Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:19, 14 Lip '08
Temat postu:
Pierwszy filmik dotyczy obserwacji jakiegoś odległego obiektu, który przemieszczał się za statkiem Apollo 11 na trasie przelotu do Księżyca, natomiast głównym obiektem pokazywanym na tym filmiku jest oddalający się od statku ostatni człon Saturna V. Astronauci chcąc się upewnić w swych przypuszczeniach, spytali Houston o odległość do członu S-IVB. Okazało się, że dryfuje on w odległości ponad 10.000km za nimi, więc wizualnie nie mógł być dostrzegalny. Wiadomo, że przy pirotechnicznym oddzielaniu statku od rakiety, odpada mnóstwo drobnych szczątków, które jakiś czas lecą obok, dopóki nie rozproszą się w przestrzeni. Taką chmurę świecących szczątków widać na zdjęciach z wyprawy Apollo 17.
http://www.lpi.usra.edu/resources/apollo/frame/?AS17-148-22688
Na drugim filmiku widać jakiś drobny kawałek izolacji kabiny LM odlatujący w bok. Zapewne oderwał się on w wyniku pracy silnika głównego lub silniczka systemu RCS na trajektorii wznoszenia.
Podobne "obiekty widać na dwóch kolejnych sekwencjach zbliżania kabiny LM i statku CSM, gdzie pojedyncze kawałki izolacji zostały odrzucone działaniem silniczków systemu RCS.
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:33, 14 Lip '08
Temat postu:
Cytat:
Jako Poszukiwacz Prawdy powinieneś np. znać takie strony
Znać, znam ale nie muszę ze wszystkim zgadzać, wierz mi takie stronu odwiedzam dość często i pozwoliły mi na zweryfikowanie i identyfikacje wielu tzw. księżycowych ufo
Ale w tym artykule to would, could, czyli same przypuszczenia, a może akurat leciał Apollo 11?
A jeśli astronauci nie potrafią rozpoznać członu swojego statku to powiedz mi co za cioty leciały na księżyc?
Cytat:
Jak możesz stwierdzić czy lecą naturalnie czy nie, jeżeli nie znasz wielkości obiektu?
Nie możesz. To równie dobrze może być kawałek lodu, meteoryt, odłamek izolacji ze statku, zwyczajny pył albo 20km statek-matka, ale wg. najlepszych tradycji badaczy UFO, pierwsze co przychodzi ci na myśl to "Hej, to statek obcych!" zamiast "Hej, co to właściwie jest?"
Widać, że odległość jest dosyć duża, lód odpada, bo jest za daleko i za duże, a do tego nie ma smugi i obiekt nie zmniejsza się.
Asteroid też, ponieważ nie leci w tą stronę co trzeba. A na filmiku 3 dosłownie wystrzela z powierzchni księżyca z dużą prędkością.
Odłamki izolacji poruszają się dużo wolniej i są małe, a poruszają przeważnie razem ze statkiem.
Dochodzi do tego fakt, że są to 3 różne filmy, a obiekty są bardzo podobne.
Cokolwiek to jest to dla mnie dziwne.
Cytat:
Na drugim filmiku widać jakiś drobny kawałek izolacji kabiny LM odlatujący w bok. Zapewne oderwał się on w wyniku pracy silnika głównego lub silniczka systemu RCS na trajektorii wznoszenia.
Podobne "obiekty widać na dwóch kolejnych sekwencjach zbliżania kabiny LM i statku CSM, gdzie pojedyncze kawałki izolacji zostały odrzucone działaniem silniczków systemu RCS.
Moim zdaniem za duże, za daleko i za szybko jak na kawałki izolacji.
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 467
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:47, 14 Lip '08
Temat postu:
zulugula napisał:
A jeśli astronauci nie potrafią rozpoznać członu swojego statku to powiedz mi co za cioty leciały na księżyc?
Nie "członu swojego statku", tylko kawałka śmiecia, który został odrzucony podczas oddzielania CSM od członu S-IVB. Do rozerwania adaptora LMa używa się ładunków wybuchowych - jest jasne, że oprócz czterech dużych paneli wyprodukują sporą chmurę różnych odłamków, fragmentów izolacji, etc.
A że astronauci nie mogli rozpoznać jaki konkretnie kawałek śmiecia tam leciał? To naprawdę takie dziwne?
zulugula napisał:
Widać, że odległość jest dosyć duża, lód odpada, bo jest za daleko i za duże, a do tego nie ma smugi i obiekt nie zmniejsza się.
Może powtórzę, bo chyba nie zrozumiałeś:
Nie możesz stwierdzić, jaka jest odległość do obiektu, bo nie znasz jego wielkości!
Jeżeli to jest centymetrowy kawałek lodu przelatujący tuż za oknem, będzie wyglądał tak samo, jak 1.5 kilometrowy Gwiezdny Niszczyciel przelatujący setki kilometrów dalej
zulugula napisał:
Asteroid też, ponieważ nie leci w tą stronę co trzeba. A na filmiku 3 dosłownie wystrzela z powierzchni księżyca z dużą prędkością.
Nie leci "w tą stronę co trzeba"?
A w którą stronę latają meteoryty? Orbita Księżyca jak rozumiem to droga jednokierunkowa? Można dostać mandat za lot w złą stronę?
W filmiku trzecim "obiekt" przelatuje przez kadr. Nie znasz odległości ani wielkości obiektu, więc nie stwierdzisz, czy wystrzelił z powierzchni księżyca, czy na niego spada, czy leci w poprzek. Jakby zmienił kurs to już by było coś, ale toto po prostu poleciało sobie prosto.
zulugula napisał:
Odłamki izolacji poruszają się dużo wolniej i są małe, a poruszają przeważnie razem ze statkiem.
Odłamki izolacji poruszają się w takim tempie, w jakim zostały wyrzucone. Jeżeli oderwał się z okolic dyszy w czasie pracy silnika, to będzie leciał raczej szybko, jeżeli przy oddzielaniu CSM od ostatniego członu Saturna - wolniej, etc.
Kłania się Sir Isaac Newton.
zulugula napisał:
Dochodzi do tego fakt, że są to 3 różne filmy, a obiekty są bardzo podobne.
Cokolwiek to jest to dla mnie dziwne.
No bo jedynym wytłumaczeniem dlaczego są podobne jest UFO
Z promów kosmicznych przy starcie zawsze odpadają kawałki pianki i izolacji termicznej: wyglądają wręcz identycznie przy każdym starcie! Jak rozumiem, to są takie bardzo tycie pojazdy kosmiczne obserwujące start promu z miejsc w pierwszym rzędzie?
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:22, 14 Lip '08
Temat postu:
zulugula"
Faceci z takim stażem w lotnictwie wojskowym i programie Gemini byli ciotami? Chyba trochę się zagalopowałeś. Człon S-IVB znajdował się 10.000km od nich, więc jak go mieli rozpoznać? Chcieli się tylko upewnić, jak daleko się oddalił, by mieć pewność, że to co obserwują, nie jest nim. No i się upewnili, lecz do dziś chyba nie wiedzą, co to było. Collins obserwował to coś przez lunetę sekstansu, lecz nie znam jego relacji. W każdym razie, to co pokazano na pierwszym filmiku, jest oddalającym się członem rakiety.
Asteroida w jakim kierunku powinna lecieć, by mogła być nazwana asteroidą? Asteroidy nie latają wokół Księżyca, co najwyżej przelatują obok, lub się z nim zderzają. Zwykle są to bardzo duże obiekty. Ten mały obiekt który nagle wylatuje spod kabiny LM wcale nie "wystrzelił z powierzchni Księżyca" To Twoja nadinterpretacja.
Różne śmieci (zamarznięte cząsteczki wody, paliwa, czy kawałki izolacji)i mogą dryfować za statkiem w sytuacji, gdy ten leci bez napędu. Pod działaniem gazów wylotowych z silniczków RCS, odłamki odlatują ze sporą prędkością, poza tym statek też się przemieszcza. Ich pozorna wielkość na filmie zależy od odległości, zatem trudno określić na tych kadrach ich rzeczywiste rozmiary. Jeśli Twoim zdaniem obiekty są podobne, należy uwzględnić, że w trzech przypadkach filmowano je z okna kabiny LM i każdorazowo obiekty oddalały się od niej. Wnioskuję, że ich ruch musiał być wymuszony działaniem gazów odrzutowych.
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:42, 14 Lip '08
Temat postu:
Mooniek właśnie chodzi o to, że nie są ciotami, ale wy ich tak traktujecie. Oni do tej pory nie wiedzą co widzieli, ale jak zwykle wszyscy inni wiedzą co to mogło być.
Co najwyżej są to przypuszczenia.
Co do obiektów, również na 100% nie możesz powiedzeć, że to śmieć lub gazy wylotowe czy też lód, bo również nie znacie wielkości. Powiedzmy, że te zasady dzialają w obie strony.
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 467
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:57, 14 Lip '08
Temat postu:
zulugula napisał:
Mooniek właśnie chodzi o to, że nie są ciotami, ale wy ich tak traktujecie. Oni do tej pory nie wiedzą co widzieli, ale jak zwykle wszyscy inni wiedzą co to mogło być.
Co najwyżej są to przypuszczenia.
Co do obiektów, również na 100% nie możesz powiedzeć, że to śmieć lub gazy wylotowe czy też lód, bo również nie znacie wielkości. Powiedzmy, że te zasady dzialają w obie strony.
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:32, 14 Lip '08
Temat postu:
zulugula
Ja tych facetów traktuję jak najbardziej poważnie i rozumiem, że nie byli w stanie określić, co widzieli. Nie mieli możliwości zawrócić i podlecieć bliżej, ponadto wykonywali o wiele ważniejsze zadanie, niż przyglądanie się okruchom w przestrzeni. Nie zalewaj, że "wszyscy wiedzą co to było", bo nawet sam tego nie wiesz.
Podczas wykonywania manewrów silnikowych w przestrzeni, ze statku wydostają się różne rzeczy i rzeczywiście trudno zweryfikować ich naturę. Nie przysięgnę, że to coś jest akurat bryłką zamarzniętych odchodów, czy kawałkiem izolacji, lecz na pewno nie dam wiary, że to kapsuła obserwacyjna obcych.
Tytuł do wklejonego filmiku powinien brzmieć: "Różne rzeczy latają nocą na tle Księżyca." Osobiście widziałem na tle Księżyca stada ptaków, samoloty i uniesione wiatrem jakieś obiekty (owady, nasiona,???). To co widać nocą na tle jasnej tarczy Księżyca jest jak mucha na tle żyrandola. Widać jedynie jego ciemną sylwetkę, zatem nie jest to obiekt szybujący sobie tuż nad Księżycem, bo takowy powinien odbijać światło słoneczne tak jak Księżyc. Równie dobrze może to być bujający się powiewami wiatru balonik napełniony helem, który urwał się dziecku. Dwa takie "ufo" widziałem zeszłej jesieni i dopiero 10-krotna lornetka pozwoliła wyjaśnić ich naturę.
Dołączył: 06 Mar 2007 Posty: 1250
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:51, 14 Lip '08
Temat postu:
mooniek napisał:
... Widać jedynie jego ciemną sylwetkę, zatem nie jest to obiekt szybujący sobie tuż nad Księżycem, bo takowy powinien odbijać światło słoneczne tak jak Księżyc.
chyba ze niektóre ufo nie odbijają swiatła
albo to nie jest ufo tylko dowolny obiekt oddalony od zródła swiatła o tysiace kilometrów (np balonik )
ufo na tle słońca
dla fanatyków ufo :ufo na tle słońca=ksieżyc na tle słońca
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 865
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:49, 14 Lip '08
Temat postu:
Mooniek filmik jest kręcony przy w miare dużym zoomie i sklejony, gdyby jakaś mucha, balonik przeszedł w tle to jest tylko chwila. O samolotach już nie wspominając
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:14, 14 Lip '08
Temat postu:
Scorpio napisał:
ufo na tle słońca
dla fanatyków ufo :ufo na tle słońca=ksieżyc na tle słońca
Wiem, że wiesz, że ten czarny krąg to planeta Wenus sfotografowana podczas tranzytu na tle tarczy Słońca 8 lipca 2004r. Bardzo rzadkie zjawisko, które miałem szczęście wtedy obserwować.
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:30, 14 Lip '08
Temat postu:
zulugula napisał:
Mooniek filmik jest kręcony przy w miare dużym zoomie i sklejony, gdyby jakaś mucha, balonik przeszedł w tle to jest tylko chwila. O samolotach już nie wspominając
Dwa pierwsze filmiki nie chodzą.
Film został nakręcony przy użyciu teleskopu z napędem + kamerka cyfrowa. Obiekt musiał być wysoko i mieć niewielką prędkość . Jego ruch nasuwa przypuszczenie, że przemieszczał się w wyniku konwekcji powietrza (unosił się swobodnie), natomiast to co widzimy, to jedynie dwuwymiarowa projekcja tego ruchu.
Przelot muchy raczej odpada, gdyż one nie latają wysoko.
Przelot samolotu z prędkością 900km/h na tle tarczy Księżyca (średnica kątowa - 0.5 stopnia) to zaledwie mignięcie i tu nie można mieć żadnych zastrzeżeń co do autentyczności.
Generalnie obiekt nie jest zidentyfikowany, a więc UFO!
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:44, 14 Lip '08
Temat postu:
ISS często przelatuje na tle Księżyca i Słońca. Znając dokładne efemerydy przelotu, amatorzy robią zdjęcia po klatkowe takich zjawisk. Przykłady w linku:
http://pictures.ed-morana.com/ISSTransits/
Dołączył: 17 Lip 2007 Posty: 1979
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:01, 14 Lip '08
Temat postu:
Scorpio,
ja bym nie dał, bo moim zdaniem są obiekty nie do zweryfikowania. Chyba zbutnio odchodzimy od tematu, bo te ostatnie zdjęcia i filmy nie mają wiele wspólnego z "Apollo-UFO".
Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 1936
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:32, 31 Sie '08
Temat postu:
śmieszą mnie zawsze komentarze w stylu: "that was could be only a one object .. a UFO"
ludzie ktorzy o tym mowia sprawiaja wrazenie jakby mysleli ze skrot UFO to obcy statek kosmiczny a w rzeczywistosci jest to Unidentified Flying Object (Niezidentyfikowany Objekt Latający) ktorym moze byc nawet but wyrzucony z 20 pietra.
Uzywanie prawidlowej terminologi w tych sprawach jest o tyle istotne ze sa one osmieszajace tak jak "teoria spiskowa".
Dlatego tez podwazam wiarygodnosc kogokolwiek wypowiadajacego sie w tym filmiku i uwazam go za fake.
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 1549
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:55, 01 Wrz '08
Temat postu:
Mam pytanie.
Od kiedy to satelity skręcają? Obiekty w locie swobodnym skręcają? A my tutaj mamy wiele przykładów właśnie skręcających obiektów. Jedyne pytanie brzmi, nie czy owe obiekty tam były czy nie, tylko o autentyczność tych filmów. A czy obcy nas odwiedzają lub nieznana ludzka technologia jest używana odpowiedź brzmi tak i trzeba być upośledzonym, żeby tego nie zauważać (z góry przepraszam jeśli kogoś to uraziło - Scorpio czy Waha, nie określam Was jako upośledzonych tylko chciałem jakoś mocniej to podkreślić ). Za dużo dowodów i wiele ksiąg archiwów, zdjęć itp. Zdjęć, które nie są samolotami w nocy, nie są meteorami i nie są innymi rzeczami np talerzem wyrzuconym w powietrze, bo autentyczność takich zdjęć idzie łatwo zweryfikować, każde zdjęcie jest badane przez zespół specjalistów, które jest autentyczne, do którego są wątpliwości i które na pewno nie są autentyczne. Pytanie tylko czy to są obcy czy my? Albo obie rzeczy na raz;).
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 808
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:19, 01 Wrz '08
Temat postu:
JA napisał:
Mam pytanie.
Od kiedy to satelity skręcają?
Od 1957r (?)
Cytat:
Sztuczny satelita zwany sterowanym jest wyposażony w silniki rakietowe, umożliwiające zmiany orbity i jej nachylenia, a także obrót statku. Odpowiednią orientację w przestrzeni zapewnia stabilizacja aktywna, dokonywana za pomocą małych silników rakietowych lub systemów żyroskopowych.
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:30, 01 Wrz '08
Temat postu:
JA napisał:
Mam pytanie.
Od kiedy to satelity skręcają? Obiekty w locie swobodnym skręcają? A my tutaj mamy wiele przykładów właśnie skręcających obiektów. Jedyne pytanie brzmi, nie czy owe obiekty tam były czy nie, tylko o autentyczność tych filmów. A czy obcy nas odwiedzają lub nieznana ludzka technologia jest używana odpowiedź brzmi tak i trzeba być upośledzonym, żeby tego nie zauważać (z góry przepraszam jeśli kogoś to uraziło - Scorpio czy Waha, nie określam Was jako upośledzonych tylko chciałem jakoś mocniej to podkreślić ). Za dużo dowodów i wiele ksiąg archiwów, zdjęć itp. Zdjęć, które nie są samolotami w nocy, nie są meteorami i nie są innymi rzeczami np talerzem wyrzuconym w powietrze, bo autentyczność takich zdjęć idzie łatwo zweryfikować, każde zdjęcie jest badane przez zespół specjalistów, które jest autentyczne, do którego są wątpliwości i które na pewno nie są autentyczne. Pytanie tylko czy to są obcy czy my? Albo obie rzeczy na raz;).
Nie chciałbym być żle zrozumiany...
To, że mamy do czynienia z czymś, czego nie znamy(technologia rozwałki czy wysadzenia WTC) chodzi też o niezydentyfikowane obiekty latające, który sam kiedyś widziałem( ciarki przechodzą po plecach-dlaczego?), to chciałbym mocno podkreślić, że całe to badziewie przy okazji tych "kosmicznych lotów"( nie wnikam w szczegóły) jest po to, aby LEGITIMIZOWAĆ KŁAMSTWA wymyślane przez psychopatów made in nasa i hoolywoood i żeby potem mooniek i jemu podobni mogli i mieli dużo łatwiej wprowadzać DEZINFORMACJĘ...
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 1270
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:38, 01 Wrz '08
Temat postu:
mooniek napisał:
Scorpio,
ja bym nie dał, bo moim zdaniem są obiekty nie do zweryfikowania. Chyba zbutnio odchodzimy od tematu, bo te ostatnie zdjęcia i filmy nie mają wiele wspólnego z "Apollo-UFO".
To jest własnie przykład bełkotu i dezinformacji.....
Najlepiej jest własnie rozmawiać o filmie nakręconym z pokładu statku widmo, którego lot nigdy się nie odbył a statku nigdy nie było...
JAK TO NIE BYŁO...PRZECIEŻ JEST FILM Z UFO NAKRĘCONY NA STATKU WIDMO, (KTÓREGO NIGDY NIE BYŁO I NIGDZIE NIE POLECIAŁ)
Mooniek, jesteś w swoim żywiole.....nie zazdroszczę
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:45, 01 Wrz '08
Temat postu:
Ktoś tu kiedyś pisał o zasadzie podwójnego kłamstwa.
Jeśli by popełnić wielkie kłamstwo, a potem ogłosić inne, małe, bardziej oczywiste - kłamstewko bez znaczenia zakładające że to pierwsze kłamstwo jest prawdą to ludzie (część z nich) automatycznie skupia się na tym drugim, małym i odwraca swoją uwagę od zasadniczej kwestii.
Zwracam uwagę, że teorie jakoby astronauci spotkali na Księżycu UFO powstały już w latach 70-tych o ile nie jeszcze wcześniej. Wtedy nikt nie pokazywał filmików na youtube, ale za to twierdzono, ze radioamatorzy podsłuchiwali transmisję z Księżyca, z których wynikało, że znaleźli tam coś baardzo niezwykłego. W istocie nigdy nie słyszałem takiej przechwyconej transmisji - pewnie nagrania poginęły, niczym filmy NASA z lądowania.
Moim zdaniem wszystko to brednie na miarę 'UFO w WTC' - maskujące wielkie kłamstwo, odwracające uwagę ludzi od kwestii zasadniczej, od oszustwa.
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 1549
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:59, 01 Wrz '08
Temat postu:
Kacper nie o to mi się rozchodziło. Zmiana orbity etc. Znam te sprawy:). Chodzi mi o to, że satelita nie zmieni kierunku lotu na przeciwny etc. Zmieni wysokość, skręci, ale nie będzie lecieć w drugą stronę. A po za tym nie zmieniają one kierunków gwałtownie.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów