Cytat: |
Wszyscy umiemy rozróżnić stal od aluminium. Każdy z nas może dokonać prostego eksperymentu. Proszę zaopatrzyć się w dwa pręty. Jeden stalowy o fi 10mm a drugi aluminiowy o fi 5mm. Stalowy proszę umieścić w imadle a następnie bardzo silnie i szybko w niego uderzyć ( jak to miało miejsce z samolotami ) prętem aluminiowym. Oczywistym jest że pręt stalowy zachowa swoje kształty podczas gdy aluminiowy się wokół niego owinie.
Teraz niech Pan spojrzy na nagrania samolotów uderzających w wieżę. Dlaczego nie widać nawarstwienia kadłuba aluminiowego? Cały samolot znika w budynku jakby w ogóle na niego nie natrafił. Zauważył to Pan?
Moment przyłożenia siły nie ma tu nic do rzeczy. Aluminium ma to do siebie że jest bardzo elastyczne przez co bardzo szybko można poddać je deformacji.
|
Bzdeta bzdetą pogania, a dokładniej brak zrozumienia tematu i samego uderzenia samolotów w WTC.
Nie widać żadnego nawarstwiania się kadłuba, ponieważ, zostaje on rozcięty właśnie stalowymi kolumnami zewnętrznymi budynku i wpada do środka. Mimo tego, że samolot w znacznej części to aluminium, to posiada bardzo mocne elementy, które przy tej szybkości spokojnie wybiły dziury w kolumnach zewnętrznych.
Te elementy to m.in:
Bardzo mocne podwozia samolotów
Silniki
i najważniejsze: masa cieczy (paliwa lotniczego), która przy tej prędkości była nie do zatrzymania.
Sprawę tą, a mianowicie model przedstawił fizyk Ryan Mackey, gdzie bodajże sześcian 1m^3 cieczy uderza w stalową belkę o grubości takiej jak ta ze rdzenia budynku. Belka nie miała najmniejszych szans.
Polecam obejrzeć wszystkie trzy części:
http://video.google.com/videoplay?docid=2542809949154243077
Twierdzenie, że samolot nie mógł wybić dziury w zewnętrznych częściach budynku jest najzwyczajniej śmieszne.
Polecam również obejrzeć symulacje uderzeń wykonanych przez Uniwersytet Purdue (można znaleźć na youtube).
Cytat: |
Czy wie Pan że podgrzana stal znacznie lepiej znosi obciążenia pionowe? |
Możesz łaskawie podać źródło tych rewelacji?
Cytat: |
Paliwo lotnicze nie jest w stanie przegrzać stali do tego progu gdyż temperatura jego spalania jest o 500 stopni czyli 66% niższa. Te budynki nie miały prawa się zawalić.
|
Czy przeczytałeś w raporcie NIST, że stał stopiła się? Jeśli tak, to podaj stronę, bo ja sobie nie przypominam.
Swoimi wypowiedziami w drugim pytaniu udowadniasz, że MIMO UPŁYWU TYLU LAT, dalej nie raczyłeś zapoznać się z tym, jak 'oficjalna' wersja tłumaczy zawalenie budynków...
Wg mnie jest to godne pożałowania i powinno zmusić do lekkiego zastanowienia nad tym, co się wypisuje.
_________________
Bimi 7 lat po 9/11 nie wiedział, ze w Pentagonie zgineli jacyś pracownicy. Byl rownie zdziwiony, gdy odkryl, ze w siedzibie departamentu obrony USA pracują wojskowi.
viewpost.php?p=47182