Dołączył: 08 Cze 2008 Posty: 612
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:39, 18 Lis '10
Temat postu:
Ten Bank Run nic nie zmieni, 95% kasy jest w posiadaniu 5% populacji, a te 5% ma gdzieś wasze bankruny i inne cuda. Trzeba żyć w jakiejś zjebanej iluzji żeby wierzyć że może się udać. Już prędzej by się udało jakbyście wyszli na ulice.
_________________ Zapraszam na forum o ezoteryce i okultyźmie: http://transgresja.em8.pl
Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 238
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:37, 19 Lis '10
Temat postu:
Nie wieżę, że np. 100 000 ludzi wycofa swoje konta. Ktoś tu pisał o iluminati. Padną wtedy małe banki bo zainwestowane pieniądze będą musiały oddawać.
Molochy będą wchłaniać te małe i tyle.
Kto z Was wycofa swoje konta? Szczerze.
Może lepszym pomysłem jest jeden bank, w którym większość będzie trzymać pieniądze?
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 386
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:32, 24 Lis '10
Temat postu:
Cytat:
"Irlandii grozi run na banki"
MWIE, Bloomberg
24.11.2010 12:20
Irlandii grozi run na banki poważnych rozmiarów, ostrzega Mohamed A. El-Erian, prezes PIMCO.
- Pierwszą rzeczą, jaką powinni zrobić, to wykonać to, co ogłosili weekend, czyli uruchomić duży pakiet stabilizacyjny – doradzał El-Erian.
Jak we wtorek El-Erian przyznał na antenie radia Bloomberg, dane już teraz wskazują na uciekanie depozytów z systemu finansowego tego kraju. To jego zdaniem może zagrażać dobrobytowi kraju na wiele lat.
- To, co każdy by poradził swojej siostrze w Irlandii to to, żeby wyciągnęła pieniądze z banku irlandzkiego i wpłaciła je do innego, którego siedziba jest w innym kraju – powiedział El-Erian.
W zeszłym tygodniu bank AIB (Allied Irish) poinformował, że depozyty spadły o 17 proc. w porównaniu z początkiem roku, a zależność od finansowania z banków centralnych potroiła się w porównaniu ze stanem na koniec drugiego kwartału.
PIMCO jest spółką zależną Alianz SE, którego siedziba mieści się w Monachium.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:59, 03 Gru '10
Temat postu:
Eric Cantona, znany francuski piłkarz, były zawodnik Manchesteru United zdecydowanie nawołuje do przeciwstawienia się systemowi. Korzystając ze swoich możliwości udzielił on wywiadu francuskiej gazecie "Presse Ocean", gdzie ze zdecydowaniem przedstawia alternatywę w postaci bojkotu, poprzez wybieranie pieniędzy z banków, na których opiera się obecny destruktywny system
W zasadzie istnieje jakaś tam szansa, że ten bank run się powiedzie. W związku z tym logicznym działaniem jest zabezpieczenie się przed taką ewentualnością wypłacając pieniądze z banku wcześniej - zanim ich zabraknie. Sprawia to, że powodzenie bank run-u staje się jeszcze bardziej prawdopodobne. Nie trzeba wypłacać wszystkich posiadanych pieniędzy, ale tak na przeżycie 1-2 miesięcy nie zaszkodzi...
_________________ The Truth Hurts http://bankowaokupacja.blogspot.com
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:07, 04 Gru '10
Temat postu:
no tak.
gdybym wierzył w bank run to wypłacił bym swoją forsę już w poniedziałek
w końcu dla powodzenia planu praktycznie żadna różnica a dla szansy odzyskania moich oszczędności być może diametralna
Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 504
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:13, 04 Gru '10
Temat postu:
A co bedzie oznaczac, jesli rzeczywiscie po 7.XII świat bedzie wygladal jak dzisiaj? tzn. jesli nic sie nie zmieni? czy oznaczac to bedzie ze tego typu akcje nie maja znaczenia, czy bedzie sie probowac organizowac kolejne tego typu igrzyska? jak mysllicie?
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:16, 04 Gru '10
Temat postu:
będzie to oznaczać to samo co oznacza dzisiejszy dzień - że jest straszny przejeb i nie ma już żadnej nadziei
a igrzyska w takim syfie nigdy nie zaszkodzą
Dołączył: 10 Gru 2008 Posty: 259
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:40, 04 Gru '10
Temat postu:
Ja się w tym wszystkim obawiam jednego. Jeśli akcja odniesie znaczący skutek medialny, ale nie wyłoży systemu bankowego, to możemy się spodziewać dramatycznego przyśpieszenia, mającego na celu całkowite wyeliminowanie fizycznego pieniądza. Będzie to oczywiście argumentowane możliwością zablokowania w przyszłości podobnych nieobywatelskich działań, które "szkodzą" stabilności rynków finansowych. I jeżeli takie kroki zostaną wykonane to będziemy skazani na długoletnią egzystencję w systemie ukierunkowanym na nieuczciwe praktyki.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 255
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:20, 05 Gru '10
Temat postu:
mamamia napisał:
A co bedzie oznaczac, jesli rzeczywiscie po 7.XII świat bedzie wygladal jak dzisiaj? tzn. jesli nic sie nie zmieni? czy oznaczac to bedzie ze tego typu akcje nie maja znaczenia, czy bedzie sie probowac organizowac kolejne tego typu igrzyska? jak mysllicie?
ale oczywiscie ze swiat sie nie zatrzęsie w posadach od tego. cała ta akcja była zrobiona na szybko. a celem pewnie było żeby "coś" sprawdzic. jesli taki "bank run" rozreklamuje sie do tego stopnia jak np. date 21.12.2012. i jesli tego dnia (o ile ci sie jeszcze uda) wyciagniesz swoja kase to kto wie, kto wie...
generalnie jestem zwolennikiem robienia czegoś niż nie robienia niczego.
Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 45
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:15, 06 Gru '10
Temat postu:
Nie ma sie co zastanawiac,ta akcja nie ma prawa wypalic:) Jesli juz to mozna bardziej obawiac sie ludzi ktorzy sie wystrasza i postanowia na wszelki wypadek wycofac pieniazki niz tych co z pelnym zaangazowaniem wyplaca je z kat:) Co do moznych tego swiata to nie wiem skad pewnosc ze trzymaja oni kase w bankach:) Nie rozumiem tez po co atakowac instytucje?Nie trzeba przeciez palic krolestwa,wystarczy dopasc "krola"
Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 567
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:15, 06 Gru '10
Temat postu:
Może chodzi o pretekst, który pozwoli na wprowadzenie gotowych już ustaw, dotyczących np. globalnej waluty, wycofanie gotówki itp. ?
_________________ THE REVOLUTION IS NOW
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 93
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:54, 07 Gru '10
Temat postu:
7.12.2010 godz. 15.00. Niemcy. Hamburg. Pani w banku z usmiechem wyplaca gotowke. Pyta sie w jakich nominalach wyplacic. Cisza, spokoj, zadnych kolejek, sielanka ...
_________________ Per aspera ad astra.
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:56, 07 Gru '10
Temat postu:
biletow bankowych bez pokrycia mozna drukowac ile wlezie inaczej jest z prawdziwym pieniadzem np z wyplata zlota sa problemy
Cytat:
Jim Rickards of Omnis has an interesting anecdote about global gold mania.
He tells King World News of a client of a major Swiss bank who was refused access to his one ton of physical gold ($40M) and was forced to make threats to convince the bank otherwise:
“Correct, and through all of that eventually the individual did get his gold...it took lawyers, it took threats of publicity, it took a lot of pressure to do that, which my inference is that that gold was not there. The bank had to scramble, go out and find it somewhere before they could make good delivery.”
To be safe, Rickards says you should take out your gold out of the banks before governments freeze physical holdings.
The risk isn't unfeasible. Gold is already treated as a paper asset, sold in futures, options and ETFs. All you need is a government order and "gold" becomes something that isn't to be backed by real gold. At which point you'd be wise to have real gold in a treasure chest at home.
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 386
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:40, 10 Gru '10
Temat postu:
Różne teorie wysnuwacie. Szukacie drugiego (albo i piątego) dna w prostej akcji. Ja wymyśliłem taką: ktoś ogłasza taka akcje i patrzy czy jest odzew. Bada zobojętnienie szarej masy. Okazuje się, że szara masa w nic już nie wierzy, nie podejmuje żadnych inicjatyw bo wszystko wydaje się bez sensu... A co można zrobić ze zobojętniałą, szarą masą odpowiedzcie sobie sami.
A próbowaliście zlikwidować konto, choćby po to by je przenieść do innego banku? Tylko na próbę. A spróbowaliście odmówić przyjęcia karty? Widzieliście zdziwienie na twarzy pani z banku? Doświadczyliście prób powstrzymania za wszelką cenę likwidacji konta? Byliście namawiani, kuszeni jakimiś korzyściami? Pytano was o powody?
Moim zdaniem warto próbować.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 255
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:23, 12 Gru '10
Temat postu:
Karkołomny napisał:
Moim zdaniem warto próbować.
oczywiście że warto.
nie wiem czy to ma jakikolwiek związek z tą akcją ale dzień lub dwa po "bank run" moja dziewczyna wypłacała pieniądze z jednego z "polsko brzmiących banków z zachodu naszego kraju" i co ciekawe utworzyła się przed nią dość spora kolejka ludzi spowodowana tym że tylko jedna kasa była czynna. kobieta za kasą zachowywała się dość nerwowo i na pytanie mojej dziewczyny "co jest grane?" pani odpowiedziała że poprostu zabrakło im pieniędzy i musiała posłać kogoś po "zapasy"...
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 386
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:55, 13 Gru '10
Temat postu:
Cytat:
Piłkarz kopie święte krowy
Prawie 100 tys. Europejczyków chciało we wtorek wycofać oszczędności z banków
Dobrze zorganizowana akcja może zachwiać systemem. Ale nie odwiedzie banków od śrubowania marż.
Co robi Eric Cantona? Pakuje forsę w walizki, We wtorek miał wyczyścić swoje bankowe konto. Robi rewolucję. Były gwiazdor Manchesteru United zaapelował, by w jego ślady poszli Francuzi, a za nimi cały cywilizowany świat. I tak narodził się ruch Bankrun 2010.
— Zróbmy to w proteście przeciwko pazerności finansjery, która kasuje prowizjami z każdej strony. Zachwiejmy bankami. Nie potrzeba pistoletów i ognia, zróbmy rewolucję nowocześnie — apeluje Cantona, były piłkarz, a obecnie aktor, no i filozof.
Panika z Titanica
Ruch Bankrun 2010 na Facebooku zebrał prawie100 tys. deklaracji wycofania pieniędzy z rachunków bieżących właśnie 7 grudnia. Z czego większość zapewne skończyła się właśnie na deklaracjach.
— Nie wierzę, żeby ludzie poszli masowo czyścić konta bankowe, dopóki ufają, że pieniądze trzymane na nich są bezpieczne. Ale w przypadku zmasowanej akcji oddział banku lub nawet cały bank można wpędzić w kłopoty całkiem łatwo. Przecież żaden bank nie ma w jednej chwili tych pieniędzy, o których mówi, że ma —uważa Robert Gwiazdowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha.
Ryszard Petru, ekonomista przez lata związany z branżą bankową, nie wyklucza, że takie inicjatywy, lokalnie, mogą się udać.
— Ale żeby zadziałały na dużą skalę, musi być element paniki, a nie tylko frustracji —przekonuje Ryszard Petru.
Przypomina więc przypadek brytyjskiego potentata Northern Rock, który stanął na progu bankructwa w 2007 r. Wtedy ulice obiegła wieść, że bank ma kłopoty z płynnością. Przed oddziałami czatowały tysiące osób, serwis internetowy co chwila się zawieszał. W bankomatach nie było gotówki. Rząd zapewniał przy tym, że każdy pens jest bezpieczny. Nie pomogło. Bank potrzebował pomocy publicznej. Na Titanicu kapitan też wołał: "don’t panic" — argumentowali Brytyjczycy, gołocąc konta banku.
— Scenariusz jest prosty: najpierw kolejkowicze, choćby opłaceni, przed małym oddziałem na peryferiach. Potem materiał o tym w telewizji, no i kolejki w miastach. Spirala się nakręca — ocenia Ryszard Petru.
Choć cała akcja ekspiłkarza wygląda bardziej na happening, to jej siły nie lekceważą zarówno władze, bankowcy, jak i media. Głos, oczywiście krytyczny, zabrał m.in. francuski minister finansów, radząc, by Cantona raczej zajmował się sportem. Europejska prasa na ekonomicznych stronach poświęca(ła) sprawie dużo miejsca.
— To zupełnie nieodpowiedzialne — skomentował krótko Budion Prot, szef BNP Paribas.
Wóz przed koniem
— Nieodpowiedzialne jest to, co obecnie dzieje się w bankowości. Banki są świętymi krowami, nie mogą upaść, tylko są ratowane z publicznych pieniędzy. System finansowy jest ważniejszy od realnej gospodarki. Wóz stoi przed koniem, stąd frustracje ludzi — uważa Robert Gwiazdowski.
Ryszard Petru podkreśla, że ludzie mogą banków nie lubić, ale pieniędzy w skarpetach trzymać nie będą. Nawet w niepewnych czasach kuszą odsetki, no i komfort, że w razie włamania do domu stracimy co najwyżej telewizor.
— Takie protesty mają sens o tyle, że zaczną przebijać się głosy mówiące o tym, że banki nie muszą mieć tak wysokich stóp zwrotu. W tym sektorze jest deficyt na umiar — ocenia Ryszard Petru.
Chciałem jeszcze dodać, że Puls Biznesu kolejny raz zablokował moje IP i nie mogę dodawać komentarzy pod artykułami. Nie są to wulgaryzmy, po prostu chciałem wyrazić swoją opinię. Widać o wiele mniej komentarzy, zapewne jakieś nowe wytyczne spowodowały, że informatycy PB mają więcej roboty ...
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:29, 23 Gru '10
Temat postu:
Hehe, rząd Holandii (konkretnie: ministrowie sprawiedliwości i finansów) chciałby wprowadzić przepisy, które uczynią nawoływanie do wybierania kasy z banku przestępstwem.
Miała by za to grozić kara do 4 lat więzienia i grzywna do 19tys euro.
To polecieli
Cytat:
Calling for a run on a bank to be made illegal, say ministers
The government is to make it a criminal offence to call for a run on a bank and is preparing draft legislation to put out to consultation in January.
Justice minister Ivo Opstelten and finance minister Jan Kees de Jager want to stop people making public statements calling bank clients to pull out their cash, they said in a memo to parliament.
A run on privately-owned DSB bank in 2009 helped push the bank into bankruptcy. Activist Pieter Lakeman has called on customers to take their money out of the bank on a tv programme.
Within 11 days, customers had withdrawn €600m.
Jail
The ministers say the maximum fine for calling for a run on a bank should be four years in jail or a fine of €19,000. Calling for a run can lead to an unmanageable situation, the ministers said.
Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 60
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:22, 24 Gru '10
Temat postu:
^^ Nie mozna tego traktowac jednoznacznie jako ochrona nieskazitelnego systemu bankowego czy zabezpieczenie przed tworzona wlasnie globalna hodowla owieczek, przeciez to przede wszystkim ochrona prywatnych portfeli - rowniez twojego Bimi. Glupio byloby obudzic sie pewnego dnia bez swojego ciezko wypracowanego 0,5mln (przeciez nastepnego miales przelewac kase na dzialke czy dom). Wszystko to przez jakiegos oszoloma ktoremu udalo sie przekonac innych do swojej bolesnej dla wiekszosci spoleczenstwa formy protestu.
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:45, 24 Gru '10
Temat postu:
sdsw napisał:
^^ Nie mozna tego traktowac jednoznacznie jako ochrona nieskazitelnego systemu bankowego
Wszystko to przez jakiegos oszoloma ktoremu udalo sie przekonac innych do swojej bolesnej dla wiekszosci spoleczenstwa formy protestu.
To ja też chcę mieć takie prawo, że jak jakiś polityk (oszołom) wyjdzie na mównicę i będzie namawiał do podniesienia podatków to pójdzie siedzieć za to na 4 lata.
Czy ty mieszkasz na pewno w Warszawie? Czy ty nie wiesz, że banki to są jak twierdze obwarowane i dodatkowe prawo jeszcze bardziej ich rozbestwi? Może jednak masz coś wspólnego z bankowością i stąd taka litość nad nimi.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3 »
Strona 2 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów