do wszystkich aktywnych w czasie spoczynku

Specialista

Wy tez sie logujcie i piszcie Very Happy

_________________
BIMI TY ZAKŁAMANA KURWO ! PIERDOL SIE RAZEM ZE SWOIMI PRZYDUPASAMI !

stronnik

Dokładnie.. weźcie piszcie coś, bo to jest już dramat, dlaczego ludziom nie chce się już dyskutować? Confused

_________________
Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek

Patin

Przechodzi taki moment w życiu, że człowiek mniej albo mało co mówi i bardziej się przysłuchuje, czyta i skupia na samorozwoju bo każda zbędna aktywność uznaje za stratę czasu. A ten czas wraz z upływem lat traktuje jako coraz cenniejszy skarb. Czas i zdrowie. Ale tych skarbów jest znacznie więcej.
_________________
...

Bimi

wojna.
myślałem, ze się uspokoi, ale z tego co widzę właśnie zaczęła się globalna rozpierducha - jakby wierzyć einstainowi, po niej zostaną ją tylko potyczki na kije.
w sumie nie mieli wyjścia, po tym jak stracili kontrolę nad kasynem, z chciwości sprzedając wszystkim graczom żetony bez pokrycia.
generalnie trudno nie zgodzić się z tezą, że największym zagrożeniem dla ludzkiej cywilizacji jest ona sama - to taka świnia, której jak dasz za dużo żreć, to się zażre na śmierć, taka jest głupia.

Ordel

Globalny konflikt jest im - wszystkim rządzącym - potrzebny do resetu i wprowadzenia nowych norm społecznych, politycznych, gospodarczych , ale jest to nowa jakość, bo tak naprawdę cały czas mamy konflikt światowy, a że mamy przyszłość, to nie doczekamy się wielkich zagonów pancernych, tylko drony ni rakiety.
A Europie po co wojna. Tu jest jak z USA w XIX wieku, do wojny Secesyjnej 1861-65 każdy Stan był jak małe państwo połączone federacyjnie. Wojna była im potrzebna - m.in - do tego by USA stały się jednym państwem w dzisiejszym tego słowa znaczeniu. Dlatego Unia potrzebuje wojny by zmienić się w jedno państwo jak USA w XIX w .
Wojna jest elementem postępu którego zwykły człowiek nie potrzebuje, nie chce i niechętnie do tematu podchodzi, ale władzy jest niezbędna jak butla z tlenem nurkowi Wink

.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Bimi

rozumiem, że zakładasz, ze nikt nie pierdolnie na nas atomówki, bo jak niby miałby na tym zarobić.
rozumiewanie bardzo słuszne - oparte na logice i ekonomii.
ale kiedy wybuchnie konflikt w którym każdy pragnie pomścić swoich bliskich, decyzje zapadają inaczej.

zresztą, każdy o tym wie - nawet ty.
każdy nawet mówi o tym, że eskalacja jest niebezpieczna, że należy jej unikać.
ale eskalacja ciągle następuje.

z tego co czytam, iran właśnie zaatakował izrael - a nawet usa.
oczywiście w odwecie za ich wcześniejsze ataki, ale jednak w końcu podjęli ten krok.
na razie zarówno izrael, jak i usa udają, że nic się nie stało.
ale moim zdaniem to tylko gra na czas.
usrael jest zbyt dumny, żeby nie popełnić samobójstwa w tej walce "o honor"
a my razem z nim.
z tym, że nie pójdziemy na dół tak łatwo.
co nie zbaczy że statystycznie nie umrzemy pierwszego dnia wojny Smile

stronnik

To może, skoro podjęłłem temat, to i ja coś dodam, żeby nie było że jestem gburem.
Tak jak mówi @Patin, na starość częściej wolę się tylko przysłuchiwać, zamiast z butami dołączać do wymiany poglądów, piorąc nimi oponentów po gębach. ....kiedyś to było....
ale nie dlatego żebym skupiał się na samorozwoju, a każdą zbędną aktywność uznawał jako stratę czasu.. Oooo.. co to to nie. Po prostu - mam wyrąmbane. Zdaje się że mam wyrąmbane również na to, co piszecie i to w równem stopniu co na tę wojnę która rzekomo się zaczęłła. Może czuję tylko lekki powiew ekscytacji - złudzenie że coś się zmienia. Tak wiele razy się zawiodłem, że tym razem podchodzę do tych wieści z głęboką rezerwą. I to nawet w obliczu przepowiedni płynących z eteru jakoby 2024 rok miał być rokiem wielkiego resetu, tudzież jego początkiem.
Dlatego z tego miejsca przepraszam wszystkich, którzy podjęli temat że ich do tego namówiłem. Wolałbym już otrzymać jakiś film do obejrzenia który polecacie , ale taki który można od razu kliknąć, a nie taki którego jeszcze trzeba samem wyszukiwać.
p.s. za ten post również przepraszam, gdyż nie wiedziałem co napisać, a czułem się niejako zobowiązany do jakichś wyjaśnień.
...Ale wy się mną nie przejmujcie (najnpierw chciał , a teraz marudzi.) - jeżeli chcecie to kontynuujcie ...a może nawet coś mnie kiedyś jeszcze zachwyci Neutral

_________________
Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek

oko

Tam, większość tego co było do rozparcelowania, została przejęta. Złoża rudy różnych metali, ze wskazaniem na lit, mają już swoich nowych właścicieli, więc jakiekolwiek zanieczyszczanie atomem lub czym innym, jest możliwe jedynie w dyskusjach i teoriach.
W miejscu, gdzie są bogactwa naturalne, bogactwo populacyjne zawsze jest przeszkodą. A trzeba wiedzieć, że tereny Polski są też bogate w zasoby.

Ordel

Bimi napisał:

rozumiem, że zakładasz, ze nikt nie pierdolnie na nas atomówki, bo jak niby miałby na tym zarobić.
rozumiewanie bardzo słuszne - oparte na logice i ekonomii.
ale kiedy wybuchnie konflikt w którym każdy pragnie pomścić swoich bliskich, decyzje zapadają inaczej.

Tak zakładam, choć śmierć od atomówki wydaje się być lepsza od tego co przeżywają Ukraińcy Wink

.
@Bimi pamiętasz ten serial "Rok za rokiem" - tak to zrobią Smile

, nawet jeśli zrzucą kilka atomówek tu i ówdzie to nie rozpali światowego konfliktu, zmielone zostaną peryferia Imperium, zginie kilkanaście milionów, może kilkadziesiąt, nihil novi Wink

, wszystko już było. Przecież rządzą nami ludzie którzy odjebali przy pomocy tzw wirusa kilkanaście milionów istnień ludzkich, plus spierdolili życie kolejnym milionom przy pomocy tzw lekarstwa na owego wirusa.
Ludzie w większości nie pragną się mścić nawet za straty wśród bliskich, raczej chcieliby sprawiedliwości która nie istnieje dosłownie, istniej pod postacią dążenia do sprawiedliwości, a pomsta to nasze pierwotne instynktowne zachowanie które czełk rozumny opanował do pewnego stopnia Wink

.

Cytat:

zresztą, każdy o tym wie - nawet ty.
każdy nawet mówi o tym, że eskalacja jest niebezpieczna, że należy jej unikać.
ale eskalacja ciągle następuje.

Eskalacja to jest to co władza lubi najbardziej. Pompują do momentu, aż komuś żyłka pierdolnie, by móc nas później zbawić .
Ale takich momentów w naszej historii jest bez liku. Chociażby kryzys Kubański z 1962 roku.
Tak więc na chuj się stresować w końcu ;" Wojna to Pokój" Wink

.

Cytat:

z tego co czytam, iran właśnie zaatakował izrael - a nawet usa.
oczywiście w odwecie za ich wcześniejsze ataki, ale jednak w końcu podjęli ten krok.
na razie zarówno izrael, jak i usa udają, że nic się nie stało.
ale moim zdaniem to tylko gra na czas.

Oni się tam cały czas napierdalają w różnym natężeniu, klasyczna wojna na szeroką skalę jak w pierwszej połowie XX wieku nie będzie miała miejsca. Dziś są inne środki takie nowocześniejsze, o wiele bardziej niepokojące jest dla mnie to że mogliby wyłączyć internet na kilka tygodni niż jakieś tam atomówki.

Zmiany nigdy nie są Pokojowe, Zmiany podcierają sobie dupę Pokojem. A ludzie nigdy nie chcą zmian, chcą wygody i dlatego trzeba nas do wszystkiego przymuszać.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

J a s n y

Cytat:

Tak zakładam, choć śmierć od atomówki wydaje się być lepsza od tego co przeżywają Ukraińcy Wink .

No Nie , brednie . Tak właśnie sądzą laicy -" atomówka, bęc - i z głowy" . Jest dokładnie przeciwnie, 90+% ofiar umiera w strasznych agoniach męcząc się dniami, tygodniami, albo miesiącami... - a podejrzewam że nawet ci którzy giną szybko. tj. w dniu wybuchu nie mają lekko, może jedynie ci, którzy naprawdę znajdują się w ścisłym epicentrum i są zniszczeni na sekundach. Ale to mniejsza mniejszość. Wielkość bomby nie ma znaczenia, im większa tym może być nawet jeszcze gorzej - weźmy TSAR Bombę i gęsto zaludniony obszar, np. Warszawę - od razu zginie 2-3 miliony - ... dopiero potem jeszcze 10, albo i więcej . Przez całe lata.
Serio? To co przeżywają ukraińcy to PIKNIK w porównaniu.
_________________
" Nie wiem o jakim elektronicznym funcie piszesz, bo takowy nie istnieje " ~@goral_
# demokracja to komunizm w powijakach #

thecombo

Patin napisał:

Przechodzi taki moment w życiu, że człowiek mniej albo mało co mówi i bardziej się przysłuchuje, czyta i skupia na samorozwoju bo każda zbędna aktywność uznaje za stratę czasu. A ten czas wraz z upływem lat traktuje jako coraz cenniejszy skarb. Czas i zdrowie. Ale tych skarbów jest znacznie więcej.

]

To sie starość nazywa. Żyjemy sobie w ciele, które do jakiegoś stopnia determinuje naszą psyche i jej samopoczucie. Kiedy odczuwamy pierwsze oznaki, że ta niesmiertelna konstrukcja moze jednak pewnego dnia się zawalić to wtedy przychodzi myśl: co dalej? jakie dalej? czy wogóle...
Można miec na to wyjebane.
Ale prawda,że człowiek zaczyna częściej zadawać sobie pytania. I im więcej ich zadaje zaczyna dochodzić do wniosku, że to wszystko jest względne. Że rację mają zawsze ci których poglądy podzielamy a nie ci którzy są im przeciwni. I że te poglady to nic pewnego. Bo kreujemy je w oparciu o to co wiemy. A jesli to czego jeszcze nie wiemy spowodowaloby ze sa one calkowicie bledne?
Takie starotestamentowe pierdolenia.
Żyjemy tu i teraz. Wojna czy będzie czy nie będzie czy nawet jeśli jest to zawsze chodzi o jej ilość na jednostkę czasu.
Wyobrazmy sobie ze zabijamy 10K ludzi dziennie to wyjdzie tylko 3,6mln na rok. A spojrzcie jakie dramaty, że wybrani ubijaja tylko 1k dziennie. Taki Putin powinien dostawac pokojowego Nobla co tydzień.Ale oczywiscie Tsar nad warszawa - oooo wtedy to juz koniec świata.
Gówno prawda,
Świat ma w dupie ile wojen sobie wymyslimy - bo wie ze ta maszynka jest samoregulujaca sie. Nie potrafia powstrzymac emocji - wojna/wpierdol, tak długo az tych lkilku co sie ostatnie po przeciwnych stronach rzuca sie sobie w ramiona i uzgodnia: NIGDY WIECEJ! I znowu, zapomna i droga do nastepnego wpierdolu.
Głowa do góry! Jakoś to będzie Wink

1 Słowa Koheleta1, syna Dawida, króla w Jeruzalem.
2 Marność2 nad marnościami, powiada Kohelet,
marność nad marnościami - wszystko marność.

ROZWAŻANIA TEORETYCZNE

Nic nowego pod słońcem

3 Cóż przyjdzie człowiekowi z całego trudu,
jaki zadaje sobie pod słońcem?
4 Pokolenie przychodzi i pokolenie odchodzi,
a ziemia trwa po wszystkie czasy.
5 Słońce wschodzi i zachodzi,
i na miejsce swoje spieszy z powrotem,
i znowu tam wschodzi.
6 Ku południowi ciągnąc
i ku północy wracając,
kolistą drogą wieje wiatr
i znowu wraca na drogę swojego krążenia.
7 Wszystkie rzeki płyną do morza,
a morze wcale nie wzbiera;
do miejsca, do którego rzeki płyną,
zdążają one bezustannie.
8 Mówienie jest wysiłkiem3:
nie zdoła człowiek wyrazić [wszystkiego] słowami.
Nie nasyci się oko patrzeniem
ani ucho napełni słuchaniem.
9 To, co było, jest tym, co będzie,
a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie:
więc nic zgoła nowego nie ma pod słońcem.
10 Jeśli jest coś, o czym by się rzekło:
«Patrz, to coś nowego» -
to już to było w czasach,
które były przed nami.
11 Nie ma pamięci o tych, co dawniej żyli4,
ani też o tych, co będą kiedyś żyli,
nie będzie wspomnienia u tych, co będą potem.

Marność mądrości

12 Ja, Kohelet, byłem królem nad Izraelem w Jeruzalem5.
13 I skierowałem umysł swój ku temu,
by zastanawiać się i badać,
ile mądrości jest we wszystkim,
co dzieje się pod niebem.
To przykre zajęcie dał Bóg
synom ludzkim, by się nim trudzili.
14 Widziałem wszelkie sprawy, jakie się dzieją pod słońcem.
A oto: wszystko to marność i pogoń za wiatrem6.
15 To, co krzywe, nie da się wyprostować,
a czego nie ma, tego nie można liczyć.
16 Tak powiedziałem sobie w sercu:
«Oto nagromadziłem i przysporzyłem mądrości więcej
niż wszyscy, co władali przede mną na Jeruzalem»,
a serce me doświadczyło wiele mądrości i wiedzy.
17 I postanowiłem sobie poznać
mądrość i wiedzę, szaleństwo i głupotę.
Poznałem, że również i to jest pogonią za wiatrem,
18 bo w wielkiej mądrości - wiele utrapienia,
a kto przysparza wiedzy - przysparza i cierpień.

https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=570

oko

thecombo napisał:

az tych lkilku co sie ostatnie po przeciwnych stronach

Ci po przeciwnych stronach, którzy ostatecznie na siłę wysłani, stojąc na przeciw siebie z wymierzonymi w siebie lufami, powinni się siebie zapytać: o co walczą? z jakiej przyczyny chcą siebie pozabijać?
Zapytać: o co chodzi?
Bo to, że jakiś typ, który ma trudności w komunikacji z innym typem, na skutek czego, każe normalnym ludziom iść przeciwko innym by polec, to słaby powód.
To, że jakiś typ ma ambicje przekraczające jego własne możliwości, to też słaby powód.
To, że jakiś obcy wszystkim typ, chce zdominować innych swoją z dupy wyskrobaną racją, również jest powodem z dupy.
Na chwilę obecną, pewne historie, znane wszystkim, wskazują, że pewien typ, potrafił się dogadywać z drugim. Raz na molo, drugim razem pod namiotem. Wtedy można było, a teraz wcale?
Słabo to wygląda, jak paru ambitnych "walczy" między sobą wysyłając na pole walki normalnych ludzi którzy mają zero wspołnego i z nimi i ze sprawami które ich dotyczą. Bo jaki związek ma normalny człowiek z tymi, których ogląda się w telewizji? Jaki udział ma normalnay człowiek w sprawach, które ci znani załatwiają?
Co, z tego wszystkiego, dotyczy normalnych ludzi?

"rzuca sie sobie w ramiona i uzgodnia: NIGDY WIECEJ!"
...błąd, karygodny błąd.
Zamiast się na siebie rzucać, powinni stanąć razem, ustwieni w jednym kierunku. Dopiero po załatwieniu tej sprawy będą wiedzieli, że wtedy będzie niegdy więcej.
I okazja ku temu jest obecnie odpowiednia. Idąc w kamasze każdy będzie miał lufę w dłoni. Wystarczy jedynie odpowiednio stanąć.

J a s n y

O czym wy pierdolicie chłopcy to jest jakiś dramat.
_________________
" Nie wiem o jakim elektronicznym funcie piszesz, bo takowy nie istnieje " ~@goral_
# demokracja to komunizm w powijakach #

Goska

LEKARZ - to brzmi dumnie ! OSWIECIM - to tez brzmi dumnie ! Brzmi dumnie do dzisiaj !!! Mengele zyje i czeka na spokoj !

Szpitale pracuja i nikt juz sie na tym nie zna. Przeszczepy, prostaty, raki i fe ma, daja wszelkie mozliwosci praktyk nieograniczonych "pod prądem". Delikwent zyje i trzeba zobaczyc, jak idzie mu praca !!!??? Najczesciej jeszcze krwawi, ale pogonic go mozna !!! Caly ten proceder wciaz dziala na krancach swiata. Maja nawet skolowac stoly operacyjne ! Ksztalci sie tu lekarzy - mowi sie do nich Doc i oni zawsze maja racje ! Kontrola stada. Dominacja i fe ! Nawet Polakom przyjezdnym to odpowiada ! Moze dlatego, ze juz sa po operacji ?

Dajcie ELICIE swiatowej spokoj i zarcie. ELITA najwyzsza - lekarze !!! ELITA, ktora jest uprawniona do wszystkiego ! Prawdziwa ELITA !!! Oni sa, oni dzialaja, jak za dobrych czasow IIWS. Teraz juz nie jest to Oswiecim, ale OSWIECIM - full wypas ! Same reklamy sa zwiastunem full dzialanosci i zapotrzebowania na ta dzialalnosc ! Wszystko prywatne wiec dobrokapialistyczne. Po 40-tu latach zaszla zmiana - klient zmienil sie w pacjenta !!! Powstaly nawet jakies kliniki i masa laboratoriow. Obok sklepow chemist powstaly sklady prahmacy. Tu jedzie caly swiat. Oczko w glowie !!! Stara wiara na czele z Maho Met !!! Uwierzcie, to jest ta wladza - znam nawet pare cyganow z Lodzi. Sa tez starzy Niemcy oczywiscie. Full sklad !!!

DAVOS zalatwi reszte !

Bonzo78 · Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 81 Post zebrał **0.000** mBTC Podarowałeś BTC

"rzuca sie sobie w ramiona i uzgodnia: NIGDY WIECEJ!"
...błąd, karygodny błąd.
Zamiast się na siebie rzucać, powinni stanąć razem, ustwieni w jednym kierunku. Dopiero po załatwieniu tej sprawy będą wiedzieli, że wtedy będzie niegdy więcej.
I okazja ku temu jest obecnie odpowiednia. Idąc w kamasze każdy będzie miał lufę w dłoni. Wystarczy jedynie odpowiednio stanąć.

Dawno nie przeczytałem niczego piękniejszego

oko

Gdyby wszyscy byli jednakowo pierdolnięci, możnaby to to jeszcze przeboleć, ale dysproporcje są zbyt wielkie.
Jakaś obśliniona kreatura powie, że podatek katastralny być musi a reszta jedynie dopytuje w jakiej skali. Kurwa, co to ma być?
Kiedy na imprezie jakiś typ zacznie fikać, dostaje w cymbał i tyle jego. Czemu więc zwyczajne w swej formie życiowe postawy, zanikają w sytuacjach ważnych?
Czary jakieś?
Nawet zwierzęta, kiedy wyczuwają jak jakiś osobnik zagraża stadu, wypędzają takiego albo zagryzają, by pozbyć się problemu. Czyżby więc człowiek dopiero ewoluuje w kierunku zwierząt?