Najbardziej skomplikowany teleskop w historii ludzkości już gotowy do lotu w kosmos
W końcu doczekaliśmy się momentu ukończenia Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, który po latach opóźnienia niebawem wyruszy w swoją podróż w kosmos i da światu nowy wgląd w niezwykłą historię Wszechświata.
NASA poinformowała, że urządzenie jest już w pełni gotowe do działania. W najbliższym czasie ma zostać załadowane na statek i popłynie do Gujany Francuskiej, gdzie będzie przygotowywane do lotu rakietą Ariane-5. Agencja jednak nie ujawni, kiedy teleskop rozpocznie podróż statkiem, ponieważ obawia się ataku piratów, którzy mogą próbować wziąć za niego okup lub po prostu go uszkodzić. Mówimy tutaj o najdroższym wysłanym w kosmos urządzeniu, wartym ponad 10 miliardów dolarów.
Start rakiety Ariane-5 na pokładzie z Kosmicznym Teleskopem Jamesa Webba ma odbyć się 31 października 2021 roku. Za całe przedsięwzięcie jest odpowiedzialna firma Arianespace. Urządzenie będzie obserwowało otchłań Wszechświata z orbity okołosłonecznej, a mianowicie z tzw. punktu L2. Najważniejsza część urządzenia, czyli zwierciadło, będzie składało się z 18 sześciokątnych segmentów, z których każdy będzie miał ponad metr średnicy. W sumie powierzchnia lustra zbudowana z berylu będzie wynosiła aż 25,4 m2.
JWST ma odmienić nie do poznania nasze obserwacje zjawisk zachodzących w całym Wszechświecie. Będzie on tak precyzyjnym instrumentem, że dzięki niemu uzyskamy obrazy pierwszych gwiazd i galaktyk, które uformowały się tuż po Wielkim Wybuchu. Dostaniemy również informacje na temat formowania się galaktyk i systemów gwiezdnych, a także odkryjemy nowe, przyjazne egzystencji życia planety, a być może nawet ślady obcych cywilizacji. Ludzkość potrzebuje tego typu instrumentów, by znaleźć swoje miejsce w kosmosie i odpowiedzieć na odwieczne pytania: skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy.
NASA ma w swoich planach już budowę o wiele większych i bardziej skomplikowanych urządzeń. Powstaną one znacznie szybciej i za mniejsze fundusze. Agencja zainwestowała niedawno w projekt teleskopu kosmicznego, który po dotarciu na orbitę, sam złoży się z dziesiątek części. Aby maksymalnie obniżyć koszty budowy takich teleskopów nowej generacji, poszczególne komponenty instalacji będą wysyłane w kosmos przy okazji różnych misji.
Gdy już poszczególne części znajdą się w punkcie L2, specjalny robot poskłada je w całość, w ten sposób powstanie teleskop. Jeśli wystąpią jakieś nieprzewidziane problemy, to kolejne komponenty ponownie zostaną wysłane w kosmos, a robot zajmie się ich złożeniem.
Instrument będzie składał się dziesiątek sześciokątnych modułów o szerokości ok. metra. Cały teleskop ma mieć średnicę lustra wynoszącą ponad 30 metrów i być największym tego typu w historii. Co ciekawe, Kosmiczny Teleskop Webba, który znajdzie się w przestrzeni kosmicznej w przyszłym roku może poszczycić się średnicą lustra na poziomie zaledwie 6,5 metra (Kosmiczny Teleskop Hubble'a ma lustro o średnicy 2,4 metra).
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba dotarł do Gujany Francuskiej
We wtorek 12 października Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba dotarł w końcu do Gujany Francuskiej. Teleskop spędził 16 dni w morskiej podróży na pokładzie statku MN Colibri pokonując ok. 9334 km z Kalifornii, przez Kanał Panamski, aż do północno-wschodniego wybrzeża Ameryki Południowej. Obecnie teleskop znajduje się już w Gujańskim Centrum Kosmicznym, gdzie będzie przygotowywany do lotu rakietą Ariane 5, co planowane jest na 18 grudnia 2021.
Wszyscy niecierpliwie wyczekujemy startu Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, miejmy więc nadzieję, że dobra passa ostatnich wydarzeń nie zostanie przerwana i rzeczywiście zostanie on wyniesiony w przestrzeń kosmiczną 18 grudnia tego roku.
" Wewnątrz kontenera nie mogło znaleźć się więcej niż 100 cząsteczek o wielkości równej lub większej niż 0,5 mikrona."
interesująca informacja, podana w wybitnie wyczerpujący sposób. Można uznać, że patrząc na zdjęcie "czegoś" co ma być teleskopem, ma się pewność, że jest tam mniej niż 100 cząsteczek.
jprdl
...tu są teleskopy
https://teleskopy.pl/Teleskopy-cat-21.html
To "coś" (JWST) jest super-teleskopem, przeznaczonym do naukowych obserwacji odległych obiektów Kosmosu w zakresie podczerwieni i konstrukcyjnie nie musi byc podobny do amatorskich zabawek.
Dołączył: 12 Sie 2008 Posty: 1924
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 19:06, 09 Gru '21
Temat postu:
12:42 - 12:43 Przecież ten film to manipulacja. Odpowiedź tego gościa ma się do zupełnie innego pytania i w innym czasie, widać to po ułożeniu konstrukcji stalowej z lewej strony obrazu.
Wrzucasz tu jakies płaskoziemskie pierdoły. Ciekawe skąd masz internet na tej swojej płaskiej ziemi i jak się z nami zsynchronizowałeś?
12:42 - 12:43 Przecież ten film to manipulacja. Odpowiedź tego gościa ma się do zupełnie innego pytania i w innym czasie, widać to po ułożeniu konstrukcji stalowej z lewej strony obrazu.
Od razu widać, że jesteś specjalistą w dziedzinie kosmologii, ale w tym przypadku nie doceniłeś chyba technologi NASA, bo "to tylko wygląda jak animacja, ale naprawdę jest prawdziwe" .
Oczywiście, jeśli uważasz że NASA kłamie, to wystarczy jak podlinkujesz do całości tego wywiadu i będziemy mieli pewność, na jakie pytanie odpowiada ten genialny naukowiec?
p4lm napisał:
Ciekawe skąd masz internet na tej swojej płaskiej ziemi i jak się z nami zsynchronizowałeś?
Ciekawe, czemu zakładasz że jestem tak naiwny i myślę, że ziemia jest płaska . Ja wierzę, że ziemia ma kształt gruszki.
A z internetem łączę się przez telefon. Najpierw miałem bezpośrednie połączenie z Białym Domem i stamtąd łączyłem się z księżycem, i potem z forum, a teraz mam taniej i korzystam z chińskiego połączenia.
Aha. I jeszcze zerknąłem na ten artykuł dla debili, który wkleiłeś w pierwszym poście, i nie jestem w stanie go przeczytać w całości, bo zawsze się w którymś miejscu zapowietrzam ze śmiechu i gubię wątek . Wcześniej przeczytałem pierwsze zdanie, a teraz chciałem kontynuować, ale bez przerwy nie dam rady...
Cytat:
Będzie on tak precyzyjnym instrumentem, że dzięki niemu uzyskamy obrazy pierwszych gwiazd i galaktyk, które uformowały się tuż po Wielkim Wybuchu.
Cytat:
Dostaniemy również informacje na temat formowania się galaktyk i systemów gwiezdnych, a także odkryjemy nowe, przyjazne egzystencji życia planety, a być może nawet ślady obcych cywilizacji.
Cytat:
Gdy już poszczególne części znajdą się w punkcie L2, specjalny robot poskłada je w całość, w ten sposób powstanie teleskop. Jeśli wystąpią jakieś nieprzewidziane problemy, to kolejne komponenty ponownie zostaną wysłane w kosmos, a robot zajmie się ich złożeniem.
Nie mogę się doczekać relacji live z tego wydarzenia .
Teleskop Jamesa Webba nie wystartuje 22 grudnia. Ze względu na problemy techniczne start został przesunięty na nie wcześniej niż 24 grudnia. Kolejną zmianę daty startu kosmicznego obserwatorium spowodowały problemy z łącznością pomiędzy teleskopem a systemami rakiety Ariane 5. NASA poinformowała, że konieczne jest przeprowadzenie dodatkowych testów. Nową datę startu Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba poznamy 17 grudnia. Nie odbędzie się on jednak wcześniej niż 24 grudnia 2021 roku.
Poleciał
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1303
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 17:12, 25 Gru '21
Temat postu:
....dlaczego?!? .. Ja czekam z utęsknieniem na kolejne animacje. @Veflon - jak znajdziesz to dawaj WINCYJ! - do popkornu jak znalazł
_________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Teleskop Webba wystrzelony na orbitę. "Ujawni tajemnice wszechświata"
Z kosmodromu Europejskiej Agencji Kosmicznej w Gujanie Francuskiej zgodnie z planem wystartowała w sobotę o 13:20 polskiego czasu rakieta, która wynieść ma Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba - maszynę, która według NASA "odsłoni tajemnice wszechświata". Będzie to jedna z najbardziej skomplikowanych i ryzykownych misji w historii.
Start misji z Gujańskiego Centrum Kosmicznego planowany jest na godz. 13:20 czasu polskiego. Teleskop zostanie wyniesiony w kosmos przez rakietę Ariane 5, która zapoczątkuje jego liczącą 1,5 mln kilometrów i 29 dni podróż do punktu libracyjnego L2, gdzie osiądzie nowy teleskop.
Warunki pogodowe są oceniane jako pomyślne dla startu. Jeszcze w piątek wystrzelono kilka balonów-sond, które umożliwiają monitorowanie pogody na bieżąco. "Jak dotąd, tylko deszcz, a zwłaszcza wichury płatały figle, wymuszając przesunięcie terminu misji" - pisze w sobotę AFP.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów