Wysłany: 00:11, 12 Cze '12
Temat postu: Ktoś bardzo nie lubi polityków
Trafiłem na dziwnego gościa...
Znacie go?
Dziwne, że go nie wsadzili za kratki...
Uff. dostało się Donkowi.
To już wiem dlaczego przeklinanie jest zakazane.
W tym filmiku mogę go uznać za normalnego. Występuje w słusznej sprawie. Może język trochę za ostry.
Ale w innych filmikach jak próbuje maić panienki lub chce, żeby mu pracy szukać wydaje się co najmniej dziwny.
Dziwię się, że te filmy tak długo się utrzymują na youtube.
_________________ Zobacz też tutaj
Podobne wrażenie odniosłem, jak to zobaczyłem.
Przeglądasz sobie znudzony, kolejne strony, kolejne fora, kolejne wiadomości i filmiki, już taki zmulony, oczka się kleją, a tutaj nagle taka adrenalina Lemoniada albo wiadro zimnej wody w pysk. Teoretycznie, można by to sobie puszczać rano, zamiast kawy. _________________ Zobacz też tutaj
Sprawa prowadzona na zlecenie Tuska i podległej mu ABW: http://www.nie.com.pl/art24484.htm , w związku z aktywowaniem domeny "KurwaDonaldTusk.pl"
Na prośbę kurwy***("4") prowadzącej sprawę, która pozbawiła mnie praktycznie obrony, umożliwiła dokonanie przestępstw podczas procesu biegłym: Aleksandra Ściepuro i Agnieszka Orłowska-Pawliszyn - http://youtu.be/as70bpZe1yA , aktywowałem stronę poświęconą procesowi, która została umieszczona pod adres: http://LidiaJedynak.pl
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 16:31, 13 Cze '12
Temat postu:
Cytat:
Częściowe dowody rzeczowe znajdują się protokole sprawy w postaci wniosku o wyłaczenie adwokata, a także łącznie kilkunastu ustnych wnioskach złożonych na sali sądowej podczas trzech postępowań, które prowadząca nie zaprotokołowała, a w momencie próby zarejstreowania momentu przestępstwa niedopełnienia obowiązku, przejawiała fizyczną agresję, z rękoczynami włącznie
Żeby sąd odmawiał zaprotokołowania tego co się dzieje na sali rozpraw - to jest kurwa możliwe tylko w Polsce!
Bezczelność i arogancja która przechodzi ludzkie wyobrażenie, że tak się może jeszcze dziać, ponad 20 lat od upadku komuny.
Tymczasem w TV się jebańcy - politycy i dziennikarze pierdoleni, hipokryci zajebani, Ukrainy i Białorusi czepiają, że u nich sądy są nieuczciwe... Taaa... przyganiał kocioł garnkowi - jak widać choćby na załączonym obrazku
Prowadzenie protokołu i zapisywanie w nim każdego słowa jakie pada - jest pierdolonym obowiązkiem sądu, a nie żadną jebaną łaską. Za odmowę zaprotokołowania czegokolwiek co zostało powiedziane w czasie rozprawy, każdego sędziego powinno się natychmiast wypierdalać z roboty na zbity pysk - a najlepiej od razu do jakiegoś łagru, skoro system łagrowniczy jest jego ulubionym.
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2008
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 16:43, 13 Cze '12
Temat postu:
Koleś nawet nieźle mówi, tylko szkoda, że swoim niestety gównianym pr`em deklasuje się w roli internetowego publicysty. Sposób w jaki mówi, sterta bluzgów no i mina wariata w zupełności przysłania to co ma do powiedzenia.
Dołączył: 30 Sie 2010 Posty: 504
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 17:00, 13 Cze '12
Temat postu:
Facet jest mocno zaszczuty, z tego co obejrzalem kilka filmikow to chca go wsadzic do psychiatryka, jedyna jego bron do kamera, co ciekawe jak urzedasy widza kamere to boja sie jej, jak diabel swieconej wody... ot ciekawe porownanie mi wyszlo, takie prawdziwe
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 17:12, 13 Cze '12
Temat postu:
King Crimson napisał:
Koleś nawet nieźle mówi, tylko szkoda, że swoim niestety gównianym pr`em deklasuje się w roli internetowego publicysty. Sposób w jaki mówi, sterta bluzgów no i mina wariata w zupełności przysłania to co ma do powiedzenia.
Co do gościa - to się nie wypowiadam.
Choć ja sam od bluzgów nie stronie, to on mi bynajmniej nie imponuje swoją "elokwencją".
Ale wierzę mu, że sędzina bezczelnie odmawiała protokołowania - bo takie rzeczy są niestety w prowincjonalnych polskich sądach na porządku dziennym.
Ich motto przewodnie brzmi: Od początku wiem jaki wydam wyrok, nie uznaję twojego dowodu, nie ma to związku ze sprawą - nie zaprotokołuję tego - i co mi zrobisz, frajerze?
I odwołuj się pan potem do kolejnej instancji, czy w końcu do Strasburga, że twój proces w Polsce był totalnym przegięciem, prodią i farsą, gdy protokoły z rozpraw są jednym wielkim falsyfikatem - bo sąd sobie w nich zapisał to co chciał, a nie to co musiał - i chuja im zrobisz. A spróbuj włączyć kamerę coby sobie zaprotokołować przebieg rozprawy samemu - to skończysz zamknięty w psychiatryku, o ile nie w normalnym pierdlu, bo przecież "sąd nie zezwolił na nagrywanie!"
Komuna wiecznie żywa - tyle się jebańcy nalustrowali, z dwieście ustaw lustracyjnych napisali; z polityków to już każdy wiemy że donosił... ale nie ruszyli jednego sędziego ni prokuratora z poprzedniego systemu, zwanego dziś "totalitarnym". Do tego stopnia był totalitarny, że za noszenie dziś sierpa i młoda na koszulce można pójść do pierdla - za propagowanie totalitaryzmu..
No to jak cokolwiek mogło się zmienić w metodach sądowniczych, skoro ludzie w togach są ci sami, co w poprzednim systemie? A samo prawo - jest jeszcze bardziej totalitarne. Zaś nową konstytucję co gwarantuje wolność słowa i że Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej - to polskie sądy mają zwyczajnie w dupie; nie mieli tego na swoich studiach prawniczych 40 lat temu - to nie muszą się dziś z tym liczyć
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2008
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 17:29, 13 Cze '12
Temat postu:
No to fakt, że lekką paranoją trąci niechęć do protokołowania przez szacowny sąd. Pojechał kolo po Komorze i Tusku-Łobuzku i niechybnie poniesie konsekwencje. Nawet jego prawo do obrony zostanie zdeptane i wszelkie nabyte jeśli zajdzie taka konieczność. Cejrowski gdzieś w jakimś wywiadzie bardzo ładnie ujął system sądownictwa w Polsce po 89, który tak naprawdę zmienił wyłącznie szyld. "Wszyscy won!"
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 18:53, 13 Cze '12
Temat postu:
W kwestii protokołowania - kurwa, ja sąd rozumiem. Gdyby z każdym świrem bawić się w dyktando, to prosta sprawa dorobiłaby się setek tomów akt. Jeśli zjeb domaga się protokołowania bzdur, nie mających żadnego wpływu na ocenę meritum, a także będących całkowicie oderwanymi od przepisów regulujących dany typ postępowania, to po ki chój się nad tym pochylać. Każdy zjeb i sądowy pieniacz-awanturnik powinien być świadomy jednego, że żaden jego skowyt nie przekona sędziego do umieszczenia czegoś w protokole. To sędzia dyktuje do protokołu. Czasem należy zwrócić uwagę na kwestie istotne, które sędzia pominął, ok. Ale jeśli mimo to wnioski nie są dyktowane do protokołu, to w trosce o własny interes należy zamknąć pysk, gdyż to nie koniec świata. Każdy zjeb zawsze ma prawo złożyć wniosek o sprostowanie protokołu i zamieścić w nim swoje fanaberie. Jeśli będą istotne dla oceny sprawy lub dla przebiegu postępowania to zostaną w protokole umieszczone. Jeśli są chója warte - to protokół nie zostanie sprostowany. A jeśli są istotne, a zostaną zlane przez sąd, będą stanowić pokarm dla późniejszego skierowania sprawy do ponownego rozpoznania.
Rozhisteryzowane zjeby pouczające sąd to zwykłe czubki, którym wcale nie chodzi o korzystny dla nich wyrok. Przychodzą do sądu z założeniem, że "ta kurwa z łańcuchem na szyi i tak mnie upierdoli". Zamiast podniecać się i spuszczać nad "kurestwem" sądów, proponuję wziąć do łapy przepisy regulujące dany typ postępowania, komentarze, orzeczenia. Z sądem można wojować wyłącznie na paragrafy z zachowaniem zimnej krwi. Jakiekolwiek zadzieranie nosa, wymądrzanie się, pouczanie sądu itp. jest działaniem na własną szkodę. Tak postępują ludzie chorzy lub beznadziejnie głupi...
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 20:02, 13 Cze '12
Temat postu:
chójaduch napisał:
W kwestii protokołowania - kurwa, ja sąd rozumiem. Gdyby z każdym świrem bawić się w dyktando, to prosta sprawa dorobiłaby się setek tomów akt. Jeśli zjeb domaga się protokołowania bzdur, nie mających żadnego wpływu na ocenę meritum, a także będących całkowicie oderwanymi od przepisów regulujących dany typ postępowania, to po ki chój się nad tym pochylać. Każdy zjeb i sądowy pieniacz-awanturnik powinien być świadomy jednego, że żaden jego skowyt nie przekona sędziego do umieszczenia czegoś w protokole. To sędzia dyktuje do protokołu. Czasem należy zwrócić uwagę na kwestie istotne, które sędzia pominął, ok. Ale jeśli mimo to wnioski nie są dyktowane do protokołu, to w trosce o własny interes należy zamknąć pysk, gdyż to nie koniec świata. Każdy zjeb zawsze ma prawo złożyć wniosek o sprostowanie protokołu i zamieścić w nim swoje fanaberie. Jeśli będą istotne dla oceny sprawy lub dla przebiegu postępowania to zostaną w protokole umieszczone. Jeśli są chója warte - to protokół nie zostanie sprostowany. A jeśli są istotne, a zostaną zlane przez sąd, będą stanowić pokarm dla późniejszego skierowania sprawy do ponownego rozpoznania.
Hehe. Widzę, że na studiach prawniczych dalej uczą starych metod sądownictwa. Cóż wykładowców szkół prawniczych też nie zlustrowali - to fakt
Protokół nie służy do tego żeby sąd sobie do niego dyktował co mu się spodoba - jego zadaniem jest udokumentowanie przebiegu procesu.
I tylko proces udokumentowany co do słowa można uznać za uczciwy - cała reszta to procesy nieuczciwe.
A już z całą pewnością nieuczciwy jest proces w którym sąd odmawia stronie umieszczenia w protokole jakiegokolwiek jej wniosku przed jego odrzuceniem - choćby był to wniosek o wyjście do toalety.
Więc mi tu nie pierdol, że to jest normalne gdy sąd redaguje protokół jak mu się podoba, odmawiając umieszczenia w nim treści które padły na sali, bo nie wiem... troszczy się o drzewa, a poza tym w piwnicy kończy się miejsce na tomy akt
Zajebista wymówka - ale niestety niczego tu nie zmienia: sąd nie ma prawa redagować protokołu jak mu się podoba, za to ma obowiązek umieszczać w nim wszystko co którakolwiek ze stron rozprawy uzna za istotne - choćby to że ktoś pierdnął.
Umówmy się: w normalnym kraju redagowanie przez sąd protokołu podchodzi pod skrajny przykład korupcji sądu i jest wręcz dowodem na nieuczciwość procesu. Tymczasem, proszę co ja słyszę: polscy studenci prawa uważają, że redagowanie protokołu przez sąd jest nie tylko w porządku, ale wręcz niezbędne..!
Ja pierdole - i jak uczciwi ludzie mają nie spierdalać z takiego kraju?
Nie pozostało nic innego tylko respektować onieśmielającą subiektywność sądu i się nią podbudowywać ? Bo jebnę z krzesła huehehue, tylko szkoda, że nie działa ona w dwie strony pokazując obraz obiektywny i nie chodzi tu o ten odosobniony przypadek. Twoje błogosławione przepisy faszystowskiego systemu są rajem dla spółek sędzia-prokurator-komornik, więc czemu i wyższe szczeble nie mogłyby z tego korzystać
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 11:47, 14 Cze '12
Temat postu:
Jeśli sąd nie zezwala na nagrywanie - to w świetle prawa nie możesz nagrywać.
Więc nie możesz użyć takiego tajnego nagrania z zegarka, w kolejnej instancji, jako dowodu na stronniczość poprzedniej - bo zasadniczo nie dopuszcza się dowodów zdobytych z naruszeniem prawa.
Możesz sobie je co najwyżej na youtube zapodać, coby się pożalić na swój los.
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 12:32, 14 Cze '12
Temat postu:
ok, ale wiesz, jezeli naruszenia sądu sa razace to taki material moglby zainteresowac jakiegos reportera. w najgorszym wypadku samo umieszczenie tego na tubie tez mogloby przyniesc jakis efekt np. ten filmik o goralach goniacych radiowoz w terenie zabudowanym byl komentowany w tv.
musiałby nagrać z ukrycia całość rozpraw, opóźniając tym samym publikacje jeżeli uznał że doszło do złamania prawa. nastepnie poskarzyc się na konstytucje w strasburgu albo jakiejś niszowej telewizji. i tak do usranej smierci – same straty w czasie, pieniądzach, zdrowiu nic nie zmienią. żeby mieć na cokolwiek wplyw trzeba poskładać środki lub posiadać „jakiś” status spoleczny oraz oczywiście poparcie tępych prymitywów polaków katolików.
Ma gość jaja. Jak czołgi. Albo pozbawiony jest instynktu samozachowawczego. Ciekawe kiedy popełni "samobójstwo"?
_________________ "Demokracja niesie wyłącznie piękne słowa ale ani pracy ani chleba." - Labadine
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
