Ordel napisał: |
...... Tak traktuje się dobrych dowódców, problem jest że granica jest cienka między tym co jest prawdą a co jest fałszem .
Więc pisz mi tu więcej @easy |
Chętnie - jeśli tylko gospodyni tematu mnie wytrzyma
Na pewno w tej chwili wylewa się na forach w necie masa informacji - ludzie będa dyskutować.
Mam kilka źródeł, które śledzę ujważnie i składam sobie pewne puzzle.
Byc może w środę coś ciekawego napiszę.
To jest ogólnie pierońsko zagmatwana układanka i ogólnie gra wielkich interesów.
jeden z przykładów- przez teren Ukrainy płynie z jakiegoś zakładu mw Rosji rura
bodajże z amoniakiem. Wystarczyło zrobić małe bum - a jednak mimo działań "wojennych" nikt tej rury
nie ważył sie tknąć. Jest wiele podobnych przykładów. Sam chyba kiedyś wkleiłeś zdjęcie
bomardowanego ....bodajże Doniecka gdzie dookoła jeden burdel a bank na ulicy stoi sobie nietknięty.
Powiada się, że cała ta rozróba na Ukrainie jest sponsorowana przez zdradzieckich wobec własnej ojczyzny oligarchów
(tak było i w 2 wojnę światową- bez tego Hitlerowcy nie weszliby tak głęboko)
rosyjskich. Poroszenko ma (miał?) na terenie Rosji swoją filię fabryki czekoladek i też nic jej sie nie stało.
Takich "cudów" jest całe morze.
A co do Motoroli - ja czytałem w internecie pełne goryczy opisy zamieszczane przez byłych uczestników tych działań.
Chłopaki z Rosji w porywie serca przyjeżdżali na ochotnika na Donbas. Wielu z nich po zapoznaniu sie z redaliami
(i o ile ocalili życie) wróciło do Rosji. Nieliczni mieli odwagę na gorąco zamiescic swoje obserwacje w necie.
A oligarchowie w Rosji ( ci nazywani "podpindośniki" - pindos to pojęcie ukute na amerykanów
jeszcze w Jugosławii, oznacza "pingwin" a wzięło się stąd, że żołnież US-army zmuszony ubezpieczeniem
musiał na sobie dźwigac pełen rynsztunek 40 kg bagażu bo w razie urazów tylko wtedy był leczony na koszt państwa.
No i zdarzało się nierzadko, że zmęczony jankes z takim ładunkiem sie wywracał i nie mógł sie juz podnieść jak pingwin.
A słowo "podpindośnik" ma jak sądzę trochę zbliżone konotacje do "podpicznik" a więc coś jakby "podpaska".)
No i te podpindośnhiki - zdradzieckie elity ( w tym spora część cerkwii prawosławnej) nieustannie knują
zamach na Putina. To jest zamówienie z USA a te pieski staraja sie wiernie "wysłużyć".
To oni spełniali zamówienia zza oceanu i finansowali swoich 'rewolucjonistów".
Prawdziwych - haryzmatycznych dowódców jak wspomniany poeta Babaj już dawno zabito a rozpieszczano
"namaszczonych" rerwolucjoniostów w rodzaju Motorol,a i Giwi.
No i dziś wytuacja sie diametralnie zmienia i łamie a więc trzeba zamiatac stare dekoracje i wszelkie ślady.
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "
- Sokrates