WIADOMOŚCI 04-02-2009
Kirgistan zamyka amerykańska bazę
Prezydent Kirgistanu, Kurmanbek Bakijew zapowiedział wczoraj (to jest 04-02-2009) w Moskwie zamknięcie amerykańskiej bazy lotniczej Manas. To duży cios dla zaopatrywania wojsk w Afganistanie. Manas jest bowiem ostatnią amerykańską bazą w Azji Środkowej. Zatrzymywali się w niej również polscy żołnierze w drodze do i z Afganistanu.
Według oficjalnych wyjaśnień, powodem jest niemożność uzyskania satysfakcjonującej umowy dzierżawnej (Amerykanie do tej pory płacili 63 mln USD rocznie). Wszyscy analitycy są jednak zgodni, że wypowiedzenie umowy związane jest z naciskami Rosji, dla której zlikwidowanie wojskowej obecności USA w byłych republikach ZSRS, jest jednym z podstawowych celów polityki zagranicznej. W 2005 Kremlowi udało się wpłynąć na Uzbekistan, by zamknął tamtejszą bazę. Teraz przyszła kolej na ostatnią instalację wojskową USA w Azji Środkowej.
Nie przez przypadek deklaracja prezydenta Kirgistanu została ogłoszona w Moskwie, zaraz po sfinalizowaniu umowy, o przeznaczeniu dla tego kraju bezzwrotnej pomocy w wysokości 150 mln USD i 2-miliardowej pożyczce.
Widocznie Amerykanom potrzebny jest bardziej przychylny rząd niż dotychczasowy więc go sobie wymieniają, jak zwykle przy pomocy lokalnej opozycji którą wzmocnią a jak stanie się znowu nieprzychylna to zrobi się z nich terrorystów i wymieni się na nowych sojuszników i tak od 100 lat ....
_________________ Gaza Strefa śmierci
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2081
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:14, 07 Kwi '10
Temat postu:
Tak sobie przeglądam te różne niusy i też jakoś nie mogę się oprzeć wrażeniu, że znowu Waszyngton macza w tym palce. Bardziej bym to chyba traktował jako potyczkę z ruskimi, chociaż cholera wie. Ciekaw jestem innych opinii
Kirgiska opozycja rozwiązała parlament oraz ogłosiła, że przejęła kontrolę nad całym krajem, armią oraz milicją. W środowych protestach opozycji zginęło ok. 65 osób. To bilans podawany przez władze. Zdaniem ich przeciwników liczba ofiar przekroczyła sto.
- Na mocy dekretu o przejęciu władzy rozwiązujemy parlament - powiedziała przywódczyni kirgiskiej opozycji i szefowa proklamowanego przez opozycję rządu tymczasowego Roza Otunbajewa dziennikarzom w Biszkeku.
Kirgistan: Zamykają granice, USA wstrzymują loty. Krew na ulicach
Co najmniej 65 osób zginęło, a 400 zostało rannych podczas antyrządowych... czytaj więcej »
"Rząd ustąpił, prezydent uciekł"
40 zabitych, 400 rannych
Przedstawiciele kirgiskiej opozycji oświadczyli w środę, że rząd ustąpił, a... czytaj więcej »
Zamknęli gazety za obrazę prezydenta
Dwie gazety: "Nazar" i "Aczyk Sajasat" otrzymały wyrokiem kirgiskiego sądu... czytaj więcej »
Oświadczyła również, że opozycja przejęła kontrolę w niemal całym kraju. - Wszystkie regiony (...) są pod kontrolą, pracujemy nadal nad Oszem i Dżalalabadem - mówiła.
Armia i milicja pod kontrolą
Jak twierdzą przedstawiciele nowego rządu, udało się też przejąć kontrolę nad siłami zbrojnymi, strażą graniczną oraz milicją.
- Cała armia i straż graniczna są teraz pod naszą kontrolą. Siły zbrojne nie będą nigdy już używane do rozwiązywania spraw wewnętrznych - oświadczył minister obrony w nowym rządzie Ismaił Isakow.
Jego kolega, minister spraw wewnętrznych Bołot Szernijazow dodał: - Cała milicja przeszła na stronę narodu.
Co się dzieje z prezydentem
Według ostatnich doniesień w Oszu, na południu kraju, przebywa prezydent Kirgistanu Kurmanbek Bakijew, który po gwałtownych wystąpieniach opozycji w Biszkeku opuścił stolicę.
W Oszu, który jest bastionem stronników Bakijewa, doszło do starć między jego zwolennikami i przeciwnikami, a opozycja zajęła budynek rządowy.
Manas otwarta
To, co dzieje się w Kirgistanie, ma również wpływ bezpośrednio na inne kraje. Np. tutaj znajduje się baza lotnicza Manas, kluczowa dla operacji NATO w Afganistanie.
Otunbajewa zapowiedziała jednak, że baza pozostanie otwarta. "Nic się nie zmieni", jeśli chodzi o porozumienie między Kirgistanem i USA w sprawie bazy pod Biszkekiem - zapowiedziała.
Jak podaje agencja AFP, przez bazę przewija się co miesiąc, zmierzając do Afganistanu albo z niego wracając, około 35 tys. amerykańskich żołnierzy.
Starcia w Kirgistanie
W środę w Kirgistanie doszło do antyrządowych protestów. Demonstrowano w stolicy - Biszkeku oraz w Tałasie, Narynie i Tokmaku.
Podczas protestów, według ostatnich danych ministerstwa zdrowia, zginęło 65 osób, a 400 innych zostało rannych. Opozycja wskazywała na większą liczbę ofiar. Zdaniem jej przedstawicieli, śmierć poniosło ponad sto ludzi.
Cytat:
Przywódczyni kirgiskiej opozycji Roza Otunbajewa wezwała prezydenta Kurmanbeka Bakijewa do rezygnacji. Zapowiedziała też, że stanie na pół roku na czele rządu tymczasowego, którego celem będzie opracowanie projektu nowej konstytucji kraju oraz przygotowanie wyborów prezydenckich.
Powinna jeszcze dodać, że stanie na czele rządu tymczasowego za pieniądze i wg woli USA.
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:37, 08 Kwi '10
Temat postu:
Cytat:
Pierwsze pokłosie dla międzynarodowej polityki po przewrocie w Kirgistanie? Podziękowania dla rządu Rosji, który już zaakceptował nowy gabinet w Biszkeku i cień rzucony na kirgisko-amerykańskie stosunki. Jeden z członków nowego rządu nie wykluczył bowiem, że okres wynajmu kluczowej dla operacji NATO w Afganistanie bazy lotniczej USA w Manas pod Biszkekiem może być skrócony.
Omurbek Tekebajew, który w nowym gabinecie odpowiada za sprawy konstytucyjne powiedział w czwartek:
Dwuwładza w Biszkeku
Liderka kirgiskiej opozycji Roza Otunbajewa ogłosiła, że przejmuje... czytaj więcej »
- Rosja odegrała rolę w usunięciu prezydenta Kurmanbeka Bakijewa. Widzieliście, jak była zadowolona z odsunięcia go od władzy - i powiązał to z dalszym istnieniem amerykańskiej bazy na kirgiskich ziemiach, mówiąc: - Teraz więc istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że okres wynajmowania bazy USA w Kirgistanie zostanie skrócony.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:42, 08 Kwi '10
Temat postu:
Mam to samo z innego źródła.
Cytat:
New Kyrgyz Regime Backs Russia, Vows to Shut US Base
The new government of Kyrgyzstan, installed yesterday evening after ousting US-backed President Kurmanbek Bakiyev, today thanked Russia for the support provided in their uprising, and promised to see the US base at Manas shuttered.
Comments from the new government seemed to fly in the face of those made by top Obama Administration official Michael McFaul, who pointedly denied that the Russians had anything to do with the regime change and insisted that the US and Russia were in talks aimed at calming the situation.
But Russia has already recognized the new government, while the US has simply said it remains unclear who is in charge. Russian PM Vladimir Putin has spoken directly with the new de facto leader, former Foreign Minister Roza Otunbayeva, and pledged to supply Russian humanitarian aid to the nation
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:43, 09 Kwi '10
Temat postu:
Cytat:
Voltar
nie macie racji, aktualny przewrót to dzieło Rosjan, poprzedni prezydent był pionkiem usa wstawionym w trakcie "rewolucji tulipanów"
I dla tego Amerykańskiego Pionka ,Putin dał tyle kasy aby go teraz zdjąć ???
Cytat:
Nie przez przypadek deklaracja prezydenta Kirgistanu(o zamknięciu bazy) została ogłoszona w Moskwie, zaraz po sfinalizowaniu umowy, o przeznaczeniu dla tego kraju bezzwrotnej pomocy w wysokości 150 mln USD i 2-miliardowej pożyczce.
Zobaczymy co będzie z bazą ...
---------------------------------------------------------
PS.Według mnie ani Usa ani Rosja nie jest niezależnym państwem których prezydenci decydują o ich strategi.Ta strategia jest kierowana z innego miejsca a strateg jest jeden ...Cały ten cyrk z zimną wojną był takim samym teatrem jak dzisiejsze zamieszki w Kirgistanie czy Czeczeni .Wszystko po to aby jedna strona bała się drugiej wtedy nie było terrorystów a kogoś trzeba było się bać aby nakręcić przemysł zbrojeniowy i kredytowy ...Naprawdę wierzycie że te wszystkie republiki byłego ZSRR odeszły pod wpływem Demokratycznego zrywu własnych obywateli ? Prawdziwa rosja nigdy by się na to nie zgodziła ,ale Rosja która jest tylko aktorem na wielkiej scenie NWO mogła się na to zgodzić...
Podsumowując.. To nie Jaruzelski decydował czy będzie stan wojenny ani to nie Ruscy decydowali czy wjadą czołgi do Polski czy nie ...Decyzje zapadały zupełnie gdzie indziej....
Pozorny konflikt Rosja vs USA jest tylko Teatrem dla nas doskonale reżyserowanym na podstawie
"Zwycięstwo naszej teorii jest zapewnione przez giętkie jej zastosowanie do temperatury narodów, z którymi wchodzimy w kontakt. Wykluczone jest jej pomyślne zastosowanie w praktyce, jeżeli nie będzie ona oparta na doświadczeniu przeszłości w połączeniu z obserwacją teraźniejszości. "
Według mnie szykuje się kolejny odcinek tego przedstawienia w którym Rosja i USA mają do odegrania miłosny epizod ...Już niedługo
_________________ Gaza Strefa śmierci
Dołączył: 23 Lip 2009 Posty: 104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:18, 09 Kwi '10
Temat postu:
a może Chiny?
fragment z blogu T.Urbasia
"Do gorącej fazy politycznego starcia dwóch światowych potęg doszło w Kirgizji. Prozachodnia ekipa jest obecnie usuwana taką samą metodą jak zdobyła władzę. Rewolucyjną. Kto mieczem wojuje od miecza ginie? Świetnie poinformowani Chińczycy jako pierwsi donieśli o ucieczce Prezydenta Kurmanbeka Bakijewa z Biszkek stolicy Kirgistanu. Triumfujaca opozycja to socjaldemokraci z Różą Otunbajewą na czele, którzy ideowo są najbliżsi politycznej orientacji władz chińskich. Rosjanie wyrazili zaniepokojenie zmianą władz w Kirgistanie, którą określili jako zamieszki"
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:35, 09 Kwi '10
Temat postu:
privilege napisał:
Cytat:
Voltar
nie macie racji, aktualny przewrót to dzieło Rosjan, poprzedni prezydent był pionkiem usa wstawionym w trakcie "rewolucji tulipanów"
I dla tego Amerykańskiego Pionka ,Putin dał tyle kasy aby go teraz zdjąć ???
Cytat:
Nie przez przypadek deklaracja prezydenta Kirgistanu(o zamknięciu bazy) została ogłoszona w Moskwie, zaraz po sfinalizowaniu umowy, o przeznaczeniu dla tego kraju bezzwrotnej pomocy w wysokości 150 mln USD i 2-miliardowej pożyczce.
Zobaczymy co będzie z bazą ...
---------------------------------------------------------
PS.Według mnie ani Usa ani Rosja nie jest niezależnym państwem których prezydenci decydują o ich strategi.Ta strategia jest kierowana z innego miejsca a strateg jest jeden ...Cały ten cyrk z zimną wojną był takim samym teatrem jak dzisiejsze zamieszki w Kirgistanie czy Czeczeni .Wszystko po to aby jedna strona bała się drugiej wtedy nie było terrorystów a kogoś trzeba było się bać aby nakręcić przemysł zbrojeniowy i kredytowy ...Naprawdę wierzycie że te wszystkie republiki byłego ZSRR odeszły pod wpływem Demokratycznego zrywu własnych obywateli ? Prawdziwa rosja nigdy by się na to nie zgodziła ,ale Rosja która jest tylko aktorem na wielkiej scenie NWO mogła się na to zgodzić...
Podsumowując.. To nie Jaruzelski decydował czy będzie stan wojenny ani to nie Ruscy decydowali czy wjadą czołgi do Polski czy nie ...Decyzje zapadały zupełnie gdzie indziej....
Pozorny konflikt Rosja vs USA jest tylko Teatrem dla nas doskonale reżyserowanym na podstawie
"Zwycięstwo naszej teorii jest zapewnione przez giętkie jej zastosowanie do temperatury narodów, z którymi wchodzimy w kontakt. Wykluczone jest jej pomyślne zastosowanie w praktyce, jeżeli nie będzie ona oparta na doświadczeniu przeszłości w połączeniu z obserwacją teraźniejszości. "
Według mnie szykuje się kolejny odcinek tego przedstawienia w którym Rosja i USA mają do odegrania miłosny epizod ...Już niedługo
Dobrze prawisz o tym teatrzyku z zimna wojna, itd. Nikt chyba nie wierzy, ze Rosja ot tak pozwolila 14 republikom dac noge spod ich wplywow...
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:41, 09 Kwi '10
Temat postu:
Voltar napisał:
pozwoliła dać nogę bo Gorbaczow i Jelcyn działali na rzecz Zachodu
Właśnie tak to się odbywa , bez względu na kontynent czas i miejsce ktoś nagle zaczyna działać tak jak oni chcą i następuje przełom czy zmiana ustroju. Raz używa się czołgów albo piratów raz są maczety do obcinania głów cywilom innym razem symbolem są namioty na wielkim placu i zmarznięci "dumni"obywatele którzy są ruchani w dupę przez tych którym zaufali u nas symbolem był koksownik. Do nazwy rewolucji dodaje się tylko kolor kiedyś modny był czerwony ale teraz wszystko idzie w kierunku odcieni pastelowych. Wyjątkiem była nasz własna solidarnościowa rewolucja ta była blada i bez koloru ale to wyłącznie dlatego że mają nas za totalnie ociemniałych i bezrozumnych więc nawet nie musieli naszej solidarnościowej revolty barwić. Widać że mieli rację skoro większość Polaków jest dumna ze słowa solidarność
Nie posądzam cię Voltar o to że wierzysz w to że Gorbaczow i ten drugi alkoholik działali sami z siebie na rzecz zachodu pełni wiary w amerykańską demokrację zwaną American Dream ...Mam cię za bystrego więc nie zmieniaj tego wizerunku
Pozdrawiam....
Tradycyjnie mały cytacik z polecanej prze zemnie powieści P.M.S. jakże trafny
Na ruinach naturalnej i dziedzicznej arystokracji zbudowaliśmy nową arystokrację, wymyśloną przez nas na zasadach plutokratycznych. Ustanowiliśmy tę nową arystokrację na zasadzie bogactw, nad którem my mamy kontrolę, oraz na zasadzie nauki, promowanej przez naszych uczonych. Triumf nasz był ułatwiony przez wykorzystanie stosunków z ludźmi, którzy byli nam niezbędni, przyczem zawsze działaliśmy na najbardziej czułe strony umysłu ludzkiego, wykorzystaliśmy słabość naszych ofiar wypływającą z chęci zysku, chciwości, nienasyconości i ogólnie z potrzeb materialnych ludzi. Każda z wymienionych wad, wzięta osobno, jest w stanie zniweczyć inicjatywę ludzką, przekazując siłę woli narodu w ręce tych, którzy pozbawiają ten naród siły jego inicjatywy. Abstrakcyjność pojęcia «wolność» umożliwiła nam przekonać tłum, że rząd nie jest niczem innem, tylko rządcą, który działa z ramienia właściciela, to jest narodu, i może być zmieniany, jak znoszona już para rękawiczek. Sam fakt, że przedstawiciele narodu mogą być pozbawieni władzy, oddał ich w nasze ręce, zaś w praktyce przekazał nam także władzę wyznaczania ich.
To na razie bo limit mi się na dziś kończy a zmarnowałem jednego posta na cyganów _________________ Gaza Strefa śmierci
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:59, 09 Kwi '10
Temat postu:
Gorbaczow działał aktywnie na rzecz interesów Zachodu, w 1988 zakończył wojnę w Afganistanie i ogłosił doktryne nieinterwencji w Europie Wschodniej co doprowadziło do szybkich przemian ustrojowych
w ciągu 5 lat doprowadził do destrukcji własnego państwa, zadłużając na odchodnę kraj w instytucjach zagranicznych oraz wyprzedając zapasy złota, poniższy cytat mówi wszystko:
Compared to 1985, the state deficit grew from 0 to 109 billion rubles; gold funds decreased from 2,000 to 200 tons; and external debt grew from 0 to 120 billion dollars.
Wyobrażmy sobie teraz, że prezydentem USA zostaje człowiek, który doprowadza do ruiny własny kraj, następnie npozwala na secesję poszczególnych stanów, wycofuje wszytskie wojska z Iraku i Afganistanu, wycofuje wojska baz w Europy Zachodniej i Azji Centralnej, zrywa związki z Izraelem, a na koniec otrzymuje chińsko-rosyjską nagrodę pokojową imienia Hugo Chaveza po czym na emeryturze zaczyna wykładać na irańskich uniwersytetach
coś by tutaj śmierdziało, nieprawdaż? to samo można powiedzieć o Gorbaczowie, skoro CIA mogło zainstalować własnego papieża to samo mogło zrobić w strukturach władzy zsrr, nie chodzi o to, że Gorbaczow był agentem, chodzi o to by wypromować odpowiednich ludzi o określonych poglądach na odpowiednie miejsca
pijak jelcyn to osobna kwestia
wystarczy po prostu patrzeć w czyich interesach działają określenie politycy, w czyim interesie działa rostowski tusk czy kaczyński
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:54, 09 Kwi '10
Temat postu:
Cytat:
Voltar napisał
Wyobrażmy sobie teraz, że prezydentem USA zostaje człowiek, który doprowadza do ruiny własny kraj, następnie npozwala na secesję poszczególnych stanów, wycofuje wszytskie wojska z Iraku i Afganistanu, wycofuje wojska baz w Europy Zachodniej i Azji Centralnej, zrywa związki z Izraelem, a na koniec otrzymuje chińsko-rosyjską nagrodę pokojową imienia Hugo Chaveza po czym na emeryturze zaczyna wykładać na irańskich uniwersytetach
To jest możliwe gdyby tylko elita zdecydowała zamienić Amerykę na Europę z przychylną albo zitegrowaną Rosją ...Po ostatniej pokojowej nagrodzie nobla dla obamy żadna nagroda mnie nie zdziwi nawet imieniem Chaveza (chociaż ciekaw jestem co on na to)...Przyznaję że ostatnio w ogóle przestaje mnie cokolwiek zadziwiać i nie wiem czy to źle czy dobrze ....
tradycyjnie znowu mały cytacik z mojego ulubionego dzieła
By pomóc w wykonaniu naszego światowego planu, który zbliża się już do wytkniętego celu, musimy działać na rządy «Pogan» za pomocą tak zwanej opinji publicznej. Jest ona w rzeczywistości już z góry ułożona przez nas, za pomocą największej potęgi, a mianowicie prasy, która jest zupełnie w naszych rękach za nieznacznemi wyjątkami, ale ich nie warto brać nawet w rachubę.
Reasumując, celem pokazania do jakiego stopnia państwa «Po-gan» w Europie są pod naszem jarzmem, pokażemy naszą potęgę na jednem z nich za pomocą zbrodniczych gwałtów, to znaczy panowania terroru, a w razie gdyby one wszystkie powstały przeciwko nam, odpowiemy armatami Amerykan, Chińczyków i Japończyków
Prawda że bardzo zuchwała i elastyczna wizja ?
_________________ Gaza Strefa śmierci
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 04:22, 10 Kwi '10
Temat postu:
Zostal podpisany uklad START 8-go kwietnia w Pradze. Nie wiemy, co utargowala Rosja na tym ukladzie, ktorego nie chciala podpisac w grudniu ? Wszystko mozliwe, ze pewne rosyjskie wplywy wroca do lask. Poczatek zrobila Ukraina i ucichlo o niej.
Z tego co się orientuję wydarzenia ostatnich dni wskazują raczej na odbicie władzy poprzez obalenie prezydenta który był amerykańską marionetką - jak np. na Ukrainie, czy w Gruzji.
W Wikipedii piszą, że "po wcześniejszym aresztowaniu jednego z członków opozycji, tłum jej zwolenników zaatakował siedzibę władz regionalnych w mieście Tałas"
A w praktyce była to demonstracja do której zaczęli strzelać m.in. snajperzy - zastrzelono co najmniej 17 osób, a jeszcze więcej raniono.
Ale w końcu protestantom udało się dopiąć swego - wyjebali prezydenta.
– Czuję gorycz. Kurmanbek Bakijew powinien stanąć przed sądem. Tak byłoby moralnie. Ale wzięliśmy pod uwagę inne względy. Byliśmy pod presją nie tylko Rosji, Stanów Zjednoczonych, ale i całej społeczności międzynarodowej. Wszyscy bali się wojny domowej w Kirgizji i destabilizacji sytuacji w całej Azji Środkowej – mówi „Rz” wicepremier tymczasowego rządu Temir Sarijew.
Gdyby nowe władze przeprowadziły operację wojskową, która miałaby doprowadzić do ujęcia ukrywającego się na południu kraju Bakijewa, mogłaby się zakończyć niepowodzeniem. Nawet gdyby ujęto w końcu Bakijewa, doszłoby do krwawych starć – obalony dyktator nie tylko otaczał się przyboczną strażą najemników, ale żywy mur wokół niego tworzyli też członkowie jego klanu.
Bakijew uciekł z Kirgizji na pokładzie wysłanego przez prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa samolotu wojskowego. Razem z nim odlecieli, jak powiedział „Rz” przedstawiciel nowego rządu, „żona prezydenta i dwóch synów”. Nie wiadomo, czy wziął ze sobą członków byłego rządu. – Nowe władze mówią ludziom, że o ucieczce Bakijewa zadecydowali Putin, Obama i Nazarbajew. Ale mówią też, że rząd będzie się starać, by Bakijew został sprawiedliwie osądzony za granicą lub wydany Kirgizji. Jeśli tak, to po co go wypuścili? – mówi 42-letni Ismail, który przyszedł na główny plac Biszkeku, by protestować przeciwko uniknięciu odpowiedzialności przez Bakijewa.
Ludzie gromadzili się w piątek nie tylko na placu będącym tradycyjnym miejscem zgromadzeń, ale także przed budynkiem telewizji, domagając się osądzenia Bakijewa. Nastroje były zdecydowanie radykalne.
– Zwykła śmierć przez rozstrzelanie to dla niego za mało. Powinien być przywieziony na plac, a każdy mógłby rzucić w niego kamieniem. Rozmawia się o tym nie tylko w Biszkeku, ale nawet w małych wsiach – mówi jedna z kobiet spotkanych przed tzw. Białym Domem. To właśnie tutaj w ubiegłą środę w krwawych zamieszkach zginęły 83 osoby. Z protokołu sekcji wynika, że wszyscy zostali zabici strzałem w głowę lub lewą stronę klatki piersiowej. Kirgizi nie mają wątpliwości, że Gwardia Prezydencka dostała rozkaz, by zabijać.
– Bakijew śmierć tych ludzi miał wliczoną w koszty swojej prezydentury. Od pewnego czasu podnosił zarobki i dawał mieszkania funkcjonariuszom jednostek specjalnych, by być pewnym ich lojalności. Nie wziął tylko pod uwagę, że ludzie będą tak wściekli, że mimo padających wokół zabitych się nie cofną – mówi „Rz” dziennikarz Uługbek Babakułow.
Obalony prezydent nie przyznaje się do wydania rozkazu strzelania do tłumu. W liście ze swoją dymisją napisał, że to nowe władze ponoszą odpowiedzialność za „niezwykle trudną sytuację”, a on sam ustępuje, kierując się dobrem Kirgizów.
Pięciomilionowa Kirgizja jest miejscem szczególnym pod względem geopolitycznym. Ścierają się tu wpływy Rosji i USA, czego symbolem mogą być istniejące równocześnie bazy rosyjska i amerykańska. Ta ostatnia, znajdująca się na przedmieściach Biszkeku, jest kluczowa dla operacji w Afganistanie.
Jak potwierdził „Rz” wicepremier Sarijew, ważna do lipca umowa o wydzierżawieniu bazy USA została wstępnie przedłużona o rok.
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:35, 17 Kwi '10
Temat postu:
Caramba napisał:
privilege@ pamiętaj że Twoje ulubione dzieło to tylko prowokacja ochrany i nijak ma się do rzeczywistości
Caramba moje ulubione dzieło to wiersze wybrane Herberta PMS traktuje jako mierną literaturę raczej taki podręcznik odczłowieczania _________________ Gaza Strefa śmierci
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:43, 17 Kwi '10
Temat postu:
Bimi napisał:
Z tego co się orientuję wydarzenia ostatnich dni wskazują raczej na odbicie władzy poprzez obalenie prezydenta który był amerykańską marionetką - jak np. na Ukrainie, czy w Gruzji.
hmm. kolejny news nie bardzo zdaje się potwierdzać moją wcześniejszą tezę.
Cytat:
Kyrgyzstan extends US lease on Manas air base
Kyrgyzstan's interim government says it will extend the US lease on a key air base, a day after the ousted president, Kurmanbek Bakiyev, left the country.
The deputy leader, Omurbek Tekebayev, said the agreement over Manas air force base - a logistics hub for Afghanistan - would extend for another year.
The US had feared that the change of government in the Central Asian nation could affect the base deal.
On Thursday, the ousted leader flew to Kazakhstan, easing fears of violence.
He was overthrown in mass protests on 7 April. More than 80 people were killed when anti-government protests in the capital, Bishkek, and other towns turned violent.
Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 1466
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:13, 17 Kwi '10
Temat postu:
Bimi ten news w sumie nie potwierdza też i mojej teorji z pierwszego postu chociaż pozornie może się tak wydawać lub nawet jeśli taki jest cel jego publikacji ...Być może ten news potwierdza inna teorię a mianowicie teorię jednego wielkiego spektaklu w którym grają wszyscy nawet ci co klaszczą ...
tu pisałem o spektaklu
privilege napisał:
Cytat:
Voltar
nie macie racji, aktualny przewrót to dzieło Rosjan, poprzedni prezydent był pionkiem usa wstawionym w trakcie "rewolucji tulipanów"
I dla tego Amerykańskiego Pionka ,Putin dał tyle kasy aby go teraz zdjąć ???
Cytat:
Nie przez przypadek deklaracja prezydenta Kirgistanu(o zamknięciu bazy) została ogłoszona w Moskwie, zaraz po sfinalizowaniu umowy, o przeznaczeniu dla tego kraju bezzwrotnej pomocy w wysokości 150 mln USD i 2-miliardowej pożyczce.
Zobaczymy co będzie z bazą ...
---------------------------------------------------------
Według mnie ani Usa ani Rosja nie jest niezależnym państwem których prezydenci decydują o ich strategi.Ta strategia jest kierowana z innego miejsca a strateg jest jeden ...Cały ten cyrk z zimną wojną był takim samym teatrem jak dzisiejsze zamieszki w Kirgistanie czy Czeczeni .Wszystko po to aby jedna strona bała się drugiej wtedy nie było terrorystów a kogoś trzeba było się bać aby nakręcić przemysł zbrojeniowy i kredytowy ...Naprawdę wierzycie że te wszystkie republiki byłego ZSRR odeszły pod wpływem Demokratycznego zrywu własnych obywateli ? Prawdziwa rosja nigdy by się na to nie zgodziła ,ale Rosja która jest tylko aktorem na wielkiej scenie NWO mogła się na to zgodzić...
Podsumowując.. To nie Jaruzelski decydował czy będzie stan wojenny ani to nie Ruscy decydowali czy wjadą czołgi do Polski czy nie ...Decyzje zapadały zupełnie gdzie indziej....
Pozorny konflikt Rosja vs USA jest tylko Teatrem dla nas doskonale reżyserowanym na podstawie
"Zwycięstwo naszej teorii jest zapewnione przez giętkie jej zastosowanie do temperatury narodów, z którymi wchodzimy w kontakt. Wykluczone jest jej pomyślne zastosowanie w praktyce, jeżeli nie będzie ona oparta na doświadczeniu przeszłości w połączeniu z obserwacją teraźniejszości. "
Według mnie szykuje się kolejny odcinek tego przedstawienia w którym Rosja i USA mają do odegrania miłosny epizod ...Już niedługo
Ps...Tak czy inaczej dla nas wcześniej czy później będzie z tego dramat ...
_________________ Gaza Strefa śmierci
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:46, 05 Maj '10
Temat postu:
Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zapowiedział we wtorek w wywiadzie dla agencji Reutera, że nie wyda Kirgistanowi odsuniętego w kwietniu od władzy prezydenta tej republiki Kurmanbeka Bakijewa.
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:00, 05 Maj '10
Temat postu:
Łukaszenka odgrywa się za to że jesienią tamtego roku Rosja nałożyła szlaban na białoruskie mleko i wyroby mleczne.
Ponoć była to retorsja za fakt nieuznania przez Białoruś, Niepodległej Osetii Południowej.Tak powiadają, ale ostatecznie nie wiadomo jaka jest prawda,może faktycznie to białoruskie mleko było złej jakości.
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:33, 11 Cze '10
Temat postu:
Brudnym żydom i takim jak Maksym nie ma miejsca w Kirgizji
To jeden z transparentów jakimi "posługiwali " się kirgiscy "rebelianci" w czasie marcowych zamieszek.Były też transparenty "Rosjan szanujemy ale Żydów należy zabijać wszystkich" (jak znajdę załączę )
Tę falę "antysemityzmu" wzbudziła działalność Jewenija Gurewicza ,żyda z amerykańskim obywatelstwem.Gurewicz był doradcą byłego prezydenta Kirgizji,Kurmanbeka Bakijewa,(ojca Maksyma).Jak nietrudno się domyśleć ,Gurewicz okazał się zwyczajnym aferzystą który naraził na spory uszczerbek finanse Kirgizji.
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 207
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:55, 12 Cze '10
Temat postu:
Cytat:
OSH, Kyrgyzstan (Reuters) – Parts of Kyrgystan's second-largest city were ablaze on Saturday as the death toll rose to 50 in a second day of ethnic conflict, the Central Asian state's worst violence since the president was toppled in April.
The interim government in Kyrgyzstan, which hosts U.S. and Russian military bases, said it was powerless to stop armed gangs from burning down the homes and businesses of ethnic Uzbeks in one part of Osh. Gun battles raged throughout the night.
"Entire streets are on fire," Interior Ministry spokesman Rakhmatillo Akhmedov said. "The situation is very bad. There is no sign of it stopping. Homes have been set ablaze."
Kyrgyzstan, a poor ex-Soviet state of 5.3 million people, declared a state of emergency in Osh and several local rural districts early on Friday after rival ethnic gangs fought each other with guns, iron bars and petrol bombs.
Renewed turmoil in Kyrgyzstan will fuel concern in Russia, the United States and neighbor China. Washington uses an air base at Manas in the north of the country, about 300 km (190 miles) from Osh, to supply its forces in Afghanistan.
A Reuters correspondent in Osh said gun battles had taken place through the night in an Uzbek neighborhood. Gas was shut off to Osh and some neighborhoods have no electricity.
Ethnic Uzbeks were fleeing to the border, said Farid Niyazov, spokesman for the interim Kyrgyz government.
One witness said some women and children had made it across to the Uzbek town of Marhamat, 60 km (38 miles) from Osh, and camps had been set up for those without family in Uzbekistan.
A spokeswoman for the Kyrgyz Health Ministry said at least 50 people had been killed and 663 wounded in the violence, which is taking place in the southerly power base of former president Kurmanbek Bakiyev, deposed in April by a popular revolt.
"Everywhere is burning: Uzbek homes, restaurants and cafes. The whole town is covered in smoke," local human rights worker Dilmurad Ishanov, an ethnic Uzbek, said by telephone from Osh.
"We don't need the Kyrgyz authorities. We need Russia. We need troops. We need help."
HELPLESS
The interim government, led by Roza Otunbayeva, sent in troops and armoured vehicles and declared a night-time curfew in Osh. But Niyazov said law enforcement bodies had been unable to quell the violence and would require reinforcement.
Kyrgyzstan, which won independence with the collapse of the Soviet Union in 1991, has been in turmoil since the revolt that toppled Bakiyev on April 7, kindling fears of civil war.
Supporters of Bakiyev, now in exile in Belarus, briefly seized government buildings in the south on May 13, defying central authorities in Bishkek.
While these clashes were motivated by politics, the latest violence has stoked fears of a repeat of the bloodshed in 1990, when hundreds of people were killed in clashes between Kyrgyz and Uzbeks in Osh.
Ethnic unrest is a concern in the Fergana Valley, where Kyrgyzstan and Uzbekistan intertwine. While Uzbeks make up 14.5 percent of the total Kyrgyz population, the two groups are split roughly equally in the Osh region.
On May 19, two people were killed and 74 wounded in clashes between Kyrgyz and Uzbeks in the city of Jalalabad. On the same day, Otunbayeva said she would rule the country until the end of 2011, scrapping plans for presidential polls in October.
Her interim government, which plans a national referendum on June 27 to vote on changes to the constitution, now faces a major test in trying to reassert control in Osh, said Lilit Gevorgyan, analyst at IHS Global Insight:
"The explosive combination of a counter-revolution and an ethnic conflict poses the greatest threat to the future of the Kyrgyz revolution."
(Additional reporting by Olga Dzyubenko in Bishkek and Robin Paxton in Almaty; Writing by Robin Paxton; Editing by Kevin Liffey)
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
