Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:32, 25 Paź '10
Temat postu:
"Dwuipółmetrowy krucyfiks, wykonany przez ludowego artystę, przyniosło przed Pałac Prezydencki w Warszawie kilkadziesiąt osób zrzeszonych w Społecznej Inicjatywie Obrońców Krzyża"Nowy krzyż stanął przed Pałacem Prezydenckim
Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 218
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:46, 26 Paź '10
Temat postu:
Sprawa śmierci Obrońcy Krzyża budzi większe kontrowersje niż sprawa zabicia Olejnika
Cytat:
Dziś rano ekshumowano "obrońcę krzyża"
Przed godziną 7. na cmentarzu komunalnym w Opolu rozpoczęto ekshumowanie ciała Jana Klusika, rzekomo uderzonego podczas "obrony" krzyża na Krakowskim Przedmieściu, co miało się przyczynić do jego śmierci.
Całe przedsięwzięcie ochraniali opolscy policjanci. Na miejscu był także prokurator i rodzina zmarłego. Po godz. 8 trumna została odwieziona do zakładu medycyny sądowej.
Jan Klusik zmarł w połowie września na serce. Miesiąc wcześniej na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie był pod krzyżem. Według członków Opolskiego Stowarzyszenia Pamięci Narodowej (bliskiego PiS-owi), którzy brali udział w wydarzeniach pod Pałacem Prezydenckim, Klusik miał zostać kopnięty w klatkę piersiową przez przeciwników pozostawienia tam krzyża. Według ich relacji, Jan Klusik uskarżał się potem na ból w klatce piersiowej, miał też podejrzewać u siebie złamanie żeber.
Nie poszedł jednak do lekarza, a ponad miesiąc później zasłabł i nie odzyskał już przytomności. Lekarz stwierdził zatrzymanie akcji serca.
Przedstawiciele OSPN-u, wspierani przez lidera opolskiego PiS-u Sławomira Kłosowskiego, twierdzą, że kopnięcie pod krzyżem mogło być przyczyną śmierci Jana Klusika. Poseł Kłosowski wysłał doniesienie w tej sprawie do prokuratury.
Do tej pory nie udało się jednak potwierdzić nawet, że do pobicia w Warszawie doszło. Towarzysze zmarłego przyznali, że kopnięcia czy uderzenia nie widzieli.
- Prokuratura jednak postanowiła dokładnie sprawę zbadać - słyszymy nieoficjalnie od osób związanych z opolskimi organami ścigania. - Sekcja zwłok ma potwierdzić rzeczywiste przyczyny zgonu i wyjaśnić, czy rzeczywiście w Warszawie zmarły doznał obrażeń i czy mogły one spowodować śmierć - słyszymy.
Lidia Sieradzka, rzeczniczka opolskiej prokuratury, przyznaje, że tuż po śmierci Jana Klusika nie było podstaw, by sprawę badać. - Prokuratura zajęła się jego zgonem, ale na podstawie znanych wówczas okoliczności prokurator podjął decyzję, że nie ma powodów, by podejmować jakiekolwiek czynności. Rodzina zmarłego informowała, że zmarły chorował na serce, nie mówiła natomiast, że mógł zostać pobity - tłumaczy Sieradzka.
Prokuratura zmieniła zdanie, gdy "Nasz Dziennik" i "Gazeta Polska" przedstawiły opinie towarzyszy Jana Klusika, że uderzenie go w Warszawie należy wiązać z jego śmiercią. - Pojawiały się informacje, że sprawą pobicia zajmuje się prokuratura w Warszawie. Gdy te doniesienia okazały się nieprawdziwe, Prokuratura Rejonowa w Opolu, w związku z medialnymi doniesieniami, z urzędu podjęła decyzję o uzupełnieniu informacji i wszczęciu śledztwa. Zawiadomienie pana Kłosowskiego dotarło do prokuratury po kilku dniach i zostało dołączone do dokumentów - tłumaczy Sieradzka.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5, 6
Strona 6 z 6
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów