Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:33, 10 Paź '11
Temat postu:
Cytat:
jak sądzicie, czy przybędzie na tyle osób, by było to w jakikolwiek sposób odnotowane w mediach?
mój boże! odnotowane w mediach. "w jakikolwiek sposób". Bo to jest najważniejsze, nie?
Jesteście Żałośni.
SYSTEM WAS MA.
No tak, zaraz mi odpowie ktoś, że to niezwykle ważne żeby ludzie się dowiedzieli, że inni ludzie protestują. Bo kiedy się dowiedzą że jest taka możliwość to też się część przyłączy aby protestować. I będzie nas więcej, a o to chodzi - żeby przekazać tej niekumatej części informację typu: większości społeczeństwa cały system finansowy się nie podoba; bo jedni mają więcej, i jest ich mniej, a drudzy mają mniej i jest ich więcej. I to się nie podoba i chcemy na odwrót"
Ogólnie wygląda to tak że nie podoba wam się system więc wychodzicie po prostu protestować. "Protestujemy - i tyle! ; i będziemy tak długo protestować aż łaskawie coś zmienią. A jak nie zmienią to zaprotestujemy. I zamanifestujemy!"
No i w ogóle, żeby media zauważyły że społeczeństwo zauważa że system bankowy jest skorumpowany. Wow! To ludzie już o tym wiedzą? I protestują?! Trzeba to im przekazać w najnowszych wiadomościach... _________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Dołączył: 10 Cze 2011 Posty: 21
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:08, 10 Paź '11
Temat postu:
chemicloo napisał:
Cytat:
jak sądzicie, czy przybędzie na tyle osób, by było to w jakikolwiek sposób odnotowane w mediach?
mój boże! odnotowane w mediach. "w jakikolwiek sposób". Bo to jest najważniejsze, nie?
Jesteście Żałośni.
SYSTEM WAS MA.
No tak, zaraz mi odpowie ktoś, że to niezwykle ważne żeby ludzie się dowiedzieli, że inni ludzie protestują. Bo kiedy się dowiedzą że jest taka możliwość to też się część przyłączy aby protestować. I będzie nas więcej, a o to chodzi - żeby przekazać tej niekumatej części informację typu: większości społeczeństwa cały system finansowy się nie podoba; bo jedni mają więcej, i jest ich mniej, a drudzy mają mniej i jest ich więcej. I to się nie podoba i chcemy na odwrót"
Ogólnie wygląda to tak że nie podoba wam się system więc wychodzicie po prostu protestować. "Protestujemy - i tyle! ; i będziemy tak długo protestować aż łaskawie coś zmienią. A jak nie zmienią to zaprotestujemy. I zamanifestujemy!"
No i w ogóle, żeby media zauważyły że społeczeństwo zauważa że system bankowy jest skorumpowany. Wow! To ludzie już o tym wiedzą? I protestują?! Trzeba to im przekazać w najnowszych wiadomościach...
przejdz do konkretow, prosze. wg Ciebie najlepsze protesty to takie, o ktorych nikt nie wie?
_________________ "Skurwysyny będą zawsze"
Dołączył: 04 Cze 2011 Posty: 345
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:45, 10 Paź '11
Temat postu:
ja tu czegos nie kumam? Protestowac przeciw systemowi, ktory wszyscy wspieramy? przeciez gdyby nie pazernosc doslownie wszystkich na nowe dobra jakiegokolwiek rodzaju to system sam by sie wypierdolił.
Ten co ma swoj domek i kawalek dzialki - a wez kury i kozy i zadbaj o nie, dadzą ci, droga obecnie zywnosc, ktora ktos kupi i zarobisz, ano duzo pracy..., malutkie gospodarstwa za komuny byly czeste, teraz kazdy panisko do marketu idzie i niezadowolony. Pierwsza rzecz to sie uniezaleznic energetycznie na ile sie da, trzeba zaczac od podstaw i kazdy to musi zrozumiec. Na obecnym etapie rozbujanego egoizmu i wszech-techniki to prawie niewykonalne.
jesli gospodarka wroci do poziomu fundamentalnego to kredyty nie beda potrzebne i rozwoj nie bedzie musial byc podtrzymywany najwyzsza technologia, wystarczy duzo pracy zwyklych rąk...
ale co dalej, jesli bedziemy pomykac w lachmanach i z motykami, przyjdzie amerykaniec z laserem i nam odpali łeb.. bo on ta technologie ma... zapewnia mu ja kartel zbrojeniowy ktory dba o to by system bankowy i FED miał się w najlepsze.
kartel dba o system a system o kartel ktory w razie problemów będzie pomocny (niesforne spoleczenstwo), wazne zeby miec dobry i nowy arsenał wojskowy.
Niszczenie sklepów i ulic przez dzicz protestujących wydaje mi się jakimś zaczątkiem ale bez wiekszych perspektyw, jakies pomysły?
_________________ Dzieje się krzywda na jednych mózgach,
a na drugich nie.
Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 44
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:01, 10 Paź '11
Temat postu:
chemicloo napisał:
No tak, zaraz mi odpowie ktoś, że to niezwykle ważne żeby ludzie się dowiedzieli, że inni ludzie protestują. Bo kiedy się dowiedzą że jest taka możliwość to też się część przyłączy aby protestować. I będzie nas więcej, a o to chodzi - żeby przekazać tej niekumatej części informację typu: większości społeczeństwa cały system finansowy się nie podoba; bo jedni mają więcej, i jest ich mniej, a drudzy mają mniej i jest ich więcej. I to się nie podoba i chcemy na odwrót"
Ogólnie wygląda to tak że nie podoba wam się system więc wychodzicie po prostu protestować. "Protestujemy - i tyle! ; i będziemy tak długo protestować aż łaskawie coś zmienią. A jak nie zmienią to zaprotestujemy. I zamanifestujemy!"
Nie rozumiesz. Chodzi o to żeby zwykli ludzie zrozumieli że stanowią większość a obecnie pozwalają aby to 1% decydował o tym jak wygląda świat. Chodzi o wzięcie odpowiedzialności i uświadomienie sobie że możemy ustanowić lepszy "system" niż ten istniejący obecnie. To jest nasz świat i stać nas na więcej, zasługujemy na więcej. Nie będę Cię przekonywał że to jest możliwe. To nie stanie się z dnia na dzień. Może nawet trwać latami, ale to co się dzieje to krok w dobrym kierunku. To się wydarzy pewnego dnia. Może za kilkadziesiąt lat, a może za tysiąc, ale się wydarzy. Śmiało, śmiej się ze mnie.
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 475
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:18, 10 Paź '11
Temat postu:
Wymyślili sobie protesty akurat w sobotę, kiedy 99% instytucji jest zamknięta.
Toż to jakaś prowokacja.
Przecież każdy normalny człowiek byczy się wówczas we własnej chałupie a tak można by przynajmniej jakiś dizeń wolnego z roboty dostać.
Miliarder, finansjer, król funduszy hedgingowych i globalista George Soros wyraził publicznie wsparcie dla amorficznego ruchu Occupy Wall Street (Okupacja Wall Street).
“Powiedział że rozumie złość z powodu użycia pieniędzy podatników dla wsparcia dotkniętych kryzysem banków, pozwalając im na duże zyski” – słyszymy w poniedziałkowym raporcie BBC.
”Myśle że mogę sympatyzować z ich poglądami”, powiedział Soros. „Właściwie to mogę zrozumieć ich uczucia… skoro polegali na tych kredytach by prowadzić swój biznes, następnie wielu z nich musiało zawiesić działalność.”
W roku 2009 Soros bronił pomysłu zabierania pieniędzy podatnikom i karmienia nimi banków „zbyt dużych by upaść”. Mówił że potrzeba ponad 700 miliardów dolarów do „rekapitalizacji” banków.
Śledztwo przeprowadzone przez alternatywne media i Infowars.com ujawniły że duża część ruchu Okupacja Wall Street jest finansowana przez fundacje i organizacje związane z Sorosem, więc jego sympatyzowanie z nim jest jak najbardziej naturalne.
Soros ogłosił swoje poparcie dla protestów podczas spotkania w ONZ.
P.S Człowiek współodpowiedzialny za kreowanie kryzysu sympatyzuje z poglądami protestujących. Śmiech na sali. Chociaż w sumie co się dziwić ,że sympatyzuje skoro jest również kreatorem tej kontrolowanej opozycji
Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 44
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:46, 12 Paź '11
Temat postu:
Tańcząca z wilkami napisał:
Śledztwo przeprowadzone przez alternatywne media i Infowars.com ujawniły że duża część ruchu Okupacja Wall Street jest finansowana przez fundacje i organizacje związane z Sorosem, więc jego sympatyzowanie z nim jest jak najbardziej naturalne.
Masz rację - śmiech na sali. "Śledztwo przeprowadzone przez alternatywne media i Infowars.com". LOL. Oświecisz mnie jaki to cel może mieć Soros w tym wszystkim, bo mi jakoś nic nie przychodzi do głowy.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:53, 12 Paź '11
Temat postu:
Normalnie nie chcę mi się z Tobą gadać ani Tobie podobnymi. Ile razy można k***a to samo wałkować na tym forum:
Problem , reakcja , rozwiązanie.
Czy jakaś rewolucja w historii nie była kontrolowana?
Może odpowiesz, że powstanie solidarności? Nastroje do obalenia komunizmu były budowane od momentu kiedy Brzeziński wybrał na papieża Wojtyłę , a potem już JPII nawijał : ''Nie lękajcie się'' , „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi”
Może rewolucja bolszewicka opłacana żydowskimi pieniędzmi przywiezionymi przez Lenina z Niemiec oraz Trockiego z Nowego Jorku?
A może rewolucja francuska zaplanowana przez zakon Iluminatów na czele z Weishauptem.
Setki wątków wałkowane na tym forum jak działa system wraz z różnymi jego historycznymi odcieniami i wszystko o kant dupy rozbić , aby potem temat jak ten zdobywał ocenę 11 piątek.
Jaki interes ?
5 lat forum, a co niektórzy zapomnieli co było jego tematem przewodnim - Nowy Porządek Świata.
Tylko ,że Nowy Porządek Świata trwa od dawna , cały czas się dzieję ten sam porządek czyli stary porządek : -kontrola elit nad niewolnikami.
Teraz pewnie też się rozchodzi o to samo o wprowadzenie socjalizmu tylko w nowym ulepszonym technokratycznym wydaniu.
Ile razy można pisać ,że na forum i powtarzać to samo , że najpierw musi być chaos ,żeby powstał upgrade systemu.
Idę bo się wkurwiłam..
Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 44
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:03, 12 Paź '11
Temat postu:
Tańcząca z wilkami napisał:
Ile razy można k***a to samo wałkować na tym forum:
Problem , reakcja , rozwiązanie.
Czy jakaś rewolucja w historii nie była kontrolowana?
Kiedyś musi być pierwszy raz. Co do Occupy Wall Street to jakoś ciężko mi ogarnąć potencjalny zysk jaki miałaby osiągnąć elita poprzez zainicjowanie tego ruchu. "Okupujący" którzy mówią o tym żeby zlikwidować FED i "przywrócić" Konstytucję. Rzeczywiście, bardzo to na rękę elicie. Poza tym jak wiemy elita lubi pozostawać w cieniu, nie chce żeby masy zbytnio zwracały na nią uwagę lub żeby wogóle zdawały sobie sprawę z jej istnienia. Niby wiadomo że są gdzieś jacyś niewyobrażalni bogacze ale przeciętny Smith ma raczej żyć w przekonaniu że tacy ludzie nie mają wpływu na jego demokratycznie wybrany rząd. Nie dostrzegasz również głębszego aspektu Occupy Wall Street. Ludzie wyszli na ulice aby razem domagać się swoich praw. Są rozczarowani rządem, zdają sobie sprawę z wpływu finansowych elit na ten rząd, widzą również jak mainstreamowe media okazują się być korporacyjnymi sługusami. Nastawienie ludzi biorących w tym udział nie jest w rodzaju "nie mamy pieniędzy więc będziemy protestować aż rząd wszystko za nas zrobi albo wymyśli jakieś rozwiązanie". To oni chcą znaleźć rozwiązanie. Jeśli to faktycznie zagrywka elity, to bardzo niebezpiecznie pogrywają. Mówi się że nic tak nie jednoczy ludzi jak wspólny wróg, a oni potencjalnie wystawiają się na celownik. Poza tym wystawiają na widok FED - bardzo ważny instrument w ich rękach. No ale dobra, to ja jestem naiwniakiem który jeszcze wierzy w ludzi i uważa że cała ta elita to tylko banda chciwych pacanów którzy kompletnie nie rozumieją o co chodzi w życiu.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:10, 12 Paź '11
Temat postu:
jedyne co z całą pewnością jest na rękę elicie to obecnie trwające status quo, które wkrótce niechybnie pierdolnie na ryj, razem z całą ekonomią, czy się to komuś podoba, czy nie.
a co nastanie potem? tego nie wie nikt.
jeśli jednak w chaosie który nastanie chcesz zatroszczyć się o swój kawałek tortu, to musisz niestety być w centrum wydarzeń, a nie malkontencić się po internecie.
ja to wiem, protestujący to wiedzą, soros to wie - tylko ty tego nie wiesz
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:51, 12 Paź '11
Temat postu:
Cytat:
Sterowana rewolucja Obamy?
Akcja "Okupuj Wall Street" coraz bardziej dzieli amerykańskie społeczeństwo. Quasi-rewolucja w samym centrum stolicy współczesnej demokracji, choć nie zgromadziła dotąd tłumów, jest żywo relacjonowana w mediach a towarzyszą temu skrajne emocje. Lider republikańskiej większości w Kongresie Eric Cantor nazwał członków akcji Okupuj Wall Street "gangami", z kolei demokraci nie ukrywają, że na bazie tego ruchu, chcą zbudować odpowiednik konserwatywnej Tea Party i zneutralizować jej wpływy. Coraz więcej wskazuje na to, że za tą "rewolucją" stoi sam Barack Obama, Brzeziński, i świat wielkich finansów, z Georgem Sorosem na czele, co nie dziwi aż tak bardzo, gdy przypomnimy sobie wszystkie poszlaki wskazujące na udział tych osób w inspirowaniu wszystkich tegorocznych rewolucji.
Fala demonstracji przeciw finansowym elitom, uprzywilejowanej pozycji banków, skutkom kryzysu gospodarczego i nierównościom społecznym rozpoczęła się w Nowym Jorku kilka tygodni temu i ogarnęła inne amerykańskie miasta. Zawiązała się akcja Okupuj Wall Street (Occupy Wall Street), ale postulaty tej "rewolucji" dziwnie zaczęły zbiegać się z postulatami Obamy i jego marksistowsko-globalistycznego otoczenia. Wyraża się to w żądaniu wprowadzenia podatku dla najbogatszych a także skrajnie lewacką retoryką. Agencja DPA odnotowała obecność podczas protestów kilkudziesięciu plakatów głoszących, że Socjalizm jest dobry dla wszystkich i "Walczymy o socjalizm".
Podatek dla milionerów, jako pierwszy zaproponował Warren Buffett, krezus bez względu na to, kto zasiada w Białym Domu, pozostający zawsze w jego pobliżu. Pomysł ten natychmiast podchwycił Obama i zapowiedział przedstawienie go Kongresowi. W tym samym dniu (17 września), gdy Obama poparł "podatek Buffetta, na Wall Street po raz pierwszy pojawiły się grupy "rewolucjonistów, dziwnym trafem, głoszący tą samą linię. Wystepują przeciw bogaczom, ale ciepło o nich wypowiada się nie tylko Buffett, ale także Bill Gates a rewoltę według WorldNetDaily, jak zwykle wspiera finansowo George Soros.
Czy więc mamy do czynienia ze sztucznie wytworzoną opozycję, której celem jest nie tylko ograniczenie rosnącej popularności konserwatywnego ruchu Tea Party, ale także ewentualne skanalizowanie niezadowolenia społecznego z powodu kryzysu i otoczenia go dyskretną kontrolą? To z pewnością, choć ogłupieni lewacy na licznych forach (takze w naszym kraju) z wypiekami na twarzy donoszą o wzbierającej rewolucji w USA. Ale w tym wszystkim może chodzić o coć więcej. Miliarderzy, wielcy finansiści nie byli by tak skorzy do zwiększania swych obciążeń, gdyby nie spodziewali się jeszcze większych zysków. Być może zatem w planach Obamy i jego szajki jest nie tylko lokalny podatek, który ma dać gospodarce 100 miliardów dolarów rocznie, ale także nowy podatek globalny, podobny do promowanego przez Komisję Europejską tzw FTT czyli podatkowi od transakcji finansowych, który także miałby oibowiązywać w skali globalnej.
Plan Obamy musiałby zyskać oczywiście aprobatę Kongresu, który niezbyt ufa globalistycznym rozwiązaniom "czarnego mesjasza" i w związku a tym zapowiada jego odrzucenie. Tu właśnie może się przydać "oddolna" rewolucja i alternatywa "albo odważne reformy, albo płonące barykady i samochody". Użyteczni idioci stanowią oczywiście główną siłę i tzw "mięso armatnie" w tej batalii, ale nie byliby oni w stanie zaistnieć, gdyby nie dyskretne, acz coraz bardziej zauważalne wsparcie ze strony systemu. Protesty reklamują zatem media, policja zbyt brutalna nie jest a poważni finansiści ze zrozumieniem przyjmują argumenty zadymiarzy. Do okupujących Wall Street przyłączają się wciąż nowe środowiska, najczęściej dość blisko związane z Białym Domem - związki zawodowe czy też powiązany z demokratami "Narodowy Związek Pielęgniarek". Te ostatnie zapowiedziały na dzień 3 listopada demonstracje pod Departamentem Skarbu w Waszyngtonie, gdzie zamierzają wystąpić w swych pielęgniarskich strojach. Jak z powyższego widać Barack Husajnowicz najwyraźniej nie marnował czasu i sumiennie odrobił lekcję z "obalania Kaczora" w Polsce, w której przetestowano skuteczność "namiotowych miasteczek" na długo przed Tunezją i Kairem.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:13, 14 Paź '11
Temat postu:
i co, były już te protesty?
jakoś w TV cicho na ten temat (chociaż nie wiem na pewno, bo nie mam TV).
ale jedno jest pewne: "skrajne emocje", które temu wiekopomnemu wydarzeniu towarzyszą, zmienią raz na zawsze oblicze współczesnej... [tu wstawić dowolnie dobrane słowo].
_________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 1082
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:54, 15 Paź '11
Temat postu:
Ogromne protesty w 900 miastach świata
Protesty "oburzonych" przeciwko bankierom, finansistom i politykom, oskarżanym o zrujnowanie światowej gospodarki, rozpoczęły się wczoraj w Australii, a także Japonii i Korei Płd. W ciągu dnia demonstracje mają przetoczyć się przez ponad 900 miast świata.
Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 730
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:44, 15 Paź '11
Temat postu:
śmierdzi mi to gównem. nie nabiorę się na to. dlaczego?
zadajcie sobie jedno pytanie. do tej pory politycy nas ruchali na wszystkie możliwe pozycje kamasutry, tymczasem na swiecie, zamieszkałym przez tchórzy i kretynów w większości, wybucha jakaś ogólnoświatowa rewolucja. Rewolucja, której postulaty są lewackie. Proszą o bezpieczeństwo itd. a do nich przecież trzeba strzelać z ostrej amunicji, z banksterami i politykami się nie dyskutuje.
Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 203
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:48, 15 Paź '11
Temat postu:
Cały czas jedno mnie zastanawia - w razie większego gnoju - którego moim skromnym zdaniem nie będzie - jednakowoż hipotetycznie zakładając-że ludzie będą mieć na tyle jaj-w jaki sposób się porozumiecie jak wam odetną necik i telefony - gołębiami pocztowymi przecież to będzie pierwsza rzecz którą zrobią politycy , banksterzy, nwo i inni mądrale
_________________ Brak ideologii jest najlepszą ideologią.
w jaki sposób się porozumiecie jak wam odetną necik i telefony - gołębiami pocztowymi przecież to będzie pierwsza rzecz którą zrobią politycy , banksterzy, nwo i inni mądrale
Jak odetna chocby samego facebooka to wyjdzie o wiele wiecej ludzi.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:46, 15 Paź '11
Temat postu:
byłem dziś na occupy amsterdam - bardzo sympatycznie, zajebista pogoda, zero policji, żadnych ogrodzeń.
pełen luz i sielana - chciało by się żeby ludzie w kościele się tak kochali, jak przychodzą na mszę
nie bez powodu ktoś wywiesił na namiocie hasło to nie piknik tylko okupacja!
media podają że było ok 1500 osób, choć na facebooku ponad 4tys zadeklarowało że przyjdzie.
przypuszczam, że obie liczby mogą być prawdziwe, bo ludzie przychodzili i odchodzili o różnych porach. sam zresztą wyskoczyłem w międzyczasie na bronka
wiek przeróżny - od dzieci do emerytów.
jak wracałem do chaty, koło 17tej, to ciągle było jeszcze sporo wiary. stało już kilka namiotów choć na początku jak przyszedłem był tylko jeden (ten z komunikatem że to nie piknik). najwyraźniej niektórzy zamierzają tam nocować, czego im akurat nie zazdroszczę bo dziś przed południem było 7 stopni.
oglądałem też w polskiej TV, że w warszawie był jakiś marsz. dowiedziałem się, że protestujących nazwano "oburzonymi"
oburzonymi? co za debil to wymyślił? wkurwionymi - brzmiało by o wiele lepiej.
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:54, 15 Paź '11
Temat postu:
Kilkaset osób wyszło na ulice Warszawy w marszu "oburzonych", zorganizowanym przez "Porozumienie 15 października". Wśród nich także politycy, m.in. Wanda Nowicka oraz Ryszard Kalisz. Manifestanci - głównie młodzi ludzie - niosą transparenty z hasłami: "Ignoruj media, dowiaduj się sam", Chcemy mieszkań, nie kredytów", Nie tańcz, jak ci zagrają", "Hiszpanio jesteśmy z wami", "Stop tyranii rynku", "Nikt się nie spodziewał polskiej rewolucji" oraz "Stop eksperymentom na społeczeństwie. Szczepienia - ukryte fakty".
Podobne manifestacje "oburzonych" z powodu sytuacji w ich krajach obywateli odbywają się tego dnia w kilkuset miastach na świecie. Protesty nawiązują do ruchu "oburzonych", który narodził się przed pięcioma miesiącami w Hiszpanii.
Marsz wyruszył sprzed bramy Uniwersytetu Warszawskiego. Jego uczestnicy mają przejść trasą obok Ministerstwa Finansów, Narodowego Banku Polskiego, biura Komisji Europejskiej, Giełdy Papierów Wartościowych przed kancelarię premiera.
- Jestem tutaj, bo boję się o swoją przyszłość. Wiem, że bardzo trudno jest dostać się na studia, na które chciałbym pójść. Bardzo trudno - nawet jeśli skończę dobrą uczelnie - będzie mi też zdobyć pracę - mówił dziennikarzom jeden z uczestników Maciej Tyburski.
Jak dodał, marsz "ma zwrócić uwagę społeczeństwa na problemy m.in. młodych ludzi, i rozpocząć debatę". - Chcemy poprawy sytuacji, ulepszenia naszej demokracji - dodał.
Do młodych ludzi dołączyli też politycy, m.in. Wanda Nowicka z Ruchu Palikota oraz Ryszard Kalisz z SLD. Są też przedstawiciele "Ruchu lokatorów mieszkań komunalnych".
Nowicka zachęcała do marszu już w sobotę rano. - Większość polityków mówi, że trzeba przeprowadzić reformy finansów publicznych i jest to bardzo ważna kwestia. (...) Reformując finanse nie możemy zapomnieć o ludziach, o tym co się dzieje. (...) Musimy się zastanowić, co zrobić z ludźmi 50+, z młodymi, którzy nie mogą znaleźć pracy, a jak im się udaje, to wyłącznie na tzw. umowach śmieciowych - mówiła dziennikarzom.
W marszu uczestniczy także trzech Hiszpanów, którzy - jak mówili organizatorzy - okupowali plac Puerto del Sol w Madrycie.
Cudzoziemcy tuż przed rozpoczęciem manifestacji odczytali specjalny list i podkreślili, że najważniejsze "jest rozbudzenie społecznej świadomości, wyzwolenie się ze strachu przed tym, co jest, oraz pozyskanie siły, by walczyć z niesprawiedliwością i nadużyciami".
- Bunty w krajach arabskich, zmiana systemu politycznego na Islandii, gdzie teraz rządzą zgromadzenia i napisana została nowa konstytucja, sytuacja w Hiszpanii i Grecji, to co dzieje się w Brukseli, to pierwsze kroki możliwej zmiany, do której przybliżamy się, wspólnie o nią walcząc - mówili.
Podobne demonstracje pod hasłem "Zjednoczeni dla globalnej zmiany" odbywają się w sobotę w ponad 950 miastach w 82 krajach, m.in. w Madrycie, Brukseli, Nowym Jorku, Hongkongu, Tokio, Sydney.
Ruch "oburzonych" narodził się przed pięcioma miesiącami w Hiszpanii, jest tam nazywany "Ruchem 15 maja". Tego dnia Hiszpanie rozpoczęli w Madrycie okupację placu Puerto del Sol w proteście przeciwko skutkom kryzysu gospodarczego, rekordowemu bezrobociu, korupcji wśród polityków. Ruch skupia głównie ludzi młodych, studentów, ale również emerytów, bezrobotnych i niezadowolonych z warunków pracy.
"Porozumienie 15 października" powstało z inicjatywy uczniów Wielokulturowego Liceum Humanistycznego w Warszawie jako znak solidarności z ruchem "oburzonych" w Hiszpanii, a także by przedstawić własne postulaty polskim władzom. Do udziału w marszu zachęcało m.in. środowisko "Krytyki politycznej".
"Zbyt długo im wierzyliśmy, że chcą zmieniać rzeczywistość. Teraz jesteśmy oburzeni. Bo wiemy, że każde rządy nie słuchają głosu społeczeństwa, że działają na naszą niekorzyść. Jesteśmy oburzeni kłamstwami i ignorancją płynącą z parlamentu. Jesteśmy oburzeni obecną sytuacją w Polsce" - napisano na stronie "Porozumienia 15 października".
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:00, 15 Paź '11
Temat postu:
niee, wałęsa w końcu chyba nie poleciał.
widziałem go jak mówił że miał jechać, ale czeka aż mu przedstawia konkretny program wizyty; z kim miałby się spotkać i o czym rozmawiać... zrozumiałem to w ten sposób, że owszem pojedzie do NY - z tym, że nie na własny koszt
Dołączył: 03 Mar 2009 Posty: 361
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:18, 15 Paź '11
Temat postu:
Jak sądzicie? Spontaniczny zryw ludzi na całym świecie, czy kontrolowana akcja? Ja raczej skłaniam się ku drugiej opcji.
Cytat:
"Nic tak nie koncentruje, jak to, że będzie się powieszonym"
PROF. BRZEZIŃSKI O SYTUACJI EKONOMICZNEJ W EUROPIE I USA
- Nic tak nie koncentruje myślenia, jak to, że wkrótce będzie się powieszonym. Ponieważ kryzys finansowy jest tak groźny, zmobilizuje to Amerykę i Europę, żeby przeprowadzić poprawki, by uchronić się przed sytuacją, w której traci się wszystko - powiedział w programie TVN24 "Horyzont" prof. Zbigniew Brzeziński, był doradca prezydenta Cartera ds. bezpieczeństwa.
W czasie przemarszu skandowali: "My płacimy za wasz kryzys", "Wasze błędy nasza kasa", "Demokracja teraz dla nas", "Nasza władza wciąż nas zdradza", "Precz z bankami ludojadami", "Nasze życie jest wartością" oraz "Kapitalizm - to się leczy", "Władza w ręce ludu" i "Lud zjednoczony nie będzie zwyciężony".
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:44, 15 Paź '11
Temat postu:
Coby nie mówić ruch Occupy WallStreet zwrócił uwagę ludzi na najważniejsze kwestie - nie na jakieś pierdoły ze stron o NWO i kosmitach.
I zrobił to nieporównywanie bardziej skutecznie niż jakiekolwiek inny ruch, film czy książka w przeszłości.
Możecie sobie psioczyć na masonów, żydów, czy kosmitów - że to ich wina, że spiskują, podburzają, robią czarne msze, rozpylają chemtrailsy, depopulują szczepionkami, itp. itd.
Nie będziecie jednak bliżej prawdy niż ci ludzie na ulicach, którzy mówią po prostu: winny jest system finansowy - m.in twój własny bank, który dyma cię aż równo, śmiejąc ci się w twarz. Inni to szybko podłapują - bo to prawda, a prawda jest jak wirus... musi się szerzyć
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4 »
Strona 2 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
