Jezeli ta akcja wypali to bedzie to koniec obecnego systemu finasowego.
Nie wieze jednak zeby udalo sie zmobilizowac dostateczna ilosc ludzi do tego czasu.
Bo zeby to zadzialolo musialo by 5% ludnosci wycofac swoje osczednosci w ten dzien.
Pozatym tych co znam z rewolucyjnego nastawienia, to nie maja w banku nic oprucz dlugow.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:24, 02 Lis '10
Temat postu:
Stary to już zakrawa na terroryzm
Praca ci się znudziła?
W istocie problem sprowadza się do tego czy wyjdziemy problemowi na przeciw i rozpierdolimy system czym prędzej, czy może jednak pozwolimy mu dogorywać, aż zdechnie sam.
Znając ludzi wybiorą raczej tę drugą opcję - boją się zmian.
Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 292
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:57, 02 Lis '10
Temat postu:
Bimi zanim system sam zdechnie to globalisci do tego czasu tak nam srobe przykreca ze niejeden z nas predzej zdechnie.
A z tego co juz zapowiadaja to emerytura po 70 (tak mowia w niemczech) jak dozyjesz oczywiscie i regularne ponoszenie podatkow no bo ktos przeciez musi obslugiwac te odsetki od rosnacego w zawrotnym tempie dlugu. A o splaceniu to nawet mowy niema.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:02, 03 Lis '10
Temat postu:
masz racje, ale właśnie z tego powodu wątpię by "bank run" mógł tu cokolwiek poradzić.
przykręcą śrubę tak czy owak - jeśli nie kombinując skąd tu wziąć na emerytury, to ostatecznie zwyczajnie nacjonalizując bankructwo twojego banku - w praktyce na jedno wyjdzie, tak czy owak do tego dopłacisz.
masz jakiś sposób na to by uniemożliwić im "ratowanie", z twoich pieniędzy, banków, które z kolei ty próbujesz powalić?
napisałem "ratowanie" w cudzysłowie, bo oczywiście przypomina to raczej utrzymywanie systemu na respiratorze - prędzej czy później "tlen" i tak się skończy
czy nastąpi to 7go grudnia? wątpi, acz nie chcę zniechęcać
Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 292
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:31, 03 Lis '10
Temat postu:
Bimi ja nic nie probuje powalic ja tylko ostrzegam o tej akcji ktora bedzie miala miejsce 7 grudnia, na jaka to bedzie skale w tej chwili jest trudno przewidziec.
Martwi mie jednak cos inego bo mam jakies dziwne przeczucie ze globalista jest na reke takie wlasnie rozwiazanie zeby ludzie sami wcisneli przycisk Reset.
Wszytkim bedzie mozna obwinic szarego czlowieka i przy okazji wprowadzic jeszcze wiecej ograniczen.
A moze nawet po takim Reset bedzie mozna zlikwidowac calkowicie gotowke tlumaczac ludzia w prosty sposob ze teraz uzywajac pieniadza elektronicznego nigdy wiecej sie taka katastrofa nie powtorzy.
Dołączył: 10 Lis 2007 Posty: 779
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:13, 03 Lis '10
Temat postu:
Manix napisał:
Martwi mie jednak cos inego bo mam jakies dziwne przeczucie ze globalista jest na reke takie wlasnie rozwiazanie zeby ludzie sami wcisneli przycisk Reset.
To może idźmy tym tropem dalej. Czy jest to możliwe, że jest to prowokacja zorganizowana przez globalistów?
Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 504
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:26, 03 Lis '10
Temat postu:
A mnie sie wydaje ze nic to nie da niestety, bo piniądze trzaby wyciagac z bankomata (aby kapitał zniknął z szeroko pojetego systemu bankowego), a tam jest ograniczona ich ilosc i nie ma w nich calego kapitału zgromadzonego przez banki (gotowki jest 1% chyba, czy nawet mniej), wiec dla bankow to bedzie takie lekkie pierdniecie. Cieszyc sie beda operatorzy bankomatow, ktorzy ostatnio podupadli z powodu plastikowego i elektronicznego pieniadza.
Jedyna wg mnie metoda to calkowite zaprzestanie masowej konsumpcji i przejscie na tzw. 'zycie bez supermarketa'... ale to wymaga wyzeczen i poswiecen ktorym 99% populacji sie nie chce... musza zapierdalac 75% swojego zycia dla obcych sobie ludzi, zwykle im wrogich, bo tez muszacych zapierdalac na innych, i tak kolo sie zamyka, tylko na kogo zapierdalaja ci na samym szczycie?
Ale generalnie idea ciekawa, trzeby dokladnie przeliczyc i zobaczyc czy cos jest w stanie zdzialac, ja na chwile obecna jestem sceptyczny, acz otwarty na argumenta
ps. czy ktos moglby przekleic wiecej tresci w tym temacie z fejsbuka? jakos nie mam tam konta
Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 567
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:50, 03 Lis '10
Temat postu:
mamamia napisał:
A mnie sie wydaje ze nic to nie da niestety, bo piniądze trzaby wyciagac z bankomata (aby kapitał zniknął z szeroko pojetego systemu bankowego), a tam jest ograniczona ich ilosc i nie ma w nich calego kapitału zgromadzonego przez banki (gotowki jest 1% chyba, czy nawet mniej), wiec dla bankow to bedzie takie lekkie pierdniecie. Cieszyc sie beda operatorzy bankomatow, ktorzy ostatnio podupadli z powodu plastikowego i elektronicznego pieniadza.
Zawsze mozna isc do banku do okienka i wyplacic swoje oszczednosci, w ten sposob bankowi zabraknie gotowki, jak sie ludzie o tym dowiedza ze bank jest niewyplacalny zacznie sie szturm, juz to gdzies w historii bylo, nie wiem czy nie w Argentynie.
Pytanie jezeli dojdzie do tej akcji na swiatowa skale 7 XII to czy 8 XII wciaz bedziemy mieli swoja kase na kncie, pomimo ze jej nie wyplacimy ? duzo ludzi moze sie wlasnie przestraszyc tego ze moze dojsc do jakis zmian, blokad itp i wtedy moge stracic pieniadze na nastepny dzien, co spowoduje ze rowniez je w strachu wyplaca.
Rzeczywiscie moze to byc taki katalizator do wycofania gotowki. Czyli jeden z elemntow wprowadzania NWO, patrzac na inne wydarzenia,listy z bombami z Gracjii, nastroje anty rzadowe w craz to nowych krajach a co za tym pojdzie wprowadzenia moze nawet godziny policyjnej czy stanu wyjatkowego i w ciagu miesiac mamy juz 2-3 etapy NWO, do tego niech tylko dojdzie jakas wojna czy zamch terrorystyczny o czym sie tez duzo mowi i bedzie nieceikawie.
_________________ THE REVOLUTION IS NOW
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:16, 03 Lis '10
Temat postu:
ostatnio mamy jakis wysyp dat : w listopadzie wojna w grudniu bank run.
A ogólnie to ta akcja jest jak rzucanie kamieniem w słońce. Niech 100 tys. ludzi się zgada, i niech wypłacą swoje pieniądze. Ile moga mieć? Ile zwykły , nastawiony wręcz rewolucujnie obywatel może mieć pieniędzy w banku? Kilka, kilkanascie tysiecy eu, kilku co ma kilkadziesiąt ?
Myślicie , że banki to odczują. Dla nich to bedzie jak pierdniecie przy obiedzie - niestosowne.
Wystarczy namówic jakiegos bogacza celebrytę do takiej akcji i dopiero wtedy można odnieśc sukces, takiego np Donalda Trumpa
Osobiście uważam, że takie akcje są potrzebne, żeby ten poprewolucyjny ogień tlił się w głowach np fanów facebooka. Zawsze będzie można sie pochwalić znajomym , że wzieło sie udział w akcji na bank. Poziom podniecenie jak przy wytrysku konia .Bohaterowie zza monitora , ratuja świat, niszcząc system bankowy
Dołączył: 02 Kwi 2009 Posty: 106
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:34, 03 Lis '10
Temat postu:
By the way... dzisiaj mamy ważny dzień, w którym o 20:15 zapada decyzja w sprawie dodruku dollara USD przez FED. Pytanie polega na tym czy przebiją balon spekulacyjny, czy upuszczą z niego troszkę powietrza... czy będą go dalej pompować. Na moje oko, powinni trozkę spuścić powietrze eur/usd 1,4050 na tą chwilę, po decyzji mała górka max do 1,415 i zjazd do 1,34 i później kolejne pompowanie do 1,45 max!!! hmmm... tutaj trzeba prowadzić obserwacje... bo eurodolar jest ściśle powiązany z giełdami, surowcami i całym rynkiem finansowym. Ciekawostką jest też dolar/jen japoński - notabene najmocniejszy od 15 lat!!! Nagonka na kupowanie złota po i tak już drogich cenach... ale potencjał jest... hmmm, dolar słaby, giełdy napompowane, i brak impulsów co dalej...
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:24, 03 Lis '10
Temat postu:
GOLDTRIP napisał:
Nagonka na kupowanie złota po i tak już drogich cenach... ale potencjał jest... hmmm, dolar słaby, giełdy napompowane, i brak impulsów co dalej...
2 lata temu jak zaczynalem sprzedaz zlota takze mowiono ze zaraz bedzie nizej
1 gram zlota jest zawsze warta 1 gram zlota czego nie mozna powiedziec o papierowym pieniadzu
ludzi przenosza sie na zloto jako na walute
a ze papier caly czas traci to zamierzony cel emitenta
jesli akcja nabierze ropedu i zamieni sie w kule sniegowa moze byc ciekawie
boje sie tylko tego ze system nie upadnie spontanicznie lecz to bedzie kontrolowany upadek i to co ma byc po juz jest dawno opracowane i raczej wolnosci stadom owiec to nie przyniesie
_________________ Otwarte Piramidy Finansowe
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:26, 04 Lis '10
Temat postu:
Jak ludzie wyciagna pieniadze, to zaraz pokaze sie horda zlodziei, ktorzy beda wiedzieli, kto pieniadze wyciagnal. Grabiezy i napadow bedzie cala masa. Wdedy juz na pewno ludzie zgodza sie obrot bezgotowkowy !!!
Baran jest baranem i zawsze baranem pozostanie. Musi byc stadny, bo innego zycia sobie nie wyobraza !!!
Nigdy nikt nie wie, kto dana akcje organizuje tak naprade ? Dotyczy to kazdej akcji i dlatego od kazdej akcji nalezy sie trzymac z daleka !!! Czlowiek sam jest silniejszy, madrzejszy i przede wszystkim wolny. Zachowuje instynkt samozachowawczy. Sam dla siebie stara sie zrobic wszystko jaknajlepiej. Intensywnie mysli o tym, co go rozwija !
Ze zlotem trzeba bardzo uwazac, bo krazy cala masa zlota falszywego. Chiny sie o tym dosyc dobitnie przekonaly. Ja osobiscie sie tez juz o tym przekonalam kupujac obraczki u jubilera. Zlodzieje sie tez przekonali, bo jak napadli na cztery sklepy wybijajac szyby wystawowe, to sie okazalo, ze ukradli z wystaw w wiekszosci podrobki i to nie tylko zlota, ale kamieni tez.
Nalezy przynajmniej pamietac, ze jednokaratowy diament musi wazyc dokladnie 0,2g.
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:11, 04 Lis '10
Temat postu:
Goska napisał:
Nigdy nikt nie wie, kto dana akcje organizuje tak naprade ? Dotyczy to kazdej akcji i dlatego od kazdej akcji nalezy sie trzymac z daleka !!! Czlowiek sam jest silniejszy, madrzejszy i przede wszystkim wolny. Zachowuje instynkt samozachowawczy. Sam dla siebie stara sie zrobic wszystko jaknajlepiej. Intensywnie mysli o tym, co go rozwija !
Ten fragment w ramki. To jeden z najlepszych postów, na jakie ostatnio można się tu natknąć.
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:23, 04 Lis '10
Temat postu:
Tomkiewicz napisał:
Goska napisał:
Nigdy nikt nie wie, kto dana akcje organizuje tak naprade ? Dotyczy to kazdej akcji i dlatego od kazdej akcji nalezy sie trzymac z daleka !!! Czlowiek sam jest silniejszy, madrzejszy i przede wszystkim wolny. Zachowuje instynkt samozachowawczy. Sam dla siebie stara sie zrobic wszystko jaknajlepiej. Intensywnie mysli o tym, co go rozwija !
Ten fragment w ramki. To jeden z najlepszych postów, na jakie ostatnio można się tu natknąć.
To tak jak z seksem sam ze soba. Jest fajnie, ale nigdy się nie dowiesz, jak jest z drugim człowiekiem , dopóki nie wyjdziesz do ludzi. Wiec, długofalowej masturbacji mówimy nie. Problem leży w zaufaniu. A zaufanie najlepiej buduje sie na wspólnych akcjach ,niekoniecznie legalnych. Kto nie ryzykuje, ten jedzie całe życie na ręcznym, po drodze wypełniając się frustracją i zgorzknieniem, a i siwy łeb się robi wcześniej
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 828
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:35, 04 Lis '10
Temat postu:
Ordel napisał:
Tomkiewicz napisał:
Goska napisał:
Nigdy nikt nie wie, kto dana akcje organizuje tak naprade ? Dotyczy to kazdej akcji i dlatego od kazdej akcji nalezy sie trzymac z daleka !!! Czlowiek sam jest silniejszy, madrzejszy i przede wszystkim wolny. Zachowuje instynkt samozachowawczy. Sam dla siebie stara sie zrobic wszystko jaknajlepiej. Intensywnie mysli o tym, co go rozwija !
Ten fragment w ramki. To jeden z najlepszych postów, na jakie ostatnio można się tu natknąć.
To tak jak z seksem sam ze soba. Jest fajnie, ale nigdy się nie dowiesz, jak jest z drugim człowiekiem , dopóki nie wyjdziesz do ludzi. Wiec, długofalowej masturbacji mówimy nie. Problem leży w zaufaniu. A zaufanie najlepiej buduje sie na wspólnych akcjach ,niekoniecznie legalnych. Kto nie ryzykuje, ten jedzie całe życie na ręcznym, po drodze wypełniając się frustracją i zgorzknieniem, a i siwy łeb się robi wcześniej ;)
wlasnie, polecam organizowac sie w grupy a nie samemu wszytko ogarniac
jesli samemu wszytko robisz to rozumiem ze masz ziemie na ktorej urawiasz zboze
oczywiscie bron boze nie zawozisz do mlyna bo trzeba polegac tylko na sobie,
wiec mielisz sam i wypiekasz chleb itd
no i jesli reczny juz sie znudzil to krowe ca cyca mozna potrzymac w oborze :D
w jednosci moc i sila
zastanawiam sie jak dzis mozna taka jednosc zbudowac przy tak dlugoletnei dezinformacji
a diamenty odradzam, coraz taniej i coraz wieksze mozna wytwarzac
malo kto zna sie na skalach barwy i czystosci by moc dobrze wycenic dany kamyk
a do tego latwo je uszkodzic, jesli kogos na to stac to polecam sprawdzic mlotkiem ;)
inwestowac w metale i dostep do wody i pozywienia
organizowac sie w spolecznosci samowystarczalne
koniec wirtualnego i papierowego pieniadza jest tym blizej im wiecej ludzi odkrywa
ze nieliczni kreuja go z powietrza
_________________ Otwarte Piramidy Finansowe
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 86
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:13, 04 Lis '10
Temat postu:
przecież ten cały run na banki nic nie da :/ zablokują wypłaty gotówkowe tak jak już to zrobili po pierwszym w historii runie na banki i tyle będzie, a może to być doskonały pretekst do wycofania gotówki i wprowadzenia obrotu bezgotówkowego a tym samym lepszej kontroli pieniądza i ludzi nim obracających, czyli zrobią to co chcą naszymi rękami!
Trzymajcie się z dala od takich pseudo-antyglobalistycznych działań!
_________________ Wyrwij murom zęby krat
Zerwij kajdany połam bat
A mury runą runą runą
I pogrzebią stary świat!
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:45, 04 Lis '10
Temat postu:
co za bzdura ze wirtualny pieniądz to większa kontrola. pieniądz to pieniądz i nie byłby nim gdybyś nie miał prawa zrobić z nim co tylko chcesz, czyli dać go komukolwiek tylko sobie zażyczysz i w takiej ilości w jakiej sobie życzysz. Bo do tego służy pieniądz - aby go oddawać w cudze ręce. Oto jego immanentna cecha. I nie mów mi że kontrola większa bo wtedy widzą komu dajesz i ile dajesz i za co dajesz. Teraz też widzą [tu wstawić uznawane proporcje kto i co w jakim sobie stopniu widzi to na co tam sobie patrzy]; a jeśli czegoś nie widzą to i przy wirtualnej kasie znajdziemy sposoby by nie widzieli /wiedzieli wszystkiego. I to w sposób banalnie prosty jak sprzedaż telefonu za 1 grosz.
_________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:35, 05 Lis '10
Temat postu:
Cytat:
LUCIO. OSZUST, MURARZ, ANARCHISTA
film dokumentalny
Hiszpania, 2007, 89 min.
reżyseria: Aitor Arregi, José María Goenaga
najbliższe emisje
14.11, nd, godz. 14.15
W ciągu kilkudziesięciu lat pochodzący z małej wioski na północy Hiszpanii Lucio Uturbia stał się jednym z najsłynniejszych europejskich fałszerzy i anarchistów.
"Nikt nie był w stanie uwierzyć, że zwykły glazurnik i niewykształcony człowiek umiał tak doskonale podrabiać pieniądze!" - komentuje pracownica jednego z hiszpańskich banków. Lucio nie czerpał zysku ze swoich przestępstw, co zaskakuje jeszcze bardziej. Film przedstawia sylwetkę baskijskiego Zorro - Lucio Urtubii i opisuje jego najgłośniejsze wyczyny. Rodzinę Lucia prześladował rząd generała Franco, on sam brał udział w zamieszkach na ulicach Paryża w 1968 roku, aktywnie popierał i wspomagał rewoltę Fidela Castro, ocalił skórę przywódcy Czarnych Panter Eldridge'a Cleavera. Pomógł też tysiącom uciekinierów i uchodźców, podrabiając dla nich europejskie paszporty i dowody tożsamości. Jego największy wyczyn miał miejsce w latach 70-tych XX wieku, gdy udało mu się "wystawić do wiatru" amerykański First National Bank (obecnie Citibank). Dzięki doskonale podrobionym czekom podróżnym uszczuplił stan posiadania molocha o 25 miliony dolarów, by następnie przekazać je na "anarchistyczne cele". Wydaje się niemal nieprawdopodobne, że ten sam człowiek spędził w więzieniu zaledwie kilka miesięcy. Opowiadając historię Lucia, autorzy wykazali się prawdziwą sprawnością warsztatową. Aitor Arrega i José María Goenaga wymyślili dla filmu oryginalną oprawę graficzną (doskonale zrealizowana czołówka i animacje), przeprowadzili wywiady z Luciem Uturbią, jego "współpracownikami" i zawziętymi wrogami, dotarli do wyjątkowych archiwaliów (materiały operacyjne Interpolu). Dzięki temu "Lucio. Oszust, murarz, anarchista" to doskonałe połączenie elektryzującego tematu z oryginalną, widowiskowością formą. Film był pokazywany na PLANETE DOCREVIEW 2008.
Gość za dnia pracował jako murarz a po południu podrabiał dokumenty, później pieniądze no i wyjebał Citybank na 50 mln w czekach podróżnych. Co doprowadziło do tego , że w pewnym momencie Citybank nie realizował nawet prawdziwych czeków podróżnych w Europie. Co w konsekwencji doprowodziło do odchodzenia ludzi od tego banku. Najlepsze było to , że to prosty murarz dyktował warunki, nawet jak został zatrzymany. A sędzia który miał go skazać był nim zafascynowany.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 22 Cze 2008 Posty: 292
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:04, 14 Lis '10
Temat postu:
Ja w kazdym raze konto w banku juz dawno oproznilem a wszystkie nadwyszki kasy zamieniam na to co sie da zmiezyc albo zwazyc
Bo jak w pewnym momecie wszyscy beda chcieli zamienic kolorowe papierki na dobra materialne to sie moze okazac ze te zadrukowane papierki sie nawet do obtarcia dupy nie nadaja
Dołączył: 04 Sty 2008 Posty: 292
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:30, 15 Lis '10
Temat postu:
Cytat:
ANATOMIA KRYZYSU - (CRASH: THE NEXT GREAT DEPRESSION)
Film dokumentalny, 45 min, USA, 2008
Narracja: Michael Carroll
23:23 TVP Info sobota, 13 listopada 2010
Jak do tego doszło? Czy rząd nie mógł temu zapobiec? Czy USA i cały świat naprawdę czeka powtórka z lat 1929 - 1933 ubiegłego stulecia? - takie pytania zadają sobie twórcy filmu "Anatomia Kryzysu".
O odpowiedź nie jest jednak łatwo, gdyż o ile skutki obecnej zapaści są podobne do tych sprzed niemal wieku to jej przyczyny różnią się znacznie. U źródeł Wielkiego Kryzysu legły obiektywne prawidła cyklu gospodarczego, z których wówczas nie w pełni zdawano sobie sprawę i nie wypracowano jeszcze odpowiednich sposobów, by im przeciwdziałać.
Za początek obecnej katastrofy uznać należy beztroskie zadłużanie się konsumentów, bezkrytyczną politykę kredytową banków, nieodpowiedzialne spekulacje giełdowe oraz dezynwolturę administracji George’a Busha jr. , w której mimo ewidentnych oznak nadchodzącego tsunami stanowczo za długo pokutowało przekonanie, że wszystko jest pod kontrolą.
Tymczasem gospodarka pokazała, że przypomina gigantyczną, a zarazem misterną budowlę z kostek domina. ...
- Od 5:06 minuty z polskim lektorem możecie obejrzeć ten film w poniższym linku:
http://skocz.eu/739
- Rozwiewa on bardzo wiele spekulacji i domysłów na temat konsekwencji "bank run".
Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 504
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:13, 18 Lis '10
Temat postu:
Cytat:
Irlandzki sektor bankowy bliski załamania
W sierpniu i wrześniu na skutek utraty zaufania do irlandzkich banków klienci czołowej instytucji finansowej Irish Life and Permanent wycofali depozyty na łączną sumę 600 mln euro, co odpowiada 11 proc. ogółu wkładów depozytowych.
W związku z trudnościami z uzyskaniem finansowania na międzynarodowym rynku międzybankowym irlandzkie banki korzystają z nadzwyczajnych źródeł finansowania irlandzkiego banku centralnego i Europejskiego Banku Centralnego (EBC).
Jak sie okazuje juz wycofanie ok. 10% depozytów z banków może spowodować, że cały sektor bankowy stanie na krawędzi bankructwa...
Tylko zauważcie co w takim przypadku sie dzieje? Finansowanie bankow jest przerzucane na banki centralne, czyli bankierzy wyciagają dodatkowe pieniądze od podatników, czyli od nas. To tak jakby bankierzy wprowadzali dodatkowy podatek na całe społeczeństwo za to, ze społeczeństwo wyciągnęło z banków 11% swoich oszczędnosci. Czy to jest normalne?
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:29, 18 Lis '10
Temat postu:
Cały czas się zastanawiam, czy za tym Bank Run nie stoją bankierzy syjoniści. Czy to nie w 1933 w ten sam sposób Illuminati rozwaliło i wykupiło małe banki? Może teraz chcą zrobić podobny numer tym razem na korzyść banków centralnych?
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2, 3 »
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów