Ja się w ogóle zastanawiam ILE (dziesiąt /setek?) ton SAMEGO TYLKO TLENU musieli ze sobą zabrać - nie tylko do oddychania dla siebie , ale też do spalania wszelkiego paliwa (taki start i lądowanie to pewnie pożera tego mnóstwo)
-i jak to wszystko połączyli na turbosprężarki
.. Ej ale odpał , ten niby-łazik to był elektryk czy co, bo o ile mi wiadomo silnik spalinowy na księżycu słabo działa
, a bezpieczne silniki wodorowe dzisiaj są dopiero w projektach
_________________
"
Nie wiem o jakim elektronicznym funcie piszesz, bo takowy nie istnieje "
~@goral_
# demokracja to komunizm w powijakach #