|
Autor
|
Wiadomość |
AKKDB
Dołączył: 20 Wrz 2010 Posty: 49
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:37, 21 Lut '11
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | Jest i znowu mój ulubiony Olsztyn: Cytat: | Kierowca bmw stracił panowanie nad autem, wpadł w poślizg i wylądował w rowie. Kiedy na miejscu zjawili się policjanci, okazało się, że w aucie siedziało dwóch pijanych mężczyzn - żołnierz i policjant.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny piątej. Niedaleko Gietrzwałdu kierowca bmw stracił panowanie nad autem, wpadł w poślizg i wjechał do rowu. Na miejscu pojawili się policjanci z drogówki. Podczas kontroli okazało się, że dwaj mężczyźni jadący samochodem są pod wpływem alkoholu. Jeden z nich miał 1,6 promila, drugi 2, 2 promila alkoholu we krwi.
Sprawa okazała się poważna, gdyż byli to nie będący na służbie policjant i żołnierz. W związku z profesją obu zatrzymanych sprawą zajęła się Prokuratura Olsztyn Północ.
http://gietrzwald.wm.pl/38110,BMW-z-pija.....rowie.html |
Ciekawe co wymyślą tym razem...
Pewnie nic nie pamiętają... ktoś ich odurzył, wstrzyknął alkohol, a potem wsadził do samochodu który wpierw umieścił w rowie w celu upozorowania wypadku... |
Wystarczy oczytać forum by sie zorientować co dalej będzie,ehhhhh szkoda słow mafia olsztyńska,noż się w kieszeni otwiera.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
bacardi
Dołączył: 19 Mar 2009 Posty: 24
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:51, 21 Lut '11
Temat postu: |
|
|
Tłumaczą, że napili się już po kraksie.
http://policyjni.gazeta.pl/Policyjni/1,9.....lismy.html
Cytat: | Policjanci, którzy przyjechali na miejsce wypadku stwierdzili, że ich kolega po fachu ma ponad 2 promile alkoholu we krwi, natomiast żołnierz 1,6 promila. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy bracia nie przyznają się do jazdy na podwójnym gazie. Tłumaczą, że napili się już po kraksie. Wypadek tak miał ich zestresować, że zamiast wezwać pomoc poszli na najbliższą stację benzynową gdzie kupili kilka piw, które wypili jeszcze przed przyjazdem patrolu.
|
_________________ wiedza bez działania jest pusta, działanie bez wiedzy - głupie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jansze
Dołączył: 10 Sty 2011 Posty: 116
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:21, 23 Kwi '11
Temat postu: |
|
|
Dziś otrzymałem
"Oto przykład niegospodarności, marnotrawstwa, prywaty i sytuacji korupcjogennych będących udziałem Zarządu Olsztyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Z powodu braku płynności finansowej Prezes OSM zaciąga kredyty komercyjne, których tylko odsetki to 30 tys. zł za miesiąc.
Prezes OSM jednoosobowo decyduje o wysokości stawki najmu za lokale użytkowe. Skala dowolności waha się od 6 do 30 zł za m2. Niektóre lokale wynajmowane są poniżej kosztów utrzymania i opłacalności.
Ostatnie inwestycje przy ulicy Iwaszkiewicza 22 i Żiżki 8 realizowane były równolegle z budową 400m2 domu Prezesa OSM nad jeziorem Wulpińskim. Przeciągano zakończenie inwestycji spółdzielczych z powodu m.in. nie zamkniętej prywatnej inwestycji Prezesa nad jeziorem Wulpińskim.
Inwestycje (budowa mieszkań) przy ul. Iwaszkiewicza i Żiżki zostały rozpoczęte nie mając gwarancji sprzedaży tych mieszkań. Na finansowanie budów zaciągnięto kredyty i niezgodnie z prawem wykorzystywano fundusze celowe spółdzielni.
W ramach promocji firm budowlanych wykonawcy zatrudnieni przez OSM fundowali Prezesowi i jego rodzinie 2 razy do roku wczasy i wycieczki zagraniczne np. do Chin i Maroko.
Nadal ponad 30% lokali mieszkalnych przy ul. Iwaszkiewicza 22 i Żiżki 8 to pustostany. Kosztami utrzymania obciąża się spółdzielców.
Spółdzielcy płacą za przegrane procesy sądowe Prezesa OSM. Ostatnia strata (marzec 2011) to 1 mln. zł zasądzona na rzecz firmy Rombud z tytułu nieopłaconych faktur przez OSM.
Kancelaria prawna, która świadczy usługi prawne dla OSM zatrudnia syna Prezesa OSM. Kwota za usługi prawne wzrosła o 1000zł za miesiąc z chwilą zatrudnienia syna.
Prezes OSM oszukał mieszkańców zmianą umowy dotyczącą wywozu śmieci. Prezes podpisał umowę z prywatną zadłużona firmą, zakupił pojemniki na śmieci ze środków finansowych spółdzielni oraz poręczył majątkiem spółdzielni za długi tej firmy. Stawka w PGM wynosi obecnie 8,90 zł od osoby a OSM gdzie obsługuje prywatna firma 9,80 od osoby.
Prezes OSM zakupił 5 sztuk kajaków z oprzyrządowaniem na sumę ponad 10000zł oraz wózek do ich transportu. Od 6 lat nikomu oprócz Prezesa nie opłaca się wypożyczać sprzętu, szczególnie, że ostatnio Prezes stał się nabywcą terenów rekreacyjnych nad jeziorem w Mrągowie.
Rada Nadzorcza nie pełni żadnej funkcji kontrolnej ani nadzoru określonego Statutem OSM. Z powodu nie rozumienia i nie znajomości danych oraz faktów nie orientuje się w dramatycznej sytuacji finansowej spółdzielni.
Przewodnicząca Rady Nadzorczej bezkrytycznie realizuje politykę Prezesa, która jest w sprzeczności z interesami spółdzielców.
Mieszkańcy OSM!!! Apelujemy!!!
Przyjdźcie na najbliższe zebranie Walnego Zgromadzenia członków OSM i zagłosujcie za nieudzieleniem absolutorium Zarządowi OSM.
Mieszkańcy OSM"
Podobno list ten trafił już na Policję i/lub do Prokuratury.
Wcześniej już spotkałem się z przekrętami w tej spółdzielni jak nie informowanie mieszkańców o zaciąganiu kredytów przez Prezesa OSM pod zastaw, których dawane były grunty i budynki należące do mieszkańców.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:08, 23 Sie '11
Temat postu: |
|
|
Dachowanie na "szesnastce". Radiowóz uderzył w skodę
W niedzielę przed godz. 18 w Nowej Wsi pod Iławą (krajowa „16” pomiędzy Iławą a Ostródą) policyjny radiowóz zderzył się z osobową skodą na iławskich tablicach rejestracyjnych.
Z relacji świadków wynika, że radiowóz prowadzący całą kolumnę policyjnych samochodów uderzył w bok osobówki, która skręcała do karczmy. Prawdopodobnie kordon policji chciał wyprzedzić to auto.
Radiowozem podróżowali policjanci z Olsztyna, którzy jeszcze kilkadziesiąt minut wcześniej zabezpieczali mecz piłkarski pomiędzy Jeziorakiem Iława a OKS-em 1945 Olsztyn. Będący na miejscu zdarzenia oficer prasowy iławskiej policji Sławomir Nojman nie udzielał informacji, tłumacząc, że musi poczekać aż jego koledzy po fachu skończą czynności.
— Dopóki nie zostanie tu posprzątane nie mogę zebrać dla państwa informacji. Nie wiem nawet czy w tym zdarzeniu ucierpieli policjanci i czy radiowóz jechał na sygnałach, co jest bardzo istotne — powiedział.
Pewne jest, że skodą podróżowały dwie osoby, które zostały zakleszczone w pojeździe. Z wraku uwolnili ich iławscy strażacy. Świadkowie mówią, że obie osoby były dorosłe i zabrano je do szpitala żywe.
Jak podaje kom. Anna Fic z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie kierowca radiowozu także został ranny i zabrano go karetką do iławskiego szpitala. Okoliczności wypadku bada policja i prokuratura.
http://ilawa.wm.pl/65157,Radiowoz-uderzyl-w-skode-Odpowiedz-policji.html
Oczywiście, jak się można było spodziewać, wysłani na miejsce wypadku policjanci natychmiast ustalili, że to wcale nie ich kierujący volkswagenem kolega nie zachował szczególnej ostrożności w czasie wyprzedzania na skrzyżowaniu, w skutek czego uderzył w prawidłowo skręcający samochód.... Niewątpliwie winny jest kierujący skodą, bo to on nie zachował szczególnej ostrożności w czasie skrętu w lewo!
No a jakże? Pierdolona olsztyńska mafia zawsze była, jest i będzie niewinna - nawet gdy wszystko zdaje się wskazywać, że może tym razem było inaczej.
Komunikat policji z 22 sierpnia napisał: | Policjanci z Wydziału Ruchu drogowego iławskiej Policji wezwani na miejsce zdarzenia wstępnie ustalili, że kierujący skodą 49 – letni mieszkaniec gminy Iława nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany kierunku jazdy w lewo, nie upewnił się czy nie jest w tym czasie wyprzedzany, podjął manewr i zajechał drogę, nie udzielając pierwszeństwa przejazdu kierującemu volkswagenem mieszkańcowi Olsztyna w wyniku czego doszło do zderzenia pojazdów. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:47, 27 Paź '11
Temat postu: |
|
|
Zrobili ze mnie gwałciciela i mordercę
Oskarżony o zgwałcenie i zamordowanie piętnastoletniej Eweliny 64-letni Bronisław Grabowski spędził w areszcie ponad cztery miesiące. Wyszedł, kiedy okazało się, że sprawcą jest ktoś inny. Od dożywocia uratowały go wyniki badań DNA. Dziś opowiada nam, co czuł od zatrzymania aż do dnia, kiedy odzyskał wolność.
Jak mnie związali w Jarnołtowie, u tej wdowy, uderzali mnie takimi pałkami jak do krów. Potem położyli na ziemię. Z godzinę leżałem i czekałem na jakiś samochód. Kopali mnie i robili, co chcieli. Mówili, że jestem robakiem. Ręce od kajdanek to miałem czarne jak święta ziemia. Potem włączyli alarm i jechali ze mną ze 150 kilometrów na godzinę! Później, tam na dołku, to dawali tylko dwie kromki chleba, może z raz trochę herbaty.
http://gazetaolsztynska.pl/74861,Zrobili-ze-mnie-gwalciciela-i-morderce.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:02, 21 Sty '12
Temat postu: |
|
|
Prezes SM Jaroty "zarabia jak prezydent" i naciąga spółdzielców?
— Prezes Roman Przedwojski zarabia obrzydliwe pieniądze na naszych czynszach i dopłatach — twierdzą spółdzielcy SM "Jaroty". I domagają się jego odwołania. — Fundusze remontowe budynków będą rozliczone — odpowiada prezes spółdzielni.
Spółdzielcy SM "Jaroty" chcą walnego zgromadzenia. Powód jest jeden: odwołanie ze stanowisk prezesa rady nadzorczej spółdzielni.
Wspomaga ich w tym posłanka Lidia Staroń, która tak tłumaczy swoje zaangażowanie: — Prezes został ukarany przez sąd za nieujawnienie swoich zarobków, ale spółdzielcy już je poznali. To wynagrodzenie, jakiego nie powstydziłby się prezydent Polski, a jest zaniżone. Żądamy, by ujawniono pełne wynagrodzenie brutto prezesa spółdzielni.
Kolejna kwestia, która oburza niektórych spółdzielców, to rozliczenie dociepleń budynków. Twierdzą oni, że zapłacili o 25 proc. więcej, niż trafiło na fundusz remontowy ich budynków. Zdaniem posłanki Staroń, chociaż docieplenia zostały dofinansowane publicznymi pieniędzmi, to spółdzielcy i tak pokrywali 100 proc. kosztów remontu.
reszta: http://olsztyn.wm.pl/85729,Prezes-SM-Jar.....elcow.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sqrski
Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 60
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:30, 06 Mar '12
Temat postu: Internauta ścigany za krytykę lokalnej władzy |
|
|
Internauta ścigany za krytykę lokalnej władzy
Dzisiaj, 6 marca (09:22)
Prezydent Olsztyna chce ścigania internauty za niepochlebny wpis na forum internetowym. Krytyka dotyczyła zwolnienia urzędnika, którego mieszkańcy Olsztyna uważali za dobrego fachowca. W tym miesiącu prokuratura zakończy dochodzenie w tej sprawie.
Sprawa dotyczy zwolnienia dyrektora wydziału promocji miasta w Olsztynie. Prezydent zwolnił go na początku grudnia. Po tej decyzji na internetowych forach zawrzało, mieszkańcy krytykowali prezydenta za wyrzucenie dobrego fachowca. Zwłaszcza jeden wpis musiał zaboleć - internauta napisał, że samorządowiec zwalnia fachowca, a zamiast tego zatrudnia w urzędzie "kolesi". Właśnie tego wpisu dotyczy zawiadomienie wysłane do prokuratury.
Dochodzenie jest już na ukończeniu. Śledczy ustalili, kto dokonał tego wpisu. W tym miesiącu zamierzamy zamknąć postępowanie - informuje Mieczysław Orzechowski, rzecznik olsztyńskiej Prokuratury Okręgowej.
Zgodnie z przepisami, za zniesławienie prezydenta internaucie może grozić grzywna lub nawet rok więzienia. A jeśli nawet prokuratura ostatecznie zrezygnowałaby z wysłania do sądu aktu oskarżenia - nie można tego wykluczyć, bo prokuratorzy niekiedy tak właśnie w tego typu sprawach postępują - to i tak prezydent dostanie wszystkie dane internauty i będzie mógł skierować wniosek do sądu z oskarżenia prywatnego.
http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wiadom.....nId,437452
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:55, 14 Maj '13
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:53, 27 Lis '20
Temat postu: |
|
|
Policjanci z Olsztyna mieli torturować przesłuchiwanych. Funkcjonariusze stanęli przed sądem
Przed Sądem Rejonowym w Ostrodzie ruszył proces 17 policjantów z olsztyńskiej komendy, którzy są oskarżeni m.in. o tortury, których mieli dopuszczać się na przesłuchiwanych osobach. Funkcjonariuszom grozi od 3 do 10 lat więzienia.
17 funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie usłyszało łącznie 72 zarzuty - informuje portal tvn24.pl powołując się na doniesienia PAP. Zarzuty dotyczą stosowania tortur, przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków. Obejmują one okres od marca 2014 do kwietnia 2015 r.
Policjanci mieli przesłuchiwane osoby uderzać pałką, razić paralizatorem, kopać, bić i używać wobec nich gazu. Grozi im w zależności od postawionych zarzutów 3 lub 10 lat pozbawienia wolności. Jak informuje TVN24, niektórzy funkcjonariusze wciąż wykonują swoje obowiązki. Ich przełożeni czekają na zakończenie procesu i prawomocny wyrok. W 2015 r. dymisje po ujawnieniu sprawy złożyli komendanci miejski i wojewódzki.
dalej: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/.....iusze.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 200 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:22, 30 Cze '23
Temat postu: |
|
|
"Robili małe Guantanamo". Jest wyrok dla policjantów z Olsztyna
Od pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem do 6,5 roku bezwzględnego więzienia - takie wyroki usłyszeli policjanci oskarżeni o stosowanie tortur wobec zatrzymanych. W sprawie postawiono łącznie 72 zarzuty.
Sąd rejonowy w Ostródzie postanowił skazać 6 z 15 funkcjonariuszy na karę bezwzględnego więzienia. Wymierzył im kary od 6,5 roku pozbawienia wolności do 8 miesięcy więzienia.
Pozostałych ośmiu skazanych usłyszało wyroki w zawieszeniu. Wobec jednego z policjantów postępowanie umorzono, a jednego uniewinniono.
Cały proces, jak i uzasadnienie wyroku ogłoszono za zamkniętymi drzwiami.
Tortury w trakcie przesłuchań
17 olsztyńskich policjantów oskarżonych było o stosowanie tortur i gróźb wobec zatrzymanych.
Funkcjonariusze w trakcie przesłuchań mieli dopuszczać się kopania, bicia pięściami i pałką, a także rażenia paralizatorem. Swoje metody określali mianem "robienia małego Guantanamo".
Na ławie oskarżonych zasiedli nie tylko policjanci, ale także ich przełożeni, w tym były naczelnik wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu.
Jak poinformowali śledczy, brutalne przesłuchania miały odbywać się od marca 2014 r. do kwietnia 2015 r. Szokujące praktyki wyszły na jaw właśnie w kwietniu 2015 roku. Chwilę później rezygnacje ze stanowisk złożyli ówcześni komendanci wojewódzki i miejski.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-.....Id,6874110
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|