W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Komu przeszkadzają krzyże w katolickim kraju?  
Podobne tematy
Apostazja - Polacy opuszczają Kościół 63
Prawda o Bogu - Ateizm 16
nowe symbole w urzędach5
Pokaz wszystkie podobne tematy (6)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
15 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Odsłon: 14037
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy przeszkadzają ci krzyże w państwowych szkołach?
Tak
44%
 44%  [ 53 ]
Nie
55%
 55%  [ 66 ]
Wszystkich Głosów : 119

Autor Wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20407
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:44, 12 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oko napisał:
Zasadniczo, różnica pomiędzy 1 i 2 jest żadna a pisanie, że normalny człowiek broni życia, w kontekście, że dlatego jest normalny, bo broni życia a nie wiary, jest uproszczeniem, które niczego nie wyjaśnia ani nie udowadnia.


bredzisz synku.

życie i wiara - to dwie zupełnie różne rzeczy, nie mające ze sobą absolutnie żadnego związku.
w każdym razie dla każdego kto nie jets pojebem.

obrona życia jest naturalną funkcją każdego zdrowego żyjącego organizmu.
natomiast obrona wiary, nierzadko z narażaniem tego życia - to jest akurat cecha każdego jednego fanatycznego pojeba.
i naprawdę nie musisz się zgłaszać, czując się przywołany - ja wiem i bez tego kim jesteś.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20407
Post zebrał 0.100 mBTC

PostWysłany: 17:52, 12 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:
Bez Wiary nie byłoby Sztuki nawet Nauki .

odezwał się ekspert od sztuki i nauki... Laughing

bez wiary to na pewno nie było by kłamców i oszustów żerujących na ludzkiej głupocie.
nie widzę natomiast żadnego powodu aby wiara była potrzebna do istnienia sztuki albo nauki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.100 mBTC

PostWysłany: 19:05, 12 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

shinobi napisał:
Kiedy nikt nie będzie w nic wierzył, nie będzie czego bronić. Gdy wiara zniknie, kraj też zniknie, a później przyjdą nowi który zasieją swoją wiarę i zbudują nowy ład po swojemu.


Widzę że jahvicka propaganda w tembr: "Nas nie będzie, to nie będzie niczego" zasiała swoje ziarno. Na jakiej podstawie sądzisz że upadek kościoła pociągnie za soba upadek całej cywilizacji z instytucja państwa włącznie? W Czechach 80% ludzi to niewierzący, a kraj stoi całkiem nieźle. W Japonii 80% ludzi to niewierzący a kraj stoi nieźle i kwitnie. Religia nie jest niezbędna rozwiniętemu społeczeństwu, a wmówienie ludziom że jest niezbędna dla ochrony przed rozpadem tkanki społecznej, było jedną z najlepszych iluzji jakie udało im się zasiać w umysłach ludzi. Do dzisiaj wielu ludzi wierzy że bez KRK Europa upadnie, ot choćby pod mieczem islamu, kiedy w sąsiednich Czechach gdzie jest 80% populacji ateistów i bezwyznaniowców opór przeciwko islamowi jest jeszcze silniejszy niż w Polsce (wiem bo mieszkałem sporo czasu w tym kraju, i tam nawet bilbordy stawiają przeciwko islamowi i naklejki na samochody lepią).

Cywilizacja zbudowana na humanizmie może się obejść bez religii, ale by nie upaść religia stara się wmówić ludziom, że bez niej wszystko sie rozpadnie i rozleci i że zniknie moralność, kiedy badania ot choćby ONZ i OECD dowodzą, że najbardziej religijne kraje mają największą przestępczość i występowalność patologii społecznych (Indie, Bangladesz, Pakistan, Meksyk, Gwatemala, Salwador, Nikaragua, Honduras - ponad 95% populacji wierzącej/ w Europie Rumunia, Mołdawia, Kosowo - ponad 90% populacji wierzącej), natomiast najmniej religijne kraje na świecie maja te wskaźniki najniższe (Japonia, Kanada, Norwegia, Szwecja (z wyłączeniem środowisk migranckich gdzie rteligijność jest wysoka)).
_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oko




Dołączył: 25 Lis 2016
Posty: 1766
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:30, 13 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
oko napisał:
Zasadniczo, różnica pomiędzy 1 i 2 jest żadna a pisanie, że normalny człowiek broni życia, w kontekście, że dlatego jest normalny, bo broni życia a nie wiary, jest uproszczeniem, które niczego nie wyjaśnia ani nie udowadnia.


bredzisz synku.

życie i wiara - to dwie zupełnie różne rzeczy, nie mające ze sobą absolutnie żadnego związku.
w każdym razie dla każdego kto nie jets pojebem.

obrona życia jest naturalną funkcją każdego zdrowego żyjącego organizmu.
natomiast obrona wiary, nierzadko z narażaniem tego życia - to jest akurat cecha każdego jednego fanatycznego pojeba.
i naprawdę nie musisz się zgłaszać, czując się przywołany - ja wiem i bez tego kim jesteś.




Tłumaczenie tobie tego, co napisałem, jest, co tu dużo mówić, uwłaczające. Też, całkiem możliwe, że po tym się zwyczajnie porzygam, ale, jak mawiają wytrawni kabaliści: "cierpienie popycha nas w rozwoju naprzód", więc skorzystam.
- Pisałem o obronie, tak życia jak i wiary.
I to, co o tym napisałem, jest poniżej w cytacie mojej wypowiedzi.
Teraz: POKAŻ GDZIE PISZĘ O TYM O CZYM ty PISZESZ ?
Gdzie porównałem życie z wiarą i zrównałem ich znaczenie ?
Pokaż to, by wszyscy widzieli, co wylęgło się w twoim miękkim zwoju.
Zgłaszaj się i czuj się przywołany, durny ćmoku.
Pisz, co wyczytały z moich tekstów twoje kaprawe oczka, że wiesz, kim jestem ?


oko napisał:

Zasadniczo, różnica pomiędzy 1 i 2 jest żadna a pisanie, że normalny człowiek broni życia, w kontekście, że dlatego jest normalny, bo broni życia a nie wiary, jest uproszczeniem, które niczego nie wyjaśnia ani nie udowadnia.
Broni, czyli walczy. Na jedno wychodzi. Bronić życia, nie mając pojęcia po co ono jest, jest takim samym przykładem niewiedzy jak obrona czegokolwiek innego. Normalny człowiek broni życia nie z wyboru a z instynktu, jak zwierzę. Obrona, walka o wiarę, przekonania, jest dewiacją ale wynikłą z tej samej niewiedzy jaką kieruje się człowiek broniący tzw. życia.
Ty też walczysz i bronisz swego, i nie różnisz się niczym w tym temacie od tych, których oceniasz i klasyfikujesz jako tych czy tamtych.
shinobi ma częściowo rację. Bez wiary, życie byłoby spokojniejsze, lecz nie tak całkiem, ponieważ niecały niepokój zawiera się w obronie wierzeń.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20407
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:53, 13 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czyli co, zgadzasz się ze mną, czy nie?

jak coś do mnie piszesz to musisz się wyrażać tak żebym był to w stanie skumać.

następnym razem zamiast bredzić jak potłuczony marnując posta, może się choć trochę trochę skup i a nuż wyjdzie ci coś z sensem.
co prawda wątpię, ale kto wie?
wszak podobno wiara czyni cuda, wiec co dopiero walka o istotę walki o wiarę... Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
shinobi




Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 449
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:09, 14 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

chemicloo napisał:
Należy również postawić pytanie, czy walka o krzyże i inne symbole nie jest bałwochwalcza? Jeśli nawet jakiś pojedyńczy przypadek batali o to, czy krzyż ma wisieć czy nie, nie jest przejawem bałwochwalczego kultu symboli - to jak traktować w świetle nauczania Pisma o cielcu babilońskim ogólnokrajową batalię "kultystów" krzyża - z ich przeciwnikami...? (choć niekoniecznie przeciwnikami krzyża). Czy należy uznać, że masowy obłęd na punkcie "ołtarzyków" ściennych nie ma nic wspólnego z oddawaniem hołdu obrazom, symbolom, martwym przedmiotom, wizerunkom...? Jeśli nie, to z czym w takim razie??


w sumie nawet mógłbym sie zgodzić, bo nie chodzi o takie czy inne symbole. Symbole są tylko takim przypominającym tagiem na ścianie, w kazdym zakątku swiata jest inny, ale jest. Przypomina on ludziom o prawdziwej wierze która jednoczy dane społeczenstwo, bez tej wiary spoleczenstwo zostaje zasymilowane lub podbite, a pozniej wiara się zmienia na rzecz wiekszosci/zwyciezcy. Dlatego jesli chodzi o nasz kraj nie mozemy do tego dopuścic.

podsumowując: faktycznie w biblii nie ma o tym słowa żeby budować ołtarzyki, ale ludzie prawdziwej wiary nie wierzą w symbol, tylko w to co on sobą reprezentuje, dlatego niszcząc/zabierając ten symbol łatwo osobe wierzącą urazić.

Polecam na przypomnienie koncówke wykładu Bezmenova (od 6 minuty)
bardzo ładnie to tam ujął, a jesli nie widziales tego wykładu to gorąco polecam całość od pierwszej części (1#6)

Bimi napisał:
shinobi napisał:
Kiedy nikt nie będzie w nic wierzył, nie będzie czego bronić. Gdy wiara zniknie, kraj też zniknie, a później przyjdą nowi który zasieją swoją wiarę i zbudują nowy ład po swojemu.

No tak. Wszak jak nie będzie czego bronić, to po co żyć? Smile

Normalny człowiek broni życia - i cieszy się nim.
Pojeby natomiast - oni bronią wiary.
Najczęściej wiary w tego lub innego świętego mikołaja - żeby było śmieszniej.


definicja normalności jest różna w różnych kręgach... Dla ciebie moze to być chlanie i ruchanie, a dla kogos innego oddanie życie za allaha. Świat wiary nie lubi pustki, tysiące lat temu jak ludzie wychodzili z jaskiń to też jakoś nie było żadnej wiary, a oto sie pojawiła i ma sie dobrze po dziś dzień. (jak nie ta to inna)

piszesz, że "nie będzie czego bronić, to po co żyć?" a żyj sobie i chlej , Twoja sprawa, bylebys nie krzywdził ludzi, ale jesli masz potomków których nie wychowasz w wierze to prędzej czy pozniej ktos z nich zada sobie takie pytanie ktorych Ty sobie nie zadałes, albo doswiadczy takich rzeczy ktorych Ty nie doswiadczyles i powroci na łono religii, zostaną zasymilowani w tej czy innej wierze. a chodzi o to, żeby ta wiara nie była wiarą w zło jakim jest np islam.
( a jesli nie masz potomków jak wielu ateistów to twoja obecnosc potrwa niedługo te paredziesiat lat to tylko chwila, a pozniej wszystko pójdzie w niepamięć i zniknie, to na co pracowales cale zycie przejmą obcy ludzie...
a wiara pozostanie. )

Ordel napisał:
...
Nauka zawsze ci prawdę powie . Bo Wiara może powiedzieć ci że Ogień cię nie popali . Dlatego Bóg nie jest Prawdą Wink


niestety Nauka często kłamie.
np: Jeszcze 40 lat temu nauka mówiła że grzyby to rośliny. Jeszcze 15 lat temu że pluton to planeta... itd
za 100 lat ludzie bedą turlać sie ze śmiechu ze stanu naszej obecnej wiedzy a za kolejne 100 kolejni z tamtych

Wiara nigdy sie nie zmienia i jest uniwersalna, dowodów raczej nie znajdziesz, nie mamy tu dostępu do świata niematerialnego Smile




Jeśli chcodzi o tekst azyrena to siłe łączącą czechów stanowi tu wspólny wróg, lecz gdy wróg zostanie pokonany, lub wejdzie jakas nowa religia typu "matka ziemia" to marny ich los.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:13, 14 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Religia, wszelkie religie, zawsze hamują sztuke i postęp (co wiąże się z nauką).
Religia głosi dogmaty, czyli coś z czym się nie dyskutuje, czego się nie neguje, przyjmuje takim jakim jest opisane - mówiąc naukowo "bezkrytycznie".
Sztuka będzie się rozwijać doskonale przy braku religii, Nie będzie niczego co ją przygasi, przyhamuje.
Tak samo nauka, religia nie daje rady za nauką, to zrozumiałe, dlatego ją zwalcza.

Można wręcz powiedzieć, że brak wierzeń przyspiesza rozwój, naukę i sztukę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8564
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:05, 14 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

shinobi napisał:


Ordel napisał:
...
Nauka zawsze ci prawdę powie . Bo Wiara może powiedzieć ci że Ogień cię nie popali . Dlatego Bóg nie jest Prawdą Wink


niestety Nauka często kłamie.
np: Jeszcze 40 lat temu nauka mówiła że grzyby to rośliny. Jeszcze 15 lat temu że pluton to planeta... itd
za 100 lat ludzie bedą turlać sie ze śmiechu ze stanu naszej obecnej wiedzy a za kolejne 100 kolejni z tamtych


Bo Nauka ewoluuje , a Wiara - jak sam zauważyłeś - nie ewoluuje . Wciąż jest wiele kłamstw w Nauce jak np fale grawitacyjne które nie istnieją a dla naukowców istnieją i je wymyślili . Więc może nie zawsze , ale chodziło mi o ten kontekst z "ogniem" Wink .

goral_ napisał:
Religia, wszelkie religie, zawsze hamują sztuke i postęp (co wiąże się z nauką).

Co za bzdura , to fanatycy religijni hamują postęp i sztukę . Więc nie zawsze .
Idź powiedz ludziom że Kaplica Sykstyńska to gówniane graffiti epoki Renesansu Laughing A przykładów są tysiące .




goral_ napisał:
Można wręcz powiedzieć, że brak wierzeń przyspiesza rozwój, naukę i sztukę.

A teraz podaj przykład z historii , gdzie brak wierzeń przyspieszył rozwój , naukę i sztukę .

Przykładowo sztuka Wojenna starożytnego Rzymu - bóg Wojny Mars , to jest postęp i rozwój . Bo Wojna to jest postęp i rozwój .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oko




Dołączył: 25 Lis 2016
Posty: 1766
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:21, 14 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:
oko napisał:

shinobi ma częściowo rację. Bez wiary, życie byłoby spokojniejsze, lecz nie tak całkiem, ponieważ niecały niepokój zawiera się w obronie wierzeń.

Bez Wiary byśmy się nie wyróżniali w świecie zwierząt . Bez Wiary nie byłoby Sztuki nawet Nauki .
Natomiast dziś jeśli w miejsce lekcji religii do szkół wprowadzimy naukę w postaci elementów chemii i fizyki i to od najmłodszych lat edukacji , to na przestrzeni dwóch pokoleń jesteśmy w stanie eksplorować Kosmos Smile .
Wiara jest Bogiem samym w sobie .
Z Wiary narodziła się Nauka .
Nauka zawsze ci prawdę powie . Bo Wiara może powiedzieć ci że Ogień cię nie popali . Dlatego Bóg nie jest Prawdą Wink


Wydaje się, że coś plączesz lub niedokładnie opisujesz to, co myślisz.
Wiara nie sankcjonuje człowieczeństwa. Eskimosi nie mają religii a żyją jak ludzie. Wierzą, ale nie tak, jak można powiedzieć o wierze np. katolickiej.
Czy bez wiary nie byłoby sztuki i nauki ? To zdanie jest niejasne.
Kiedyś w szkołach była chemia i fizyka, i to całkiem niedawno. Nie ma potrzeby o tym gdybać. Ale jak już, można to podciągnąć pod twoją tezę i skwitować, że kiedy chemia i fizyka były w szkołach, wtedy ponoć poleciano na Księżyc. Potrzeba tylko precyzji w opisie tego w JAKICH szkołach wg. twoich domniemań, ma być chemia i fizyka ? W polskich czy innych ?
Nauka nie rodzi się z wiary, i ,by przy tym się upierać, musiałbyś dać na to konkretne dowody. Chyba, że masz coś innego na myśli pisząc Nauka i Wiara. Wyjaśnij to.
I tak już niestety jest, że nauka, prawdy zawsze nie powie. To, czy ogień "popali" czy nie , jest wyłączną domeną DOŚWIADCZENIA własnego i żadna nauka w tym względzie od wiary nie odstaje.



Bimi napisał:
czyli co, zgadzasz się ze mną, czy nie?

jak coś do mnie piszesz to musisz się wyrażać tak żebym był to w stanie skumać.

następnym razem zamiast bredzić jak potłuczony marnując posta, może się choć trochę trochę skup i a nuż wyjdzie ci coś z sensem.
co prawda wątpię, ale kto wie?
wszak podobno wiara czyni cuda, wiec co dopiero walka o istotę walki o wiarę... Smile


Jesteś odmianą Azyren'a.'
Z tą różnicą, że on wkleił w stopkę moje zdanie ( i całkiem słusznie, tyle, że nie zrozumiał go do dzisiaj ) a ty nie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20407
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:43, 14 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oko napisał:
Jesteś odmianą Azyren'a.'
Z tą różnicą, że on wkleił w stopkę moje zdanie ( i całkiem słusznie, tyle, że nie zrozumiał go do dzisiaj ) a ty nie.


Jeśli chciałeś w ten sposób udowodnić, że nie jesteś pojebem co bredzi od rzeczy, to niestety...

Ale nie przejmuj się, jutro masz kolejną szansę.

365 dni w roku - może w końcu uda ci się napisać coś z sensem.
Proponuję metodą prób i błędów - przynajmniej się przy tym nie spocisz.
Tak że nie przejmuj się i bredź se dalej..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1410
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:38, 14 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
Jeśli chciałeś w ten sposób udowodnić, że nie jesteś pojebem co bredzi od rzeczy, to niestety...
Co znowu Piotrusia tylnojebna ma na myśli ? Piotrusia posłucha ,nie każdy lubi nadstawiać drugi półdupek do klepania , zrozumiała ,czy dalej odbytem myśli ?
_________________
bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8564
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:31, 15 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oko napisał:
Ordel napisał:
oko napisał:

shinobi ma częściowo rację. Bez wiary, życie byłoby spokojniejsze, lecz nie tak całkiem, ponieważ niecały niepokój zawiera się w obronie wierzeń.

Bez Wiary byśmy się nie wyróżniali w świecie zwierząt . Bez Wiary nie byłoby Sztuki nawet Nauki .
Natomiast dziś jeśli w miejsce lekcji religii do szkół wprowadzimy naukę w postaci elementów chemii i fizyki i to od najmłodszych lat edukacji , to na przestrzeni dwóch pokoleń jesteśmy w stanie eksplorować Kosmos Smile .
Wiara jest Bogiem samym w sobie .
Z Wiary narodziła się Nauka .
Nauka zawsze ci prawdę powie . Bo Wiara może powiedzieć ci że Ogień cię nie popali . Dlatego Bóg nie jest Prawdą Wink


Wydaje się, że coś plączesz lub niedokładnie opisujesz to, co myślisz.
Wiara nie sankcjonuje człowieczeństwa. Eskimosi nie mają religii a żyją jak ludzie. Wierzą, ale nie tak, jak można powiedzieć o wierze np. katolickiej.

O religii wspomniałem dopiero w przedostatnim poście . A pisze o Wierze , którą mają nawet Eskimosi .

Cytat:
Czy bez wiary nie byłoby sztuki i nauki ? To zdanie jest niejasne.

Co ci jest niejasne , może to że jest to zdanie pytające . I to pytanie nie może być niejasne , co najwyżej intrygujące .

Wiara jest jak Wielki Wybuch który rzekomo zainicjował początek życia . Nauka , to życie .

Cytat:
... W polskich czy innych ?

Hinduskich .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20407
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:35, 15 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czyli niewierzący artyści, ani niewierzący naukowcy nie istnieją?

No to bardzo ciekawe...

A niewierzący strażnicy graniczni - istnieją, czy to też tylko mit? Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
oko




Dołączył: 25 Lis 2016
Posty: 1766
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:00, 15 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
oko napisał:
Jesteś odmianą Azyren'a.'
Z tą różnicą, że on wkleił w stopkę moje zdanie ( i całkiem słusznie, tyle, że nie zrozumiał go do dzisiaj ) a ty nie.


Jeśli chciałeś w ten sposób udowodnić, że nie jesteś pojebem co bredzi od rzeczy, to niestety...

Ale nie przejmuj się, jutro masz kolejną szansę.

365 dni w roku - może w końcu uda ci się napisać coś z sensem.
Proponuję metodą prób i błędów - przynajmniej się przy tym nie spocisz.
Tak że nie przejmuj się i bredź se dalej..


to cie boli, no dobra, pisz śmiało, co byś chciał ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8564
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:57, 15 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
Czyli niewierzący artyści, ani niewierzący naukowcy nie istnieją?


Ale czemu by mieli nie "istnieć" ? .

Czy ja gdzieś napisałem że nie istnieją .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20407
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:20, 16 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

napisałeś, że bez wiary nie istniała by sztuka ani nauka.
więc owszem; napisałeś, że bez wiary ani artyści, ani naukowcy nie mają racji bytu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8564
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:50, 16 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
napisałeś, że bez wiary nie istniała by sztuka ani nauka.

Napisałem .

Cytat:
więc owszem; napisałeś, że bez wiary ani artyści, ani naukowcy nie mają racji bytu.

Tego nie napisałem , to administracji insynuacje .

Nawet współcześni artyści nawiązują do "wierzeń"
Smile




@goral_ czy w końcu podasz przykład gdzie "brak wierzeń przyspiesza rozwój , naukę i sztukę" .
Czy jak zwykle pierdolisz farmazony .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:00, 16 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:
Bimi napisał:
napisałeś, że bez wiary nie istniała by sztuka ani nauka.

Napisałem .

Cytat:
więc owszem; napisałeś, że bez wiary ani artyści, ani naukowcy nie mają racji bytu.

Tego nie napisałem , to administracji insynuacje .

Nawet współcześni artyści nawiązują do "wierzeń"
Smile




@goral_ czy w końcu podasz przykład gdzie "brak wierzeń przyspiesza rozwój , naukę i sztukę" .
Czy jak zwykle pierdolisz farmazony .


Ależ proszę bardzo - Korea Północna - kraj zrujnowany w 99% przez wierzących amerykanów, dziś mimo ponad 70 lat sankcji, jest krajem, który potrafi wysłać satelity, który sam zbudował broń nuklearną. Jak i jest rozwijana sztuka. Kraj dokonał tego w ile? 70 lat? Bez religi, bez kapłanów.
O chinach nawet mi się już nie chce wspominać. Czy o Rosji.
Jak więc widzisz, odrzucenie wiary, zdecydowanie przyspiesza rozwój. To co zachód, pogrążony w wierze dokonał w 500 lat, Korea czy Chiny zrobiły w niecałe 60-70 lat.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8564
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:34, 16 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

goral_ napisał:

Ależ proszę bardzo - Korea Północna - kraj zrujnowany w 99% przez wierzących amerykanów, dziś mimo ponad 70 lat sankcji, jest krajem, który potrafi wysłać satelity, który sam zbudował broń nuklearną. Jak i jest rozwijana sztuka. Kraj dokonał tego w ile? 70 lat? Bez religi, bez kapłanów.

No raczysz żartować . Korea Północna nie istniałaby bez Chin . KP to taki straszak w tamtym rejonie , jak u nas Islamscy Terroryści . Ich satelity , broń nuklearna to chińska technologia . Po za tym dlaczego uważasz że Kult Jednostki nie jest religią , bo wiarą jest na pewno . I USA istnienie takiego czegoś jest na rękę .



Cytat:
O chinach nawet mi się już nie chce wspominać. Czy o Rosji.

Czyli co , Konfucjanizm który ma - wciąż - wpływ na życie Chińczyków . Czy mówisz o czasach "komunistycznych" w których występuje kult jednostki który notabene jest religią . Komunizm w bolszewickiej Rosji czy Ludowych Chinach miał wymiar religijny . To była prawdziwa Wiara .

Cytat:
Jak więc widzisz, odrzucenie wiary, zdecydowanie przyspiesza rozwój. To co zachód, pogrążony w wierze dokonał w 500 lat, Korea czy Chiny zrobiły w niecałe 60-70 lat.

Ale wiesz jakie są koszta , miliony ludzkich żywotów . Po drugie to ten tzw zachód miał wpierw to co później mieli "komuniści" w Chinach , Koreii itd . Więc żeby mogli to "Oni" osiągnąć , ktoś musiał to zapoczątkować .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0.100 mBTC

PostWysłany: 15:45, 16 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

shinobi napisał:
chemicloo napisał:
Należy również postawić pytanie, czy walka o krzyże i inne symbole nie jest bałwochwalcza? Jeśli nawet jakiś pojedyńczy przypadek batali o to, czy krzyż ma wisieć czy nie, nie jest przejawem bałwochwalczego kultu symboli - to jak traktować w świetle nauczania Pisma o cielcu babilońskim ogólnokrajową batalię "kultystów" krzyża - z ich przeciwnikami...? (choć niekoniecznie przeciwnikami krzyża). Czy należy uznać, że masowy obłęd na punkcie "ołtarzyków" ściennych nie ma nic wspólnego z oddawaniem hołdu obrazom, symbolom, martwym przedmiotom, wizerunkom...? Jeśli nie, to z czym w takim razie??


w sumie nawet mógłbym sie zgodzić, bo nie chodzi o takie czy inne symbole. Symbole są tylko takim przypominającym tagiem na ścianie, w kazdym zakątku swiata jest inny, ale jest. Przypomina on ludziom o prawdziwej wierze która jednoczy dane społeczenstwo, bez tej wiary spoleczenstwo zostaje zasymilowane lub podbite, a pozniej wiara się zmienia na rzecz wiekszosci/zwyciezcy. Dlatego jesli chodzi o nasz kraj nie mozemy do tego dopuścic.

podsumowując: faktycznie w biblii nie ma o tym słowa żeby budować ołtarzyki, ale ludzie prawdziwej wiary nie wierzą w symbol, tylko w to co on sobą reprezentuje, dlatego niszcząc/zabierając ten symbol łatwo osobe wierzącą urazić.

Polecam na przypomnienie koncówke wykładu Bezmenova (od 6 minuty)
bardzo ładnie to tam ujął, a jesli nie widziales tego wykładu to gorąco polecam całość od pierwszej części (1#6)

Bimi napisał:
shinobi napisał:
Kiedy nikt nie będzie w nic wierzył, nie będzie czego bronić. Gdy wiara zniknie, kraj też zniknie, a później przyjdą nowi który zasieją swoją wiarę i zbudują nowy ład po swojemu.

No tak. Wszak jak nie będzie czego bronić, to po co żyć? Smile

Normalny człowiek broni życia - i cieszy się nim.
Pojeby natomiast - oni bronią wiary.
Najczęściej wiary w tego lub innego świętego mikołaja - żeby było śmieszniej.


definicja normalności jest różna w różnych kręgach... Dla ciebie moze to być chlanie i ruchanie, a dla kogos innego oddanie życie za allaha. Świat wiary nie lubi pustki, tysiące lat temu jak ludzie wychodzili z jaskiń to też jakoś nie było żadnej wiary, a oto sie pojawiła i ma sie dobrze po dziś dzień. (jak nie ta to inna)

piszesz, że "nie będzie czego bronić, to po co żyć?" a żyj sobie i chlej , Twoja sprawa, bylebys nie krzywdził ludzi, ale jesli masz potomków których nie wychowasz w wierze to prędzej czy pozniej ktos z nich zada sobie takie pytanie ktorych Ty sobie nie zadałes, albo doswiadczy takich rzeczy ktorych Ty nie doswiadczyles i powroci na łono religii, zostaną zasymilowani w tej czy innej wierze. a chodzi o to, żeby ta wiara nie była wiarą w zło jakim jest np islam.
( a jesli nie masz potomków jak wielu ateistów to twoja obecnosc potrwa niedługo te paredziesiat lat to tylko chwila, a pozniej wszystko pójdzie w niepamięć i zniknie, to na co pracowales cale zycie przejmą obcy ludzie...
a wiara pozostanie. )

Ordel napisał:
...
Nauka zawsze ci prawdę powie . Bo Wiara może powiedzieć ci że Ogień cię nie popali . Dlatego Bóg nie jest Prawdą Wink


niestety Nauka często kłamie.
np: Jeszcze 40 lat temu nauka mówiła że grzyby to rośliny. Jeszcze 15 lat temu że pluton to planeta... itd
za 100 lat ludzie bedą turlać sie ze śmiechu ze stanu naszej obecnej wiedzy a za kolejne 100 kolejni z tamtych

Wiara nigdy sie nie zmienia i jest uniwersalna, dowodów raczej nie znajdziesz, nie mamy tu dostępu do świata niematerialnego Smile




Jeśli chcodzi o tekst azyrena to siłe łączącą czechów stanowi tu wspólny wróg, lecz gdy wróg zostanie pokonany, lub wejdzie jakas nowa religia typu "matka ziemia" to marny ich los.


Widzę że nie odniosłeś się do tego co napisałem, a mimo to powtórzę. Mit o rzekomej niezbędności instytucji kościoła dla przetrwania narodu to kłamstwo powtarzane po to by wzbudzić w omamionym społeczeństwie instynkty obronne i lojalistyczne względem KRK, ale prawda jest taka że KRK jest społeczeństwu i narodowi zbędne, i że społeczeństwo i naród pozbawione KRK wcale się z tego powodu NIE ROZSYPIĄ. Przykładem są ateistyczne Czechy, ateistyczna Japonia, a nawet Chiny mające największą niereligijną populacje na świecie i jedno z największych zróżnicowań wyznaniowych a mimo to zachowujące pokój, porządek, silną i atrakcyjna kulturę narodową i tożsamość narodową (sic! I jakoś się nierozpadli i nikt ich nie zasymilował!).

A poniżej typowy przykład katolickiej propagandy znaleziony niedawno w sieci:

Cytat:
Alkoholizm to szczelne sidła diabelskie, na ludzi o słabym charakterze osobowym. Ostatnim szańcem obrony przed całkowitą deprawacją pozostał Kościół Święty. Kościół z Bożą nauką moralności, daje szansę istnienia Narodowi Polskiemu. Słuchajmy Jezusa Chrystusa, Jego Ewangelii i trwajmy przy Kościele i przy Ojczyźnie, byśmy mogli przetrwać ten trudny okres w naszych dziejach

Źródło: Fronda.pl

Bieda umysłowa i tyle z tej twojej religii wynika. Religia niczego nie broni i niczego nie buduje, co najwyżej broni samą siebie i buduj swoje własne imperium.
_________________
Stagflacja to połączenie inflacji i hiperinflacji ~ specjalista od ekonomii, filantrop, debil, @one1
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20407
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:38, 16 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:
Bimi napisał:
napisałeś, że bez wiary nie istniała by sztuka ani nauka.

Napisałem .

Cytat:
więc owszem; napisałeś, że bez wiary ani artyści, ani naukowcy nie mają racji bytu.

Tego nie napisałem , to administracji insynuacje .

No jedno chyba wynika z drugiego?
Smile

Jak ty sobie to niby kombinujesz?
Oświeć nas...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8564
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:50, 17 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
Ordel napisał:
Bimi napisał:
napisałeś, że bez wiary nie istniała by sztuka ani nauka.

Napisałem .

Cytat:
więc owszem; napisałeś, że bez wiary ani artyści, ani naukowcy nie mają racji bytu.

Tego nie napisałem , to administracji insynuacje .

No jedno chyba wynika z drugiego?
Smile

Jak ty sobie to niby kombinujesz?
Oświeć nas...

Wiara nie ogranicza się "Bóstw" urojonych . Wiara w Bóstwa urojone , ma początek w ludzkiej fantazji . Np takie grzmiące pioruny , że niby ciska je jakiś Bóg czy to Posejdon , czy jakiś Thor .
Sztuka również ma początek w ludzkiej fantazji/wyobraźni . Natomiast Nauka wyjaśnia nam czym są owe pioruny . Czy ten myk z Zaciemnieniem Słońca .





@goral_ zapomniałeś wspomnieć o takich państwach jak Kambodża Czerwonych Khmerów , ci to dopiero mieli osiągnięcia w Sztuce i Nauce , głównie obozowej . Sztukę tortur opanowali do perfekcji .

Rosja bolszewicka , Chiny Ludowe , Korea Północna , chcesz powiedzieć że jak wprowadzono tam owe "reżimy" to ludzie nagle przestali wierzyć w swoich Bogów . Nowe ideologie trafiają do młodych ludzi i to oni porzucają stare tradycje , starych bogów , na rzecz nowych Bogów . Nowych starych Bogów Jak Cesarze Rzymscy byli Bogami , tak i Mao ( kult jednostki ) był bogiem . Wiara w religie zastąpiła wiarę w Partię . Z perspektywy czasu i historii , Komunistyczne ideologie wyżej opisane stały się nowymi religiami , nowymi wierzeniami . Niestety , to wiemy też z historii , żeby wyplenić starą wiarę trzeba setek lat .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20407
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:41, 17 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:
Bimi napisał:
Ordel napisał:
Bimi napisał:
napisałeś, że bez wiary nie istniała by sztuka ani nauka.

Napisałem .

Cytat:
więc owszem; napisałeś, że bez wiary ani artyści, ani naukowcy nie mają racji bytu.

Tego nie napisałem , to administracji insynuacje .

No jedno chyba wynika z drugiego?
Smile

Jak ty sobie to niby kombinujesz?
Oświeć nas...

Wiara nie ogranicza się "Bóstw" urojonych .

No nie wątpię, że akurat twoje bóstwa są nieurojone.
Z tym że rozmawialiśmy chyba o krzyżach...

Cytat:
Wiara w Bóstwa urojone , ma początek w ludzkiej fantazji .

Acha... a koniec ma w niebie, tak? Smile

Cytat:
Sztuka również ma początek w ludzkiej fantazji/wyobraźni .

Aaaa.
Czyli dlatego sztuka nie może istnieć bez wiary, że obie mają początek w fantazji/wyobraźni?
No muszę przyznać, że nieźle to sobie wykombinowałeś Smile

Cytat:
Natomiast Nauka wyjaśnia nam czym są owe pioruny . Czy ten myk z Zaciemnieniem Słońca .

Więc dlatego bez wiary naukowiec może istnieć, ale nauka już nie?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8564
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:24, 17 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:

Z tym że rozmawialiśmy chyba o krzyżach...

To kurwa trzeba było mówić Laughing
Z mojego punktu widzenia krzyż jest narzędziem tortur i symbolem krzywdy i cierpienia . Nie godzi się przed nim klęczeć .

Cytat:
Acha... a koniec ma w niebie, tak? Smile

Taka jest jego iluzja i jeśli się nie wpierdala ze swoją iluzją komuś w życie to dla mnie i z wiadrem na głowie może chodzić .
Jest jedno przykazanie które mi pasuje : Nie rób drugiemu co tobie nie miłe jeśli cię o to nie poprosi



Cytat:
Czyli dlatego sztuka nie może istnieć bez wiary, że obie mają początek w fantazji/wyobraźni?
No muszę przyznać, że nieźle to sobie wykombinowałeś Smile

Czy ja napisałem gdzieś że nie może istnieć , czy napisałem że daje początek .
Czy dziecko może żyć bez pępowiny . Może . Łapiesz ?



Cytat:
Więc dlatego bez wiary naukowiec może istnieć, ale nauka już nie?

A w czym ma początek Nauka ?
Naukowiec jak był dzieckiem i wychowywał się w chrześcijańskim domu , to do któregoś tam roku wierzył w Świętego Mikołaja . Jego wiara była prawdziwa i szczera , kiedy przyszło rozczarowanie oprócz smutku i zwątpienia, zaczęły się pojawiać pytania , następnie ( z biegiem czasu ) badania , dzięki którym ustalono kim był ten prawdziwy Święty Mikołaj , co robił gdzie żył itp .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
goral_




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 3715
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:00, 17 Cze '17   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:



Cytat:
O chinach nawet mi się już nie chce wspominać. Czy o Rosji.

Czyli co , Konfucjanizm który ma - wciąż - wpływ na życie Chińczyków . Czy mówisz o czasach "komunistycznych" w których występuje kult jednostki który notabene jest religią . Komunizm w bolszewickiej Rosji czy Ludowych Chinach miał wymiar religijny . To była prawdziwa Wiara .

Cytat:
Jak więc widzisz, odrzucenie wiary, zdecydowanie przyspiesza rozwój. To co zachód, pogrążony w wierze dokonał w 500 lat, Korea czy Chiny zrobiły w niecałe 60-70 lat.

Ale wiesz jakie są koszta , miliony ludzkich żywotów . Po drugie to ten tzw zachód miał wpierw to co później mieli "komuniści" w Chinach , Koreii itd . Więc żeby mogli to "Oni" osiągnąć , ktoś musiał to zapoczątkować .


Koszta piszesz... We środę spalił się blok w najdroższej okolicy na świecie. Spalił się, bo założono na niego okładziny by lepiej wyglądał w tej okolicy. Nikt nie zadbał o bezpieczeństwo ludzi tylko o wygląd - o sztukę, by nie było ciemięrżne i ponure.
Za tą sztukę, życiem zapłaciło ok 500 osób, głównie rodziny z dziećmi.

W wojnie Koreańskiej, ci miłujący sztukę i pokój oraz demokrację amerykanie, zabili ponad 3 mln ludzi, tylko po to by mieć kontrolę nad tym rejonem świata.
jakieś 15 lat później ci sami dobrzy kapitaliści, posłali do ziemi ok. 5 mnl Wietnamczyków, też w imię pokoju i wolności.
A ty piszesz, że to socjalizm zabija ludzi?

Pomyśl tylko, jak bardzo miłującemu pokój i demokrację zachodowi było nie w smak, że gdzieś ludzie chcą inaczej żyć, że musieli zabić ponad 10 mln ludzi a mimo to ludzie zrobili co chcieli. Pomyśl jaka determinacja.
Korea wyprodukowała bombę samodzielnie, tak jak i rakiety.
Jak by Chiny dały technologię Korei Północnej, to ta miała by już swoich kosmonautów.
To co osiągnęła Kora Północna pokazuje, jak bardzo do przodu stał by świat jak by nie profit.
Nawet nie wspomnę już o Chinach. Które w niecałe 100 lat przeszły z epoki średniowiecznego feudalizmu do trzeciej potęgi światowej. Tylko dzięki socjalizmowi.
Co do technologi, zachód technologię podkradał i ewentualnie ją rozwijał.
Proch strzelniczy, to wynalazek chiński, tylko, że był on używany do pokazów, do sztuki. Zachód użył tego do zabijania.

Socjalizm nie jest religią - jest wspólną pracą. Ma tą różnicę do zachodu i kapitalizmu, że każdy jest jego beneficjentem, w kapitalizmie tylko kapitalista, a lud musi na nich pracować.
Sztuka też rozwija się lepiej w socjalizmie, gdyż w kapitalizmie, muszą być na to pieniądze, więc o kierunku sztuki decydują ci co ją finansują - patrz kościół katolicki!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Polska i Polacy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8   » 
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Komu przeszkadzają krzyże w katolickim kraju?
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile