Pamiętajcie o jednym, każdy system finansowy będzie zły, gdy w jego działaniu będzie chodziło o pięniądze
)))))
Na pewnym etapie rozwoju, nie da sie utrzymać zależności popyt-podaż, cwaniacy szybko wykombinowali, że powiększenie ogólnej puli kasiory w obiegu doprowadzi do wzrostu popytu i długookresowo można przyjąć, ze tak sie dzieje.
Bogaci więc są w pewnym stopniu uzależnieni od tych którzy te pieniądze im dają, hahahha więc polityka monetrana, rynek finansowy jakkolwiek to nazwać jest jakąś formą umowy społecznej i dzięki temu pchamy świat do przodu.
Może mogłoby być uczciwie ale raczej stalibyśmy w miejscu
Bardzo uprościłem moją wypowiedź ale jak inaczej wytłumaczyć, że może i dostajemy po garbie lachą ale dzięki temu coś się tam zmieniło.
Zawsze będą kombinować. Zmiękczenie prawa finansowego na świecie jest normą. Zresztą ilość innwencji w tym zakresie jest ogromna. Zresztą przestanie narzekać obecne banki nie są nawet w połowie tak krwiożercze jak np. Kompania Wschodnioindyjska w XVII w
)))