Ciekawy jest motyw ze zmianą zdania. Jest kilka opcji (tzn. jest więcej, ale następujące wydają mi się najbardziej realne):
- Umarow zmienił zdanie, bo jego współpracownicy powiadomili go, że to jednak ich ugrupowanie (hehe, znaczy nie wie, co się wokół niego dzieje?)
- to, co powiedział Umarow jest prawdą, natomiast przyznanie się do winy wygłosił ktoś, kogo tożsamości nie zweryfikowano (lub zaprzeczył ktoś, kogo tożsamości nie potwierdzono). Znaczy służby specjalne?
Kolejna ciekawostka - nie wiem, jak TV, ale w radio (3) nie wspomnieli nawet o tym, że pierwsza wersja była z zaprzeczeniem (rzekomego?) przywódcy Czeczenów...
Reasumując: Rosja dołącza do wojny z terroryzmem i też będzie chronić swoich obywateli. No tak, sposób na utrzymanie władzy dobry. Ciekaw jestem do czego to wszystko doprowadzi. Odpowiedź znam, ale ciągle się łudzę, że to co od wielu lat obserwuję, nie jest prawdą. Może psychika mi siadła i widzę rzeczy których nie ma...
.