|
Autor
|
Wiadomość |
sync
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 20
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:03, 17 Mar '11
Temat postu: |
|
|
DeeJay napisał: | ...Tylko jak cos takiego wykryc skoro np. przekaz podprogowy umyka naszej uwadze? |
Wystarczy analizować swoje zachowanie. Zawsze jak coś kupujemy należy się zastanowić:
-czy jest to nam potrzebne?
-dlaczego właściwie to kupuje? (jeśli odpowiedź brzmi "bo chcę mieć" to trzeba to poważnie rozważyć)
Sęk w tym, że nawet zdając sobie sprawę, że ktoś podprogową reklamą nakręcił nas na jakiś gadżet i chcemy go bardzo mieć. Nawet będąc świadomym zmanipulowania, jego zakup po prostu sprawi nam frajdę i tyle. Także nie ma co przesadzać w drugą stronę bo coś z tego życia trzeba mieć.
Jeśli chodzi o codzienne zakupy to zacząłem stosować tą technikę już dawno, dzięki temu rachunek na kasie jest niższy o 30%.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wunderwaffel
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 425
|
Wysłany: 00:56, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Autor wątku jest tumanem.
Po czym wnoszę? Przeszkadzają mu reklamy w komercyjnych stacjach TV. Abonamentu na Polsat czy TVN nie płacisz - więc co płaczesz? Płacisz platformom, które w mniejszym czy większym stopniu współpracują z regionalną TV - "n" , "Cyfrowy Polsat", "TV na kartę".
Poza tym TV jest świetnym medium do rozpowszechniania własnego produktu. A już najlepiej podczas jakiegoś super filmu. Chcesz nie chcesz zapamiętasz. I nie pierdol, że po pół roku idąc na zakupy nie sugerujesz się jakąś tam reklamą. "Joe co z Tobą" - wiesz jak skoczyła sprzedaż Snickersów jebana cioto? Tak, przekląłem, bo wątek tego wart.
Czy jakiś NKWDzisa stoi ci z gnatem przy łbie i każę ci je oglądać? Jak masz reklamę w Polsacie to na spokojne 10 minut możesz iść się wysrać. Mając dekoder masz podgląd ile zostało do końca - tak trudno we łbie sobie zANALizowac ile będą trwać reklamy?
Ja np. lubię oglądać reklamy - są tak głupie, że wykorzystuje je później w życiu. Tak, to może być pompatyczne ale daje mi radość. . .i chuj ci w oko.
bluzgator radzi napisał: | Życzę ci złamania karku oraz trzeciego taty, bo dwóch ci nie wystarcza a ponadto żebyś nie musiał już tego robić z lalką oraz świeżutkiego klocuszka pod choinką, mosznę na plecach oraz żeby ci chuj urósł o jakieś 5cm, będziesz miał wtedy 10cm, grzyba na fiucie a ponadto połamania nóg na schodach i żeby ci przeszły te wrzody na chuju ty obsmarkany buraku. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:36, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
sync napisał: | DeeJay napisał: | ...Tylko jak cos takiego wykryc skoro np. przekaz podprogowy umyka naszej uwadze? |
Wystarczy analizować swoje zachowanie. Zawsze jak coś kupujemy należy się zastanowić:
-czy jest to nam potrzebne?
-dlaczego właściwie to kupuje? (jeśli odpowiedź brzmi "bo chcę mieć" to trzeba to poważnie rozważyć)
Sęk w tym, że nawet zdając sobie sprawę, że ktoś podprogową reklamą nakręcił nas na jakiś gadżet i chcemy go bardzo mieć. Nawet będąc świadomym zmanipulowania, jego zakup po prostu sprawi nam frajdę i tyle. Także nie ma co przesadzać w drugą stronę bo coś z tego życia trzeba mieć.
Jeśli chodzi o codzienne zakupy to zacząłem stosować tą technikę już dawno, dzięki temu rachunek na kasie jest niższy o 30%. |
Snem biedaka jest rozrzutność. Rzeczywistoscia bogacza jest oszczędność.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sync
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 20
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:11, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Deejay weź tego trola wunderwafla wytnij. Z takim czymś się nie dyskutuje.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
DeeJay
Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 176
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:29, 18 Mar '11
Temat postu: |
|
|
No wiec panie wspaniały waflu widac brak ci kultury ale to juz braki wychowawcze, wiec z tym problemem to do mamusi. Ale do rzeczy:
Nie placze drogi kolego tylko sie wypowiadam o tym co mi ewidentnie przeszkadza, place (a przynajmniej chcialbym) za ogladanie tresci pozareklamowych czyli wszystkiego OPRÓCZ reklam.
Czy to jest trudne do zrozumienia, ze ciagnace sie w nieskonczonosc reklamy mi przeszkadzaja? Skoro srasz gosciu co pol godziny po 10 min to twoj (zasrany) problem. Ja mam przyjemnosc z ogladania filmow a nie reklam i w przeciwienstwie do ciebie nie ogladam ich dla radochy cieszac sie jak cwiercmozg...latajac do kibla jak kot z pecherzem.
Co do pamietania tresci reklam...chyba cos ci sie poprzestawialo w tej chorej glowce. Skoro przy wyborze artykulu sugerujesz sie trescia reklamy (ktora bywa rozna - sciem nie brakuje) to widac prezentujesz poziom 8-latka, ktory po obejrzeniu reklamy koniecznie musi to miec, nie patrzac na inne aspekty produktu. Wybor towaru dla mnie to kilka watkow powiazanych tak aby wypadkowa zakupu byla dla mnie korzystna...czyli prosciej (specjalnie dla ciebie): sklad, cena, przydatnosc i zapotrzebowanie.
Nie wiem tylko do kogo teraz piszesz pozizsze texty ale skoro chcesz mnie obrazac to moze wolalbys sie spotkac i podyskutowac twarza w twarz buraku?
To forum dla ludzi myslacych wiec nie wiem jak takie barany sie tu dostaja...zal patrzec.
_________________ ...bo czasem dobrze jest coś wiedzieć.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ya
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 1036
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:34, 19 Mar '11
Temat postu: |
|
|
a nie wpadliście na pomysł, by nie kupować reklamowanych produktów?
telewizji to w ostatnich latach może oglądałem wszystkiego ze 2 godziny raczej były to urywki wiadomości. Wiec raczej będę mówił o reklamie w internecie.
Wyrobiłem sobie już coś takiego że omijam szerokim łukiem, produkty firm które mnie wkur...
Wzięło się to z tego żę, do kompa mam podłączony wzmacniacz z dobrymi kolumnami, wiec wejście na stronę gdzie odpala się na starcie reklama z podkręcona głośnością to był koszmar i ściganie się do ściszania, rozbrajające to było w nocy, gdy przez cały dzień leciała mużyka albo filmy na normalnej głośności, a nagle wbiłeś sie na taka stronę po prostu koszmar.
Spowodowało to u mnie po prostu wstręt do takiej formy reklamy i produktów reklamowanych.
Moja sugestia to po prostu nie kupujcie i bojkotujcie produkty firm, które stosują takie metody.
W biznesie podstawa jest budowanie wzajemnych relacji, ok rozumiem reklamę jako informacja, promocje produktu, ale nie akceptuje wyłudzenia, a zmuszanie mnie do jakiś interakcji, podkręconą głośnością, czy nie możliwością zabicia wyskakującego banera jest właśnie wyłudzeniem mojego czasu. Zwykłym wymuszeniem- kradzieżą, wiec nie zamieram brać w tym udziału. Dla mnie taka firma jest skreślona.
Druga rzecz to reklama stała się już akceptowanym społecznie kłamstwem. Wchodzisz do sklepu czytasz opis gierki, po prostu pianie z zachwytu przynosisz do domu, a tu jeden wielki syf.
_________________ Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
8N
Dołączył: 27 Gru 2007 Posty: 267
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:31, 19 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc nie mam nic przeciwko reklamom, bo w jakiś sposób się od nich uwolniłem. Telewizji nie oglądam wcale - więc tutaj problem odpada automatycznie.
Na reklamy na komputerze znalazłem skuteczne lekarstwo, bez którego w zasadzie nie uruchamiam przeglądarki internetowej: http://www.programosy.pl/program,ad-muncher.html Podobnie jak ya niejednokrotnie od nagłego uruchomienia się reklamy dźwiękowej flash podskakiwałem z fotela, jako, że na uszach miałem porządne słuchawki. W wersji czystej(bez reklam) nawet Onet wydaje się przyjazny użytkownikowi. Ulotki ze skrzynki pocztowej transportuje do kosza zaraz po wyjęciu...
Odnoszę wrażenie, że reklamy drażnią osoby, które chciałby je oglądać w ich ugrzecznionej wizji. Oglądając telewizję X lat temu w przerwie na reklamę zwykle wychodziłem za fizjologiczną potrzebą, by wrócić na koniec nudnego bloku - nie jest więc tak, że nie mamy żadnego wpływu na uwolnienie się od tych gniotów.
Jak dla mnie dużym problemem nie są o tyle reklamy, co sponsorowane recenzje produktów. Komu, jak nie recenzentom jesteśmy w stanie zaufać w ocenie produktu(szczególnie sprzętu), bo chyba nie ulotce reklamowej... A nie każdego stać, by uczyć się na własnych zakupowych błędach. Warto dodać, że wiarygodność komentarzy produktów należy oceniać z dużą rezerwą, jako, że wiele firm kładzie duży nacisk na tzw. marketing szeptany.
_________________ Everything is OK
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jermaj
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 99
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:07, 23 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Któż teraz pamięta, że w USA był kiedyś system unikania reklam przy nagrywaniu programów? Było tak, że przed przerwą na reklamę emitowany sygnał wyłączał nagrywanie magnetowidu a po jej zakończeniu ponowny sygnał włączał nagrywanie.
System został szybko „zapomniany”, zapewne przypadkiem. Właśnie najgorsza jest stworzona nieuchronność reklamy. Innymi słowy jest to uniemożliwienie wyboru czyli cecha niewolnictwa.
Obecnie mamy jeszcze ciekawsze możliwości unikani reklam. Kiedy dekoder jest z HD wówczas możliwe jest stworzenie opcji odtwarzania z opóźnieniem np. 20 min. i automatycznego wycinania reklam.
Kto wyjaśni dlaczego żadna firma nie wyjdzie z taką opcją (samo odtwarzanie z opóźnieniem), a tym bardziej dlaczego TV nie jest obligowana do nadawania dyskretnego sygnału rozpoczęcia i zakończenia reklamy.
Przypadek to, czy ktoś steruje naszymi możliwościami. Troskliwie planuje jak wpływać na nasze statystyczne decyzje. Od tych ostatnich zależy także wynik wyborów.
Który z polityków mówi o takim pozbawianiu wyboru? Tylko ci prawdomówni czyli żaden.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
nanook
Dołączył: 07 Sty 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:11, 26 Mar '11
Temat postu: |
|
|
Zastanówcie się jak mało cywilizowany jest nasz rynek reklam. Chwyty takie jak spłaszczony dźwięk, mrugające gówno na dole ekranu, opakowane domy w reklamy itd. to są chwyty bardzo prymitywne i w pewien sposób obrazują jak przeciętny odbiorca jest przygotowany do ich odbioru. Przestrzeń publiczna - ta rzeczywista i ta medialna jest potwornie zasyfiona. Dowodem na to są niekończące się plakaty wzdłuż ulic jak śmieci rozsypane z jakiegoś kosza, świecą nocą na ciemnym niebie, a w dzień je przysłaniają, pakowanie domów w reklamy monstrualnych rozmiarów, setki brudnych plakatów, napisów, sms-y w czasie filmów, głośne reklamy zaśmiecające eter domowy... Prymityw, nic więcej. To niestety wynika z małej świadomości czym jest przestrzeń publiczna, jaka ona powinna być, jaką funkcję pełni.
Dobrze widać to na podstawie rozwoju dzielnic. W krajach 3-go świata, kolejne etapy rozwoju dzielnic mieszkalnych są bardzo zbliżone do tych naszych. Najpierw powstają bloki, potem prowizoryczne ulice, potem szosa odpowiedniej szerokości, z dziurami ale łącząca z centrum, a kiedyś tam daleko w przyszłości (lub nigdy) powoli dopiero powstają trawniki, parki, place zabaw, chodniki wzdłuż ulic, ekrany wyciszające itd. Najpierw więc ludzi interesuje zapierdalanie, spanie, żarcie, a nie bardzo relaks, wygoda, okolica. Reklamy są właśnie dopasowane do tego poziomu świadomości i dlatego są takie jakie są: prymitywne, nachalne bez żadnych granic. Ludzie nie rozumieją czym jest przestrzeń publiczna. To też wiele mówi rozumieniu kwestii materialnych i poziomie rozwoju na tle świata.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|