Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 19:15, 14 Lip '17
Temat postu:
To co, mam się zażreć na śmierć jak świnia, żeby rolnik miał robotę?
A może kupować żarcie i je wyrzucać? Bo to ma pozytywny wpływ na produkcję..
Ja tam sobie wolę odłożyć i mniej się później w życiu natyrać.
No ale jeśli ktoś lubi zapierdalać jak koń do usranej śmierci, to faktycznie oszczędzać nie powinien.
Zamawianie dóbr pozwala producentowi produkować tyle ile potrzebują konsumenci, a ci pracują tyle, aby mogli nabyć to co zamówili.
Informacje z rynku transakcji z udziałem "kasy" zakłócają relacja zamówienie - produkcja - konsumpcja.
W przypadku braku zamówienia można mieć gotówkę, i mieć ograniczone możliwości zakupu dóbr fizycznych, jak w przypadku Zimbabwe podczas zaspokajania gospodarki w płynność gotówkową, bez zmiany mocy produkcyjnej w gospodarce (hiperinflacja).
Gdy w gospodarce mamy brak płynności (brak druku gotówki i hiperinflacji), to zmniejsza się produkcja (plajty, zmniejszenie skali działania podmiotów), a źródła gotówki dla części konsumentów wysychają (redukcje zatrudnienia, spadek wartości wynagrodzeń).
Antidotum dla braku płynności (w tym braku druku "środka płatniczego" przez bank centralny) jest okresowy (kilkadziesiąt/kilkaset lat) proces zadłużania się.
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
Nie pamietam abym kiedys czytal wieksze brednie
Jerzy
Mikroekonomia jest bliska każdemu.
Makroekonomia jest trudniejsza, bo spina działania jednostek "mikroekonomicznych".
A z tego rodzą się inne zjawiska, które nie muszą być intuicyjne w procesie poznania.
Gdy konsument jest jednocześnie producentem może kierować się:
- sygnałami płynącymi wyłącznie z samych transakcji kupna i sprzedaży i wynikającego z tego cash flow poszczególnych stron transakcji (zyskiem pieniężnym/dodatnim cash flow),
- sygnałami pozatransakcyjnymi (bez rozpatrywania cash flow), np. sygnałami o dostępności mocy produkcyjnej, o stopniu jej wykorzystania, o stopniu/skali produkcji trafiającej w zapotrzebowanie społeczeństwa (sumy zapotrzebowań jednostek) itd...
Gdy konsument nie pamięta co robi jako producent, a producent nie pamięta co robi, jako konsument.
To konsument może podejmować decyzje, które szkodzą producentowi.
A z racji tego, że konsument jest jednocześnie producentem, to szkodzi Sobie.
Analogicznie producent może szkodzić konsumentowi (Sobie).
W ujęciu mikroekonomicznym pamięć o byciu konsumentem i producentem jest i sygnały związane cash flow są pomijane na rzecz sygnałów związanych z zapotrzebowaniem konsumenta.
W ujęciu makroekonomicznym pamięć o byciu konsumentem i producentem jest rozdzielona pomiędzy różne jednostki, gdy te jednostki nie zajmują się każdym procesem gospodarczym. Stąd pozostają/dominują w rozpatrywaniu sygnały dotyczące dodatniego cash flow (zysku pieniężnego).
_________________ Dzieje się krzywda dokonywana przez jednych na drugich.
„Trumpowie” okradali bankomaty. Policja zatrzymała złodziei w maskach [WIDEO] 26.07.2017
Złodzieje w maskach Trumpa okradli dziesiątki bankomatów (fot. FB/Carabinieri)
Detonowali pod bankomatami ładunki wybuchowe, kradli zawartość i uciekali. Tak działali złodzieje grasujący w północnych Włoszech. Kamery monitoringu udawało im się oszukiwać, ponieważ mieli na twarzach maski prezydenta USA Donalda Trumpa.
Wybuchowy sposób na pieniądze. Złodzieje wysadzili bankomat
Bracia 26-letni Vittorio i 30-letni Ivan Lavore okradli metodą „na świstaka” dziesiątki bankomatów w okolicach Turynu. 19 lipca w prowincji Cuneo udało im się zrabować aż 92 tys. euro.
Złodzieje przez wiele miesięcy pozostawali nieuchwytni. Żeby zmylić policję, nosili na twarzach maski Trumpa. Używali również kradzionych samochodów bądź przemalowywali własne.
Namierzyli sprawców
Mimo tych zabezpieczeń analiza nagrań monitoringu pomogła zidentyfikować sprawców, którzy zostali zatrzymani przez carabinierich. Znaleziono przy nich maski, których używali podczas kradzieży.
Bracia Lavore brali zapewne niechlubny przykład z ojca, który odsiaduje dożywotni wyrok więzienia za napad i zabójstwo biznesmena w jego domu.
Wawer. Wysadzili bankomat i skradli kasetki z pieniędzmi mp 01.08.2017
Zniszczony bankomat w pawilonie przy Kadetów 20 (fot. czytelnik) Zniszczony bankomat w pawilonie przy Kadetów 20 (fot. czytelnik)
W nocy z poniedziałku na wtorek, nieznani na razie sprawcy, wysadzili bankomat na ul. Kadetów 20. Zniknęły z niego kasetki z pieniędzmi.
– Dostaliśmy zgłoszenie o zniszczeniu bankomatu ok. godziny 3.30 – mówi komisarz Ewa Szymańska-Sitkiewicz z Komendy Stołecznej Policji. Policjanci przeprowadzili oględziny. – Będziemy prowadzić czynności dochodzeniowo-śledcze, które pomogą ustalić sprawców czynu.
Zniszczenia w miejscu wybuchu są duże – bankomat znajdował się na ścianie pawilonu usługowo-handlowego. Pomieszczenia znajdujące się wewnątrz budynku nie nadają się dzisiaj do użytku.
Według informacji policji sprawcy, aby zagłuszyć eksplozję i zmylić ewentualnych świadków, w tym samym czasie odpalili w pobliżu fajerwerki.
WYSADZONE BANKOMATY W LUBUSKIEM. ZŁODZIEJE KRADNĄ PIENIĄDZE I ZNIKAJĄ [ZDJĘCIA, KALENDARIUM]
We wtorek 12 grudnia nocą nieznani sprawcy wysadzili i okradli bankomat w Czerwieńsku. Mijający rok obfitował w ataki na bankomaty. Dla band zajmujących się ich okradaniem to duży zysk.
Okradaniem bankomatów zajmują się bardzo dobrze zorganizowane grupy. Od pewnego czasu urządzenia z gotówką są wsadzane. Tak złodzieje dostają się do kasetek z pieniędzmi. Po szybkiej akcji złodzieje znikają bez śladu. Z pewnością działają w całej Europie. Ich zatrzymanie jest bardzo trudne. Mijający rok obfitował w ataki na bankomaty, skuteczne w zdecydowanej większości przypadków.
Ataki na bankomaty w Lubuskiem:
2017 r.
* W sobotę, 18 listopada, nocą nieznani sprawcy wysadzili bankomat BZWBK przy ul. Wrocławskiej w Lubsku. Z rozerwanego bankomatu zostały wyjęte kasetki z gotówką. Pieniądze leżały też na chodniku.
* W nocy z soboty na niedzielę 12 listopada nieznani sprawcy włamali się do marketu Leroy Marlin i okradli bankomat. Włamanie zauważyli pracownicy, którzy przyszli do marketu w niedzielę z samego rana. Na miejsce została wezwana policja. Złodzieje dostali się do bankomatu przez tylna ścianę. Zabrali kasetki z gotówką.
* 22 sierpnia doszło do kradzieży z bankomatu przy Biedronce w Nowogrodzie Bobrzańskim. Świadkowie mówili, że około godz. 4:00 słyszeli huk wysadzania bankomatu. Złodzieje najprawdopodobniej nie dostali się do kasety z pieniędzmi w bankomacie
* We wtorek 13 czerwca nocą mieszkańcy ul. Brzozowej w Tomaszowie Koło Żagania usłyszeli wybuch. Zaniepokojeni wezwali policję. Patrol, który dojechał na miejsce zobaczył wysadzony bankomat Banku Spółdzielczego. Kiedy patrol policji dojechał na miejsce złodziei już nie było. Nie było też kasetki z gotówką z bankomatu.
* 29 kwietnia trzech mężczyzn okradło bankomat przy markecie Mila w Słońsku. Około godz. 3:30 złodzieje wysadzili bankomat. Uciekli zabierając kasetę z gotówką. W sumie zrabowali ok. 400 tys. zł.
* 3 lutego doszło do ataku na bankomat w Zielonej Górze dzielnicy Ochla Nowe Miasto. Złodzieje zjawili się koło bankomatu stojącego przy sklepie Lewiatan. Najpierw uszkodzili monitoring sklepu, który obejmował swoim zasięgiem bankomat. Potem zabrali się za wyrywanie bankomatu. Kiedy to im się nie udało, próbowali rozbić bankomat włamując się do niego. Nie udało im się jednak dostać do kaset z gotówką
* Do kolejnego zdarzenia doszło w niedzielę 30 stycznia nocą w Ośnie Lubuskim. Złodzieje wysadzili bankomat koło Biedronki. Uciekli z gotówką.
* 11 stycznia doszło do wysadzenia bankomatu w filii banku przy ul. Bolesławieckiej w Lesznie Górnym. Złodzieje zaatakowali bankomat około godz. 3:20 nocą. Nawet kilkaset tysięcy złotych mogło paść łupem złodziei. Akcja była szybka i dobrze zorganizowana. Złodzieje uciekli z gotówką z rozprutego bankomatu.
Wysadzone bankomaty w Lubuskiem w 2016 r.
* Nocą w piątek, 14 października, złodzieje wysadzili bankomaty w Świebodzinie, Szprotawie oraz niemieckim Frankfurcie nad Odrą. Z bankomatów nie udało im się ukraść gotówki. Z pewnością bankomaty zaatakowała ta sama grupa. Możliwe również, że była podzielona na ekipy, które próbowały okraść bankomaty. Trzy zdarzenia nie były przypadkowe, tylko powiązane z sobą.
Wysadzone bankomaty w Lubuskiem w 2014 r.
* W dniu 18 marca bankomat skradziony z ul. Kopernika w Żaganiu został znaleziony w lesie w okolicach miejscowości Łozy koło Żagania. Był rozpruty i pusty. To bankomat, który został ukradziony spod marketu Biedronka.
Kradzież bankomatu z pewnością nie była przypadkowa. Złodzieje musieli podjechać po bankomat samochodem dostawczym lub terenowym z miejscem na ładunek. Musieli mieć ze sobą jakieś narzędzia. Bankomat jest ciężki. Z pewnością ukradły więc go przynajmniej dwie osoby.
Wysadzone bankomaty w Lubuskiem w 2013 r.
* W dniu 29 października nieznani sprawcy w Janczewie wyrwali bankomat z podłoża. Rabusie porzucili elektroniczny sejf kilkaset metrów dalej, bo nie udało się pokonać jego zabezpieczeń.
Tak okradane są bankomaty. Pomysłowość przestępców zaskakuje ADAM BEDNAREK 05-02-2018
Współczesne bankomaty to niestety nie sejfy, których nie da się zdobyć. Włamanie jest prostsze niż się wydaje. Wystarczy specjalne oprogramowanie i pomysłowość przestępców. Eksperci ostrzegają: metoda działa w Stanach, wkrótce dotrze do Europy i Polski.
Przestępcy mają sposoby, by wykraść pieniądze z bankomatów (Shutterstock.com)
Ostatnie ataki na bankomaty w Stanach Zjednoczonych noszą nazwę ATM Jackpotting - donosi portal Zaufana Trzecia Strona. By przeprowadzić skuteczne włamanie do bankomatu, przestępcy potrzebują specjalnego oprogramowania - ostatnio wykorzystywane jest to o nazwie Ploutus.D. Ale żeby zainfekować sprzęt, najpierw trzeba się do niego dostać. Do tego przestępcy wykorzystują endoskop - czyli przyłączoną do telefonu kamerę inspekcyjną wraz z własnym źródłem światła, którą wkładają przez niewielki otwór w bankomacie.
Przykład wykorzystania mobilnego endoskopu
W ten sposób mogli dostać się do ukrytego w bankomacie komputera, by podłączyć do niego własnego laptopa.
"W dalszej kolejności przestępcy wyłączali program antywirusowy, instalowali malware, odłączali interfejs sieciowy, po czym restartowali system operacyjny. Po uruchomieniu bankomat był gotowy do wypłaty całości posiadanych środków" - czytamy w serwisie Zaufana Trzecia Strona.
Inną popularną metodą jest po prostu wycinanie otworu w bankomacie, dzięki czemu dało się wyjąć z maszyny dysk twardy. Wystarczyło zainfekować urządzenie, włożyć go ponownie na miejsce, zresetować sprzęt i… bankomat wypluwał pieniądze.
Analitycy twierdzą, że po serii ataków w Stanach Zjednoczonych przyjdzie czas na Europę. Zresztą do podobnych włamań już dochodziło, również w Polsce. Przez internet, za pomocą złośliwego oprogramowania, przestępcy przejmowali kontrolę nad maszynami. Wgrywając do systemu bankowego wirusa hakerzy mogą zdalnie wydawać polecenia zainfekowanym bankomatom. Na przykład takie, by te o określonej godzinie wypłaciły całą posiadaną gotówkę, którą odbierają podstawione osoby. Według Reutersa do takich ataków doszło już na terenie m.in. Rosji, Holandii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy Polski.
Można powiedzieć, że kiepskie zabezpieczenie bankomatów - związane m.in. z wykorzystaniem przestarzałego Windowsa XP - to problem przede wszystkim banków, a nie nasz. Trzeba jednak pamiętać, że przestępcy w bardzo prosty sposób mogą tak zmodyfikować bankomat, żebyśmy to bezpośrednio my stracili pieniądze. Ofiarą może być każdy.
Skimming to przestępstwo polegające na nielegalnym skopiowaniu danych z paska magnetycznego karty płatniczej. Bankomat na pierwszy rzut oka wygląda normalnie, ale jest tak przerobiony, by przechwycić ważne dane. Specjalna nakładka na klawiaturę sprawia, że mogą wykraść również kod PIN. Wkładasz kartę, wpisujesz kod i… tak, właśnie w tym momencie padłeś ofiarą oszustów. Tylko dlatego, że przestępcy nałożyli na oryginalną klawiaturę nakładkę, dzięki której mogą odczytać hasło.
Inną popularną metodą są kamery, które montuje się tak, by klawiatura i ręce ofiary były “na widoku”. Dzięki temu na nagraniu widać będzie wpisywaną kombinację.
Wśród powodów, dla których łatwo włamać się do bankomatów, eksperci do spraw bezpieczeństwa z Kaspersky Lab wymieniają przede wszystkim słabe zabezpieczenia. Ale nie depozytu głównego i dozownika pieniędzy, lecz właśnie komputerowej części bankomatu, do której można się szybko i łatwo dostać. Jako że bankomaty to tak naprawdę komputery - tyle że bez dodatkowych zabezpieczeń - to wystarczy specjalne oprogramowanie, by wypłacać pieniądze na żądanie.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
