Podejrzenie popełnienia przestępstwa poprzez gloryfikację ludobójstwa!
Order zbrodniarza z Konga
https://pl.wikipedia.org/wiki/Order_Leopolda_(Belgia)
Polscy posiadacze Orderu Leopolda
Trochę nierozgarnięci
Nie wiedzieli co brali?
Wielka Wstęga
Polscy posiadacze Orderu Leopolda
Wielka Wstęga
Józef Piłsudski
Aleksander Kwaśniewski
Jolanta Kwaśniewska
Henryk Jabłoński
Lech Wałęsa
Andrzej Duda
Agata Kornhauser-Duda
Wielki Oficer
Kazimierz Dzierżanowski
Jerzy Koch
Aleksander Osiński
Władysław Sikorski
Komandor
Roman Górecki
Tadeusz Piskor
Bernard Witucki
Adam Rose
Czy powinni oddać ten hańbiący Order?
Dlaczego prokuratura ich nie ściga?
Król Belgii Leopold II wymordował 8 mln ludzi w prywatnym państwie
urywek
A jeśli nie udało się uzbierać wystarczającej ilości kauczuku?
Czasami trzymano zakładników tak długo, aż uzbierała się wyznaczona ilość kauczuku. Tylko że przetrzymywano ich zakutych w kajdany w zagrodach otoczonych płotami, bez dachu, bez łóżek, na gołej ziemi, prawie ich nie karmiąc. W takich warunkach ludzie masowo umierali. Na ogół jednak stosowano inne kary. Zakładnikom odcinano uszy, nosy, a najczęściej dłonie. W ogóle odcinanie rąk stało się powszechną praktyką. Żołnierze Force Publique musieli rozliczać się z naboi, które dostawali od belgijskich oficerów.
Na dowód, że żadnego nie zmarnowali, musieli przynosić odcięte dłonie ludzi, których zastrzelili.
Ponieważ często głodowali i używali pocisków do polowania, odcinali ręce żyjącym.
Belgowie zmuszali też lokalnych wodzów do pomocy w tłumieniu buntów.
Dowodem zabicia buntownika również były odcięte dłonie. Często mijało wiele dni, zanim wódz mógł pokazać je Belgom, więc żeby je zakonserwować, trzeba było je wędzić. To samo dotyczyło Force Publique. W wielu oddziałach byli specjalni żołnierze, których zadaniem było wędzenie odciętych rąk. Trzymano je potem uwędzone w wielkich koszach.
Jak wysokie były normy?
Normy były nieludzkie. Sami Belgowie liczyli, że aby uzbierać wymaganą ilość kauczuku, ludzie muszą spędzić w dżungli co najmniej 24 dni miesięcznie. Żeby zbierać kauczuk, trzeba było wspinać się na drzewa. Ludzie słabli ze zmęczenia i spadali z nich, łamiąc sobie ręce i nogi albo kręgosłupy. Poza tym nie starczało im czasu na uprawianie swoich poletek i pojawił się głód. Był też inny problem. Kauczuku było często po prostu w okolicy za mało. Nie było możliwości, żeby wyrobić normę.
Czy miejscowi się nie buntowali? Nie organizowali powstań?
Bunty wybuchały bardzo często. Na ich czele stawali lokalni wodzowie albo dezerterzy z Force Publique. Rebeliantom udawało się czasem zabić jakiegoś oficera czy agenta handlowego, ale na dłuższą metę nie mieli szans. Mieli za mało broni palnej. Belgowie okrutnie dławili rebelie, mordując wszystkich na swojej drodze. Pod koniec lat 90. pewien amerykański podróżnik relacjonował, że na 500-kilometrowym odcinku drogi nie ostała się ani jedna wioska. Wszystkie były spalone i usiane trupami. Ludzie często uciekali też do dżungli, żeby uniknąć niewolniczej pracy. Wówczas Force Publique paliła im domy. Dziesiątki tysięcy ludzi koczowały więc w dżungli, żywiąc się dzikimi owocami i robakami.
Leopold nigdy nie przyjechał do Konga. Być może nie wiedział o tych wszystkich nieludzkich praktykach.
Branie zakładników było zalecane w oficjalnej belgijskiej instrukcji dla urzędników i agentów handlowych. Odcinanie rąk i mordowanie ludzi natomiast pojawiało często w różnych raportach. Leopold nie tylko o wszystkim wiedział, ale był głównym organizatorem zbrodni. Dokładał również starań, żeby nie wyszły one na jaw.
Ilu ludzi zginęło w Kongu?
Trudno to policzyć, ale szacuje się, że w latach 1880–1920 ludność kraju zmniejszyła się o połowę, czyli o 10 mln ludzi. Był to wynik masowych mordów, głodu wywołanego przez Belgów, chorób, które łatwiej się przenosiły na skutek wielkich migracji ludności, i zapaści demograficznej.
Całość tu:
https://dorzeczy.pl/historia/32668/Krol-.....stwie.html
Ojciec patrzy na odciętą dłoń i stopę córki.
To kara wymierzona przez żołnierzy za zebranie zbyt małej ilości kauczuku.
Fotografia wykonana w Baringa w Kongo, w maju 1904 r. / Źródło: Wikimedia Commons
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles