. szkoda, bo to forum mogloby byc calkiem niezle, gdyby wlasnie nie ta 'dyktatura'

a i wczesniej tez mnie poprawiales, mimo ze inni uzytkownicy pytanie zrozumieli doskonale
viewtopic.php?t=4731&highlight=

A wracajac do tematu: Aqualinespirit swietny ten bunkier, ze wszystkimi bajerami Smile

tyle, ze taka inwestycja w Polsce to napewno sporo $$$ kosztuje Confused

jak ktos mieszka w kilka osob to mozna by takie koszty rozlozyc.. ja z checia bym sobie taki wybudowala:) moze jakas firma u nas to robi? lub nawet jesli nie robi, to mogliby sie tego podjac..? a bunkier jest wielofunkcyjny, nawet gdyby zadna katastrofa w najblizszym czasie sie nie wydarzyla, to moglby miec wiele innych zastosowan Smile

Bimi

1.
cały ten wątek, już od pierwszego posta, jest niezwiązany z tematyką forum - jest jednym wielkim offtopem
nie mam najmniejszych problemów z offtopowaniem offtopu Smile

2.
jestem u siebie i będę sobie offtopował co tylko zapragnę, kiedy tylko najdzie mnie ochota Smile

to samo dotyczy się przeklinania.

3.
sama zaczęłaś offtop odpowiadając na mój merytoryczny post:

Bimi napisał:

chyba "dokąd", a nie "gdzie". Smile

ja już wyjechałem.
może wrócę... gdy w polsce zalegalizują zioło Laughing

...w ten sposób:

Cytat:

Czepiasz sie.. co za roznica- 'gdzie wyjedziecie' czy 'dokad wyjedziecie'..? nie jest to zaden blad gramatyczny, wiec nie rozumiem w czym rzecz..?

po czymś takim poczułem się zobowiązany wyjaśnić w czym rzecz Smile

szczególnie że jest to błąd gramatyczny. Smile

generalnie bardzo mi się nie podoba twój oszczerczy i kłamliwy post powyżej.
nigdy nie kasuje postów, a w linku którym dałaś nie ma żadnego "poprawiania" tylko trafne i zwięzłe wyrażenie opinii:

Bimi napisał:

pytanie ankiety sugeruje że historia polski nie jest zakłamana obecnie Smile

tak że lepiej uważa bo moja tolerancja do twoich wypocin osiąga właśnie swój limit.

zainteresowany

Witam gerwazjana , witam Bimi
Możecie zakończyc?
jedno krótkie banalne pytanie
_________________
Myśl jest bronią.

goldbug

"Insiderzy" wypowiadający się w wywiadach dla Project Camelot, twierdzą że była agentura CIA wyprowadza się do Ameryki Południowej - głównie Argentyna i Ekwador. Nie wiem na ile te informacje są wiarygodne. W każdym razie mowa jest o tym, że cała północna półkula Ziemii jest narażona na poważne ryzyko związane z ewentualnym konfliktem na osi USA/Europa - Rosja/Chiny, stąd taki a nie inny wybór.

Osobiście obawiam się wyłącznie III wojny światowej. W inne naturalne katastrofy powątpiewam. Kryzysy ekonomiczne, często kończyły się wojnami, albo rewolucjami i zapewne tym razem jest duża szansa na podobny rozwój wydarzeń. Szczególnie, że wydarzenia geopolityczne ewidentnie sygnalizują taką tendencję.

Najlepiej kupić jakiś jachcik Smile

, nauczyć się za wczasu żeglować i jak zacznie się robić naprawdę gorąco i rozwój wydarzeń będzie wskazywał ewidentnie na jakieś silne turbulencje wyruszyć w podróż dookoła Ziemii Laughing

.

Fosfor

Moim zdaniem optymalnie byłoby mieć coś takiego :

To cudo może zanurzyć się na 200m i przebywać pod wodą nawet 3 miesiące bez wynurzania więc cokolwiek by się na powierzchni nie działo można to mieć głęboko ...
Technologia jest dostępna. Jedynym problemem byłby tutaj koszt takiej zabawki, no ale zawsze można spróbować zrobić składkę Laughing

bo miejsca w środku dużo, załoga to około : 150 osób ale z uwagi na to, że tutaj akurat jest to sprzęt wojskowy to po wymianie całego "oręża" na kwatery mieszkalne może i z 250-300 osób by weszło Smile

Jak nie to jest jeszcze jedna opcja : Tuż przed 2012, gdy już elity pochowają się w swoich bunkrach możnaby spróbować sobie jedną "wypożyczyć" Laughing

(kilkanaście z nich stoi sobie w najlepsze w bazach marynarki jako "rezerwa")

rEvolution

> Gerwazjana

Tekst o który prosisz jest już wstawiony w temacie:

Norweski polityk o DoomsDay 2012 EndGam3:

viewtopic.php?t=2241

Easy_Rider

Ponieważ wypowiadałem się już na temat, pozwolę sobie wtrącić parę słów komentarza do tego sporu gdzie i dokąd, którego wywołanie ma jakiś charakter sztuczny i powiedziałbym zastępczy. Nie pretenduję przy tym do autorytetu jako językoznawca, gdyż mam wykształcenie "technokratyczne", niemniej język jest dla mnie pewnego rodzaju hobby.

Określenia "gdzie" i "dokąd" jako części zdania należą do okoliczników miejsca, przy czym pierwsze z nich określa tylko miejsce odbywania się danej czynności, nie określając kierunku, natomiast drugie z nich ma charakter wyraźnie kierunkowy. Oczywiście, zgrabniej byłoby powiedzieć "dokąd wyjedziecie?", ale nie uważam, że powiedzenie "gdzie wyjedziecie?" jest błędne i że może wprowadzać jakieś wątpliwości u odbiorców. Czy ktoś zrozumiał to pytanie w ten sposób, skąd będziemy się ewakuować przed rokiem 2012 - z Krakowa, z Warszawy czy z Niderlandów? Ponadto, istnieje powiedzenie: Idź, gdzie cię oczy poniosą! Czy ktoś uważa je za błędne czy niezrozumiałe?

Zresztą, w pytaniu niekoniecznie musi chodzić o konkretne miejsce na globusie i związany z tym obowiązek użycia kierunkowego okolicznika miejsca, lecz o rodzaj miejsca - jakiekolwiek góry lub schron budowany na miejscu.

Natomiast nie mogę zrozumieć przyczyn zróżnicowanego podejścia ze strony Bimiego do wypowiedzi użytkowników - w stosunku do jednych wytykania drobnych niuansów językowych, a u innych - tolerowania wypowiedzi knajackich lub wręcz rażących niechlujstwem językowym. Coś widać niektórych nie lubi - jak pan B. bacę w znanym kawale góralskim.

AQuatro

Cytat:

Gdzie wyjedziecie?

Jak to gdzie? W razie konfliktu zbrojnego,
wszyscy faceci dostaną powołanie do wojska,
i wyjadą... na front.

JerzyS

Tak !
Nie tylko zamierzam, ale ja to robię!
Emigruje wewnętrznie.

Traktuję to państwo jako obcego okupanta.
Mam swoja strategie i taktykę samoobrony.

Ja od tego państwa nic nie chce i będę szczęśliwy jeśli to państwo odpłaci mi tym samym.

Myślę , że należny wspólnie opracowywać na bieżąco sposoby walki z okupantem.
Wykorzystać sobie analizę wartości (http://mfiles.pl/pl/index.php?title=Analiza_warto%C5%9Bci)
Badać naszych metod skuteczność i udoskonalać je. Taki kaizen (http://pl.kaizen.com/ )

Oraz podział na :
1. Bardzo ważne, mało pilne
2. Bardzo ważne, bardzo pilne
3. Mało ważne, bardzo pilne
4. Malo pilne, mało ważne

Oczywiście bezwzględnie nalezy zajmować sie tylko :

1. Bardzo ważne, mało pilne

Resztę można spokojnie sobie odpuścić poza

punktem

3. Mało ważne, bardzo pilne, ale tylko wtedy gdy jesteśmy po zewnętrznej stronie drzwi od ubikacji
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles

shepherd

AQuatro napisał:

Jak to gdzie? W razie konfliktu zbrojnego,
wszyscy faceci dostaną powołanie do wojska,
i wyjadą... na front.

Nie ma takiej opcji abym ginal za naszych politykow!!! jeszcze mi nie odjebalo, pozatym jestem studentem i udalo mi sie uniknac wojska Smile

goldbug napisał:

Najlepiej kupić jakiś jachcik Smile

, nauczyć się za wczasu żeglować i jak zacznie się robić naprawdę gorąco i rozwój wydarzeń będzie wskazywał ewidentnie na jakieś silne turbulencje wyruszyć w podróż dookoła Ziemii Laughing

.

Dobrze prawisz kolego, taka inwestycja jest najbardziej realna moim zdaniem.
Koszty jachtu dla 4-6 osob uzywanego sa w granicach 45 000 zl, mozna kupic taniej jacht do remontu i moze wyjsc jeszcze taniej.

gerwazjana

Easy_Rider - dzieki Smile

milo, ze ktos jeszcze potrafi dostrzec ten absurd.. czyzbys tez nie byl w łasce u Pana? a poza tym podobaja mi sie twoje wywazone opinie.. nie dlatego, ze mnie poparles.. poprostu w wiekszosci przypadkow masz 100%-owa racje w swoich ocenach, z reszta.. moze bedzie lepiej jak zacytuje jezykoznawce Prof. Mirosława Bańko ze strony http://www.poradnia-jezykowa.uni.wroc.pl

Cytat:

gdzieś czy dokądś?
Dzień dobry.
Coraz cześciej słyszę, że ktoś gdzieś idzie, ktoś gdzieś jedzie. Z tego, co wiem, to poprawnie powinno się mówić dokądś – ktoś się udaje dokądś. Jednak to gdzieś stało się bardzo powszechne. Czy jest to wielki błąd? Czy jest on dopuszczalny w języku potocznym? A może nawet pisanym?
Pozdrawiam.
Ujmując rzecz pedantycznie, jesteśmy gdzieś, ale zmierzamy dokądś. Język potoczny jednak nie przywiązuje do tego rozróżnienia większej wagi. Zdania w rodzaju „Gdzie idziesz?” są powszechne w mowie i nie rażą nawet w języku pisanym – z wyjątkiem wypowiedzi oficjalnych, w których ceni się porządek i precyzję. Jak zawsze trzeba przy tym dbać o jednolitość sylistyczną wypowiedzi. A więc „Gdzie idziemy?” (oba wyrazy neutralne), ale „Dokąd zmierzamy?” (zmierzać to słowo książkowe)

Oj...Bimi.. chyba ci sie nie udal ten atak na mnie... troche zbyt naciagany byl, nastepnym razem lepiej sie postaraj..

Koniec Tematu

Cytat:

Jak to gdzie? W razie konfliktu zbrojnego,
wszyscy faceci dostaną powołanie do wojska,
i wyjadą... na front.

AQuatro no wlasnie w razie konfliktu zbrojnego, radzilabym zwlaszcza wam pozostanie poza granicami kraju.. lepiej sie przygotowac na taka ewentualnosc..

Goldbug niezly ten jachcik..na wypadek kataklizmow powodziowych jak znalazl.. i w sumie nie jestes uwiazany w jednym miejscu, jak np. w przypadku bunkrow, chociaz ten podany wyzej przez Aqualinespirit byl wypasiony..

Cytat:

Insiderzy" wypowiadający się w wywiadach dla Project Camelot, twierdzą że była agentura CIA wyprowadza się do Ameryki Południowej - głównie Argentyna i Ekwador.Nie wiem na ile te informacje są wiarygodne. W każdym razie mowa jest o tym, że cała północna półkula Ziemii jest narażona na poważne ryzyko związane z ewentualnym konfliktem na osi USA/Europa - Rosja/Chiny, stąd taki a nie inny wybór.

to w sumie ma sens, jesli wrocimy to tych doniesien, w ktorych Bush rzekomo zamierzal uciec do Paragwaju viewtopic.php?t=4394&highlight=bush+ucieka oraz wrocimy do newsa o domniemanej dziurze wiertniczej w Gwatemali viewtopic.php?t=274&postdays=0&postorder=asc&start=0

goldbug

Zobaczcie jakie fajne 6 osobowe NOWE jachciki można kupić za wspomniane 50 tys zł ...

http://moto.allegro.pl/item489234856_corveette_650_6_osob.html

Albo tutaj za 60 tys.
http://moto.allegro.pl/item489235278_tes_678_720_bt.html

Na allegro widziałem w tych cenach jeszcze lepsze i przestroniejsze jachty i to nówki. Czyli używane spokojnie da się w sensowniejszych cenach. Taki jachcik to bądź co bądź może pełnić spokojnie rolę studenckiej klitki Smile

. Dziś zaportowany w Gdańsku a za jakiś czas można mieszkać w Kopenhadze, albo Madrycie i to na "swoim" Smile

. Do tego bezprzewodowy internet, dochodowy e-biznes, którego można doglądać i rozwijać w trakcie rejsów między przystaniami i git Smile

. I można zwiedzać świat i mieć w nosie NWO. I posłać im "f*cki" z jakieś błękitnej laguny hahaah!