|
Autor
|
Wiadomość |
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:50, 03 Lut '10
Temat postu: |
|
|
Adwokat Diabła napisał: | A co z jednorocznym niemowlakiem? nie pogadasz sobie z nim przecież. Do pieca, na trzy zdrowaśki? |
Mówisz o jakimś konkretnym przypadku?
Jakby się uprzeć jednoroczne dziecko tez nie powinno mieć większego prawa moralnego do życia niż 1-roczna roślina.
Ale inni ludzie i ich kultura zapewnią dziecku bezpieczeństwo, niezależnie od subiektywnie wyfilozofowanych zasad moralnych. Co jest zresztą zupełnie normalne - bo po co ktoś miałby jeść dziecko???
Cytat: | A co do czystości, nie jem mięsa z przerwami od jakichś 8 -9 lat. A te przerwy to momenty gdy zostałem poczęstowany przez osoby u których gościłem, a nie wiedzące, ze nie jem mięsa. I nie miałem problemu aby zjeść nawet i mięso. Wiec ta "czystość" polega na czymś jeszcze zupełnie innym. |
No spoko, sorry, chętnie się dowiem. Na czym polega ta "czystość"?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adwokat Diabła
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1279
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:03, 03 Lut '10
Temat postu: |
|
|
No widzisz a do mnie naturalnie przyszło, że mając wybór, wybieram pokarm roślinny. Pokarm zwierzęcy jest wbrew mojej naturze. Ale to nie znaczy, że nie jestem w stanie się nagiąć w wyjątkowych okolicznosciach.
Czy w miarę jasno to przedstawiłem? Jak robisz coś wbrew swojej naturze, to nie czujesz się chyba zbyt "czysto"?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:10, 03 Lut '10
Temat postu: |
|
|
Nie no jeśli przyszło naturalnie to luz - niech będzie że to przyjemna "czystość".
Co innego gdy ma to jakiś głębszy, bardziej zawiły sens
Swoją drogą nie spodziewałem się że Adwokat Diabła aż tak dba o swoja "czystość"
Masz jakieś plany jak się dalej rozwijać, aby się stać jeszcze "czystszym"?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JA
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 1549
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:20, 03 Lut '10
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adwokat Diabła
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1279
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:38, 03 Lut '10
Temat postu: |
|
|
no co.
ktoś musi być adwokatem diabła, gdy sam adwokat zamienił się w wegetariańską ciotę opiewającą naturalną "czystość"
swoją drogą diabła pewnie też nikt by nie zjadł. a już na pewno nikt święty
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Guru7
Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 195
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:40, 03 Lut '10
Temat postu: |
|
|
jesli ktos ma watpliwosci czy czlowiek powinien jesc zwierzeta to wystarczy spojrzec na lancuch pokarmowy
takie sa zasady naszej planety i tyle
tyle, ze powinno sie pamietac o takim zabijaniu zwierzat aby nie cierpialy
wegetarianie idzcie rozprowadzajcie swoja wszechprawde po ludziach, moze i inne zwierzeta to zrozumieja, zeby nie zjadac sie nawzajem, na pewno sie przerzuca na roslinki, zrozumieja cala powage sprawy dzieki swym uczuciom
co do roslin to wiele razy slyszalem jak ogrodnicy mowiac o swoich okazach, zawsze powtarzali, ze mowia do swoich roslin, mysle, ze cos w tym jest
a jesli chodzi o kwestie czyje zycie jest wiecej warte, to wyobrazcie sobie, ze jestescie przybyszami z innej planety, czy wartosciowalibyscie wtedy, kto ma wieksze prawo do zycia czy czlowiek, dąb, albo lew, mysle, ze z takiego punktu widzenia kazdy ma takie samo prawo
a moze obcy uznaliby, ze drzewa robia wiecej pozytecznego dla ogolu spoleczenstwa zwierzat na ziemi niz czlowiek i uznalyby czlowieka za zwyklego szkodnika tak jak czlowiek uznaje za szkodnika jakies zwierze
poza tym, jezeli miarą tego kto zasluguje na zycie i kto kogo powinien zjadac, jest inteligencja i odczuwanie emocji to ciekawe co byscie powiedzieli jakby jakas obca forma zycia o niebo bardziej rozwinieta od nas w sensie psychointelektualnym, zaczela nas usmiercac dla zabawy bo przecierz jestesmy od nich na tyle glupsi , ze rozmowa miedzy nami to tak jakby czlowiek rozmawial z krokodylem
pisze tu ogolnie a nie do kogos konkretnie
a jesli chodzi o wegetarian to oni sa poprostu smieszni, wydaje im sie, ze maja jakas misje i cos se wkrecaja na banie a w rzeczywistosci nie rozumieja podstawowych praw natury na ziemi
zwykla zjebana moda i tyle, no chyba, ze komus poprostu mieso nie smakuje to spoko niech je co chce, ale niech nie mowi, ze zabijanie zwierzat dla jedzenia jest zle
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adwokat Diabła
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1279
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:47, 03 Lut '10
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Adwokat Diabła
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 1279
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
astrit
Dołączył: 23 Lut 2009 Posty: 940
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:10, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
jasne , żywi się światłem w końcu nie na darmo jest Lucyferem- lux: światło oraz ferre: nieść - niosący światło, napewno nie dotknie nieczystych możecie spać spokojnie
_________________ nie konwersuje z babochłopami.
*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Gentleman
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 87
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aya Sophia
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:28, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem mięsożerców którzy robią to z przyzwyczajenia i z lenistwa nie chcą tego zmieniać. W pewnym sensie ...rozumiem. Nie rozumiem też ludzi którzy nie widzą w tym aspektu etycznego, bo to wybiórczość, i arogancja badawcza
Z roślin pochodzą niemal wszystkie znane nam lekarstwa.
Z mięsa pochodzą złogi, amoniak, i toksyny ze zgnilizn w jelitach. Przyswajalność substancji odżywczych na poziomie 1/3 diety wegetariańskiej. Wy to gotujecie/smazycie, a potem przyprawiacie, inaczej nie ma smaku. To przyzwyczajenie, szkodliwe na dłuższą metę, co udowadniają raz po raz badania Fakt.
Nie trzeba zadawać bólu innym istotom żeby żyć zdrowo i szczęśliwie, a jedzący mięso przykładają do tego rękę. Finito.
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:21, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
kolejna subiektywna, łechcąca fałszywe ego jej autora wypowiedź w formie oznajmującej nie wnosząca absolutnie nic do tematu.
skoro tak to i ja raz jeszcze oznajmię: twierdząc iż jedząc tylko rośliny nie zadajesz "bólu innym istotom" określasz co najwyżej swe ograniczenia w postrzeganiu tego czym jest "istota" oraz "ból".
nie ma absolutnie żadnych dowodów na to że wegetarianie zadają mniej bólu innym istotom. co najwyżej że zadają mniej bólu zwierzętom.. kosztem większego bólu roślin
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aya Sophia
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:13, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
Kolejna subiektywna ocena (a jaka ma niby być?).
W takim razie musisz przyznać że zadawanie bólu innym istotom jest wpisane w nasze istnienie. Klawo. Ja się stąd nie ruszam. Co do "istoty" jeszcze można byłoby podyskutować, ale z "bólem" - czad
Cytat: | Ból (łac. - dolor, gr. - algos, odyne) - wg Międzynarodowego Towarzystwa Badania Bólu subiektywne przykre i negatywne wrażenie zmysłowe i emocjonalne powstające pod wpływem bodźców uszkadzających tkankę (tzw. nocyceptywnych) lub zagrażających ich uszkodzeniem. |
Subiektywnie więc, dla jednego z nas łamanie nadgarstka będzie bólem, dla drugiego wrażeniem euforycznym
Cytat: | Z roślin pochodzą niemal wszystkie znane nam lekarstwa. Z mięsa pochodzą złogi, amoniak, i toksyny ze zgnilizn w jelitach. Przyswajalność substancji odżywczych na poziomie 1/3 diety wegetariańskiej. Wy to gotujecie/smazycie, a potem przyprawiacie, inaczej nie ma smaku. To przyzwyczajenie, szkodliwe na dłuższą metę, co udowadniają raz po raz badania. Fakt. |
Nie ma takiej dyskusji, dziękuje , dobranoc.
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:21, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
Rosliny mysla i czuja?Tak?
To ty nie znasz mojego szwagra:)
Jerzy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aya Sophia
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:29, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
Zwierzęta MYŚLĄ I CZUJĄ. Fakt.
A co do roślin, z pewnością również w jakimś zakresie
Jerzy : szwagrów w to nie mieszamy ;]
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:27, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
Jesli "rosliny mysla i czuja' skad w takie razie wzielo sie okreslenie:"warzywo" na kogos ,kto zyje tylko w doslownym tego slowa znaczeniu?
Jerzy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Guru7
Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 195
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:36, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
nie jest to w zadnym stopniu medyczne okreslenie ani tym bardziej argument do tej dyskusji
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:42, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
Aya Sophia napisał: |
Z roślin pochodzą niemal wszystkie znane nam lekarstwa.
|
Bądź obiektywny. Tak samo występują alkaloidy, które są truciznami jak i produkty pochodzenia zwierzęcego, które są lekarstwami. Proporcje gdzie czego więcej wynika z niczego innego jak z transferu energii w łańcuchu pokarmowym, prostej zależności statystycznej, z której wynika jasno, że po prostu więcej na świecie jest rośin oraz konsekwentnie ewolucyjnych uwarunkowań - trudno, żeby organizmy bazujące głównie (nie jedynie, ale głównie) na roślinach jako pożywieniu wykształciły się nie wykorzystując roślinnych substancji jako dobroczynne.
Aya Sophia napisał: |
Z mięsa pochodzą złogi, amoniak, i toksyny ze zgnilizn w jelitach. Przyswajalność substancji odżywczych na poziomie 1/3 diety wegetariańskiej. Wy to gotujecie/smazycie, a potem przyprawiacie, inaczej nie ma smaku. To przyzwyczajenie, szkodliwe na dłuższą metę, co udowadniają raz po raz badania Fakt.
Nie trzeba zadawać bólu innym istotom żeby żyć zdrowo i szczęśliwie, a jedzący mięso przykładają do tego rękę. Finito. |
Generalnie powiem tak - wrzucając do jednego worka z napisem mięso wszystkie produkty pochodzenia od zwierzęcego to tak jakbyś - jako wegetarianin - zamiast na śniadanie zjeść sałatę poszedł sobie narwać trawy z ogródka, a zamiast szczypiorku posypał kanapkę igliwiem z sosny.
Weźże łaskawie pod uwagę, że obecny system żywienia jest efektem masowego konsupcjonizmu i to, że nadużywamy spożywanie absolutnie niezdrowych części zwierząt wynika z faktu, że łatwiej wyprodukować boczek niż dajmy na to pasztet. Tym bardziej, że nie da się wyprodukować zdrowych produktów odzwierzęcych bez tych niezdrowych. Najprościej więc, żeby ludzie żarli i jedne, i drugie.
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
otelodreiP
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:31, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
Chcialbym zobaczyc jak sobie radza wege- np na budowie,,
Wnioskuje z tego ze kultura oparta na wege z parteru nigdy by sie nie podniosla.
_________________ Czego sie nie dotkne to spierdole !
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Gentleman
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 87
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:12, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
@Pierdoleto ześ dowalił. To nie watek o wege ale poszukaj sobie nawet na tym forum o wegetarianach kulturystach czy innych uprawiających jakiś sport zawodowo i to z sukcesami. Ech... ignorancja się szerzy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
otelodreiP
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:28, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
Gentleman napisał: | @Pierdoleto ześ dowalił. To nie watek o wege ale poszukaj sobie nawet na tym forum o wegetarianach kulturystach czy innych uprawiających jakiś sport zawodowo i to z sukcesami. Ech... ignorancja się szerzy. |
Jasne ! kulturystyke mozna smialo porownac do wysilku fizycznego trwajacego nieprzerwanie 10-14h czasami w skrajnych warunkach klimatycznych.
Byles ty kiedys na budowie ? Nie pytam czy pracowales bo to juz wiem. "ignoranacja sie szerzy"
Po drugie to nie ja zaczalem OT na wege wiec dlaczego przypierdalasz sie wlasnie do mnie ?
Swego czasu czytalem ksiazke pt "Tajemnicze energie" Doroty Zarębskiej Piotrowskiej
i m in byla tam taka tresc o eksperymentach prowadzonych na roslinach i konkluzja naukowcow byla taka ze rosliny nie tylko mysla i czuja, ale takze "slysza" i da sie z nimi porozumiewac w pewnym sensie, to ze nie potrafia same zmieniac miejsca nie oznacza ze sa gorsze od zwierzat, Zycie to zycie.
_________________ Czego sie nie dotkne to spierdole !
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
jabba
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 1186
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:11, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | Skoro hodowałeś to musisz wiedzieć, że i roślinę można na swój sposób pokochać.
W swojej moralności nie dawał bym 1-rocznemu zwierzęciu większego prawa do życia niż 1-rocznej roślinie. Niby dlaczego?
|
czyli bez mrugnięcia okiem wyrwał byś chwasta
_________________ http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY
Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Gentleman
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 87
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:10, 04 Lut '10
Temat postu: |
|
|
otelodreiP napisał: | Gentleman napisał: | @Pierdoleto ześ dowalił. To nie watek o wege ale poszukaj sobie nawet na tym forum o wegetarianach kulturystach czy innych uprawiających jakiś sport zawodowo i to z sukcesami. Ech... ignorancja się szerzy. |
Jasne ! kulturystyke mozna smialo porownac do wysilku fizycznego trwajacego nieprzerwanie 10-14h czasami w skrajnych warunkach klimatycznych.
Byles ty kiedys na budowie ? Nie pytam czy pracowales bo to juz wiem. "ignoranacja sie szerzy"
Po drugie to nie ja zaczalem OT na wege wiec dlaczego przypierdalasz sie wlasnie do mnie ?
Swego czasu czytalem ksiazke pt "Tajemnicze energie" Doroty Zarębskiej Piotrowskiej
i m in byla tam taka tresc o eksperymentach prowadzonych na roslinach i konkluzja naukowcow byla taka ze rosliny nie tylko mysla i czuja, ale takze "slysza" i da sie z nimi porozumiewac w pewnym sensie, to ze nie potrafia same zmieniac miejsca nie oznacza ze sa gorsze od zwierzat, Zycie to zycie. |
Nie przypierdalam tylko poszerzam Twoje horyzonty:)
Zadziwie Cię ale budowałem swój dom razem z ekipą budowlaną. Co prawda nie byłem wtedy jeszcze wegetarianinem ale porównując na przykładzie innych rzeczy które robiłem wtedy i teraz, pomimo spadku wagi o jakieś 10kg poprawiła mi się kondycja, zdrowie i ogólna sprawność. To czy poradzisz sobie na budowie to nie jest kwestia jedzenia mięsa ale przyzwyczajenia organizmu do takiej pracy.
Oczywiscie nikt (przynajmniej ja) nie twierdzi że rośliny są gorsze od zwierząt. Ale odpowiedz sobie w głowie dlaczego nie zabiłeś i nie zjadłeś swojej mamy, listonosza czy nie wykopujesz trupów na cmentarzu(no chyba że to robisz). Z tego samego powodu ja nie jem zwierząt.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|